Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Hannibal
Sob Gru 22, 2012 16:07
Buty do biegania?
Autor Wiadomość
Martynika 


Dołączyła: 30 Lip 2012
Posty: 10
Skąd: Polska
Wysłany: Pią Sie 31, 2012 11:19   Buty do biegania?

Nie znalazłam wątku, zatem nowy stworzę:
jakie buty do biegania polecalibyście "początkującemu"?

Rozglądam się na Sarafisie między reebokami a nike, choć są i pumy fajne w kategorii "do biegania"

- powinnam patrzeć na coś konkretnego poza tym, że mi się kształt podoba i są odpowiednio "podziurkowane" (dopływ powietrza?).
P.S Mogę wydać tak z 250-300 zł, ale więcej to raczej nie, bo nie wiem co z tego mojego biegania będzie.
 
     
Blade 


Pomógł: 8 razy
Wiek: 51
Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 502
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Sie 31, 2012 11:25   Re: Buty do biegania?

Martynika napisał/a:
Nie znalazłam wątku, zatem nowy stworzę:
jakie buty do biegania polecalibyście "początkującemu"?

Rozglądam się na Sarafisie między reebokami a nike, choć są i pumy fajne w kategorii "do biegania"

- powinnam patrzeć na coś konkretnego poza tym, że mi się kształt podoba i są odpowiednio "podziurkowane" (dopływ powietrza?).
P.S Mogę wydać tak z 250-300 zł, ale więcej to raczej nie, bo nie wiem co z tego mojego biegania będzie.


przede wszystkim iść do sklepu, gdzie nagrają jak biegniesz na bieżni mechanicznej, to pozwoli określić rodzaj stopy (neutralna, pronująca lub supinująca). a buty? jak najtańsze dopasowane do twoich stóp. Jak duża nadwaga - to takie z dobrą amortyzacją, ale droższe.W przypadku kobiet znaczenie duże ma kolor ;)
_________________
"i owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa"
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sie 31, 2012 15:57   

Przykładowo:
http://bieganie.pl/?cat=20&id=1841&show=1
 
     
krobert

Dołączył: 30 Lip 2012
Posty: 53
Wysłany: Pią Sie 31, 2012 16:24   

Jeśli potrzebne byłyby buty do biegania naturalnego:
http://www.bieganie.pl/fo...=329424#p329424
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sie 31, 2012 16:37   

Bieganie naturalne dla początkującego nie jest dobrym pomysłem, bo trzeba najpierw przygotować mięśnie łydek i stopy do lądowania na śródstopiu.
Jeśli ktoś chce mimo wszystko szybko pobiec naturalnie to można zacząć od biegania do tyłu.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 03, 2012 11:53   

Właśnie dla początkującego buty minimalistyczne są idealne. Nauczy się od początku prawidłowej techniki, nie narobi sobie szkodliwych nawyków biegania z pięty.
Wiadomo, że wymaga to silniejszych łydek, ale nie od razu trzeba biegać maratony. Można zacząć od marszobiegów na dystansach dostosowanych do własnych możliwości; oprócz tego warto włączyć skakankę do treningów.
Ja mam tenisówki ecco kupione z 8 lat temu - zmieniłem 1,5 roku temu tylko wkładki na normalne płaskie z węglem aktywnym za 10 zeta (które zmieniłem na nowe jakiś czas temu). Buty są wygodne, płaskie i dość wytrzymałe.
Oczywiście teraz bym kupił inne, np. vibramy
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pon Wrz 03, 2012 11:56, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
wichura 


Wiek: 38
Dołączyła: 11 Paź 2012
Posty: 2
Wysłany: Czw Paź 11, 2012 13:29   Re: Buty do biegania?

Martynika napisał/a:

P.S Mogę wydać tak z 250-300 zł, ale więcej to raczej nie, bo nie wiem co z tego mojego biegania będzie.


Widziałam, że buty do biegania potrafią kosztować całkiem sporo. Na twoim miejscu kupiłabym sobie jakieś dobre buty sportowe i spróbowała, żeby potem nie żałować pieniędzy. Poszukaj sobie w sklepach butów Hi-Tec. Oprócz trekkingów mają też buty sportowe w dobrej cenie, więc nawet jak zniechęcisz się do biegania, to nie wydasz dużo kasy :)
_________________
Natchnienie, czymkolwiek ono jest, rodzi się z bezustannego nie wiem.
 
     
Zorka 

Dołączyła: 11 Kwi 2012
Posty: 16
Wysłany: Czw Lis 15, 2012 12:43   

Trekingi do biegania, hmm no nie wiem. A co z tymi wszędobylskimi easytone? Czy to się nadaje do biegania, czy raczej należałoby zostawić je tylko na spacery?
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Lip 23, 2013 22:20   



takie sobie ostatnio kupiłam, sliczne i wygodne. :P
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lip 24, 2013 17:18   

Molka napisał/a:
takie sobie ostatnio kupiłam, sliczne i wygodne. :P

Ale nie mające nic wspólnego z butami w których komfortowo się biega w sposób naturalny :D
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Lip 24, 2013 19:00   

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
takie sobie ostatnio kupiłam, sliczne i wygodne. :P

Ale nie mające nic wspólnego z butami w których komfortowo się biega w sposób naturalny :D

Nie do końca, one są do chodzenia i biegania, Są rewelacyjne. Noga wogóle sie nie poci, są świetnie wyprofilowane ze specjalną wkładką która dopasowuje sie do stopy. Podeszwa daje super amortyzacje. Wiem bo je uzywam i jestem bardzo zadowolona.

Ponoc asicsy są bardzo dobre ale nie dajmy sie zwariowac, nike air równiez sa w czołówce. :P
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Śro Lip 24, 2013 21:49   

Molka napisał/a:
sliczne i wygodne
No to szacun, w ten upał widziałem panią która "podbiegała"
w czymś mniej więcej takim jak na obrazku poniżej,
podbiegała bo przy takim obcasie asfalt był grząski jak bagno,
ciekawe czy w samochodzie też takich bucików używa. :shock:
http://img821.imageshack.us/img821/6171/iyu9.jpg
Ostatnio zmieniony przez vvv Śro Lip 24, 2013 21:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lip 25, 2013 20:12   

Molka napisał/a:
Nie do końca, one są do chodzenia i biegania, Są rewelacyjne. Noga wogóle sie nie poci, są świetnie wyprofilowane ze specjalną wkładką która dopasowuje sie do stopy. Podeszwa daje super amortyzacje. Wiem bo je uzywam i jestem bardzo zadowolona.

Ponoc asicsy są bardzo dobre ale nie dajmy sie zwariowac, nike air równiez sa w czołówce. :P

Chyba mnie nie zrozumiałaś i nie czytałaś tego tematu.
To są typowe buty, w których możesz zapomnieć o bliskim kontakcie z podłożem, a podeszwa z super amortyzacją to zaprzeczenie wszystkiego czym jest naturalne bieganie.
Zasada jest prosta - im bardziej minimalistyczny but tym lepiej, tzn. im cieńsza podeszwa i im mniejszy spadek pięta-palce. Chodzi o zbliżenie się do chodzenia/biegania BOSO. Najbliżej temu są fivefingersy Vibram, a na drugim miejscu Minimus Zero New Balance
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
side 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 687
Wysłany: Czw Lip 25, 2013 21:01   

Hanni :)

Nie obraz się, ale cwiczysz w rękawiczkach, a biegac chcesz boso ;)
Zastosowanie technologi Nike Air powoduje, ze buty sa bardzo wygodne do chodzenia jak również do biegania. Od wielu lat takie kupuje i jestem z nich wiecej niż zadowolony.
Boso to można po/przy domu pochodzic. To w zupełności wystarczy aby wzmocnic miesnie i wiązadła. A biegac lepiej w takich lub podobnych butach niż niepotrzebnie narażać się na kontuzje.

Cytat:
Technologia Nike Air
Człowiek, który wynalazł poduszki gazowe Air, nie był pracownikiem firmy Nike, ale inżynierem lotnictwa i kosmonautyki. Nazywał się Frank Rudy i pracował w NASA. Poduszka Nike Air z wtłoczonym do środka gazem zapewnia doskonałą amortyzację, chroniąc stawy i mięśnie biegacza. Duży komfort i wytrzymałość, jakie gwarantuje Nike Air pozwala biegaczowi dłużej trenować, co przekłada się na osiągnięcie lepszych wyników. Wytrzymałość systemu Nike Air ma ogromne znaczenie dla sportowców, ponieważ potrzebują oni trwałej i niezmiennej amortyzacji w butach.
W standardowych butach do biegania, od momentu ich założenia, piankowy materiał podeszwy środkowej zaczyna ulegać zniszczeniu i z każdym krokiem, czy podskokiem amortyzacja staje się słabsza. Kiedy zastąpimy piankę podeszwy środkowej poduszką Nike Air, możemy utrzymywać ten sam poziom amortyzacji przez cały czas użytkowania buta. Im większa jest poduszka Nike Air, tym mniej materiału znajduje się w podeszwie środkowej i przez to otrzymujemy lżejszy but. Im lżejszy but, tym mniej energii sportowiec musi angażować w ruch. Podeszwa środkowa bez pianki zdecydowanie zmniejsza ciężar i podnosi trwałość butów. Badania wykazały, że po przebiegnięciu około 500 km tradycyjna podeszwa środkowa może ulec nawet 40-procentowemu zgnieceniu tracąc swoje właściwości chroniące układ kosto-stawowy oraz mięśnie biegacza.

Co to jest Nike Air?
Powietrze atmosferyczne, którym oddychamy, składa się w 78,09% z azotu i w 20,91% z tlenu. Pozostały procent stanowią inne gazy, między innymi argon, neon, hel, metan, krypton, wodór. Waga jednego centymetra sześciennego powietrza (w warunkach normalnych) to tylko 0,00129 gramów. Jeśli weźmiemy 25 centymetrów kwadratowych poduszki gazowej Nike Air i poddamy je ciśnieniu o wysokości 68,95 kilopaskali, może ono udźwignąć aż 455 kg. Aby gaz nie uchodził, firma Nike wykorzystuje tylko największe z cząsteczek powietrza. Są one zbyt duże, aby uciec z poduszki Air, co sprawia, że amortyzacja jest całkowicie szczelna.

W zależności od potrzeb biegacza może on wybrać odpowiednią odmianę systemu AIR:
Nike Air - podstawowa amortyzacja oraz komfort,
Nike Air Max - maksymalny komfort i maksymalna ochrona mięśni i stawów poprzez zastosowanie grubszej poduszki gazowej,
Nike Air Zoom - doskonała sprężystość.

Wiosną 2006 r. technologia Nike Air wkroczyła na najwyższy poziom pod postacią buta Nike Air 360. Zastosowano w nim rewolucyjny system amortyzacji gwarantujący bezkonkurencyjną wygodę oraz maksymalną ochronę stawów i mięśni. Po raz pierwszy w obuwiu biegowym piankową podeszwę środkową zastąpiono w całości poduszką gazową znacznie redukując wagę buta - w rezultacie stworzono buty, które nie mają sobie równych pod względem miękkości, płynności i wygody biegu.

Poduszki Nike Air stanowią wymarzony system amortyzujący dla obuwia sportowego. Od 1978 roku są uznawane za standard, według którego oceniane są inne systemy amortyzujące. Podstawowe korzyści jakie oferuje Nike Air sportowcom i amatorom można zawrzeć w czterech podstawowych cechach:

Amortyzacja
Amortyzacja jest niezbędnym elementem w każdej dyscyplinie sportowej. Podczas maratonu na dystansie 42195 metrów stopy przeciętnego biegacza uderzają o podłoże ponad 25 000 razy, z naciskiem 3 do 6 razy większym od ciężaru jego ciała. Podczas gry w koszykówkę stopy mogą uderzać o podłoże z naciskiem od 4 do nawet kilkunastu razy większym od masy naszego ciała! Wyobraź sobie ponad dwumetrowego koszykarza o wadze około 150 kg i pomnóż tą wartość razy 10. To 1,5 tony! System kostno-stawowy oraz mięśnie sportowców poddawane są takim ekstremalnym obciążeniom. Właśnie dlatego wiele dyscyplin sportowych korzysta z systemu amortyzacji Nike Air. W ten sposób można zapewnić ochronę ciała przed działaniem tych sił przy każdym uderzeniu w podłoże. Gaz spręża się i ponownie rozpręża, przygotowując się na kolejny wstrząs. Dzięki temu, że amortyzacja Nike Air zmniejsza obciążenie mięśni i stawów, sportowiec mniej się męczy. Oznacza to, że może on dłużej i lepiej trenować, co przekłada się na zachowanie lepszej kondycji i osiąganie lepszych wyników.
Korzyści:
- chroni stawy, mięśnie, kości,
- zapewnia duży komfort,
- pozwala dłużej trenować (z dobrą amortyzacją nie męczysz się tak szybko, jak bez niej), co przekłada się na uzyskanie lepszej kondycji i wyników.

Trwałość
Nie ma trwalszej amortyzacji niż system Air. Pianka z czasem zbija się lub pęka, gaz - nigdy. Gdyby trzeba było przebiec 450 km w zwykłych butach, podeszwa środkowa zbudowana z pianki mogłaby skurczyć się aż o 40% i z każdym krokiem, czy podskokiem amortyzacja byłaby coraz słabsza. Mogłoby to spowodować obrzęk mięśni piszczelowych, a także nadwyrężyć mięśnie, ścięgna, więzadła, stawy i kości. Z systemem amortyzacji gazowej Nike Air każdy kilometr jest tak przyjemny, jak pierwszy odcinek biegu. Kupując takie obuwie, sportowiec otrzymuje produkt, którego zalety będą utrzymywać się dłużej.
Korzyści:
- w przeciwieństwie do pianki poduszki gazowe są odporne na temperatury ujemne.
- ochrona stawów i mięśni oraz komfort na tym samym poziomie do końca żywotności buta. Mowa tu o samym wyizolowanym systemie gazowym Air. Jeżeli w modelu występuje pianka po pewnym czasie zbije się, co obniży komfort i jakość ochrony stawów i mięśni. Natomiast nawet przy całkowitym zbiciu się pianki system Air będzie funkcjonował na tym samym poziomie i but wyposażony w tę technologię zawsze będzie zapewniać pewien stopień komfortu i ochrony. Poduszka Nike Air utraci swe właściwości, tylko gdy... zostanie przebita.
- lepiej zainwestować w produkt, którego początkowe zalety utrzymują się dłużej. Zamiast dwóch tańszych par butów możesz mieć jedną i korzystać z niej dłużej. Nawet wyczynowi biegacze długodystansowi, którzy statystycznie zużywają buty w ciągu 1,5 miesiąca, w butach z systemem Nike Air biegają ponad 2000 kilometrów bez kontuzji. W przypadku systemu Nike Air droższe znaczy tańsze!

Lekkość
Nic nie jest lżejsze od gazu, co sprawia, że Air jest najlżejszym systemem amortyzacji. Centymetr sześcienny systemu Air waży mniej niż centymetr sześcienny pianki. Ten aspekt jest bardzo istotny, ponieważ im lżejszy jest but, tym mniej energii musi wkładać sportowiec w ruch. Jeśli buty są lżejsze, to biegacz będzie biegał szybciej, koszykarz skakał wyżej, a tenisista - poruszał się zwinniej. Mniejsza waga oznacza mniejszy wydatek energetyczny, a tym samym więcej zaoszczędzonej siły na kontynuowanie biegu. Im większa jest poduszka Nike Air, tym mniej materiału piankowego w podeszwie środkowej. Dzięki temu otrzymujemy znacznie lżejszy but bez konieczności poświęcania stabilności, czy skuteczności oparcia dla stopy.
Korzyści:
- uczucie lekkości,
- mniejsze zmęczenie,
- większa wydajność treningu.

Wszechstronność
Różnorodność zastosowań ma duże znaczenie, ponieważ sportowcy uprawiający różne dyscypliny sportowe oczekują, że ich buty będą cechować także różne właściwości. Dzięki Nike Air możemy dopasować but do konkretnych wymagań związanych z daną dyscypliną sportu. Biorąc pod uwagę ogromną konkurencyjność współczesnego sportu, sportowcy szukają najlepszych możliwych rozwiązań, dających im przewagę nad rywalami. Dzięki poduszkom gazowym Nike Air, but jest skonstruowany w taki sposób, by sprostać tym oczekiwaniom i oferować sportowcom to, co najlepsze.
Korzyści:
- możliwość dostosowywania systemu w zależności od potrzeb danej dyscypliny,
- przewaga technologiczna nad konkurentami.
Ostatnio zmieniony przez side Czw Lip 25, 2013 21:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Czw Lip 25, 2013 22:06   

side napisał/a:
Aby gaz nie uchodził, firma Nike wykorzystuje tylko największe z cząsteczek powietrza. Są one zbyt duże, aby uciec z poduszki Air, co sprawia, że amortyzacja jest całkowicie szczelna.

Fajny slogan marketingowy dla ... biegaczy -
wykorzystujemy największe z cząsteczek powietrza.
:faint:
Najpierw używali SF6 (Heksafluorek siarki), teraz podobno zastąpiony azotem, kojarzymy sławne pompowanie kół samochodowych azotem, trudno powiedzieć w jakim sensie azot jest największy, chyba największy udział procentowy.
8)
Ostatnio zmieniony przez vvv Czw Lip 25, 2013 22:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lip 27, 2013 07:13   

side napisał/a:
Nie obraz się, ale cwiczysz w rękawiczkach, a biegac chcesz boso ;)

Po pierwsze ćwiczę mnóstwo bez rękawiczek, a po drugie nie biegam sensu stricte boso, bo w fivefingersach czyli takich właśnie rękawiczkach na stopy.
side napisał/a:
Boso to można po/przy domu pochodzic. To w zupełności wystarczy aby wzmocnic miesnie i wiązadła. A biegac lepiej w takich lub podobnych butach niż niepotrzebnie narażać się na kontuzje.

W żaden sposób zwykłe chodzenie po domu nie wzmocni Ci należycie odpowiednich więzadeł, rozcięgien i powięzi.
A co do kontuzji to właśnie owe buty z amortyzowaną piętą, które zachęcają do upadania na piętę, czegoś kompletnie nienaturalnego i szkodliwego choćby na najbardziej skomplikowany staw ludzki, czyli kolanowy.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Sob Lip 27, 2013 20:30   

Hani, to jest nowosc i czas pokaze czy sie sprawdza, nie jestem specjalista w tej dziedzinie ale myslac logicznie zero amortyzacji w takim obuwiu wymusza duże obciązenie dla łydki, nie kazdy ma silne łydki i stopy by biegac w takim obuwiu. Słaba łydka spowoduje natychmiastową kontuzje i zniecheci do dalszego kontynuowania takiego pomysłu na bieganie. Wiec Ci ludzie którzy zaczynają biegac, gdzie łydki są niewyrobione, powinni zapomniec o tym obuwiu.
Jeszcze jedna kwestia, nie wyobrażam sobie uczucia obcego ciała między palcami stóp. To na pewno nie jest naturalne, ja muszę czuc palce , czuc ich dotyk w przeciwnym wypadku dostaje schizy. Np w japonkach nigdy nie byłam w tanie chodzic bo to uczucie tego paska miedzy paluchem a 2 palcem doprowadzał mnie do szału. I jeszcze jedno, drugi palec mam bardzo długi, najdłuższy z wszystkich i podejrzewam że nie kupiłabym takich "rękawiczek na nogi", gdzie drugi palec czułby się komfortowo. Poza tym mam małe wąskie stopy, 36 przy wzroscie ponad 170 i wole obuwie które troszke powiekszy ta stope i spowoduje ze bede czuła sie bardziej stabilnie.
 
     
side 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 687
Wysłany: Sob Lip 27, 2013 20:55   

Hannibal napisał/a:
side napisał/a:
Boso to można po/przy domu pochodzic. To w zupełności wystarczy aby wzmocnic miesnie i wiązadła. A biegac lepiej w takich lub podobnych butach niż niepotrzebnie narażać się na kontuzje.

W żaden sposób zwykłe chodzenie po domu nie wzmocni Ci należycie odpowiednich więzadeł, rozcięgien i powięzi.
A co do kontuzji to właśnie owe buty z amortyzowaną piętą, które zachęcają do upadania na piętę, czegoś kompletnie nienaturalnego i szkodliwego choćby na najbardziej skomplikowany staw ludzki, czyli kolanowy.

Wzmocni wystarczająco. Mala lyzeczka tez się można najesc.
Przy okazji robisz naturalny masaz stop gdzie znajduje sie wiele zakończeń nerwowych.
Chodzenie boso jest czyms naturalnym, dobrze wpływa na ewentualne wady stop i postawy.

Co do butow, to nie każdemu musi odpowiadac bieg w butach minimalistycznych. Szczególnie po twardym, nienaturalnym gruncie. Amortyzowana pieta buta nie decyduje o ułożeniu stopy podczas biegu. Ja biegam spod przedniej czesci stopy i technologia Nike Air w niczym mi nie przeskadza. I jak widze nie tylko mi.

Zalety obuwia minimalistycznego w zupełności spelnia zwykle tenisowki za paredziesiat peelenow.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lip 28, 2013 22:09   

Molka napisał/a:
zero amortyzacji w takim obuwiu wymusza duże obciązenie dla łydki, nie kazdy ma silne łydki i stopy by biegac w takim obuwiu. Słaba łydka spowoduje natychmiastową kontuzje i zniecheci do dalszego kontynuowania takiego pomysłu na bieganie. Wiec Ci ludzie którzy zaczynają biegac, gdzie łydki są niewyrobione, powinni zapomniec o tym obuwiu.

Wymuszą naturalne obciążenie dla łydki. Jeśli chcesz się mniej męczyć to kup buty ze sprężynami lub jeszcze lepiej - napędzane akumulatorkiem. :D
Jak ktoś ma słabe łydki to zaczyna od naprawdę lightowych treningów. Mnóstwo info jest o tym na różnych stronach o "barefoot running".
Molka napisał/a:
Jeszcze jedna kwestia, nie wyobrażam sobie uczucia obcego ciała między palcami stóp. To na pewno nie jest naturalne, ja muszę czuc palce , czuc ich dotyk w przeciwnym wypadku dostaje schizy.

No nie jest, ale bieganie w nich jest najbliższe bieganiu boso, no chyba że zrobisz sobie na zamówienie buty na cienkiej skórce.
Ale New Balance nie mają już oddzielnych miejsc na palce.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
side 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 687
Wysłany: Pon Lip 29, 2013 12:24   

Wzmacnianie lydek
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 29, 2013 17:56   

side napisał/a:
Wzmocni wystarczająco. Mala lyzeczka tez się można najesc.
Przy okazji robisz naturalny masaz stop gdzie znajduje sie wiele zakończeń nerwowych.
Chodzenie boso jest czyms naturalnym, dobrze wpływa na ewentualne wady stop i postawy.

Chodzenie boso jest jak najbardziej dobre, tego przecież nie umniejszam.
Ale czymś nienaturalnym jest oddzielenie chodzenia od biegania.
Przy bieganiu działają jednak o wiele większe siły na układ kostny, więzadła, ścięgna i rozcięgna - prawa fizyka się kłaniają.
side napisał/a:
Co do butow, to nie każdemu musi odpowiadac bieg w butach minimalistycznych. Szczególnie po twardym, nienaturalnym gruncie. Amortyzowana pieta buta nie decyduje o ułożeniu stopy podczas biegu. Ja biegam spod przedniej czesci stopy i technologia Nike Air w niczym mi nie przeskadza. I jak widze nie tylko mi.

Amortyzowana pięta utrudnia bieganie ze śródstopia, a poza tym taki but kompletnie deformuje naturalną pracę stopy, ona pracuje tak jakby w gipsie.
Sam zaczynałem biegać na przedostopiu w butach z amortyzowaną piętą i ma się to nijak do biegania w butach minimalistycznych.
side napisał/a:
Zalety obuwia minimalistycznego w zupełności spelnia zwykle tenisowki za paredziesiat peelenow.

Nie spełnia. Choć lepsza rzecz jasna od wypasionych butów do biegania to jednak brakuje jej sporo do minimusów.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Lip 30, 2013 14:00   

Za jakis czas wycofaja te buty, zobaczysz Hani. Przez dobrych kilka lat do dnia dzisiejszego zreszta, modne były dla młodziezy balerinki. Juz sie wycofuja, ponoc maja je modyfikowac dodajac podeszwe amortyzujaca. Wg mnie bardzo niezdrowe obuwie, ale modne. Tak samo jak wylansowane fingersy, lans to podstawa w biznesie.

Tenisówki lepsze od firmowych butów? To jest NIEPRAWDA. Noga po spacerze w tenisówkach jak spod magla. :P
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 30, 2013 16:29   

Molka napisał/a:
Za jakis czas wycofaja te buty, zobaczysz Hani.

Sama zobaczysz jak się mylisz.
Molka napisał/a:
Tak samo jak wylansowane fingersy, lans to podstawa w biznesie.

Lans to masz niezły w tych tzw. butach do biegania z amortyzowaną piętą. Taki pijar zapodali przez ostatnie dziesięciolecia, że aż głowa mała.
A fivefingersów używają głównie osoby świadome ich zalet i ze świecą szukać osób które robią to dla jakiegoś lansu.
Molka napisał/a:
Tenisówki lepsze od firmowych butów? To jest NIEPRAWDA. Noga po spacerze w tenisówkach jak spod magla. :P

To tenisówki są bez firmy? Mogą być o wiele droższe od Minimusów NB.
A minimusy mają po prostu o wiele lepszą konstrukcję z mega elastyczną podeszwą. W promocji za ok. 270 zł, taniej niż wiele lanserskich butów jakie noszą zwykli ludzie.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Wto Lip 30, 2013 16:48   

Sandały rzymskie czyli kawał dobrej skóry,
dobry szablon i coś dobrego do cięcia, najlepiej laser-ploter.
:-)

Piękna sprawa, tylko do dresu to średnio pasuje,
może spodnie czarny ortalion i jakiś siermiężny metalicznego koloru lniany T-shirt?

A może rzymianie nie biegali,
może tylko po piasku biegali, a po brukach chodzili?

:viva:
Ostatnio zmieniony przez vvv Wto Lip 30, 2013 16:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
side 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 687
Wysłany: Wto Lip 30, 2013 17:34   

Hannibal napisał/a:
side napisał/a:
Wzmocni wystarczająco. Mala lyzeczka tez się można najesc.
Przy okazji robisz naturalny masaz stop gdzie znajduje sie wiele zakończeń nerwowych.
Chodzenie boso jest czyms naturalnym, dobrze wpływa na ewentualne wady stop i postawy.

Chodzenie boso jest jak najbardziej dobre, tego przecież nie umniejszam.
Ale czymś nienaturalnym jest oddzielenie chodzenia od biegania.
Przy bieganiu działają jednak o wiele większe siły na układ kostny, więzadła, ścięgna i rozcięgna - prawa fizyka się kłaniają.

Tu bym dywagowal, bo biegasz powiedzmy godzine dziennie, a chodzisz kilka, wiec ciezko zmierzyc co przyniesie lepsze efekty. Wracając do bosego biegania, to jeśli podlozem jest np. piach - byle nie za goracy :D - to jak najbardziej, ale po betonie odpada. Tutaj pod stope wypada cos włożyć.
side napisał/a:
Co do butow, to nie każdemu musi odpowiadac bieg w butach minimalistycznych. Szczególnie po twardym, nienaturalnym gruncie. Amortyzowana pieta buta nie decyduje o ułożeniu stopy podczas biegu. Ja biegam spod przedniej czesci stopy i technologia Nike Air w niczym mi nie przeskadza. I jak widze nie tylko mi.

Hannibal napisał/a:
Amortyzowana pięta utrudnia bieganie ze śródstopia, a poza tym taki but kompletnie deformuje naturalną pracę stopy, ona pracuje tak jakby w gipsie.
Sam zaczynałem biegać na przedostopiu w butach z amortyzowaną piętą i ma się to nijak do biegania w butach minimalistycznych.

IMHO nie jest tak tragicznie. Mozna spokojnie pobiegac i w tenisówkach i adidasach z amortyzowana pieta. Przecie za malolata to w tenisówkach czy adidasach godzinami za pilka się biegalo i nic się nigdy z nogami nie dzialo.
Ostatnio zmieniony przez side Wto Lip 30, 2013 17:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
maniek669

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 459
Wysłany: Wto Lip 30, 2013 17:45   

side napisał/a:
IMHO nie jest tak tragicznie. Mozna spokojnie pobiegac i w tenisówkach i adidasach z amortyzowana pieta. Przecie za malolata to w tenisówkach czy adidasach godzinami za pilka się biegalo i nic się nigdy z nogami nie dzialo


im droższe buty biegowe (lepsza amortyzacja pięty) - tym więcej kontuzji - niestety taka jest prawda. Przebiegnij maraton spadając na piętę - kolan nie ma! dochodzenie do zdrowia przez pół roku. Technika biegania powinna być zupełnie inna niż chodzenia, niestety człowiek z lenistwa chciałby biegać tak jak chodzi - spadając na pięty - prosta droga do zniszczenia kolan. Jeżeli ktoś ma wątpliwości, to niech przebiegnie 100 metrów na boso spadając na pięty ;D Myślę, że nauralna amortyzacja zaprojektowana u człowieka jest 100 razy bardziej wydajna niż nanowsze "najki" z grubą podeszwą.

Hannibal napisał/a:
W promocji za ok. 270 zł,

Hani napisz gdzie to można kupić? Chyba spróbuję, bo od tych "wypasionych" butów, to ledwo łażę - a i tak jest o niebo lepiej bo zmieniłem styl biegania i staram się lądować na śródstopiu.
Powiedz tylko ile się trzeba uczyć i przestawiać mięśnia i ścięgna i czy to bardzo kłopotliwe jest?
Ostatnio zmieniony przez maniek669 Wto Lip 30, 2013 17:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
side 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 687
Wysłany: Wto Lip 30, 2013 17:53   

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
Za jakis czas wycofaja te buty, zobaczysz Hani.

Sama zobaczysz jak się mylisz.
Molka napisał/a:
Tak samo jak wylansowane fingersy, lans to podstawa w biznesie.

Lans to masz niezły w tych tzw. butach do biegania z amortyzowaną piętą. Taki pijar zapodali przez ostatnie dziesięciolecia, że aż głowa mała.

Hanni, ale takie buty z amortyzowaną piętą sa szalenie wygodne do chodzenia i dopóki ludzie będą chcieli je nosic to będzie podaz. I nie trzeba ich specjalnie reklamowac aby się dobrze sprzedawaly. Reklamy maja skłonić do wyboru marki, a nie modelu. Model jest juz dobrze uplasowany.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 30, 2013 17:59   yie

side napisał/a:
Tu bym dywagowal, bo biegasz powiedzmy godzine dziennie, a chodzisz kilka, wiec ciezko zmierzyc co przyniesie lepsze efekty.

Wystarczy nawet mniej, bo ok. 20 minut żeby poczuć czym jest minimalistyczne bieganie, jak mocno oddziałuje na nasze stopy. I nie wiem po co przeciwstawiasz to chodzeniu - jedno i drugie boso jest potrzebne, bo oba są nieodłącznym elementem naturalnej egzystencji człowieka. Nigdy nikt w historii tego nie izolował.
side napisał/a:
Wracając do bosego biegania, to jeśli podlozem jest np. piach - byle nie za goracy :D - to jak najbardziej, ale po betonie odpada. Tutaj pod stope wypada cos włożyć.

No ja wkładam, ale nie uważam tego za konieczność. Mój znajomy z kręgu paleo normalnie biega boso po betonie, nawet przebiegł raz maraton. Tak czy siak najlepiej biegać po ziemi, w lesie, na łące, czy innych niebetonowych ścieżkach - czy to boso czy w obuwiu.
side napisał/a:
IMHO nie jest tak tragicznie. Mozna spokojnie pobiegac i w tenisówkach i adidasach z amortyzowana pieta. Przecie za malolata to w tenisówkach czy adidasach godzinami za pilka się biegalo i nic się nigdy z nogami nie dzialo.

No różnych osobom różne rzeczy się jednak działy, nie idealizuj. Zresztą adidasów z piętą wcześniej nie było. Natomiast jak komuś w tenisówkach pasuje biegać to ok - dobry to wybór jeśli nie chce się wydawać trochę więcej na coś lepszego. Ale sytuacja taka jest zrozumiała dla mnie tylko wtedy gdy chodzi o osobę naprawdę ubogą, a nie taką, co szczędzi tych marnych groszy, a wydaje krocie na jakieś niepotrzebne cywilizacyjne bzdety.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
side 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 687
Wysłany: Wto Lip 30, 2013 18:03   

maniek669 napisał/a:
side napisał/a:
IMHO nie jest tak tragicznie. Mozna spokojnie pobiegac i w tenisówkach i adidasach z amortyzowana pieta. Przecie za malolata to w tenisówkach czy adidasach godzinami za pilka się biegalo i nic się nigdy z nogami nie dzialo


im droższe buty biegowe (lepsza amortyzacja pięty) - tym więcej kontuzji - niestety taka jest prawda. Przebiegnij maraton spadając na piętę - kolan nie ma! dochodzenie do zdrowia przez pół roku. Technika biegania powinna być zupełnie inna niż chodzenia, niestety człowiek z lenistwa chciałby biegać tak jak chodzi - spadając na pięty - prosta droga do zniszczenia kolan. Jeżeli ktoś ma wątpliwości, to niech przebiegnie 100 metrów na boso spadając na pięty ;D Myślę, że nauralna amortyzacja zaprojektowana u człowieka jest 100 razy bardziej wydajna niż nanowsze "najki" z grubą podeszwą.

Spoko, daje rade.
Maratonow nie biegam i amortyzowana podeszwa nie przeskadza mi za bardzo aby czasami poprawnie pobiegac.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 30, 2013 18:05   

side napisał/a:
Hanni, ale takie buty z amortyzowaną piętą sa szalenie wygodne do chodzenia

To ja Ci powiem więcej - byłyby jeszcze wygodniejsze gdyby napędzane były bateriami i człowiek musiał mniej wysiłku wkładać w chodzenie.
Ale to nie moja bajka.
side napisał/a:
i dopóki ludzie będą chcieli je nosic to będzie podaz.

Bez wątpienia. Ale to jest taka tautologia, nad którą bez sensu się rozwodzić
side napisał/a:
I nie trzeba ich specjalnie reklamowac aby się dobrze sprzedawaly. Reklamy maja skłonić do wyboru marki, a nie modelu. Model jest juz dobrze uplasowany.

Uplasował się dobrze dzięki ogromnemu pijarowi kilka dekad temu. Jest o tym sporo w "Born to run"
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 30, 2013 18:08   

maniek669 napisał/a:
Hani napisz gdzie to można kupić? Chyba spróbuję, bo od tych "wypasionych" butów, to ledwo łażę - a i tak jest o niebo lepiej bo zmieniłem styl biegania i staram się lądować na śródstopiu.
Powiedz tylko ile się trzeba uczyć i przestawiać mięśnia i ścięgna i czy to bardzo kłopotliwe jest?

Ja kupiłem w Sklepie Biegacza w Wa-wie. Była akurat promocja to skorzystałem. Normalnie kosztowały 400 zł.
Co do adaptacji - to kwestia indywidualna. Jeśli nie masz zbyt wielu doświadczeń w bosej egzystencji to musisz nastawić się na dość długą adaptację - ok. roku.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
maniek669

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 459
Wysłany: Wto Lip 30, 2013 18:10   

"Naukowcy odnotowali 19-24% spadek negatywnej pracy kolana oraz 16-19% wzrost pozytywnej pracy kostki podczas biegania boso w porównaniu do biegania w butach."

http://bieganie.pl/?show=1&cat=25&id=5524

odciążyć kolana o 24% i kostkę o 20% - wow!

myślę, że te wartości byłyby conajmniej dwa razy większe w przypadku amatorów - wiadomo zawodowcy mają dość dobrą technikę biegania i nie walą na piętę jak my w super wygodnych "najkach" :D

także Molka uważaj na kolana w swoich najkach ;)
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 30, 2013 18:18   

Kenijczycy czy Etiopczycy biegają na przodostopiu w swoich normalnych butach do biegania, bo całe dzieciństwo biegali boso. A tych butów używają z musu - reklamodawcy dają kasę.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
side 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 687
Wysłany: Wto Lip 30, 2013 21:09   Re: yie

side napisał/a:
Hannibal napisał/a:

Przy bieganiu działają jednak o wiele większe siły na układ kostny, więzadła, ścięgna i rozcięgna - prawa fizyka się kłaniają.

Tu bym dywagowal, bo biegasz powiedzmy godzine dziennie, a chodzisz kilka, wiec ciezko zmierzyc co przyniesie lepsze efekty.

Hannibal napisał/a:
Wystarczy nawet mniej, bo ok. 20 minut żeby poczuć czym jest minimalistyczne bieganie, jak mocno oddziałuje na nasze stopy. I nie wiem po co przeciwstawiasz to chodzeniu - jedno i drugie boso jest potrzebne, bo oba są nieodłącznym elementem naturalnej egzystencji człowieka. Nigdy nikt w historii tego nie izolował.

No, sam uznałeś, ze bieganie jest lepsze dla ścięgien i miesni niż chodzenie, wiec się odniosłem do tego, ze tak byc wcale nie musi. Np. masz dwoch pływaków i jeden z nich robi krotkie ale intensywne treningi, a drugi odwrotnie; plywa dluzsze dystanse ale wolniejszym tempem. Pytanie: który z nich i dlaczego będzie miał silniejsze miesnie, których uzywa podczas plywania ?

I drugie pytanie: jeśli amortyzowana pieta buta nie pomaga i nie przeszkadza w prawidłowym bieganiu, to dlaczego bieganie w takim obuwiu jest mniej efektywne dla miesni niż bieganie boso ?

side napisał/a:
IMHO nie jest tak tragicznie. Mozna spokojnie pobiegac i w tenisówkach i adidasach z amortyzowana pieta. Przecie za malolata to w tenisówkach czy adidasach godzinami za pilka się biegalo i nic się nigdy z nogami nie dzialo.

Hannibal napisał/a:
No różnych osobom różne rzeczy się jednak działy, nie idealizuj. Zresztą adidasów z piętą wcześniej nie było. Natomiast jak komuś w tenisówkach pasuje biegać to ok - dobry to wybór jeśli nie chce się wydawać trochę więcej na coś lepszego. Ale sytuacja taka jest zrozumiała dla mnie tylko wtedy gdy chodzi o osobę naprawdę ubogą, a nie taką, co szczędzi tych marnych groszy, a wydaje krocie na jakieś niepotrzebne cywilizacyjne bzdety.

Nie idealizuje. Oprocz "typowych" skrecen czy zlaman nie zauwazylem wtedy jakis szczegolnych kontuzji kolan czy innych stawow wsrod rowniesnikow. Fakt, wtedy nie bylo nike air, a teraz sa. Ale powtorze po raz drugi, ze mi ten balonik w piecie w prawidlowym ulozeniu stopy zupelnie przeszkadza. I nie wydaje mi sie, abym dla mojego sporadycznego biegania musial kupowac minimalistyczne fivefingersy. Cos zyskam ? Watpie. W zamian wole wydac kase na druga pare porzadnych okularkow plywackich, bo tutaj roznice widze golym okiem.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 30, 2013 21:32   Re: yie

side napisał/a:
I drugie pytanie: jeśli amortyzowana pieta buta nie pomaga i nie przeszkadza w prawidłowym bieganiu, to dlaczego bieganie w takim obuwiu jest mniej efektywne dla miesni niż bieganie boso ?

Właśnie chodzi o to, że przeszkadza i to bardzo. Sam kiedyś w nich biegałem i ma się to niewiele do biegania w minimalistycznym obuwiu, gdzie masz minimalny lub zerowy spadek palce-pięta. Zresztą to chyba oczywiste, że różnica w motoryce jest kolosalna, bo ruch stopy jest odmienny. Na dodatek mamy o wiele sztywniejszą podeszwę, która tak jak już mówiłem powoduje, że mamy coś ala gips, kiedy to stopa nie może pracować tak jak powinna.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Śro Lip 31, 2013 16:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
WagaSTOP_pl

Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 35
Wysłany: Czw Sie 01, 2013 17:44   

Wszystko jest kwestią tego jaki budżet możesz przeznaczyć na zakup obuwia do biegania. Ja z doświadczenia polecam reeboki lub New Balance.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sie 02, 2013 18:36   

WagaSTOP_pl napisał/a:
Wszystko jest kwestią tego jaki budżet możesz przeznaczyć na zakup obuwia do biegania.

Zdecydowaną większość ludzi spokojnie stać na fivefingersy czy NB.
Przypominam, że wszelakie Reeboki, Adidasy, Nike'i kosztują nie mniej.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Sob Sie 10, 2013 22:37   


Zapalenie ścięgna Achillesa

Nazywa się go również ścięgnem piętowym - łączy mięśnie łydki z kością piętową).

OBJAWY: Silny ból z tyłu kostki. Początkowo ból pojawia się podczas intensywnego wysiłku i znika po jego zaprzestaniu. W stadium bardziej zaawansowanym ból pojawia się również podczas rozgrzewki, chodzenia a nawet w spoczynku i przy dotyku. W dłuższej perspektywie problemy ze ścięgnem piętowym mogą doprowadzić do osłabienia siły mięśni zginających stopę (trudności będzie sprawiało wtedy np. stawanie na palcach lub na jednej nodze).

PRZYCZYNY: Zbyt krótka rozgrzewka, brak ćwiczeń rozciągających, przetrenowanie, częste zmiany nawierzchni treningowej, nieodpowiednie obuwie. Kontuzji sprzyjają również otyłość i choroby reumatyczne.

JAK SOBIE POMÓC: Odpocznij, zastosuj lodowy okład (uwaga: nigdy nie oziębiaj ścięgna przed treningiem, zawsze po wysiłku!), unikaj "startówek" (lekkie niemal pozbawione amortyzacji buty) i "kolców".
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Sob Sie 10, 2013 22:43   

Molka napisał/a:
Zapalenie ścięgna Achillesa

W odwrotnych kolorach wygląda realistyczniej.


 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Sie 11, 2013 13:07   

Molka napisał/a:
JAK SOBIE POMÓC: Odpocznij, zastosuj lodowy okład (uwaga: nigdy nie oziębiaj ścięgna przed treningiem, zawsze po wysiłku!), unikaj "startówek" (lekkie niemal pozbawione amortyzacji buty) i "kolców".

To co wyboldowałaś to marna rada.
Na Achillesa trzeba oczywiście uważać i dlatego tak ważna jest odpowiednie rozciąganie PO biegu, odpowiednia adaptacja, ogólnie nie robienie tego "too much too soon"
Na początek można sobie to przeczytać - http://barefootrunninguni...refoot-running/
i to obejrzeć - https://www.youtube.com/watch?v=uCbQRGCzDaA
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Nie Sie 11, 2013 13:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sie 12, 2013 12:11   

http://allegro.pl/reebok-...3458025657.html
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
WagaSTOP_pl

Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 35
Wysłany: Śro Wrz 04, 2013 14:02   

Moim zdaniem jednymi z lepszych butów do biegania są Reeboki oraz New Balance- są po prostu wygodne i solidnej jakości. Sama używam ich nie tylko podczas biegu,ale także i na siłownie czy na wyjazd za miasto.
 
     
lovebefit 

Dołączyła: 14 Sty 2015
Posty: 55
Wysłany: Pią Lut 13, 2015 12:13   

Tez nie sugerowałam się za nadto marką, wybór jest teraz ogromny. Ja mam swoje co prawda z nike ale służą mi już jakiś dobry czas i jestem zadowolona. :)
 
     
daniel_K 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 311
Skąd: Rybnik
Wysłany: Sob Lut 14, 2015 08:50   

No to mnie chyba czega długa adaptacja bo ja biegałem i po 3 tygodiach mi kolana siadły ;d
_________________
"Jeśli nie zainwestujecie w swoje zdrowie i zdrowie waszych bliskich, będziecie musieli wydać duże pieniądze na leczenie siebie i swojej rodziny u lekarzy ... Będziecie spłacać domy, mercedesy, wakacje swoich lekarzy i agentów ubezpieczeniowych."
 
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lut 17, 2015 22:02   

daniel_K napisał/a:
No to mnie chyba czega długa adaptacja bo ja biegałem i po 3 tygodiach mi kolana siadły ;d

To coś nie tak robiłeś. Bo kolan nie powinno się czuć jeśli nie przesadzasz. Czuć natomiast łydki - one potrzebują czasu żeby się należycie wzmocnić.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
lovebefit 

Dołączyła: 14 Sty 2015
Posty: 55
Wysłany: Śro Lut 18, 2015 14:49   

daniel_K napisał/a:
No to mnie chyba czega długa adaptacja bo ja biegałem i po 3 tygodiach mi kolana siadły ;d


To powinno cię zastanowić, w takim razie coś nie gra. Wzmacniaj stawy kolagenem, polecam.
 
     
daniel_K 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 311
Skąd: Rybnik
Wysłany: Śro Lut 18, 2015 20:13   

Nic nie zrobiłem nie tak, jak się waży 90 kg i od razu biegasz po godzinie bo mi się tak kondycja wzmocniła, to wiadomo co pierwsze siądzie. I tak mi to wisi bo robię cykle 6/2 siłownia/cardio. A kolano już git, dziś robiłem przysiady i łydki.
_________________
"Jeśli nie zainwestujecie w swoje zdrowie i zdrowie waszych bliskich, będziecie musieli wydać duże pieniądze na leczenie siebie i swojej rodziny u lekarzy ... Będziecie spłacać domy, mercedesy, wakacje swoich lekarzy i agentów ubezpieczeniowych."
 
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lut 18, 2015 20:58   

Przysiady to podstawa. Przy prawidłowej technice, z większymi ciężarami kolana są później nie do ruszenia :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
daniel_K 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 311
Skąd: Rybnik
Wysłany: Czw Lut 19, 2015 10:16   

No dają radę :) Ja w szczycie kondycji robiłem serie po 10 przysiadów ze sztangą 120kg. Ładny wyrzut hormonów po tym jest, jak po martwym ciągu. Moje ulubione ćwiczenia teraz. I jeszcze "dipsy" :D
_________________
"Jeśli nie zainwestujecie w swoje zdrowie i zdrowie waszych bliskich, będziecie musieli wydać duże pieniądze na leczenie siebie i swojej rodziny u lekarzy ... Będziecie spłacać domy, mercedesy, wakacje swoich lekarzy i agentów ubezpieczeniowych."
 
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lut 19, 2015 10:51   

Nieźle. :)
Mi wystarczają spokojnie squaty z dwoma kettlami - 2*32 kg to już super czuć.
Zresztą co mówił o nich siłacz Donnie Thompson?
"Jednym z moich ulubionych ćwiczeń jest nadrzut dwu 40-kg odważników, po czym wykonanie 3 serii po 8 przysiadów, w których schodzę najgłębiej, na ile pozwala mi ruchomość stawów. Dzięki temu całe ciało jest obarczone wielką pracą pomimo zaledwie 40+40 kg, co nie stanowi wielkiego ciężaru, ale to wszystko, co można dźwignąć w przysiadzie z obciążeniem z przodu. Po 3 serii jestem naprawdę zmachany."
Przypominam, że Donnie robił przysiady ze sztangą załadowaną do 544 kg :D
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
daniel_K 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 311
Skąd: Rybnik
Wysłany: Czw Lut 19, 2015 16:22   

To już taki lekki offtop ale właśnie wiem bo też tak robię tylko zamiast kettli biorę 2 hantle tak po 25 kg, lepiej idzie kontrolować ten ruch i jest bezpieczniej, można się wyćwiczyć w wyczuwaniu jaki ruch jest lepszy dla napięcia mięśni. Wybrałem taki sposób dla bezpieczeństwa bo jak by się okazało że kolano boli to mógłbym nawet nie umieć odłożyć sztangi i by mnie zacisło :) Właśnie inaczej jest jak nałożysz na sztangę długą i dasz ją za szyję bo idzie więcej wycisnąć.
_________________
"Jeśli nie zainwestujecie w swoje zdrowie i zdrowie waszych bliskich, będziecie musieli wydać duże pieniądze na leczenie siebie i swojej rodziny u lekarzy ... Będziecie spłacać domy, mercedesy, wakacje swoich lekarzy i agentów ubezpieczeniowych."
 
 
     
Moveo-Sport_pl

Dołączył: 24 Mar 2014
Posty: 63
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Nie Mar 01, 2015 11:20   

Skoro temat dotyczy butów do bieganie to ja polecam również poszukać w dobrych sklepach internetowych,akurat tym zajmujemy się na co dzień,więc służymy swoją radą i pomocą:)
 
     
pauladiet

Dołączył: 06 Paź 2015
Posty: 2
Wysłany: Wto Paź 06, 2015 09:31   

Po pierwsze nie kieruj się marką. Przymierzaj różne modele i firmy. But musi być przede wszystkim dopasowany i wygodny:) Kolor ma tu raczej drugorzędne znaczenie. ;D
 
     
pawelstolik

Dołączył: 06 Sie 2015
Posty: 3
Wysłany: Czw Cze 09, 2016 14:55   

Niedawno zacząłem biegać i też miałem dylemat z wyborem butów. Może ten artykuł pomoże komuś w kwestii wyboru, przynajmniej na początek. Wymieniono parę rad i modeli butów. Myślę, że z biegiem czasu sami już będziemy potrafili określić, jakich butów potrzebujemy.

buty do biegania
 
     
pogodny 

Wiek: 34
Dołączył: 01 Cze 2015
Posty: 410
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Cze 13, 2016 09:22   

Ważną kwestią jest też odpowiednie wiązanie butów. Wiele osób o tym nie wie, ale można za pomocą sznurówek odciążyć niektóre części stopy np. jeżeli mamy odciski lub coś takiego.
 
     
Walerian 

Wiek: 30
Dołączył: 21 Lip 2016
Posty: 6
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Lip 21, 2016 11:26   

pauladiet napisał/a:
Po pierwsze nie kieruj się marką. Przymierzaj różne modele i firmy. But musi być przede wszystkim dopasowany i wygodny:) Kolor ma tu raczej drugorzędne znaczenie. ;D

Według mnie właśnie warto wyrobić sobie zdanie na temat jakieś marki, a później do niej tylko wracać. W ten sposób można szybko znaleźć buty, gdy będzie konieczność wymiany na inny model :)
 
     
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Pią Sie 05, 2016 00:28   

but przede wszystkim powinien mieć płaską podeszwę i nie powinien obcierać. Cokolwiek spełnia te warunki jest dobre do biegania. Wszystkie wymyślne buty biegowe są przyczyną rosnącej liczby kontuzji...
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
     
pogodny 

Wiek: 34
Dołączył: 01 Cze 2015
Posty: 410
Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Wrz 01, 2016 10:12   

Trochę to dziwne, że buty 'do biegania', których zadaniem jest zapewnienie stopom ochrony, są powodem kontuzji. :|
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 14, 2016 14:55   

Taki paradoks ale to prawda :)
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 14, 2016 14:58   

Trochę tak jak szczepionki konserwowane rtecią, których zadaniem jest zapewnienie zdrowia i ochrony, są w rzeczywistości często powodem toksemii i chorób dużo poważniejszych niż te, przed którymi miały chronić.
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
klaraa91 

Dołączyła: 13 Sty 2017
Posty: 31
Wysłany: Śro Mar 08, 2017 13:30   

A ja mam pytanie, jak dobierać rozmiarówkę w butach do biegania? Chciałam zamówić buty przez internet, w różnych modelach kupuję 38 lub 39. Nie wiem czy lepiej jak takie buty są maksymalnei dopasowane czy np. trochę luzu jest wskazane? Jakieś rady? :)
 
     
Eko-logiczny 

Dołączył: 08 Mar 2017
Posty: 6
Wysłany: Czw Mar 09, 2017 10:18   

Najlepiej zrobisz mierząc długość wkładki w butach jakie posiadasz obecnie po czym wybrać taką samą w nowych butach d biegania, bo rozmiarówka może być różna w zależności od wybranej firmy i butów.
 
     
kovaq

Dołączył: 29 Kwi 2017
Posty: 2
Wysłany: Sob Kwi 29, 2017 10:39   

Klaraa tak jak Ci napisał poprzednik długością wkładki w cm. Zamawiać przez neta możesz śmiało ale np. ze sklepow takich jak DomenaSportowa gdzie masz mozliwosc odeslania obuwia i zwrotu kasy jezeli rozmiar zle dobierzesz lub normalnie ci wysla juz poprawny rozmiar ;)
 
     
SpaManiaczka 

Wiek: 36
Dołączyła: 19 Paź 2017
Posty: 3
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Czw Paź 19, 2017 09:54   

najlepsze będa takie z elastyczną podeszwą, przepuszczające powietrze, ale wodoodporne i/lub łatwe w czyszczeniu
 
     
Herbia_pl 

Dołączyła: 10 Lis 2017
Posty: 29
Wysłany: Pią Lis 10, 2017 11:33   

Grunt aby takie buty były po prostu wygodne i tym sugeruj się podczas zakupu, druga kwestia to ich wytrzymałość. Buty powinny posłużyć Ci przez 2-3 sezony. Szukaj w sklepach online gdzie znajdziesz ich szeroki wybór.
 
     
Małgosia 

Wiek: 43
Dołączyła: 02 Maj 2018
Posty: 1
Wysłany: Śro Maj 02, 2018 09:57   Re: Buty do biegania?

Polecałabym buty skechers. Mają naprawdę bardzo dobrą amortyzacje, elastyczność, cyrkulacje powietrza, oraz odpowiednią wkładkę. Wiele ciekawych modeli jest na stronie markoweobuwie.pl a teraz widziałam ze jest tez -15% rabatu na wszytskie nowosci wiec moze warto skorzystac z kodu i coś sobie wybrać
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved