Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Śro Cze 04, 2014 04:59 Wapnica
Toan 2006-12-26 o 12:10:54 napisał/a:
Od 1968 roku – roku w którym zacząłem się żywić według wskazówek Taty – nie miałem i nie mam żadnych kłopotów zdrowotnych. W tym okresie trzykrotnie korzystałem z pomocy traumatologów (skręcenie stawów skokowych), corocznie z pomocy dentysty -usuwanie kamienia nazębnego i ……..
Kamień na zębach powstaje z nadmiaru spożywanego wapnia. Spożywanie w nadmiarze produktów mlecznych z wyjątkiem masła dostarcza organizmowi nadmiar wapnia. Jak ograniczysz spożywanie zalecanych przez ciebie serów i śmietanek, to nie będziesz musiał usuwać kamienia nazębnego. Nie da się usunąć wapnia ani ze śmietanki ani ze serów.
D.C. Jarvis in "Folk Medicine" napisał/a:
……. Sporządziłem listę problemów w dwóch stadach krów, kupiłem sokowirówkę aby uzyskać sok z liści, z kwiatów oraz z trawy. Zaopatrzyłem się w papierki lakmusowe pozwalające określić reakcje środowiska w zakresie od pH = 4,5 ( kwaśna ) do pH = 7,5 (alkaliczna ),notes, wiadro i kubek do mycia sokowirówki po każdorazowym użyciu. Latem zacząłem oglądać dwa stada krów na pastwisku i uzyskałem wiele cennych informacji dotyczących problemów odżywiania.
Jedno stado pasące się na zboczu góry, gdzie było bardzo mało drzew i krzewów.
Drugie gospodarstwo, w którym znajdowało się stado 45 krów, było położone w dolinie przez
która płynęła mała rzeka. Cale pastwisko było porośnięte drzewami i krzakami.-
Najpierw obserwowałem stado na stoku. Analiza soku z wybieranych przez krowy roślin wykazała, że sok zawsze miał odczyn kwaśny .
Natomiast odczyn soku roślin ignorowanych przez krowy był zasadowy. W miejscach po kupach krów rosła wysoka ciemnozielona trawa. Mimo jej atrakcyjności krowy ja ignorowały. Analiza soku z tej trawy wykazała odczyn zasadowy.
Potem oglądałem hodowlę krów na pastwiskach . Od razu zwróciłem uwagę ma ich uzależnienie od zieleni dostępnej na pastwiskach. Analiza wykazała, że sok z tej zieleniny jest kwaśny. Miss Stone, która opiekowała krowami, bardzo zainteresowała się moimi badaniami i zadeklarowała swoja pomoc.
Pewnego dnia zadzwoniła do mnie i powiedziała, że ma zamiar gonić stado na pastwisko, gdzie kwitnie
kapusta, i zaprosiła mnie do udziału . Kiedy stado 45 krów znalazło się na pastwisku zauważyłem, że najpierw krowy zjadły wszystkie kwiaty z kapusty, a następnie zabrały się za resztę.
Badanie soku z kwiatów kapusty wykazały, że jego reakcja jest kwaśna .
Następnego dnia Miss Stone zadzwoniła i powiedziała, ze ma zamiar gonić stado na drugi pokos koniczyny, który nie zdążyli zgrabić.
Na skraju pola rosły duże drzewa czeremchy. W pierwszej kolejności krowy objadły wszystkie liście
czeremchy i nawet stawały na tylnych nogach, aby dosięgnąć te wyżej położone. Krowy wolą kwaśne liście czeremchy niż zasadowa koniczynę.
Innym razem to stado pognali na kartoflisko. Krowy wykopywały kopytami nie uprzątnięte ziemniaki.
Surowe ziemniaki mają odczyn kwaśny.
W tym samym gospodarstwie , miałem szczęście zobaczyć, jak instynktownie krowa wybiera określony skład chemiczny paszy, który organizm potrzebuje. Jedna z krów, która miała 20 lat, była trzymane w stadzie z osobistych sympatii . Miała na imię Bobby. Obserwowałem ją, gdy pasła się oddzielnie. Chciałem zbadać jej nawyki żywieniowe.
Kochała liście wiązu i wolała je od wszystkich innych. O liściach wiązu wiedziałem tylko tyle, ze maja kwaśny odczyn.
Bobby trzymali na długiej uwięzi aby mogla się wygodnie położyć i wstać. Pewnego razu zerwała się z uwięzi i poszła do wózka z paszą.
Miss Stone usłyszała grzechot wiadra w którym był ocet jabłkowy jako dodatek do paszy. Poszła do wózka, udostępniła Bobbi napicia się octu. Bobbi odpiła z pół litra octu i odeszła. …..…..
Dwudziestoletnia krowa ma jeszcze zachowany instynkt wyboru potrzebnej jej paszy, a 73-letni Kangur został wapniakiem i teraz musi się gimnastykować, żeby się odwapnić.
Wiecej o krowach nie będę pisać, bo magistry od krów maja większą wiedzę, co krowom potrzeba, aby utrzymały optymalne kwaśne środowisko w żwaczu. Od tego środowiska zależy jakość i ilość mleka.
Platon napisał/a:
Platon ( IV wiek BC ) uważał, że mlekiem dla osób starszych jest wino .
Kwas zawarty w winie zakwasza krew, a alkohol etylowy sprawia, że krew jest mniej lepka dzięki czemu dostarcza tlen do wszystkich komórek ciała i wystarczającą jego
ilość . Tak więc wino jest przydatne dla wapniaków. Najlepiej przed każdym posiłkiem pić do 100 ml wytrawnego wina.
Biblia napisał/a:
Siebie samego zachowaj czystym! Samej wody już nie pij, używaj natomiast po trosze wina ze względu na żołądek i częste twe słabości!
List św. Pawła do Tymoteusza, pierwszy: Rozdział V wiersz 23.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Ostatnio zmieniony przez Kangur Śro Cze 04, 2014 05:12, w całości zmieniany 2 razy
koffin Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Sty 2013 Posty: 482
Wysłany: Śro Cze 04, 2014 22:17
Odnośnie mleczka- mleko surowe po zamrożeniu i odmrożeniu traci jakieś składniki w ogóle?
Jaka jest różnica między jajkami a mlekiem niepasteryzowanym czy mleka ma coś cennego co jaja nie mają. Proszę o konkretną wypowiedz.
Jak długo może stać w lodówce niepasteryzowane mleko.
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Czw Cze 05, 2014 00:20
koffin napisał/a:
Odnośnie mleczka- mleko surowe po zamrożeniu i odmrożeniu traci jakieś składniki w ogóle?
Jaka jest różnica między jajkami a mlekiem niepasteryzowanym czy mleka ma coś cennego co jaja nie mają. Proszę o konkretną wypowiedz.
Jak długo może stać w lodówce niepasteryzowane mleko.
Wiedziałem, ze nie wytrzymasz i skomentujesz. Nie spodziewałem takiego komentarza. Chyba zażyłaś nie te psychotropy, Edziu. A jeśli chcesz odpowiedzi na swoje pytania, to możesz uruchomić swojego klona Dasna i zapytać imistrza serowarnictwa.
Zmień psychotropy, bo te co zażyłaś najwyraźniej ci nie służą.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
koffin Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Sty 2013 Posty: 482
Wysłany: Czw Cze 05, 2014 23:42
Odpowiedz mi na to pytanie szanowny zwolenniku fettu.
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Pią Cze 06, 2014 13:14
koffin napisał/a:
Odpowiedz mi na to pytanie szanowny zwolenniku fettu.
Ty przestań się pytać o rzeczy nieprzydatne. Mleko na Ukrainie (tam wirtualnie dźwigasz ciężary) jest radioaktywne. Jest natomiast optymalna woda do picia o nazwie "Миколінська".
Poproś kominiarza Igora, żeby cię poił tą wodą, to może odstawisz psychotropy.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
koffin Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Sty 2013 Posty: 482
Wysłany: Pią Cze 06, 2014 21:32
a Ty nie jesteś radioaktywny?
Ludzie żyją w okolicach Chernobyl , jedzą i żyją i nie chorują. Radioaktywne mleko
Pomógł: 6 razy Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 165 Skąd: z buszu australijskiego
Wysłany: Sob Cze 07, 2014 13:10
Kangur nie odpowie na te pytania bo nie ma krowy.
Roznica miedzy jajami a smietana jest taka, ze jej ubywa nieco po kazdorazowym wysilku.
A tak na powaznie, trzymalem w zamrazarce mleko od mojej krowy ponad rok.
Po rozmrozeniu bylo takie samo, lacznie z zapachem.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 165 Skąd: z buszu australijskiego
Wysłany: Sob Cze 07, 2014 13:18
Mleko swiezo udojone trzymam w lodowce czasami i tydzien.
Po tym czasie robie z niego zsiadle i czesto na ser.
U dentysty bywam serednio co 10 lat na serwis, glownie usuniecie kamienia.
Zeby przestalem myc bo sciera sie szkliwo, jeno szczotkuje bez trujacej pasty.
Plukam natomiast na lykent lyski z kola, wlasnie dzisiaj to robie
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Sob Cze 07, 2014 19:08
Syriusz napisał/a:
Kangur nie odpowie na te pytania bo nie ma krowy.
To prawda, ze Kangur nie ma krowy. Za to ma "musk", który mu podpowiada, ze w mleku zamarza woda, a po rozmrożeniu mleko pozostaje mlekiem, bo tam nic nie ubyło i nic nie zostało dodane. Skład chemiczny się nie zmienił. To tak jak z mięsem zamrożonego mamuta, po rozmrożeniu dalej jest mięsem.
A Єdyta jak zobaczy kangura na horyzoncie, to zaczyna ujadać jak chihuahua na wielkiego psa. Pewnie po psychotropach nie rozróżnia psa od kangura.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Pomógł: 4 razy Wiek: 38 Dołączył: 01 Sie 2014 Posty: 311 Skąd: Rybnik
Wysłany: Wto Sie 05, 2014 22:00
watpie ze w dzisiejszych czasach mozna miec nadmiar wapnia, chyba ze nieorganicznego to tak, ktory pochowa sie gdzies po ciele po stawach itp, ale organicznego biodostepnego ? chyba ciezko ... zwlaszcza ze ida go tony chociazby na detoksykacje organizmu
A w pozywieniu go biada ...
Mleko to kiepskie jego zrodlo ( mowie o niepasteryzowanym), bo chyba te UHT to organizm musi wlozyc wlasne zasoby zeby je zutylizowac - ot co pij mleko bedziesz wielki ...
Ostatnio zmieniony przez daniel_K Wto Sie 05, 2014 22:02, w całości zmieniany 2 razy
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Śro Sie 06, 2014 01:06
daniel_K napisał/a:
watpie ze w dzisiejszych czasach mozna miec nadmiar wapnia, chyba ze nieorganicznego to tak, ktory pochowa sie gdzies po ciele po stawach itp, ale organicznego biodostepnego ? chyba ciezko ... zwlaszcza ze ida go tony chociazby na detoksykacje organizmu
A w pozywieniu go biada ...
Mleko to kiepskie jego zrodlo ( mowie o niepasteryzowanym), bo chyba te UHT to organizm musi wlozyc wlasne zasoby zeby je zutylizowac - ot co pij mleko bedziesz wielki ...
Ty chyba znowu pomyliłaś psychotropy. Najpierw się doucz, ze nie ma wapnia organicznego i nieorganicznego.
A skąd się bierze wapń w mleku UHT skoro wg ciebie w mleku niepasteryzowanym go nie ma?
Zmień psychotropy, bo te co zażyłaś najwyraźniej ci szkodzą.
Zmianą nicków nie ukryjesz swojej chorej osobowości.
Sama się przyznałaś ze z chemii jesteś doopa, to przynajmniej przestałabyś się wypowiadać na tematy chemiczne. Niech ci się nie wydaje, ze po zażyciu psychotropów jesteś bogiem.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Ostatnio zmieniony przez Kangur Śro Sie 06, 2014 01:17, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 4 razy Wiek: 38 Dołączył: 01 Sie 2014 Posty: 311 Skąd: Rybnik
Wysłany: Śro Sie 06, 2014 09:08
Widze iz polemika z toba to sama przyjemnosc. Tudziez chyba rozsadnym bedzie zaprzestanie jej.
A psychotropy to by sie przydalo chyba tobie i to mocne.
Skorupki jaja to węglan wapnia to kreda, pisze się, że to wapń organiczny, węglany w chemii nie są uznawane za związki organiczne.
Cytrynian wapnia i octan wapnia dla odmiany są związkami organicznymi.
Cytat:
Wapń. W mleku krowim od 1 do 1,2 g/l. Ok 2/3 całego wapnia związane jest z kazeiną w postaci dwu- i trójwapniowego fosforanu. 10% wapnia występuje w formie jonowej, a ok. 20% jako niezjonizowane węglany, fosforany i cytryniany.
Rodzi się tylko pytanie po co w mleku miałby być "nieprzyswajalny" wapń z którego ciele szybko buduje swoje rosnące kości i po co dorosły człowiek ma pić mleko i jeść wapń z jego przetworów by szybko budować swoje kości.
Ta kazeina to chyba u dorosłych ludzi się jakoś inaczej zachowuje niż u rosnących cieląt.
Ostatnio zmieniony przez vvv Śro Sie 06, 2014 09:58, w całości zmieniany 5 razy
Występujące w nabiale białko, kazeina, jest w równym stopniu groźne co gluten – białko znajdujące się w niektórych zbożach, jak choćby pszenica. Białka te mogą prowokować układ odpornościowy do niepożądanych reakcji lub – działając jak endorfiny – wywoływać zmiany w percepcji, nastroju i zachowaniu. Mechanizm, z którym mamy tu do czynienia, polega na tym, że enzym odpowiadający za rozkład tych białek – glutenu i kazeiny – a tym samym za wydzielenie z nich składników odżywczych potrzebnych dla naszego organizmu, nie spełnia swej roli w pełni. W związku z tym, niestrawione fragmenty tych białek pozostają w organizmie, a nasz układ odpornościowy uznaje je za wirusy. To z kolei powoduje reakcję obronną organizmu, celem ochrony przed „intruzem”. Z racji tego, że fragmenty glutenu i kazeiny są bardzo podobne do chorobotwórczych wirusów, uruchomią one skomplikowaną reakcję obronną w organizmie, która prawdopodobnie odgrywa pewną rolę w przypadkach cukrzycy typu I, stwardnienia rozsianego oraz autyzmu. U każdego człowieka złożone reakcje odpornościowe upośledzają inne komórki, toteż zakres chorób jest bardzo szeroki. Ponadto niestrawione fragmenty glutenu czy kazeiny wyglądają jak substancje pochodne od opium, które mogą mieć poważny wpływ na nasze zachowanie i sam mózg. Są dosłownie narkotykami – i właśnie dlatego ludzie tak przepadają za nabiałem i glutenem!
Takze 2/3 twojego wapnia z mleka zamienia sie w nieprzyswajalny szlam w organizmie i go " rozwala ". Nie jestem biochemikiem i nie potrafie tego tak opisac, ale to nie znaczy ze tego zjawiska tak nie rozumiem.
Nie twierdze ze w mleko surowym nie ma wapnia dla naszego organizmu, ale jest ono dla mnie bardzo kiepskim jego zrodlem dlatego ze niesie za soba kupe innych skutkow ubocznych zwiazanych z piciem mleka. Sa inne lepsze zrodla ktore sa poprostu zdrowe dla czlowieka. Maly cielak potrzebuje kazeiny do wytworzenia rogow i racic. Czlowiek takowych nie ma ;d
Piszac o skorupce jaja pominales fakt czy jest ona obrobiona termicznie czy nie, co tez ma znaczenie. Jak widzisz surowe mleko jeszcze ujdzie, ale UHT to juz syf straszny. Niby czemu nie ma wapnia organicznego ani nieorganicznego. Tak sobie tlumaczysz te swoje picie mleczka ? Tak ciezko zrezygnowac ? Lepiej innych zwyzywac od psychotropowcow ?
białko tłuszcze węglowodany wapń fosfor sód
mleko krowie 4,0 g 3,5 g 4,9 g 118 mg 97 mg 50 mg
mleko ludzkie 1,2 g 4,0 g 9,o g 33 mg 18 mg 16 mg
że pszenica, to wiem od dawna, ale mleko?!?
tzn czytrałem nie raz o wielu mniej lub bardziej negatywnych skutkach, ale uzależnienia? - o tym nie czytałem wczesniej....
co ciekawe - po przejściu na LC - mleczne przestały mi smakować tak jak wczesniej - raz na 2 tygodnie smietanę lub ser jem
Rodzi się tylko pytanie po co w mleku miałby być "nieprzyswajalny" wapń z którego ciele szybko buduje swoje rosnące kości i po co dorosły człowiek ma pić mleko i jeść wapń z jego przetworów by szybko budować swoje kości.
daniel_K napisał/a:
Nie jestem biochemikiem i nie potrafie tego tak opisac, ale to nie znaczy ze tego zjawiska tak nie rozumiem.
Nie twierdze ze w mleko surowym nie ma wapnia dla naszego organizmu, ale jest ono dla mnie bardzo kiepskim jego zrodlem dlatego ze niesie za soba kupe innych skutkow ubocznych zwiazanych z piciem mleka. Sa inne lepsze zrodla ktore sa poprostu zdrowe dla czlowieka.
Wapń nie tylko człowiekowi jest potrzebny do budowy kości ale również do zneutralizowania szkodliwych kwasów powstających z procesie przemiany z pożywienia w energię. Jeżeli człowiek zajada się mlecznymi przetworzonymi to ten wapń poddany produkcyjnym procesom w przerabianiu żywności odkłada się w organizmie, organizm go nie przyswaja, a pobiera go z kości do procesów neutralizacji kwasów i z czasem osteoporoza. Tak wyjaśnia Słonecki.
„Żywy” wapń organiczny w postaci soli mineralnych produkują rośliny z pobieranego z gleby wapnia nieorganicznego.
Wapń organiczny który przyswaja nasz organizm występuje w surowych owocach (głównie w skórce), warzywach, jajkach, orzechach, a także w SUROWYM mleku prosto od krowy i serach z niepasteryzowanego mleka.
Tak wszystko wyjaśnia Słonecki i to by się zgadzało. Dawniej mleko prosto od krowy i sery z niepasteryzowanego mleka były bardzo zdrowe. Niestety dziś takiego mleka już nie ma, zwierzęta są karmione paszami, antybiotykami, a niektóre nigdy pastwiska na oczy nie widziały, itp. Dziś mamy tylko syf przetworzony w postaci produktów mlecznych. Dawniej ludzie tak nie chorowali na osteoporozę, czy zwyrodnienia bo jedli to co dawała natura, bez przeróbki.
http://www.bioslone.pl/wapn-ze-skorupek-jaj http://www.bioslone.pl/od...edzy/mleko/sery http://www.bioslone.pl/od.../mleko-wiejskie
Pomógł: 4 razy Wiek: 38 Dołączył: 01 Sie 2014 Posty: 311 Skąd: Rybnik
Wysłany: Śro Sie 06, 2014 18:33
No i mi chodzi o to ze nawet w niepasteryzowanym dzisiejszym mleku jest niby ten wapn, ale jest to i tak kiepskie jego zrodlo z porownaniem do innych bardziej gestych odzywczo pokarmow ;d
Nawet w tym linku który podał Kangur o Hunzach jest napisane:
Mleko:
Mleko i sery owcze, kozie i krowie. Mleko używa się za pokarm kompletny i używa się go w rozmaity sposób. Takie produkty, jak masło, mleko i ser wyrabia się przeważnie z mleka koziego i należą one do przysmaków. Mleko i jego przetwory je się bardzo często natomiast mięso raz w roku!
Maślankę lub lassi popija się w czasie posiłków. Bardzo popularny jest jogurt.
Zatem jasno wynika że Hunzowie jadają produkty mleczne, ale wiadomo wszystko tak jak dała natura, bez przemysłu, chemii itp.
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Nawet w tym linku który podał Kangur o Hunzach jest napisane:
Mleko:
Mleko i sery owcze, kozie i krowie. Mleko używa się za pokarm kompletny i używa się go w rozmaity sposób. Takie produkty, jak masło, mleko i ser wyrabia się przeważnie z mleka koziego i należą one do przysmaków. Mleko i jego przetwory je się bardzo często natomiast mięso raz w roku!
Maślankę lub lassi popija się w czasie posiłków. Bardzo popularny jest jogurt.
Zatem jasno wynika że Hunzowie jadają produkty mleczne, ale wiadomo wszystko tak jak dała natura, bez przemysłu, chemii itp.
W dolinie Hunzów nie ma pokładów wapnia i woda spływa z lodowca po nierozpuszczalnych w wodzie minerałach a wiec ta woda nie zawiera wapnia.
Rośliny wyhodowane na takiej wodzie zawierają mniej wapnia niż rośliny wyhodowane na wodzie twardej.
Kozy zjadając takie rośliny produkują mleko z niska zawartością wapnia i produkty mleczne z takiego mleka koziego tez nie zawierają dużo wapnia. Woda pitna u Hunzów ma odczyn kwaśny i redukuje ilość wapnia pochodzącego z produktów mlecznych. Poza tym bardzo popularne są fermentowane napoje mleczne czyli podkwaszające krew. Przy kwaśnej reakcji krwi ginie większość bakterii oraz wirusów i dlatego Hunzowie nie zapadają na choroby infekcyjne.
W pozostałych oazach długowieczności woda pitna zawiera mało wapnia chociaż diety między tymi oazami różnią się diametralnie. Np. w Jakucji jada się bardzo tłusto i do tego celu hodują tłuste konie.
Jakut się zadłużył i nie mógł spłacić długu, Sądownie odebrano mu konia, ale on konia zarżnął i zjadł zanim przyszli tego konia zabrać.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
koffin Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Sty 2013 Posty: 482
Wysłany: Czw Sie 07, 2014 17:09
samarytaninn napisał/a:
vvv napisał/a:
Rodzi się tylko pytanie po co w mleku miałby być "nieprzyswajalny" wapń z którego ciele szybko buduje swoje rosnące kości i po co dorosły człowiek ma pić mleko i jeść wapń z jego przetworów by szybko budować swoje kości.
daniel_K napisał/a:
Nie jestem biochemikiem i nie potrafie tego tak opisac, ale to nie znaczy ze tego zjawiska tak nie rozumiem.
Nie twierdze ze w mleko surowym nie ma wapnia dla naszego organizmu, ale jest ono dla mnie bardzo kiepskim jego zrodlem dlatego ze niesie za soba kupe innych skutkow ubocznych zwiazanych z piciem mleka. Sa inne lepsze zrodla ktore sa poprostu zdrowe dla czlowieka.
Wapń nie tylko człowiekowi jest potrzebny do budowy kości ale również do zneutralizowania szkodliwych kwasów powstających z procesie przemiany z pożywienia w energię. Jeżeli człowiek zajada się mlecznymi przetworzonymi to ten wapń poddany produkcyjnym procesom w przerabianiu żywności odkłada się w organizmie, organizm go nie przyswaja, a pobiera go z kości do procesów neutralizacji kwasów i z czasem osteoporoza. Tak wyjaśnia Słonecki.
„Żywy” wapń organiczny w postaci soli mineralnych produkują rośliny z pobieranego z gleby wapnia nieorganicznego.
Wapń organiczny który przyswaja nasz organizm występuje w surowych owocach (głównie w skórce), warzywach, jajkach, orzechach, a także w SUROWYM mleku prosto od krowy i serach z niepasteryzowanego mleka.
Tak wszystko wyjaśnia Słonecki i to by się zgadzało. Dawniej mleko prosto od krowy i sery z niepasteryzowanego mleka były bardzo zdrowe. Niestety dziś takiego mleka już nie ma, zwierzęta są karmione paszami, antybiotykami, a niektóre nigdy pastwiska na oczy nie widziały, itp. Dziś mamy tylko syf przetworzony w postaci produktów mlecznych. Dawniej ludzie tak nie chorowali na osteoporozę, czy zwyrodnienia bo jedli to co dawała natura, bez przeróbki.
http://www.bioslone.pl/wapn-ze-skorupek-jaj http://www.bioslone.pl/od...edzy/mleko/sery http://www.bioslone.pl/od.../mleko-wiejskie
Piłbyś mleko kozie jeżeli nie to raz na jakiś czas jest zdrowotne? zawiera dużo cennych właściwości, witaminy etc.
Patrzaj Kangurze, są w opisie dwa urządzenia, pierwsze do koloidalnego srebra, zwłaszcza to drugie sprytne jest jak przerobić lampę błyskową aparatu fotograficznego na pulsator magnetyczny.
A good way to test strength of pulsed magnetic energy is to lay a thin steel washer (one strongly attracted to magnet) flat on top of coil, ½” off center. A 1” dia. “fender” washer with 1/8” center hole works well. Let the flash unit charge for about ten seconds or until the strobe’s “ready light” comes on then push flash button and see how the washer is “kicked” by Eddy current repulsion. A 35 watt–second strobe repels this washer over a foot vertically.
Ostatnio zmieniony przez vvv Nie Sie 17, 2014 01:45, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 4 razy Wiek: 38 Dołączył: 01 Sie 2014 Posty: 311 Skąd: Rybnik
Wysłany: Nie Sie 17, 2014 20:39
Tak pilbym nabial gdybym chcial w przeciagu dni wywolac u siebie grypopodobna chorobe "przeziebieniowa" z prawdopodobnie zawalonymi ropą zatokami. Faktycznie zdrowotny efekt nabialu. I wcale nie mam nietolerancji laktozy.
Tak samo przybywa diabetyków dzięki doskonaleniu metod diagnostycznych oraz zawężaniu norm zdrowia.
Analogicznie przybywa chorych na osteoporozę, pomimo, że na prawdziwą osteoporozę choruje niewielki procent populacji, a reszta ma osteopenię, jeżeli w ogóle coś ma, a nie jest to naturalny ubytek wapnia z wiekiem.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Osteopenia
Podobnie z wiekiem zmniejsza się siła i masa mięśni. W sporcie uznawane jest to za naturalne i seniorzy nie rywalizują z młodzikami. Nikt się nie dziwi, że mistrzyni Navratilowa została sromotnie złomotana przez jakąś siksę. Starzejącym się gwiazdom nie proponuje się regeneracji mięśni, tak, jak zaleca się regenerację kości.
Producenci herbicydów znaleźli tutaj nowy obiecujący rynek wykorzystujący proces hamowania aktywności osteoklastów przez bisfosfoniany.
JW
Można jeszcze dodać epidemię otyłości do której nie trzeba żadnych nowoczesnych technik pomiarowych, wzrost zachorowań na choroby układu krążenia, i wzrost zachorowań na nowotwory, których liczba w ciągu najbliższych dwudziestu lat ma wzrosnąć o 60%.
Panie Witoldzie, czy według Pana poziom homocysteiny to wiarygodny parametr świadczący o miażdżycy, czy to tak samo wiarygodne jak poziom ogólnego cholesterolu? Niektórzy lekarze już mówią że bardziej wiarygodny od cholesterolu jest parametr CRP.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.
