Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Hannibal
Sob Gru 22, 2012 16:07
Plecy
Autor Wiadomość
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Mar 30, 2009 19:14   Plecy

Poprosze cwiczenia na plecy.

Najlepiej takie bez sztangi i innych sprzetow.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Mar 30, 2009 19:15   

filmiki z prezentacja mile widziane.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 30, 2009 19:28   

thungs workout - wszystko związane z podciąganiem, różne kąty, różne chwyty, różne timingi, rożne przybloki, itd.
to są najbardziej naturalne ćwiczenia, które rozwijają świetnie plecy, ale...
no właśnie, jest jedno ćwiczenia, które wyrabia prostowniki grzbietu (to coś najważniejsze dla kręgosłupa) wybitnie - mam na myśli oczywiście martwy ciąg, który z Rossim tak bardzo poważamy ;)
martwy ciąg i wszelkie podciągania załatwiają tak naprawdę sprawę :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Mar 30, 2009 19:37   

No wlasnie..

ja nie mam sztangi..

A drazek mam troche ciut waski..

Kiedys to zmienie. Ale na razie... potrzebuje jakis substytut :)

Waldek kiedys cos pisal o "chodzeniu po scianie" lapami. Ale nie za bardzo sobie to wyobrazam.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 30, 2009 19:39   

jest jeszcze taka opcja - pójść do parku, wykopać głęboki dół i zakopać
plecki też wtedy ładnie pracują :]
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Mar 30, 2009 20:00   

Hannibal napisał/a:
jest jeszcze taka opcja - pojsc do parku, wykopac gleboki dol i zakopac

i potem zrobic plan treningowy na dolku.
Kraty w oknie doskonale sie nadaja. Sa szerokie i wytrzymale :)

Jak sie zrobi cieplej to na dzialce sobie wykopie jakas ziemianke.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Mar 30, 2009 20:01   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

generalnie kopanie lopata ma te wade, ze jesy asymetryczne..
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Pon Mar 30, 2009 20:01   

Zrób sobie siłke na działce ;)
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Mar 30, 2009 20:05   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

chill napisał/a:
Zrob sobie silke na dzialce ;)


Generalnie to ja bym sobie zrobil w domu silke.

W sumie brakuje mi do "szczescia" laweczki, sztangi, obciazen.
No i szeroki drazek.

Ale to sa koszty..
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Pon Mar 30, 2009 20:15   

Na początek trza trochę wydac ale póżniej masz na wieki ;) :D
Tu maja przyzwoite ceny i sprzęt ok
sztangę tez mozessz u nich zamowic.Nie wiem czy mają juz obciążenie.Kiedys nie było.Ja kupiłem w Decathlonie największe jakie były na początku dwa talerze po 20kg.Reszte dolozyłem ze sztangielek, które miałem od dawna.A póżniej stopniowo.I wiadomo następne 20, i git.
Na Allegro, też znajdziesz tanio.

Albo na siłke sie zapisac.Czy tam chodzic kiedy masz ochote.
 
 
Rossignol

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 303
Wysłany: Wto Mar 31, 2009 00:03   

drazek to podstawa ale tak jak mowi Hani prostownikow tym nie zrobisz.
Jak masz w miare ciezkie hantle to mozesz wiosłować
http://www.youtube.com/watch?v=iP3dyM2QjMY
PAMIETAJ BY ZACHOWAC KRZYWIZNE KREGOSŁUPA NIE ROBIC KOCIEGO GRZBIETU. Odcinek ledzwiowy musi byc nizej od piersiowego (kumasz mniejwiecej ?? :D )
Do tego jak unosisz hantle prowadz lokiec i oglnie cala reke blisko tłowia. Gorny zakres ruchu musi konczyc sie na lini plecow. Oglnie chodzi o to ze jak kotos patrzy z boku lokiec ma nie wystawac ponad plecy. Jak nie masz hantli to moze jakis plecak z ksiazkami albo butelkami z woda, ja cwiczylem z plecakiem wypelnionym plytkami ceramicznymi ktore zostaly z rematu, a one troche waza.

Moze masz jakas gume albo cos to moglbys robic cos takiego
http://www.youtube.com/watch?v=AmU9vIbWRPE
Pozostawiam to Twoijej inwencji.

Jesli chodzi o drążek to polecam podciagania ala boskerzy :D
http://www.youtube.com/watch?v=2xmZ93ZMq_s
łapiesz sie tak jak ten koles w 9 sekundzie filmiku. Podciagasz sie az drazek bedzie sąsiadował z Twoim policzkiem :D Robisz na zmiane raz do lewego policzka raz do 2giego. Odchyl do tyłu glowe i nogi zebys w powietrzu wygladal jak literka "C" Potem zmiana uchwytu tz przekladasz rece bo to nie jest symetryczne cwiczenie :D

Hmmm narazie nic mi nie przychodzi do glowy. Jak cos mi sie przypomni to napisze :D
 
 
brajan30

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 1020
Wysłany: Wto Mar 31, 2009 00:45   

Witam
http://www.sfd.pl/Okr%C4%...4.-t219889.html
poza tym drążek to podstawa:
http://www.pspnd.pl/html/trening.html
Pozdrawiam
 
 
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Wto Mar 31, 2009 11:01   

http://www.scoobysworkshop.com/back.htm
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Mar 31, 2009 11:02   

Dzieki.
Hantle mam, ale bede musial dokupic ciezarki chyba, bo na razie maja one po 10kg.
Gumy nie mam, ale mam takie sprezyny.

Na drazku to ja codziennie cwicze (teraz przerwa spowodowana kontuzja palca)

pzdr
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Mar 31, 2009 11:52   

Rossignol
Moze to obciach, ale nie umiem sie podciagnac na jednej rece.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 31, 2009 12:01   

zenon napisał/a:
Rossignol
Moze to obciach, ale nie umiem sie podciagnac na jednej rece.

Rossi też nie potrafi, więc nie czuj się przez to umniejszony ;)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Rossignol

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 303
Wysłany: Wto Mar 31, 2009 14:45   

hahaha Hanibal masz kryształowa kule ?? :D

Zenon nie chodzilo mi o podciaganie na 1 rece tylko na 2 ale lapiac sie jak ten koles w 9 sekundzie filmiku. Kumasz ? :D
 
 
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Wto Mar 31, 2009 18:00   

To moze jeszcze dorzucę coś z cwiczenń ze sztangą.Martwy ciąg na plecki --->first class ale przysiad tez.Zwłaszcza na górę pleców, ściskasz górę przecież żeby umieścic tam sztangę.Ok a z takich cwiczeń dodatkowych to wg mnie lepsze od wiosła jest power clean---> zarzut. W oryginalnym programie SS jest power clean zamiast wiosła, tylko niestety wszyscy machcają to statyczne wiosło.Też tak robiłem na początku.Ale sie przekonałem do PC bo jest o niebo lepsze niz wiosełko.Rozwijasz super dynamiczną stronę siły.To bardzo przydaje sie we wszytskich grach zespołowych.Trzeba je jednak długo robic, by poprawna motoryka cwiczenia została zaszczepiona.Po za tym książka Rippetoe "starting strength" i wszystko będzie jasne ;) .

Tu forum na którym Rippetoe odpowiada na pytania, koryguje wklejane video z technika różnych cwiczeń-polecam

Przykład Power clean

Jedno z najlepeij ocenionych video przez coacha;)

A tak na marginesie, zna ktoś tytuł kawalka z ostatniego video?Albo chociaż nazwę grupy?Byłbym wdzięczny ;)

A drążek też jest wypas i jest w większości old schoolowych programów typu 5x5.

brajan30 dobry ten drugi link :)
 
 
Rossignol

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 303
Wysłany: Wto Mar 31, 2009 21:19   

chill tez to robie tylko w innej formie. Sztange trzymam na laweczce troszke wyzej i po zarzuceniu jej na klatke piersiowa dodatkowo ja wyciskam nad glowe. Nastepnym razem sprobuje tego, czyli z ziemi bez wyciskania. :D
 
 
piotr.z

Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 1
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Kwi 06, 2009 14:05   

Sprawdźcie to:

http://pspnd.pl/download/...nsowanych_!.pdf

http://pspnd.pl/download/...ie_tylko....pdf

i lekki hardcorek (nie tylko o podciąganiu):

http://pspnd.pl/download/Trening_Trolla.pdf
_________________
Ze sportowym pozdrowieniem
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Kwi 07, 2009 09:05   

http://wiadomosci.onet.pl...ansow,item.html

Cytat:
Dlaczego jesteśmy słabsi od szympansów?

Dlaczego człowiek jest słabszy od szympansa, mimo że szympans jest naszym bardzo bliskim ewolucyjnie kuzynem? Okazuje się, że chodzi nie tylko o słabsze mięśnie. Istotne jest również to, że ewoluując nasz mózg postawił na subtelność, a nie na siłę - pisze antropolog amerykański na łamach "Current Biology".
Przeciętny szympans jest około czterech razy silniejszy od przeciętnego człowieka. W budowie mięśni u ludzi i szympansów występują istotne różnice. Jednak, zdaniem antropologa ewolucyjnego, Alana Walkera z Penn State University, sekret tkwi nie tylko w mięśniach.

Relatywnie do masy ciała szympansy mają dużo mniej istoty szarej w rdzeniu kręgowym. Oznacza to mniejszą liczbę neuronów motorycznych, a zatem mniejszą kontrolę neuronalną nad ruchem mięśni. U ludzi jest na odwrót - więcej neuronów ruchowych i przez to większa kontrola mózgu nad ruchem mięśni.

Dzięki temu możemy angażować nasze mięśnie w bardziej delikatne i subtelne ruchy, które wymagają raczej precyzji niż siły - takie jak nawlekanie igły. Z kolei szympansy, żeby wykonać jakąś czynność, muszą niekiedy angażować więcej mięśni niż jest to niezbędne.

Jak dodaje Walker, oprócz zdolności do wykonywania precyzyjnych czynności, człowiek jest też długodystansowcem - w przeciwieństwie do małp potrafi oszczędzać energię i rozkładać wysiłek na dłuższy czas.
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Sie 12, 2009 18:41   

to jest dobre.
http://www.youtube.com/watch?v=t1KvBoG8J78


na polski to chyba tlumaczymy "pompki hinduskie"
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Sie 12, 2009 19:11   

Co do siły szympansów, wskazanej przez Waldka. Zerknijcie, jak zręcznie wywijają człowiekiem, co prawda małogabarytowym, ale to i tak było z ich strony dość "litościwe". Gdyby panowie spotkali na swej drodze wodzireja grupowego z wielkimi jajami, srodze by ich wybatożył ;)

http://www.youtube.com/watch?v=YW8cILuElHo

Tomek
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sie 12, 2009 19:56   

zenon napisał/a:


to jest dobre.
http://www.youtube.com/watch?v=t1KvBoG8J78


na polski to chyba tlumaczymy "pompki hinduskie"

Te kocie grzbiety są świetne na giętkość i ładnie wyglądają w wykonaniu całej grupy 8-) .
Jest inne niezłe ćwiczenie, nie znam jego nazwy, wygląda to tak: leżymy na plecach, na podłodze, z złączonymi nogami i rękami (ręce wyprostowane za głową) i przesuwamy wahadłowo po podłodze nogami i rękami (muszą być ciągle złączone) - to wygląda jak wściekły tan węża który może ruszać się tylko łbem i ogonem na boki nie mogąc się podnieść.
 
     
Rossignol

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 303
Wysłany: Nie Sie 16, 2009 08:58   

Magda ale to cw bardziej na skosne brzucha niz na plecy ...
 
     
arturtsk

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 189
Wysłany: Nie Sie 16, 2009 14:14   

Trochę temu wynalazłem ćwiczenia z clubbell. zamiast tych dzwonów biorę najkrótsza sztange i nakladam ciezar na jedna strone. Niewygodnie na poczatku bo sie ciezar obija o noge i plecy ale pozniej juz technika rosnie:)

http://www.youtube.com/wa...feature=related

http://www.youtube.com/wa...feature=related

http://www.youtube.com/wa...feature=related

http://www.youtube.com/wa...feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=n0OfWdGNxHg

ale nie ma to jak cwiczenia takie jak:

http://www.youtube.com/watch?v=5A1JEUEIWAk

http://www.youtube.com/watch?v=hKvnXzOytQ0

http://www.youtube.com/wa...4XY&feature=fvw
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Sie 16, 2009 17:01   

Rossignol napisał/a:
Magda ale to cw bardziej na skosne brzucha niz na plecy ...
Tak, ale mięśnie górnej części pleców też pracują przy przesuwie wahadłowym tej części ciała - ja najbardziej je czuję podczas tego ćw, ale jak masz wytrenowane plecy to możliwe, że bardziej czujesz skośne brzucha. A może podnosisz plecy w czasie tego ćw?

Na necie nie mogę znaleźć tego ćw na stronkach sportowych - poznałam je kiedyś na warsztatach. Nic nie podnosi się podczas tego ćw (w tym pleców) a ręce wyprostowane za głową i złączone w dłoniach. Wiem, wiem dla Was, jak sztangami machacie, to żadne obciążenie pleców.
 
     
Kevo


Pomógł: 5 razy
Wiek: 50
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 390
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 06, 2009 20:53   

Pozwole i ja sobie wtracic pare uwag dotyczacych plecow - zp raktyki.
Marwty ciag (mi najbardziej podchodzi na prostych nogach) - to podstawa. Buduja mase praktycznie calych plecow.
Podciaganie - szczegolnie w szerokim nachwycie - ladnie poszerzaja, nosisz wtedy arbuzy pod pachami :) . Ale mi osobiscie to cwiczenie nie podchodzi, tym bardziej ze i tak mam "arbuzy' juz genetycznie :) .
No i wreszcie (chyba nikt nie wspominal) rownie wazne cwiczenie: podciaganie sztangi w opadnie tulowia tzw wioslowanie. Pieknie rozwija grubosc najszerszego grzbietu.
Reasumujac na duze plecy: martwy ciag (w roznych wydaniach, kwestia gustu) i wioslowanie to podstawa.
_________________
diabeł tkwi w szczegółach.
 
     
solami 

Wiek: 38
Dołączyła: 30 Gru 2009
Posty: 4
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 14:43   

A czy te ćwiczenia są bezpieczne dla osób z problemami z kręgosłupem?
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 15:01   

solami napisał/a:
A czy te ćwiczenia są bezpieczne dla osób z problemami z kręgosłupem?

wszelakie podciąganie - jak najbardziej
wiosłowanie na ergometrze - jako ćwiczenia aerobowe nie ma tu dużych przeciążeń, ale jak ktoś ma poważne problemy z kręgosłupem to i to ćwiczenie może być nie teges
martwy ciąg - nie za bardzo (wtedy lepsze jest chyba pływanie)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 15:32   

Hannibal napisał/a:
solami napisał/a:
A czy te ćwiczenia są bezpieczne dla osób z problemami z kręgosłupem?

wszelakie podciąganie - jak najbardziej
wiosłowanie na ergometrze - jako ćwiczenia aerobowe nie ma tu dużych przeciążeń, ale jak ktoś ma poważne problemy z kręgosłupem to i to ćwiczenie może być nie teges
martwy ciąg - nie za bardzo (wtedy lepsze jest chyba pływanie)


hani no nie zgadzam sie, jesli kregoslup jest chory cwiczenia silowe mogą okazać się niewypałem...., ćwiczenia silowe tylko wowczas gdy mamy w miare wyregulowaną statyke mięsniową kregoslupa.... jesli ktoś ma zaburzenia kregoslupa szyjnego czy gornego piersiowego, podciagania moga powodowac np.zawroty glowy.... ja ogolnie mam problemy z kregoslupem i gdy zaczynam cwiczyc silowo to potem jest zle... dla mnie najlepsze spacery, stepper ale z umiarem, cwiczenia ale odpowiednio ukierunkowane.... ja na szczescie potrafie sobie dobrac tak zeby bylo dobrze...
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 15:46   

Molko, no a o czym ja napisałem? Przecież podałem różne ostrzeżenia i mój przekaz był chyba taki, że z ćwiczeniami siłowymi trzeba przy chorym kręgosłupie uważać. :)
Natomiast podciągania w ogóle nie wysilają kręgosłupa - jedynie same mięśnie; może są takie schorzenia, przy których i one są nie teges, ale wiem od innych z tego typu problemami, że są one dla nich ok.
Ogólnie zaleca się pływanie, ale przy pewnych schorzeniach tylko na grzbiecie można, bo pozostałe style też są szkodliwe.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 15:59   

Hannibal napisał/a:
Molko, no a o czym ja napisałem? Przecież podałem różne ostrzeżenia i mój przekaz był chyba taki, że z ćwiczeniami siłowymi trzeba przy chorym kręgosłupie uważać. :)
Natomiast podciągania w ogóle nie wysilają kręgosłupa - jedynie same mięśnie; może są takie schorzenia, przy których i one są nie teges, ale wiem od innych z tego typu problemami, że są one dla nich ok.
Ogólnie zaleca się pływanie, ale przy pewnych schorzeniach tylko na grzbiecie można, bo pozostałe style też są szkodliwe.

Molko :-D :hug:

hani otoz tak, chory kręgosłup, zmiany w przestrzeniach miedzykregowych (dyski) czy zwyrodnienia tychze kregow sa bezposrednio powiazane z czynnoscia miesni otaczajacych kregoslup i oddalonych rowniez, uciski na rdzen powoduja wzmozone napiecie miesni jak i przeciazony miesien oddzialywuje na rdzen, to idzie w obie strony.... podciagajac sie napinamy pewna partie miesni, jesli te miesnie sa patologicznie przykurczone od zmian odkregoslupowych, to tylko pogorszymy sprawe.... cwiczenia silowe sluza osiagnieciu prawidlowej postwy, wzmocnienia kregoslupa ale zdrowego, ze zwichrowanym nie jest tak prosto.... :-)
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Śro Gru 30, 2009 16:06   

Molka napisał/a:
...napinamy pewna partie miesni...

Na przyklad "serca". 8-)

Napinanie "serca" gdy "miazdzyca"
zaatakowala, jest "niepowazne i dziecinne"! :viva:
.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 16:08   

No ja się zgadzam, ale z kręgosłupem ma problemy 99% ludzi i jakoś wszystkim, z którymi gadałem to podciągania służyły.
A myślisz, że chodzenie jest takie zdrowe na kręgosłup? Przecież one też go obciążą, o wiele bardziej niż przy podciąganiu.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 16:16   

grizzly napisał/a:
Molka napisał/a:
...napinamy pewna partie miesni...

Na przyklad "serca". 8-)

Napinanie "serca" gdy "miazdzyca"
zaatakowala, jest "niepowazne i dziecinne"! :viva:
.


no trafna uwaga misku.... :hug:
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 16:23   

Hannibal napisał/a:
No ja się zgadzam, ale z kręgosłupem ma problemy 99% ludzi i jakoś wszystkim, z którymi gadałem to podciągania służyły.
A myślisz, że chodzenie jest takie zdrowe na kręgosłup? Przecież one też go obciążą, o wiele bardziej niż przy podciąganiu.


nie mam na mysli 99% ktorzy maja problemy z kregoslupem z uwagi na tzw. "ząb czasu", bardziej jakies pokontuzyjne sprawy, hani ja nie moge sie podciagac bo fatalnie mi to robi wiec pisze z autopsji, mam dosc powazne problemy z kregoslupem szyjnym, a te wszystkie pozostale moje sugestie tak na prawde zaczerpnelam z wiedzy opisanej przez dr Rakowskiego,"kregoslup w stresie", bardzo madra ksiazka.
http://www.ctmrakowski.pl/

gdyby nie ta ksiazka i moja determinacja w zglebieniu jej, byłabym kaleka.... 8-)
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Śro Gru 30, 2009 16:40   

Molka napisał/a:
gdyby nie ta ksiazka i moja determinacja w zglebieniu jej, byłabym kaleka.... 8-)
Wlasna "aktywnosc" jest niezbedna
w celu hamowania opadania "wieka trumny" 8-)
.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 16:56   

Molko, ale ja nie twierdzę, że u Ciebie akurat podciąganie musi być dobre.
Mówię o przeciętnym Kowalskim ze standardowymi problemami kręgosłupowymi - w wieku od 5 do 95 lat.
Np. mojemu wujkowi klękosiad nie służy, natomiast siedzenie na takiej specjalnej piłce już tak.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 17:14   

Hannibal napisał/a:
Molko, ale ja nie twierdzę, że u Ciebie akurat podciąganie musi być dobre.
Mówię o przeciętnym Kowalskim ze standardowymi problemami kręgosłupowymi - w wieku od 5 do 95 lat.
Np. mojemu wujkowi klękosiad nie służy, natomiast siedzenie na takiej specjalnej piłce już tak.


rozumiem Cie jak najbardziej, tylko ja chcialam zwrocic uwage iz cwiczenia wplywajace na miesnie generalnie powinny ćwiczyc w miare zdrowe miesnie, bez przykurczow odkorzeniowych kregoslupa, bo trzeba wiedziec ze sa rowniez cwiczenia ktore stabilizuja i normuja same kregi i dopiero po takich cwiczeniach powinno sie pracowac nad statyka, tzn naciagac przykurcze i dopiero w ostatnim etapie aplikowac cwiczenia silowe ktore wzmacniaja kregoslup....
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 17:21   

Wiesz, ja nie znam się na tym dobrze. Sam mam standardowe problemy z odcinkiem lędźwiowym. I wiem, że nic tak nie wzmacnia u mnie prostowników grzbietu, które są kluczowe dla ochrony kręgosłupa, jak martwy ciąg, który poprawnie wykonany daje potwornie dużo
A podciągania też są u mnie superowe.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
ashkar
[Usunięty]

Wysłany: Śro Gru 30, 2009 17:24   

Całkiem tu ładnie. Aż nie do uwierzenia. Znalazłem trochę rozsądku w tej dzikiej gęstwinie. :papa:
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 17:25   

Hannibal napisał/a:
Wiesz, ja nie znam się na tym dobrze. Sam mam standardowe problemy z odcinkiem lędźwiowym. I wiem, że nic tak nie wzmacnia u mnie prostowników grzbietu, które są kluczowe dla ochrony kręgosłupa, jak martwy ciąg, który poprawnie wykonany daje potwornie dużo
A podciągania też są u mnie superowe.


ja np. nie moge zbytnio robic siadu w rozkroku ze sklonem do przodu, kiedys uwielbialam to cwiczenie, od razu boli mnie kosc ogonowa i bol promieniujacy po tylnej scianie uda, chyba podrazniennie nerwu kulszowego...
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 17:26   

ashkar napisał/a:
Całkiem tu ładnie. Aż nie do uwierzenia. Znalazłem trochę rozsądku w tej dzikiej gęstwinie. :papa:


askharek co tam kochanie u Ciebie...? nic o Tobie nie wiem... :-D
 
     
ashkar
[Usunięty]

Wysłany: Śro Gru 30, 2009 17:52   

Chyba se legnę bo tak się spracowałem znowu że moje plecy dostają a ja nic o tym nie wiem.
Trzeba się szanować.
Ostatnio zmieniony przez ashkar Śro Gru 30, 2009 17:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 17:58   

ashkar napisał/a:
Chyba se legnę bo tak się spracowałem znowu że moje plecy dostają a ja nic o tym nie wiem.
Trzeba się szanować.


no racja, na umeczone plecy najlepsze wyrko... :-)
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 18:02   

Molka napisał/a:
no racja, na umeczone plecy najlepsze wyrko... :-)

nie tak zupełnie
kiepskie wyrko jeszcze bardziej popsuje plecy
musi być odpowiednio twarde 8-)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 18:12   

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
no racja, na umeczone plecy najlepsze wyrko... :-)

nie tak zupełnie
kiepskie wyrko jeszcze bardziej popsuje plecy
musi być odpowiednio twarde 8-)


hani teraz wyrka sa nie najgorszej jakosci, nie zapadaja sie po roku uzywalnosci, jak plecy bola to o niczym innym czlek nie marzy jak o odciazeniu, bol mija natychmiast...
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 18:14   

Molka napisał/a:
hani teraz wyrka sa nie najgorszej jakosci, nie zapadaja sie po roku uzywalnosci, jak plecy bola to o niczym innym czlek nie marzy jak o odciazeniu, bol mija natychmiast...

Ale obowiązkowo w pościeli z wełny merynosów czy wielbłądziej + opaska na oczy 8-)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 18:16   



to wyglada na komfortowe... :pada:

chociaz chyba tylko wyglada, ten zaglowek jakis taki .... :hihi:
Ostatnio zmieniony przez Molka Śro Gru 30, 2009 18:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 18:17   

Molka napisał/a:
to wyglada na komfortowe... :pada:

ale w takiej pozycji kiepsko mi się trawi :-D
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 18:17   

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
hani teraz wyrka sa nie najgorszej jakosci, nie zapadaja sie po roku uzywalnosci, jak plecy bola to o niczym innym czlek nie marzy jak o odciazeniu, bol mija natychmiast...

Ale obowiązkowo w pościeli z wełny merynosów czy wielbłądziej + opaska na oczy 8-)

a opaska na oczy po co?
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 18:19   

Molka napisał/a:
a opaska na oczy po co?

No jak to po co? Przecież ona jest kluczowa - zapewnia idealną ciemność przed oczami.
W ciągu dnia służy mi ona do batesowskich palmingów, a w nocy do spania. :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 18:26   

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
a opaska na oczy po co?

No jak to po co? Przecież ona jest kluczowa - zapewnia idealną ciemność przed oczami.
W ciągu dnia służy mi ona do batesowskich palmingów, a w nocy do spania. :)


jejku, ja widze calkowita ciemnosc gdy zamkne oczy.... :viva: chyba bym nie mogla spac z opaska....



moja kanapa :viva:
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 18:59   

Jak mialem problemy z kregoslupem, to ze szpitala dostalem ksiazeczke z obrazkami w jakiej pozycji uprawic seks, aby nie obciazac kregoslupa.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 19:03   

Kangur napisał/a:
Jak mialem problemy z kregoslupem, to ze szpitala dostalem ksiazeczke z obrazkami w jakiej pozycji uprawic seks, aby nie obciazac kregoslupa.


kangur w jakiej? no pewnie "po bozemu" (tzn. ten z chorym kregoslupem lezy i wierzy ze bedzie extra :x ) najlepiej odciaza plecy.... :viva:
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 19:23   

Molka napisał/a:
Kangur napisał/a:
Jak mialem problemy z kregoslupem, to ze szpitala dostalem ksiazeczke z obrazkami w jakiej pozycji uprawic seks, aby nie obciazac kregoslupa.


kangur w jakiej? no pewnie "po bozemu" (tzn. ten z chorym kregoslupem lezy i wierzy ze bedzie extra :x ) najlepiej odciaza plecy.... :viva:


"Po bozemu" to akurat nie zalecali. Najlepiej to by bylo przecwiczyc z osoba zainteresowana. :hug: :viva:
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Gru 30, 2009 19:47   

Kangur napisał/a:
Molka napisał/a:
Kangur napisał/a:
Jak mialem problemy z kregoslupem, to ze szpitala dostalem ksiazeczke z obrazkami w jakiej pozycji uprawic seks, aby nie obciazac kregoslupa.


kangur w jakiej? no pewnie "po bozemu" (tzn. ten z chorym kregoslupem lezy i wierzy ze bedzie extra :x ) najlepiej odciaza plecy.... :viva:


"Po bozemu" to akurat nie zalecali. Najlepiej to by bylo przecwiczyc z osoba zainteresowana. :hug: :viva:


no tak,jest cos takiego jak tzw. pozycje ułożeniowe w których ból mija, wkomponowanie sexu byloby calkiem na miejscu, polaczenie przyjemnego z pozytecznym... :viva:
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Pon Lut 06, 2012 16:06   

M i T napisał/a:
Co do siły szympansów, wskazanej przez Waldka. Zerknijcie, jak zręcznie wywijają człowiekiem

no bo ten człowieczek w ogóle się nie opierał małpie, on się jej dał sponiewierać, nie próbował jej uderzać czy kopać, ani siłować się z nią jak w zapasach. Ciekawe czy taka małpa pokonałaby Stevena Seagala lub jakiegoś fightera mma :P
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Śro Mar 07, 2012 22:07   

Ja wykonuję ćwiczenie, które jest według mnie najlepsze na najszerszy grzbietu - podciąganie w szerokim nachwycie. A żeby móc wykonać więcej powtórzeń, to stawiamy krzesło pod drążkiem i na tym krześle stawiamy nogi. I mamy wtedy prawie dwa razy mniejszy ciężar do dźwigania, dzięki czemu wykonamy więcej powtórzeń. Jeśli nadal jest za ciężko, to można sobie pomagać nogami dopychając ciało do góry.
Kupiłem do tego celu taki oto drążek wielofunkcyjny na allegro za 55 zł. Kurde że też wcześniej takiego nie było oraz nie znałem sposobu na zwiększenie ilości powtórzeń, gdy jeszcze miałem zwykły drążek rozporowy (który jeszcze tu wisi). Chociaż nawet jakbym znał, to i tak dawniej stosowałem tylko 4x8 całym ciałem.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 07, 2012 22:41   

A po co zwiększać liczbę powtórzeń? :?
Raczej idzie się w kierunku coraz większego obciążenia, a nie odciążenia.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Śro Mar 07, 2012 23:15   

Hannibal napisał/a:
A po co zwiększać liczbę powtórzeń? :?
Raczej idzie się w kierunku coraz większego obciążenia, a nie odciążenia.

No dobra ale ktoś słaby albo początkujący może nie być wstanie wykonać nawet małej liczby powtórzeń gdy ustalił sobie pospolite 4x8 albo 3x12 albo 4x10. Niektórzy mogą się podciągnąć np. tylko 3 razy, a chcą zwiększać siłę już od wykonywania pełnych serii. I w tym pomaga zmniejszony ciężar. Właśnie z tego względu istnieje stopniowanie obciążenia w atlasie. Przyciągając drążek do siebie ludzie wkładają w atlasie bolec przy mniejszym ciężarze.
Oczywiście można też po twojemu, czyli np. zaczynać od tych maksymalnych wymęczonych 3 powtórzeń, i tak cały czas, aż dojdzie się do pełnej serii i jej łatwości, że będzie można zwiększać ciężar. Gdy ja dojdę do łatwości w wykonywaniu pełnej serii, to też przestanę zmniejszać ciężar a zacznę go zwiększać.
Ostatnio zmieniony przez yarosh1980 Śro Mar 07, 2012 23:24, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 08, 2012 06:48   

Na siłę to i tak mało powtórzeń jest najlepsze. Więc na początek 3 styka spokojnie.
Co innego jak ktoś w ogóle nie może się podciągnąć - wtedy, jeśli jest druga osoba do pomocy, może ją od dołu odciążać
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Mar 08, 2012 08:48   

Hannibal napisał/a:
A po co zwiększać liczbę powtórzeń? :?
Raczej idzie się w kierunku coraz większego obciążenia, a nie odciążenia.

Oczywiscie, ze tak. To cwiczenie jest akurat tak specyficzne, ze nie warto gonic jak najszybciej a skupic sie na liczbie powtorzen wykonywanych prawidlowo technicznie, nawet jakby to mialobyc 3 czy 4 powtorzenia. Ja tez dokladalem obciazenia na nogi a nie ujmowalem i przez jakis czas ta liczba powtorzen nie rosla wcale.

Co komu z 8 wykonanych z nogami na krzesle, to takie udawanie dla liczby powtorzen.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Czw Mar 08, 2012 08:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Czw Mar 08, 2012 09:06   

Chłopaki tu dobrze prawią @yarosh1980 .

Ale ten drążek to zajefajny jest powiem Ci . Jeszcze takiego pokomplikowanego nie widziałem . I cena nie duża .
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Czw Mar 08, 2012 09:48   

chill napisał/a:
Chłopaki tu dobrze prawią @yarosh1980 .

yyyy tylko że ja robię całkiem inne serie - takie mordercze:) A takich jeszcze nie mogę wykonywać z całym ciężarem. Pierwsza seria - 40 powtórzeń, druga seria - 80 powtórzeń :D Dopiero trzecią serię 8 powtórzeń robię z całym ciężarem ciała (tak aby obciążenie było dwa razy większe niż w #1 i #2 serii).

chill napisał/a:
Ale ten drążek to zajefajny jest powiem Ci . Jeszcze takiego pokomplikowanego nie widziałem . I cena nie duża .

Teraz cały czas wychodzą nowe zajefajne rzeczy, których nie było kilka lat wcześniej, np. uchwyty "push up" do pompek czy taka oto przystawka do bicepsu (taki modlitewnik na ciało) jako oparcie dla łokci:

na allegro za 140 zł.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Mar 08, 2012 09:53   

chill napisał/a:
Chłopaki tu dobrze prawią @yarosh1980 .

Ale ten drążek to zajefajny jest powiem Ci . Jeszcze takiego pokomplikowanego nie widziałem . I cena nie duża .


Obrazka nie widze, bo tutaj akurat mam bloka ale jezeli mowa o Iron Gym Extreme to rzeczywiscie fajna rzecz. Tylko uwazaj na podrobki, bo wiekszosc na allegro to podrobki. Prawdziwy Iron Gym ma wygiecie w ksztalcie idealnego luku przez co pasuje idealnie do kazdej futryny, ten czarny jest zbyt wygiety i przez to gorna listwa czesto jest pod katem.
Poza tym powinny byc dolaczone opaski AB Straps, takie do cwiczen brzucha, tak stoi na pudelku, wiec zapytaj przed kupnem czy sa, bo podrobki ich nie maja a to fajna sprawa.
Ogolnie to kupilem kiedys taki na allegro, raz uzylem i sie chyba go pozbede.

Tu na fotkach jest prawdziwy
http://allegro.pl/bd3-dra...2188897767.html
a tutaj podrobka, popatrz na kat wygiecia, tego czarnego, prawie kat prosty
http://allegro.pl/drazek-...2165122319.html
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Czw Mar 08, 2012 09:54, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Sob Mar 10, 2012 09:14   

chill napisał/a:
Chłopaki tu dobrze prawią @yarosh1980 .

Ale ten drążek to zajefajny jest powiem Ci . Jeszcze takiego pokomplikowanego nie widziałem . I cena nie duża .


Chill jak jestes zainteresowany to moge puscic po darmosze praktycznie, taki czarny, jak z linki ktora wlepialem.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Nie Mar 11, 2012 09:03   

Ten pas na bajceps to już porażka wg mnie ;) ...

@Zyon odezwę się w razie czego ...

Peace .
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Nie Mar 11, 2012 10:54   

chill napisał/a:
Ten pas na bajceps to już porażka wg mnie

A co, nie sprawdził się u ciebie? Źle się z tym ćwiczyło? Nie ma należytej separacji bicepsa? Ja już go raczej nie sprawdzę, bo niedawno od sztangi odszedłem;)
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Nie Mar 11, 2012 11:54   

Nie lubię separacji a już na pewno turbo-separacji ;)
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Nie Mar 11, 2012 14:34   

chill napisał/a:
Nie lubię separacji a już na pewno turbo-separacji ;)

No przecież nikt ci nie każe stosować tej przystawki :) Więc nie wiem czemu nazywasz ją porażką? Przecież to jest tylko dla tych co chcą wyizolować konkretny mięsień przy treningu.
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Nie Mar 11, 2012 17:52   

OK masz rację nie sprecyzowałem swojej wypowiedzi .Dla mnie to jest porażką ;) . Bo nie jestem z tych co lubią takie izolacje . Koniec kropka.
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 09:02   

chill napisał/a:
Nie lubię separacji a już na pewno turbo-separacji ;)

Tsatsouline i paru jeszcze podobnych ma dosadne zdanie na temat izolowanych - sa dla frajerow 8) Taka prawda.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 20:59   

chill napisał/a:
Dla mnie to jest porażką ;) . Bo nie jestem z tych co lubią takie izolacje .

Jeśli twoim celem jest ogólna siła i stosujesz trening ogólnorozwojowy, to faktycznie separacja będzie złym pomysłem. Ale dla tych, którym zależy tylko na samej masie lub sile POJEDYŃCZEGO mięśnia, to separacja podczas treningu będzie jak najbardziej wskazana. Bo stosując wolne ciężary, np wyciskając sztangę na ławce poziomej, to pracuje nie tylko klata, ale zaangażowane są też inne mięśnie utrzymujące sztangę w równej pozycji. Gdy sztanga jest stabilizowana na suwnicy, to wtedy całą energię można włożyć w pracę klaty i zrobić sztangą o tym samym ciężarze więcej powtórzeń niż tą samą sztangą bez stabilizacji. Sam to sprawdziłem. Tak samo np. z bicepsem - unosząc sztangę na stojąco trzeba utrzymywać całe ciało i ramiona w pozycji wyprostowanej. A gdy usiądzie się na modlitewniku, to zwalnia się wszystkie mięśnie i można wtedy zrobić więcej powtórzeń bicepsem (przy założeniu że robiąc wolnym ciężarem nie robi się podrzutu sztangi ciałem, czyli powtórzeń oszukanych). I dlatego właśnie ćwiczenia izolowane są najlepsze na konkretny mięsień 8)
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 21:13   

yarosh1980 napisał/a:
lub sile POJEDYŃCZEGO mięśnia

Ale komu to się może tak naprawdę przydać? Zawodowym kulturystom tylko. Bo siłaczom, trójboistom, armwrestlerom raczej nie. Może ci ostatni, bo widziałem jak wyglądają ich ćwiczenia na specjalnych siłowniach.
A dla pozostałych to strata czasu.
W realnym życiu liczy się połączenie wielu mięśni w różnorakich aktywnościach, wydolność, gibkość, szybkość, timing, itd.
No chyba że ktoś się jara sztuką dla sztuki :]
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pon Mar 12, 2012 21:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 21:22   

Na przykład Michał Wilk (trójboista), ten z prawej -

Imo ładna zrównoważona sylwetka, no i spooora siła wielu części ciała
Ale na SFD co poniektórzy piszą, że chcieliby być jeszcze więksi :hihi:
dobry comment:
Cytat:
W treningu trójbojowym kładzie się bowiem nacisk przede wszystkim na te partie mięśni, które są na prawdę ważne, a więc w pierwszej kolejności nogi i plecy, potem klatka i ewentualnie obręcz barkowa, a dopiero na końcu rzeczy w rodzaju bicepsy. W kulturystyce natomiast wielu ćwiczących robi np. na czworogłowy uda jedno cwiczenie, a na dwugłowy ramienia 2-3 ćwiczenia - ktoś tu chyba pomylił priorytety.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pon Mar 12, 2012 21:29, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Pon Mar 12, 2012 23:47   

tu jest fajny pas do podciagan itp...

http://www.suplementy.pl/...hem-dipping-pro
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 08:58   

Hannibal napisał/a:
dobry comment:
Cytat:
W treningu trójbojowym kładzie się bowiem nacisk przede wszystkim na te partie mięśni, które są na prawdę ważne, a więc w pierwszej kolejności nogi i plecy, potem klatka i ewentualnie obręcz barkowa, a dopiero na końcu rzeczy w rodzaju bicepsy. W kulturystyce natomiast wielu ćwiczących robi np. na czworogłowy uda jedno cwiczenie, a na dwugłowy ramienia 2-3 ćwiczenia - ktoś tu chyba pomylił priorytety.

Tez go kiedys widzialem i tez misie spodobal 8) 100% right
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 10:22   

No właśnie Hannibal o kulturystykę mi tu chodziło odnośnie izolacji. Jeśli ktoś nie potrzebuje być dobrym siłowo w sytuacjach życiowych gdzie jest wymagane jednoczesne współdziałanie różnych partii mięśni, to jemu wolne ciężary nie służą. Trening bez separacji jest tylko dla tych, którzy chcą być mocni np. w unoszeniu i noszeniu ciężkich przedmiotów, chodzeniu z dużym obciążeniem, pchaniu czegoś itd. W izolacji chodziło mi o optyczny aspekt treningu. Jeśli ktoś trenuje tylko ze stabilizowaną sztangą w suwnicy na ławce poziomej (i nie tylko poziomej, nawet pod różnymi kątami), to będzie miał wielką i rozrośniętą klatę, ale będzie cieniasem w standardowym wyciskaniu sztangi (wolnego ciężaru). Tak samo zapewne przy bicepsie - gość który ćwiczył siedząc na maszynie-modlitewniku będzie miał większy biceps, ale gdy stanie i weźmie sztangę np. 60 kg, to odrazu spuchnie i go to przywali, bo jego organizm nie był trenowany do globalnego obciążenia:)
Ostatnio zmieniony przez yarosh1980 Wto Mar 13, 2012 10:25, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 11:24   

Ja juz nic z tego nie rozumiem, gigantyczne liczby powtorzen nie majace zadnego sensu + totalne izolowanie miesni + praktycznie zerowa podaz bialka i dodatkowo marnej jakosci przy tym smieciowym zarciu. Jak sie na tym systemie cos urodzi to bede bardzo mocno zdziwiony, moze nawet wyprobuje ale osobiscie to stawiam orzechy przeciwko kamieniom, ze to jakis kompletny chaos, z ktorego nic sensownego nie wyniknie.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 11:56   

Temat ten jest o plecach, niezmiernie ważnej grupie mięśni.
Jakiego typu izolowane ćwiczenia na owe plecy robisz, yarosh?
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 12:02   

Imho kazda grupa miesni jest niezmiernie wazna ;D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 14:47   

Hannibal napisał/a:
Jakiego typu izolowane ćwiczenia na owe plecy robisz, yarosh?

Jak już mówiłem, izolowane to takie które nie angażują innych mięśni niż te które chcemy trenować. Takimi będą np:
- unoszenie tułowia z opadu (na specjalnej ławce lub maszynie) - pracuje prostownik grzbietu. Mięśnie nóg (dwugłowe ud) lekko pracują jedynie gdy robimy głębokie skłony. Pracuje też wprawdzie mięsień karku trzymający głowę nieruchomo żeby nie latała, ale możemy też trzymać głowę luzem;)
- podciąganie na drążku w szerokim uchwycie lub ściąganie rączek wyciągu górnego do siebie. Całe ciało jest zwolnione, pracuje tylko najszerszy grzbietu. Obłe grzbietu też pracują, ale to jest normalne, powiązane. Siłą rzeczy pracuje też przedramię i częściowo biceps, ale to nieuniknione - mało jest maszyn do motyla, na których ćwiczy się tylko łokciami, bez udziału dłoni i przedramion. Te ostatnie to już są super-izolowane:)
- wznosy barków z hantlami siedząc. Pracuje głównie kaptur, a gdy jeszcze oprzemy plecy na oparciu ławki, to już będzie zupełnie izolowane, bo prostowniki grzbietu są zwolnione.
- przyciąganie do siebie rączek wyciągu dolnego siedząc na maszynie, tułów oparty z przodu o oparcie, łokcie wąsko. Pracuje najszerszy grzbietu i obłe.
- podciąganie hantla w opadzie (wiosłowanie) - to każdy zna - tułów poziomo, kolano i ręka oparte na ławce, drugą ręką rwiemy hantel z dołu i ćwiczymy najszerszy grzbietu i obłe. W sumie to to samo co poprzednie, tylko że w innej pozycji i nie tak zupełnie izolowane.
 
     
side 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 687
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 19:44   

zapomniales o jeszcze jednym izolacie plecow - "Efekt Motyla" by Yarosh1980 ;)
yarosh1980 napisał/a:
Ja ostatnio pływaniem na plecach wyrobiłem sobie efekty w mięśniu motylu:) To taki styl pływania jak żabka, tylko że brzuchem do góry. Wtedy najszerszy grzbietu pracuje najbardziej - jest dobrze wyizolowany, gdyż optymalny jest kąt, pod jakim poruszam rękami.
http://www.dobradieta.pl/...r=asc&start=120
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 20:22   

side napisał/a:
zapomniales o jeszcze jednym izolacie plecow - "Efekt Motyla" by Yarosh1980 ;)

No fakt, przecież wtedy nawet przedramię i biceps nie pracują, więc nie odejmują energii:) Idealna izolacja:D Ale trzeba by jakieś płetwy na dłonie założyć, co by opór zwiększyć i stworzyć większe obciążenie dla mniejszej liczby wiosłowań (powtórzeń).
Kurde poważnie nad tym myślę, przyjemność połączona z pożytkiem daje lepsze efekty. Podczas pływania jest ogromna motywacja do energicznego wiosłowania - aby pędzić sobie po wodzie jak strzała. A na siłowni z drążkiem jest tylko beznamiętne podciąganie się do góry, bez jednoczesnego celu. A gdyby to było jakieś wspinanie się po murku z otworami lub po drzewie, to nie byłoby tych powtórzeń od niechcenia, z przymusu..
 
     
side 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 687
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 20:54   

yarosh1980 napisał/a:
side napisał/a:
zapomniales o jeszcze jednym izolacie plecow - "Efekt Motyla" by Yarosh1980 ;)

No fakt, przecież wtedy nawet przedramię i biceps nie pracują, więc nie odejmują energii:) Idealna izolacja:D
Kurde poważnie nad tym myślę, przyjemność połączona z pożytkiem daje lepsze efekty. Podczas pływania jest ogromna motywacja do energicznego wiosłowania - aby pędzić sobie po wodzie jak strzała. A na siłowni z drążkiem jest tylko beznamiętne podciąganie się do góry, bez jednoczesnego celu. A gdyby to było jakieś wspinanie się po murku z otworami lub po drzewie, to nie byłoby tych powtórzeń od niechcenia, z przymusu..

No wlasnie. Podczs plywania kiedy zaangazowane sa niemal wszytkie miesnie ciezko opracowac metode, ktora wyizolujesz jeden z nich. Imho jest to niemozliwe.
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 21:13   

side napisał/a:
No wlasnie. Podczs plywania kiedy zaangazowane sa niemal wszytkie miesnie

Ależ nie, w moim zdaniu nie było ironii;) Mówiłem dosłownie. To jest fakt, że gdy ćwiczę motyla na drążku, to niemało pracuje biceps i przedramię, ale gdy pływam na plecach, to ramiona są cały czas wyprostowane podczas ruchu pozytywnego (biceps wyłączony), a dłonie nie są zaciśnięte (przedramię wyłączone). I dlatego najszerszy grzbietu pracuje optymalnie. Nóg nie używam, więc unoszą się bezwładnie względem reszty ciała w wodzie.
Ostatnio zmieniony przez yarosh1980 Wto Mar 13, 2012 21:18, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
side 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 687
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 21:38   

yarosh1980 napisał/a:
side napisał/a:
No wlasnie. Podczs plywania kiedy zaangazowane sa niemal wszytkie miesnie

Ależ nie, w moim zdaniu nie było ironii;) Mówiłem dosłownie. To jest fakt, że gdy ćwiczę motyla na drążku, to niemało pracuje biceps i przedramię, ale gdy pływam na plecach, to ramiona są cały czas wyprostowane podczas ruchu pozytywnego (biceps wyłączony), a dłonie nie są zaciśnięte (przedramię wyłączone). I dlatego najszerszy grzbietu pracuje optymalnie. Nóg nie używam, więc unoszą się bezwładnie względem reszty ciała w wodzie.

przeciez wtedy oprocz najszerszego grzbietu pracuje jeszcze miesien piersiowy, wiec gdzie tu izloacja ?
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 21:51   

Plecy to bardzo wazna rzecz w dzisiejszym świecie, bez nich jest na prawde ciężko, więc cwiczcie panowie.. :pada:
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 21:53   

O tak, kto ma plecy ten ma prace ;D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 21:56   

zyon napisał/a:
O tak, kto ma plecy ten ma prace ;D

no miedzy innymi.. :P
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 22:09   

Cytat:
przeciez wtedy oprocz najszerszego grzbietu pracuje jeszcze miesien piersiowy, wiec gdzie tu izloacja ?

Jeśli zbliżamy ramiona do siebie za tułowiem, to klata pracuje minimalnie. A im bardziej płaszczyzna ruchu ramion wystaje za przód tułowia, tym klata bardziej pracuje. Ja zawsze staram się poruszać ramionami z tyłu ciała, więc izolacja jest.
Kiedyś właśnie mięśnie piersiowe ćwiczyłem pływaniem na plecach - tylko że tułów trzymałem prawie pionowo a nie poziomo, a zbliżanie ramion do siebie następowało wysoko nad brzuchem a nie za plecami, więc wtedy klata mocno pracowała.
Ostatnio zmieniony przez yarosh1980 Wto Mar 13, 2012 22:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 22:10   

Molka napisał/a:
no miedzy innymi..

A jakie inne części ciała miałabyś jeszcze na myśli? :hihi:
 
     
zbiggy 
Genotypowy Troll


Pomógł: 28 razy
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1273
Wysłany: Pią Mar 16, 2012 05:53   

Yarosz
dobry jesteś z tymi "izolacjami" :)

To w magazynach dla kobiet są zdjęcia facetów takich jacy podobają się kobietom - nawiązuję tu do zdjęcia które wkleił Hani i do jego komentarza że na sfd uważają że jest za mały.
otóż jeżeli chodzi wyłącznie o zrobienie powierzchownego wrażenia na kobietach, to wcale nie jest mały a może nawet i przyduży :)
w magazynach dla mężczyzn wizerunki facetów są tak dobierane żeby robić wrażenie na facetach

odwrotnie jest z wizerunkami kobiet - w męskich magazynach są seksowne babeczki, a w damskich są chudsze - bo właśnie to się sprzedaje u kobiet.

Tak więc Panowie przed przystąpieniem do ćwiczeń trzeba sobie wybrać "target" - czy chcecie żeby na plaży wodziły za wami oczami piękne panie, czy raczej chudzi nastolatkowie i karki w łańcuchach :)
_________________
I never forget a face, but in your case I'll be glad to make an exception.
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Pią Mar 16, 2012 10:18   

Dobre dobre @Zbigg :viva:

SFD to plastyk ....
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Pią Mar 16, 2012 15:59   

zbiggy napisał/a:
Yarosz
dobry jesteś z tymi "izolacjami" :)

To w magazynach dla kobiet są zdjęcia facetów takich jacy podobają się kobietom - nawiązuję tu do zdjęcia które wkleił Hani i do jego komentarza że na sfd uważają że jest za mały.
otóż jeżeli chodzi wyłącznie o zrobienie powierzchownego wrażenia na kobietach, to wcale nie jest mały a może nawet i przyduży :)
w magazynach dla mężczyzn wizerunki facetów są tak dobierane żeby robić wrażenie na facetach

odwrotnie jest z wizerunkami kobiet - w męskich magazynach są seksowne babeczki, a w damskich są chudsze - bo właśnie to się sprzedaje u kobiet.

Tak więc Panowie przed przystąpieniem do ćwiczeń trzeba sobie wybrać "target" - czy chcecie żeby na plaży wodziły za wami oczami piękne panie, czy raczej chudzi nastolatkowie i karki w łańcuchach :)

Hani wkleił takiego dosc umiesnionego, kobietą podobają sie tacy umiarkowanie umiesnieni, np. taki

zartowałam, :D

taki;

tzn. tacy żeby sobie popatrzyc, a do życia taki normalny np.


Ostatnio zmieniony przez Molka Pią Mar 16, 2012 16:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Mar 19, 2012 11:26   

Molka napisał/a:
te="Molka"]
taki;
Obrazek

caly ja. ale wolalbym z daleka od tyszki ;D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Pon Mar 19, 2012 11:27, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Pon Mar 19, 2012 14:38   

zyon napisał/a:
Molka napisał/a:
te="Molka"]
taki;
Obrazek

caly ja. ale wolalbym z daleka od tyszki ;D

zyon Ty tak wygladasz jak ten umiesniony? :D
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Mar 19, 2012 15:29   

No mozna tak powiedziec, nie focilem sie nigdy po solarce i wysmarowany olejkami ale cos w ten desen, moze troche jeszcze dociac to i owo potrza ;D 8)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Pon Mar 19, 2012 15:57   

zyon napisał/a:
No mozna tak powiedziec, nie focilem sie nigdy po solarce i wysmarowany olejkami ale cos w ten desen, moze troche jeszcze dociac to i owo potrza ;D 8)

tos mnie zaskoczył :shock: , miło zaskoczył, takie kaloryferki mamy na forum? no, no... :P
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Pon Mar 19, 2012 18:42   

zyon napisał/a:
caly ja


chwalipięta.... ;)

ja tam się nie będę chwalił :D 8)

nie no żarty ....
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Wto Mar 20, 2012 13:31   

Zenon,
całkiem beż sprzętu:podciąganie z ręcznikiem + mostek;
hantle:rwanie sztangielki + wiosłowanie w opadzie jednorącz.
Pozdrawiam.
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Wto Mar 20, 2012 14:20   

no właśnie, robienie mostków i to jeszcze z obciążeniem przyczepionym na środku ciała jest doskonałym ćwiczeniem na prostowniki pleców - jest tu analogiczny układ napięcia mięśni co w martwym ciągu. Choć jest to inna grupa mięśni pleców niż mięśnie pracujące przy podciąganiu się lub wiosłowaniu.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Mar 20, 2012 14:25   

Czuje dobra akcje, ide po cole i popcorn 8) ;D :-x
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 10:41   

yarosh1980 napisał/a:
yyyy tylko że ja robię całkiem inne serie - takie mordercze:) A takich jeszcze nie mogę wykonywać z całym ciężarem. Pierwsza seria - 40 powtórzeń, druga seria - 80 powtórzeń :D Dopiero trzecią serię 8 powtórzeń robię z całym ciężarem ciała (tak aby obciążenie było dwa razy większe niż w #1 i #2 serii).

Coby tam nie offtopowac. Co sadzisz o takim treningu? Masa czy rzezba? Czy wytrzymalosc? 128 powtorzen to chyba wyczyn?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Cze 27, 2012 11:15   

zyon napisał/a:
yarosh1980 napisał/a:
yyyy tylko że ja robię całkiem inne serie - takie mordercze:) A takich jeszcze nie mogę wykonywać z całym ciężarem. Pierwsza seria - 40 powtórzeń, druga seria - 80 powtórzeń :D Dopiero trzecią serię 8 powtórzeń robię z całym ciężarem ciała (tak aby obciążenie było dwa razy większe niż w #1 i #2 serii).

Coby tam nie offtopowac. Co sadzisz o takim treningu? Masa czy rzezba? Czy wytrzymalosc? 128 powtorzen to chyba wyczyn?

Masa czy rzeźba,to w kuchni się robi i na rowerze ;D
Wytrzymałość mięśniowa,a przy wielostawowym na dół ciała i krążeniowa :)
Tylko winno być: 40 i 80 i koniec.
A to 8 to nie wiem po co.
Włókna szybkie są już zajechane...
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 11:21   

Tyle, ze wg niego to i masa rosla i sila i wszystko chyba, przeczytaj sobie caly temat, duzo nie ma hehe
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Cze 27, 2012 11:29   

zyon napisał/a:
Tyle, ze wg niego to i masa rosla i sila i wszystko chyba, przeczytaj sobie caly temat, duzo nie ma hehe

Jest kilku facetów na świecie,co maja prawie same włókna czerwone.
Ale wtedy masa rośnie wolniutko,oj wolniutko.
Głównie sarkoplazma rośnie.
Może i Yarosh do nich należy?
 
     
Kasiula 

Dołączyła: 10 Lip 2012
Posty: 9
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Lip 10, 2012 19:33   

A co z ćwiczeniami na kręgosłup? Siedzę dużo przed komputerem i chciałabym zrobić coś dla mojego kręgosłupa. Przydałoby się też rozciągnąć nogi, mam przykurcze pod kolanami. Znacie jakiś zestaw ćwiczeń dla osób pracujących dużo przed komputerem?
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Wto Lip 10, 2012 20:44   

Kasiula trzymaj proste plecy , wyprostowaną sylwetkę nie pozwalaj na garby , na rozleniwianie mięśni okalających kręgosłup , postaraj się wstawac co jakiś czas i rozruszać ciało .
Dobrze byłoby w tygodniu mieć te kilka dni może na siłowni , może jakaś joga .
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Lip 10, 2012 22:13   

Kasiula napisał/a:
A co z ćwiczeniami na kręgosłup? Siedzę dużo przed komputerem i chciałabym zrobić coś dla mojego kręgosłupa. Przydałoby się też rozciągnąć nogi, mam przykurcze pod kolanami. Znacie jakiś zestaw ćwiczeń dla osób pracujących dużo przed komputerem?

Nie siedź godzinami przed kompem, jesli nie chcesz doprowadzic do zatoru ...
Ostatnio zmieniony przez Molka Śro Lip 11, 2012 10:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Kasiula 

Dołączyła: 10 Lip 2012
Posty: 9
Skąd: Poznań
Wysłany: Śro Lip 11, 2012 09:27   

Niestety, taka praca. A na jogę chodziłam, jakoś w listopadzie zaczęłam i po miesiącu zrezygnowałam, bo po pierwsze okradli mnie w szatni :shoot: , a po drugie strasznie zimno było i nie chciało mi się później jeździć. Myślałam, żeby znów zacząć, ale teraz latem są inne możliwości ruchu i trochę szkoda mi pieniędzy wydawać.
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Sob Maj 02, 2015 07:46   

zyon napisał/a:
izolacje sa dla slabych 8)

zyon napisał/a:
Tsatsouline i paru jeszcze podobnych ma dosadne zdanie na temat izolowanych - sa dla frajerow 8) Taka prawda.

To pójdź na jakąś siłownię i powiedz to w twarz jakiemuś mięśniakowi, który akurat ćwiczy bicka na modlitewniku albo klatę na suwnicy. ...
Nawet Schwarzenegger i inni kulturyści korzystali ze stabilizatora ramion żeby wyizolować dany mięsień. Tu masz dowód:
https://www.youtube.com/w...vsUqfQ4#t=1m37s
Ich też nazwiesz frajerami i słabeuszami? Te pojęcia prędzej tyczą się tylko ciebie.
Ostatnio zmieniony przez Witold Jarmolowicz Pon Maj 04, 2015 06:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Pon Maj 04, 2015 06:54   

Proszę się wreszcie powstrzymać od wycieczek osobistych.
Tutaj jest krótka ławka, następne ostrzeżenie skutkuje zablokowaniem konta.
JW
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Pon Maj 04, 2015 18:59   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Proszę się wreszcie powstrzymać od wycieczek osobistych.

Mi pan to mówi? Czemu nie zastosuje pan tego do wszystkich użytkowników, czyli też do zyona? Niech pan sobie przejrzy temat "Kto dziennie jablko jada..." albo "Witencja to @ll" - ile wjazdów personalnych i obelg w moim kierunku wypluł z siebie ten prowokator i kłótnik zyon. I nic pan z tym nie zrobi? Ostatnio musiałem sprostować wszystkie te bzdury na mój temat, bo mnie szkalowały, ale moja riposta została usunięta (chyba ktoś nie mógł znieść, że za mocno zyona ośmieszyłem). Czy admin to jakiś stronnik zyona, który tylko jemu pozwala na wycieczki osobiste?
Czytał pan w ogóle moje zastrzeżenia w temacie "Do admina"?
Ostatnio zmieniony przez yarosh1980 Pon Maj 04, 2015 21:33, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Wto Maj 05, 2015 01:41   

Zyon ostatnio tu pisał 6 marca. Czyli dwa miesiące temu.
Ostatnio zmieniony przez vvv Wto Maj 05, 2015 01:43, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Wto Maj 05, 2015 06:20   

vvv napisał/a:
Zyon ostatnio tu pisał 6 marca. Czyli dwa miesiące temu.

Zatem po jakim czasie następuje przedawnienie komentarza, tzn przestaje mieć znaczenie co ktoś w nim napisał, nawet jeśli była to obraza - w kontekście ocenienia usera winny/niewinny?
Ostatnio zmieniony przez yarosh1980 Wto Maj 05, 2015 09:12, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved