Nowa kampania lobby biedronkowego, ostatnio jadąc autem usłyszałem, wszyscy na tym filmiku tacy zdrowi, weseli i "uśmiechnienci", nic tylko robić zakupy
Wiadomo, ze reklamy zazwyczaj powstaja na bazie ludzkich zachowan i zwyczajow, nie biora się znikad, wiec logiczne jest, ze nie klamia i obrazuja tak jak zyja normalni ludzie, nie zadni tam wymysleni To świadczy o normalnosci tego zwyczaju, bo nikt sie nie czuje wtedy osamotniony w tym co robi. Usmiech na reklamie ma przekonac ze tak nalezy robic.
Wiec to oznacza, ze kazdy tak powinien zrobic i kupic te pyszna "smnietanke" z wyselekcjononwanego mleczka wyselekcjonowanych krowek firmy Krakus z dodatkiem dietetycznego karagenu......pyszota
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Czw Sty 19, 2012 11:01, w całości zmieniany 2 razy
stdt Pomógł: 5 razy Wiek: 33 Dołączył: 01 Lut 2011 Posty: 517 Skąd: Cała Europa.
Wysłany: Czw Sty 19, 2012 11:08
Nie zapominajmy, że najwyższa władza też robi zakupy w Biedrze
_________________ -Pane moderatore, prose ne ubija tematu.
Nie zapominaj co powiedziala ta wladza. Majacy tutaj tylu milosnikow Pan Jaroslaw Kaczynski, powiedzial, ze "Prawda bywa bolesna" ale "Biedronka to sklepy dla biedoty"
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Powiedzmy sobie prawde w oczy. Niech nikt się tego nie boi.
Dla przeciętnego mieszkańca Bostonu czy innej Philadelphi wszyscy jesteśmy biedakami
Jaki Wy tutaj podział robicie? Na Biedronki i na co? Na Carrefoury? Czy na kupowaniu na wsi jajek? Nic z tego mości panowie. W porównaniu ze swiatem zachodu jesteśmy wręcz nedzarzami (statystycznie rzecz biorąc).
Statystycznie rzecz biorac Edyta to nie siej kapusty Zawsze mozna znalezc jakis punkt odniesienia, w stosunku do ktorego znajdzie sie cos lepszego, wyzszego, szybszego, gorszego, slabszego etc. Mozna Palikota porownac do Gatesa i wtedy on sie okazuje "nedzarzem" oczywiscie statystycznie, bo przeciez w zaden inny sposob nie ujmie mu to majatku i do nedzy nie przywiedzie. Tylko, ze po co komu taki kosmos i abstrakcja, porownujmy do zycia i codziennosci a dla wielu Bidrunka to zycie i codzennosc
poza tym nie mitologizuj zycia przecietnego amerykanca z Bostonu, wcale nie jest tak rozowo jak sie wydaje
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Czw Sty 19, 2012 13:47, w całości zmieniany 2 razy
Nie wiem czy jadlas niemiecki bigos.....nie polecam Za to jak znajomy jezdzil do niemiec i wozil ze soba bigos, to jak szwabuch przyuwazyl, zapytal co to, sprobowal, to potem nie mogl jechac do reichu bez paru sloikow dla bauera. Jak tam dojezdzal to pierwsze pol sloika szawabisku wsuwal na zimno I mimo wszelkich prob jego szwabiskowej baby sie nie dalo nauczyc zeby zrobila taki sam
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Bruford Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 1739 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sty 19, 2012 14:52
zyon napisał/a:
Nie wiem czy jadlas niemiecki bigos.....D
No zgoda , ale z drugiej strony kiełbaski norymberskie z kapuchą to rewelacja
_________________ Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
No tak ale w tym wypadku kapusta to dodatek a nie podstawa, wiec to robi jednak roznice imho
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
stdt Pomógł: 5 razy Wiek: 33 Dołączył: 01 Lut 2011 Posty: 517 Skąd: Cała Europa.
Wysłany: Czw Sty 19, 2012 20:22
Kiełbaski norymberskie to po prostu miazga, w wakacje jak wujek mojej Dziewczyny je przywiózł, to na grillu w kilka godzin zjadłem ich bez kitu z kilo
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
stdt Pomógł: 5 razy Wiek: 33 Dołączył: 01 Lut 2011 Posty: 517 Skąd: Cała Europa.
Wysłany: Śro Sty 25, 2012 10:45
Hah, zaraz lecę, dobrze, że Biedronka jest tak blisko, kupisz niej wszystko, nawet zdrowie
Swoją drogą, u mnie właśnie w Biedronce na pasażu jest stoisko mięsne, zwykłej, małej, lokalnej masarni. Mięsko jest pierwsza klasa, a wędliny to nie wiem, bo nie jadam
Jeszcze bym chciał dodać, że chyba zapalę znicza nad śmietankami. Co chcę kupić, to każda albo z karagenem, albo jakaś mączka chleba, albo skrobia modyfikowana. To jakiś koszmar, żeby nie można normalnej śmietanki kupić
Ostatnio zmieniony przez stdt Śro Sty 25, 2012 10:47, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 12 razy Wiek: 24 Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 2808
Wysłany: Śro Sty 25, 2012 12:48
A 'japonce' jedza ten karagen codziennie (w niemalych iosciach) :,az im sie uszy trzesa. Karagen to cos jak blonnik?
No i te gumy agar rzecz jasna
+ odpowiednie bakterie uk. Pokarmowego co by kuku sobie nie zrobíc
+wszedzie ten blonnik paranoja jakas
To jakiś koszmar, żeby nie można normalnej śmietanki kupić
Klimeko jest w porządku, jak kto nie ma dostępu do wiejskiej niepasteryzowanej.
Hannibal jak mozesz to linuj pogladowo od razu, bo trza lazic i szukac itp a czas to pinondz jak wisz chyba
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
stdt Pomógł: 5 razy Wiek: 33 Dołączył: 01 Lut 2011 Posty: 517 Skąd: Cała Europa.
Wysłany: Śro Sty 25, 2012 18:43
Ja nie mieszkam w Warszawie
_________________ -Pane moderatore, prose ne ubija tematu.
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 25, 2012 18:51
Zyon, ale o so chodzi?
Klimeko można dostać w różnych ekologicznych i czasem nawet zwykłych sklepach. Nie wiem jak to jest w małych miejscowościach - to zależy.
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomógł: 12 razy Wiek: 24 Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 2808
Wysłany: Śro Sty 25, 2012 19:52
Cytat:
Śmietanka 36%
Odwirowana ze świeżego mleka krowiego, pasteryzowana
Termin przydatności: 5 dni; po tym terminie
może nastąpić ukwaszenie śmietanki naturalnymi kulturami
bakterii mlekowych; po ukwaszeniu śmietana
przechowywana w odpowiednich warunkach
nadaje się do spożycia przez następne 7 dni
Kupiłem to 1 dniowe "cudo". W smaku śmietanki w ogóle "to" nie przypomina. Raczej zwyczajna, odwirowana śmietana,dość wodnista . Termin przydatności 28.01.2010. Wypiłem na czczo, po jakiś 30 min te dobroczynne bakterie (podejrzewam nisko higieniczne) zrobiły moim bakteriom jelitowym (marketowym wysoko higienicznym ) kuku.Kwaszona kapusta poprawiła zaistniały stan rzeczy Chyba wrażliwy jestem, ponieważ śmietana od Pani z Bazaru nie powoduje u mnie takich reakcji jak to "cudo".. Zapłaciłem 6,20zł za 250ml. Od zaprzyjaźnionej Pani kupuję za 5 zł/0,5L odwirowaną śmietanę i zdatne jest to do spożycia.W takim razie nie opłaca się przepłacać, cierpieć dla "ekologicznych" ideologi. Podobne ukwaszenie z markietu spotkałem tylko raz. Śmietanka Cuiavia (14 dniowy termin przydatnośc) kupiony wieczorem, dnia następnego mijał termin przydatności
Wnioski:
-nie zachowane zasady higieny
-niewłaściwe środki/warunki transportu
-niewłaściwe przechowywanie przez sklepik
-termin 5 dni dla słodkości+7dni dla kwaśności daje 12 dni przydatności do spożycia vide śmietanka Cuiavia Polo, Piątnica z Biedronki utrzymują dłużej pożądane właściwości
-nie opłaca się bulić więcej
Ktoś miał podobne przeżycia po "ekologicznych" produktach
P.S i ten Twaróg za 40 zł
Ja kupuję K.e.S.e.M 12zł/kg, podrożał kosztował 10,ale inflacja zjada nawet twarogi
Pomógł: 12 razy Wiek: 24 Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 2808
Wysłany: Śro Sty 25, 2012 19:59
stdt napisał/a:
Ja nie mieszkam w Warszawie
Ja też, jak będziesz podchodził do tych spraw w ten sposób, wyłysiejesz i cholesterol Ci spadnie. A to nie są objawy anabolizmu. No może DHT i włosy to jak kula w płot
Jedz lokalne, uznane za Hit produkty różnych producentów. Nie kieruj się "ekologią", kt wydrenuje Ci/sięgnie głęboko do kieszeni. Masz jak zawsze wybór... czymam
Pomógł: 12 razy Wiek: 24 Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 2808
Wysłany: Śro Sty 25, 2012 20:21
P.S Na etykiecie nie ma żadnej wzmianki czy to przetworzone to UHT, czy pasteryzowane, czy ma dodatki. Podany jedynie skład BTW. A ja nie kupuje produktów, w których nie ma podanego składu. Producent chce zapewne coś ukryć,praktykując takie "rozwiązania"
Dlatego najlepsze swoje, przynajmniej wiadomo co w srodku.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
stdt Pomógł: 5 razy Wiek: 33 Dołączył: 01 Lut 2011 Posty: 517 Skąd: Cała Europa.
Wysłany: Śro Sty 25, 2012 22:00
Zacznę chyba kupować masło i śmietankę w lokalnej mleczarence. Masło sprzedają w blokach, Pani ktoi ile chcesz, śmietanka z kranu
Chyba to będzie lepsze niż ze sklepu.
_________________ -Pane moderatore, prose ne ubija tematu.
-To se ne da!
Ostatnio zmieniony przez stdt Śro Sty 25, 2012 22:00, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 12 razy Wiek: 24 Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 2808
Wysłany: Śro Sty 25, 2012 22:31
Jak mleczarnia sie nazywa? Kup i sie przekonaj. Dobre maslo
BTW
0.7:82:0.7
smietanka 30proc i wiecej,no i kwasna smietana do twarogow taka co lyzka staje. Jak postoi mozna kroic nozem :p
Zacznę chyba kupować masło i śmietankę w lokalnej mleczarence. Masło sprzedają w blokach, Pani ktoi ile chcesz, śmietanka z kranu
Chyba to będzie lepsze niż ze sklepu.
Jak lokalna i mala to elegancko, najlepiej znalezc sobie swojego zaufanego "dziadka" albo "babke" na jakiejs wichurze, to ci takie maslo albo twarog przyniosa ze bedziesz wsuwal bez niczego.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Śro Mar 07, 2012 20:52
Kontynuując wątek Pana Dawida, mojego ulubieńca:
Chciałam Tomaszowi Kwaśniewskiemu napisac że "Dawid od Aniołów" jest bezkonkurencyjny, Kaszpirowski niech się schowa, ale Blackend mnie ubiegł http://forum.dr-kwasniews...58666#msg158666
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Pomógł: 12 razy Wiek: 24 Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 2808
Wysłany: Wto Mar 27, 2012 20:17
W tym samym artykule
4.Zwróć uwagę na cenę – Produkt seropodobny jest zazwyczaj o wiele tańszy niż prawdziwy produkt. Czujność powinny wzbudzić także wyjątkowe oferty, jeśli ser kosztuje poniżej ok. 15 zł za kilogram.
ser „Ratuszowy”, który miał ponad 93 proc. obcego tłuszczu oraz partię sera „Pałacowego” o zawartości tłuszczu obcego w ilości 90 proc. cena
O co chodzi z tymi zlewkami? Powtarzasz to widze ostatnio, co to za motyw?
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
stdt Pomógł: 5 razy Wiek: 33 Dołączył: 01 Lut 2011 Posty: 517 Skąd: Cała Europa.
Wysłany: Wto Wrz 04, 2012 10:06
Nowy rok szkolny, coraz więcej Biedrunki w TV
_________________ -Pane moderatore, prose ne ubija tematu.
-To se ne da!
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Wto Wrz 04, 2012 18:03
stdt napisał/a:
coraz więcej Biedrunki w TV
ja coraz częściej Biedronkę odwiedzam
dobry boczek , szynka surowa wędzona , sery dojrzewające do tego przyzwoite winko np. Pata Negra 2004 polecam bez wstydu
czego chcieć więcej
nie czepiać się
Dar
Ostatnio zmieniony przez dario_ronin Wto Wrz 04, 2012 18:06, w całości zmieniany 1 raz
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Wto Wrz 04, 2012 18:04
dario_ronin napisał/a:
stdt napisał/a:
coraz więcej Biedrunki w TV
ja coraz częściej Biedronkę odwiedzam
dobry boczek , szynka surowa wędzona , sery dojrzewające do tego przyzwoite winko
czego chcieć więcej
ja coraz częściej Biedronkę odwiedzam
dobry boczek , szynka surowa wędzona , sery dojrzewające do tego przyzwoite winko np. Pata Negra 2004 polecam bez wstydu
czego chcieć więcej
nie czepiać się
Dar
no ale jak tam wchodzic....w kominiarce czy jakas maske zakladac? troche wstyd
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Wto Wrz 04, 2012 18:29
zyon napisał/a:
troche wstyd
żaden wstyd - spróbuj przekonasz się , najtrudniejszy pierwszy raz
A jak ktos ze znajomych mnie pozna? Co potem powiem, ze zabladzilem?
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Wto Wrz 04, 2012 18:43
zyon napisał/a:
A jak ktos ze znajomych mnie pozna? Co potem powiem, ze zabladzilem?
A jak ktos ze znajomych mnie pozna? Co potem powiem, ze zabladzilem?
zyon ale niby skąd Twoi znajomi w biedronce? popieram Daria - mają tam niezłe wino i lubię te sery żółte dojrzewające 6 m-cy, szynki nie znam bo dawno nie byłem (ale mam usprawiedliwienie, bo wtedy byłem w lidlu
_________________ I never forget a face, but in your case I'll be glad to make an exception.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.