Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Co pijesz?
Autor Wiadomość
gam 
gam

Dołączyła: 03 Lis 2010
Posty: 494
Wysłany: Pią Maj 30, 2014 14:47   Co pijesz?

Pijesz Czasem Colę?

Wszyscy wiemy, że napoje gazowane nie są zdrowe. Kwasy, które zawarte są już tylko w jednej butelce napoju potrafią oczyścić ze rdzy metal. Jeśli napijesz się trochę Coli, np. po wypiciu szklanki mleka, lub zjedzeniu płatków na mleku, będziesz zniesmaczony tym co stanie się w Twoim żołądku. Obrzydliwe! Mieszanie coli z mlekiem to nie jest dobry pomysł. Jednak jak tego uniknąć, kiedy mleko jest składnikiem wielu innych produktów? Najgorsze jest to, że cały ten „muł” osadzi się w Twoim żołądku. OHYDA! Proszę, udostępnij to swoim znajomym. Sposób w jaki trują nas wielkie korporacje żywieniowe NIE jest normalny! Mieszanie coli z mlekiem to nie jest dobry pomysł. Jednak jak tego uniknąć, kiedy mleko jest składnikiem wielu innych produktów?
http://www.popularnie.pl/
_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację... która zmieni świat."
D. Icke http://davidicke.pl/forum/
 
     
gusia_29 

Wiek: 46
Dołączyła: 03 Gru 2013
Posty: 382
Wysłany: Pią Maj 30, 2014 14:52   Re: Co pijesz?

gam napisał/a:
Jednak jak tego uniknąć, kiedy mleko jest składnikiem wielu innych produktów?




To proste mnie udaje się od wielu lat nie pić gazowanych napojów. Prosty, skuteczny i tani sposób.
_________________
Myslovitz - Nienawiść
 
 
     
Syriusz 
Syriusz

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 165
Skąd: z buszu australijskiego
Wysłany: Sob Maj 31, 2014 10:52   

Z gazowanych tylko cola z whisky - weekendowo
 
     
gam 
gam

Dołączyła: 03 Lis 2010
Posty: 494
Wysłany: Sob Maj 31, 2014 17:26   

Po co tak znamienity trunek 'chrzcić'colą?
_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację... która zmieni świat."
D. Icke http://davidicke.pl/forum/
 
     
Syriusz 
Syriusz

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 165
Skąd: z buszu australijskiego
Wysłany: Nie Cze 01, 2014 11:06   

gam napisał/a:
Po co tak znamienity trunek 'chrzcić'colą?


Miedzy innymi po to aby rozcienczyc nieco alkochol, ktory nie zawsze dobrze sluzy na zoladek
kiedy jest dosc mocny. Drink skladajacy sie z 50 gram whisky, 100 gram lodu i 100 gram coli ale ze szkla nie z plastyku to wspaniala rzecz w godzine po dobrej miesnej wyzerce.
Poza tym polska coca cola nie nadaje sie whisky, jest jakas inna. Dlatego tez podczas ostatnich odwiedzin w Kraju pilem glownie czysta ale tez byla jakas slaba. Na powitanie wypilismy belvedera, wychodzilo po pol literka na glowe i nikt sie nie upil. Fakt, ze zajelo nam to ladnych kilka godzin z dobra tlusta zagrycha.

Na zdrowie
 
     
Syriusz 
Syriusz

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 165
Skąd: z buszu australijskiego
Wysłany: Nie Cze 01, 2014 11:13   

Nie pijam kawy, od ktorej to zmarlo dwoch moich znajomych na raka zoladka.
Pili duzo czarnej i goracej kawy, czesto na pusty zoladek.
Odzywiali sie raczej dobrze bo tu zarcie bylo i jest w miare tanie.
Takze nie zdazyli przejsc na emeryture.
Panstwo nasze docenia takich patriotow
 
     
3of5 

Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 483
Wysłany: Pon Cze 02, 2014 16:32   

Syriusz napisał/a:
Na powitanie wypilismy belvedera, wychodzilo po pol literka na glowe i nikt sie nie upil. Fakt, ze zajelo nam to ladnych kilka godzin z dobra tlusta zagrycha.



sam sobie odpowiedziałeś na wcześniejsze pytanie....

ale z tą kawą to mnie zaskoczyłeś....
 
     
lewarto

Dołączył: 02 Cze 2014
Posty: 9
Wysłany: Wto Cze 03, 2014 08:25   

Syriusz napisał/a:
Nie pijam kawy, od ktorej to zmarlo dwoch moich znajomych na raka zoladka.

W jaki sposób można to udowodnić?
 
     
gam 
gam

Dołączyła: 03 Lis 2010
Posty: 494
Wysłany: Wto Cze 03, 2014 09:29   

lewarto napisał/a:

W jaki sposób można to udowodnić?


Przetestuj na sobie.
Byłam niewolnikiem picia kawy, dzień zaczynałam od kawy i potem cały dzień głównie kawa.
Kawa b. zakwasza,zamula organizm.
Dzisiaj jestem wolna od nałogu. Czasami piję malutką, czrną z dodatkiem cynamonu (antyoksydant) już nic nie muszę...
_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację... która zmieni świat."
D. Icke http://davidicke.pl/forum/
 
     
lewarto

Dołączył: 02 Cze 2014
Posty: 9
Wysłany: Wto Cze 03, 2014 11:01   

Przetestowałaś na sobie i co masz raka?
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Wto Cze 03, 2014 11:32   

gam napisał/a:
Dzisiaj jestem wolna od nałogu.

Jak Ci się to udało?
_________________
Pozdrawiam
EAnna
 
     
Syriusz 
Syriusz

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 165
Skąd: z buszu australijskiego
Wysłany: Wto Cze 03, 2014 12:20   

gam napisał/a:
lewarto napisał/a:

W jaki sposób można to udowodnić?


Przetestuj na sobie.
Byłam niewolnikiem picia kawy, dzień zaczynałam od kawy i potem cały dzień głównie kawa.
Kawa b. zakwasza,zamula organizm.
Dzisiaj jestem wolna od nałogu. Czasami piję malutką, czrną z dodatkiem cynamonu (antyoksydant) już nic nie muszę...


Tez uwolnilem sie od tego nalogu.
Obecnie tylko okazjonalnie.
Tych ludzi znalem bardzo blisko przez wiele lat, pracowalem z nimi.
Widzialem i wiedzialem czym napelniaja swoje zoladki.
A jak juz wyszlo na wierzch to 2 miesiace i do piachu.
Nic nie pomoglo bo za bardzo wierzyli doktorom.
 
     
Syriusz 
Syriusz

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 165
Skąd: z buszu australijskiego
Wysłany: Wto Cze 03, 2014 12:23   

10 godz. pracy i co godz kubek czarnej i podlej kawy bo jaka kawe mogla oferowac firma na dorobku i borykajaca sie z finansami.
To tylko przyklad
 
     
opiotr 

Dołączył: 19 Kwi 2013
Posty: 133
Wysłany: Wto Cze 03, 2014 13:35   

W Finlandii picie 6ciu, 7miu kaw jest na porządku dziennym. Tam w domach nawet nikt nie ma czajników elektryczych za to w każdym domu jest prosty ekspress przelewowy, który jest przez cały dzień używany. Tak samo w pracy. To dopiero z nich są 'nałogowcy'...
Nie ma co sobie odbierać wszystkich przyjemności, ja uwielbiam też wypić sobie kawkę z tłustą śmietanką 30-36% (najlepiej tak pół na pół) - przyjemne z pożytecznym.
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Wto Cze 03, 2014 13:49   

opiotr napisał/a:
W Finlandii picie 6ciu, 7miu kaw jest na porządku dziennym

Myślę, że tak samo w Italii.
Włosi piją małe esprassa ale co godzinę.
Firma Fiat np. daje pracownikom ( białym kołnierzykom) żetony na te kawy.
Ze względów zdrowotnych muszą się co godzinę oderwać od komputerów i wszyscy kierują się wtedy do automatów z pyszną kawą.
O ile wiem, Włosi raczej nie przodują w raku żołądka.
Jestem przekonana, że przyczyną tego choróbska jest przede wszystkim stres.
W czasach, gdy pracowałam w korporacji, przebadałam sobie bolący żołądek: jego ścianki pokryte były krwistymi wybroczynami.
Chociaż muszę uczciwie przyznać, że przez 12h dziennie piłam kawę za kawą.
_________________
Pozdrawiam
EAnna
 
     
opiotr 

Dołączył: 19 Kwi 2013
Posty: 133
Wysłany: Wto Cze 03, 2014 14:09   

W Finlandii piją zwykłą grubo mieloną kawę z ekspresów przelewowych w domu ze zwykłych szklanek a w pracy czy w drodze z papierowych kubeczków 150ml. A paczki z kawą w sklepach sprzedają tylko jako 0,5kg. Wszystko tam jest dużo droższe niż u nas tylko jedynie kawa kosztuję tam tyle co woda i nawet w większości sklepów (zwłaszcza bardziej specjalistycznych częstują za darmo). Ale nikt tam nie kupuję jakiś tam podłych jak u nas Jacobsów i innych Tchibo...
Nie ma jak to czasem sobie samemu zmielić w młynku do kawy (ręcznym lub elektrycznym) kilka ziarenek i cieszyć się nie tylko smakiem ale aromatem w całym domu.
 
     
3of5 

Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 483
Wysłany: Wto Cze 03, 2014 16:34   

temat mnie zainteresował, bo sam pije sporo kawy. Ale diabeł tkwi w szczegółach. Piję dużo bardzo słabej kawy. Średnio wychodzi to 4 kubki kawy dziennie (z ekspresu cisnieniowego - nastawa na najmniejszą ilość kawy)
Mógłym przestać pić - kiedyś w ramach eksperymentu odstawiałem stopniowo i obserwowałem reakcję organizmu. Tak z ciekawości.

Nałóg i uzależnienie - zgoda. Ale szkodliwość?!?
może w bardzo dużych ilościach....
 
     
side 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 687
Wysłany: Wto Cze 03, 2014 18:00   

Ja jestem 8 dzien bez.
W zamian pije biala herbate i ciemne kakao z woda.
Pierwsze dni chodziłem spiety i rozdrażniony.
Teraz jest lepiej choc czasami o kawie pomysle.
Ponad roku temu gdy zaczynałem przygode z kawa pilem jedna w porywach dwie 8gramowe dziennie Tydzien temu wypijalem juz 2-3 po 12-15g kazda.
Po kilku latach pilbym pewnie jak ci Wlosi co godzine.
Podziękowałem.
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Wto Cze 03, 2014 18:30   

side napisał/a:
Po kilku latach pilbym pewnie jak ci Wlosi co godzine

Niekoniecznie.
Niewątpliwie byłam uzależniona od kawy. Całe długie życie ją piłam w sporych ilościach.
Ale co ciekawe, w czasie jakichkolwiek infekcji dróg oddechowych odrzucało mnie zarówno od kawy jak i od herbaty: na kilka dni.
Potem był moment - ostatni miesiąc mojej korporacyjnej pracy, kiedy ponownie mnie od kawy odrzuciło i to natychmiast, z dnia na dzień. Nie piłam wtedy kawy w ogóle ponad rok.
Dodam, że jestem niskociśnieniowcem 90/60.
Teraz wypijam dwie 14 gramowe dziennie, najczęściej z kawałkiem pysznego, wiejskiego masła lub z żółtkiem w dni jajeczne.
Kawa, szczególnie poranna, z jej aromatem, jest elementem przyjemnego rytuału.
Letnią porą pijam ją w ogrodzie, jeszcze w nocnym stroju.
_________________
Pozdrawiam
EAnna
Ostatnio zmieniony przez EAnna Wto Cze 03, 2014 18:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
lewarto

Dołączył: 02 Cze 2014
Posty: 9
Wysłany: Śro Cze 04, 2014 08:45   

Trudno więc byłoby udowodnić, że picie kawy spowodowało raka żołądka.
 
     
Dradra 

Wiek: 32
Dołączyła: 07 Sty 2016
Posty: 12
Wysłany: Czw Sty 07, 2016 09:55   

Ja dotychczas piłam duże ilości herbaty i napojów gazowanych ale ostatnio ktoś mi uświadomił że zdrowiej by było przerzucić się na soki... Jak myślicie?
_________________

 
     
g69 

Wiek: 54
Dołączył: 27 Lis 2013
Posty: 331
Wysłany: Czw Sty 07, 2016 20:08   

Dradra napisał/a:
Ja dotychczas piłam duże ilości herbaty i napojów gazowanych ale ostatnio ktoś mi uświadomił że zdrowiej by było przerzucić się na soki... Jak myślicie?

Żeby się o tym przekonać,to trzeba się najpierw zmagać z jakąś chorobą Inaczej nie ma się porównania,jak to wpływa na zdrowie.
Moje zrozumienie w tym temacie,to saki warzywne jaj najbardziej tak.
 
     
Walerian 

Wiek: 30
Dołączył: 21 Lip 2016
Posty: 6
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Lip 21, 2016 11:30   

Ja piję właściwie wyłącznie kawę i herbatę - wymiennie, w zależności od potrzeby i nastroju. Mam to szczęście, że kawa bardzo na mnie działa i mogę się w ten sposób całkiem skutecznie pobudzić. Dla mnie to ważne, bo inaczej rano miałbym problemy ze wstaniem. A herbatę głównie dla walorów smakowych. Z tym, że nie pijam takiej z marketów, a raczej wolę zainwestować w coś lepszej jakości np. ze sklepu SzlachetnySmak.pl . Jeżeli chodzi o herbatę to szczególnie lubię zieloną i czerwoną. Mają świetny aromat i działają pozytywnie na organizm.
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1453
Wysłany: Sob Sie 06, 2016 07:17   

Zacząłem pić rano wodę z solą himalajską na pobudzenie wydzielania kwasów żołądkowych.
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 28, 2016 05:34   

Cały mocz ;) Deszczówka od czasu do czasu albo woda destylowana. Sok pomarańczowy wyciskany gdzieś w mieście na spotkaniu. Jeszcze rzadziej woda demineralizowana na stacji benzynowej w podróży :o Ale każda woda jest lepsza niż brak wody, więc mineralną i kranówke tez wipiję jak mnie ktoś poczęstuje. :pada:
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
Ostatnio zmieniony przez Waldek B Śro Wrz 28, 2016 05:35, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Śro Wrz 28, 2016 13:23   

http://ir.knust.edu.gh/xmlui/handle/123456789/2228 napisał/a:
Results of the study show that, the application of the combined effect of granular activated carbon and iron oxide coated sand as filter media in separate treatment chambers in a new plant developed, named Mwacafe is effective in removing over 98 percent of iron and 80 percent of manganese from groundwater point sources, and with longer filter run in excess of four (4) months. The plant has provided high removal efficiency of not only iron and manganese, but also other minerals such as nitrates and fluorides, which are difficult to remove even in conventional water treatment plants. This new knowledge would be very useful in reducing the resources that would have been lost when wells are abandoned because of their excess mineral content.
 
     
kristiankostov 

Wiek: 26
Dołączył: 23 Kwi 2018
Posty: 15
Wysłany: Wto Kwi 24, 2018 22:59   

Kiedyś same napoje gazowane, sporo soków kartonowych mega słodkich, a teraz głównie woda gazowana z cytryną, herbaty zielone i czerwone, trochę naparu z miety albo z suszonej cytryny i pomarańczy.

Zdecydowanie stawiam na wodę gazowaną i jestem w stanie wypić jej z 2 litry dziennie, a niegazowana po prostu mi nie wchodzi.

Śmieszne, bo przecież wina czy piwa człowiek może wypić litry, a z wodą jest problem
_________________
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło!
 
     
marcin_t_83

Dołączył: 07 Cze 2019
Posty: 1
Wysłany: Sob Cze 08, 2019 12:04   

to ja trochę z innej beczki, piję od niedawna olej lniany i widzę pozytywny wpływ na swoje skupienie. polecam . Dodatkowo rozpuszczam sobie witaminę C w proszku i codziennie wypijam - przeziębienie już mnie nie łapie.
 
     
Olgańka

Dołączył: 11 Gru 2018
Posty: 58
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw Paź 31, 2019 08:21   

Od dawien dawna nie wypiłam żadnej coli, soku z kartonu czy podobnych napojów. Woda, herbata, kawa to chyba najczęściej piję. Czasem też sok owocowy ale świeżo wyciskany nie z koncentratu.
 
     
onek 

Dołączył: 27 Paź 2020
Posty: 15
Skąd: łódź
Wysłany: Wto Paź 27, 2020 08:41   

soki pomidorowe i sok z buraka teraz pije przerzucilem sie
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved