Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Nowoczesne Zasady Odżywiania
Autor Wiadomość
wree

Dołączył: 23 Cze 2014
Posty: 18
Wysłany: Sob Sie 02, 2014 17:34   Nowoczesne Zasady Odżywiania

W publikacjach jest artykuł odnośnie raka: http://www.dobradieta.pl/...pic.php?t=22746 w którym pisze, że to głównie węgle są przyczyną raka. Tak się składa, że niedawno czytałem książkę "Nowoczesne Zasady Odżywania" T. Colin Campbell. Głównym przesłaniem autora jest, że jest zupełnie odwrotnie.

W artykule z forum pisze, że szczurom dawali kazeine ze smalcem i to spowolniało a nawet zachodziła regresja. Autor książki pisze, że w przypadku eksperymentów na szczurach jego i jego kolegów kazeina sprzyjała rozwojowi nowotworów w każdym jego stadium.

Wygląda na to, że badania z artykułów na forum są bardzo stare w przeciwieństwie do prowadzonych przez autora książki.

Osobiście mam candide i czuje się super na nisko-węglowodanowej (dużo lepiej niż na wysoko-węglowodanowej) z dużą ilością białka i mam przed nosem 2 książki ta jest pierwsza "Nowoczesne Zasady Odżywania" T. Colin Campbell i druga "Życie bez pieczywa" - Christian B. Allan, Wolfgang Lutz. Są kompletnym swoim zaprzeczeniem. Pierwsza twierdzi, że białko jest przyczyną wszelkich dolegliwości druga że to węglowodany. W pierwszej jest dużo więcej badań i opisów do testów, rezultatów. Po drugiej po prostu czuje się lepiej i zdrowiej.

Przeczytasz obydwie i pokiwasz głową w taki sam sposób "to ma sens!". No może bardziej trochę przy książce Campbella (więcej testów). Tak więc zastanawiam się jaki jest sens wiary w jakąkolwiek teorie na temat żywności która powoduje raka a lub nie od jakiegoś "eksperta"... wygląda na to, że chyba główna przyczyna raka leży gdzieś indziej niż w jedzeniu. Może tam jakiś procent jest w jedzeniu ale z testów jasno wynika, że idąc całkiem w jedną stronę (węgle) lub w drugą (białka) otrzymujemy regresje. Może w tym tkwi sekret? nie mieszanie białek z węglami?

Gdzie się nie obejrzysz tam dualności. Jedni mówią tak, drudzy mówią odwrotnie a ty stoisz po środku i drapiesz się po głowie. Potem dochodzą jeszcze inni co mówią, że to grupa krwi, następni że tylko surowe jedzenie i promują wyciskarki soków ślimakowych wolnoobrotowych. Czytasz to wszystko i wszystko ma sens...

Także chciałbym abyśmy zawarli tu uniwersalne zjawiska kierując się zasadą "mądrość wypływa z poznania wielu perspektyw". Co wspólnego i podobnego mają wszystkie te diety, że podnoszą samopoczucie i poprawiają stan zdrowia?

Z tego co sam zauważyłem, że każda z nich to promuje:

- nie mieszaj białek z węglowodanami
- pozbądź się przetworzonej żywności
- pozbądź się tego co nie pochodzi z natury (emulgatory, polepszacze smaku, wszystko co zostało stworzone w laboratorium)
- pozbądź się nienaturalnych cukrów i mięs, ryb niewiadomego pochodzenia (lub masowego np z supermarketu)
- sam sobie gotuj a nie kupuj gotowych dań np. pasteryzowanych w słoikach.

Rozumiem, że każdy jest inny i potrzebuje czegoś innego.. itd.. Ale co jeszcze podobnego mają?
 
     
daniel_K 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 311
Skąd: Rybnik
Wysłany: Nie Sie 03, 2014 20:30   Re: Nowoczesne Zasady Odżywiania

wree napisał/a:

Z tego co sam zauważyłem, że każda z nich to promuje:

- nie mieszaj białek z węglowodanami
- pozbądź się przetworzonej żywności
- pozbądź się tego co nie pochodzi z natury (emulgatory, polepszacze smaku, wszystko co zostało stworzone w laboratorium)
- pozbądź się nienaturalnych cukrów i mięs, ryb niewiadomego pochodzenia (lub masowego np z supermarketu)
- sam sobie gotuj a nie kupuj gotowych dań np. pasteryzowanych w słoikach.

Rozumiem, że każdy jest inny i potrzebuje czegoś innego.. itd.. Ale co jeszcze podobnego mają?


Tu chyba se sam odpowiedziales. Ja bym jeszcze wywalil to czego sie nie da zjesc naturalnie na surowo, bez obrobki termicznej (nie twierdze zeby jesc wszystko na surowo) czyli zboza i straki. Nabial tez ale niektorym ponoc nie szkodzi w co ciezko mi tak naprawde uwierzyc ...Do diety jeszcze dochodzi aspekt psychiczny, niektore mysli i emocje moga nas zatruwac gorzej niz najgorsze toksyny jesli im nie damy ujscia.
Ja np osobiscie wojowalem juz z wieloma dietami, probowalem jesc roslinki, oleje roslinne ale doszedlem do wniosku ze jak poprostu nie najem sie miesa i tluszczu to jestem ciagle glodny. Potrafie zjesc 2kg jablek i nie czuje kompletnie zadnej sytosci. Jak jadlem roslinki to wiecznie chodzilem glodny.
Ten campbell to tez chyba od "China study " i slyszalem ze to niezla sciema. A badania w dzisiejszych czasach maja to do siebie ze ich wynik zalezy od tego, kto je zleca.
Rob tak zebys czul sie dobrze i byl zdrowy. Jak ma kogos szlag trafic to i tak trafi ;d
 
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8791
Wysłany: Śro Sie 06, 2014 16:08   Re: Nowoczesne Zasady Odżywiania

wree napisał/a:
Wygląda na to, że badania z artykułów na forum są bardzo stare w przeciwieństwie do prowadzonych przez autora książki.
Im starsze publikacje, tym bardziej rzetelne i wiarygodne. Współcześni naukowcy są w 90% finansowani przez producentów chorób i leków na nie.
JW
 
     
Aisikkka1

Dołączył: 29 Sie 2014
Posty: 1
Wysłany: Pią Sie 29, 2014 10:16   Re: Nowoczesne Zasady Odżywiania

wree, czy ty coś bierzesz / suplementujesz tą candide?

wree napisał/a:
W publikacjach jest artykuł odnośnie raka: http://www.dobradieta.pl/...pic.php?t=22746 w którym pisze, że to głównie węgle są przyczyną raka. Tak się składa, że niedawno czytałem książkę "Nowoczesne Zasady Odżywania" T. Colin Campbell. Głównym przesłaniem autora jest, że jest zupełnie odwrotnie.

W artykule z forum pisze, że szczurom dawali kazeine ze smalcem i to spowolniało a nawet zachodziła regresja. Autor książki pisze, że w przypadku eksperymentów na szczurach jego i jego kolegów kazeina sprzyjała rozwojowi nowotworów w każdym jego stadium.

Wygląda na to, że badania z artykułów na forum są bardzo stare w przeciwieństwie do prowadzonych przez autora książki.

Osobiście mam candide i czuje się super na nisko-węglowodanowej (dużo lepiej niż na wysoko-węglowodanowej) z dużą ilością białka i mam przed nosem 2 książki ta jest pierwsza "Nowoczesne Zasady Odżywania" T. Colin Campbell i druga "Życie bez pieczywa" - Christian B. Allan, Wolfgang Lutz. Są kompletnym swoim zaprzeczeniem. Pierwsza twierdzi, że białko jest przyczyną wszelkich dolegliwości druga że to węglowodany. W pierwszej jest dużo więcej badań i opisów do testów, rezultatów. Po drugiej po prostu czuje się lepiej i zdrowiej.

Przeczytasz obydwie i pokiwasz głową w taki sam sposób "to ma sens!". No może bardziej trochę przy książce Campbella (więcej testów). Tak więc zastanawiam się jaki jest sens wiary w jakąkolwiek teorie na temat żywności która powoduje raka a lub nie od jakiegoś "eksperta"... wygląda na to, że chyba główna przyczyna raka leży gdzieś indziej niż w jedzeniu. Może tam jakiś procent jest w jedzeniu ale z testów jasno wynika, że idąc całkiem w jedną stronę (węgle) lub w drugą (białka) otrzymujemy regresje. Może w tym tkwi sekret? nie mieszanie białek z węglami?

Gdzie się nie obejrzysz tam dualności. Jedni mówią tak, drudzy mówią odwrotnie a ty stoisz po środku i drapiesz się po głowie. Potem dochodzą jeszcze inni co mówią, że to grupa krwi, następni że tylko surowe jedzenie i promują wyciskarki soków ślimakowych wolnoobrotowych. Czytasz to wszystko i wszystko ma sens...

Także chciałbym abyśmy zawarli tu uniwersalne zjawiska kierując się zasadą "mądrość wypływa z poznania wielu perspektyw". Co wspólnego i podobnego mają wszystkie te diety, że podnoszą samopoczucie i poprawiają stan zdrowia?

Z tego co sam zauważyłem, że każda z nich to promuje:

- nie mieszaj białek z węglowodanami
- pozbądź się przetworzonej żywności
- pozbądź się tego co nie pochodzi z natury (emulgatory, polepszacze smaku, wszystko co zostało stworzone w laboratorium)
- pozbądź się nienaturalnych cukrów i mięs, ryb niewiadomego pochodzenia (lub masowego np z supermarketu)
- sam sobie gotuj a nie kupuj gotowych dań np. pasteryzowanych w słoikach.

Rozumiem, że każdy jest inny i potrzebuje czegoś innego.. itd.. Ale co jeszcze podobnego mają?
 
     
daniel_K 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 311
Skąd: Rybnik
Wysłany: Pią Sie 29, 2014 15:45   Re: Nowoczesne Zasady Odżywiania

Witold Jarmolowicz napisał/a:
wree napisał/a:
Wygląda na to, że badania z artykułów na forum są bardzo stare w przeciwieństwie do prowadzonych przez autora książki.
Im starsze publikacje, tym bardziej rzetelne i wiarygodne. Współcześni naukowcy są w 90% finansowani przez producentów chorób i leków na nie.
JW

Nie chcę żeby wyszło że się podlizuję :P Ale dokładnie sie zgadzam z tym. Kiedyś te badania nie były jeszcze takie zakłamane, a nawet pół wieku temu wiecej z tych badań wynikało i to z przeprowadzonych w prostszy sposób. Badania mają to do siebie że ich wynik zalezy od tego kto je zleca i od tego jak sie badającym zechce ję naciągnąć albo i nie ...
 
 
     
gea

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 1354
Wysłany: Pią Sie 29, 2014 19:27   

Aisikkka1 napisał/a:
wygląda na to, że chyba główna przyczyna raka leży gdzieś indziej niż w jedzeniu.

8)
_________________
gea
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Pią Sie 29, 2014 22:31   


Cytat:
Cytat:
Roundup – nazwa handlowa nieselektywnego herbicydu zawierającego jako substancję czynną glifosat, produkowany przez koncern Monsanto.

Cytat:
http://en.wikipedia.org/wiki/Roundup_%28history%29

Cytat:
https://www.youtube.com/watch?v=4PeUFto2OP0

Ostatnio zmieniony przez vvv Pią Sie 29, 2014 22:40, w całości zmieniany 7 razy  
 
     
daniel_K 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 311
Skąd: Rybnik
Wysłany: Sob Sie 30, 2014 07:53   

I jak teraz sprawdzić czy pomidor kupowany na targu nie jest gmo, albo w ogóle cokolwiek. Ponoć świniaki są juz dawno karmione paszą zawierającą GMO, nawet nasz wspaniały płemieł sie tym chwalił w wiadomościach.
 
 
     
koffin

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 482
Wysłany: Nie Sie 31, 2014 03:02   

Kalafiora, brokuła na surowo tego nie zjesz?
Pytanie do wcześniejszego postu.
Ostatnio zmieniony przez koffin Nie Sie 31, 2014 03:14, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8791
Wysłany: Pon Wrz 15, 2014 09:30   

Aisikkka1 napisał/a:
wygląda na to, że chyba główna przyczyna raka leży gdzieś indziej niż w jedzeniu.

Przyczyną raka są wszystkie możliwe uszkodzenia komórek nie zakończone apoptozą. Tak więc rak może powstać w wyniku zaburzeń hormonalnych, czysto mechanicznych urazów, ekspozycji na nadmierne promieniowanie, działania kancerogennych związków chemicznych dostających się do organizmu przez płuca, skórę i układ pokarmowy, czyli z jedzeniem.
Te zmiany rakowe, co oczywiste, powstają łatwiej w organizmie osłabionym przez niewłaściwe i niedoborowe żywienie, stres, wycieńczenie i/lub genetycznie podatnym.

Zjadane statyny mogą powodować raka wątroby.
Klasycznym jest historia żółcieni masłowej (p-(dimetyloamino)azobenzen), dodawanej do masła jako barwnik. Żółcień powoduje raka wątroby w 100%, jednak szczury suplementowane witaminami z grupy B, tymi, które nie występują w tłuszczach, przeżywały czterokrotnie dłużej.
Więc pożywienie może wywoływać raka i może przed nim chronić.

Nie jest tajemnicą, że cukrzyca zwiększa ryzyko raka. Klasyczne "leczenie" cukrzycy polega na podwyższaniu poziomu insuliny we krwi, tak więc hiperinsulinemia wywiera działanie rakotwórcze. Hiperinsulinemia może być indukowana przez niewłaściwe, wysokowęglowodanowe żywienie.

Nie jest tajemnicą, że pigułka antykoncepcyjna lub menopauzalna hormonalna terapia zastępcza mogą wywołać raka wątroby i nie tylko.
Więc zaburzenia hormonalne także mogą wywoływać raka.

JW
 
     
Łysica 

Dołączył: 22 Wrz 2014
Posty: 65
Wysłany: Sob Wrz 27, 2014 21:55   

wree napisał/a:
W publikacjach jest artykuł odnośnie raka: http://www.dobradieta.pl/...pic.php?t=22746 w którym pisze, że to głównie węgle są przyczyną raka. Tak się składa, że niedawno czytałem książkę "Nowoczesne Zasady Odżywania" T. Colin Campbell. Głównym przesłaniem autora jest, że jest zupełnie odwrotnie.

No nie zupełnie jest odwrotnie, albo nie dokładnie czytałeś?
Cytat z książki Campbell'a "Nowoczesne zasady odżywiania", str. 326 dodatek A
Cytat:
"Większa zawartość skrobi i glukozy w diecie niskobiałkowej nie mogła byc odpowiedzialna za zmniejszenie rozwoju ognisk, ponieważ węglowodany te, gdy testowalismy je oddzielnie, tak naprawdę zwiększały rozwój ognisk.
Jeśli zaś chodzi o działanie węglowodanów , to większa ich zawartość w diecie niskobiałkowej zwiększyłaby występowanie raka i zniosłaby wpływ niskiej zawartości białka".

Nasuwa sie pytanie gdzie te badania z weglowodanami?
Nie pokaże ich bo wtedy cały jego czar o dietach roślinnych weźmie w łeb.
Co najlepsze w tej całej jego książce to jest to że podawali szczurom kazeinę, białko mleka, a nastepnie do wspólnego wora wrzucili wszystkie białka i stwierdzili że wszystkie białka zwierzęce szkodzą i powodują raka.
Wniosek nasuwa się sam, jedz dowoli masło orzechowe które zawiera aflatoksynę ze zgnitych orzechów, ale broń boże rusz jakiekolwiek białko zwierzęce :what:
 
     
wasio

Dołączył: 15 Wrz 2015
Posty: 3
Wysłany: Wto Wrz 15, 2015 14:43   

Jeśli chodzi o zasady to na przestrzeni kilku lat wyrobiłem sobie kilka nawyków:

1. Więcej tłuszczy, mnie węglowodanów
2. Ćwiczenia fizyczne
3. Dodaj do swoich ćwiczeń trening o wysokiej intensywności, sprint lub ćwiczenia wielostawowe
4. Wybierz model odżywiania ograniczony czasowo
5. Spożywaj olej kokosowy i tłuszcze MCT
6. Spożywaj naturalne probiotyki
7. Pij wodę z cytryną
8. Przyrządzając posiłki korzystaj z kurkumy i czarnego pieprzu
9. Uwzględnij w swojej diecie czerwone buraki oraz imbir
10. 10 Zadbaj o odpowiednią suplementację

źródło w którym możecie przeczytać rozwinięcie każdego punktu.

Może odświeżymy wątek i rozbudujemy listę o Wasze zasady?
 
     
Iwan 
Surojad

Pomógł: 1 raz
Wiek: 26
Dołączył: 19 Cze 2015
Posty: 109
Skąd: Wędrzyn
Wysłany: Śro Wrz 16, 2015 17:34   

Ja mam takie odnośnie jedzenia 8) :
- Starać się wypić 2L płynów dziennie (woda/mleko)
- Jeść 4 posiłki dziennie o określonych przedziałach czasowych
- Nie pić przy posiłku, tylko gdy suszy w przełyku sztachnąć się odrobiną wody, żeby zwilżyć gardło
- tworzyć strawne mieszanki z rodzajów jedzenia
- nie jeść minimum 3h i nie pić mleka minimum 1,5h przed snem
- dokładnie gryźć i nasączać wszystko śliną
- jeść jak najczęściej bez żadnych sztućców (chodzi o receptory w skórze, ale przy jedzeniu twarogu zostaje stalowa łyżeczka :hihi: )
- nie wypijać więcej jak 500ml płynów na raz
- nie jeść więcej jak 400ml i stosunkowo do tego podobnie z wartością w gramach
- kiedy minie pora na posiłek, odpada w tym dniu ten posiłek
- pić głównie kawałek czasu przed i po posiłkach, wtedy kiedy nie jem
- wszystko co jem musi być surowe
- starać się jeść jak najwięcej świeżych, sezonowych i regionalnych produktów
- gotowania używać tylko do przegotowywania wody albo lekkiego podgrzania do stanu ciepłego mleka/wody ciągle mieszając i uważając, aby nie przekroczyć progu cieplnego
- po jedzeniu czyścić jamę ustną językiem i śliną
- podczas jedzenia nie robić nic więcej
- po jedzeniu starać się nie robić nic co mogło by spowodować złe lub zaburzyć trawienie
- kupować jak najwięcej produktów ekologicznych
- od czasu do czasu łyknąć trochę oleju zimnotłoczonego, nierafinowanego do jakiejś sałatki albo do twarogu (ale do twarogu tak dla aromatu niewiele)
- w moim przypadku jeść dużo rozgrzewających produktów bo mam ciało, w którym przeważają żywioły wiatru i przestrzeni, jednak latem więcej ochładzajacych
- jeść w taki sposób, aby dosze i podddosze w moim organizmie (bioenergie) były w stanie zrównoważonym z moim pierwotnym wzorem bioenergii
- starać się nie pić zimnej wody i unikać zimnego mleka, chłodnych mniej, ale też
- starać się zachować spokój podczas jedzenia i skupić się głównie na nim (a to fajna rzecz na surojedzeniu, bo każde jadło ma swój osobisty wspaniały smak )
_________________
Surojedzenie to Prawidłowe odżywianie
 
     
wasio

Dołączył: 15 Wrz 2015
Posty: 3
Wysłany: Czw Wrz 17, 2015 08:07   

Ciekawa lista. Mógłbyś rozwinąć tą część?

- kiedy minie pora na posiłek, odpada w tym dniu ten posiłek

Czemu tak?
 
     
Iwan 
Surojad

Pomógł: 1 raz
Wiek: 26
Dołączył: 19 Cze 2015
Posty: 109
Skąd: Wędrzyn
Wysłany: Czw Wrz 17, 2015 10:17   

Chodzi o to, że kiedy minie mi pora na posiłek, np. między ok. 13 a ok. 14 na obiad, a ja w tym przedziale nie jadłem obiadu, a godzina odbiega od wyznaczonego na obiad czasu, czyli jest np. 15 to już obiadu nie jem i czekam na kolację. W ten sposób staram się nie zakłócać mojego zegara biologicznego, bo kiedy zaczął bym jeść raz, potem drugi, trzeci i tak często po wyznaczonym czasie to ten zegar by się ciągle przestawiał i rozstrajał.
W dodatku wg. medycyny chińskiej między 13-15 energia życiowa okrążająca organizm skupia się w jelicie cienkim, jest tam jakby ściągana. No, a potem między 15, a 17 pęcherz moczowy - czyli niezbyt odpowiednia pora na posiłek. Fakt, że ten zegar tyczy się głównie ludzi o kolorze skóry wschodzącego słońca(żółci), ale u ludzi o kolorze skóry górującego słońca(bjeli) może być podobnie, bynajmniej mi te pory odpowiadają, a zawsze nie wiem czemu, czułem jakiś pociąg do wschodniej wiedzy i kultury :hihi:
Oczywiście te zasady stosuję w życiu codziennym, gdyby mnie wywiało gdzieś w tajgę, to bym nie patrzał na czas, raczej na położenie słońca na horyzoncie i własne odczucia głodu :]
W pewnym sensie ta zasada hartuje w pewien sposób siłę woli i pomaga uczyć się kontrolować swój organizm.
Myślę, że to chyba wszystko co do tej zasady rozpisałem :viva:
_________________
Surojedzenie to Prawidłowe odżywianie
Ostatnio zmieniony przez Iwan Czw Wrz 17, 2015 10:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved