Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
WTC
Autor Wiadomość
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Maj 01, 2009 22:01   WTC

w niedziele o 12:20 na tvn24 film dokumentalny pt trzecia wieza: "o tym dlaczego" 3 wieza zapalila sie i runela mimo, ze nie sieknal w nia samolot.

W temacie mozemy dyskutowac rowniez o innych kwesitiach zwiazanych z WTC itp
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Sob Maj 02, 2009 13:26   Re: WTC

zenon napisał/a:
w niedziele o 12:20 na tvn24 film dokumentalny pt trzecia wieza: "o tym dlaczego" 3 wieza zapalila sie i runela mimo, ze nie sieknal w nia samolot.

W temacie mozemy dyskutowac rowniez o innych kwesitiach zwiazanych z WTC itp


Najpierw moze ustalmy, któr lobby to zrobiło... :-]
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Maj 03, 2009 18:53   

ma ktoś linka do tej audycji? bo jakoś nie mogę znaleźć
oryginalna anglojęzyczna wersja jest niedostępna na videogoogle :-?
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Maj 03, 2009 23:14   

Odpuściłem sobie ten film.
Po pierwsze, prawda o tamtych wydarzeniach zaserwowana przez tvn, jest zjawiskiem fizycznie niemożliwym, a w cuda nie uwierzę nawet na torturach. Ostatnio chyba zaczynają przepuszczać co nieco do mediów, ale w otoczce sformułowania "teoria spiskowa". Przy okazji, admin pewnego forum, chciał umieścić informacje na temat 9/11 na wikipedii. Pozwolono mu, ale pod jednym warunkiem. Miał użyć słowa "teoria spiskowa"! Podłe? Jasne, ale ileż mówiące o intencjach!! Dla ścisłości - conspiracy theories jest zwrotem używanym w celach dykryminujących, dyskwalifikujących, dyskredytujących, dezinformujących itd. Niestety, w epoce medialnej tak stać się musiało. Tym bardziej, że często zdarza się, że pomiędzy ewidentne perły merytoryczne, wkłada się jakieś śmieci ezoteryczne, UFO, reptilian czy wprost religijne dygresje. Wystarczy, że pajac napisze, że w WTC uderzyło UFO i dołoży do tego "conspiracy theories". Typowa netowa agentura, albo - co częstsze - objaw czystej jak kryształ głupoty. Właściwie nie ma sensu oczekiwać, by tłum nagle przejrzał na oczy, bo każdy widział, co to jest kontrolowane wyburzenie, a nadal twierdzi, że zamach zorganizowali "people from the cave".
Pamiętam jatkę na portalu Racjonalisty.
Sądziłem, że co jak co, ale tamci ludzie - posługujący się przecież programowo ROZUMEM - będą najlepszym gruntem pod rzetelną analizę tej największej "false flag" w historii świata.
Co się okazało? Oczywiście, nagle Agnosiewicz i spółka odłożyli mózgi na półki. Na wszelkie logiczne argumenty, reagowano tam poniżaniem, oskarżaniem o teorie spiskowe. Zapomniałem dodać, że - świadomie piszę NASZA - reakcja spowodowana była paskudnym artykułem, w którym argumentem przeciwko jednemu z wielu naukowców fizyków, podważających oficjalny raport, był jego religijny pogląd. Czyli to, iż ktoś jest mormonem, implikowało brak słuszności czysto ziemskich i logicznych do bólu teorii, jakie prezentował. W życiu bym nie pomyślał, że jako ateista w obronie prawdy stanę w jednym szeregu ....
......z mormońskim doktorem fizyki, chrześcijańskim, rozwrzeszczanym Teksańczykiem, ohydnym antysemitą Hufschmidem (autor KAPITALNEJ książki i właściciel PASKUDNEJ stronyWWW - odradzam, można się zrazić), historykiem Websterem Tarpleyem czy choćby z republikaninem Ronem Paulem. Normalnie SZOK! Okazuje się, że w przypadku 9/11 z faktami rozmijają się wszystkie strony, autorzy i organizacje, na jakich spodziewałem się oprzeć!
W ten dzień, na oczach wszystkich ludzi, dokonała się najbardziej bezczelna zbrodnia ludobójstwa w ramach zachodniej cywilizacji. Jeden z jej - jak sądzę - głównych autorów, Dick Cheney wprost powiedział na bodajże miesiąc przed: :viva: "potrzebujemy nowego Pearl Harbour".
Nie rozumiem Amerykanów. Dają się nabrać na siłę rażenia słów "teoria spisku", ale przecież są dokumenty, fakty pchają się przed oczy, vice president wprost mówi o false flag, a historia przecież tak lubi się powtarzać.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 15:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
grizzly
[Usunięty]

  Wysłany: Pon Maj 04, 2009 20:58   

M i T napisał/a:
...Ja słyszałem od swego cholernego ojca...

Tomek, co Ty tak do swego Ojca? 8-)
Czy on "komuchem" byl? :shock:
.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Maj 05, 2009 01:48   

Nie. Jest fatalnym ojcem. Skupmy sie na meritum, bo wyjdzie jak u reni :roll:

Tomek
 
     
Nelka 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 05 Mar 2006
Posty: 253
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto Maj 05, 2009 11:14   

Wg, mnie, jeśli mamy wątpliwości kto stoi za jakimś wydarzeniem, należy się przyjrzeć kto na tym skorzysta w bliższej lub dalszej przyszłości.( To dla zwolenników "teorii spiskowej"). Nic nie dzieje się bez przyczyny. Co skorzystali na WTC terroryści? Wg. mnie nic. Czy można ich posądzać o głupotę? Być może gdyby to był jeden człowiek, ktoś mógłby powiedzieć, że działał pod wpływem choroby psychicznej.
Nelka ;-( :shock:
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Śro Maj 06, 2009 20:17   

Nelka napisał/a:
...Nic nie dzieje się bez przyczyny...

Jakie to "GLEBOKIE" i jakie "SEXOWNE" stwierdzenie! :hug:
.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Maj 06, 2009 20:46   

Co w tym sexownego?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Czw Maj 07, 2009 04:18   

Nelka napisał/a:
Wg, mnie, jeśli mamy wątpliwości kto stoi za jakimś wydarzeniem, należy się przyjrzeć kto na tym skorzysta w bliższej lub dalszej przyszłości.( To dla zwolenników "teorii spiskowej"). Nic nie dzieje się bez przyczyny. Co skorzystali na WTC terroryści? Wg. mnie nic. Czy można ich posądzać o głupotę? Być może gdyby to był jeden człowiek, ktoś mógłby powiedzieć, że działał pod wpływem choroby psychicznej.


o prosze, juz nam jakies lobbys sie pojawiaja na horyzoncie
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 23:11   

Wśród wielu filmowych fragmentów z Nowego Jorku a.d.2001 , ten poraża.
Nie dlatego, że akurat ginęli tam ludzie - bo to już przepracowałem kilka lat temu - ale z powodu natychmiastowego przypływu fali bezradności wobec naocznych faktów, którym nauczył się zaprzeczać cały świat. Gdy ginęły setki tysięcy ludzi w Azji z powodu tsunami, było oczywiste: siła wyższa, prawa selekcji itd. Wielka tragedia, ale stało się. Na to patrzy się nieco inaczej. Jednak, gdy w grę wchodzi ewidentny FALSE FLAG, typowo militarna akcja na własnym narodzie, w trakcie której poświęceni zostają przypadkowi, przeciętni obywatele klasy średniej, człowiek właściwie nie wie, co zrobić. Tsunami nie zmieniło biegu wydarzeń na świecie, ale akcja z 9/11 DIAMETRALNIE odmieni losy wszystkich społeczeństw, o czym ludzie o wolnych umysłach zaczynają przekonywać się od dawna.

W grę wchodzi władza, wobec której normalny człowiek nie może sam zrobić NICZEGO. Tym bardziej, że miliony ludzi od tylu lat nadal twierdzi, że budynki zawaliły się od pożarów, od uderzeń samolotów i wskutek ataku terrorystów z plastikowymi kozikami do papieru. Albo świadomość w tym temacie jest tak ciężka do strawienia, albo degeneracja mentalna ludzi sięga absolutnego już dna.

Najpierw film z 9/11. Króciutki, ale .. słychać kaskadę wybuchów i widać pufki towarzyszące perfekcyjnemu, kontrolowanemu wyburzeniu - tym razem od góry do dołu. Oczywiście, można nadal trwać przy oficjalnych łgarstwach, bo tak lepiej, wygodniej itd. Ale czemu nie spróbować?

http://www.youtube.com/wa...1n37uH7I&fmt=22


Wśród tysięcy przykładów konsekwencji tej KOLEJNEJ po wielu i KOLEJNEJ po Hiroshimie i Nagasaki amerykańskiej zbrodni, jest takie oto coś - rodem z kraju bardziej policyjnego niż mknące ku faszyzmowi coraz bardziej militaryzujące się Stany, przy których bandyta Putin to dziecinna igraszka:

http://infowars.net/artic...309Stasi_UK.htm

Już to było, za komuchów w Polsce. Ale jak widać, lekcji z historii NIKT nie odrobił. I nie odrobi. Jakże to durne, gdy ludzie myślą, że to tylko Rosja, Korea Płn. czy Chiny srają na wolność człowieka! I jakie to smutne....

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 15:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 10:40   Re: WTC

zenon napisał/a:
w niedziele o 12:20 na tvn24 film dokumentalny pt trzecia wieza: "o tym dlaczego" 3 wieza zapalila sie i runela mimo, ze nie sieknal w nia samolot.

W temacie mozemy dyskutowac rowniez o innych kwesitiach zwiazanych z WTC itp


Pan Alojzy wie, kto to zburazyl tak naprawde, bo on po prostu wszystko wie. Ale nie pojawi sie jakis czas na forum, bo jest zapewne na sympozjum:

http://wiadomosci.onet.pl...y,kioskart.html
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pią Maj 15, 2009 11:57   

M i T napisał/a:
...Już to było, za komuchów w Polsce. Ale jak widać, lekcji z historii NIKT nie odrobił. I nie odrobi. Jakże to durne, gdy ludzie myślą, że to tylko Rosja, Korea Płn. czy Chiny srają na prawa człowieka! I jakie to smutne...


O jakich "prawach" tutaj pisac, jak
istnieje nakaz placenia "podatkow"
a za miejsce na cmentarzu nawet po smierci musisz placic? :razz: :razz: :razz:

Nie wspominam o tak zwanych oplatach stalych za prad i gaz np!!!! :razz: :razz: :razz:
.
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pią Maj 15, 2009 12:12   Re: WTC

are napisał/a:
...Pan Alojzy wie, kto to zburazyl tak naprawde, bo on po prostu wszystko wie...

Pan Alojzy wie wiecej od zwyklego zjadacza "podgardlu i zoltek" to pewne jest!!!

Natomiast ocena "zjawisk" to juz jest indywidualna sprawa.

Zwykle albo oceniasz jak "spasiony renio-kononowicz"
albo jak "ELITA" 8-) Wszystko widac w twoich postach. 8-)

Nawet to, czy jestes prowincjonalna, prymitywna, upasiona, z "ruda szczotka" na "pustym lbie"
i cuchnaca bo niedomyta pod pachami, 55-latka "bez studiow !!!" 8-) :hah:
.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 12:46   

A teraz z zupełnie innej beczki.
http://www.youtube.com/watch?v=8XqNm-FU8uU

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 15:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 19:33   

Cytat:
Z postu na post będzie już coraz gorzej - o ile pan Witold nie zakomunikuje, że nie życzy sobie tak ryzykownych twierdzeń lub materiałów na swej stronie. Ja bym się nie zdziwił.


Bez przesady, Jezusa Grzybusa i jaszczury z 4 wymiaru zostawił to oszczędzi i Ciebie. ;-) 8-)
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 19:39   

Waldek B napisał/a:
Jezusa Grzybusa

:hah:
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 20:07   

Waldek, chrzanić Grzybusa. Podam Ci prosty przykład. Wielokrotnie próbowałem wbić się z komentarzem na portal tvn24. Ani razu się nie udało, ale o dziwo -czyjeś obelżywe, chamskie wobec portalu teksty - czemu nie - znalazły tam swoje miejsce. Ktoś to przepuścił. Rozumiesz?
Możesz liczyć, że jak napiszesz "tvn-skie proamerykańskie włazodupy", to Ci go puszczą, ale jak użyjesz solidnego argumentu merytorycznego n/t zbrodni z 9/11, to kasacja.
Oni wiedzą doskonale, który tekst ma "klimat", by zwrócić uwagę czytleników.
Albo inaczej. Napiszesz po buracku "wy ch...., to nie był bin laden" - jest szansa, że umieszczą, ale spróbuj napisać o operacji Northwoods, o kumpelskich stosunkach między Brzezińskim a BinLadenem lub zareklamuj jakąś rzetelną stronę www - gdzie naukowcy, inżynierowie budowlani, architekci, politycy i wojskowi absolutnie negują oficjalne kłamstwa, NIE MA SZANS.
Waldek, przyrównywanie bełkotu ezoterycznego do faktów historycznych, jest otyłym nieporozumieniem. Jaszczury i new-ageowe bzdety wypitalać mi z tego wątku!!! 8/

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 15:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 20:38   

No to jedziesz, dajesz i zobaczymy. Z chęcią poczytam jeśli przejdzie.

Btw podoba mi się stwierdzenie "otyłe nieporozumienie". 8-)
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 20:44   

Grizzly, powiem Ci jedną rzecz, która może przydać się w dalszych dyskusjach. Każdy, kto chce uwalić klasę średnią, jest mi wrogiem. Oczywiście, polaryzacja społeczna, jakiej tzw "elity" oczekują w świecie zachodnim od dawna, w tej właśnie chwili jest w zasięgu ich planu.
Klasa średnia jest - jak genialnie ujęła to Marishka - znienawidzona zarówno przez miśkowy "plankton" jak i przez elity. Ja obserwuję próby jej degeneracji. W USA i W.B. żądany model - jeśli nikt tego nie zatrzyma - nabędzie cech iście orwellowskich. Innymi słowy - czy to się komuś podoba czy nie - idea New World Order zdjęła maskę teorii spiskowej już ...bardzo dawno temu. Spójrzcie na młodych ludzi z roczników "laptopowych". Oni nie mają ochoty samodzielnie o sobie stanowić. Idealny narybek do zniewolenia.

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 21:26   

http://www.youtube.com/watch?v=dtx_GcFCs6c

Wiele z tego typu materiałów już ocenzurowano. Myślę jednak, że internetu tak łatwo jeszcze nie da się upilnować, a poza tym, ładnie i zawsze skutecznie działa magia słowa "spisek" a jeszcze bardziej - "teoria spiskowa", a już w zupełności oddala uwagę "teoria spiskowa dziejów". To zadziwiające, ale wystarczy użyć tych zwrotów, pomieszać je z duperelami o kosmitach, religijnymi zabobonami i zabuforować antysemityzmem, by wywiad mógł zająć się czymś innym.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 15:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Sob Maj 16, 2009 22:04   

M i T napisał/a:
...Panie i Panowie, pojawiają się już głosy, czy nie wprowadzić kar za głoszenie, że efekt cieplarniany to ściema...

To fakt, ze cenzura dziala i jest coraz brutalniejsza.
A "kara" sie juz nawet za mniejsze "blachostki"!

Problem znisczenia WTC oczywiscie jest z tym zwiazany,
ale o wiele gorsza zbrodnie uprawiaja "lotyle sklepowe"
w swoich "lokamerowanych smietnikach z junk food" :razz:

Pomysl tylko Tomek, ile milionow ludzi umiera z powodu takiej dzialalnosci?
Ofiarom likwidacji WTC oczywiscie ktos sie "przysluzyl"
nie "rozsadzam" kto to byl, moze masz racje Tomek, ze to byli "LONI". 8-)

Ale w porownaniu do "zbrodni" ktora uprawiaja
"tluste sprzedawczynie" oferujace zatrute jadlo
to jednak problem WTC to maly pikus. ;-(

No chyba, ze jest to wina "klientow" tych "przybytkow",
ale chyba raczej nie podpada to pod dyskusje? :-?

Mimo wszystko "prawde" warto ujawniac zamiast
ukrywac lub cenzurowac! :shock:

Ale czy mamy jakakolwiek szanse na otwarta dyskusje
gdy "wielki brat" natychmiast stosuje "srodki silowe"?
Jak tylko poczuje "niepoprawnie polityczny" zapach?!! :razz: :razz: :razz: :razz:
.
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Pon Maj 18, 2009 02:06   

Misiek
rozmydlasz temat tłustymi sprzedawczyniami .
Cóż one winne ,że muszą na życie zarobić .
Czepić sie mozna producentów a przedewszystkim decydentów .
Im kasa nie śmierdzi i każde świństewko owiną w bibułke
aby zarobić . Właśnie Lechu produkuje sie dla naszego dobra w libertusie.
Tomek -jejku skąd u Ciebie tak duzy zasób wiedzy
,poczytałam w onecie ,ten tekst troche ironiczny -
prześmiewczy ,jak nasz Kłopotek w kłopocie -śmiechem uwala gadke.
_________________
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez figa Śro Maj 20, 2009 23:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Maj 20, 2009 19:30   

Figa, od razu sprostowanie. Moja wiedza w tym temacie jest zastraszająco szczupła.
Zaczęło się - jak u wielu - od filmu "Loose Change", a powinno wskutek samodzielnej refleksji. Ta przyszła dopiero później.

Od tamtych wydarzeń minęło zbyt wiele lat dla "spóźnionych" poprzez wiarę w "american dream", natomiast ja odczuwam jakby to działo się cały czas.
Dlaczego mnie to tak obchodzi?
Bo oficjalna wersja wydarzeń tamtego dnia, jest najohydniejszym kłamstwem, z jakim spotkałem się w swoim życiu. Skutki faktu, że większość nas ma w d*pie, co tam się wydarzyło, są lub będą opłakane. Społeczna przemiana, jaka od 2001 roku obserwowana jest przez niezależne media i umysły w USA, jest powolnym i skutecznym odradzaniem się faszyzmu. Patriot Act, Homeland Security, wojsko na ulicach, check pointy, oskarżenia o terroryzm na podstawie właściwie wszystkiego i niczego, obozy dla bezdomnych (można tam trafić za nic, nieruchomość może być odebrana ot tak po prostu), cywilne organizacje młodzieżowe pod wezwaniem Obamy, które nie różnią się w zasadzie niczym od Hitler-jugend. Sam Obama - pupilek i wychowanek Brzezińskiego (członka Bilderberg Group) jest prezydentem wybranym, jak poprzednicy, przez elity (plankton wie, że wziął się znikąd). Jego konflikt z Clinton był czystą, dobrze zaprogramowaną ściemą, mającą stworzyć pozory rywalizacji !!!!
Zauważcie, kto był przeciwnikiem Obamy. Dziadek McCain, który nie miał najmniejszych szans! Przystojny, charyzmatyczny, wodolejny, manipulant Obama robi swoje, a plankton rży, kwiczy, skrzeczy, łzy roni i beczy w ekstazie orgazmu post-wyborczego. Sądzicie, że ktoś zauważa, ze Obama wyparł się prawie każdej swej obietnicy wyborczej?
Teraz w USA powstaje metodą małych kroczków Państwo Policyjne. Istotny dla sprawy jest apel zamordowanego wkrótce potem człowieka o nazwisku Cooper, który - wbrew temu, co mówi Jones - pierwszy ujawnił informacje przed 9/11 o zbliżającej się wewnętrznej akcji, wskutek której oskarży się Arabów.

Tomek

ps: David Rockefeller oraz Rupert Murdoch (magnat prasowy popierający Busha i inwazję na Iran) od jakiegoś czasu nawołują do zniesienia wolnego i niezależnego internetu. Na razie Rupert wykupuje, co się tylko da.
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 15:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Śro Maj 20, 2009 23:56   

Tomek
Okropne rzeczy piszesz a najgorsze ,że prawdziwe .
Może ziemia przeludniona ,albo niektórym za dobrze ,że zmieniaja sie w bestie.
Pamietam pierwsze ataki na Irak i dziwiło mnie ,dlaczego
Bagdad tak bombardowali,serce sie krajało na myśl ile zabytkowych budowli
runęło . Nie wspomne już o mieszkańcach ,którzy takiej wolności nie oczekiwali .
Za Husajna mieli o niebo lepiej. Swoja drogą ,czy ten kryzys ,nie wział się od przeputanych pieniadzach na wojnie. Dlaczego nic o tym media nie mówią.
_________________
pozdrawiam
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Maj 21, 2009 00:56   

Proponuję taki oto link:
http://www.ae911truth.org/
ps: Rzućcie okiem na znajdujący się nieco niżej zapętlający się filmik pokazujący "zawalenie" budynku nr 7. Wówczas może się okazać łatwym zrozumienie mojej niechęci czy po prostu obrzydzenia wobec tego czegoś, co wyemitował niedawno tvn24.
Na YT - póki jeszcze jest możliwość - osoby zainteresowane mogą znaleźć mnóstwo materiału na temat nie tylko wtc 1 i 2, ale również nieszczęsnej siódemki.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 15:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
krzysztof2

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 756
Wysłany: Czw Maj 21, 2009 08:45   

WITAM :hug:

tutaj można poczytać odnoście kombinacji słownej : " teoria + spisek ":

http://www.eioba.pl/a8836...oria_czy_spisek

POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :papa:
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Pią Maj 22, 2009 00:42   

Mattii -
Masz filtry na oczach ,monitorze czy w głowie.
Kastrujesz ze strachu,
,przerazonia czy trzęsiesz gaciami przed totalitarną zmową
. Bozia tu nic nie pomorze jak człowiek sam
zamyka sie na wiedze i daje sie jak baran prowadzić na rzeż
Propo stoczni --Żydy ,reszte majątku oddamy za wojenne długi :mad: :mad:
_________________
pozdrawiam
 
     
wiraha


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 508
Wysłany: Pią Maj 22, 2009 10:02   

Matti napisał/a:

Właśnie dzięki tobie mogą go ocenzurować. Bo to tworzysz swoimi myślami swoją energią!!
Jeśli chcesz poprawy sytuacji zrozum że poziom ludzi za nią odpowiada właśnie głównie to co natworzyli swoimi myslami i uczuciami. I zacznij od siebie zacząć myśleć pozytywnie a nie "ojej zamkną nam youtube zrobia nam faszyzm bla bla bla" nawet jeśli istnieje tkaa groźba to po jaka kurna holere pogarszać sytuacje?! Kretynizm!!. .Jeśli to sie kiedykolwiek stanie to właśnie dzieki takiemu myśleniu.Ty tworzysz tą sytuacje.Jak i stworzyłeś wszystko w swoim życiu poza paroma wyjątkami karmicznymi itp itd swoimi myslami i uczuciami.W skali ludzkosci jest to wypadkowa wszystkich ludzi i ich myśli i uczuć.Wyjątkiem też i tu jest karma.
Gdyby każdy człowiek własnie dizisja uzyłby swoich mysli na porapwne sytuacji natychmiast by sie odmieniła i za tydzień może 2 żylibyśmy w tzw. złotym wieku .

Wieć jak chcesz porpawy myśl reguralnie np "Bóg działa w każdym miejscu na tej planecie i pochłania usuwa z niej wszelkie siły zła wszelkie siły antychrysta i wszelkie sił antypokojowe" np.reguralnie 2-5min 3razy dziennie rano południe wieczór.

zamiast

"Skasują youtube ,zrobią policyjne państwo wszczepią bla bla bla..." w każdym poście :/ .

Co wolisz tworzyć? Wolicz ją poprawiać czy pogarszać? Dlatego kupa teorii spiskowych zamiast pomagać to KUŹWA za przeproszeniem holernie szkodzi. Bo nie dotyka przyczyny i nie sprawia że ludzie rozumiejać ją mogą swoim potencjałem twórczym(PRAWDZIWĄ PRZYCZYNĄ SYTUACJI) pomóc tylko nieswiadomie nim szkodzą i tworzą ta sytuacje.

Kymatica lekko dotknełą tego tematu.

Sa dobre tylko dla śpiochów duchowych któym nei chce sie ruszyć tyłka i obudzić i potrzebują KIJA.I tylko wtedy ich używam nastraszyć nakopać żeby ktos sie wział w garść.


jest gorzej niz myslalem...

pozd
WiRAHA
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Pią Maj 22, 2009 19:04   

figa napisał/a:
Propo stoczni --Żydy ,reszte majątku oddamy za wojenne długi :mad: :mad:

:shock:

Przy okazji stoczni i biednych stoczniowców to bym proponował zapoznać się z wpływem działalności związków zawodowych na poziom stopy bezrobocia.

wiraha napisał/a:
jest gorzej niz myslalem...

Znaczy się ze co? Możesz rozwinąć?
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Pią Maj 22, 2009 22:32   

molar napisał/a:
Przy okazji stoczni i biednych stoczniowców to bym proponował zapoznać się z wpływem działalności związków zawodowych na poziom stopy bezrobocia.


http://forum.gazeta.pl/fo...7177&a=95057177
 
     
wiraha


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 508
Wysłany: Pią Maj 22, 2009 23:01   

are napisał/a:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=28&w=95057177&a=95057177


dobre
jak sie nie rozwijasz to sie zwijasz - w wielkim skrocie

pozd
WiRAHA
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Pią Maj 22, 2009 23:18   

wiraha napisał/a:
jak sie nie rozwijasz to sie zwijasz - w wielkim skrocie


KAZDA restrukturyzacja, zeby zmniejszyc ilosc niepotrzebnych krokow technologicznych itp., wiaze sie ze zwolnieniami i ewentualnie zatrudnieniem mniejszej liczby wysoko wyksztalconych fachowcow, czesto z importu. Vide "koksy" w Zdzieszowicach, gdzie uruchamiaja jedna supernowoczesna baterie za druga, a zatrudnienie docelowo i tak ma spadac. Wracajac do Stoczni, wychodzi na to, ze zwiazkowcy, sprzeciwiajac sie zwolnieniom, powstrzymali modernizacje i załatwili Stocznie na amen.
 
     
wiraha


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 508
Wysłany: Sob Maj 23, 2009 00:57   

are napisał/a:
Wracajac do Stoczni, wychodzi na to, ze zwiazkowcy, sprzeciwiajac sie zwolnieniom, powstrzymali modernizacje i załatwili Stocznie na amen.


czyz to nie piekny paradoks? miejsce od ktorego zaczelo sie rozmontowanie komunizmu z gospodarka centralnie planowana - wlasnie rekami stoczniowcow i zwiazkow zawodowych - oraz pozniej wprowadzanie zasad wolnorynkowych... a teraz szok, placz i pretensje

"uwazaj czego pragniesz bo mozesz to dostac" :)
klasyczny przyklad ukrecenia bata na swoja wlasna dupe

pozd
WiRAHA
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Maj 29, 2009 19:58   

Nie tak dawno polecałem Wam film "9/11 Mysteries: Demolitions".
Napisałem, że jest autorstwa Hufschmida, a to błąd. Pomerdało mi się.
W każdym razie, gorąco i serdecznie polecam. Myślę, że film jest uczciwy na tyle, na ile mogli pozwolić sobie twórcy. Na kolejne części, bo miały być - po prostu nie wystarczyło budżetu.

Tomek
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 20:35   

Jest moze jakas dobra ksiazka o faktach na temat WTC?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 20:47   

zenon napisał/a:
Jest moze jakas dobra ksiazka o faktach na temat WTC?


Generalnie takich książek ukazało się bardzo dużo. Ja polecam te najlepsze (moim zdaniem), które sama przeczytałam:

David Ray Griffin "The New Pearl Harbor: Disturbing Questions About the Bush Administration and 9-11"

Eric Hufschmid "Painful Questions: An Analysis of the September 11th Attack" (szczególnie polecam ze względu na znakomitej jakości zdjęcia)

Webster Griffin Tarpley "9/11 Synthetic Terror: Made in USA - Myth of the 21st Century"

Marishka
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Cze 13, 2009 17:50   

kubeł
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 15:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Cze 13, 2009 19:06   

O Northwoods:
Cytat:
Projekt Northwoods
W myśl projektu, Amerykanie mieli rozpocząć rozpowszechnianie plotek oczerniających Fidela Castro i jego rządów. Do tego celu miały służyć tajne rozgłośnie radiowe. Po takim wstępie wypadki miały potoczyć się następująco: Grupa osób przebrana za kubańskie wojsko atakuje bazę Guantanamo. U bramy amerykańskiej placówki na Kubie wybuchają zamieszki, sprowokowane przez agentów wywiadu. Baza zostaje ostrzelana z moździerzy.
Sabotażyści wysadzają w powietrze skład amunicji i wywołują pożary w koszarach. Żołnierze chwytają kilku napastników, którzy mają zeznawać, że wszystko zostało zaplanowane przez Castro i jego oficerów. W USA odbywają się pogrzeby ofiar (rzeczywistych lub pozorowanych) Rośnie nienawiść Amerykanów do Kuby.

Faza druga. Samoloty MIG z kubańskimi oznaczeniami z pilotowane przez amerykanów nękają samoloty pasażerskie w pobliżu Kuby. Piloci-przebierańcy dokonują nocnych nalotów na pobliską Dominikanę, by podkreślić agresywność zamiarów Fidela. Amerykańscy agenci podający się za Kubańczyków porywają samoloty pasażerskie.
Kolejny etap przewidywał zamachy terrorystyczne na terenie USA. Ofiarami ataków bombowych w Miami byliby uciekinierzy z Kuby. Bomby miały wybuchać także w Waszyngtonie. Planowano ponadto zniszczenie rakiety, którą John Glen poleciał 20 lutego 1962 roku w kosmos. Sfabrykowane dowody bezsprzecznie wskazywałyby na Kubę jako winowajcę.

Kulminacyjnym etapem operacji Northwoods miało być zestrzelenie przez kubański myśliwiec amerykańskiego samolotu pasażerskiego zmierzającego na Jamajkę.
Oto zaplanowany scenariusz tego wydarzenia: Grupa agentów wywiadu udaje studentów lecących na wakacje. Wyczarterowana maszyna startuje z lotniska cywilnego w USA i kieruje się na południe. Samolot ląduje potajemnie w bazie lotniczej Elgin na Florydzie. Maszyna jest natychmiast ukryta w hangarze. W powietrze wzbija się zdalnie sterowany samolot, dokładna kopia tego, który wylądował przed chwilą. Lot „studentów” na Jamajkę trwa.
Do akcji ponownie wchodzą piloci-przebierańcy. W pobliżu Kuby samolot zostaje zestrzelony. Przed zniknięciem z ekranów radarów samolot-atrapa emituje nagranie, iż jest nękany przez kubańskie lotnictwo. Amerykańskie dowództwo czeka, aż cywilna kontrola ruchu lotniczego zgłosi incydent. Teraz nikt nie ma wątpliwości co do nikczemnych zamiarów rewolucyjnego rządu Kuby. Inwazja na wyspę to obowiązek. Trzeba powstrzymać krwiożerczych komunistów z Kuby.
Generał Lemnitzer podpisał dokument i plan został wysłany do Sekretarza Obrony Roberta McNamary. Niedługo później pismo znalazło się w Gabinecie Owalnym, na biurku prezydenta Kennedy’ego. McNamara siedział na kanapie czekając aż prezydent skończy czytać. Kennedy wstał zza biurka. Ze wzrokiem utkwionym w tekst planu powiedział: Nie zgadzam się na to. Powiedz Lemmnitzer’owi, że odpowiedź brzmi NIE. Powiedz mu także że nie jest już szefem Połączonych Sztabów. McNamara wstał z kanapy: Tak jest, panie Prezydencie...

Założenia planu Northwoods są szokujące. Trudno uwierzyć, że amerykańskie dowództwo naczelne planowało atak na własnych żołnierzy, że chciało przeprowadzić zamachy terrorystyczne, w których ginęliby niewinni ludzie. Jak bardzo pozbawieni skrupułów i sumienia byli ci ludzie?
Zwolennicy teorii spiskowych traktują odtajnione akta jako argument na potwierdzenie teorii, że administracja prezydenta George’a Busha maczała palce w atakach z 11 września. Skoro amerykańscy generałowie czterdzieści lat temu zdolni byli do stworzenia takiego planu, jakie zbrodnicze koncepcje roją się w głowach ludzi, którzy dzisiaj rządzą tym krajem?


źródło:tygodnik Monitor 3 marca 2006 r. Rok 3 Numer 9 (110)
zaczerpnięte z blogu Marcina Króla.

ps: Nawet w tak delikatnym programiku, jak poranek w dwójce czy jedynce, podczas wywiadu przeprowadzonego z Wołoszańskim, ów na pytanie, czy życie ludzkie ma w takich przypadkach jakiekolwiek znaczenie, odpowiedział, że żadnego. No i to prawda. Historia co rusz to pokazuje.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 15:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Cze 13, 2009 19:21   

Zerknijcie, po raz kolejny użyto frazy "zwolennicy teorii spiskowych"

http://www.przekroj.pl/wy...tykul,2370.html

Cytat:
Przed 11 września: operacja „Northwoods”

Marcel Andino Velez

W 1962 roku armia Stanów Zjednoczonych poprosiła prezydenta Johna F. Kennedy’ego o zaatakowanie... Stanów Zjednoczonych
Operacja „Northwoods”, bo tak się ten szatański plan nazywał, miała dać pretekst do interwencji na Kubie i wzmóc społeczne poparcie dla wojny. Plan przewidywał atak na amerykańską bazę w Guantanamo, zatopienie własnego okrętu z załogą lub bez niej (w tym drugim przypadku wojsko przewidywało konieczność sfingowania pogrzebów ofiar) oraz zestrzelenie atrapy amerykańskiego samolotu pasażerskiego, oficjalnie pełnego studentów wracających z wakacji na Karaibach.
Równolegle miało dojść do serii zatopień łodzi z kubańskimi uchodźcami i ulicznych rozruchów w Miami, a nawet w Waszyngtonie. Na koniec dorzucono propozycję zranienia w zamachach prominentnych przedstawicieli emigracji kubańskiej, co miałoby wywołać szczególne zainteresowanie mediów i oburzenie opinii publicznej.
Prezydent Kennedy odrzucił projekt. Dokumenty przedstawiające plany operacji „Northwoods” zostały odtajnione w roku 1997. Po wydarzeniach 11 września 2001 roku operacja „Nortwoods” została przez zwolenników teorii spiskowych uznana za pierwowzór ataków na WTC i Pentagon.

„Przekrój, nr 37/2006


Ciekawe, że Northwoods jest oficjalnie odtajniona, że jak większość wydarzeń historycznych związana jest ze spiskiem, ale w tym przypadku nie ma już "zwolenników t. spiskowych". Co za hipokryzja.

I jeszcze jedno. Kennedy odrzucił propozycję. To ważne, bo za to też (m.in.) pewnie odstrzelono mu potężny kawałek czaszki wraz z mózgiem. Nie zadziera się z trepami, zwłaszcza w USA. Jones nawołuje, że był to ostatni prezydent USA, który nie był totalną marionetką. I tu się wypada z nim zgodzić, choć Kennedy lśniący nie był.

Tomek
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Nie Cze 14, 2009 00:40   

http://media.englishrussi...ators_ru/13.jpg
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 01:44   

ali napisał/a:
http://media.englishrussia.com/demotivators_ru/13.jpg


Ladny fotomontaz.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Sie 12, 2009 22:44   

Napisano, że spadają notowania Buraka Obamy. Jeśli jest to prawda, a nie kolejny newsik, można zacząć spekulować, czy aby nie zarządzono, że nadszedł już czas na kolejny false flag. To stary wypróbowany już choćby przy okazji 9/11 sposób na przywrócenie społecznego poparcia, szczególnie w szeregach "planktonu". Co tym razem? I kto powiększy listę światowych kozłów ofiarnych? A może znów al-CIAida? :razz:

http://www.tvn24.pl/-1,16...,wiadomosc.html

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Sie 13, 2009 15:41   

Z ciekawości: ilu spośród Was jest przeświadczonych o islamskim ataku terrorystycznym z 9/11? A może nikogo to nie obchodzi??

ps: Gdy pisałem na pewnym forum w Hyde Parku o tej tematyce - zamknięto je całe !! :roll:

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 15:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Sie 13, 2009 16:11   

Pisz, ja chetnie poczytam.

Co do 9/11 to jacys religijny powalency pewnie w tym uczestniczyli, bo potrzeba bylo kogos, kto bezinteresownie poswieci zycie dla sprawy. Zaden agent by tego nie zrobil.
Natomiast w to, ze od poczatku do konca wymyslili i zrealizowali to beduini na wielbladach to nie wierze.
Tak samo jak w to, ze 3 wieza sama sie zawalila, albo ze mozna sobie bezkarnie celowac samolotem w pentagon itp

O 2 wojnie swiatowej wiem zbyt malo, tak samo o Kennedym.

Tak a propos to w audycji radiowej o grypie Aajonus cos o nim (o Kennedym) wspominal.

Mowil tez cos o HiV i o kotrowersjach z tym zwiazanych..
Swoja droga ciekawe, czy smierc Christine Maggiore i jej coreczki nie byla tez jakas akcja majaca na celu zabicie alternatywnej teorii?
http://dobradieta.pl/foru...p?p=92556#92556
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sie 13, 2009 17:02   

Ja nie wierzę w oficjalną wersję upadku wież - bardzo dobrze widać kto na tym skorzystał. To typowa false flag, tyle, że na ogromną skalę.
Już w Pearl Harbor Amerykanie zostali poświęceni dla konkretnego celu - przystąpienia przez USA do II wojny. Stany Zj. czyli Kongres i obywatele absolutnie nie chcieli brać udziału w wojnie europejskiej lecz prezydent Roosevelt i generałowie z Pentagonu szukali sposobu na wkręcenie kraju do niej. Okazja się nadarzyła gdy wywiad amerykański dowiedział się, że Japońce chcą zaatakować Pearl Harbor. Prezydent celowo nie ostrzegł żołnierzy z tej bazy, którzy zostali następnie wyrżnięci przez wroga.

Trzeba odkłamywać historię i współczesność bo obecna propaganda czerpie pełnymi garściami ze spuścizny Goebbelsa. Rządzący zawsze wciskali i będą wciskać kit, którego pełno w podręcznikach historii.
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sie 13, 2009 17:13   

zenon napisał/a:
Co do 9/11 to jacys religijny powalency pewnie w tym uczestniczyli, bo potrzeba bylo kogos, kto bezinteresownie poswieci zycie dla sprawy.
to nie byli religijni powaleńcy - znajdziesz takich wśród Amerykanów? wystarczy, że tych "męczenników" zaszantażowano, że jeśli nie poświęcą się to ich rodziny zostaną zabite
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sie 13, 2009 17:31   

Tomek co to za motyw z tymi znakami UFO na polach zbożowych? wiem tylko to co było w chale Shyamalana "Znaki".
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Sie 13, 2009 17:33   

Moim zdaniem o wiele prosciej zmanipulowac jakiegos religijnego fanatyka.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Pią Sie 14, 2009 12:03   Re: WTC

W temacie.

Crashtest samolotu przy 800 km/h wyjasnia, dlaczego nie znaleziono tego co udezyl w Pentagon:
http://www.youtube.com/watch?v=_TMnwtOoyBY

A tutaj inna teoria spiskowa, czy powazniejsza czy nie, to juz sami rozsadzcie:
http://islameyat.com/video_player.php?id=2756
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Sie 14, 2009 16:10   

Are, jest jest Ale.
Samolot rejsowy nie jest w stanie lecieć z prędkością 800km/h na poziomie muru Pentagonu ani na wysokości startowej z powodu gęstości powietrza.

Tomek
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pią Sie 14, 2009 16:52   

M i T napisał/a:
Are, jest jest Ale.
Samolot rejsowy nie jest w stanie lecieć z prędkością 800km/h na poziomie muru Pentagonu ani na wysokości startowej z powodu gęstości powietrza.

Tomek


Mysle, ze to jedynie kwestia interpretacji! 8-)

To tak jak z "kredytem" - dla jednych to "nieszczescie"
dla "LONYCH" dobrodziejstwo. 8-)
.
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Pią Sie 14, 2009 19:11   

M i T napisał/a:
Are, jest jest Ale.
Samolot rejsowy nie jest w stanie lecieć z prędkością 800km/h na poziomie muru Pentagonu ani na wysokości startowej z powodu gęstości powietrza.


Widocznie to wcale nie musi tyle byc. Na pewno jest w stanie leciec ponad 300. Crashtesty samochodow przy 200 wygladaja podobnie jak tego samolotu przy 800. Zreszta z tego co walnal w Pentagon troche zostało jednak.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Sie 14, 2009 19:27   

Are, jak wyglądał ów murek, co to walnął w niego samolocik z Twojego filmiku?
Bo otwór w murze Pentagonu jest owalny, pięknie wyżłobiony, jakby grzmotnął w niego sporego kalibru pocisk rakietowy. Wyobraź sobie Boeinga: całość z materiałów lekkich, poza silnikami. Widzisz oczami wyobraźni, by Boeing - na dodatek - załóżmy, że lecący te Twoje 300 km/h, wytowrzył otwór w tak grubej ścianie Pentagonu?
Gdyby był to ten samolot, dookoła walałyby się setki płonących jego części, mur byłby odymiony, może z lekka pęknięty, trawnik zryty i spalony. Poza tym, żaden pajac z FBI nie zabrałby filmów z kamer. Ogłupiali widzowi zostali ostatecznie nakarmieni idiotycznymi 5 klatkami materiału, gdzie widać jasnopomarańczowy rozbłysk, co i tak zdradza uderzenie czegoś zgoła odmiennego od samolotu. Pentagon i jego część remontowana, w którą uderzono, to i tak pikuś blady przy Shanksville, gdzie nie było żadnych części, w zasadzie jakiś opalony kawałek trawy.
Jak pooglądasz sobie zdjęcia z wypadków lotniczych, to masz potarmoszoną ziemię, mnóstwo części samolotowych, wszędzie walają się ciała, jelita, kończyny oraz szczątki dokumentnie spalone. Uświadczysz nawet krzesła, przeróżne trybiki, wielkie korpusy silników, duże kawały kadłuba. Mnóstwo odłamków szkła. W Shanksville nie było żadnego ciała, żadnych części - za to łaziła tam cała grupka ludzi, którzy udawali, że coś tam analizują.
Po tylu latach to już jest coraz bardziej tragikomiczne.
Tak jak używanie frazesu "conspiracy theories".

Tomek

ps: http://911review.org/93/shanksville-1.JPG
Co to jest? Poszukują uciekinierów przed szczepieniami?? :-D
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 15:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Sie 14, 2009 19:54   

Na podstawie rzekomego upadku Boeinga w Shanksville, nakręcono heroiczny dramat, z punkt widzenia artystycznego naprawdę dobry film - "United 93" Paula Greengrassa.
Bez kiczu, tandety, badziewnych rólek, melodramatycznego chlipania. Pełen profesjonalizm, poza oczywiście zgodnością z faktami. Ale to zostawmy.
Miałem do czynienia z dwiema wersjami tego filmu, o czym nikt nie pisze i nie wiem, kto może wiedzieć? Pierwszą z nich, czego jest świadkiem Marishka, zassaliśmy z sieci, druga to kopia kinowa 35 mm.
W domu na kompie widzieliśmy film Paula Greengrassa "United 93" - oczywiście doszło do porwania, Arabusy dorwali się do kokpitu, zadźgano pilotów, po czym allah akhbar i do przodu, a raczej na dół ostatecznie. W trakcie porwania, w tej "wersji" pasażerowie nieustannie wydzwaniali z komórek do bliskich. Te rozmowy były sporą częścią filmu - wzruszające, tyle, że w tym czasie NIEMOŻLIWE! Jedynie można było próbować przez telefon pokładowy. Film znakomity i równie znakomicie mijający się z prawdą.

Co było w kinie?!!
ONIEMIAŁEM. Ten sam film, ten sam reżyser, ci sami aktorzy, ale powycinano prawie wszystkie sceny komórkowych rozmów ofiar porwania z bliskimi !!! Za to było więcej materiału - o ile dobrze pamiętam, z militarnych instytucji rządowych. Najpierw chciałem dzwonić do dystrybutora, ale opamiętałem się, bo co go to obchodzi, że kupił ten sam, ale inny film!! Widzowie widzieli, popłakali, kasa poszła przelewem, wszystko git, ale kac mentalny pozostał.
W tej chwili już nawet nie chce mi się na siebie wk..ć, bo myśląc, że będzie można kupić oryginał taki jak pierwotnie ściągnięta wersja, wywaliliśmy w kosz ten pierwszy raz widziany materiał.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 15:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Pią Sie 14, 2009 20:10   

M i T napisał/a:
Are, jak wyglądał ów murek, co to walnął w niego samolocik z Twojego filmiku?
Bo otwór w murze Pentagonu jest owalny, pięknie wyżłobiony - jakby grzmotnął w niego sporego kalibru pocisk rakietowy. Wyobraź sobie Boeinga - całość z materiałów lekkich, poza silnikami. Widzisz oczami wyobraźni, by Boeing - na dodatek - załóżmy, że lecący te Twoje 300 km/h, wydrążył tak piękny w swej prostocie otwór w tak grubej ścianie Pentagonu?
Gdyby był to ten samolot, dookoła walałyby się setki płonących jego części, mur byłby odymiony, może z lekka pęknięty, trawnik zryty i spalony. Poza tym, żaden pajac z FBI nie zabrałby filmów z kamer. Ogłupiali widzowi zostali ostatecznie nakarmieni idiotycznymi 5 klatkami materiału, gdzie widać jasnopomarańczowy rozbłysk, co i tak zdradza uderzenie czegoś zgoła odmiennego od samolotu. Pentagon i jego część remontowana, w którą uderzono - to i tak pikuś blady przy Shanksville. Tam to w ogóle nie było żadnych części, w zasadzie jakiś opalony kawałek trawy. No, co trzeba przyjarać, by uwierzyć, że w tamtym miejscu doszło do tak spektakularnej tragedii 8-)
Jak pooglądasz sobie zdjęcia z wypadków lotniczych, to masz zrytą ziemię, mnóstwo części samolotowych, wszędzie walają się ciała, jelita, kończyny oraz szczątki dokumentnie spalone. Uświadczysz nawet krzesła, przeróżne trybiki, wielkie korpusy silników, duże kawały kadłuba. Mnóstwo odłamków szkła. W Shanksville nie było żadnego ciała, żadnych części - za to łaziła tam cała grupka jakichś ludzi, którzy udawali, że coś tam analizują.
Po tylu latach to już jest coraz bardziej tragikomiczne.
Tak jak używanie frazesu "conspiracy theories".

ps: http://911review.org/93/shanksville-1.JPG
Co to jest? Poszukują uciekinierów przed szczepieniami?? :-D


Otwor Pentagonu był akurat. Nie symulujmy w myslach tak skompliowanego procesu fizycznego, jak walniecie samolotu w budynek. Zostawmy to tym co sie znaja.

Oczywiscie, ze FBI natychmiast zarekwiruje wszystkie tasmy. Zawsze i wszedzie na swiecie sie tak dzieje, dla bezpieczenstwa materialu dowodowego.

Wcale nie jest tak, ze ZAWSZE walaja sie czesci ciala. Jak metal paruje (jak w tym crashtescie), to białko nie?

Moze te ubiory z powodu hydrazyny czy czegos podobnego. Jak wahadlowce mialy wypadki, to tez tak robili i trabili, zeby sie nei zblizac do części, bo moga byc niebezpieczne. Dyskusja na pl.sci.kosmos byla i wszyscy sie z tym zgodzili.

Dlaczego rozmowy z pokladu niemozliwe? Ja tez juz tak gadalem z Boeinga 737-800 zdajsie. Świetnie było słychac :)

To ze kinowka jest inna od directors cut, zawsze krotsza, to normalne. Polecam obejrzec Blade Runnera w polskiej TV i pozniej sciagnac wer. rez. z p2p. A jeszcze pozniej przeczytac ksiazke. To zupelnie co innego jest. Czesto wycina sie tzw spowalniacze (akcji), chocby to byly gotowe sceny po postprodukcji zrobione za setki tys USD. W Gwiezdnych Wojnach robili to wiele razy. To nie zadne cenzorskie wymagania, to czysty biznes.

W Armagedonie jest taka fajna scena, jak meteoryt rozwala caly Paryż, budenek po budynku. Ale najpierw jej nie bylo, dopiero po pokazach testowych, jak zobaczyli, ze film sie spodobał, zdecydowano sie ja puscic do postprodukcji. Filmy tak sie po prostu robi.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Sie 14, 2009 20:23   

Miś, piszesz o "dobrodziejstwach". Nie wiem, choć przypuszczam, co przez nie rozumiesz, lecz w kontekście 9/11, profitów ( finansowych) oczekiwali tylko i wyłącznie psychopaci, jak choćby ten człowiek:

http://www.cbsnews.com/im...10304251954.jpg

To jest amerykański żyd, właściciel wyburzonych Twin Towers. Obecnie zaangażowany w plan budowy w tym samym miejscu kolejnych wieżowców, o wiele brzydszych by the way.
Tuż przed "atakiem" potężnie ubezpieczył wieże od tego rodzaju zdarzeń. Co prawda tego typu zamożny człowiek, jest tylko zamożnym człowiekiem. Rzecz jasna, profity innego rodzaju czerpią z 9/11 całe środowiska militarne oraz ściśle z nimi współpracujące korporacje - faktyczni władcy, mający osobowość prawną jak człowiek! Poza zyskiem finansowym, pojawił się pretekst do wprowadzenia rygoru wobec swobód obywatelskich.


Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 15:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Sie 14, 2009 20:25   

Are, zatrzymaj się. To nie była director's cut. To po pierwsze.
Po drugie, nie zostawiaj niczego innym.

Po trzecie, w 2001, 02 lub 03 rozmawiałeś z komórki na pokładzie Boeinga??

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Sie 14, 2009 20:41   

Are, o jakim zabezpieczeniu mat. dowodowego pisałeś???

Minie niedługo 10 lat od tamtego czasu, a mamy tylko to:

http://www.mindfully.org/...ash18may06d.jpg

Chcesz powiedzieć, że ten teren nie jest nieustająco monitorowany, a mat. skrupulatnie nagrywany na serwer? Chcesz też powiedzieć, że po tylu latach - choćby by rozwiać wątpliwości tysięcy takich jak ja - nie mogą pokazać filmu, na którym byłoby widać, jak to Boeing wydrąża dziurę w Pentagonie niczym stalowy, olbrzymi pocisk rozpędzony do niewiarygodnej prędkości?

Mam się zadowolić tym pożałowania godnym "dowodem"?

Tomek
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Pią Sie 14, 2009 21:02   

M i T napisał/a:
Are, o jakim zabezpieczeniu mat. dowodowego pisałeś???

Minie niedługo 10 lat od tamtego czasu, a mamy tylko to:

http://www.mindfully.org/...ash18may06d.jpg

Chcesz powiedzieć, że ten teren nie jest nieustająco monitorowany, a mat. skrupulatnie nagrywany na serwer? Chcesz też powiedzieć, że po tylu latach - choćby by rozwiać wątpliwości tysięcy takich jak ja - nie mogą pokazać filmu, na którym byłoby widać, jak to Boeing wydrąża dziurę w Pentagonie niczym stalowy, olbrzymi pocisk rozpędzony do niewiarygodnej prędkości?

Mam się zadowolić tym pożałowania godnym "dowodem"?


Takie kamery maja zawsze bardzo mala szybkostrzelność. A takiego filmu moze po prostu nie byc. Po co ustawiac kamery do filmowania sciany budynku?

Co do nizej zalinkowanego postu, to o rozwalenie WTC oskarzasz w nim chyba z 10 roznych organizacji i osob:
http://dobradieta.pl/foru...dbb60c628#97602

Nie za duzo troche?
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Sie 14, 2009 21:53   

10?
Ależ skąd. W kręgu moich podejrzeń jest MI6, CIA, Mossad oraz ludzie w ten czy inny sposób czerpiący wszelakiego rodzaju korzyści (rodzina Busha, Dick Cheney, Wolfowitz, Silverstein no i cała Bildeberg Group - of course). False flag nie obędzie się bez udziału wywiadu, a wywiad nie jest po to, by społeczeństwu żyło się wygodnie.

Po drugie, Are nie kpij. Rejon wokół takich miejsc jak White House, Pentagon czy Capitol, jest nieustannie i ściśle monitorowany. Człowieku, to taka pipidówa jak moje miejsce pracy zgrywa wszystko na serwer, a co dopiero ...nie, to nawet nie jest godne analogii.
Postaraj się odpowiedzieć na pytanie:

- jak mógł w Pentagon uderzyć samolot rejsowy - podkreślam - rejsowy: nie naruszając trawnika, swobodnie kosząc latarnie, stając się niewidocznym dla kamer, zataczając wcześniej łuk, którego nie wytrzymałaby żadna konstrukcja typu Boeing.
Jak mógł nie rozlecieć się na wiele kawałków, uszkadzając trawnik, paląc go, zostawiając zwłoki (daj spokój z wyparowaniem doszczętnym białek, ludzie powinni przy takiej kolizji rozwalić się jak konserwa po murach, drzewach, trawniku, oknach, nawet na sąsiadującą ulicę). Odpowiedz sobie tez na to, jak mógł nagle zwolnić do 300 km/h?
Zatrzymał się jak helikopter, popykał chwilę w powietrzu i dopiero gruchnął?
Poza tym, musiał zniżyć lot, a nie ma pilota, który poprowadziłby tak wielką maszynę bez dotknięcia trawnika, prosto w cel - jak w tarczę na strzelnicy. Na takiej wysokości jest to niemożliwe. Poza tym, czemu nie wleciał w środek zabudowania? Tam są ludzie, ogrody, można zaliczyć więcej ofiar, na dodatek wszyscy ważni siedzieli po drugiej stronie, tej nie remontowanej.
I najważniejsze. NORAD - mający strzec jak Cerber przestrzeni powietrznej, wysłał wtedy pilotów na ćwiczenia na Alaskę. Pustka, zero obrony. Kto w to uwierzy????? W Londynie, kiedy angielski wywiad wysadzał swych obywateli w metrze i busie, TEŻ były ćwiczenia. Zawsze są.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 15:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Pią Sie 14, 2009 23:32   

M i T napisał/a:
10?
Ależ skąd. W kręgu moich podejrzeń jest MI6, CIA, Mossad oraz ludzie w ten czy inny sposób czerpiący wszelakiego rodzaju korzyści (rodzina Busha, Dick Cheney, Wolfowitz, Silverstein no i cała Bildeberg Group - of course). False flag nie obędzie się bez udziału wywiadu, a wywiad nie jest po to, by społeczeństwu żyło się wygodnie.

Po drugie, Are nie kpij. Rejon wokół takich miejsc jak White House, Pentagon czy Capitol, jest nieustannie i ściśle monitorowany. Człowieku, to taka pipidówa jak moje miejsce pracy zgrywa wszystko na serwer, a co dopiero ...nie, to nawet nie jest godne analogii.
Postaraj się odpowiedzieć na pytanie:

- jak mógł w Pentagon wparować samolot rejsowy, podkreślam, rejsowy, nie naruszając trawnika, swobodnie kosząc latarnie, stać się niewidocznym dla kamer, zataczając wcześniej łuk, którego nie wytrzymałaby żadna konstrukcja typu Boeing i same przyczepy organiczne pilota. Jak mógł nie rozlecieć się na wiele kawałków, uszkadzając trawnik, paląc go, zostawiając zwłoki (daj spokój z wyparowaniem doszczętnym białek, ludzie powinni przy takiej kolizji rozwalić się jak konserwa po murach, drzewach, trawniku, oknach, nawet na sąsiadującą ulicę). Odpowiedz sobie tez na to, jak mógł nagle zwolnić do 300 km/h. Zatrzymał się jak helikopter, chwilę w powietrzy i dopiero gruchnął? Poza tym, musiał zniżyć lot, więc nie ma takiego pilota, który poprowadziłby tak wielką maszynę bez dotknięcia trawnika, prosto w cel - jak w tarczę na strzelnicy. Na takiej wysokości jest to niemożliwe. Poza tym, czemu nie wleciał w środek zabudowania? Tam są ludzie, ogrody, można zebrać więcej ofiar, na dodatek wszyscy ważni siedzieli po drugiej stronie, tej nie remontowanej. W koćnu najważniejsze. NORAD - mający strzec jak Cerber przestrzeni powietrznej, wysłał wtedy pilotów na ćwiczenia na Alaskę. Piiięknie, pustka, zero obrony. Kto w to uwierzy????? W Londynie, kiedy angielski wywiad wysadzał swych obywateli w metrze i busie, TEŻ były ćwiczenia. Zawsze są.

ps: Are, ale największe oskarżenie kieruję w stronę społeczeństwa. Nie ma sensu tumaczyć, czemu.


Pierwszy akapit mowi: kogo to obchodzi kto to zrobil, ale na bank nie Al-Kaida, tylko jakiś spisek. Taki ciekawszy, nie jakas grupka Arabow.

Wlasciwie sam sobie odpowiedziales drugą polową postu na pytania z pierwszej.
W pierwszej pytasz jak to mozliwe ze tak dobrze to terrorystom wyszlo, a w drugiej pytasz, jak cos moglo im nie wyjsc.

Na reszte odpowiem ogolniej. Znalazlo sie duuuzo faktow "potwierdzajacych" teorie spiskowe. Rzecz w tym, ze jak sie postarasz, to znajdziesz takie fakty, co potwierdzaja kazda sytuacje i teorie, jaka sobie zażyczysz. Rydzyk jest przekonany o tym, że "Oni" niszcza Kosciol i tacy jak on coraz to nowe "dowody" na to znajduja. Itp. itd.
Inny przykład. Wyjechałem do pracy w hotelu rok temu za granice na raptem 2 miechy. A powstały z tego wspomnienia, ktore wszyscy moi znajomi uwielbiaja czytac i chwalą za rzeczowosc i wciągająca narracje ( http://religiapokoju.blox...ia-z-Cypru.html ), tyle sie działo. BO ZAWSZE sie tyle dzieje. Podczas pracy tam slyszalem z 5-10 roznych teorii, jak to szefostwo hotelu nami manipuluje w zorganizowany i prawie zbrodniczy sposob, a nic takiego rzecz jasna nie mialo miejsca.

Teraz konkretniej:
Ta kamera filmowala jakis przejazd czy cos, a nie sciane. Przypadkowo byla skierowana tam gdzie trzeba. A gdyby jakas organizacja spiskowa potrzebowala sfabrykowac lepszy film, to to przeciez bylby najmniejszy problem ( vide http://www.youtube.com/watch?v=xh37vDPGg54 ). Niektore argumenty masz zupelnie z sufitu. Czemu miałby zwalniac gwaltownie, skoro zwalnia powoli z dużą precyzją za kazdym lądowaniem; jakie nie naruszył? Co za problem skosic latarnie? Jak idzie sie u mnie przez miasto, to czesc jest wygięta - to sie da nawet autem zrobic. Jaki niewidzialny dla kamier (lecial szybko, kamera wolnostrzelna...). Dlaczego białko ma przetrwać (denaturacja przy 45 st. C), skoro metal PARUJE momentalnie? Nie wleciał we srodek zabudowania, bo widocznie nie trafił. Skad informacja, ze zatoczyl taki ostry łuk?
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Sie 15, 2009 13:43   

Are, najpierw odpowiedz na pytanie, jak to zadzwoniłeś z pokładu Boeinga w tamtym okresie z komórki.

Tomek
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Sob Sie 15, 2009 14:23   

M i T napisał/a:
Are, najpierw odpowiedz na pytanie, jak to zadzwoniłeś z pokładu Boeinga w tamtym okresie z komórki.


No to najpierw...
http://en.wikipedia.org/w...ht_93#Hijacking

Cytat:
Passengers and crew began making phone calls to officials and family members starting at 09:30 using GTE airphones and mobile phones. Altogether, the passengers and crew made 35 airphone calls and two cell phone calls from the flight.


http://www.911myths.com/i...ril_11_2006.pdf


A teren przed Pentagonem tez nie wygladal tak jak piszesz:
http://upload.wikimedia.o...tagon-3days.jpg

Widac przeciez, ze cos pojechało po dachu budynku az do samego konca. Pocisk jest raczej punktowy, to musialo byc cos wiekszego, jak samolot.

No to odpowiedzialem najpierw. A teraz Ty :)
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Sie 15, 2009 15:25   

http://gospodarka.gazeta....21,5095739.html

Cóż, dopiero interes samolotowy się rozkręca. Jednak nie przeszkodziło to autorom przytoczonego przez Ciebie tekstu pisać, że w trakcie porwania rozmawiano przez "mobile phones".

Tomek

ps: Rozmawiałeś przez telefon pokładowy czy przez KOMÓRKĘ - zdecyduj się.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Sie 15, 2009 15:28   

Jeszcze to:

Cytat:
2. Komórki nie mogą w samolocie spowodować katastrofy. Ani badania, ani praktyka nie stwierdziły żadnych zależności między korzystaniem z jakiegokolwiek urządzenia przenośnego a elektroniką pokładową. Przepisy zabraniające z uzywania komórek w samolotach nie mają więc empirycznego uzasadnienia. Podobnie jest z korzystaniem z elektroniki na stacjach benzynowych. Zresztą, korzystanie z komórek w samolocie jest niemożliwe technicznie ze względu na zbyt dużą wysokość. Aby przez telefon można było rozmawiać na pokładzie musi być zainstalowana specjalna stacja bazowa. Do tej pory tylko kilka linii lotniczych jest zaopatrzone w takie urządzenia.


źródło: http://technologie.gazeta...iczne_mity.html

ps: Staraj się nie przytaczać tekstów pisanych przez netowych agentów d/s ściemniania.

Tomek
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Sob Sie 15, 2009 15:49   

[...]

Co z tego? Teoria spisku leży i kwiczy...
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Sie 15, 2009 15:54   

Are, też chciałbym by leżała i kwiczała. BARDZO!

Tomek
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Sob Sie 15, 2009 17:01   

M i T napisał/a:
Are, też chciałbym by leżała i kwiczała.


Dziwne ze nie potrafisz jej obronic.

Te wszystkie naukowo-techniczne donosy GW sa regularnie wysmiewane w Usenecie. Rozmawialem przy ladowaniu z telefonu komorkowego. Inni tez to robili. Nie musi byc zadnej stacji bazowej, o ile jakis transponder jest w zasiegu.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Sie 15, 2009 19:08   

Nie jestem przekonany, że mógłbym ją przed Tobą obronić. Idziesz w zaparte, stosując zupełnie nieprzydatne argumenty o ośmieszaniu. Pal licho GW czy jakiekolwiek media!
Sam widok wyburzanych wież, jest KORONNYM argumentem. Problem tkwi nie w tym, by dowieść, że były kontrolowanie wyburzone, bo tego nie da się obalić dysponując zdrowymi zmysłami, ale by potrafić odsunąć się od strumienia dezinformacji, która istnieje po dwóch stronach barykady.
Ty wychodzisz z dowodem "z powszechnej opinii". Ja mam przesrane, bo przede mną stoi tablica z napisem "teoria spiskowa", co samo w sobie jest ośmieszeniem interlokutora.

I czego tu w ogóle bronić?

Napiszę przykładowo: północna i południowa wieża zostały wyburzone z rozmysłem i perfekcyjnie, choć w odwrotnym kierunku. Powstała "chmura piroklastyczna" jak i sam widok kolapsu wystrzeliwujące pufki wyprzedzające zapadanie się, zeznania świadków mówiące o potężnych wybuchach w podziemiach, płynący strumieniami płynny metal - co nawet sam Giuliani widział, zeznania strażaków o seryjnych eksplozjach, awaria sieci elektrycznej na kilka dni przed zdarzeniami, niemożność zawalenia się budynków pod wpływem tak nieistotnych kolizji jak i pożarków tlących się na kilku poziomach (sam architekt WTC stwierdził, że wieże poza naturalnym wychyłem miały wytrzymać dużo więcej takich zderzeń). Poza tym, absurdalne przyczyny zawalenia się, jakie podano, to właśnie:
-uderzenia samolotów
-naruszenie konstrukcji budynku wskutek...pożaru!!!! Jak wytraciwszy prawie całą swą energię, wybuch i towarzyszący mu szybko wygasły pożar węglowodorowy, mogły doprowadzić do całkowitego ...zsypania się tak doskonałej budowli???? Absurd.

Za samo podanie do publicznej wiadomości tego rodzaju przyczyn, jego autorzy stają się po prostu współwinnymi zbrodni. Tak jak Clinton, kiedy w trakcie konferencji, na sugestię o "robocie wewnętrznej", pełen "oburzenia" powiedział: "inside job??How dare You?!!".
Kolejny ściemniacz, na którego to penisowe szaleństwa wydano w ramach śledztwa nieporównywalnie większą kwotę, niż na 9/11. Zresztą, co istotne, zaraz po wydarzeniu, podobnie jak w przypadku Diany, oczyszczono miejsce zbrodni z wszelkich materiałów mogących służyć za dowód. Nie zostały do Ground Zero dopuszczone żadne organy śledcze, za to pojawił się ciężki sprzęt, a pały pilnowały, by nikt poza robotnikami tam się nie szwendał.

Ale Ty napiszesz, że cały net śmieje się z tego rodzaju pytań, stwierdzeń i wątpliwości.
Właśnie po to się ośmiesza, w celach dezinformacji, albo miesza się istotne sprawy z pitoleniem o UFO lub jaszczurach. Nie tylko plankton to robi, ale media mają prikaz, by rozłączać dzwoniących w tej sprawie, ośmieszać ich. Robi się krecią robotę, by zatuszować i zahamować jakiekolwiek próby powołania nowego śledztwa. W USA, jeśli się nie zgadzasz z oficjalnym raportem, jesteś terrorystą itd, itp..

Ciężko dyskutować, gdy mimo zdjęcia, jakie załączyłem, upierasz się, że kamera "nie widziała" ściany Pentagonu. A co to miało być na miejscu wybuchu? Latryna?
Poza tym, skąd pewność, jaki był to model kamery? Ja sądzę,że dobrej jakości, bo miała monitorować przestrzeń strategiczną dla obronności kraju, Ty piszesz o niej, jakby miała być jedną z kamer rejestrujących budę Burka u zamożnego rolnika ze Szwajcarii.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 15:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Sob Sie 15, 2009 19:50   

M i T napisał/a:
Nie jestem przekonany, że mógłbym ją przed Tobą obronić. Idziesz w zaparte, stosując zupełnie nieprzydatne argumenty o ośmieszaniu. Pal licho GW czy jakiekolwiek media!
Sam widok wyburzanych wież, jest KORONNYM argumentem. Problem tkwi nie w tym, by dowieść, że były kontrolowanie wyburzone, bo tego nie da się obalić dysponując zdrowymi zmysłami, ale by potrafić odsunąć się od strumienia dezinformacji, która istnieje po dwóch stronach barykady.
Ty wychodzisz z dowodem "z powszechnej opinii". Ja mam przesrane, bo przede mną stoi tablica z napisem "teoria spiskowa", co samo w sobie jest ośmieszeniem interlokutora.

I czego tu w ogóle bronić?

Ja napiszę przykładowo: północna i południowa wieża zostały wyburzone z rozmysłem i perfekcyjnie, choć w odwrotnym kierunku. Powstała "chmura piroklastyczna" jak i sam widok kolapsu, wystrzeliwujące pufki wyprzedzające zapadanie się, zeznania świadków mówiące o potężnych wybuchach w podziemiach, płynący strumieniami płynny metal - co nawet sam Giuliani widział, zeznania strażaków o seryjnych eksplozjach, awaria sieci elektrycznej na kilka dni przed zdarzeniami, niemożność zawalenia się budynków pod wpływem tak nieistotnych kolizji jak i pożarków tlących się na kilku poziomach (sam architekt WTC, na filmie stwierdził, że wieże poza naturalnym wychyłem, miały wytrzymać dużo więcej takich zderzeń). Poza tym, absurdalne przyczyny zawalenia się, jakie podano, to właśnie:
-uderzenia samolotów
-naruszenie konstrukcji budynku wskutek...pożaru!!!! Jak wytraciwszy prawie całą swą energię wybuch i towarzyszący mu szybko wygasły pożar węglowodorowy, mogły doprowadzić do całkowitego ...zsypania się tak doskonałej budowli???? Absurd.

Za samo podanie do publicznej wiadomości tego rodzaju przyczyn, jego autorzy stają się po prostu współwinnymi zbrodni. Tak jak Clinton, kiedy w trakcie konferencji, na sugestię o "robocie wewnętrznej", pełen "oburzenia" powiedział: "inside job??How dare You?!!".
Kolejny ściemniacz, na którego to penisowe szaleństwa wydano w ramach śledztwa nieporównywalnie większą kwotę, niż na 9/11. Zresztą, co istotne, zaraz po wydarzeniu, podobnie jak w przypadku Diany, oczyszczono miejsce zbrodni z wszelkich materiałów mogących służyć za dowód. Nie zostały do Ground Zero dopuszczone żadne organy śledcze, za to pojawił się ciężki sprzęt, a pały pilnowały, by nikt poza robotnikami tam się nie szwendał.

Ale Ty napiszesz, że cały net śmieje się z tego rodzaju pytań, stwierdzeń i wątpliwości.
Właśnie po to się ośmiesza, w celach dezinformacji, albo miesza się istotne sprawy z pitoleniem o UFO lub jaszczurach. Nie tylko plankton to robi, ale media mają prikaz, by rozłączać dzwoniących w tej sprawie, ośmieszać ich. Robi się krecią robotę, by zatuszować i zahamować jakiekolwiek próby powołania nowego śledztwa. W USA, jeśli się nie zgadzasz z oficjalnym raportem, jesteś terrorystą itd, itp..

Ciężko dyskutować, gdy mimo zdjęcia, jakie załączyłem, upierasz się, że kamera "nie widziała" ściany Pentagonu. A co to miało być na miejscu wybuchu? Latryna?
Poza tym, skąd pewność, jaki był to model kamery? Ja sądzę,że dobrej jakości, bo miała monitorować przestrzeń strategiczną dla obronności kraju, Ty piszesz o niej, jakby miała być jedną z kamer rejestrujących budę Burka u zamożnego rolnika ze Szwajcarii.


Nie udalo Ci sie obronic teorii spiskowych (absuradlnych zreszta) i Pentagonie i locie 93, to wracasz do wież WTC. I twierdzisz, ze tak wyssanych z palca teorii spiskowych nie trzeba w ogole bronic.

Nigdzie nie stwierdzilem, ze kamera nie widziala sciany. Twierdze, ze byla wolnostrzelna i ze ten ulamek sekundy, przez jaki bylo widac samolot, jej umknal. Zreszta jest udostepniony caly mateiral z niej, razem z sasiednimi klatkami (widzialem je). Sa nagrania samolotow uderzajacych w WTC z wielu kamer, wiec poszukiwaczom spisku ciezko sie tu czegos doczepic. Ale trzeba szukac dziury w calym, wiec czepiacie sie tej przemyslowej kamerki kolo Pentagonu. Ta kamera nie miala nic monitorowac, po prostu miala pokazywac samachody, czy jakis akurat wieżdza czy nie. To i tak szczescie, ze widziala cokolwiek z 9/11.

A co do WTC, to sam Bin Laden na tasmie mowił, ze WTC zawali sie pod wlasnym ciezarem, "jak dobrze pojdzie". "Wiem, bo mam doswiadczenie w budownictwie". Ale nie zmieniajmy tematu (z jak na razie przegranych przez CIebie Pentagonu i UA93), bo tak by mozna w nieskonczonosc, a nie w tym rzecz.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Sie 15, 2009 20:29   

Are, udostępniono 5 klatek z Pentagonu. Wszystkie pewnie widziałeś. Powiedz jeszcze tylko, gdzie są jakiekolwiek ludzkie szczątki i szczątki samolotu - dużego samolotu.

Gdzie są szczątki lotu nr 93?

Jakim cudem ludzie rozmawiali przez komórki z rejsowego lotu w 2001 roku?
W którym roku i jakimi liniami leciałeś, kiedy - jak to napisałeś - rozmawiałeś za pomocą tel. komórkowego?
Dałem Ci informację z mainstreamu, który nie ma powodów, by podawać fałsz jeśli chodzi o możliwości tego rodzaju, a Ty wymigujesz się nagle dziwacznie.

Co powiedział Bin Laden o WTC? Zapominasz, że ten człowiek jest edukowany przez CIA?

To mnie rozwaliło dokumentnie. Widziałeś jak budowano te wieże? Ludzie Twojego pokroju śmieli nawet twierdzić, że ...WTC rozpadły się, bo były puste w środku, w sensie, że pozbawione kolumn rdzenia. Naprawdę do tego się posuwają co poniektórzy. A potem certyfikują się znawstwem tematu lub odwołują do kumpli z polibudy.

Tomek

ps: W poniedziałek dzwonię do LOT-u. Najpierw przedstaw swą wersję.
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Sob Sie 15, 2009 20:52   

M i T napisał/a:
Are, udostępniono 5 klatek z Pentagonu. Wszystkie pewnie widziałeś. Powiedz jeszcze tylko, gdzie są jakiekolwiek ludzkie szczątki i szczątki samolotu - dużego samolotu.

Gdzie są szczątki lotu nr 93?

Jakim cudem ludzie rozmawiali przez komórki z rejsowego lotu w 2001 roku?
W którym roku i jakimi liniami leciałeś, kiedy - jak to napisałeś - rozmawiałeś za pomocą tel. komórkowego?
Dałem Ci informację z mainstreamu, który nie ma powodów, by podawać fałsz jeśli chodzi o możliwości tego rodzaju, a Ty wymigujesz się nagle dziwacznie.

Co powiedział Bin Laden o WTC? Zapominasz, że ten człowiek jest edukowany przez CIA?

To mnie rozwaliło dokumentnie. Widziałeś jak budowano te wieże? Ludzie Twojego pokroju śmieli nawet twierdzić, że ...WTC rozpadły się, bo były puste w środku, w sensie, że pozbawione kolumn rdzenia. Naprawdę do tego się posuwają co poniektórzy. A potem certyfikują się znawstwem tematu lub odwołują do kumpli z polibudy.

Tomek

ps: W poniedziałek dzwonię do LOT-u. Najpierw przedstaw swą wersję.


UA 93 przywalil w ziemie z ~900 km/h. Nic dziwnego, ze nie ma szczatkow. Rozmowy z UA 93 juz wyjasnilismy. Pewnie weszli w zasieg transpondera i dlatego udalo im sie wykonac te (tylko) 2 rozmowy. Ja rozmawialem z Eeurocyprii (zdajsie Boeing 737-800) rok temu. Poza tym telefony sie moduje. Moj k800 miał zmieniony soft, około 10 patchy, modowane sterowniki aparatu i dźwięku, wywalony branding i zmieniony layout. Jedyna przeszkoda dawniej w rozmawianiu z telefonow w samolotach byl obowiazek montowania zabezpieczenia antyterrorystycznego na terenie USA: przy 300 km/h telefon miał przestawac dzialac. A kto wie, czy to zabezpieczenie nie dzialalo tak naprawde tylko w telefonach z wlaczonym GPSem (w koncu transpondery gubilyby go bardzo szybko). A zanim GPS dogada sie z transponderami minie torche czasu, jesli w ogole sie to uda, bo kto cos takiego testowal. Moze ci w UA93 to spatchowali wczesniej, albo mieli telefony spoza USA. Moze samolot zwolnił i bylo wlasnie te ok 300 przez chwile. Pewnie probowali przez caly czas i w koncu szczęściem w nieszczesciu udalo im sie przeprowadzic 2 rozmowy na 40 osob, ktore bylo na pokladzie (i na 35 rozmow z Airphone`ow, ktore dzwoniły bez problemu).

Ta tasma Bin Ladena nie miala w jego zamierzeniu nigdy byc upubliczniona. Co z tego, ze szkolilo go CIA? Wczesniej byl budowlancem i to nie byle jakim. Ludzie "mojego pokroju" twierdza to, co w oficjalnych raportach, bo ja wlasnie takie mam zdanie.

BTW dla 737-800:

prędkość startu - 290 km/h (155 - 160 kts.)
prędkość lądowania - 270 km/h (145 - 150 kts.)

to ponizej 300. W poblizu lotnisk daloby sie wiec rozmawiac z niego nawet w 2001. Danych dla 757 (a taki byl UA93) nei znajduje.

Edit: Dzwonienie do LOTu nie ma sensu. Tak samo mozna zadzwonic do Rzecznika Rzadu i spytac sie, czy Tusk coś robi, czy sie obija ;)
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Nie Sie 16, 2009 11:29   

grizzly napisał/a:
Tak sie sklada wlasnie, ze ZYD, ale wiesz doskonale, ze Karl Marx
rowniez nalezal do tego "korzenia"!

A co on "nawyprawial"? Swoimi "dzielami", jak napuszczal permanentnie "plankton"
na "RYBKI". :-)

O co mi chodzi? Niezaleznie od narodowosci "ELITA" musi "kontrolowac"
stan "planktonu". 8-)

Czy warto poswiecic 3 tys. ludzi i dwa "budynki"
aby miec pretekst do mozliwosci kontroli "poglowia planktonu"?

Oto jest pytanie! :shock:
Jak jestes "planktonem" to bedziesz
histerycznie zwalczal i potepial takie "zabiegi"
natomiast 30 lat PRL-u to moze byc nawet "raj na ziemi" i "bajka". :razz: :razz: :razz:

Tak sobie pomyslalem o "aborcji" czym ona jest?
Dla "grzybofanow" to zbrodnia
dla "zaplodnionej" planktonim nasieniem "Jelitki"
to dobrodziejstwo ratujace przed "zdegenerowana zygota" !


Ty sie nie dusisz wsrod tego "planktonu" akcydentalnie? Nie potrzebujesz wiecej Lebensraumu?
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sie 16, 2009 12:12   

are napisał/a:
Ty sie nie dusisz wsrod tego "planktonu" akcydentalnie? Nie potrzebujesz wiecej Lebensraumu?


Are :-) Ja tylko na spokojnie obserwuje i opisuje swoje spostrzezenia i wnioski! :-)
Ja nie "pomstuje" na "ekosystem" a komu kibicuje?

Ano, czy warto "srac" we wlasne gniazdo
i podcinac "galaz" na ktorej sie siedzi? :-)
.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Sie 16, 2009 16:25   

are napisał/a:
UA 93 przywalil w ziemie z ~900 km/h. Nic dziwnego, ze nie ma szczatkow. Rozmowy z UA 93 juz wyjasnilismy. Pewnie weszli w zasieg transpondera i dlatego udalo im sie wykonac te (tylko) 2 rozmowy. Ja rozmawialem z Eeurocyprii (zdajsie Boeing 737-800) rok temu.


Przywalił w ziemię i nie ma szczątków? Zastanów się nad sensem tej wypowiedzi.

Zaś w kwestii telefonii cyfrowej na pokładzie samolotów rejsowych, nic nowego. Dzwoniłeś rok temu, a nie w 2001 czy 2002. Kwestia wciąż otwarta.

W kwestii jakości WTC 1 i 2-ki. Co może bardziej interesować: oficjalny raport bandytów i ignorantów, manekinów na usługach jeszcze większych bandytów czy wypowiedzi ludzi, którzy bezpośrednio byli zaangażowani w powstanie tych przepięknych wież?
Poza tym, nawet autorzy oficjalnych wypocin, nie kwestionowali bezpośrednio jakości budynków, a ograniczyli się do podania absurdalnych przyczyn: uderzenie samolotów i pożary. W kwestii budynku nr 7, całość przybrała już nie znamiona zwykłego fałszowania rzeczywistości, ale totalnego obłędu. Jednak nawet widok upadającej siódemki i słowa Silversteina, nie są w mniemaniu wielu osób wiążące. I nikt nam nie powie, że czarne jest czarne....jak to powiedział karzeł.

Tomek
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Nie Sie 16, 2009 17:30   

M i T napisał/a:
are napisał/a:
UA 93 przywalil w ziemie z ~900 km/h. Nic dziwnego, ze nie ma szczatkow. Rozmowy z UA 93 juz wyjasnilismy. Pewnie weszli w zasieg transpondera i dlatego udalo im sie wykonac te (tylko) 2 rozmowy. Ja rozmawialem z Eeurocyprii (zdajsie Boeing 737-800) rok temu.


Przywalił w ziemię i nie ma szczątków? Zastanów się nad sensem tej wypowiedzi.


Szczatki sa, ale malo, co nie dziwi. Ogladales w ogole ten film z crashtestem?
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Sie 16, 2009 17:42   

Oglądałem. Nie jest celem mojej pisaniny postawienie na swoim, więc teksty czytam, filmy oglądam. Ty zaś wylatujesz z banerem "teorie spiskowe" i mam wrażenie, że oczekujesz, by ..wynikła z gadki jakaś rywalizacja, podczas gdy nie o to chodzi.

Nie zgadzam się. Przy uderzeniu w ziemię, przy KAŻDYM takim wypadku do jakiego doszło w historii były ciała, duże części typu silnik, łopatki w korpusie, szczątki ciał itp. Przy zetknięciu Boeinga z ziemią, na pewno odpadłyby skrzydła - połamawszy się na CHYBA dość duże kawałki. Nawet po oczywistym wybuchu, niepodobne jest, by całość wyparowała - zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę szerokość samolotu, kąt pod którym się zderzył, prędkość i materiał w który uderzył.

Are, jeszcze jedno. Czy ufasz każdemu filmowi, jaki nosi znamiona rzeczywistości?

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 16:00, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Nie Sie 16, 2009 17:56   

M i T napisał/a:
Are, oglądałem. Nie jest celem mojej pisaniny postawienie na swoim, więc teksty czytam, filmy oglądam. Ty zaś wylatujesz z banerem "teorie spiskowe" i mam wrażenie, że oczekujesz, by ..wynikła z gadki jakaś rywalizacja, podczas gdy nie o to chodzi.

Nie zgadzam się. Przy uderzeniu w ziemię, przy KAŻDYM takim wypadku do jakiego doszło w historii, były ciała, duże części typu silnik, łopatki w korpusie, szczątki ciał itp. Przy zetknięciu Boeinga z ziemią, na pewno odpadłyby skrzydła - połamawszy się na CHYBA dość duże kawałki. Nawet po oczywistym wybuchu, niepodobne jest, by całość wyparowała - zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę szerokość samolotu, kąt pod którym się zderzył, prędkość i materiał w który uderzył.

Are, jeszcze jedno. Czy ufasz każdemu filmowi, jaki nosi znamiona rzeczywistości?

Admin za miedzą i Krysia-optyfanatyczka mimochodem sugerowali (o, tak będzie lepiej), jakoby are to taki wege-troll. Widzisz, ja im nie wierzę. Muszę się sam przekonać.


Wybuch nie jest oczywisty, bo piloci w sytuacjach awaryjnych zwykle zrzucają paliwo; to standardowa procedura. Na razie mamy zdjecia z miejsc katastrof 4 samolotow 9/11, gdzie nie ma wielu szczatkow. Bardzo dziwne, ze nikt sie nie czepia szczatkow tych co uderzyly we WTC, a chociaz... W sumie nie, czepialiby sie, ale "niestety" widac te samoloty na filmach... Wiec nie da rady, musialy byc. Za to podobno dopaczyli sie czegos podwieszonego pod kadłub :)

Ale - skoro mamy te zdjecia i nic na nich nie ma, to podeslij jakies z katastrof 900km/h, gdzie są szczątki w duzej ilosci. In God we thrust, all others must show data. Czy to taie normalne na optyforach, ze jak ktos nie wyjeżdża z nowoodkrytą tajemnicą Wszechświata, to musi pokazać dowody? To raczej Ty musisz tu udawadniać swoje, a nie ja.

Ten ostatni akapit to do czego sie odnosi i kiedy rzecz miala miejsce? Bo to zakrywa na ironie. Juz mi Ali pisał "aruś dzieciaku, poczytaj Danikena i zmądrzej", ale wydaje mi sie, ze on jest szczególny...
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Sie 16, 2009 18:22   

Mylisz się, nie na mnie spoczywa dowodzenie. Nie ja wymyśliłem teorię o ataku muzułmańskich fanatyków, którzy wykiwali największe mocarstwo światowe i jego wywiad, by zniszczyć im symbole potęgi, uderzyć w budynek centrum wojskowego itp. Nie ja napisałem oficjalne wersje wydarzeń. Skoro amerykański rząd oskarża al-kaidę (ktokolwiek i cokolwiek to jest), niech uczciwie to udowodni.
Niestety, nie jest to możliwe, dlatego w USA i na całym świecie, coraz więcej pojawia się nawoływań do ponownego, tym razem, faktycznego śledztwa w sprawie 9/11.
Tyle, że jak z historii wiadomo, sprawcy mordu w Ohio, strzelający do studentów na wiecu, nigdy nie zostali postawieni w stan oskarżenia, a tu nie chodzi o garstkę hippisów, tylko o potężny, zakrojony na wielką skalę false flag, który swoje zwieńczenie miał nie tylko w postaci "Patriot Act" i procesie tworzenia państwa policyjnego w USA, ale także w Londynie, gdzie dopuszczono się również, jak to określiłby Grizzly, poświęcenia własnych obywateli.

Are, czy operacja Northwoods, to też mitologia? Teoria spiskowa?
A Operation Gladio również? Sprowokowany Pearl Harbor też? Kozioł ofiarny w postaci gołego debila spod Reichstagu również?
Właściwie cała historia, jeśli nie jest propagandą patriotyczną, obejmują wszelakiego rodzaju knowania, spiski, mimikrę, fałszerstwa i skrytobójstwa. A ludziom się wydaje, że w XXI w. to se ne vrati, zwłaszcza jeśli chodzi o Europę i Oazę Demokracji za Atlantykiem. Błędne myślenie.

Tomek
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Nie Sie 16, 2009 23:30   

M i T napisał/a:
Mylisz się, nie na mnie spoczywa dowodzenie. Nie ja wymyśliłem teorię o ataku muzułmańskich fanatyków, którzy wykiwali największe mocarstwo światowe i jego wywiad, by zniszczyć im symbole potęgi, uderzyć w budynek centrum wojskowego itp. Nie ja napisałem oficjalne wersje wydarzeń. Skoro amerykański rząd oskarża al-kaidę (ktokolwiek i cokolwiek to jest), niech uczciwie to udowodni.
Niestety, nie jest to możliwe, dlatego w USA i na całym świecie, coraz więcej pojawia się nawoływań do ponownego, tym razem, faktycznego śledztwa w sprawie 9/11.
Tyle, że jak z historii wiadomo, sprawcy mordu w Ohio, strzelający do studentów na wiecu, nigdy nie zostali postawieni w stan oskarżenia, a tu nie chodzi o garstkę hippisów, tylko o potężny, zakrojony na wielką skalę false flag, który swoje zwieńczenie miał nie tylko w postaci "Patriot Act" i procesie tworzenia państwa policyjnego w USA, ale także w Londynie, gdzie dopuszczono się również, jak to określiłby Grizzly, poświęcenia własnych obywateli.

Are, czy operacja Northwoods, to też mitologia? Teoria spiskowa?
A Operation Gladio również? Sprowokowany Pearl Harbor też? Kozioł ofiarny w postaci gołego debila spod Reichstagu również?
Właściwie cała historia, jeśli nie jest propagandą patriotyczną, obejmują wszelakiego rodzaju knowania, spiski, mimikrę, fałszerstwa i skrytobójstwa. A ludziom się wydaje, że w XXI w. to se ne vrati, zwłaszcza jeśli chodzi o Europę i Oazę Demokracji za Atlantykiem.


Ale Ci sie tych spiskow namnożyło, hehe. Kazdy fan takich teorii zreszta domaga sie uznania swoich "racji" bez udawadniania czegokolwiek. Robi tak Ali, Jan Pająk, połowa optymalych i moherowych beretow, i nie wiem kto sjeszcze. 99% tych spiskow wyklucza siebie nawzajem, ale to nie przeszkadza takiemu Alojzemu zwalczac spisek UFOlski, masonski i zydowski jednoczesnie. Ty robisz cos podobnego, podpierajac rzeczywista operacja Gladio 15 innych fantastycznych spiskow.

Na pewno jeszcze ta Pani:
http://img43.imageshack.u...0/z6929655x.jpg
http://bi.gazeta.pl/im/4/6929/z6929974X.jpg
http://img412.imageshack....11/cc000005.jpg

Dla niej to wszystko jest oczywiste i wg niej dla nas tez powinno byc, bo w koncu dobry Bog jest w to zamieszany. Ty w te jej spiski nie wierzysz, ale juz taki Ali jak najbardzej. I jesli by to czytal, to by napisal cos w stylu "aruś dziecinko jak skonczysz żłobek to sie odezwij, a na razie pij mleczko. zycie cie nauczy [że ja i ta Pani mamy rację] dzieciaku".

Pozostaje wiec zakonczyc dyskusje, bo z jednego spisku zrobilo sie juz z 15 i jak biedny Are ma je wszystkie obalic, skoro one są na tym forum oczywiste?
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sie 16, 2009 23:48   

are napisał/a:
... jak biedny Are ma je wszystkie obalic, skoro one są na tym forum oczywiste?...


Are co Ty z tym "obalaniem" po prostu piszemy spokojnie o rożnych teoriach.
Co "strach" Cie oblecial? :shock: 8-) :hihi:

Moze obalic jakiegos "drinkena"? Na lepsze "trawienie" problemow? 8-)
.
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Nie Sie 16, 2009 23:54   

grizzly napisał/a:
Are co Ty z tym "obalaniem" po prostu piszemy spokojnie o rożnych teoriach.
Co "strach" Cie oblecial? :shock: 8-) :hihi:

Moze obalic jakiegos "drinkena"? Na lepsze "trawienie" problemow? 8-)
.


To policz je sobie, tez Cie strach obleci.

Aha:
http://www.wykop.pl/link/...niczy-z-japonii

W jednym z komentarz znajdziesz, ze to zamaskowani piraci z Somalii.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Sie 18, 2009 01:00   

Wielkimi krokami zbliża się 11 września, a ten film wciąż bez dystrybutora na Polskę, mimo swojskiego reżysera, mimo naprawdę fajnego pomysłu, mimo wielu nagród (co mnie podbudowało i ogromnie zdumiało!!!!)

http://www.reflectingpoolfilm.com/

Te wyróżnienia i nagrody... :viva: Jeszcze świat nie zgnił. Raaadochaaaaaaaaaaaaaaaa....!

Zaraz, mimo późnej pory, kolejny raz "Eyes Wide Shut". WIEEEELKIE KINO!!

Tomek
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Wto Sie 18, 2009 02:09   

M i T napisał/a:
Wielkimi krokami zbliża się 11 września, a ten film wciąż bez dystrybutora na Polskę, mimo swojskiego reżysera, mimo naprawdę fajnego pomysłu, mimo wielu nagród (co mnie podbudowało i ogromnie zdumiało!!!!)

http://www.reflectingpoolfilm.com/

Te wyróżnienia i nagrody... :viva: Jeszcze świat nie zgnił. Raaadochaaaaaaaaaaaaaaaa....!

Zaraz, mimo późnej pory, kolejny raz "Eyes Wide Shut". WIEEEELKIE KINO!!


I widzisz, nikt nie torpeduje jakos tego i innych filmow "dokumentalnych" o 9/11 i wszyscy moga sobie bezpiecznie oglądac...

Mała dygresja:
Chociaz prof Jan Pajak twierdzi, ze UFO gwlaci go kilkaset razy kazdej nocy (limit fizjologiczny to 6-7x, ale... jak UFO to UFO) i ktoregos tam roku dokonało 38 zamachow na jego zycie (takich jak zepsucie linki hamulca, co innym sie zdarza zreszta czasem i tak, bez pomocy UFO).

Co do "Oczy szeroko zamkniete", to ten film jest dziwny. Niby opowiada o tym, ze czasem ciezko jest sie powstrzymac w sytuacjach, ze tak powiem, podbramkowych seksualnie, szczegolnie w niektorych zawodach. Ale to jest temat na 10-minutowa dyskusje przy piwie i nic wiecej. Więc pozniej dali ten cyrk w tej sekcie i jakies porwania, morderstwa... Nie wyszedl scenariusz i postawili na efekciarstwo. To samo jest w naszych "Psach" zresztą, gdzie nieudactwo scenarzysty tuszowane jest seksem i brutalnymi scenami.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Sie 18, 2009 13:04   

Are, jednak chwytasz się brzydko. Robisz dokładnie to, co wszechobecni netowi zaciemniacze. Niektórzy robią to na zlecenia, pewnie wielu z nich jest opłacanych. Spora grupa ściemnia, gdyż tego rodzaju wątpliwości mogłyby zrujnować ich psychiczny konstrukt, za pomocą jakiego widzą świat jako coś uporządkowanego i względnie bezpiecznego. Podobne akcje już robiono na niegdyś szanowanym przeze mnie portalu "racjonalista.pl". Robisz dokładnie to, co widać na poniższym banerku. To typowe zagranie umniejszające i ośmieszające. Nie jestem w stanie już zaufać Twoim próbom merytorycznej dyskusji. Mieszasz poważne sprawy z UFO i rydzyko-filami. Nie wiem, po co wyskoczyłeś z Pająkiem.



Tomek
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Wto Sie 18, 2009 14:29   

M i T napisał/a:
Are, jednak chwytasz się brzydko. Robisz dokładnie to, co wszechobecni netowi zaciemniacze. Niektórzy robią to na zlecenia, pewnie wielu z nich jest opłacanych. Spora grupa ściemnia, gdyż tego rodzaju wątpliwości mogłyby zrujnować ich psychiczny konstrukt, za pomocą jakiego widzą świat jako coś uporządkowanego i względnie bezpiecznego. Podobne akcje już robiono na niegdyś szanowanym przeze mnie portalu "racjonalista.pl". Robisz dokładnie to, co widać na poniższym banerku. To typowe zagranie umniejszające i ośmieszające. Nie jestem w stanie już zaufać Twoim próbom merytorycznej dyskusji. Mieszasz poważne sprawy z UFO i rydzyko-filami. Nie wiem, po co wyskoczyłeś z Pająkiem.

Obrazek


Ta mała dygresja to tylko żart był. Co nie zmienia faktu, ze 99% ludzi na swiecie powie, ze te wszysktie teorie spiskowe są siebie warte.

Racjonalista.pl to banda oświeconych i wszechwiedzących narwańców gotowa powiesic wszystkich, co sądzą inaczej. Prawie wszyscy znają naukę tylko z WiedzaIżycie albo NaścieżkachNauki, a to nie jest prawidłowy obraz.

Co do ufności w możliwość merytorycznej dyskusji, to faktycznie ta kuleje, bo postawiłeś mi zadanie obalić 10 z d*py wyssanych teorii spiskowych.

A poniższy banerek to jest taki banerek, jaki ludzie kojarzą z teoriami spiskowymi - ło, i tyli!
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Sie 21, 2009 19:28   

MSWiA szykuje sporą inwigilację internetu. Chcą wszystko gromadzić w potężnych bazach danych, zbierać info o tym, który komp z jakim się łączył itp. Mówią otwarcie o monitorowaniu blogów, forów. A jaki w tym cel? Tego już nie mówią.
Mysetosamemusimepomyśleć, co by nie skończyć jak obamanoidzi :-D

Oj, jak nudzi się urzędasom państwowym. Panie, Panowie.. z MSWiA, nie zapomnijcie w ferworze komuszo-orwellowskiego voyeryzmu o czymś takim, jak WOLNOŚĆ SŁOWA, PRZEKONAŃ itd.

ps: A wicie jak w DemoRaju ma być? Ktokolwiek uzna, że został obrażony CZYMKOLWIEK, może wytaczać sprawę sądowa licząc na powodzenie. To znaczy, że jak jakaś Hannah Montana usłyszy, że jest brzydka albo przytyła, może zacząć kwiczeć w sądzie i liczyć na kwików wysłuchanie.
Zdumiewające - ja w życiu i za żadne słowa nie wytoczyłbym nikomu procesu o zniesławienie. Jakie to nędzne czynności i jak nędznych ludzi dotyczą.

Tomek

Cytat:
Magdalena Lemańska , dom , ziu 19-08-2009, ostatnia aktualizacja 20-08-2009 11:01

14 milionów Polaków korzystających z sieci nie może spać spokojnie. Policja, CBA i ABW chcą mieć prawo śledzenia ich działań

Podziel się swoją opinią na blogu rp.pl http://blog.rp.pl/blog/20...i-w-internecie/

Policja i służby specjalne chcą, by portale i witryny gromadziły dane o internautach i ich działaniach na potrzeby możliwych śledztw. Służby miałyby dostęp do tych informacji przez 24 godziny na dobę, zdalnie, bez wiedzy i na koszt właścicieli witryn.

– Wysłaliśmy protest w tej sprawie do ministra spraw wewnętrznych i administracji Grzegorza Schetyny – mówi Maciej Hoffman, dyrektor generalny Izby Wydawców Prasy.

48 proc. gospodarstw domowych w Polsce ma dostęp do Internetu
Według informacji „Rz” pomysł inwigilacji działań internautów powstał 8 czerwca na spotkaniu w MSWiA. Udział w nim wzięli m.in. przedstawiciele Komendy Głównej Policji, Straży Granicznej, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i MSWiA. Powstała wówczas grupa robocza ma wprowadzić zmiany do nowelizowanej ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną.

10 mln dol. kosztowałby system do przechowywania danych o działaniach internautów w dużym portalu
Dane miałyby być gromadzone – według nieoficjalnych informacji „Rz” – przez pięć lat. Obowiązek ten spocząłby na firmach zarządzających komunikatorami internetowymi, witrynami z blogami oraz forami dyskusyjnymi. Organy ścigania zainteresowane są informacjami o aktywnych działaniach internautów. Archiwizowano by wszystkie dane, jakie zostawiają oni i ich komputery w sieci.

– Byłby istny matrix: inwigilacja na żądanie, na którą nie zgodzi się żaden internauta – uważa Tomasz Jażdżyński, prezes Interia.pl.

– Istnieje pewna norma demokratycznego świata, którą taka ustawa by łamała. Ta norma przewiduje, że w określonych sytuacjach stwarza się różnym służbom możliwość szybkiego dostępu do takich danych, ale zawsze muszą one pozostawić ślad po tym, że z nich korzystały. Na inne rozwiązania nigdy zgody być nie może – mówi Władysław Majewski ze Stowarzyszenia Internet Society Poland popierającego rozwój Internetu. – Są to zuchwałe pomysły sprzeczne z konstytucją – ocenia Jerzy Naumann, członek naczelnych władz adwokatury.

Przedstawiciele portali boją się kosztów wprowadzenia takiego prawa. Zdaniem Jażdżyńskiego w wypadku dużych portali mogłyby sięgnąć kilkudziesięciu milionów złotych rocznie.

– Obowiązek zakupu odpowiedniego sprzętu, zabezpieczenia go i administrowania zebranymi danymi zgodnie z przepisami oznaczałby wysokie koszty. To mogłoby spowodować, że konkurencyjność polskich firm internetowych znacznie by spadła – mówi Paweł Klimiuk, rzecznik grupy Onet.

Przeciwko takiemu rozwiązaniu są też wydawcy. Według nich taki obowiązek narazi prasę na utratę wiarygodności i uniemożliwi jej dochowywanie tajemnic dziennikarskich.

Gdyby wprowadzono takie prawo, Polska nie byłaby jednak wyjątkiem. – Szczególnie gorąca debata na ten temat wybuchła we Francji, gdzie Nicolas Sarkozy przeforsował prawo zezwalające na takie działania – mówi Władysław Majewski.

Rzeczpospolita


PS: Ponoć ten plan już upadł. Teraz pozostanie jak dawniej - inwigilacja poza nawiasem prawa (cokolwiek to prawo znaczy i mówi) i takaż cenzura.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Sie 21, 2009 19:53   

Wracając do tematu:

Proponuję oglądnąć '9/11 mysteries: demolitions". Tłumaczenie jest marne, ale angielski klarowny i wolno, wyraźnie artykułowane słowa.
Film jest na googlach.


Tomek
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Pią Sie 21, 2009 23:36   

M i T napisał/a:
MSWiA szykuje sporą inwigilację internetu. Chcą wszystko gromadzić w potężnych bazach danych, zbierać info o tym, który komp z jakim się łączył itp. Mówią otwarcie o monitorowaniu blogów, forów. A jaki w tym cel? Tego już nie mówią.

PS: Ponoć ten plan już upadł. Teraz pozostanie jak dawniej - inwigilacja poza nawiasem prawa (cokolwiek to prawo znaczy i mówi) i takaż cenzura.


I tu sie tworzy historia na naszych oczach, bo powstala kolejna teoria spisku, tym razem dotyczaca polskiego MSWiA. A wynika z nadinterpretacji pismaków z RP.

www.dobreprogramy.pl :

Polskie resorty siłowe chcą inwigilacji Internautów
20.08.2009, 17:19

MSWiA dementuje: nie będzie inwigilacji polskiej sieci
20.08.2009, 18:12

Cos szybko ministerstwo zrezygnowalo z tej gigantycznej operacji. Nie mialo byc zadnej inwigilacji. Ktos zlecił pewnie zwykly przeglad przepisów i pozniej nastapiła seria nieporozumien i nadinterpretacji podczas wykradniecia tej informacji przez dziennikarzy sledczych.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Sie 22, 2009 19:40   

U nas w Polsze, to by mogli wysadzić w powietrze całą Wiejską, a i tak po pewnym czasie skupili by się głównie na podliczaniu uczestników pielgrzymek do Częstochowy :razz:

Mówi się, że Ameryka całkiem zidiociała, a to nieprawda:

http://truthaction.org/

Będzie dobrze!

Tomek
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Pon Sie 24, 2009 23:47   

Wydaje mi się Are ,że udajesz lub ,uciekasz przed rzeczywistością.
przecież dowody są jasne i czytelne .
Coby nie mówić -to nie jest żadna spiskowa teoria ,
to okrutna prawda o ciemnej stronie drapieżnej bestii jakim jest człowiek.
Ja dotąd zupełnie inaczej postrzegałam swiat ,religie i polityków ,historie.
Teraz ;-( ;-( ;-( :x :x :shock:
Wczorajszy film na planete -dokładnie pokazał -po co wojna
i czyje mordercze instynkty zaspokaja i co robi z żołnierzy i katowanych ludzi.
_________________
pozdrawiam
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Czw Sie 27, 2009 01:37   

Obrazkowy komentarz teorii spiskowych. Mowi samo za siebie.

 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Czw Sie 27, 2009 02:03   

Niema to jak elastyczność czyli zniżyć się do poziomu idioty i pokonać go jego własną bronią.

Co do teorii spiskowych to oczywiście kilka jest trafionych ale akurat WTC - gdzie wszyscy widzieli jak samoloty uderzają w wierze, a następnie na zasadzie palnika do cięcia i wysokiego komina o dużym ciągu paliwo lotnicze stopiło górne kondygnacje, które osypując się z dużej wysokości zmiażdżyły całość jak młotek puszkę z piwem – to nie jest wdzięczny temat, nic osobliwego tu nie widzę.
:-)
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Sie 27, 2009 12:01   

taa, wszystko jest takie proste.

I bez znaku zapytania..
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Czw Sie 27, 2009 12:09   

Are a co znaczy ten grafik ,bo mi otwiera się mój folder ze zdjęciami :shock:
Co do terroryzmu -to dalej nierozumiem ta okupacje -chocby Afganistanu czy Iraku .
Kto tu jest okupantem i terrorystą. ? Co żołnierze wyprawiają z pojmanymi niewolnikami?Czy wojne wywołały bidne muzułmany.
_________________
pozdrawiam
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Czw Sie 27, 2009 17:00   

figa napisał/a:
Are a co znaczy ten grafik ,bo mi otwiera się mój folder ze zdjęciami :shock:
Co do terroryzmu -to dalej nierozumiem ta okupacje -chocby Afganistanu czy Iraku .
Kto tu jest okupantem i terrorystą. ? Co żołnierze wyprawiają z pojmanymi niewolnikami?Czy wojne wywołały bidne muzułmany.


Pewnie masz cos nie tak z przegladarkom i otwiera Ci sie jej pamiec podreczna. Obejrzyj wiec w innej.

Z okupantem i terroryzmem to nie jest tak, ze mozna rozgraniczac. Wszystko to jest troche bardziej wyposrodkowane. Niby USA okupuja, ale wg setek cywili zabijanych za jednym omylkowymbombardowaniem - raczej terroryzują. Itp.
 
     
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Wto Wrz 01, 2009 13:21   

Adam319 napisał/a:

Co do teorii spiskowych to oczywiście kilka jest trafionych ale akurat WTC - gdzie wszyscy widzieli jak samoloty uderzają w wierze, a następnie na zasadzie palnika do cięcia i wysokiego komina o dużym ciągu paliwo lotnicze stopiło górne kondygnacje, które osypując się z dużej wysokości zmiażdżyły całość jak młotek puszkę z piwem – to nie jest wdzięczny temat, nic osobliwego tu nie widzę.
:-)

Czyli Twoim zdaniem Adamie nie widzisz spisku w tym przypadku?
Powiedz tak z ręką na sercu.Pytam,bo większość uważa,że było to wynikiem spisku.
Jeśli Ty tak nie uważasz,to będziesz jedną z niewielu osób, które znam i które mają takie samo zdanie jak Ty .
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Wto Wrz 01, 2009 21:49   

Iga napisał/a:

Czyli Twoim zdaniem Adamie nie widzisz spisku w tym przypadku?
Powiedz tak z ręką na sercu.Pytam,bo większość uważa,że było to wynikiem spisku.
Jeśli Ty tak nie uważasz,to będziesz jedną z niewielu osób, które znam i które mają takie samo zdanie jak Ty .

Tworcy teorii spisku znalezli podatny grunt w spoleczenstwie aby zbic na naiwniakach, nie znajacych sie na na prawach fizyki, kase.
Gorne pietra zostaly dodatkowo obciazone setkami ton masy samolotow i dziesiatkami ton paliwa (nie chce mi sie szukac dokladnych danych).
Konstrukcja budynku nie byla liczona na tak wysokie temperatury, powstale w czasie palenia sie paliwa, bo normy tego nie wymagaja.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Wrz 01, 2009 22:06   

Znam dwie śmieszniaste teorie. Jeden kumpel twierdził:

- pufki poniżej kolapsu to wynik wybuchu butli z gazem (przecież wiadomo, że biurwy od rana do popołudnia grillują na gazie w wielkim biurowcu-pomniku handlu światowego) :shock: :shock:

drugi zaś dowalił równie fajnie:

- budynek ładnie się "zapadł" i prawie spiaszczył, bo został tak sprytnie skonstruowany na wypadek, co by się na okoliczne budynki nie przegibał. Logika tego wytłumaczenia przypomina mi tekst z niezapomnianej audycji "Nie tylko dla orlów": Żelazny karzeł Wasyl tak sprytnie wyciągnął koło z roweru Gajowego Maruchy, że ten niczego nie zauważywszy, pojechał dalej" :-D


Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 16:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Wrz 01, 2009 22:24   

Kangur napisał/a:
Iga napisał/a:

Czyli Twoim zdaniem Adamie nie widzisz spisku w tym przypadku?
Powiedz tak z reka na sercu.Pytam,bo wiekszosc uwaza,ze bylo to wynikiem spisku.
Jesli Ty tak nie uwazasz,to bedziesz jedna z niewielu osob, ktore znam i ktore maja takie samo zdanie jak Ty .

Tworcy teorii spisku znalezli podatny grunt w spoleczenstwie aby zbic na naiwniakach, nie znajacych sie na na prawach fizyki, kase.
Gorne pietra zostaly dodatkowo obciazone setkami ton masy samolotow...


a trzecia wieza jak rozumiem upadla z wrazenia pod ciezarem wczesniejszych wydarzen...
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Wrz 02, 2009 10:12   

zenon napisał/a:

a trzecia wieza jak rozumiem upadla z wrazenia pod ciezarem wczesniejszych wydarzen...

Całkiem możliwe,że była podatna na sugestie.

Jednak tych teorii jest kilka i każdy zwolennik konkretnej teorii jest pewien swoich racji -powstaje pytanie;kto tak naprawdę ma tę rację.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Czw Wrz 03, 2009 01:26   

M i T napisał/a:

- pufki poniżej kolapsu to wynik wybuchu butli z gazem (przecież wiadomo, że biurwy od rana do popołudnia grillują na gazie w wielkim biurowcu-pomniku handlu światowego) :shock: :shock:
Tomek


zenon napisał/a:

Cytat:
a trzecia wieza jak rozumiem upadla z wrazenia pod ciezarem wczesniejszych wydarzen...


Ta trzecia jak zobaczyla pufki u swoich siostr, to dostala stresu psychicznego, przewrocila sie i glosno beknela.
Efekten tego bekniecia bylo rozwalenie sie restauracji na drugim koncu swiata w Bali.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Nie Wrz 06, 2009 21:45   

Doswiadczenie:

Materialy potrzebne do przeprowadzenia doswiadczenia:
- Dwa osobniki wyznajace teorie "pufek"
- Kawalek detki od rowegu dlugosci okolo 1m
- dwa fotele na kolkach
- topor
- pieniek drewniany o wysosci okolo 1,2m
- osoba umiejaca poslugiwac sie toporem
- kamerzysci z kamerami

Przeprowadzwnie doswiadczenia:
1.Zawiazac wezly na koncach detki od roweru
2.Osobniki wyznajace teorie pufek siadaja na fotelach w oszklonym korytarzu plecami do szklanych scian
3.Biora wezly detki w usta i zaciskaja zeby
4.zaczynaja sie odpychac nogami
5.osoba z toporem podstawia pieniek pod naciagnieta detka i ja przecina
6.kamerzysci fotografuja "pufki" rozbitego szkla

Wynik doswiadczenia:
Wyznawcy teorii "pufek" poznaja osobiscie wlasciwosci sprezystosci materialow.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Wrz 11, 2009 19:15   

Pytanie:

- jak powinien zachować się samolot uderzający w WTC 1 lub 2...?
Zakładając słowa jednego z konstruktorów WTC o wy-sprężynowaniu obiektu uderzającego w wieżę jak i przyglądając się crash testom, dochodzę do wniosku, że samolot, jaki widzimy na przeróżnych relacjach z 9/11, nie mógł wlecieć w wieżę jak w masło, zanurzając się jak w wodę bez wcześniejszej eksplozji zbiorników z paliwem.
Oczami wyobraźni widzę zderzenie marnego dzioba samolotu skonstruowanego z lekkich stopów, jego całkowite rozgniecenie, miazgę aż do jednej trzeciej długości kadłuba. No i zachowujący się jak napięta moskitiera kapitalnie zaprojektowany wieżowiec, który oddaje impet stalą zewnętrzną, 47 core columns, jak i naturalnym bujaniem się. Mamy zatem widok rozbryzgujących się okienek, kawałków kadłuba, w końcu połamane, lecące w dół skrzydła oraz ogon, który wskutek impetu, odrywa się od reszty, uderza w któreś z poniższych pięter i w dół, no i .... zewnętrzną eksplozję paliwa, która oddaje większość ciepła w niebo.
Ale na filmach widzimy samolot zatapiający się w całości w wieżowcu - bez problemu, jak woda w gąbkę, przy tym nie widać żadnej wyrwy, bo ona pojawia się nagle potem - jakby wyjęta z innego wymiaru, jakby doklejona. Zdaje się, że rodzi się coraz więcej pytań..a mija 8 rok.

I do ciężkiej cholery, powtarzam po raz kolejny - ODTAJNIONO dokumenty dotyczące jednej z wcześniejszych, niezrealizowanych "false flag" czyli Operacji Northwoods dotyczącej Kuby. W założeniu był m.in. ................... FIKCYJNY POGRZEB OFIAR oraz, co ważne, fikcyjne samoloty.

No a dziś....o dziwo, względna cisza. Wrona - chyba morda w kubeł, TOKFM - morda w kubeł, Wisconsin Public Radio - to samo, internetowe portale - bez paniki, bez patosu - ryj do kubła. Tylko lekkie wzmianki - już poza podium. Jak widać, jest wyraźny przykaz, by nie ronić łez, nie patosem i rzygać w kółko o terrorystach. Po prostu media tylko deczko , bo teraz najważniejsze do zrobienia to ośmieszyć, czyli umieścić sprawę pod kryptonimem "teorie spiskowe" - jak na tym onetowskim banerku (po lewej płonąca wieża, po prawej ryło ufoka). Po prostu, tak się to robi.

Coraz więcej pytań...................

Jedno jest pewne: wyjątkowo skuteczna "false flag operation".

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 16:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Pią Wrz 11, 2009 19:29   

M i T napisał/a:
Pytanie:

- jak powinien zachować się samolot uderzający w WTC 1 lub 2...?
Zakładając słowa jednego z konstruktorów WTC o wy-sprężynowaniu obiektu uderzającego w wieżę jak i przyglądając się crash testom, dochodzę do wniosku, że samolot, jaki widzimy na przeróżnych relacjach z 9/11, nie mógł wlecieć w wieżę jak w masło, zanurzając się jak w wodę bez wcześniejszej eksplozji zbiorników z paliwem.
Oczami wyobraźni widzę zderzenie marnego dzioba samolotu skonstruowanego z lekkich stopów, jego całkowite rozgniecenie, miazgę aż do jednej trzeciej długości kadłuba. No i zachowujący się jak napięta moskitiera kapitalnie zaprojektowany wieżowiec, który oddaje impet stalą zewnętrzną, 47 core columns, jak i naturalnym bujaniem się. Mamy zatem widok rozbryzgujących się okienek, kawałków kadłuba, w końcu połamane, lecące w dół skrzydła oraz ogon, który wskutek impetu, odrywa się od reszty, uderza w któreś z poniższych pięter i w dół, no i .... zewnętrzną eksplozję paliwa, która oddaje większość ciepła w niebo, by podgrzać święte zadki Zeusowi i Olimpijczykom.

Ale na filmach widzimy samolot zatapiający się w całości w wieżowcu - bez problemu, jak woda w gąbkę, przy tym nie widać żadnej wyrwy, bo ona pojawia się nagle potem - jakby wyjęta z innego wymiaru, jakby doklejona. Zdaje się, że rodzi się coraz więcej pytań..a mija 8 rok.

Coraz więcej pytań...................


W zasadzie argument tylko 1 podajesz: "ja uwazam, ze samolot powinien byl eksplodowac od razu". Tymczasem nawet na wspomnianych przez Ciebie crashtestach tak sie nie dzieje:
http://www.youtube.com/wa...S&v=q41769L-a0c

Eksplozji prawie nie ma, tylko na koncu cos tam troche wybucha.

Absurdem jest natomiast dowodzenie przez "ja dochodze do wniosku". Nie chce mi sie bawic w kolejne flame`y, tylko wiec pokaze jak sie konczy takie "dochodzenie do wniosku":

http://usenet.gazeta.pl/u...gate.onet.pl%3E
i inne w tym wątku

http://usenet.gazeta.pl/u...3&pid=&strona=0


Wniosek jest jasny: trzeba liczyć, a nie dochodzic do wniosku. Po prostu to tak nie działa, to nie jest takie łatwe.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Wrz 11, 2009 19:39   

M i T napisał/a:
Wrona - chyba morda w kubeł


Nie do końca. Pitolił o tym, jak aż 25% Amerykanów jest niezadowolonych - UWAGA!!! - zbyt powolnym tempem odbudowywania wież!!! Bo to już tyle lat minęło a tam dalej "ground zero", tyle że ponoć 7-mkę odbudowali.

No i w związku z odbudową pokazywali - UWAGA!!! - pana Silversteina, który to tak się poświęcił po 9/11, że zrezygnował z odejścia na emeryturę po to by zbudować nowe wieże.

ARRRRRGGGGGHHHHHHH!!!!!!!!!!!!!!!!

P.S. Ale najśmieszniejsze było to:

http://www.tvn24.pl/-1,16...,wiadomosc.html

Ja już nie mam sił tego komentować...
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Wrz 11, 2009 21:55   

Are, jedno sprostowanie.
Wcale nie uważam, wcale nie było moim zamiarem sugerowanie, jakoby rzekomy Boeing miał puścić płonącego bąka zaraz po impakcie. Bez przesady. Zastanawia mnie m.in. to, że wniknął w wieżowiec niczym penis w pochwę po godzinie zaangażowanych pieszczot. Coś tu śmierdzi i to chyba ów bąk właśnie.
To nie było meritum mojego postu.

Tomek
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Pią Wrz 11, 2009 23:12   

Może jednak kilka osób widziało te samoloty własnymi oczami.
Wszyscy są w spisku, czy widzieli hologramy?
Już pomijam, że osobiście widziałem zajście w CNNie na żywo.
:-)
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Wrz 11, 2009 23:37   

http://www.tvn24.pl/28377..._wiadomosc.html

Już nawet nie wspominają o 9/11 truth movement albo chociaż standardowo o spiskowcach. Chyba faktycznie najwyższy czas całkiem pozacierać wspomnienia, a z pytajników zrobić wykrzykniki.

Adam, kicham na hologramy.
Nie o nich była mowa. Film można edytować, a pojawiają się coraz cześciej głosy speców od CGI, że te samolociki w scenach impaktu wyglądają jak marne, najgorszej, nieudolnej próby special effects.
Zresztą, sam jestem na rozdrożach, ale nie pomiędzy official report a rozsądkiem, lecz w obliczu zupełnie innych kwestii.

Tomek

ps: Och, tenże poświęcający własną emeryturę krezus, kłamca i finansowy bandyta Silverstein :razz:
Na 6 tyg. wcześniej nie wiedziano, że jego budynki mu się prawie spylą. Biedaczysko.
I zauważcie, rezygnuje z emerytury, jakby z pozycji emeryta-właściciela nie dało się wydać stosownych rozporządzeń inwestorskich. Dla kogo robi się takie programy jak "Fakty" ????

I jeszcze znowu atak paniki w Waszyngtonie, bo National Guard AKURAT tego dnia zapragnęła pyknąć kilka strzałów. Akurat dzisiaj musiały być ćwiczenia, jakby każdy inny dzień był gorszy. To tak, jakby policjant ćwiczył w dzień szczególnego zagrożenia zamieszkami.
Zawsze są ćwiczenia, ale dziś nikt nie zginął z cywilów, ponieważ chodziło tylko o sprawdzenie psychicznej reakcji populacji odmóżdżonych obywateli. No i zachowali się koncertowo.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 16:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Sob Wrz 12, 2009 01:27   

M i T napisał/a:

Oczami wyobraźni widzę zderzenie marnego dzioba samolotu skonstruowanego z lekkich stopów, jego całkowite rozgniecenie, miazgę aż do jednej trzeciej długości kadłuba. No i zachowujący się jak napięta moskitiera kapitalnie zaprojektowany wieżowiec, który oddaje impet stalą zewnętrzną, 47 core columns, jak i naturalnym bujaniem się. Mamy zatem widok rozbryzgujących się okienek, kawałków kadłuba, w końcu połamane, lecące w dół skrzydła oraz ogon, który wskutek impetu, odrywa się od reszty, uderza w któreś z poniższych pięter i w dół, no i .... zewnętrzną eksplozję paliwa, która oddaje większość ciepła w niebo, by podgrzać święte zadki Zeusowi i Olimpijczykom.
Tomek


Ja swoimi oczami wyobrazni widze jak pocisk karabinowy odbija sie od czaszki ludzkiej, bo jest za maly w porownaniu z glowa. Przeciez czaszka ludzka jest rowniez skonstruowana na wielkie przeciazenia.
Czy gumowym pociskiem mozna zabic czlowieka? Przy jakiej szybkosci gumowego mlotka zostanie uszkodzona glowa niedowiarka?
Dziwna jest psyche ludzka, ze musi w cos wierzyc.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Wrz 12, 2009 01:56   

Kangur, jedna różnica. Pocisk (pocisk powiadasz, hmmm..ciepło, ciepło...ale czy na pewno?) zapitala z prędkością nieporównywalną z Boeingami walącymi w wieże. W tym przypadku nawet mała analogia się nie wciśnie, ale rzeczona przez Ciebie wiara i owszem.
W Twoim wieku, jeśli ten temat Cię interesuje i nurtuje, podwoiłbym wysiłki - bo się może okazać, że głupio tak się usztywniać z przeświadczeniem, że Oswald strzelał, ludzie wtarabanili się tym pokrakiem rodem ze "Star Treka" na powierzchnię Księżyca, w Pentagon przygrzmocił Boeing cudem zostawiając okrąglutki, przerażający otworek jak po niezłej rakietce, zginęło w trakcie (....)"CONAJMNIEJ" 6mln Żydów, a Hiroshima była warunkiem koniecznym do zakończenia II wojny światowej.
To nie jest jakby sprawa szczęścia każdego z nas, by grzebać się w tym bagnie, ale coś uwiera i swędzi, a ja wtedy lubię się podrapać - chociaż podrapać, bo w takich przypadkach osiągnąć wiedzę detaliczną jest czymś mocno utopijnym.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 16:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Wrz 12, 2009 02:23   

Nie Kangur, to nie wytrzymuje krytyki.
Po prostu aluminiowe skrzydła nie przetną stalowych kolumn bezkolizyjnie. Ech, nierealne, jak sądzę. To jakby stać się przeświadczonym, że samolot może sobie wraz ze skrzydłami "wpłynąć" uderzeniem w stalową kratownicę, nie tracąc przy tym skrzydeł, w ogóle ich nie naruszając...
W pale się to - przynajmniej mojej - pomieścić nie może.
Wydaje się być gorzej niż myślałem.....

ps: Późno. W następnym roku obiecałem sobie skonstruować prelekcję w połączeniu z seansem "Reflecting Pool". Na razie za Mały Kazio ze mnie...no i trzeba by było skontaktować się z reżyserem. Cóż, jest Polakiem, mieszka w USA, a jego film - naprawdę fajny - przez "dystrybutornię" został ominięty gęstym ignorem.
Ponoć jednak ktoś zrobił coś takiego w Warszawie. A może się nie wychylać??

Jeśli dojdzie do podobnego zdarzenia raz jeszcze - wyniknie to z apatii poznawczej społeczeństwa...m.in. Jak sądzicie, będzie kolejny false flag czy lepiej będzie jak wszyscy uwierzymy, że Bin Laden dosiadł amerykańskiego byka, wykastrował go, oślepił, a potem puścił pieska do londyńskiego metra - w trakcie ćwiczeń, a jakże..

Tomek
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Nie Wrz 13, 2009 13:26   

Tomek a ogladales dzisiejszy program w tvn24 z cyklu Dokument TVN24 od ok 12 czy 12.30 ? Zatytulowany oczywiscie Teoria spiskowa, no, ale cos tam pokazali, m.in. autora Niewygodnych faktow. Na koniec byla dyskusja z Woloszanskim.
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 13, 2009 17:30   

Woloszanski bardzo często zmienia zdanie... http://www.nautilus.org.pl/?articlesid=1894 :shock:

aż mnie korci by napisac coś w stylu gryzliego...
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 13, 2009 18:01   

Adam319 napisał/a:
Może jednak kilka osób widziało te samoloty własnymi oczami.
Wszyscy są w spisku, czy widzieli hologramy?
Już pomijam, że osobiście widziałem zajście w CNNie na żywo.
:-)


a to widziałeś? > http://www.youtube.com/wa...feature=related

http://www.youtube.com/wa...feature=related
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Nie Wrz 13, 2009 21:24   

Waldek B napisał/a:
Woloszanski bardzo często zmienia zdanie...

jak na bylego agenta przystalo
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Wrz 14, 2009 00:03   

Agent zawsze pozostaje agentem. Pewnie są wyjątki, lecz przykra przypadłość nie ominęła Wołoszańskiego, który:

- rok temu, w wywiadzie dla tvn-FUCKty całą dobę, dyplomatycznie co prawda, ale mówił tak:

(niestety, nie działał - dlatego w nieco gorszej jakości) http://www.youtube.com/watch?v=Gm6_X9LHXN8

Do dziś nie pojmuję, jakim cudem odważył się powiedzieć prawdę pod tytułem, że mocarstwo ma to do siebie, że nie zawaha się poświęcić życie swych obywateli. Gadał również o bardzo wielu pytaniach pozostawionych bez odpowiedzi. Oczywiście, wszystko to takie grzeczne i potulne, ale dzisiaj Wołoszański nagle wymiąkł jak skisła szmata i pospołu z jakimś kretem od antyterroryzmu, tak oto się prostytuował:

http://www.dailymotion.pl/video/xah2s1

Nagle słyszymy totalne zaparcie się swej wcześniejszej wypowiedzi. Oto nagle pan Wołoszańskich "nie wobraża sobie, by jakikolwiek prezydent USA podpisał wyrok na swych własnych obywateli". Co to za sraka?

Tomek

ps: Panu Wołoszańskiemu chciałbym jednak powiedzieć, że prędzej kaktus wyrośnie mi na zadku, aniżeli uwierzę, że on sam wierzy w to, co mówił na antenie. Daję swą głowę uciąć, że facet doskonale wie, o co biega. Pytanie tylko o przyczyny tej formy mentalnej prostytucji. Bo nawet niektórzy agenci dają radę po prostu przepracować własny umysłowy magiel z przeszłości. A Wołoszański robi to, co mu po prostu wolno robić.
Panie Wołoszański, dla kogo Pan ostatnimi czasy pracuje?? Właściwie to pytanie powinienem zadać na innym forum, bo tam na pewno zapuszcza Pan żurawia regularnie.
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Wrz 14, 2009 00:19, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pon Wrz 14, 2009 00:09   

M i T napisał/a:
Nie Kangur, to nie wytrzymuje krytyki.
Po prostu aluminiowe skrzydła nie przetną stalowych kolumn bezkolizyjnie. Ech, nierealne, jak sądzę. To jakby stać się przeświadczonym, że samolot może sobie wraz ze skrzydłami "wpłynąć" uderzeniem w stalową kratownicę, nie tracąc przy tym skrzydeł, w ogóle ich nie naruszając...
W pale się to - przynajmniej mojej - pomieścić nie może.
Wydaje się być gorzej niż myślałem.....
Tomek


Tomek.
Ty lykasz cala zmanipulowana papke z ekranow jak ges kluski.
Trzeba tylko troche wiedzy o wlasciwosciach materialow i staje sie jasne dlaczego skrzydla samolotu nie odpadly na twoje zyczenie. Zostala usunieta pochwa z penisem z twego postu. Szkoda. Odpowiedzialbym Tobie w tym samym stylu.
Rezyserzy chca wywrzec wrazenie na widzu. Zrobil to A. Wajda w filmie "Katyn" pokazujac olbrzymi buldozer w koncowce. Sek w tym, ze buldozerow wowczas jeszcze nie bylo, a wiezniowie sami sobie kopali groby. I to ma byc film dokumentalny. :foch:
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Wrz 14, 2009 00:14   

Kangur napisał/a:
... I to ma byc film dokumentalny. :foch:...
A czy w "czterech pancernych" faktycznie byly "Takie Marusie"? 8-)
.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Wrz 14, 2009 00:28   

kubeł
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 16:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Pon Wrz 14, 2009 02:01   

Kangur napisał/a:
Sek w tym, ze buldozerow wowczas jeszcze nie bylo


Jako człowiek techniczny, też na to natychmiast zwróciłem uwagę, ale trzeba powiedzieć, że jak był czołg to spychacz też mógł istnieć.
:-)

wikipedia
Spycharka – potocznie nazywana spychaczem – jest jedną z najbardziej powszechnych maszyn do robót ziemnych, służącą do odspajania gruntu od podłoża lemieszem (odspojony grunt nazywamy urobkiem) i przesuwania urobku bezpośrednio po podłożu na nieduże odległości. Stosowana przy wykonywaniu wykopów, hałd, nasypów, profilowaniu i niwelowaniu podłoży, plantowaniu terenu i skrawaniu gruntu warstwami itd.
Powstała w USA w 1923

http://www.wynalazki.mt.c...d=290&Itemid=51
Pojazd mechaniczny do ciągnienia pojazdów bez własnego napędu przystosowany do pracy w różnych warunkach drogowych. Pierwszy udany ciągnik był ciągnikiem parowym i został wprowadzony już w roku 1868.
Takie pojazdy były zbudowane jak małe drogowe lokomotywy i obsługiwane przez jednego człowieka, jeśli silnik ważył mniej niż 5 ton. Były używane do ogólnego transportu kołowego a szczególnie do transportu drewna. Najpopularniejszym parowym traktorem był Garrett 4CD.
Pierwszy ciągnik z silnikiem spalinowym zbudował w 1892 roku amerykański kowal John Froehlich z Iowa.
Jednak dopiero konstrukcja z roku 1903, pierwszego ciągnika gąsienicowego zapoczątkowała rozwój tych pojazdów.
Nie wiadomo, kto wymyślił pierwszy buldożer, na pewno jednak lemiesz buldożera był w użyciu jeszcze przed wynalazkiem jakiegokolwiek traktora.
Składał się on z ramy z ostrzem na przedzie, do której były zaprzęgane dwa muły. Muły popychały lemiesz - w ten sposób można było wypełnić dziurę albo żłobić teren.
:-)
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pon Wrz 14, 2009 22:16   

Adam319 napisał/a:

Jako człowiek techniczny, też na to natychmiast zwróciłem uwagę, ale trzeba powiedzieć, że jak był czołg to spychacz też mógł istnieć.


Taka (jeszcze prymitywna) maszyna mogla istniec ale nie w zacofanej Rosji. Czolgow Rosjanie tez jeszcze nie mieli. Jak Stalin zobaczyl czolgi niemieckie, to wydal rozkaz swoim naukowcom, aby skonstruowali lepszy czolg od niemieckiego. Wowczas powstal czolg T34, a nie nowoczesny buldozer pokazany przez A.Wajde w swoim filmie. Priorytetem byl wojskowy sprzet bojowy, a okopy i groby kopali zolnierze.
Mam wlasny buldozer o masie 13 ton, ale ten we filmie "Katyn" jest nowoczesniejszy i wiekszy od mojego.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 09:43   

Kangur napisał/a:
M i T napisał/a:
Nie Kangur, to nie wytrzymuje krytyki.
Po prostu aluminiowe skrzydła nie przetną stalowych kolumn bezkolizyjnie. Ech, nierealne, jak sądzę. To jakby stać się przeświadczonym, że samolot może sobie wraz ze skrzydłami "wpłynąć" uderzeniem w stalową kratownicę, nie tracąc przy tym skrzydeł, w ogóle ich nie naruszając...
W pale się to - przynajmniej mojej - pomieścić nie może.
Wydaje się być gorzej niż myślałem.....
Tomek


Tomek.
Ty lykasz cala zmanipulowana papke z ekranow jak ges kluski.
Trzeba tylko troche wiedzy o wlasciwosciach materialow i staje sie jasne dlaczego skrzydla samolotu nie odpadly na twoje zyczenie.


Powiem szczerze, nie znam się na fizyce zupełnie, nie jestem fizykiem, więc w sumie nie wiem, która prawda jest mojsiejsza.

Natomiast najbardziej zastanawiają mnie takie kwiatki:

"Zawalenie się budynku WTC7" podane w BBC... na długo przed faktycznym zawaleniem > http://www.youtube.com/watch?v=QpPeD3dVqyU

Przecież to są jakieś srogie fazy prosto z 4 wymiaru. Strefa mroku. Niech mi teraz konfident Wołoszanski czy inny opłacony telewizyjny AKTOR, toto spróbuje wytłumaczyć...
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 14:37   

Pytanie, kogo rozpoznajecie na zdjęciu po prawej stronie.
Bardzo proszę o uczciwą odpowiedź bez zerkania do mainstreamu.



Tomek
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 14:39   

Waldek B napisał/a:
Powiem szczerze, nie znam się na fizyce zupełnie, nie jestem fizykiem, więc w sumie nie wiem, która prawda jest mojsiejsza.

Natomiast najbardziej zastanawiają mnie takie kwiatki:

"Zawalenie się budynku WTC7" podane w BBC... na długo przed faktycznym zawaleniem > http://www.youtube.com/watch?v=QpPeD3dVqyU

Przecież to są jakieś srogie fazy prosto z 4 wymiaru. Strefa mroku. Niech mi teraz konfident Wołoszanski czy inny opłacony telewizyjny AKTOR, toto spróbuje wytłumaczyć..


Po prostu widać było, ze lada chwila runie i ludzie gadali, a dziennikarze nabrali się na plotkę, że juz runął. Jak ludzie czegoś oczekują i chcą w coś wierzyć, to zawsze im się to "uda". Przykładem własnie caly ten teoriospiskowy galimatias wokół WTC.

Inny przykład:
http://www.gadulek.pl/plo...owokacja-2.html

Na ten filmik nabrał się cały świat.


M i T napisał/a:
Pytanie, kogo rozpoznajecie na zdjęciu po prawej stronie.
Bardzo proszę o uczciwą odpowiedź bez zerkania do mainstreamu.

Obrazek


Jakby np Farfałowi założyć na głowę turban, to też wszyscy by mysleli, ze to bin Laden. Każdego można tak skojarzyć w dzisiejszych czasach, kiedy taka myca źle się kojarzy już na 1. rzut oka.
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Śro Wrz 16, 2009 00:44   

Panowie z Imperium Galaktycznego też uważają, że oficjalne wersje są nieprawdziwe:
http://www.collegehumor.com/video:1920944
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Wrz 21, 2009 17:58   

Najpierw odpowiem na pytanie odnośnie ostatniej foty:

Cóż, mainstream próbuje powiedzieć, że Pan po prawej i po lewej, to ta sama osoba. Nie ma sensu tego komentować. Warto tylko dodać, co pewnie Waldek jako pokrewnie mi zainteresowany typami fizjonomicznymi zrozumie, że po prawej mamy raczej człowieka szczupłego, o długich kościach przedramienia, pociągłej twarzy (nie wiem, skąd występuje tu od groma podobieństw do Bin Ladena), a po lewej raczej pyknika, krępej budowy - może z neandertalskim czołem, krótkimi paluszkami itd.
Zresztą, to nieistotne, bo i tak nas media dymają 24h/dobę, więc jeden czy drugi fake więcej? Kogo to obchodzi w dobie ważkich problemów, jak choćby KATASTROFALNA sytuacja polskiej piłki nożnej? ;)

Druga sprawa, może ważna, może nie:

Ten pan nazywa się Michael Chertoff. Pracował przy Bushu (Homeland Security).


Koleś (tak usłyszeliśmy na infowars.com) ma pogląd, że podważanie oficjalnego raportu z 9/11 (czyli prawdziwej teorii spiskowej), jest równoznaczne z podważaniem holokaustu.
Widzę, że poważnie się zabierają za temat. Chyba nie przewidzieli żywej i długotrwałej reakcji społeczeństwa na podłe rządowe łgarstwa. Nie przewidzieli, że coraz więcej poważnych osób będzie chciało spędzić trochę swego prywatnego czasu na zadawanie pytań.

Tomek
 
     
ashkar
[Usunięty]

Wysłany: Pon Wrz 21, 2009 18:08   

Czertow?

Wygląda ja manteufel. To chyba jeden ze stajni grizzliego - GENialny pan.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Pon Wrz 21, 2009 19:22   

ashkar napisał/a:
Czertow?

Wygląda ja manteufel. To chyba jeden ze stajni grizzliego - GENialny pan.


:hah: :hah: :hah:
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pon Wrz 21, 2009 23:09   

ashkar napisał/a:
Czertow?

Wygląda ja manteufel. To chyba jeden ze stajni grizzliego - GENialny pan.


W oryginalnym jezyku brzmi lepiej:
Чёртов
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Pon Wrz 21, 2009 23:35   

Jakby się tak przyjrzeć to różki spiłowane, ale niedokładnie.
:-)
 
     
ashkar
[Usunięty]

Wysłany: Pon Wrz 21, 2009 23:42   

Kangur napisał/a:

W oryginalnym jezyku brzmi lepiej:
Чёртов


te dwie kropki nad "e" to jak rogi, a ta pierwsza bukwa to diabelski atrybut - widły ;)
 
     
ashkar
[Usunięty]

Wysłany: Pon Wrz 21, 2009 23:51   

M i T napisał/a:
Pytanie, kogo rozpoznajecie na zdjęciu po prawej stronie.
Bardzo proszę o uczciwą odpowiedź bez zerkania do mainstreamu.

Obrazek

Tomek


Tomku, obawiam się że ulegasz złudzeniu optycznemu o które nietrudno, to jest najprawdopodobniej ta sama osoba "Khalid Sheikh mohammed"

tutaj też inne jego zdjęcia:

http://www.ibiblio.org/ebooks/US/9-11/09.jpg

http://media.miamiherald....ffiliate.56.jpg

http://mdb7.ibibo.com/064...h-mohammed.jpeg

http://www.hrw.org/en/sit...id-Mohammed.jpg
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Wrz 26, 2009 13:48   

A czemu nie? Fajnie zilustrowano ten kapitalny czad.

http://www.youtube.com/wa...feature=related

Tomek
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 30, 2009 17:06   

http://waldek1984.wordpre...-cia-i-mossadu/
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Wrz 30, 2009 17:15   

Waldek, powyższa sugestia zawarta w artykule, jest mocno sensowna.
W każdym razie, prócz samej oczywistości "false flag operation" dnia 11 miesiąca września, kwestia "kto" (w sensie ścisłym), pozostaje otwarta. Cieszę się, że nie podesłałeś linku o jaszczurach lub Rogatym pospołu z ufokami :hah:

Tomek

ps: Swego czasu znana była błyskawiczna opinia, bodajże Szmajdzińskiego (wiem, wiem Grizzly), że 9/11 to była po prostu akcja militarna, a nie atak terrorystyczny.
Putin, któremu w końcu temat nie jest obcy, bo na swym podwórku już próbował, też nie miał wątpliwości, że to była fałszywa flaga. No i w końcu poważna grupa akademików, inżynierów, architektów, artystów i w ogóle szeroko rozumianego społeczeństwa, trybi, że coś tu ŚMIERDZI na setki kilosów.
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 30, 2009 17:54   

M i T napisał/a:
Cieszę się, że nie podesłałeś linku o jaszczurach lub Rogatym


Tomek ja mam dość niezłą pamięć. Jaszczury i rogaty zasilą osobne tematy. 8-)
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Paź 01, 2009 14:16   

Waldek, piszesz tak ciekawie, że nawet o jaszczurach poczytam. Jednak widząc kojarzenie reptilian z WTC lub ufo, albo z oficjalnym raportem - raczej omijam takie "perełki". Staram się nie wdawać w dyskusję, ponieważ prawdopodobieństwo, że rozmówca ma czyste intencje polemiczne, a nie jest netowym, podłym kretem lub po prostu kimś z wywiadu - jest niewielkie.

Tomek

ps: Wierzę (naprawdę użyłem tego słowa?), że cały ten syf wyjdzie na jaw. Już pal licho JFK, bo strzały Oswalda to czysta fikcja, lecz 9/11 ma i będzie miał pierońsko duże znaczenie dla przyszłości społeczeństw. Ufam też, że coraz więcej ludzi pojmie wreszcie, że naprawdę poważny terroryzm, jest zawsze KREOWANY przez wywiad, militarnych, rządowych i agenturę.
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Nie Paź 11, 2009 19:51   

Dalej o tym, jak powstaja teorie spisku.


W tej chwili jakies dzieciaki z Rosji bawia sie w skanowanie portow i takie tam naszych serwerow rzadowych, bo w Rosji twierdza w mediach, ze Polska jest strasznym i przeokropnym wrogiem narodu rosyjskiego (tarcza i te sprawy).

A u nas jakas wrzawa, ze w Internecie trwają jakies "cyberataki", wojna internetowa, że udało sie na szczęście zarzegnac zagrożenie i odeprzec atak, ...

Oto przykład, jak reaguje elita naszego dzielnego Wojska (kiedy z rzadka jest trzezwa i trafia myszką w ikonki jeszcze jakos):
http://forum.gazeta.pl/fo...rwery_.html?v=2

Sa tam tez moje komentarze, wiec nie bede ich juz tu przeklejal.
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Nie Paź 11, 2009 20:30   

are napisał/a:
...W tej chwili jakies dzieciaki z Rosji bawia sie w skanowanie portow i takie tam naszych serwerow rzadowych, bo w Rosji twierdza w mediach, ze Polska jest strasznym i przeokropnym wrogiem narodu rosyjskiego (tarcza i te sprawy)...


Byloby milo gdybys mial racje. 8-)

Za twoja "teoria" przemawia fakt,
ze nasi bracia za wschodniej granicy
na 99% maja "obstawione" wiekszosc "kluczowych miejsc". 8-)

Wystarczy znac "wiadomosci" ktore pojawiaja sie
w "mediach" zeby nabyc takiej pewnosci. 8-)

Mysle, ze "taki stan zeczy" to jednak w pewien sposob
chroni nas przed "twarda inwazja". :-)
.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Nie Paź 11, 2009 22:01   

are napisał/a:
[
Oto przykład, jak reaguje elita naszego dzielnego Wojska (kiedy z rzadka jest trzezwa i trafia myszką w ikonki jeszcze jakos):

Sa tam tez moje komentarze, wiec nie bede ich juz tu przeklejal.

aruś dziecino
cóż ty bidoku z prowincji wiesz o wojskowych i firmowych systemach ściśle tajnych
ps.
to co jest dostępne z sieci to są śmieci
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Nie Paź 11, 2009 22:11   

M i T napisał/a:


ps: Wierzę (naprawdę użyłem tego słowa?), że cały ten syf wyjdzie na jaw. Już pal licho JFK, bo strzały Oswalda to czysta fikcja, lecz 9/11 ma i będzie miał pierońsko duże znaczenie dla przyszłości społeczeństw. Ufam też, że coraz więcej ludzi pojmie wreszcie, że naprawdę poważny terroryzm, jest zawsze KREOWANY przez wywiad, militarnych, rządowych i agenturę.

przestań wierzyć
wszystko zostanie zamiecione pod dywan
jako następna bajka frustratów od teorii spiskowych
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 00:06   

ali napisał/a:
aruś dziecino
cóż ty bidoku z prowincji wiesz o wojskowych i firmowych systemach ściśle tajnych
ps.
to co jest dostępne z sieci to są śmieci


ROTFL

Pan Alojzy, ekspert d/s walki elektronicznej, specjalizujacy sie w genetycznych algorytmach rozbrajaniu szyfrów :-) )))) :hah: :hah:

Ali, wytłumaczysz, czym sie rózni ta siec, w której sa smieci od tej sieci, w ktorej sa te "wojskowe i firmowe systemy scisle tajne" ? :-) )


A Molar oczywiscie tych pyskowego Alojzego "nie zauwaza", za to moje tak...
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 12:53   

are napisał/a:
A Molar oczywiscie tych pyskowego Alojzego "nie zauwaza", za to moje tak...

No cóż, molar nie jest doskonały. Może spróbuj interweniować u moderatorów. Teraz masz jedną osobę więcej, więc i szanse na sukces większe.

Zakładając, że popełniłeś literówkę i 'pyskowego' miało znaczyć 'pyskówek', na poziomie logicznym z tego zdania wynika, że sam uskuteczniasz wspomniane 'pyskówki' :-) .
 
     
VA 

Dołączyła: 04 Kwi 2009
Posty: 52
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 13:36   

A ciekawe co >>> TO <<< było 8-)
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 13:50   

kubeł
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Wrz 10, 2011 16:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
VA 

Dołączyła: 04 Kwi 2009
Posty: 52
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 13:54   

Uprzejmie dziękuję za wykazanie się powalającą uprzejmością. Doprawdy - sama klasa, jaka niewątpliwie powinna charakteryzować moderatora na każdym forum, które chce być traktowane poważnie. Żegnam towarzystwo.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 14:06   

VA napisał/a:
Żegnam towarzystwo


Się nie obrażaj, ja osobiści chętniej czytam o „UFO” niż o „WTC” poinieważ „UFO” jest pewne, a spisek wokół „WTC” naciągany – IMHO.

Tomek i Marishka działają pod tym samym nickiem, z tym, że Marishka jest moderatorem, a Tomek nie – bo za bardzo porywczy.
:-)
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 14:18   

Widzisz VA? UFO jest pewne. Skoro tak, nie rozumiem tego obrażenia się pospołu z pożegnaniem.
Mało tego, Adam dowiódł powyższym nie tylko, że Osama rozpirzył prawie cały kompleks WTC, ale od razu wyjaśnił sprawę istnienia UFO, a zatem śmiało możesz rościć sobie prawo do pisania w tym wątku o ufokach. Cofam, co wcześniej napisałem, a Ty pisz śmiało, licząc się jednak z ignorancją w tym temacie, przynajmniej moją.

Jak tak się głębiej zastanowić, głupia jest prośba o milczenie o NOL-ach w temacie WTC. Co więcej, świetnie wtedy widać, jak bezradne są kontrargumenty przeciwne wywiadowczym knowaniom i zwykłej ludzkiej podłości. A UFO jest takim bezpiecznym temacikiem.

Tomek
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 21:12   

M i T,

I popatrz, co koleś pisze:

Adam319 napisał/a:
ja osobiści chętniej czytam o „UFO” niż o „WTC” poinieważ „UFO” jest pewne, a spisek wokół „WTC” naciągany – IMHO.


Czyli strona A mowi do B:

Kod:
- Nie imputujcie mi waszych teorii spiskowych, bo one są żałosne. Moje za to są dobre.


Natomiast strona B mowi do A:

Kod:
- Nie imputujcie mi waszych teorii spiskowych, bo one są żałosne. Moje za to są dobre.


Czyżby wszystkie te teorie były siebie warte?
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Paź 13, 2009 17:43   

V/A, już się nie wściekaj. I nie odchodź nigdzie. Pisz co tam chcesz i mną się nie przejmuj. Mogą być ufoki i inne zwierzoki!

Po prostu zareagowałem tak, ponieważ mam ku temu swoje powody.

ps: Adam, skądżes Ty wytrzasnął mit na temat mojego rzekomego nie dopuszczenia do moderowania? 8-)

primo - przecie mogę to robić zakulisowo

secundo - sam nie chciałem, ponieważ uznałem, że średnio do tej funkcji się nadaję, Marisha zaś doskonale :pada:


Tomek

PS2: Jest zupełnie zdumiewające, że wciąż na shit-onecie tkwi jak rorot już wklejany tu przeze mnie banerek, gdzie obok standardowego ufoka, widnieje kopcąca Twin Tower (podkreślam na marginesie: KOPCĄCA, nie płonąca)

I znowu dwie możliwości:

- jest wciąż, by do ludzi dotarło i windukowało się skojarzenie 9/11 z ufo i teoriami spiskowymi, czyli typowa netowa agentura, podły rodzaj ściemniania i zniekształcania informacji.

- po prostu onet to mało wymagający portalik (co jest prawdą) dla powierzchownie percepujących osób i banerek to taka zachęta do poczytania, jak UFO regularnie odwiedza naszą planetę i od czasu do czasu burzy nasze architektoniczne perełki.

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Paź 13, 2009 19:25   

Gdy się kliknie we wspomniany baner, nie dostaje się do jakiejś strony, specjalistycznego portalu, jakiegoś guide'a dla spiskowców. Po prostu jest tam seria skrótowych opisów, a raczej artykuł. Wszystkie stare znikają, ten pozostaje nietknięty.
Jestem mimo wszystko przekonany, że banerek ma tam tkwić w określonym celu, na pewno nie po to, by zaspokoić ciekawość wielbicieli kręgów zbożowych i zielonego gluta wylatującego z kibla, by zdobyć władze nad światem.

Tomek
 
     
are

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Mar 2005
Posty: 744
Wysłany: Wto Paź 13, 2009 22:00   

M i T napisał/a:
I znowu dwie możliwości:

- jest wciąż, by do ludzi dotarło i windukowało się skojarzenie 9/11 z ufo i teoriami spiskowymi, czyli typowa netowa agentura, podły rodzaj ściemniania i zniekształcania informacji.

- po prostu onet to mało wymagający portalik (co jest prawdą) dla powierzchownie percepujących osób i banerek to taka zachęta do poczytania, jak UFO regularnie odwiedza naszą planetę i od czasu do czasu burzy nasze architektoniczne perełki.


Jeszcze trzecia, o ktorej pisałem o jeden post wyzej od tego Twojego, ktore wlasnie cytuje:

- obie teorie sa siebie warte.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Paź 14, 2009 01:16   

Mamy 2009 rok, a nie kilka miesięcy po tamtych wydarzeniach, kiedy na świeżo lepiej wchodzi każdy kit. Większość ludzi powinna już nabrać rozumu i argumentów, natomiast ogromna rzesza broni ...no właśnie, czego oni bronią ?

Dlatego trudno jest dyskutować z ludźmi, którzy widząc dosłownie zapadającą się siódemkę, jedynkę, dwójkę, a także nie zapadłe 5 i 6 (te faktycznie mocno uszkodzone przez ogromne pożary, lecz WCIĄŻ zachowujące resztę szkieletu - niczym już ten legendarny hotel w Madrycie), wciąż powtarzają te same brednie o fatalnym naruszeniu konstrukcji, naleśnikowym kolapsie, pożarze trawiącym siódemkę i rejsówce walącej w mur pentagonu, ryjąc w nim dziurę jak po typowym pocisku.
Tego rodzaju zakusy (mam na myśli "fałszywe flagi" jak pożar w Reichstagu, incydent w Zatoce Tonkińskiej, niedoszła operacja Northwoods, zdarzenia związane z USS Liberty) odnotowała historia, odtajniono dane (op. Northwoods), udowodniono, że w np. trakcie "operacji Gladio" mordowano na zlecenie wywiadu własnych obywateli lub po prostu europejskich cywili, zwalając winę na terrorystów.

ps: Jak widać powyżej, bez ataków personalnych się nie obędzie. Żeby nie prowokować zanadto, ja sobie będę spokojnie pisał i wklejał swoje, nie zwracając szczególnej uwagi na np. brednie.

Tomek
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Paź 15, 2009 23:55   

M i T napisał/a:
Mamy 2009 rok, a nie kilka miesięcy po tamtych wydarzeniach, kiedy na świeżo lepiej wchodzi każdy kit. Większość ludzi powinna już nabrać rozumu i argumentów, natomiast ogromna rzesza broni ...no właśnie, czego oni bronią
Ludzie bronią swojej wizji świata, w której rządzący są "wprawdzie niezbyt dobrymi politykami" ale nie są zbrodniarzami, którzy zamordują własnych rodaków w imię "wyższego celu". Nie chcą uwierzyć w taką bezwzględność na swojej przestrzeni życiowej, tym bardziej, że myślenie pozytywne obowiązuje.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Paź 16, 2009 00:06   

Albo trochę inaczej, Magdalinho. Bez trudu można uwierzyć, że takie rzeczy się dzieją np. w Chinach czy Rosji, ale w USA? No jak to, przecież to "kolebka demokracji", obrońca wszystkich pokrzywdzonych tego świata, etc. Spotkałam się z takim sposobem patrzenia na świat niejednokrotnie w USA. "Tam" u tych dzikich rusków czy biednych chińczyków dyktatura, totalitaryzm i "false flag" są jak najbardziej możliwe. Ale u "nas", Wielkich i Mądrych Amerykanów to po prostu nie jest możliwe i koniec kropka. Bo nie. Bo Nasz Rząd nas nie może skrzywdzić. Nigdy. :razz:

Klapki na oczy i do przodu!

Marishka
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 16, 2009 00:13   

O właśnie Marishka dobrze to ujęłaś.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Paź 16, 2009 00:23   

U mnie zaczęło się tradycyjnie, od pierwszej odsłony "Loose Change", który to cykl przeszedł sporą ewolucję od amatorskiej, szybkiej, ale też pełnej pasji pierwszej części do już trzeciego filmu, który Dylan Avery nazwał "Loose Change: An American Coup".

Cóż, pojawiają się coraz to nowe informacje. "Loose Change" nie jest jakimś wielkim wyznacznikiem, ale ważnym punktem odniesienia, czymś nawet pionierskim w swoim czasie.
W nowym filmie dwie ważne sprawy:

- śmierć tego pana
http://www.youtube.com/watch?v=VQY-ksiuwKU
- kluczowego świadka eksplozji w dolnych partiach Siódemki. Jennings pracował w WTC7 na dość poważnym stanowisku. Jego bezpośrednie zeznania musiały być jak drzazga w tyłku. Mówił, że kiedy był wyprowadzany przez strażaków, nie pozwolono mu patrzyć się w dół. Miał pewność, że stąpał po trupach, a przecież NIKT rzekomo nie zginął w Siódemce, gdyż jak podają oficjalne , wszystkich ewakuowano. Jennings zginął w dziwnych okoliczności.
Chłopaki od "Loose Change" zatrudnili prywatnego detektywa, by zbadał sprawę Barry'ego Jenningsa. Gość po pewnym czasie przysłał im informację wraz ze zwrotem kasy. Motywował, że to, co znalazł, nadaje się dla policji, on umywa ręce i prosi, by się z nim w tej sprawie więcej nie kontaktować.

- w pyle po zawaleniu się wież, odkryto nano-termit. Znów w roli wyjaśniającego wystąpił doktor fizyki Steven Jones.

Niestety, jak na razie, film nie ma polskich napisów, ale głowę daję, że chłopaki z "prawda2" szybko zaległość nadrobią.

Tomek
 
     
ashkar
[Usunięty]

Wysłany: Pią Paź 16, 2009 01:37   

Dla odmiany coś kreatywnego (nie lubie uzywac tego slowa bo je roznej masci siersciuchy zepsuły)

http://www.youtube.com/watch?v=8l_meOam55Q
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 15:09   

Link do żenującego artykułu w tłumaczeniu Pani Koraszewskiej z portalu "racjonalisty" w temacie 9/11.
Artykuł był takim stekiem andronów, że wywołał prawdziwą burzę. Namawiam tym samym do przejrzenia wszystkich 195 komentarzy do tego tekstu.

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5839

A to artykuł samej autorki, m.in. zawierający "dowody" na poparcie "oficjalnego raportu" wnoszone z wyznania mormońskiego dr fizyki Stevena Jonesa. Już gorzej nie mogła argumentować, no chyba, że UFO albo katole.

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5839

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Lis 03, 2009 19:32   

Na wody okołonowojorskie wpłynął ... statek zbudowany ze stali zawalonych WTC.
Już nie wiem przy okazji, czy bardziej podła jest głupota i opieszałość zwykłych obywateli łykających kit o zamachach islamskich, czy podłość decydentów tego rodzaju "happeningów".

Cytat:
Do Nowego Jorku przypłynął niezwykły okręt. Jednostka zbudowana jest bowiem ze stali pochodzącej z budynków World Trade Center. Jej wpłynięciu w pobliże Ground Zero, gdzie stały dwie wieże, przypatrywali się bliscy ofiar zamachów z 11 września 2001 roku.

Okręt witali bliscy tych, którzy zginęli w zamachach 11 września (PAP/EPA)

Na budowę okrętu zużyto 7,5 tony stali z World Trade Center (PAP/EPA)

Okręt USS New York przypłynął rzeką Hudson. Kiedy już był przy Ground Zero, oddano 21 salw armatnich w hołdzie ofiarom pamiętnych zamachów.

To było powitanie okrętu, jednak oficjalną ceremonię zaplanowano na sobotę. Okręt wypłynął przed trzema tygodniami z Luizjany, gdzie jednostka powstała.

Wzruszenie

Na miejsce przybyli bliscy ofiar zamachów 11 września. - Musimy pamiętać. To sposób by oddać im (ofiarom - red.) cześć - powiedziała JoAnn Atlas, która w atakach straciła męża.
- Jestem dumna, że wojsko użyło tej stali (do budowy okrętu) - dodała Rosaleen Tallon. W zamachach sprzed ośmiu lat straciła brata.


ps: skończony, biedny plankton :roll:

Tomek

źródło: portal TVN-24.

ps: "Jestem dumna, że wojsko użyło tej stali (do budowy okrętu) - dodała Rosaleen Tallon. W zamachach sprzed ośmiu lat straciła brata".
"Jestem dumna, że wojsko użyło tej stali (do budowy okrętu) - dodała Rosaleen Tallon. W zamachach sprzed ośmiu lat straciła brata."
"Jestem dumna, że wojsko użyło tej stali (do budowy okrętu) - dodała Rosaleen Tallon. W zamachach sprzed ośmiu lat straciła brata
".

ps2: Z dowodów w sprawie zbrodni, naprędce wywiezionych z "crime scene", do której nie dopuszczono żadnych organów śledczych, zbudowano statek.....
"Pantha rei".
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Lis 03, 2009 19:37, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 16:55   

Nosiłem się z zamiarem napisania przy okazji tej strzelaniny, że w kilka dni potem, ogłoszą barany z mainstreamu, że to ktoś z Al-CIAdy. Marishka mi świadkiem!!
No i proszę :

http://wiadomosci.onet.pl...sacja_ws_masakr

Cytat:
Nidal Malik Hasan był powiązany z zamachowcami, którzy zaatakowali USA 11 września 2001 roku - pisze "Sunday Telegraph". Z kolei osoba, która miała okazję poznać Hasana, określiła go mianem "tykającej bomby zegarowej".
Wojskowy psychiatra zastrzelił w czwartek 13, a ranił 30 przypadkowych osób w bazie wojskowej Fort Hood w Teksasie w USA.


Nidal Malik Hasa odprawiał religijne obrzędy w budzącym kontrowersje meczecie Dar al-Hijrah w Great Falls (Virginia, USA). Działo się to w 2001 roku - w tym samym czasie bywali też tam dwaj mężczyźni, którzy potem dokonali zamachu na World Trade Center i Pentagon - dowiedział się "Sunday Telegraph". W tym czasie imamem w meczecie był radykał Anwar al-Awlaki. Urodzony w Jemenie obywatel Stanów Zjednoczonych.

Uroczystości pogrzebowe matki miały miejsce w Dar al-Hijrah

Dodatkowo, pogrzeb matki autora masakry w Fort Hood odbył się w maju tegoż roku właśnie w tej świątyni. Wskazuje to na bliskie związki Nidala Malika Hasana z kontrowersyjnym meczetem.

Wspomniany duchowny, Anwar al-Awlaki, był "doradcą duchowym" trzech spośród terrorystów z 11 września. Charles Allen, b. podsekretarz ds. wywiadowczych w Departamencie Obrony, tak charakteryzuje imama: - Jest zwolennikiem Al-Kaidy i był "doradcą duchowym" trzech zamachowców z 11 września. Co ważne, w nagraniach umieszczanych w internecie imam nawoływał amerykańskich muzułmanów do dokonywania kolejnych ataków terrorystycznych.

Jak pisze "Sunday Telegraph", trafił on do Dar al-Hijrah w styczniu 2001 roku. Potem zjawili się tam Nawaf al-Hamzi i Hani Hanjour. Kolejny, trzeci już terrorysta miał kontakt z al-Awlakim jeszcze w stanie Kalifornia, przed przenosinami do Wirginii.

Hasan to "tykająca bomba zegarowa"

Policja potwierdziła już, że w krytycznym czasie, przed zamachami na WTC, po nauki do radykalnego imama przychodził także Nidal Malik Hasan. Obecnie FBI stara się ustalić, czy sprawca masakry w Fort Hood kontaktował się ze sprawcami największego zamachu terrorystycznego w dziejach USA.

- Byłem zszokowany, ale nie zaskoczony informacjami o ataku - tak tę tragedię komentuje dr Val Finnell, który miał okazję poznać poglądy Hasana podczas szkolenia na przełomie 2007 i 2008 roku. Inny uczestnik tegoż szkolenia - po tym jak usłyszał o wojowniczych poglądach psychiatry nt. zamachów samobójczych - doniósł służbom wojskowym. Stwierdził przy tym, że Hasan jest "tykającą bombą zegarową".

Fort Hood - krwawa łaźnia psychiatry

W czwartek ogień do żołnierzy w bazie Fort Hood w Teksasie otworzył oficer-psychiatra, Nidal Malik Hasan. Bilans masakry to 13 ofiar śmiertelnych ataku. Kolejnych 30 osób odniosło obrażenia.

Sprawcą jest 39-letni major Nidal Malik Hasan, który został postrzelony i w stanie śpiączki przebywa w szpitalu. Do masakry doszło w tzw. Centrum Gotowości Bojowej, gdzie kieruje się żołnierzy na testy medyczne przed wysłaniem na front lub tuż po powrocie z wojny.

Trwa dochodzenie w sprawie motywów i ewentualnych problemów psychicznych Hasana.

Rodzina sprawcy pochodziła z Jordanii. Jego kuzyn Nader Hasan powiedział telewizji Fox, że Nidal Malik Hasan jest muzułmaninem i starał się uniknąć wysłania na front.



Tiaaa... nie ma bata. Trzeba utrzymywać za wszelką cenę załadowany osiem lat temu kit.


ps: Michael Moore, ty cholerna agencino!!!



tak wygląda kolejny "patsy":



Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Nie Lis 08, 2009 16:59, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 23:45   

Ta strzelanina nie była wywołana przypadkowo -z pewnością ,ktoś za dużo
gadał albo był niewygodny . Choroby psychiczne to mają wszyscy wojskowi
a zwłaszcza ich przełożeni.
Tomek -wydawałoby sie ,ze nikt już w ten zamach niewierzy ale jednak :shock:
kupa ludzi to zakute łby ,warte szczepionki o ,która sie tak dopominają
_________________
pozdrawiam
 
     
ashkar
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lis 10, 2009 06:45   

Nie trzeba być jakimś wybitnym specjalistom aby poczynić takie domysły.

Racja ludzie kupią wszystko bo zainteresowanie się tymi sprawami zbyt wiele kosztuje. Ludzie chcą żyć, bawić się, konsumować póki mają czas i zdrowie.
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lis 10, 2009 13:19   

M i T napisał/a:
...Nidal Malik Hasa odprawiał religijne obrzędy...
Tomek jestem bardzo ciekawy czy ten "Psychiatra" odprawial "religijne obrzędy"
czy jest to klamstwo?

Jesli faktycznie "odprawial" to moze to znacznie
uprawdopodobnic "jedna z wersji" scenariausza przedstawionego w arciku. 8-)

Analogicznie jak ktos wyznaje pozornie "niewinna wiare w ciepciorke"
to do jakich "kuriozalnych" sytuacji moze to doprowadzic? :razz:
.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Lis 12, 2009 13:18   

Na omlet.pl wciąż widnieje banerek przedstawiający ufoka, obok dymiącą wieżę WTC z napisem "teorie spiskowe". Inne zmieniają się jak w kalejdoskopie.
No muszą, po prostu internauci muszą wreszcie skojarzyć, że wystawią się na pośmiewisko, gdyby zaczęli jarzyć wreszcie, że coś tu jakby nie gra. Nie jestem pewien, ale wygląda mi to na próbę indukcji, albo raczej warunkowania bezmyślnego czytelnika.

Tomek
 
     
xvk 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 31 Sie 2009
Posty: 715
Skąd: Poznań
Wysłany: Śro Gru 09, 2009 11:03   

Architekt Richard Gage podważa oficjalną wersję 11 września
Członek Amerykańskiego Instytutu Architektów (AIA - The American Institute of Architects), prestiżowego stowarzyszenia zrzeszającego tysiące amerykańskich architektów. 20 kwietnia 2007 r. Richard Gage oświadczył: "Kolejny sondaż opinii publicznej przeprowadzony w roku 2006 przez Uniwersytet w Ohio ujawnił, że 16% społeczeństwa uważa, że wieże WTC zostały zniszczone przy użyciu ładunków wybuchowych. Na nieszczęście, badania przeprowadzone przeze mnie, również prowadzą do wniosku, że twierdzenie to jest prawdziwe. Wszystkie trzy wieżowce World Trade Center, a więc Twin Towers i Budynek 7 zostały zniszczone nie na skutek pożaru, jak oświadczyły nam władze, ale w wyniku kontrolowanego zburzenia, przeprowadzonego przy użyciu materiałów wybuchowych".

http://www.youtube.com/wa...player_embedded
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 01:23   

Ogłupiono ludzi już do tego stopnia, że łykną niemalże wszystko, co im poda mainstream. Po 9/11 tzw. Al-Kaida stała się czymś na kształt najbardziej popularnego straszaka interkontynentalnego. To taka czarna wołga made in CIA, a Bin Laden służy za naczelnego diabła.

Już tylko obserwuję kolejne doniesienia, które za każdym razem stawiają przed dylematem: czy ciepnąć to w dział "humor", czy w tasiemiec o mainstreamie.
W święta otumanione i obżarte społeczeństwo otrzymało kolejny odcinek sensacyjnej sagi "Lord Ben-Vader atakuje Bogów Demokracji", w którym mało brakowało a ofiarą "terrorystów" padłby kolejny samolot. Otóż, jak wszystkim wiadomo, media wpierw uraczyły nas debilną informacyją o Nigeryjczyku pragnącym w lecącym do Detroit boeingu odpalić fajerwerki" :faint: :shock:

Pamiętajmy, że po 9/11 kontrole na lotniskach w czasie odpraw są wielce rygorystyczne.

Jeszcze tego samego dnia obwieszczono, że facio był - czego należało spodziewać się ze 100% pewnością - powiązany z Al-Śmiajdą i nie były to fajerwerki, a .. no OCZYWIŚCIE, że BOMBA :) :faint: :faint:

Tyle, że biedakowi nie udało się detonować ładunku, bo obezwładnili go pasażerowie wespół z załogą. Co za amatorka?! :-D 9/11 wykiwali cały NORAD, FBI i CIA, wlecieli w Pentagon , przypieprzyli w WTC, które zamieniły się wskutek tego w doszczętne gruzowisko okraszone chmurą piroklastyczną, a teraz taka skucha??
Fuck! Kto to jeszcze łyka?? :razz:

Wskutek zaistniałej sytuacji, tej kolejnej farsy (ciekawe - nie napisali, że Nigeryjczyk był niezrównoważony emocjonalnie, bo takie trendy ostatnio. Ale jakie ostatnio? Reichsteg podpalił psycho-gołodupiec :) ) ... wciąż zacieśnia się prawo kontrolne - aż do określonego już dawno temu celu: całkowitego zniewolenia, które polega na przeświadczeniu obywatela, że "odda swobody za wolność".

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Nie Gru 27, 2009 14:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 10:51   

xvk napisał/a:
Architekt Richard Gage podważa oficjalną wersję 11 września
Członek Amerykańskiego Instytutu Architektów (AIA - The American Institute of Architects), prestiżowego stowarzyszenia zrzeszającego tysiące amerykańskich architektów. 20 kwietnia 2007 r. Richard Gage oświadczył: "Kolejny sondaż opinii publicznej przeprowadzony w roku 2006 przez Uniwersytet w Ohio ujawnił, że 16% społeczeństwa uważa, że wieże WTC zostały zniszczone przy użyciu ładunków wybuchowych. Na nieszczęście, badania przeprowadzone przeze mnie, również prowadzą do wniosku, że twierdzenie to jest prawdziwe. Wszystkie trzy wieżowce World Trade Center, a więc Twin Towers i Budynek 7 zostały zniszczone nie na skutek pożaru, jak oświadczyły nam władze, ale w wyniku kontrolowanego zburzenia, przeprowadzonego przy użyciu materiałów wybuchowych".


Jak sie zaczeli dobierac do d... projektantom tych budynkow, to oni (projektanci) zaczeli sie bronic wykorzystujac mity mitologow.
Odkrywca "wielkich zloz" wegla brunatnego pod Koninem nie mial do obrony mitologow i popelnil samobojstwo. Pomylil sie biedak w obliczeniach.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Are-are-are

Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 8
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 13:46   

Tomek, odnośnie powyzszego postu.

Takich ludzi, co odkryli w Googlu tajemnice Wszechswiata sa dzieisatki tysiecy. Zwykle pozno znalezli sobie laske, maja nieciekawa prace i sa na tyle inteligentni i wysoko rozwinieci jesli chodzi o siwadomosc, ze im tak jest zle. Wymieniaj dalej sam, dobrze wiesz tak samo jak ja, ze mozemy stworzyc profil psychologiczny takich odkrywcow. Ali tez jest gddzies kolo tego wszystkiego.

Czemu nie pojedziesz gdzies do pracy na Majorke, Krete, Teneryfe, Cypr, wyszalec sie, przezyc przygode itp. To lepsze, niz siedziec na necie i googlowac tajemnice wielkiej wagi.

PS
Ja nie pisze tego złośliwie !
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 17:51   

I dalej, znów z omleta.pl. :

Cytat:
Okazało się, że niedoszły zamachowiec figurował na liście ludzi związanych z terrorystami lub organizacjami terrorystycznymi, albo o takie powiązania podejrzewanych. Nie było jednak wystarczających danych, by umieścić go na liście osób objętych zakazem podróżowania samolotami (tzw. no-fly list).


Zdumiewające, prawda?
Tym bardziej, że na listę nie tak dawno trafiło dwuletnie dziecko oraz zwykły, dorosły obywatel płci żeńskiej. I nagle okazuje się, że jednak na "no-fly list" trudno trafić.
Ale pięknie się sprawdza społeczeństwo. I można dowiedzieć się m.in. poprzez reakcje na ewidentne medialne matactwa, jak daleko splanktoniały jest element ludzki.
Co można dalej zaadoptować w społeczeństwie, które już prawie nie zadaje sobie trudu, by się odwrócić i choćby zerknąć - nie tyle po to, by zobaczyć czy jest dymane, ale choćby po to, by wiedzieć, kto to robi.

Tomek

ps: źródło cytatu:
http://wiadomosci.onet.pl...szego,item.html

ps: Dlatego nie należy się dziwić, gdy w niedalekiej przyszłości, znów będzie kolejny 9/11.
 
     
Are-are-are

Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 8
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 18:12   

M i T napisał/a:
Zdumiewające, prawda?


Wygrzebane i znadinterpretowane.

M i T napisał/a:
zobaczyć czy jest dymane, ale choćby po to, by wiedzieć, kto to robi.


Gdzie zobaczyc, w Googlu albo na Youtube?
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 21:22   

Are -co Tobie? wypiłes za dużo czy zjadłeś za mało ?
fajnie ,że zainteresowani ,potrafią myśleć i wyszukiwać-
bo to też sztuka . W zasadzie nierozumiem skąd
u Ciebie tyle napastliwości do wszystkich i wszystkiego .
Może sam zadaj sobie pytanie i nazwij ten problem .
_________________
pozdrawiam
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 21:37   

Jak napisałem, nie trzeba było długo czekać.
Omleciarze już donoszą:

Cytat:
Kolejny groźny incydent w samolocie lecącym do USA


Znowu linia Amsterdam-USA, ale tym razem koleś zamknął się w sraczu. Był bez bagażu i OCZYWIŚCIE został wpuszczony na pokład.

Albo wywiad amerykański szykuje kolejny false-flag, albo to wydarzenie mające na celu wzmocnienie poczucia społecznego, że "to się jeszcze nie skończyło, trzeba być czujnym i wypatrywać pomocy z USraela".
Lepiej nie latajcie samolotami przez jakiś czas, bo a nuż CIA wespół z Mossadem przyszykują coś bardzo niemiłego, a i jedni i drudzy są mistrzami w kreowaniu światowego terroryzmu.

Tomek


ps: cały tekst

Cytat:
Nadzwyczajna sytuacja miała miejsce na pokładzie samolotu linii Northwest, który leciał z Amsterdamu do Detroit - poinformowała stacja CNN. Samolot ten nosił ten sam numer lotu co maszyna, na której pokładzie w piątek doszło do próby zamachu terrorystycznego.
Według tego źródła załoga samolotu poprosiła o pilną pomoc przed lądowaniem w związku z kłopotami z jednym z pasażerów. Samolot z 256 pasażerami zdołał bezpiecznie wylądować.

Agencja Associated Press podała, że na pokładzie maszyny zatrzymano Nigeryjczyka, który zamknął się w łazience samolotu.

Wedle dwóch źródeł Fox News podejrzany mężczyzna wsiadł do samolotu bez żadnego bagażu. Jest to osoba w wieku 30-40 lat. Służby co prawda znają personalia osobnika, ale ich nie ujawniają.

Amerykańska FBI poinformowała już rządowe agencje o kolejnym już groźnym incydencie na pokładzie samolotu linii Northwest.

W piątek podczas lotu tych samych linii, również na trasie Amsterdam-Detroit, 23-letni Nigeryjczyk Umar Faruk Abdulmutallab usiłował zdetonować ładunek wybuchowy. Został jednak obezwładniony przez pasażerów i załogę.


źródło: omlet.pl
http://wiadomosci.onet.pl...o_usa,item.html
Ostatnio zmieniony przez M i T Nie Gru 27, 2009 21:40, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 21:47   

Pasażerowie samolotów, zwłaszcza pochodzenia arabsko-afrykańskiego, jak wynika z poniższego tekstu, w żadnym razie podczas rejsu nie mogą być zdenerwowani (w końcu oderwanie się od ziemi na kilka-kilkanaście godzin to żaden stres) ani też dłużej posiedzieć na klopie.

źródło: TVN24

Cytat:
Czy to powtórka próby zamachu z piątku czy zwykły przypadek? W samolocie linii Northwest (Delta Airlines) z Amsterdamu do Detroit, z 255 pasażerami na pokładzie, znów musiała interweniować załoga. Chwilę przed lądowaniem, w toalecie na długo zamknął się nigeryjski pasażer.


Brawo po raz kolejny dla TVN-u za profesjonalizm i poważne podejście do informacji. Jesteście najlepsiejsi :razz:

Tomek
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 23:03   

Mialem dzis okazje ogladac fakty tvn, przy sprawie tego nigeryjczyka byl pewien urywek - fragment wywiadu - ktory szczegolnie zwrocil moja uwage. Cos w rodzaju "Oni sa niebezpieczni, moga byc werbowani i szkoleni nawet przez internet".

Czyzby to byl najblizszy cel?

Bardzo ambitne zadanie, ale....
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 23:12   

zenon napisał/a:
Czyzby to byl najblizszy cel?


Ocenzurowanie lub całkowite zamknięcie internetu jest od dawna "najbliższym celem". Może powiem inaczej, słyszałeś może o pomyśle stworzenia Internet-2, czyli bardziej bezpiecznego, ale całkowicie pozbawionego anonimowości?

Marishka
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 23:20   

Nie bardzo sobie to wyobrazam, no chyba, ze by wylaczyc pewne kraje z tego projektu.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pon Gru 28, 2009 02:40   

Czy moglbym zamowic u mitologow streszczenie ponizszego linku w wersji polskiej?
http://www.washingtonpost..._print/asection
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 18:18   

Chyba dobijają Islandię (bo finansowo już ją na amen rozdupczono) ;) To zdanie radzę potraktować pół żartem, pół serio. Trąbiono już w necie o tym, że wśród planów w/s wychłodzenia klimatu, jest prowokowanie wulkanów do erupcji.

Teraz, gdy chmura z wulkanu wędruje sobie przez świat i Polskę gnana nagle pojawiającą się cyrkulacją północno-zachodnią (kilka ostatnich dni to północno-wschodnia, ale nie przeszkodziło to pani dziennikarce, by poinformować "utrzymująca się od kilku dni cyrk. pn.-zach.), macie okazję porównac sobie ją do niemal identycznej (tylko jaśniejszej) chmury powstałej po kolapsie Twin Towers. Tego rodzaju zjawiska mogą powstać tylko pod wpływem wysokich temperatur. Rzekomy pożar węglowodorowy nie jest w żadnym razie w stanie wywołac tak zachowującej się i tak wyglądającej chmury.

Ale parafrazując Zamiedzowego Admina, nikt nie ma obowiązku podważać oficjalnej wersji wydarzeń z 9/11 8-)

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Kwi 24, 2010 13:11   

Jeszcze raz o Building 7:

http://www.infowars.com/b...lding-7-on-911/

Marishka
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Kwi 29, 2010 07:48   

M i T napisał/a:
porównac sobie ją do niemal identycznej (tylko jaśniejszej) chmury powstałej po kolapsie Twin Towers. Tego rodzaju zjawiska mogą powstać tylko pod wpływem wysokich temperatur. Tomek


Bez wątpienia wybuch wulkanu na Islandii ma wszelkie internetowe znamiona operacji false flag.
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Czw Kwi 29, 2010 10:40   

Bruford napisał/a:
M i T napisał/a:
porównac sobie ją do niemal identycznej (tylko jaśniejszej) chmury powstałej po kolapsie Twin Towers. Tego rodzaju zjawiska mogą powstać tylko pod wpływem wysokich temperatur. Tomek


Bez wątpienia wybuch wulkanu na Islandii ma wszelkie internetowe znamiona operacji false flag.


W kazdym razie gdyby wszyscy ludzie przez piec lat co najmniej,
jedli "zoltka i podgardla" to swiat bylby "lepsiejszy",
no i chorob by nie bylo, a Lekarze i Aptekarze do fabryki by szli,
albo na Madagaskar! :hah: :hihi:
.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Czw Kwi 29, 2010 10:49   

misiek ja jem surowe zoltka, moze podgarla nie :hihi: ale zoltko lubie przelknac, nie mowie ze sa one moja "codziennoscia" ale przyznaje ze to moj "faworyt" jest.
Tobie tez polecam surowe a nie na miękko.... :hihi: doszly mnie sluchy ze jadasz takie na wpol gotowane :viva:

ps. sorry za zejscie z tematu... ale tak wyszlo!
Ostatnio zmieniony przez Molka Czw Kwi 29, 2010 10:50, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Maj 02, 2010 12:49   

Amerykanie muszą uważać, bo Obama traci w sondażach, a ropy nie da się w żaden sposób zneutralizować. Dlatego m.in, by podnieść swoje notowania, koledzy zza kulis z pewnością przyszykują jakiś "trick", po którym Barack znów stanie się popularny. Już się to dzieje, wystarczy skupić uwagę na ostatnich doniesieniach z Nowego Jorku. To taki przedsmak.

Druga sprawa. Nie lubię wspierać się typami pokroju prezydenta Iranu, ale ten co i rusz, by rozdrażnić rząd USA, ucieka się do wypowiadania niewygodnej prawdy. Zrobił już tak raz - podobnie jak Putin - kiedy określił zdarzenia z 9/11 jako "inside job", a dziś znów posłużył się faktami, czego nie pominięto nawet w "omlecie", gdzie czytamy:

http://wiadomosci.onet.pl...oryzm,item.html

Cytat:
"Oto dowód, że USA i Izrael wspierają terroryzm"

Tuż przed swoją planowaną podróżą do Nowego Jorku, prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad powiedział, że ma dowód na to, że Izrael i Stany Zjednoczone są powiązane ze światowymi organizacjami terrorystycznymi. Taką wiadomość przekazały państwowe media w Iranie - informuje CNN.
- Mamy dokumenty, które potwierdzają, że Waszyngton jest "korzeniem" światowego terroryzmu - powiedział Ahmadineżad w Teheranie. - USA wspierają grupy ekstremistyczne od lat - dodał.

Prezydent Iranu dodał, że jego naród "utnie każde ręce, które podpiszą jakikolwiek dokument przeciwko Iranowi". Jego słowa padają w kontekście starań USA w sprawie nowych sankcji międzynarodowych przeciwko Iranowi, który nie zgadza się, aby wstrzymać swój program nuklearny. Ahmadineżad zamierza wziąć udział w szczycie ONZ poświęconemu układowi o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, który rozpocznie się w poniedziałek.

- USA to jedyny kraj, który użył bomby nuklearnej w konflikcie militarnym - przypomniał Ahmadineżad w sobotę. - Przyznali nawet sami, że w trakcie wojny w Iraku rozpatrywali użycie takiej broni w ostateczności - dodał.

Ahmadineżad planuje przedłożyć na forum ONZ propozycje, które umożliwią kontynuowanie Iranowi jego programu nuklearnego. Iran przekonuje, że jego program służy produkcji energii atomowej. USA uważają natomiast, że Iran próbuje zbudować bombę nuklearną.


W sumie nic nowego. Chyba każdy wie, że terroryzm jest i zawsze był SPONSOROWANY i UŻYWANY przez mocarstwa. Co prawda, na lekcjach historii wciąż się uczy, że USA zakończyła II wojnę światową poprzez zrzut atomówki na japońskich cywilów i że Reichsteg podpalił umysłowiec-golas, ale przecież kto nam każe słuchać tego goowna? Mamy swój własny rozum, który powinien podpowiedzieć, że Hiroshima i Nagasaki to LUDOBÓJSTWO, za które USRael powinny odpowiedzieć przed Trybunałem Międzynarodowym, tak samo jak Ruskie za Katyń. Jakież to w ogóle jest niesamowite zjawisko, kiedy następuje globalne wyparcie prawdy o ruchu Trumana, czym on był. Skoro dla współczesnego świata morderstwo na ludności japońskiej było czymś normalnym, niezbędnym, to nie powinno dziwić, że to Bin-Laden zorganizował atak na WTC i Pentagon...no i jeszcze o tych kopertach z wąglikiem nie zapomnijcie :faint:

Tomek

ps: No to co w końcu Bruford? Pożar czy wyburzenie? :papa: Zanim napiszesz, zastanów się, bo nawet mainstream skrzeczy, że 7-kę jednak wyburzono.
Ostatnio zmieniony przez M i T Nie Maj 02, 2010 12:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Maj 02, 2010 14:54   

To jest kapitalne:



:)

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Maj 02, 2010 18:55   

To już jest skrajna bezczelność mediów. Do niedoszłego "zamachu" przyznali się, no kto?
Taaak, wygrał pan/pani plecak ze zwisająca maskotką !! Doskonała odpowiedź! To talibowie ofkors!!

Panie, Panowie, czy już nie nadszedł czas, by zmienić kozłów ofiarnych? Bo już tego nawet mainstream nie zniesie... :razz:

http://wiadomosci.onet.pl...jorku,item.html

Cytat:
Pakistańscy talibowie wzięli na siebie odpowiedzialność za próbę zamachu na Times Square w Nowym Jorku, do której doszło w sobotę - wynika z oświadczenia zamieszczonego w niedzielę na stronie internetowej islamistów.
W oświadczeniu napisano, że zamach miał być zemstą za śmierć dwóch talibskich przywódców i "muzułmańskich męczenników".

Bomba na Times Square "to niewyrafinowane dzieło amatora"

Próba zamachu na Times Square w Nowym Jorku wykryta w sobotę jest "odosobnionym działaniem" - oświadczyła w niedzielę amerykańska minister ds. bezpieczeństwa narodowego Janet Napolitano.

- Nie ma żadnego elementu, który świadczyłby o tym, że jest to coś innego niż odosobnione działanie - zapewniła amerykańska minister w telewizji ABC.

Dodała, że rząd USA uważa nieudaną próbę zamachu, która doprowadziła do ewakuacji Times Square za "potencjalny atak terrorystyczny"

- Traktujemy to bardzo poważnie - zapewniła w programie "State of the Union" w telewizji CNN. - Podchodzimy do tego tak, jakby był to potencjalny atak terrorystyczny.


Naprawdę, polecam - zerknijcie sobie na film "Terrorstorm". Warto, cokolwiek by o Jonesie nie pisać/mówić.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Nie Maj 02, 2010 18:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
arrre_opty

Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 10
Wysłany: Pon Maj 03, 2010 03:38   

M i T napisał/a:
To już jest skrajna bezczelność mediów. Do niedoszłego "zamachu" przyznali się, no kto?
Taaak, wygrał pan/pani plecak ze zwisająca maskotką !! Doskonała odpowiedź! To talibowie ofkors!!

Panie, Panowie, czy już nie nadszedł czas, by zmienić kozłów ofiarnych? Bo już tego nawet mainstream nie zniesie... :razz:


Rece opadaja...

A czemu maja sie nie przyznawac? Robili juz gorsze rzeczy niz kłamstwo.

A co żałośniejsze, władze w USA poddaja to w wątpliwość. Także Tomek za wcześnie oskarżył je o spisek czy co tam tym razem za tajną operację rozszyfrował czytając "omlet".

Tomek, gadaj tak w realu do ludzi. Ci w internecie nie mają bezwarunkowych grymasów twarzy, które moglbys zobaczyc, jako komentarz tego co wymyslasz. Ale tak wygodniej, wiem.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Maj 05, 2010 09:30   

M i T napisał/a:
ps: No to co w końcu Bruford? Pożar czy wyburzenie? :papa: Zanim napiszesz, zastanów się, bo nawet mainstream skrzeczy, że 7-kę jednak wyburzono.


Tomek , tak się już zapędziłeś w swoich odkryciach , że chyba już nie czytasz co się do Ciebie pisze.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Maj 05, 2010 17:55   

http://wiadomosci.onet.pl...olami,item.html

Cytat:
Najbardziej poszukiwany terrortysta na świecie, Osama Bin Laden pozostaje nadal w ukryciu. Jak twierdzi autor filmu dokumentalnego "Feathered Cocaine" Alan Parrot nie jest to zimna i ciemna jaskinia a luksusowy apartament w Teheranie, w którym przebywa wraz z rodziną i swoimi dziećmi - donosi foxnews.com.
Najsłynniejszy terrorysta świata ma ograniczone możliwości, jeśli chodzi o poruszanie się, ale żyje w luksusach pod ochroną Gwardii Rewolucyjnej. Skąd to wie Alan Parrot? Autor filmu jest sokolnikiem, który pracował dawniej dla irańskiego szacha i rodziny królewskiej Arabii Saudyjskiej. Osoba, do której dotarł polowała wspólnie z Bin Ladenem.

Wprawdzie terrorysta jest ostrożny i najnowsze technologie nie pomagają w wykryciu Bin Ladena, ale Parrot twierdzi, że jest możliwe dotarcie do Bin Ladena dzięki ptakom - czytamy w serwisie.


To właściwie powinno wylądować w "humorze", ale całe stanowisko oficjalne, to gorzki i czarny humor, więc co będę rozszczepiał. Tu jest miejsce dla BinLadena - wychowanka CIA, osoby którą odnaleźć można tylko dzięki sokołom. :evil:

Parodia...

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Maj 05, 2010 17:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 09:00   

M i T napisał/a:
http://wiadomosci.onet.pl/2165509,69,bin_laden_zyje_w_luksusie_i_poluje_z_sokolami,item.html

[Parodia...

Tomek


Czego mianowicie parodią jest cytowanie wiadomości z onetu na temat wiadomości z FOX'a o facecie który mówi że gadał z facetem który gadał, że widział Ladena??? 8-)
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 09:23   

Bruford napisał/a:
Tomek , tak się już zapędziłeś w swoich odkryciach , że chyba już nie czytasz co się do Ciebie pisze.

Brufordzie, może i czyta, ale rozumie to "po swojemu", wymyślając jakieś niestworzone supozycje.
Bruford napisał/a:
Czego mianowicie parodią jest cytowanie wiadomości z onetu na temat wiadomości z FOX'a o facecie który mówi że gadał z facetem który gadał, że widział Ladena??? 8-)

No a czego oczekujesz od gościa, który przez pomyłkę po raz kolejny dokonuje jakichś zmian w czyichś postach, chociaż uprawnień do tego nie ma? I przy okazji wymyśla historię o "zamachu stanu", z której chyba każdy już do rozpuku się śmieje. :-D
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Czw Maj 06, 2010 09:25, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 09:52   

Bruford napisał/a:
M i T napisał/a:
http://wiadomosci.onet.pl/2165509,69,bin_laden_zyje_w_luksusie_i_poluje_z_sokolami,item.html

[Parodia...

Tomek


Czego mianowicie parodią jest cytowanie wiadomości z onetu na temat wiadomości z FOX'a o facecie który mówi że gadał z facetem który gadał, że widział Ladena??? 8-)


Rozmowa dwoch rosyjskich chlopow panszczyznianych:

-Вкусные жареные цыплёнка лапки, да?
-А ты их едал?
-Нет, мой дядя видал как барин едал.

-Smaczne sa smazone udka kurczaka, nieprawdaz?
- A ty ich jadles?
-Nie, ale moj wujek widzial, jak pan jadal.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 09:57   

Kangur napisał/a:
-Smaczne sa smazone udka kurczaka, nieprawdaz?
- A ty ich jadles?
-Nie, ale moj wujek widzial, jak pan jadal.

metodologia dochodzenia do faktów po prostu wymiata :viva:
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 10:31   

Hannibal napisał/a:
Kangur napisał/a:
-Smaczne sa smazone udka kurczaka, nieprawdaz?
- A ty ich jadles?
-Nie, ale moj wujek widzial, jak pan jadal.

metodologia dochodzenia do faktów po prostu wymiata :viva:


No , pod warunkiem ,że nie mamy do czynienia z zapotrzebowaniem na parametodologię dochodzenia do parafaktów. 8-) [/fade]
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 10:38   

Hannibal napisał/a:
Brufordzie, może i czyta, ale rozumie to "po swojemu", wymyślając jakieś niestworzone supozycje.
No a czego oczekujesz od gościa, który przez pomyłkę po raz kolejny dokonuje jakichś zmian w czyichś postach, chociaż uprawnień do tego nie ma? I przy okazji wymyśla historię o "zamachu stanu", z której chyba każdy już do rozpuku się śmieje. :-D


No i pewnie masz rację.W kwestie "modowe" się nie wgłębiam ale dostrzegam (z żalem w sumie) tak typ wnioskowania któremu sprzedac można dowolny load of rubbish byle tylko przylepic mu etykietkę "free independent media -fuck the mainstream"
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 12:26   

http://cms.ae911truth.org/

Z tych ludzi też będziecie usiłowali robić bałwanów?

ps: Kolejny raz pytam Bruford, czy zapadnięcie się Building No.7 to pożar czy controlled demolition??

Tomek
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 13:21   

M i T napisał/a:
ps: Kolejny raz pytam Bruford,
Tomek



Pewnie odpowiem. Natomiast teraz zachęcam wszystkich do "grzebnięcia" w materii teorii spiskowych od strony psychologii i psychiatrii.Nawet nie wiedziałem ,że metodologia myślenia spiskowego jest dośc obficie analizowana przez ww dyscypliny.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 13:46   

No Bruford, Ameryki nie odkryłeś. Dysydencja od dawna była zaliczana do "chorób psychicznych", a po 9/11 jest wielki powrót do podobnego jej "klasyfikowania". Tak jakbyś nie wiedział, jak z tym było np. w ZSRR... A znakomity Eastwoodowski "Changeling" też nie oglądałeś? Tam właśnie jest pokazany proces robienia "wariatki" z normalnej kobiety.

Marishka

P.S. Wiesz chyba, że według współczesnej psychologii homoseksualizm jest rzeczą absolutnie normalną i nie wolno tego kwestionować, a tym bardziej "leczyć". To znakomicie obrazuje obecny fatalny stan tej nauki.

P.P.S. Już o tym kiedyś wspominałam, ale warto przypomnieć, jak w ostatniej kampanii wyborczej w USA robiono w mediach "wariata" z Rona Paula (właśnie dlatego, że zadawał niewygodne pytania o 9/11). Odniosło to fenomenalne skutki, bo plankton hamerykański dał się nabrać.
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Maj 06, 2010 13:49, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 14:29   

M i T napisał/a:
No Bruford, . Dysydencja od dawna
P homoseksualizm jest rzeczą absolutnie normalną .


Wszystko się zgadza poza dwoma kluczowymi punktami :

1.Nie mówiłem o dysydencji jeno o spiskowym sposobie myślenia.To dwie różne sprawy oczywiście choc szereg osób hołdujących spiskowemu sposobowi myślenia może uważac się za dysydentów realnie nimi nie bedąc, to fałszywe poczucie jest elementem spiskowego sposobu wnioskowania.Odwoływanie się do sowieckiej psychiatrii jest , hmm , grubą pomyłką.

2.O ile mnie pamięc nie myli dokumenty oficjalne APA definiują homoseksualizm jako sytuację niepatologizującą tj nie wymagającą leczenia , dystansując się jednocześnie z braku danych naukowych od definiowania czy jest to odmiana normy czy niepatologizująca dewiacja od normy

Ponieważ chodzi o punkty głowne do reszty nie będę się odnosił
Ostatnio zmieniony przez Bruford Czw Maj 06, 2010 14:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 14:52   

Bruford napisał/a:
Nie mówiłem o dysydencji jeno o spiskowym sposobie myślenia.


To może zdefiniujesz wreszcie w punktach, co to jest? Bo wiesz, ja widzę ogromną różnicę pomiędzy twierdzeniem, że rząd USA od lat ukrywa ufoków w jakiejś tam Strefie, a kwestionowaniem zdolności stalowo-betonowej konstrukcji do zawalenia się "in its blueprint" z prędkością wolnego spadania. Ale nie wiem, czy Ty takową różnicę zauważasz też.

Bruford napisał/a:
Odwoływanie się do sowieckiej psychiatrii jest , hmm , grubą pomyłką.


Nie sądzę. Tam też nie wolno było kwestionować oficjalnej wersji jedynej i nieomylnej partii.

Zresztą o "teoriach spiskowych" proponuję pisać w innym, bardziej odpowiednim wątku (chyba nawet Kangur taki gdzieś założył). Nas w tym wątku interesują FAKTY, a nie "spiski". Bo nie wiem, może Ci umknęło, ale "teorii" o wyburzeniu WTC przez ufoków jakoś tu nie rozpatrywaliśmy. Nie wiesz czemu?

Marishka
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 11:37   

Cytat:
To może zdefiniujesz wreszcie w punktach, co to jest?


A chocby brak dywersyfikacji newsów wg ich istotności , ponoc typowe.Mam cytowac przykłady?

Cytat:
Bo wiesz, ja widzę ogromną różnicę pomiędzy twierdzeniem


W jednym z postów początkowych wyjaśniłem na czym moim zdaniem polega brak istotnej różnicy - nie będę się powtarzał.

Cytat:
Tam też nie wolno było kwestionować oficjalnej wersji jedynej i nieomylnej partii.


Z tą różnicą ,że jak komuś wywieźli rodzinę na Sybir to się opierał na własnych zmysłach a nie intepretacjach do których osądu konieczna jest masywna wiedza interdyscyplinarna.

Cytat:
Bo nie wiem, może Ci umknęło, ale "teorii" o wyburzeniu WTC przez ufoków jakoś tu nie rozpatrywaliśmy. Nie wiesz czemu?
Marishka


Ponownie odsyłam do jednego z moich postów na ten temat.[/quote]
 
     
arre.opty

Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 10
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 19:13   

M i T napisał/a:
P.S. Wiesz chyba, że według współczesnej psychologii homoseksualizm jest rzeczą absolutnie normalną i nie wolno tego kwestionować, a tym bardziej "leczyć". To znakomicie obrazuje obecny fatalny stan tej nauki.


Jest normą, jak się o nauce czyta na "omlecie", prawda2 itp.

M i T napisał/a:
Zresztą o "teoriach spiskowych" proponuję pisać w innym, bardziej odpowiednim wątku (chyba nawet Kangur taki gdzieś założył). Nas w tym wątku interesują FAKTY, a nie "spiski". Bo nie wiem, może Ci umknęło, ale "teorii" o wyburzeniu WTC przez ufoków jakoś tu nie rozpatrywaliśmy. Nie wiesz czemu?


Bo w to nawet Ty nie wierzysz. Natomiast we wszystkie inne głupoty tak i jak najbardziej je tu rozpoatrujecie.
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Sob Maj 08, 2010 09:29   

Te opublikowane badania, zapewne każdy interpretuje po swojemu. 8-)

Cytat:
Według badań dra Freuda i dr Heasman z Instytutu Psychiatrii Clarke z Toronto, za 1/3 przypadkami molestowania stali homoseksualiści. Natomiast według badań Dra Adriana Copelanda, psychiatry z Instytutu Peters z Filadelfii i Dra C.H. Mc Gaghy, napastnicy homoseksualni stanowią aż 40-50 proc. Z kolei w badaniach Instytutu Kinseya przeprowadzonych w latach 70., 1/4 homoseksualistów przyznało się do aktów pedofilskich. Wiele z nich dotyczyło naprawdę małych dzieci. Natomiast dane z Francji wykazały, że skazani przestępcy homoseksualiści mieli średnio 85 ofiar na jednego mężczyznę



http://www.konserwatyzm.p...p/Artykul/5728/
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Maj 08, 2010 14:23   

Jak słowo daję, chyba nie myślicie, że między homosiami a 9/11 istnieje jakiś związek? ;)
Bardzo proszę o nie zaśmiecanie wątku.

Tomek
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Sob Maj 08, 2010 15:16   

M i T napisał/a:
że między homosiami a 9/11 istnieje jakiś związek?

a to trzeba zapytać tych od pogody, no .... eeeee meteorologów :hah: :hah: :hah:
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 01:13   

A kogo zapytać o szczątki samolotu rzekomo mającego rozbić się w Shanksville? Znaczy, kogo zapytać o to, gdzie jakikolwiek szczątek można zobaczyć 8-)

Do publicznej wiadomości, o ile dobrze pamiętam, gruchnęła wieść, że nie zachowały się szczątki samolotu albo podano jakieś foty nie wiadomo skąd. Pierwszy raz w historii od uderzenia samolotów i pożaru zgruzowały się na amen wieżowce oparte na mocnym rdzeniu wspartym zewnętrzną siatką. Budynki 1 i 2, jak mówili sami ich konstruktorzy, były w stanie przetrzymać wiele kolizji z samolotami.
Po raz pierwszy w historii, nie zachowały się szczątki samolotu po kolizji z gruntem.
W Shanksville mogliśmy zobaczyć krater i grupy idiotycznie wałęsających się ludzi w kombinezonach.








Tu jest fajna strona.
http://www.drjudywood.com...why_indeed.html

A tu link do prawda2.info.
http://prawda2.info/viewtopic.php?t=1605

ps: Ktoś do znudzenia będzie pytał, kto mógł zdecydować się na taki krok jak 9/11 w kontekście inside job. A czemu nie? Czy głosy przeciwne oficjalnej wersji, mają jakiekolwiek znaczenie?? No właśnie. Więc można ludziom wcisnąć ewidentnie durny kit, a i tak przyjmą do wiadomości to, co demokratycznie zostanie ubrane w termin "fakt".

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Nie Maj 09, 2010 01:25, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 08:45   

Najdziwniejsze w tym jest to, w jaki sposób można przygotować tak skomplikowaną operację, angażując w to setki, a być może tysiące osób, i zachować to w tajemnicy. Dziwne, że nikt nie zrobił komórką żadnego zdjęcia w momencie instalacji materiałów wybuchowych, nikt nikogo nie nagrał dyktafonem, nikt nie sypnął, nikt się nie wygadał. Idealna konspiracja!
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Nie Maj 09, 2010 10:17   

Maad napisał/a:
Najdziwniejsze w tym jest to, w jaki sposób można przygotować tak skomplikowaną operację, angażując w to setki, a być może tysiące osób, i zachować to w tajemnicy. Dziwne, że nikt nie zrobił komórką żadnego zdjęcia w momencie instalacji materiałów wybuchowych, nikt nikogo nie nagrał dyktafonem, nikt nie sypnął, nikt się nie wygadał. Idealna konspiracja!


teeee
a nie słyszał ty o tym że parę dni wcześniej ekipy techniczne coś tam remontowały
i jakieś ćwiczenia też były
wszystkie instalacje prowadzone są w szybach do których dostęp mają tylko służby
fachowcy mogli nawet nieświadomie zrobić "przysługę"
pod pozorem montażu instalacji bezpieczeństwa
wystarczyłoby ją tylko odpowiednio napełnić i odpalić
a do tego nie trza wielu ludzi
środki nawet domorosły chemik może przygotować
w takim molochu,
na to nikt nie zwraca zazwyczaj uwagi
nagrania z monitoringu się nie zachowały
skutecznie wszystko zostało zniszczone


jeszcze raz powtórze pożytecznym idiotom
benzyną nie spalisz konstrukcji stalowych i żelbetowych
zbyt niska temperatura
pomijając fakt że przy takich budowlach wymagana jest podwyższona wytrzymałość ogniowa
instaluje się też automatyczne systemy p. pożarowe
nawet gdyby ten budynek był z drewna tak szybko by nie spłonoł i nie runął
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 11:06   

[quote="ali"]
Maad napisał/a:

jeszcze raz powtórze pożytecznym idiotom
benzyną nie spalisz konstrukcji stalowych i żelbetowych
zbyt niska temperatura
pomijając fakt że przy takich budowlach wymagana jest podwyższona wytrzymałość ogniowa
instaluje się też automatyczne systemy p. pożarowe
nawet gdyby ten budynek był z drewna tak szybko by nie spłonoł i nie runął

Ali!
Jaka jest wytrzymalosc ogniowa stali? Zajrzyj w tabele i porownaj wytrzymalosc ogniowa stali i drewna. Ile ton paliwa bylo? Ile wazy taki samolot? Czy stropy byly liczone na takie dodatkowe obciazenie punktowe?
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 11:15   

Ale w trzecia wieze nic walnal samolot.
JEdynie odpryski + paliwo chlusnelo.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 11:16   

Maad napisał/a:
Najdziwniejsze w tym jest to, w jaki sposób można przygotować tak skomplikowaną operację, angażując w to setki, a być może tysiące osób, i zachować to w tajemnicy. Dziwne, że nikt nie zrobił komórką żadnego zdjęcia w momencie instalacji materiałów wybuchowych, nikt nikogo nie nagrał dyktafonem, nikt nie sypnął, nikt się nie wygadał. Idealna konspiracja!


No , to prawda , tak idealna ,że aż niemożliwa.Zagadka logistyczna - ile osób trzeba wtajemniczyc w spisek ,żeby bezpiecznie oświadczyc , że w Shanksville rozwalił się nieistniejący samolot z nieistniejącymi pasażerami ??? 8-)
Ostatnio zmieniony przez Bruford Nie Maj 09, 2010 11:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 11:21   

M i T napisał/a:
Aps: Ktoś do znudzenia będzie pytał, kto mógł zdecydować się na taki krok jak 9/11 w kontekście inside job. A czemu nie? Tomek


Nareszcie. 8-) Oto kwintesencja.Jaką odpowiedź na fundamentalne pytanie "komu , po co i za ile?" mają zwolennicy teorii spiskowych??? Oto jest odpowiedź , meine Damen und Herren , uwaga oto ona w całej swej wspaniałości : -"czemu nie?".Nie, no ja rozumiem , racjonalna przymiarka do rzetelnej odpowiedzi na ww pytanie rozpizgała by cały konstrukt spiskowy "in it's blueprint" bez potrzeby analizy prędkości spadania oraz odwoływania się do ogólnoświatowego śmietnika tj internetu 8-)
Ostatnio zmieniony przez Bruford Nie Maj 09, 2010 11:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 13:11   

Bruford, wyjmujesz z kontekstu i przeinaczasz. Ostatnio poziom merytoryczny Twoich postów stał się nieznośnie niski. Pisałem o tym, że nie trzeba starać się o "przykrywki", ponieważ społeczeństwo jest tak otumanione, że odosobnione głosy truthseekerów jak i nawet organizacje składające się z naukowców akademickich w służbie "9/11 Truth Movement", nie mają ŻADNEGO opiniotwórczego znaczenia. Nie mają, bo to tak niemożliwe, że nawet gdy prawdziwe, to i tak nie uwierzę.
Chociaż...był taki jeden gość (muszę odnaleźć jego nazwisko). On przed "zamachami" publicznie powiedział, że taki to a taki false flag ma się odbyć i że obwini się muzułmanów. Niedługo potem zmarł...bodajże na serce. Jak w ZSRR, no nie??

Tomek

P.S. Bruford, wymień jakieś przeczytane przez Ciebie książki w temacie 9/11.

Marishka
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Nie Maj 09, 2010 21:35   

Kangur napisał/a:

Jaka jest wytrzymalosc ogniowa stali? Zajrzyj w tabele i porownaj wytrzymalosc ogniowa stali i drewna. Ile ton paliwa bylo? Ile wazy taki samolot? Czy stropy byly liczone na takie dodatkowe obciazenie punktowe?

Janie wpierw
popatrz jaka jest potrzebna temperatura na stopienie stali
a jaką otrzymasz z benzyny
wytrzymałość ogniowa dotyczy stanu w którym konstrukcja traci wytrzymałość / sztywność a nie stan w którym się topi
a jeszcze jedno
ile tego paliwa było?
podziel to na powierzchnię to nawet welonu nie uzyskasz
nawet jakby stropy poszły konstrukcja/słupy zostaną
mogą co najwyżej poskręcać się
dodatkowo konstrukcja jest zabezpieczona
nawet dla budynków niskich powinna wytrzymać ogień min 1 godzinę
podobnie stropy
a tam poszła lawinowo
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 21:49   

ali napisał/a:
Kangur napisał/a:

Jaka jest wytrzymalosc ogniowa stali? Zajrzyj w tabele i porownaj wytrzymalosc ogniowa stali i drewna. Ile ton paliwa bylo? Ile wazy taki samolot? Czy stropy byly liczone na takie dodatkowe obciazenie punktowe?

Janie wpierw
popatrz jaka jest potrzebna temperatura na stopienie stali
a jaką otrzymasz z benzyny
wytrzymałość ogniowa dotyczy stanu w którym konstrukcja traci wytrzymałość / sztywność a nie stan w którym się topi
a jeszcze jedno
ile tego paliwa było?
podziel to na powierzchnię to nawet welonu nie uzyskasz
nawet jakby stropy poszły konstrukcja/słupy zostaną
mogą co najwyżej poskręcać się
dodatkowo konstrukcja jest zabezpieczona
nawet dla budynków niskich powinna wytrzymać ogień min 1 godzinę
podobnie stropy
a tam poszła lawinowo

Ali.
Przejdz sie do warsztatu kowalskiego i zobacz jaka jest wytrzymalosc stali w temperaturze spalania wegla. Nie potrzebna jest temperatura topnienia, aby obnizyc wytrzymalosc stali.
Wystarczylo jedno spadajace pietro, aby zapoczatkowac efekt domino.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 09:08   

M i T napisał/a:
Chociaż...był taki jeden gość (muszę odnaleźć jego nazwisko). On przed "zamachami" publicznie powiedział, że taki to a taki false flag ma się odbyć i że obwini się muzułmanów. Niedługo potem zmarł...bodajże na serce. Jak w ZSRR, no nie??

Tomek

P.S. Bruford, wymień jakieś przeczytane przez Ciebie książki w temacie 9/11.

Marishka



Tomek , ostatnio poziom merytoryczny Twoich postów stał się nieznośnie niski.
To ,że pisałeś o braku potrzeby przykrywki nie oznacza ,że pisałeś z sensem.Traktujesz swoje posty jako merytoryczne , rozumiem "w odróżnieniu" heh , po czym uzasadniasz jedno swoje założenie innym swoim założeniem - sorry ale to z logiką nie ma nic wspólnego.Ja bym chyba poza tym tak a priori nie traktował ludzkości jak stada bydła.Zresztą logiczne , musisz napisac coś takiego żeby cały ten konstrukt spiskowy trzymał się jako tako kupy.Jakiś facet powiedział ponoc o potem bodajże....---zaiste , szczyt merytoryki.Ponawiam zagadkę logistyczną - ile osób trzeba wciągnąc do spisku żeby wygenerowac nieistniejący samolot z nieistniejącym pasażerami? Z logicznego pkt widzenia strasznie dużo , z Twojego to właściwie nikogo , mam rację? Brzytwa Ockhama się kłania.

PS dla Marishki - czytałaś "Wahadło Foucault'a" ?
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 12:16   

A co z odpowiedzią na te pytania.. za trudne?

Cytat:
Tych pytań zadawać nie wolno i nie zmienia tego fakt, że około siedmiuset amerykańskich inżynierów, konstruktorów i architektów zrzeszonych w stowarzyszeniu “Architects and Engineeres for 9/11 truth” w oparciu o swoją wiedzę i doświadczenie kwestionuje oficjalną wersję wydarzeń.

1.Na przykład jak to możliwe, że dwa identyczne budynki, o konstrukcji zaprojektowanej i obliczonej na wytrzymanie uderzenia samolotów (kilku, nie tylko jednego), obciążone uderzeniem i wrakami samolotów w różny sposób (na różnej wysokości, na różnym mimośrodzie – z przesunięciem względem osi pionowej), po kilkudziesięciu minutach ulegają zawaleniu. Zawaleniu nienaturalnemu, bo idealnie pionowemu (mimo mimośrodowego obciążenia) dokonującemu się z prędkością przyciągania ziemskiego (czyli beż żadnego oporu, z szybkością swobodnie spadającego ciała).
2.Do tego jak wytłumaczyć, że uległy zawaleniu również piętra poniżej uderzenia samolotów, również idealnie pionowo i do samego końca?
3.Co było przyczyną zawalenia się (w identyczny sposób jak budynki numer 1 i 2) budynku numer 7, który nie był w żaden sposób dotknięty skutkami uderzenia samolotów i zawalenia budynków?
4.Gdzie są szczątki samolotu, którzy rzekomo uderzył w Pentagon (jak wygląda miejsce katastrofy samolotu każdy mógł się przekonać 10 kwietnia)?
5.Jak to jest możliwe, że nie ma żadnego nagrania z kamer przemysłowych momentu uderzenia w Pentagon?
6.Gdzie są szczątki samolotu, który ponoć rozbił się w Pensylwanii?


http://www.bibula.com/?p=21389
Ostatnio zmieniony przez zbynek Pon Maj 10, 2010 13:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 13:04   

Bruford, przenigdy i nigdzie nie napisałem, że nie było samolotu z Shanksville. Zapytuję jedynie, dlaczego miejsce rozbicia wygląda jak wygląda, dlaczego nie ma szczątków. W wyniku katastrof, zawsze coś zostaje, zwłaszcza z samolotów rejsowych (skrzydła muszą poodpadać, ogon, odpryski, kawały płatów blachy, kółka, no i do ciężkiej cholery, silniki!!). Nie wiem, nie słyszałem nigdy o wypadku lotniczym, po którym silnik samolotu rejsowego uległby dematerializacji.
No i ciała. O tym już nie mówię. W każdym razie w Shanksville wyparowały, podobnie jak w Pentagonie.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Maj 10, 2010 13:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 13:11   

M i T napisał/a:
dlaczego nie ma szczątków

spaliły się
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 13:25   

Nigdy wcześniej tak się jednak nie stało. Hannibal, wyraziłeś coś na kształt absolutnej pewności. Dziwne.

Tomek
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 14:11   

M i T napisał/a:
Nigdy wcześniej tak się jednak nie stało.
Tomek


A to skąd wziąłeś ? Tomek , właśnie tego brakuje w Twoich dociekaniach i to nawiasem mówiąc zwróciło moją uwagę w wątku o Tu 154 (bo WCT to ja głównie ignorowałem)
Typologia katastrof lotniczych : inaczej wygląda debris po katastrofie typu CFIT z małą i dużą energią impaktu , inaczej przy nurkowaniu z dużą i malą energią.Precedensy : LearJet USA (nie pamiętam daty) i Beechcraft Australia bodaj 2000 (ten to już wybitny przykład bo maszyna mała , turbośmigłowa i nie ten pułap więc nie ta energia impaktu co przy rejsowym odrzutowcu z masą startową 200t)---w obu przypadkach debris było minimalne , potwornie rozdrobnione i rozrzucone na olbrzymim obszarze.Do tego stopnia ,że w obu przypadkach badania komisji były koszmarnie utrudnione.Dlaczego krater?, no bez jaj , jak miało nie byc krateru przy pocisku masy 200 t nurkującym z pułapu rejsowego z wzrastającą szybkością?Takie warunki nie mają się nijak do skądinąd najczęstszych katastrof tj na podejściu do lądowania czy we wczesnej fazie startu.Siłą rzeczy zwłoki tez inaczej się "prezentują".
Ostatnio zmieniony przez Bruford Pon Maj 10, 2010 14:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pon Maj 10, 2010 14:57   

Bruford napisał/a:


.


bajasz doktorku \

ano był taki przypadek prawie pionowe przyziemienie
i nie tak dawno
lej jak po bombie na 20 m głęboki
a szczątki fruwały
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 15:14   

Bo szczątki są zawsze. Zawsze fruwają. Przy rejsowych Boeingach, ze względu na rozłożystość ich konstrukcji, latają bardzo. Gdyby to była prawda, że Boeing przywalił w mur remontowanej części Pentagonu, skrzydła zaliczyłyby takie odbicie, że poleciałyby albo nad mur aż do ogrodów pentagońskich, albo gdziekolwiek w bok (bo chyba nie wierzymy, że na świecie istniej pilot zdolny tak sterować liniowym samolotem, by trawniczek pozostawić bez skazy i dolecieć do celu kilka metrów nad poziomem trawnika wręcz równoległe). No i ta dziura w żelbetonie. Naprawdę dajesz rade wierzyć Bruford w to, że ten piękny, owalny otwór w ścianie, mógł być wynikiem wbicia się weń dziobu Boeinga? Toż rozpaćkał by się o mur, oczywiście naruszając go mocno. Może doszłoby nawet do pęknięcie strukturalnego, może zawaliłby się kawałek ściany, ale taki fajowy otworek jak po pocisku. Sorry, ja sobie tego nie dam wcisnąć.

Wracając do Shanksville. Gdzie ja się dziwiłem istnieniu krateru? Oczywiste, że musiał powstać w gruncie, gdy uderzył weń samolot. Sądzisz, że oszalałem? Ja tylko pytam, gdzie są kawałeczki Boeinga? Wszędzie łażą jacyś ludzie, wypalony krater, wszystko to dziwnie wygląda. Musiał odpaść kawał skrzydła (są przecież bardzo długie), no i ogon - ten najmniej jest narażony. Nawiasem mówiąc, przed Pentagonem pokazywano ujęcia, jak ludzie w garniturach i krawatach niosą jakieś niewiarygodnie czyste tylko poskręcane części (to już po prostu wygląda na bezczelną mistyfikację).
No i Bruford, części ciał. Musiało się coś zachować - kawałek żuchwy, poszczególne kawałki kości, czaszki, ułamki czaszek, wyrwane kończyny. Kości, kości, kości doktorze...

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Maj 10, 2010 15:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pon Maj 10, 2010 15:19   

M i T napisał/a:

. Kości, kości, kości doktorze...

Tomek


ha ha jakie kości
przecie je ogryzł
Ostatnio zmieniony przez ali Pon Maj 10, 2010 15:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 15:44   

By w ogóle gadać o 9/11, dobrze jest zaprzestać kontrargumentować umniejszaniem roli baz danych w sieci, filmami na YT i brakiem masywnej interdyscyplinarnej wiedzy, ponieważ w wielu sprawach, decydującą rolę w procesie poznawczym odgrywa nie tyle intuicja, co podstawowa wiedza o rzeczywistości.

W trakcie akcji ratunkowej obywającej się w Twin Towers, strażacy przed NAGŁYM kolapsem, przekazywali informację z dymiących wież, że bez problemu poradzą sobie z ugaszeniem małych pożarów na kilku piętrach, co oczywiście tłumaczyło fizyczną możliwość ukazywania się przyszłych ofiar wyburzenia w otworach, jakie ponoć uczynił samolot.

Jakiej masywnej wiedzy potrzeba, skoro gołym okiem było widać, że:

- wyburzono budynki Twin Towers 1 i 2
- wyburzono ewidentnie Siódemkę
- że bez śledztwa wywieziono cały gruz
- że w Pentagon NIE MÓGŁ uderzyć żaden rejsowy samolot, tym bardziej że obszar powietrzny nad tak strategicznym miejscem jest pilnowany bardziej niż cnota w zakonie.
- że farsą był wąglik - taka niedokończona operacja, bo w sumie jak się spostrzeżono, że medialna ściema odnosi skutek, to już pal licho tego wąglika.
- zaraz po tym, na miejscu zbrodni, bandyta Silverstein, zgarnąwszy kasiwo odszkodowania za "zamach", rozpoczął procedury związane z wybudowaniem jeszcze lepsiejszej budowli, a Siódemkę odbudowano (no tak, bo poprzednia była z masy solnej i dosłownie spiaszczyła się od kilku płomieni)

itd i do znudzenia..

Tomek
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pon Maj 10, 2010 15:47   

Kangur napisał/a:

Przejdz sie do warsztatu kowalskiego i zobacz jaka jest wytrzymalosc stali w temperaturze spalania wegla. Nie potrzebna jest temperatura topnienia, aby obnizyc wytrzymalosc stali.
Wystarczylo jedno spadajace pietro, aby zapoczatkowac efekt domino.


to nie był domek z kart
przy tej konstrukcji wyhamowanie nastąpiłoby po paru kondygnacjach
ciężar przecie nagle nie rośnie, stal jest sprężysta i hamuje obciążenia dynamiczne
ps.
takie skutki można było wywołać kiedy jednocześnie podcinasz całą konstrukcję
wedle mnie prawdopodobnie
automatycznie zadziałał system p.pożarowy napełniony środkiem zapalnym
działającym podobnie do termitu
można to było uskutecznić minimalnym nakładem
i bez podejżeń
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 15:59   

A na samym początku, kiedy jeszcze z fikcją mieszała się w mediach prawda, nawet taki ściemniacz jak Giuliani, zdał relację, że widział na samym dole płynące jak w hucie strumienie stopionego metalu.
Oczywiście potem za wszystko odpowiadały pożary węglowodorowe, gdzie kulminacja temperatury po impakcie trwa kilka sekund, bo potem są tylko rozliczne ogniska i duża czarna chmura dymu oraz ofkors - naruszenie konstrukcji z masy solnej :faint: przez uderzające Boeingi. Ludzie, konstruktorzy WTC mówili, że WIELE razy mógł przygrzmocić w T.Towers samolot, a i tak budynek nie śmiał się zawalić, ale lepiej wierzyć Bushowi, agenturze i komisjom.

Podcięcie i tylko wielokrotne podcięcie mogło tak zawalić wieżowiec, co zresztą Ali słusznie napisał.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Maj 10, 2010 16:27, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 21:08   

ali napisał/a:

to nie był domek z kart
przy tej konstrukcji wyhamowanie nastąpiłoby po paru kondygnacjach
ciężar przecie nagle nie rośnie, stal jest sprężysta i hamuje obciążenia dynamiczne

Ali, skoro siedzisz w tym temacie, wez kalkulator do reki i oblicz mase jednego stropu, dodaj do tego mase wyposazenia tegoz pietra z obiazeniem ogniowym.
Przekonasz sie wtedy, ze taka spadajaca masa zerwala ponizsze pietro jak w domku z kart.
Przechylenie wiezy 7 bylo spowodowane podobnym efektem jak krzywej wiezy w Pizie.
Przesuniety zostal w pionie wspolny fundament.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pon Maj 10, 2010 22:08   

Kangur napisał/a:

, wez kalkulator do reki i oblicz mase jednego stropu, dodaj do tego mase wyposazenia tegoz pietra z obiazeniem ogniowym.
Przekonasz sie wtedy, ze taka spadajaca masa zerwala ponizsze pietro jak w domku z kart.
Przechylenie wiezy 7 bylo spowodowane podobnym efektem jak krzywej wiezy w Pizie.
Przesuniety zostal w pionie wspolny fundament.


ale to nie jest konstukcja murowana w której stropy ciągną ściany
powinien ostać się szyb windowy i pokręcona konstrukcja szkieletu która wyparowała
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 22:58   

Nie było żadnego przechyłu w Siódemce. Po prostu w trakcie zawalenia się można zaobserwować środkowe ugięcie charakterystyczne - jak mówią spece - dla kontrolowanego wyburzenia. To bardzo logiczne, bo całość ma wyglądać jak implozja, by nie syfić naokoło zbytnio.

Wracając do spiskowych teorii, czyli do oficjalnej wersji. Ma ona swego bardzo poważnego wroga w postaci budynku Windsor mieszczącego się w Madrycie. Płonął masywnym ogniem przez 28 godzin. Wtedy prezentował się tak:



... a gdy ogień dał mu spokój, tak:




ps: Wiecie co piszą ściemniacze? Że Twin Towers gruchnęły, bo w nie uderzył samolot (przypominam o słowach samych konstruktorów - oni dobrze liczyli, to nie była konstrukcja, tylko flagowiec budowlanki, duma Nowego Jorku). Kratownica zewnętrzna miała m.in. za zadanie wchłaniać impet uderzenia. Kolumnada rdzeniowa zaś miała chybotać budynkiem wedle określonych dla takiej wysokości wychyłów. Ale to każdy wie.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Maj 10, 2010 23:01, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 10:44   

M i T napisał/a:
By w ogóle gadać o 9/11, dobrze jest zaprzestać kontrargumentować umniejszaniem roli baz danych w sieci, filmami na YT i brakiem masywnej interdyscyplinarnej wiedzy, ponieważ w wielu sprawach, decydującą rolę w procesie poznawczym odgrywa nie tyle intuicja, co podstawowa wiedza o rzeczywistości.

Tomek


Oczywiście żeby gadac co się dowolnie wymyśli to jak najbardziej ..natomiast jeśli chce się gadac racjonalnie to nie można zapominac o ww wymienionych czynnikach tj :

1.tzw bazy danych w sieci oraz YT to w olbrzymiej większości śmietnisko ,z którego i owszem można wyłuskac szereg istotnych informacji tyle ,że zwykle zajmuje to sporo czasu.No chyba ,że za istotne informacje uważamy zajawki o zajawkach , przeinaczone cytaty lub "stwierdzenia dowolne" ew wyrwane z kontekstu pozbawione szczegółów pseudorelacje czego znakomitym przykładem jest ostatnio przywołany filmik o Amerykaninie z klasy średniej

2.Podstawowa wiedza o rzeczywistości sprawdza się w podstawowych sprawach dotyczących rzeczywistości.Bezprecedensowa w skali katastrofa budowlano-lotnicza zasadniczo nie wydaje mi się byc podstawowym czy typowym elementem rzeczywistości.Byc może nie mam racji sądząc ,że ekspertyzy w takich sytuacjach wymagają wiedzy specjalistycznej.Zasadniczo w ogóle (z tego pośrednio wniosek wypływa) świat generalnie chyba błądzi szukając w różnych sytuacjach pomocy ekspertów.Wszak wystarczy podstawowa wiedza o rzeczywistości.Hmm.Ciekawy pogląd.Rozwijając go logicznie ocena faktów mogłaby się odbywac poprzez głosowania na jakimś YT.
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 10:46   

M i T napisał/a:
(przypominam o słowach samych konstruktorów - oni dobrze liczyli, to nie była konstrukcja, tylko flagowiec budowlanki, duma Nowego Jorku).

tak samo jak Titanic, normalnie cud techniki i duma całego narodu
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 10:56   

M i T napisał/a:
Wracając do Shanksville. Ja tylko pytam, gdzie są kawałeczki Boeinga? Wszędzie łażą jacyś ludzie, wypalony krater, wszystko to dziwnie wygląda.No i Bruford, części ciał. Musiało się coś zachować - kawałek żuchwy, poszczególne kawałki kości, czaszki, ułamki czaszek, wyrwane kończyny. Kości, kości, kości doktorze...

Tomek


Nie znoszę multiplikowania wątków bo to tylko zamydla dyskusję.Potrzymajmy się Shanksville.Co to znaczy "dziwnie wygląda" ? Jakie zatem są Twoje oczekiwania a właściwie jakie mogłyby byc sensowne oczekiwania co do "wyglądu" skoro okazało się ,że przy okazji Shanksville nie przeczytałeś nic co (niezależnie od casusu WTC) piszą o katastrofach lotniczych znawcy przedmiotu.Nie zastanawia Cię nawet przez chwilę ,że może pytania której zadajesz wynikają zwyczajnie z tego ,że "podstawowa wiedza o rzeczywistości" to jednak za mało.Nie dostrzegłeś jeszcze ,że potoczne wyobrażenia z wizji typowych najczęstszych wypadków lotniczych przekładasz sobie zupełnie swobodnie na inne warunki??
Nic się nie zachowało??? Rozumiem ,że z góry sobie założyłeś ,że identyfikacja szczątków która trwała przez 3 miesiące w ogóle się nie odbyła???A na jakiej podstawie?
Jakie i tu byłyby Twoje oczekiwania??? No chyba nie ogólnie dostępne fotki??
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 11:48   

Bruford napisał/a:
świat generalnie chyba błądzi szukając w różnych sytuacjach pomocy ekspertów.


Ważne też, by sprawdzać, kto tych ekspertów zatrudnia/opłaca, komu służą. Bo to tak, jak z badaniami naukowymi robionymi na zamówienie korporacji/określonego przemysłu, etc.

Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Maj 11, 2010 11:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 12:09   

M i T napisał/a:
[
Ważne też, by sprawdzać, kto tych ekspertów zatrudnia/opłaca, komu służą. Bo to tak, jak z badaniami naukowymi robionymi na zamówienie korporacji/określonego przemysłu, etc.

Marishka


A pewnie tylko że ja się nie do tej oczywistości odniosłem tylko do tomkowej tezy o podstawowej wiedzy o rzeczyw.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Wto Maj 11, 2010 15:15   

Maad napisał/a:

tak samo jak Titanic, normalnie cud techniki i duma całego narodu


he he
chlapnąłeś jak łysy głową o beton
zatonął ale się nie rozsypał
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 19:47   

ali napisał/a:
zatonął ale się nie rozsypał

a wiesz mądralo jak Titanica nazywano? unsinkable!
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Maj 12, 2010 09:30   

Maad napisał/a:
ali napisał/a:
zatonął ale się nie rozsypał

a wiesz mądralo jak Titanica nazywano? unsinkable!


Spoko , facet nie zajarzył , że założeniem Titanica była niezatapialnośc a nie nierozsypywalnośc :-D
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Śro Maj 12, 2010 16:25   

Bruford napisał/a:
Maad napisał/a:
ali napisał/a:
zatonął ale się nie rozsypał

a wiesz mądralo jak Titanica nazywano? unsinkable!


Spoko , facet nie zajarzył , że założeniem Titanica była niezatapialnośc a nie nierozsypywalnośc :-D



ha ha następny mądrala


NIEZATAPIALNE MOŻNA TEŻ ZATOPIĆ JAK STRACI WYPORNOŚĆ

WIERZE NAWET GDYBY NIE BYŁY ODPORNE NA UDERZENIA NIE MIAŁY PRAWA ZAPAŚĆ SIĘ
CO NAWYŻEJ ROZWALIĆ
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Maj 12, 2010 16:35   

ali napisał/a:
NIE MIAŁY PRAWA ZAPAŚĆ SIĘ
CO NAWYŻEJ ROZWALIĆ


No właśnie. Widział ktoś jak normalnie rozwala się budynek, a jak zamienia się w kurz po kontrolowanym wyburzeniu? Czy przy normalnym zawaleniu się byłyby chmury niemalże piroklastyczne?

Marishka

P.S. Ali, ale nawet jak wciśniesz capslocka to i tak ciężko będzie pewne sprawy przeforsować.
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Maj 12, 2010 16:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Śro Maj 12, 2010 16:44   

ali napisał/a:
Bruford napisał/a:
Maad napisał/a:
ali napisał/a:
zatonął ale się nie rozsypał

a wiesz mądralo jak Titanica nazywano? unsinkable!


Spoko , facet nie zajarzył , że założeniem Titanica była niezatapialnośc a nie nierozsypywalnośc :-D



ha ha następny mądrala


NIEZATAPIALNE MOŻNA TEŻ ZATOPIĆ JAK STRACI WYPORNOŚĆ

WIERZE NAWET GDYBY NIE BYŁY ODPORNE NA UDERZENIA NIE MIAŁY PRAWA ZAPAŚĆ SIĘ
CO NAWYŻEJ ROZWALIĆ

Ale to tylko wiara wierzycieli w teorie spiskowe. Z wiedza to nie ma nic wspolnego.
Wiary Ali nie przeforsuje nawet wcisnieciem "Caps Lock".
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Śro Maj 12, 2010 17:08   

Kangur napisał/a:


Ale to tylko wiara wierzycieli w teorie spiskowe. Z wiedza to nie ma nic wspolnego.
Wiary Ali nie przeforsuje nawet wcisnieciem "Caps Lock".


tak tak
buduje się przecie na wierze
i wciskaniu ciemnoty budowlańcowi
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 18:44   

Znaleziony przez "waha 123" (prawda2info) znakomity i ważny materiał filmowy. Proponuję przejrzeć. Są napisy PL.

http://youtube.com/watch?v=QDRRQKCE_T0

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 21:23   

Tu materiał również w języku polskim. Całość typowa dla dokumentów naszych czasów - teledyskowe przerywniki, w tle rockowa muzyka, jakaś dziwna nazwa "enigma". Pieprzyć to!! Ponieważ...
...treść w wielu momentach jest naprawdę bardzo przydatna, choć głównie dla kogoś, kto nigdy wcześniej nie zaprzątał sobie głowy tematem 9/11.

http://youtube.com/watch?...feature=related


Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Maj 14, 2010 21:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 19:05   

Zacznę od początku. Oto relacja amatorska.

http://www.youtube.com/watch?v=wNNTcHq5Tzk

Całość kręcona zza szyb innego budynku trwa 26 minut i jest zwykłą rejestracją zaskoczonych ludzi.
Co ważne, można dobrze przyjrzeć się kilku istotnym zdarzeniom:

- obiektem obserwacji jest North Tower po impakcie. Jak można zobaczyć, pożar paliwa to już historia. Mamy zatem bodajże 2 widoczne pożary powstałe pod wpływem kuli węglowodorowego zapłony paliwa lotniczego, ale generalnie wieża dymi tylko jak cygaro. Praktycznie ten obrazek doskonale mówi, co mieli na myśli strażacy twierdzący, że bez trudu ugaszą wszystkie pożary. Niestety, jak wiemy, nie dano im tej możliwości. Wszyscy zginęli.

- dobrze widać otwór uderzenia. W nim właśnie pojawiali się ludzie liczący na pomoc. Nikt im jej nie zapewnił, bo wieża runęła zaskakując każdego świadka zdarzenia. Piszę zaskakując, ponieważ pod wpływem tego kopcenia jak i impaktu, North Tower oraz South Tower, nie miały prawa się zawalić, a zwłaszcza w taki sposób.
(zdjęcia tych osób/przyszłych ofiar doskonale można przejrzeć w książce E.Hufschmida "Painful Questions").

- nie zobaczymy tu kolapsu Południowej Wieży bo zasłania ją North Tower, za to gdy już runie - mimo tego że uderzona jako druga - widoczne będą ogromne kłęby pyłu/dymu. To początek czegoś na miarę chmury piroklastycznej. Ludzie tam przebywający nie zdawali sobie sprawy, co będą wdychać. Wielu zmarło, umiera do dziś i będzie umierać wskutek zatrucia oparami wyburzenia.

- 19 min. i 22 sek. zaczyna się morderczy, pionowy zjazd konstrukcji N.Tower aż do wspomnianej przez Gage'a swojej własnej linii obrysu. Typowe wyburzenie. Olbrzymie ilości pyłów i gruzów - zauważcie - wystrzeliwują kaskadami na boki w rytm podcinanych core columns. Wszystko poszło jak po maśle, tylko chyba miała być odwrotna kolejność. Tego nigdy się nie dowiemy.
Nie zostanie po wieżach żadna wystająca część szkieletu, choćby sięgająca tylko 1/3 wysokości tych budynków. Nic się nie odwaliło/odłamało (poza nielicznymi elementami zewnętrznej siatki). Przypomnijcie sobie jajko, tzn. jak je trzeba uchwycić, by ciężko było zgnieść. No właśnie. I jak słusznie zauważył Gage, budynki normalnie się zawalające, zupełnie inaczej się zachowują. Nie zawalają się do wprost we własną podstawę, bo na linii pionu jest największy opór.

Kończąc tego posta napiszę, że spekulować można kto to zrobił, czego użyto, po co to uczyniono, za co i jakie będą dalekosiężne skutki, ale jedno jest pewne wręcz absolutnie. North Tower, South Tower oraz Building No 7, zostały jawnie - na oczach miliardów ludzi, wyburzone w sposób, w jaki pozbywa się niechcianych budowli. Koronkowa robota. Koronkowa zbrodnia na własnym narodzie.

Tomek
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Sob Maj 15, 2010 22:20   

M i T napisał/a:

Kończąc tego posta napiszę, że spekulować można kto to zrobił, czego użyto, po co to uczyniono, za co i jakie będą dalekosiężne skutki, ale jedno jest pewne wręcz absolutnie. North Tower, South Tower oraz Building No 7, zostały jawnie - na oczach miliardów ludzi, wyburzone w sposób, w jaki pozbywa się niechcianych budowli. Koronkowa robota. Koronkowa zbrodnia na własnym narodzie.

Tomek

szkoda słów
pożydeczni idioci dalej bedą wciskali kit o terroryźmie
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Maj 22, 2010 19:51   

http://www.youtube.com/user/123dool

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Maj 22, 2010 20:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Maj 22, 2010 20:29   

Zdumiewa, jak ludzie racjonalizują przerastającą ich rzeczywistość.

Gdy ktoś dowodzi, że wiele budynków płonęło o wiele intensywniej od Twin Towers - jak w tych przypadkach:






1 i 2 - Torre Windsor w Madrycie - brak zawalenia
3 - Parque Central South Tower - brak zawalenia, pełen remont, funkcjonalność 100%
4 - Aon Center - brak zawalenia

..zaraz pojawia się śpiewka, że w żaden z nich nie przywalił Boeing. Tyle, że za przyczynę główną inni ściemniacze uznają rolę właśnie pożaru (jak się ich informuje o słowach samych konstruktorów w/s impaktu samolotowego). Widzę, że panuje spory rozrzut. Może po prostu lepszy efekt daje wielokierunkowa dezinformacja? A to ufo, bóg, diabeł, Bin-Laden, pożar czy poskręcany od temperatury szkielet. Ech..

Przypominam tylko, że większość płonącego paliwa oddała ciepło na zewnątrz wież. Każdy widział.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Maj 22, 2010 20:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Maj 23, 2010 15:43   

M i T napisał/a:
(jak się ich informuje o słowach samych konstruktorów w/s impaktu samolotowego). . Może dezinformacja?
Tomek


A o jakichże to słowach i których osób tak namiętnie informujesz? Konkretnie.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Maj 23, 2010 19:32   

Oczywiście, odpowiem na Twoje pytanie Bruford, ale zanim, wklejam link do archiwum tv, które zgromadziło relacje z kilku stacji tamtego strasznego dnia. Kawał materiału.

http://www.archive.org/details/sept_11_tv_archive

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Nie Maj 23, 2010 19:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Nie Maj 23, 2010 19:57   

Proszę, no i mamy że racjonalizowanie wszystkiego jak nakazuje psychololo wcale nie jest racjonalne.

Piękne.
_________________

 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 25, 2010 22:09   

M i T napisał/a:
Oczywiście, odpowiem na Twoje pytanie Bruford,
Tomek


A kiedy ?
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Maj 25, 2010 22:27   

Bruford, ja też chciałabym wiedzieć kiedy odpowiesz na moje pytanie sprzed chyba już nawet kilku tygodni... W temacie 9/11, rzecz jasna.

Bo wiesz, to takie niezbyt fajne jest, jak się samemu olewa pytania współrozmówcy a potem domaga się podania konkretnego terminu uzyskania odpowiedzi na własne pytania...

Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Maj 25, 2010 22:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Maj 26, 2010 14:22   

M i T napisał/a:
Bruford, ja też chciałabym wiedzieć


Sorry , jesteście Borgiem ? Odnoszę się do postu Tomka, po raz kolejny uciekającego od meritum

M i T napisał/a:
Bo wiesz, to takie niezbyt fajne


Zgadza się.Przypomnij mi zatem pytanie bo o ile pamiętam podjąłem wątek jednego i nie kontynuowałaś

M i T napisał/a:
podania konkretnego terminu


Eeee tam.Poczekałem kilka dni i nic.To tyle.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Maj 27, 2010 00:36   

Mainstream ma u mnie wielkie piwsko!
Sami sobie kręcą burki baty. W poniższym arciku widać jedną z wielu metod, jakimi agentura USA posługuje się w celu dyskredytacji oponenta lub nieużytecznego już współpracownika, jak choćby Hussajn albo wychowanek CIA - Osama Bin Laden.

Dlaczego piszę o tym w wątku o WTC? A jak myślicie?

Cytat:
Husajn-pedofil, bin Laden-pijak? Pomysły CIA

Przed inwazją w Iraku w 2003 r. CIA próbowała skompromitować Saddama Husajna w oczach jego rodaków, przedstawiając go jako pedofila. W podobny sposób usiłowano zdyskredytować Osamę bin Ladena, z którego dodatkowo chciano zrobić pijaka.
Jak ujawnił "Washington Post", amerykańska agencja wywiadowcza przygotowała propagandowy film o irackim dyktatorze, w którym udający go aktor uprawia seks z młodym chłopcem, co miała uwiecznić ukryta kamera.

Z emisji filmu zrezygnowano wskutek wewnętrznych sporów w CIA, gdzie część kierownictwa była przeciwna posłużeniu się takimi metodami. Sprzeciwiali się m.in. szef wydziału tajnych operacji James Pavitt i jego zastępca Hugh Turner.

Inny pomysł polegał na przerwaniu programu irackiej telewizji i nadaniu fałszywego komunikatu, że Husajn podał się do dymisji i przekazał władzę swojemu synowi Udajowi, który miał opinię psychopaty-sadysty i był znienawidzony w Iraku.

CIA planowała również zrealizowanie filmu, w którym pokazano by Osamę bin Ladena, kiedy w gronie swoich kompanów pije alkohol i chwali się sukcesami w uwodzeniu chłopców.

Także te plany porzucono.

Saddam Husajn, schwytany przez wojska amerykańskie w grudniu 2003 r., został skazany na śmierć przez sąd w Iraku i zginął na szubienicy w 2006 r. Bin Laden do dziś przebywa na wolności.

Zdaniem niektórych byłych agentów CIA, zastrzegających sobie anonimowość, pomysł zrobienia z Saddama i bin Ladena pedofilów nie był najlepszy, ponieważ "nie spotkałoby się to z oddźwiękiem na Bliskim Wschodzie; nikogo to tam nie obchodzi".


Właściwie "no comments". KMWTW a kto nie ... to i tak nie ma większego znaczenia.

http://wiadomosci.onet.pl...y_cia,item.html

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Maj 27, 2010 00:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Cze 02, 2010 11:48   

Nic nie zaszkodzi, gdy po raz 10 000 powróci temat "siódemki".

http://www.youtube.com/watch?v=Zv7BImVvEyk

Tomek
 
     
xvk 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 31 Sie 2009
Posty: 715
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 17:59   

Dawno nie zaglądałam do tego tematu, nie mam pewności, czy ten film gdzieś tu nie był polecany.
Znalazłam go dziś na seans24.pl
tytuł: Tajemnicze wyburzenia / 911 Mysteries

Cytat:
90-minutowy dokument w całości poświęcony zawaleniu się bliźniaczych wież z kompleksu World Trade Center 11 września 2001 r., przedstawiający fakty i niezbite dowody (NIE teorie spiskowe) na zastosowanie w tym celu kontrolowanych demolek! Jeśli po filmie "11 Września: Niewygodne Fakty" macie
jeszcze jakiekolwiek wątpliwości na ten temat, ten film je rozwieje! Jeśli myślicie, że 110-piętrowe budynki ze specjalnym, wewnętrznym rdzeniem ze stali mogły zawalić się SYMETRYCZNIE i w ok. 10 sekund zamienić się w proch łącznie z ośmioma piwnicznymi piętrami w wyniku pożaru 4 i 6 pięter, trwającego 53 i 106 minut, pomyślcie jeszcze raz!
Ten film wyjaśnia dlaczego pełna nieścisłości oficjalna wersja nie trzyma się kupy.
 
     
Are.is.back

Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Wto Paź 12, 2010 23:55   

Tak sobie myślę, że gdyby Amerykanie chcieli sie sami pozbyc WTC (co jest smieszne,
ale załózmy...), to po prostu pozwoliliby to zrobić terrorystom - i tyle, to takie proste.

I wlasnie jest to zbyt proste, zeby sie tym jarac. Dlatego nie pozwala poczuc dreszczyka
przygody, przynaleznosci do Elity i dlatego tez teoriospiskowcy sie na tym nie
skupiaja.

Jak jest łatwiej: pozwolic, zeby jabło spadło z wieży, czy wybudować rakiete na wieży, zeby
zwieźć nią jabłko w dół?

Jak jest łatwiej: pozwolic, zeby islamsy robiły to, czym żyją, czy też kombinaować,
zaminowywać budynki, puszczac jakies makiety samolotów i Bog wiec co rzekomo jeszcze?
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Śro Paź 13, 2010 00:05   

Are.is.back napisał/a:
Tak sobie myślę, że gdyby Amerykanie chcieli sie sami pozbyc WTC (co jest smieszne,
ale załózmy...), to po prostu pozwoliliby to zrobić terrorystom - i tyle, to takie proste.

?

brawo aruś
i o to chodzi
podpuścili i pomogli

i ciemny lud to kupił

w londynie wykorzystali nieświadome niczego dzieciaki
 
     
Are.is.back

Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Śro Paź 13, 2010 00:32   

ali napisał/a:

podpuścili i pomogli

i ciemny lud to kupił

w londynie wykorzystali nieświadome niczego dzieciaki


Raz: nazywasz siebie i podobnych ciemnym ludem. Ale tu sie akurat zgodze.

Dwa: wiesz w ogole, ze londyn jest poza usa?

Co to za żydowskie UFOle masońsko-liberalne, ze operują na całym świecie? I niby po co
robić terror w londynie?
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Paź 13, 2010 07:53   

M i T napisał/a:
Mainstream ma u mnie wielkie piwsko!
Sami sobie kręcą burki baty. W poniższym arciku widać jedną z wielu metod, jakimi agentura USA posługuje się w celu dyskredytacji oponenta lub nieużytecznego już współpracownika, jak choćby Hussajn albo wychowanek CIA - Osama Bin Laden.
Tomek

Ludzie!
Czym tu się egżagerować? Przecież manipulowanie opinią publiczną dzieje się na całym świecie od czasów faraonów. Społeczeństwa same się napraszają.
Całkiem jawnie napisano o tych metodach setki książek! Powstały tysiące agencji pijarskich. Poniekąd z tego arsenału jest również NLP, mające status nauki uniwersyteckiej.
NLP zafascynowało nawet tak znanego matematyka jak Noam Chomsky.
Byle sprzedawca pietruszki stosuje różne triki, o sieciowcach nie mówiąc.
Różnica jest tylko w ilości. Dziś, dzięki mass mediom to sterowanie jest łatwiejsze, niż w starożytnym Egipcie. To wszystko.
W czasie II wojny światowej Brytyjczycy podszywali się pod radiostacje niemieckie. Podczas brytyjskiego nalotu radiostacje niemieckie przestawały nadawać, żeby nie ułatwiać bombardowania. Natychmiast włączano radiostacje brytyjskie, tak, żeby słuchacz nie zauważał i nadawano treści wzmagające nastroje pacyfistyczne wśród Niemców.
Nikt mi nie powie, że było to działanie nieetyczne.
JW
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Paź 13, 2010 14:28   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
NLP zafascynowało nawet tak znanego matematyka jak Noam Chomsky.


Panie Witoldzie, jakim cudem udało się Panu nagle zrobić "znanego matematyka" z "ojca" współczesnej lingwistyki :shock:

To trochę tak jak z tą imputowaną przez Pana bezdzietnością Alice Miller :faint:

Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Paź 13, 2010 14:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Are.is.back

Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Śro Paź 13, 2010 21:50   

ali napisał/a:
i o to chodzi
podpuścili i pomogli

i ciemny lud to kupił

w londynie wykorzystali nieświadome niczego dzieciaki


Patrz Ali:
- teraz piszesz wyraznie, ze to byly samoloty za przyzwoleniem USA
- wczesniej pisałeś o kontrolowanym wyburzeniu wież WTC

Widać, że Twoja mózgownica pracuje tendencyjnie - był spisek, ale juz tam ch. z tym
kto go zrobił, jesli Cie spytać dziś, a kto jeśli spytać jutro...
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Paź 14, 2010 00:25   

Are.is.back napisał/a:

- teraz piszesz wyraznie, ze to byly samoloty za przyzwoleniem USA
- wczesniej pisałeś o kontrolowanym wyburzeniu wież WTC

Widać, że Twoja mózgownica pracuje tendencyjnie - był spisek, ale juz tam ch. z tym
kto go zrobił, jesli Cie spytać dziś, a kto jeśli spytać jutro...

aruś
CKM jesteś
nie pojmuje tego twoja mózgownica
samoloty owszem
ale nie od nich wieże się w proszek rozsypały

a w pentagonie aruś to samolot dziurę zrobił jak wciskają?
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 07:16   

xvk napisał/a:
Dawno nie zaglądałam do tego tematu, nie mam pewności, czy ten film gdzieś tu nie był polecany.
Znalazłam go dziś na seans24.pl
tytuł: Tajemnicze wyburzenia / 911 Mysteries

Cytat:
90-minutowy dokument w całości poświęcony zawaleniu się bliźniaczych wież z kompleksu World Trade Center 11 września 2001 r., przedstawiający fakty i niezbite dowody (NIE teorie spiskowe) na zastosowanie w tym celu kontrolowanych demolek! Jeśli po filmie "11 Września: Niewygodne Fakty" macie
jeszcze jakiekolwiek wątpliwości na ten temat, ten film je rozwieje! Jeśli myślicie, że 110-piętrowe budynki ze specjalnym, wewnętrznym rdzeniem ze stali mogły zawalić się SYMETRYCZNIE i w ok. 10 sekund zamienić się w proch łącznie z ośmioma piwnicznymi piętrami w wyniku pożaru 4 i 6 pięter, trwającego 53 i 106 minut, pomyślcie jeszcze raz!
Ten film wyjaśnia dlaczego pełna nieścisłości oficjalna wersja nie trzyma się kupy.

Nic nowego , przeciez kazdy wie ze bush i spolka to zrobiili. Interes narodowy nad zycie paruset jednostek. USA to kraj pasozyt, po wojnie z milosevicem zajebali wiekszosc terenow i zaczela sie okupacja tycht erenow, ale glownie dlatego ze tam jest pol tablicy mendelejewa a ziemie w stanach ubogie. To samo jest w afganistanie i tak bylo z irakiem. Musieli zburzyc te wieze, przeciez stal sie nie roztopila z paliwa lotniczego, ono nie ma takiej temperatury zeby topic taka stal kontrukcyjna i wzmacniana. Przeciez wiekszosc z tych domniemanych " terrorystow" co to prowadila te samoloty, wystepuje w al jazirze i mowia "hej ja zyje".
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Are.is.back

Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 08:20   

ali napisał/a:
samoloty owszem
ale nie od nich wieże się w proszek rozsypały

a w pentagonie aruś to samolot dziurę zrobił jak wciskają?


Dziadek, tylko PO CO? Może jeszcze należało przywalić w każdy cel dwoma samolotami
osobowymi, po 5 awionetek i poprawić z pociskiem ICBM "niby" wystrzeliwanym z Iranu?

Wtedy za jednym zamachem byłby pretekst do inwazji na Iran i to sie dopiero nazywa
cool spisek!!
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back Czw Paź 14, 2010 08:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 10:21   

ciekawostką jest fakt...
Cytat:
Zanim zaczniemy składać razem po kawałku to, co faktycznie zdarzyło się 11 września, jest absolutnie niezbędne, abyśmy najpierw przejrzeli kilka historycznych precedensów dotyczących zdradzieckiej historii Izraela i międzynarodowego syjonizmu w manipulowaniu Ameryką (i innymi narodami) dla osiągnięcia swych egoistycznych celów. Bez podstawowego zrozumienia tej historii, byłoby niemożliwe zrozumienie prawdy taką, jaka jest ona postrzegana dzisiaj.


http://wolnemedia.net/pol...h-izraelczykow/
A ta informacja, to ”fake” czy prawda, bo o ile prawda, to wtedy nie można już nic wykluczyć. 8-) :x
 
     
Are.is.back

Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 10:30   

zbynek napisał/a:
A ta informacja, to ”fake” czy prawda, bo o ile prawda, to wtedy nie można już nic wykluczyć.


Zbynek, zlituj sie... "Nadeslane do Wolnemedia", jakis bełkot o źródłachh pod artykulem... Pisze to
nawet bez czytania, jak zwykle w wypadku linkow ktore ostatnio podajesz, ,,
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 10:44   

Are.is.back napisał/a:


Zbynek, zlituj sie...

Cytat:
Żydowska gazeta The Forward, ujawniła pózniej, że co najmniej dwóch z pięciu żydów było agentami Mossadu, żydowskiej agencji wywiadowczej. Nazywali się: Sivan Poul Kurtzberg, Yaron Schmuelm Oded Ellner i Omer Marmari. Wypuszczono ich po 71 dniach aresztu, a rozkaz by ich uwolnić przyszedł z Białego Domu.

http://newworldorder.com....ld-Trade-Center
Aruś... wyluzuj, uspokuj się i weź relanium, jedną tabletkę... na razie. 8-)
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 11:07   

Aruś... specialnie dla ciebie... zdjęcie furgonetki.
http://www.historycommons...y=paul_kurzberg
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 11:20   

zbynek napisał/a:

http://newworldorder.com....ld-Trade-Center

Zbynek, jezeli ten blogasek z linku powyzej jest dla ciebie zrodlem wiarygodnych informacji to przeczytaj to -wlos sie jezy na glowie doslownie ;-( ;-( :

http://newworldorder.com....etka-Illuminati


To doskonale pokazuje, jak wiarygodne sa twoje zrodla.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Are.is.back

Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 11:26   

zbynek napisał/a:
Aruś... specialnie dla ciebie... zdjęcie furgonetki.
http://www.historycommons...y=paul_kurzberg


Zbynek, OBUDZ SIE!! ZNOWU cytujesz jakies oszołomy NWO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jeszcze troche i będzie drugi zdziecinniały dziadek na forum, obok Aliego

Swoja droga, przypomina mi sie, jak kiedys Lepper na jakiejs konferencji prasowej pokazywał
dziennikarzom jakiś telefon komórkowy jako "dowód", że mówi prawde...
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back Czw Paź 14, 2010 11:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 12:30   

Aruś... o tym incydencie pisze nawet ”Wikipedia”.

Cytat:
They were charged with illegally residing in the United States and working there without permits. The Israelis were said to have been videotaping the disaster with what was interpreted as cries of "joy and mockery". Police found the van and a search revealed $4,700 in cash hidden, along with foreign passports and a boxcutter which aroused suspicions and led to the detention of the occupants. The men were held in detention for more than 2 months, during which time they were subjected to interrogation and lie detector tests, before being deported back to Israel; one of the men (Paul Kurzberg) refused to take the test for 10 weeks, and then failed it.


http://en.wikipedia.org/w...nowledge_debate
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 12:36   

zbynek napisał/a:
Aruś... o tym incydencie pisze nawet ”Wikipedia”.

Z krzesla spadlem :hah: :hah: :hah: :hah: :hah: :hah: :hah:


Zbynek co powiesz o tym?

http://newworldorder.com....etka-Illuminati
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Czw Paź 14, 2010 12:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Are.is.back

Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 13:28   

Z tego powyzszego linka:

Kawasaki napisał:
2010-10-09 18:14:06

Cytat:
Z muzyki należy słuchać Johna Lenona albowiem śpiewał on o pokoju i został odstrzelony przez masonerię. Najlepszym protestem przeciw NWO mogłoby być organizowanie pochodów ulicami miast z piosenką na ustach, której treścią byłby pokój, brak wojen. Wtedy wszystkim masonom , którzy by tego słuchali , pękałyby mózgownice, tak jak w tym filmie "Marsjanie atakują". Piosenka , muzyka to potężna energia, przez masonerię wykorzystywana jest teraz do degradacji mas, promuje się wyuzdany sex i inne chore emocje . Każdy piosenkarz śpiewający przeciw wojnie lub za pokojem ginie, zostaje otruty, tak przecież zginął Michael Jackson. Dlatego również można słuchać Michaela Jacksona . Kto ma np nie do zniesienia rodziców, powinien im puszczać utwór Urszuli Sipińskiej pt "Mam cudownych rodziców", byc może pomoże. W miastach , gdzie są słabo oświetlone ulice, pochody z piosenką na ustach organizowane przez organizacje antyNWO powinny śpiewać piosenki Anny Jantar "Tyle światła w całym mieście" . To tylko małe przykłady tego jakie daje możliwość walki za pomocą piosenki. Nie żadne odczyty , żadne pikiety ale cały rozśpiewany kraj roztańczony kraj, rozśpiewane miasta i wioski. Dziękuję za uwagę.
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 13:31   

zyon napisał/a:


Zbynek co powiesz o tym?

http://newworldorder.com....etka-Illuminati

A co tu mówić? To (cytat) wystarczy za komentarz ?
„Alejandro”, bo taki tytuł nosi nowy teledysk Lady Gaga, został stworzony, jako „uczczenie i zachwyt nad homoseksualną miłością”.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 13:41   

Zbynek , Ty chyba "optujesz " za intronizacją Chrystusa Króla , dobrze pamiętam?
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 13:46   

Bruford napisał/a:
Zbynek , Ty chyba "optujesz " za intronizacją Chrystusa Króla , dobrze pamiętam?

Bruford pytanie:
Czy ”kamyki” uruchomią lawinę pobożnego życzenia Intronizacji Chrystusa Króla.
http://www.youtube.com/watch?v=Bx4F-wsJiuY
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 14:15   

kosz
Ostatnio zmieniony przez Bruford Czw Paź 14, 2010 14:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 14:23   

[quote="Bruford"]
zbynek napisał/a:
[Bruford pytanie:


Pytanie czy by w ogóle chciał ?No i pytanie rzecz jasna czy jak już się odbędzie rzeczona intra to ja dalej będę go mógł nie uznawać za żadnego króla?

A wracając do WTC to nikt nie ma wrażenia ,że jeśli 8-) to false-falg 8-) to zaprojektowany i wykonany przez bandę niewiarygodnych debili?
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 14:52   

Bruford napisał/a:
Zbynek , Ty chyba "optujesz " za intronizacją Chrystusa Króla , dobrze pamiętam?

Z grzeczności na odpowiedz, też odpowiadam... temat intronizacji obserwuję jako bardzo ciekawe zjawisko społeczne, osobiście na razie, dla mnie sprawa jest obojętna. Zresztą trudno być na przeszkodzie, skoro żądanie takie stawia sam Jezus ustami mistyków. :-?
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Paź 14, 2010 15:16   

Are.is.back napisał/a:
ali napisał/a:
samoloty owszem
ale nie od nich wieże się w proszek rozsypały

a w pentagonie aruś to samolot dziurę zrobił jak wciskają?


Dziadek, tylko PO CO? Może jeszcze należało przywalić w każdy cel dwoma samolotami
osobowymi, po 5 awionetek i poprawić z pociskiem ICBM "niby" wystrzeliwanym z Iranu?

Wtedy za jednym zamachem byłby pretekst do inwazji na Iran i to sie dopiero nazywa
cool spisek!!


nie pal głupa jak wasz idol

ropy w Iraku nie zgarnęli
która według prognoz kończy się im za lat kilka?

wiesz co aruś
napisano
lepiej z mądrym stracic niż z głupim znaleźć
tak jest z wdaniem się w dyskusje z tobą
Ostatnio zmieniony przez ali Czw Paź 14, 2010 15:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 15:39   

zbynek napisał/a:
[Jezus ustami mistyków. :-?


A ,mistyków, rozumiem.Celakówna znaczy.
Co do kamyczków to mam nadzieję ,że nie będzie lawiny bo (powtórzę czyjąś myśl)--Maryja Królową Polski od połowy XVII wieku - wojny z Rosją i Turcją ,zabory, dwie wojny światowe i 45 lat komuny -eee, deal tysiąclecia zrobiliśmy, to może byśmy tym razem grzecznie podziękowali i (przez jakiegoś mistyka) może tak zasugerować delikatnie co by tym razem kolektywnie jakąś inną krainę rozważyli.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Paź 15, 2010 19:56   

Wyszperano nowe "stare" informacje o eksplozjach w WTC (zanim się zawaliły):

http://www.prisonplanet.c...-collapsed.html
http://www.infowars.com/c...tc-to-collapse/

Marishka
 
     
Are.is.back

Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Pią Paź 15, 2010 22:33   

ali napisał/a:
nie pal głupa jak wasz idol

ropy w Iraku nie zgarnęli
która według prognoz kończy się im za lat kilka?

wiesz co aruś
napisano
lepiej z mądrym stracic niż z głupim znaleźć
tak jest z wdaniem się w dyskusje z tobą


Dziadek, w Pentagonie zrobił dziure samolot. Miałeś tu na forum
linki do crashtestów - nic nie zostaje. Zreszta w Pentagonie troche
zostało.

Poza tym nie zrozumiałeś, jak na zdziecninnialego dziadka przystało,
co sie do Ciebie mowi. Pytałem po co zaminowywac I przywalac samolotami?
Nie lepiej zaminowac, przywalic samolotami, po 5 awionetek i 2 ICBM-y?
Masz to napisane w tym co sam cytujesz, o pogromco wykształciuhów.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Sob Paź 16, 2010 01:14   

Are.is.back napisał/a:

w Pentagonie zrobił dziure samolot. Miałeś tu na forum
linki do crashtestów - nic nie zostaje. Zreszta w Pentagonie troche
zostało.

. Pytałem po co zaminowywac I przywalac samolotami?
Nie lepiej zaminowac, przywalic samolotami, po 5 awionetek i 2 ICBM-y?
Masz to napisane w tym co sam cytujesz, o pogromco wykształciuhów.


skrzydełka se zwinął i znikł w tej dziurze
aha
wcześniej pogubił
ps.
na fotach po uderzeniu przed zawaleniem się dachu,
w dziurze widać biurka i kompy
śladu samolotu brak

walnij się w ten pusty dziurawy łeb
aruś
aby posadzić taką konstrukcję stalową wież nie wystarczy benzyna i samolocik
dynamit też niewiele zdziała jak i efekt domina
trzeba konstrukcję fizycznie zniszczyć
słyszałeś o ładunkach kumulacyjnych?
tylko to mogło posadzić wieże
każde rozgarnięte dziecko powinno znać jak takie coś działa i jak je zrobić

ps.
myśl wykształciuChu
instalacja ppoż z tryskaczami nie zadziałała?
Ostatnio zmieniony przez ali Sob Paź 16, 2010 01:21, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Are.is.back

Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Sob Paź 16, 2010 10:18   

ali napisał/a:
skrzydełka se zwinął i znikł w tej dziurze
aha
wcześniej pogubił


Już to wałkowaliśmy, dziadek. Obejrzyj filmiki z crashtestów.

ali napisał/a:
aby posadzić taką konstrukcję stalową wież nie wystarczy benzyna i samolocik
dynamit też niewiele zdziała jak i efekt domina
trzeba konstrukcję fizycznie zniszczyć
słyszałeś o ładunkach kumulacyjnych?
tylko to mogło posadzić wieże


Trzeci raz to samo. Zdziecinniejmy na chwile i przyjmijmy, ze to zamach. To po co
jednoczesnie a) samoloty, b) ładunki wybuchowe, c) Bog wie co jeszcze? nie łatwiej
jeszcze te ICBMy i po 5 awionetek? To dopiero będzie spisek!

Tez trzeci raz to samo: najpierw mowiles o zawaleniu wiez. Kilka dni temu, ze to tylko
przyzwolenie na uderzenie samolltami (pod moja sugestia tak napisales). Teraz znowu
wracaja Ci ładunki wybuchowe preinstalowane w budynkach.

ali napisał/a:
instalacja ppoż z tryskaczami nie zadziałała?


Pewnie, zestrzeliłaby przeciez samoloty, albo zmienilaby ich kurs. A juz na pewno
zgasilaby przeciez takie 767-200.


To by było na tyle, dziadek. Z Toba nie ma sensu dyskutowac za długo. Moze bylby
20 lat temu, ale teraz juz niestety nie :-( ((((((((((((((((
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 17:45   

...
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Paź 27, 2010 20:16, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Śro Paź 27, 2010 18:05   

Are.is.back napisał/a:


To by było na tyle, dziadek. Z Toba nie ma sensu dyskutowac za długo. Moze bylby
20 lat temu, ale teraz juz niestety nie :-( ((((((((((((((((

aruś głupi byłeś 20 lat wcześniej i teraz
podlej benzyna słup zelbetonowy i poczekaj az usiądzie
wtedy może rozumu nabierzesz
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 21:42   

ali napisał/a:
[podlej benzyna słup zelbetonowy i poczekaj az usiądzie
wtedy może rozumu nabierzesz


No i widać po tym ,że nie ma zkim i o czym dyskutować.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Śro Paź 27, 2010 22:20   

Bruford napisał/a:
ali napisał/a:
[podlej benzyna słup zelbetonowy i poczekaj az usiądzie
wtedy może rozumu nabierzesz


No i widać po tym ,że nie ma zkim i o czym dyskutować.

czy ja dyskutuję z tobą o wycinaniu flaków?
nie
bo to nie moja profesja
nie zabieraj wiec głosu
o czym nie masz pojęcia
 
     
Are.is.back

Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 22:33   

ali napisał/a:
czy ja dyskutuję z tobą o wycinaniu flaków?
nie
bo to nie moja profesja
nie zabieraj wiec głosu
o czym nie masz pojęcia


Rzecz w tym, ze Ty nie masz prawa miec pojecia o takim budownictwie, to nie
Twoja dzialka. Tam trzeba liczyc i myslec, a to niełatwe. Taki rubaszny dziad,
majacy problemy z koncentracja i wyslawianiem sie, nie ma prawa miec dostatecznego
wyksztalcenia technicznego. Podlac slub benzyna to Ty moze i potrafisz, ale
juz ile ta benzyna (lotnicza) ma oktanów i co to są te oktany - rozumiec nie masz
prawa. Tak samo nie masz prawa niczego rozumiec z modelowania zjawisk
w wysokich temperaturach, wiec Tewoja opinia jest tu bezwartosciowa.

Jak bede chcial naprawic schody w altance, to sie do Ciebie odezwe. Tylko ze WTC
to nie schody w altance.
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back Śro Paź 27, 2010 22:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Śro Paź 27, 2010 23:01   

Are.is.back napisał/a:


Rzecz w tym, ze Ty nie masz prawa miec pojecia o takim budownictwie, to nie
Twoja dzialka. Tam trzeba liczyc i myslec, a to niełatwe. Taki rubaszny dziad,
majacy problemy z koncentracja i wyslawianiem sie, nie ma prawa miec dostatecznego
wyksztalcenia technicznego. Podlac slub benzyna to Ty moze i potrafisz, ale
juz ile ta benzyna (lotnicza) ma oktanów i co to są te oktany - rozumiec nie masz
prawa. Tak samo nie masz prawa niczego rozumiec z modelowania zjawisk
w wysokich temperaturach, wiec Tewoja opinia jest tu bezwartosciowa.

Jak bede chcial naprawic schody w altance, to sie do Ciebie odezwe. Tylko ze WTC
to nie schody w altance.


synuś po swojej informatyce
nawet nie masz bladego pojęcia jak te głupie schody w swojej altance obliczyć
nie mówiąc już statyce budowli
która niczym nie odbiega od zwykłego słupa
tylko ma inne wymagania pod względem bezpieczeństwa
o których nawet nie słyszałes
a mulisz o oktanach
i modelowaniu konstrukcji
ps.
słyszałeś o kerozynie błaźnie
Ostatnio zmieniony przez ali Śro Paź 27, 2010 23:57, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Are.is.back

Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Czw Paź 28, 2010 00:13   

ali napisał/a:
synuś po swojej informatyce


Dziadek, wszyscy wiemy, ze zawsze miales do szkoły daleko,
a teraz to pokazujesz ponownie. nawet nie potraifsz odroznic fizyki
komputerowej od informatyki. to co piszesz to banialuki typowego
niewyksztalconego blazna, który (jak Wladuś Kiepski) potrafi tylko
powtarzac, że łony doktory gupie jakieś..., nie widziawszy nigdy
sali wykładowej od sordka. Na profilu, ktory widziales bylo napisane,
ze studiuje 3 specjalnosci fizyki, a Tobie sie z tego zrobial jedna informatyka.
Przeciez to juz jest analfabetyzm poznawczy :(

Tak jak pisąłem, wobec nowoczesnych technik Twoje opinie są bezwartosciowe.
Teraz np iszesz o momencie statycznym, nawet nie zdjac sobie z tego pewnie
sprawy, a jest to omawiane na 1. sem. JAKICHOLWEIK studiow scislych. Takze
szkoła się kłania i to po stokroc, bo zeby sie dostac na ten pierwszy semestr, musisz
sobie "powtorzyc" liczenie pochodnych i inne piaskownice, ktorych oczywiscie
nie znasz ani na troche. Bo jak nie umiesz, to byc szkoły srendniej nie zdał...

Kerozyne dziadek to sobie mozesz wlac do Kukuruznika, cos zreszta z Twojej epoki.
Dzisiaj juz sprawy sa bardziej skomplikowane - zatem poza Twoim zasiegiem.
Poza tym piszac o kerozynie masz na mysli cos, co moze i kiedys tam widzales
i wiesz, gdzie to kupic i gdzie wlać. Natomiast o czyms takim jak np.
2,2,4-trimetylopentan - znowuż to samo - nei masz prawa mieć pojecia, chociaz
to z tego co pamietam 3-cia klasa szk. sredniej. Mimo tego wypowiadasz sie
o nowoczesnej technice ex cathedra.
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back Czw Paź 28, 2010 00:21, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Paź 28, 2010 08:11   

ali napisał/a:
[czy ja dyskutuję z tobą o wycinaniu flaków?
nie
bo to nie moja profesja
nie zabieraj wiec głosu
o czym nie masz pojęcia


Mimo całej absurdalności takich zamierzeń próbowałeś ,zresztą , co było do przewidzenia , bez efektów. 8-)
Z całym szacunkiem dla techników budowlanych z czasów PRL , w zakresie bezprecedensowych katastrof budownictwa wysokościowego ( pionierskiego zresztą) wymagających do analizy dużej znajomości materiałoznawstwa, zaawansowanej fizyki , modelowania skutków impaktu tudzież rzetelnej wiedzy o materiałach wybuchowych (jeśli się chce o tym racjonalnie gadać) jesteś takim samym laikiem jak ja.Z tą różnicą wszakże ,że nie masz pojęcia o logice postępowania dowodowego. :-D
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Paź 28, 2010 16:55   

Bruford napisał/a:


Z całym szacunkiem dla techników budowlanych z czasów PRL , w zakresie bezprecedensowych katastrof budownictwa wysokościowego ( pionierskiego zresztą) wymagających do analizy dużej znajomości materiałoznawstwa, zaawansowanej fizyki , modelowania skutków impaktu tudzież rzetelnej wiedzy o materiałach wybuchowych (jeśli się chce o tym racjonalnie gadać) jesteś takim samym laikiem jak ja.Z tą różnicą wszakże ,że nie masz pojęcia o logice postępowania dowodowego. :-D

zapytaj arusia o jego profil na NK który zlikwidował

ściemniasz i mataczysz jak zwykle
doucz się
budownictwo wysokościowe nie jest żadną nowością w Polsce
już przed wojną mieliśmy wybitnych swiatowej klasy fachowców,
i parę budowli powstało których wstydzić się nie musimy
przedwojenna kadra i szkoła też przetrwała
nawet ja zdążyłem jeszcze na nią się załapać
teraz takich ze świecą musiałbyś szukać

przypomnij mnie te bzprecedensowe katastrofy
za Perelu
nie pamiętam?
blefujesz dla zasady

ps.
już pisałem
poznaj to co powinien znac każdy rozgarnięty dzieciak
temperaturę jaka może powstać przy pożarze
nawet paliwa lotniczego
a jak działa termit
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Paź 28, 2010 17:28   

Are.is.back napisał/a:



Tak jak pisąłem, wobec nowoczesnych technik Twoje opinie są bezwartosciowe.
Teraz np iszesz o momencie statycznym, nawet nie zdjac sobie z tego pewnie
sprawy, a jest to omawiane na 1. sem. JAKICHOLWEIK studiow scislych. Takze
szkoła się kłania i to po stokroc, bo zeby sie dostac na ten pierwszy semestr, musisz
sobie "powtorzyc" liczenie pochodnych i inne piaskownice, ktorych oczywiscie
nie znasz ani na troche. Bo jak nie umiesz, to byc szkoły srendniej nie zdał...

Kerozyne dziadek to sobie mozesz wlac do Kukuruznika, cos zreszta z Twojej epoki.
Dzisiaj juz sprawy sa bardziej skomplikowane - zatem poza Twoim zasiegiem.
Poza tym piszac o kerozynie masz na mysli cos, co moze i kiedys tam widzales
i wiesz, gdzie to kupic i gdzie wlać. Natomiast o czyms takim jak np.
2,2,4-trimetylopentan - znowuż to samo - nei masz prawa mieć pojecia, chociaz
to z tego co pamietam 3-cia klasa szk. sredniej. Mimo tego wypowiadasz sie
o nowoczesnej technice ex cathedra.


błysnąłeś aruś jak rusek złotym zębem

tacy jak ty pokazali co potrafią

głupia hala na łeb spada

a stare beningi na izooktanach latają
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 29, 2010 10:58   

ali napisał/a:
[zapytaj arusia o jego profil na NK który zlikwidował

ściemniasz i mataczysz jak zwykle
doucz się
budownictwo wysokościowe nie jest żadną nowością w Polsce
nawet ja zdążyłem jeszcze na nią się załapać
teraz takich ze świecą musiałbyś szukać

przypomnij mnie te bzprecedensowe katastrofy
za Perelu
nie pamiętam?
ps.


Ja to się stale douczam , dla Ciebie za późno
Generalnie to zbyt dorosły jestem na interesowanie się kontami na NK, zostawię to Tobie.
I nie wciskaj mi kitu ,że peerelowski technik budowlany pobierał nauki u architektów Prudentiala bo ja tego nie kupię.A co do PRLu bez katastrof to rozumiem ,że 5 pietrowiec wydziału melioracji we Wrocławiu to się spdolił sam 8-)
Przeczytaj ze zrozumieniem o termicie zanim będziesz znowu mataczył.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pią Paź 29, 2010 16:17   

Bruford napisał/a:


I nie wciskaj mi kitu ,że peerelowski technik budowlany pobierał nauki u architektów Prudentiala bo ja tego nie kupię.A co do PRLu bez katastrof to rozumiem ,że 5 pietrowiec wydziału melioracji we Wrocławiu to się spdolił sam 8-)
Przeczytaj ze zrozumieniem o termicie zanim będziesz znowu mataczył.


he he
widzisz to co chciałem, pewnie od arusia
w d-- pie byleś i tyle widziałeś
wiedz że peerelowski technik nauke pobierał nie tylko od nawiedzonych architektów
majacych blade pojęcie o konstrukcji
jeszcze waletował na Polnej i Oczki a wczasował na Polankach

ps.
masz takie pojęcie że mózg staje
skoro dla ciebie 5 pietrowa chałtura z wysokościowcem się kojarzy

doczytałem
tylko substancja działająca podobnie jak termit moze spowadować
gwałtowne stopienie metalu
a nie żaden pożar
Ostatnio zmieniony przez ali Pią Paź 29, 2010 16:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 29, 2010 17:16   

ali napisał/a:
[wiedz że peerelowski technik nauke pobierał nie tylko od nawiedzonych architektów
majacych blade pojęcie o konstrukcji
jeszcze waletował na Polnej i Oczki a wczasował na Polankach

ps.
masz takie pojęcie że mózg staje
skoro dla ciebie 5 pietrowa chałtura z wysokościowcem się kojarzy



Człowieku , kogo obchodzi gdzie i po co waletowałeś?
A to co w swoim ps-iku piszesz to już świadczy o tym ,że ty nie kumasz co się do Ciebie pisze.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lut 07, 2011 09:02   

Nie o samym WTC, ale o Guantanamo i o koszmarze - http://wiadomosci.onet.pl...l#m=8638324,c=1
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Lip 30, 2011 20:09   

http://kontakt24.tvn.pl/t...grupa=najnowsze
To była Al-Kaida. I nikt mnie nie przekona, że kontrolowane wyburzenie starej chłodni.

Tomek
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Czw Sie 25, 2011 11:02   

M i T napisał/a:
To była Al-Kaida. I nikt mnie nie przekona, że kontrolowane wyburzenie starej chłodni.


Dziecinny jest ten pogląd, że torche poklikawszy po youtube mozesz mierzyc sie z ekspertami. Ale nie o tym chciałem.

http://theoatmeal.com/comics/online_gaming

Poszukiwacze prawdy googlowo youtubowej przypominaja troche dzieciaki z tego obrazka. Podczas gdy dorosli ludzie zyją w realu, oni odkrywają 1 tajemnice świata na dzień, szarpiac sie z tymi, co odkryli inne tajemnice świata tego samego dnia, bo zwykle są one troche sprzeczne. Co prawda dorosli nie maja fazerów, blasetów i telesportów, ale za to mają Peugeota 406, ocieplana podłoge i hydromasaż w prysznicu. Natomiast bojownicy o prawdę2 mają satysfakcję z tego, że są do przodu jeśli chodzi o wiedzę o świecie... z BBC, od Alexa Jonesa i Omletu.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 25, 2011 14:56   

Are.is.back.4ev napisał/a:

Natomiast bojownicy o prawdę2 mają satysfakcję z tego, że są do przodu jeśli chodzi o wiedzę o świecie... z BBC, od Alexa Jonesa i Omletu.

aruś
to twój poziom
ps.
o sobie piszesz?
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Czw Sie 25, 2011 17:13   

@MiT w kontekście tego że w tej bezsensownej dyskusji podpieracie się tyloma linkami z YT (jak sądzę uważanymi za wiarygodne źródło informacji) pragnę przypomnieć, że YT to taki portal, którego właścicielem jest taka jedna firma z Ameryki, co się Google nazywa. Przypadkiem jest to ten sam internetowy gigant, który na przykład swego czasu ocenzurował chiński internet, w porozumieniu z rządem chińskim. Z innych ciekawych poczynań: ściągnęli sobie internet na swoje dyski twarde i mówią że nie oddadzą.
_________________
Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Sie 26, 2011 19:53   

Bohaterscy ratownicy z 9/11 nie zostali zaproszeni na uroczystości związane z 10 rocznica:

http://edition.cnn.com/20...?iref=allsearch

http://edition.cnn.com/vi...?iref=allsearch

Marishka
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Wrz 01, 2011 01:15   

Tym razem neutralnie. Seria zdjęć porównawczych. Lubię takie wizualne zestawienia.
http://izismile.com/2011/...er_20_pics.html

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Wrz 01, 2011 21:12   

Drogie dziecię, pokoloruj obrazki z płonącymi wieżami i postacie terrorystów.
http://www.tvn24.pl/-1,17...,wiadomosc.html
Cytat:
Wydawca dziełka, firma Really Big Coloring Books, broni się, że książeczka nie miała powodować kontrowersji, jest jedynie "narzędziem, które pomoże rodzicom przekazać wiedzę o faktach z 11.09". - Książka została stworzona w oparciu o uczciwość, dystans i szacunek i nie mija się z prawdą - twierdzi wydawca. Publikacja została wydana w nakładzie 10 tysięcy egzemplarzy. Planowany jest dodruk.

Cytat:
Na kilkunastu stronach czarno-białych rysunków można zobaczyć m.in. wieże WTC, Osamę bin Ladena chowającego się za kobietą w hidżabie, do którego strzela komandos SEALS, czy terrorystę z karabinem. Rysunkom towarzyszą krótkie opisy. Przykładowo: "Dzieci, prawda wygląda tak, że te akty terroryzmu popełnili ludzie nienawidzący wolności, radykalni muzułmańscy ekstremiści. Ci szaleni ludzie nienawidzą amerykańskiego stylu życia, bo my jesteśmy WOLNI i nasze społeczeństwo jest WOLNE".


W środowiskach muzułmańskich książeczka spowodowała burzę. Rada stosunków amerykańsko-islamskich potępiła ją jako odrażającą, komentując, że opisuje muzułmanów jako ekstremistów, terrorystów i radykalistów, co może prowadzić do utrwalania się w głowach dzieci poglądu, jakoby wszyscy muzułmanie byli odpowiedzialni za zamachy 11 września.

To, że w środowiskach islamskich kniżka wywoła ferment, jest mi kompletnie obojętne. Nie jest też istotne, że książeczka ma wciskać dzieciom kit, tak jak nam w budzie wciskano o przyjaźni polsko-radzieckiej, lecz naprawdę ważne i przerażające jest, że produkt SKIEROWANO DO DZIECI! Oczywiście, wolny handel, ale mam nadzieję, że to się nie sprzedaje, do ciężkiej cholery!

ps: BTW, jasne, obecne społeczeństwo amerykańskie jest z całą pewnością wolne i świadome. Ooo taak.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Wrz 01, 2011 21:15, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Pią Wrz 02, 2011 01:16   

M i T napisał/a:
Nie jest też istotne, że książeczka ma wciskać dzieciom kit, tak jak nam w budzie wciskano o przyjaźni polsko-radzieckiej


To juz nie jest nawet smieszne. Przeciez to jest produkt prywatnej firmy. Ona ma zarabic kase.
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Czw Wrz 08, 2011 22:21   

Robie sie juz nudny, ale jeszcze troche o motywach powodujacych "truth seekrsami" i wynikom ich "pracy".

Tu mamy przyklad analogiczny do "ekspertyz" rozbiórki budowlanej Tomka. Koles jest inzynierem z wyksztalcenia (to niesławny Brumbak z forum wege), a wypowiada sie o mechanice maszyn latajacych itd. Drugi post pokazuje idelanie, ile warte są takie "ekspertyzy", jak ktos cos tam poczytał i zaczyna odkrywać Tajemnice Wielkiej Miary.

Otoz wg mnie tak samo jest z WTC, moon hoax i podobnymi pie*dołami. Tak sie po prostu nie da, ze ktos sobie poklika, bo z kontaktami na zywo ma problemy, i dokona rewolucji. Tu sie tez rozbijają wszystkie Alexy Joensy i wiekszosc zwolennikow JKMa.

http://forum.gazeta.pl/fo...taku_Su_15.html
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Wrz 09, 2011 19:12   

Tako kracze Wrona :faint: :

http://www.tvn24.pl/28377..._wiadomosc.html

Marishka

I oczywiście:
- rocznica jest najlepszym momentem, by zaskoczyć i przeprowadzić skuteczny zamach, jasssne. Ale jeśli miałby dojść do skutku, może zostać sfinalizowany TYLKO i WYŁĄCZNIE przez rodzime spec-służby, tak jak był przeprowadzony lub umożliwiony 10 lat temu.

- powtarzają tę bajeczkę niemal rok w rok, chodzi o zwykłe podsycanie strachu, by lud utrzymać w ryzach psychozy. Zresztą, Wrona jest od tego by krakać. Taki nakręcony misio mielący ozorem te same brednie. Myślę, że on naprawdę wierzy w to, co nawala do mikrofonu. Myślę również, że jest o tym absolutnie święcie przekonany.

Wyobraźcie sobie, do ciężkiej nędzy, który zamachowiec lub organizacja:
- wybrałby/łaby porę, kiedy w WTC była baaardzo ograniczona liczba pracowników
- próbowałby powtórzyć atak w 10 ROCZNICĘ, kiedy to niby wszystkie służby czuwają na full.

Pewnie nic się nie wydarzy, wystarczy biedny kawałek o udaremnieniu ataku, który miały przeprowadzić chomiki syryjskie wespół z czeczeńskimi dzięciołami, ale jeśli....
będzie to prawicowiec, być może oskarży się środowiska pielęgnujące Konstytucję.

Nie byłbym przekonany, że zdecydowano by się posłużyć (skutecznie) raz jeszcze Al-CIAdą, chociaż??? W każdym razie, Barack Obama ma fatalne notowania, jak w pamiętnym okresie Bush.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Wrz 09, 2011 19:53, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Kevo


Pomógł: 5 razy
Wiek: 50
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 390
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Wrz 09, 2011 20:08   

Are.is.back.4ev napisał/a:
http://forum.gazeta.pl/fo...taku_Su_15.html


to jest naprawdę dobre, szczególnie poczytawszy wątek z pozostałymi komentarzami ;D
Kolega marek_boa wypunktował nawiedzonego spiskującego, a kolega ramol6 spuentował: "Marek, po ch.j karmisz trolla. Nie ruszać, nie będzie śmierdzieć." :D

PS. sorry za off-topic, ale to mnie rozwaliło, tym bardziej że - jak widzę - czuwający nad nieprzekłamanym biegiem historii nie śpią, szczególnie w 10 rocznicę ;)
_________________
diabeł tkwi w szczegółach.
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Pią Wrz 09, 2011 20:13   

M i T napisał/a:
Wyobraźcie sobie, do ciężkiej nędzy, który zamachowiec lub organizacja:
- wybrałby/łaby porę, kiedy w WTC była baaardzo ograniczona liczba pracowników
- próbowałby powtórzyć atak w 10 ROCZNICĘ, kiedy to niby wszystkie służby czuwają na full.


Każda, bo to by była totalna kompromitacja USA i ich specsłużb. I w zasadzie zrobiliby to właśnie tak jak tam ostrzegają: pojedynczo, albo małymi grupkami. Co za problem dla Araba kupić jakieś granaty i odbezpieczyć w metrze itd.

Reszta postu to już jest jakiś płacz i bunt przeciwko połowie świata, więc...

PS piszesz we watku o wyborach, ze te lumpy co tam dałeś fote też mają głos. Ale pomyśl, ze w JKMokracji u władzy byłby JKM, roznego rodzaju Alexy Jonesy i Jany Pająki, albo... Klikający Niefejsbóka, co przecież też nie byłoby za dobre.
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Sob Wrz 10, 2011 11:41   

Zaostrza się konfilkt pod linkiem, któy podałem ;0)

Zauważmy, że dzieje się tam dokładnie to samo, co u "truth seekrsów" po konfrontacji ze suchymi faktami. Wykręcanie się, uśmieszki (vide Dario oraz MiT), wracanie do tego samego argumentu, dawno obalanego i oczywiście nie przyjmowanie do wiadomości, że nie mają racji.

http://forum.gazeta.pl/fo...taku_Su_15.html

PS Podoba mi się dyskusja MiTów (zakładając, że to jednak 2 osoby) we wątku o muzyce. Jeden dodaje komentarz, inny poleca, inny klika lubię to! Jak na Facebooku ;-) Nie wspomnę już o tym, że jak para rozmawia przez forum publiczne, to...
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 19:04   

Niezła lista polityków, naukowców, wojskowych i innych, podważających oficjalną wersję 9/11:

http://www.infowars.com/h...e-question-911/

Marishka
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 20:14   

M i T napisał/a:
Niezła lista polityków, naukowców, wojskowych i innych, podważających oficjalną wersję 9/11:

http://www.infowars.com/h...e-question-911/


To nie jest zadna lista referencyjna, tylko typowa manipulacja. Ludzi nauki na siwecie jest ok. milion. Jesli 20tu czy ilus popiera wersje klikaczy (czyli np. 18tu plus Jan Pajak plus JK...)...
 
     
xvk 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 31 Sie 2009
Posty: 715
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 12:44   

Analiza tematu na blogu Wojciecha Manna. Kolejne części od dołu do góry.

http://tergiwersacja.wordpress.com/category/911/
 
     
Kevo


Pomógł: 5 razy
Wiek: 50
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 390
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 14:04   

xvk napisał/a:
http://tergiwersacja.wordpress.com/category/911/

dywagacje o rdzeniu, jako żywo przypominają dywagacje o brzozie i skrzydle pewnego samolotu. I tu i tam pełno "ekspertyz" "fachowców" i "ludzi z branży".
Np. ten od rdzenia, jak nic jest ekspertem od wysadzania i prowadzi własną firmę zajmującą się profesjonalną demolką.
_________________
diabeł tkwi w szczegółach.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 23:32   

Xvk, a to widziałaś?
http://www.youtube.com/wa...feature=related

Tomek
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 00:15   

M i T napisał/a:
Xvk, a to widziałaś?
http://www.youtube.com/wa...feature=related


To niepoważne, że niespecjalista podpiera się czymś takim, przecież nie jestes w stanie tego zweryfikowac. To taki sam "dowód" fizyczny jak banialuki JK o dietetyce. Brzmią dla niespecjalisty przekonywująco, a przecież to bzdury kompletne.

Tego filmiku nawet nie chce mi sie oglądać, ale pada tam stwierdzenie, że podczas upadku swobodnego energia potencjalna grawitacyjna zamienia się w kinetyczną i nie poza tym. Jest to brednia skreślająca cały filmik na starcie, dobrze że przypadkowo przesunąłem suwak na to "stwierdzenie" :-)

Co do www autora, to znowu mamy ten sam efekt. Niby jest ich tam tysiąc, a w USA będzie wszystkich razem tego zawodu więcej niż 1 mln. Czyli <1/1000 popiera wersję klikaczy.

Nie wiem, czy jest w ogole sens jeszcze dyskutowac o tym WTC. Jak ktoś nienawidzi świata i ludzi z powodów psychicxznych, to będzie i tak wymyslał "argumenty" przeciwko nim na bierząco.
 
     
Kevo


Pomógł: 5 razy
Wiek: 50
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 390
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 13:34   

Xvk, a to widziałaś?
Wyburzenie WTC udowodnione ! :hihi:
_________________
diabeł tkwi w szczegółach.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 14:25   

Kevo napisał/a:
Xvk, a to widziałaś?
Wyburzenie WTC udowodnione ! :hihi:


najlepszy fragment
Cytat:
na taki sposób myślenia wpływa psychologiczny proces zwany projekcją.

myślałam że spadne jak to przeczytałam...skąd my to znamy! ? :hihi:
Ostatnio zmieniony przez Molka Nie Wrz 18, 2011 14:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 14:42   

Molka napisał/a:
na taki sposób myślenia wpływa psychologiczny proces zwany projekcją.


Nie tylko to. Widzimy na tym forum, że jest to cały szereg czynników, który zwykle wykazują te typy osobowości, jak rozgoryczenie, problemy z kontaktami międzyludzkimi, nieosiągniecie w zyciu tego, czego by sie naprawde chcialo i brak perspektyw na to itd itp.

To, czego się tam dobadali, to raczej sutek powyższego, niż przyczyna całego zamieszania ze spiskami.

Natomiast bardzo niepokojace jest to:

Cytat:
Inny zespół badawczy wykazał z kolei, dlaczego teorie spiskowe w pewnych sytuacjach mogą się poważnie rozprzestrzenić. Pod koniec lipca 2011 r. międzynarodowy zespół uczonych z Rensselaer Polytechnic Institute opublikował wyniki analiz dowodzące, że wystarczy, by 10 proc. populacji miało silne przekonanie do jakiejś idei, aby ta idea rozpowszechniła się w całej społeczności. Ta ilość to punkt krytyczny, po którego przekroczeniu opinia mniejszości zostaje przejęta przez większość. Dotyczy to wszelkich idei, nawet niemądrych i destrukcyjnych.


...i widzimy, ze dziala. Teoria spisowa WTC zaczęła się od mas klikających, a teraz wierzy w te banialuki już z 50% świata, chociaż jakichkolwiek argumentów wciąz brak. To samo dzieje się z katastrofą smoleńską właśnie teraz. a niepokojące jest to, że wystarczy, aby taki JKM zmodyfikował swój populizm w ten sposób, aby trafić także do niegooglowo jutubowego grona odbiorców, i będziemy mieli z czasem niezły bajzel w kraju ;-)

I ten próg 10% też pewnie spowoduje, że lista sławnych osób które uwierzyły w spisek WTC może się niestety z czasem baaardzo wydłużać.
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back.4ev Nie Wrz 18, 2011 15:21, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Kevo


Pomógł: 5 razy
Wiek: 50
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 390
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 15:49   

Molka napisał/a:
najlepszy fragment
Cytat:
na taki sposób myślenia wpływa psychologiczny proces zwany projekcją.

myślałam że spadne jak to przeczytałam...skąd my to znamy! ? :hihi:


dobre jest też to:
Cytat:
Okazuje się, że ludzie poszukując wyjaśnień w warunkach niepewności i zamieszania informacyjnego opierają się często na założeniu, że inni zachowują się tak, jak oni by się zachowali. Reasumując, niektórzy ludzie popierają teorie spiskowe, bo mają moralną tendencję do udziału w spisku w ramach osiągnięcia jakiegoś celu.

i to:
Cytat:
Okazało się, że ta część badanych osób, które sygnalizowały, że osobiście mają chęć spiskować, jednocześnie uznawała teorie spiskowe za wiarygodne, ciekawe i warte rozważenia. Osoby te miały "osobowość makiaweliczną" - chętnie wykorzystywały innych ludzi dla własnej korzyści.
:keep:
_________________
diabeł tkwi w szczegółach.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 18:35   

Kevo napisał/a:
Molka napisał/a:
najlepszy fragment
Cytat:
na taki sposób myślenia wpływa psychologiczny proces zwany projekcją.

myślałam że spadne jak to przeczytałam...skąd my to znamy! ? :hihi:


dobre jest też to:
Cytat:
Okazuje się, że ludzie poszukując wyjaśnień w warunkach niepewności i zamieszania informacyjnego opierają się często na założeniu, że inni zachowują się tak, jak oni by się zachowali. Reasumując, niektórzy ludzie popierają teorie spiskowe, bo mają moralną tendencję do udziału w spisku w ramach osiągnięcia jakiegoś celu.

i to:
Cytat:
Okazało się, że ta część badanych osób, które sygnalizowały, że osobiście mają chęć spiskować, jednocześnie uznawała teorie spiskowe za wiarygodne, ciekawe i warte rozważenia. Osoby te miały "osobowość makiaweliczną" - chętnie wykorzystywały innych ludzi dla własnej korzyści.
:keep:

Makiawelizm to postawa osiągająca cele na drodze manipulacji interpersonalnej. Jak to wszystko pięknie układa się w logiczną całosc. :P
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 11:42   

Are.is.back.4ev napisał/a:
[ Teoria spisowa WTC zaczęła się od mas klikających, .



W polskim intenecie (Nowy Ekran i pochodne) pojawił się nowy , ujawniony spisek. Na kanwie luźnych gadek o porwaniach dzieci w centrach handlowych (zwracano je po np 12 godz z bliznami pooperacyjnymi na ciele) oraz kaczce blogerskiej o gościu któremu w szpitalu ukradziono 75% wątroby powstała urban legend o niecnych ,przekupnych transplantologach kradnących na zamówienie bogaczy narządy do przeszczepów. Dlaczego o tym akurat w wątku o WTC? Bo mechanizm odporności na kontrargumenty jest podobny. Argumentacja ,że bogacz może sobie spokojnie i legalnie załatwić przeszczep komercyjny o ustalonej cenie , w luksusowych ośrodkach tureckich razem z przelotem jetem medycznym , bez potrzeby nadpłacania jakiejś bandzie przestępców spływa jak po kaczce. Podobnie z logistyką spisku , argument ,że byłaby to praktyka do d....z uwagi na konieczność wtajemniczenia zbyt dużej grupy ludzi także spływa jak po kaczce.
Podobnie jak w WTC. Truth-seekersi skrzętnie omijają pytanie : jaka banda idiotów wykonałaby coś takiego ( środki , masa ludzi wtajemniczonych itp itd) mogąc osiągnąć takie same skutki polityczne znacznie mniejszym kosztem?
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 12:51   

KA-PI-TAL-NE :hah:
http://www.youtube.com/watch?v=yuC_4mGTs98

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Wrz 19, 2011 12:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 13:28   

M i T napisał/a:
KA-PI-TAL-NE
http://www.youtube.com/watch?v=yuC_4mGTs98


W głowie sie ponownie nie mieści. Manipulacje, tendencyjność, ani jednego wiarygodnego argumentu. Chwyty erystyczne, stylizowanie pod klikaczy, ... moznaby tak jeszcze długo. I wszystko to ejst odpowiedzią naszego dyżurnego teoriospiskowca na jego kompletną psychoanalize. "A co tam, walne sobie linka i tam koleś tak fajnie i szybko gada, że będzie po mojemu" ;-)

Już sam ton wypowiedzi tego gościa wskazuje na to, do kogo jest to wideo kierowane. Gdyby tak ktoś zebrał "argumenty" i "dowody" za UFO, takie wideo musialoby trwać dobę. I czego by dowodziło?
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 00:46   

moim zdaniem moglo byc tak, ze CIA wiedzialo o planach zamachowcow i chcac ugrac cos dla siebie po prostu nie powstrzymala ich. Z nr 7 bezsprzeecznie szwindel - podczepione pod zamachy, ale z gory zaplanowane wyburzenie, tam byl skarbiec tak Tomek? zginely sztabki zlota i nie tylko?

http://hotnews.pl/artwtc-7.html
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 08:08   

Neska napisał/a:
http://hotnews.pl/artwtc-7.html


To samo. Googlujący youtube`a buntownik z wyboru posklejał kilka informajcji z jutubów i pisze, ze jest to logiczne i nikt nie powienien miec watpliwosci. Doprawdy, podatni na automaniulację są ci truth seekersi dumni, łoj podatni podatni... ;-)
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 22:45   

Neska napisał/a:
Z nr 7 bezsprzeecznie szwindel - podczepione pod zamachy, ale z gory zaplanowane wyburzenie, tam byl skarbiec tak Tomek? zginely sztabki zlota i nie tylko?

Niestety, ale nie mam pojęcia o żadnym skarbcu. Mnie interesuje baza, czyli zawalenie się 1,2, 7 i niemożliwie wręcz absurdalna wersja o pentagońskim impakcie rzekomego Boeinga.
Już nie chce mi się nawet mielić tego w kółko, ale wystarczy widok otworu wyjściowego po tym, co uderzyło w Pentagon.


Jeśli chodzi o wieże: nie mam najmniejszych wątpliwości co do tego, że zostały w sposób sterowany wyburzone (sam charakter osiadania plus np. "fontannowy" rozrzut gruzu podczas kolapsu - bardzo zastanawiające). To każdy widział, a zaprzeczanie jest tu co najmniej irytujące i koszmarnie niedorzeczne, no chyba, że ktoś jest akurat solipsystą.
NIKT nie jest w stanie udowodnić i pokazać zawalenia się jakiejkolwiek budowli pod wpływem pożaru, która w tak idealny sposób jest analogiczna do kontrolowanego wyburzania (np. symetryczność i zapadanie we własną podstawę, środkowe ugięcie jak w 7-ce)

Jeśli chodzi o to, kto jest sprawcą. Można jedynie spekulować. Obstawiam ludzi z gabinetu Busha (nie sądzę ponadto, by tenże był dobrze poinformowany) takich jak choćby Dick Cheney, Rumsfeld no i weterani tego rodzaju działań, czyli spec służby. Staram się unikać podobnych rozważań i nie sądzę, by historia odsłoniła przed nami tego rodzaju informacje.

Kapitalnie napisano na którymś forum: Amerykanie uwierzyliby w wersję o false flag dopiero, gdyby sam prezydent przyznał to w orędziu. Przecieki, podejrzenia, stowarzyszenia, pytania, jawne sprzeczności, absurdy NIE MAJĄ ŻADNEGO ZNACZENIA. Powiedziano już: zamach arabski i koniec. To absolutnie wystarczy.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Wrz 21, 2011 22:52, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 23:15   

Dziękujemy za ekspertyzę budowlaną. Nie wiem, czy wiesz, ale w USraelu możesz dostać za godzinę konsultingu 300 USD. Marnujesz się wiec w Pl.

M i T napisał/a:
NIKT nie jest w stanie udowodnić i pokazać zawalenia się jakiejkolwiek budowli pod wpływem pożaru, która w tak idealny sposób jest analogiczna do kontrolowanego wyburzania (np. symetryczność i zapadanie we własną podstawę, środkowe ugięcie jak w 7-ce)


No tak, jak też nie umiem tego wygooglować z jutuba. To absolutnie wystarczy, MiT i Alex Jones* powiedzieli przecież, że to inside job.

M i T napisał/a:
Jeśli chodzi o wieże: nie mam najmniejszych wątpliwości co do tego, że zostały w sposób sterowany wyburzone (sam charakter osiadania plus np. "fontannowy" rozrzut gruzu podczas kolapsu - bardzo zastanawiające). To każdy widział, a zaprzeczanie jest tu co najmniej irytujące i koszmarnie niedorzeczne, no chyba, że ktoś jest akurat solipsystą.


Chyba że ktoś sokńczył dzienne stacjonarne ;-) Wtedy wie, że sprawa nie jest taka oczywista.

*
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back.4ev Czw Wrz 22, 2011 05:08, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 23:37   

M i T napisał/a:
Niestety, ale nie mam pojęcia o żadnym skarbcu.
Tomek

Niestety. Co za pech ;(

http://mainhg.demotywator...bulgocy_500.jpg
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 15:56   

Dość "banerkowa" stronka, ale jest nieco odsyłaczy, no i chętni mają pretekst, by poćwiczyć tłumaczenie z angielskiego.
http://666ismoney.com/911_Fraud.html
Tomek
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 16:35   

Are.is.back.4ev napisał/a:



Chyba że ktoś sokńczył dzienne stacjonarne ;-) Wtedy wie, że sprawa nie jest taka oczywista.



chyba że kończył je na GW--nianym wuml-u
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 19:35   

M i T napisał/a:
Dość "banerkowa" stronka, ale jest nieco odsyłaczy, no i chętni mają pretekst, by poćwiczyć tłumaczenie z angielskiego.
http://666ismoney.com/911_Fraud.html


To doprawdy smutne, jak ciężko się pogodzić władcom internetu, ze nie mają pojęcia o nauce. Chcesz udowodnic swoja (klikaczy) teorie zapadania sie budynków? Przedstaw wyliczenia, referencje do prac naukowych itd. Narazie podajesz jakies brednie z gazet, dowodzac tylko coraz bardziej, ze "wiesz" swoje i tyle. Przypomina mi to troche Jehowców - oni też "wiedzą" i jak sypią linkami i ekspertyzami, hoho! ;-)
 
     
heniu007 

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 385
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 19:48   

Are.is.back.4ev napisał/a:
.
M i T napisał/a:
Jeśli chodzi o wieże: nie mam najmniejszych wątpliwości co do tego, że zostały w sposób sterowany wyburzone (sam charakter osiadania plus np. "fontannowy" rozrzut gruzu podczas kolapsu - bardzo zastanawiające). To każdy widział, a zaprzeczanie jest tu co najmniej irytujące i koszmarnie niedorzeczne, no chyba, że ktoś jest akurat solipsystą.


Chyba że ktoś sokńczył dzienne stacjonarne ;-) Wtedy wie, że sprawa nie jest taka oczywista.



Co masz na myśli ?
Osobiście mnie ten temat nie interesuje, ale ten szczegół mnie zainteresował. :P
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 20:37   

Are.is.back.4ev napisał/a:
]

To doprawdy smutne, jak ciężko się pogodzić władcom internetu, ze nie mają pojęcia o nauce. Chcesz udowodnic swoja (klikaczy) teorie zapadania sie budynków? Przedstaw wyliczenia, referencje do prac naukowych itd. Narazie podajesz jakies brednie z gazet, dowodzac tylko coraz bardziej, ze "wiesz" swoje i tyle. Przypomina mi to troche Jehowców - oni też "wiedzą" i jak sypią linkami i ekspertyzami, hoho! ;-)


smutne aruś jest to, że ty robisz za pożytecznego idiote i wypowiadasz się nie mając bladego pojęcia o projektowaniu , wykonawstwie i bezpieczeństwie jakie winno być zachowane przy takich obiektach,
ale cóż można się po tobie spodziewać
dałeś już próbki swoich "zdolności"
Ostatnio zmieniony przez ali Czw Wrz 22, 2011 20:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 07:08   

Dziadek, przede wszystkim to Ty sam nie masz o tym pojęcia. Poszpachlowałeś sobie trochę i myślisz, ze sie znasz na projektowaniu budynków? Nie bądź śmieszny. Ja tez nie. Dlatego zostawmy to tym, co się znają i wiarygodnie dowodzą. Takich argumentów jak na razie brak, chociaż bedni z neta już dostaliśmy na forum zalew. W tym Twoje.

ali napisał/a:
dałeś już próbki swoich "zdolności"


Przyganiał kocioł...

heniu007 napisał/a:
Co masz na myśli ?
Osobiście mnie ten temat nie interesuje, ale ten szczegół mnie zainteresował.


Wypisywać takie banialuki i myśleć, że się czegoś dowodzi może osoba, która naukowców widziała wyłącznie na filmach, jak konstruowali w pojedynke MechanoGodzille albo sobowtóra Supermana. Nikt, kto kiedykolwiek zetknął się z metodyką badan naukowych, nie będzie dowodził sposobu wyburzenia się budynku (albo innego złożonego procesu) wklejając jakieś linki do bredni od Alexa Jonesa i podobnych "ekspertów".
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back.4ev Pią Wrz 23, 2011 07:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Nie Wrz 25, 2011 23:57   

Ile warte są ekspertyzy budowlane klikaczy w temacie WTC:
http://www.youtube.com/wa...player_embedded

Powtórze jeszcze raz: naiwność ludzka nie zna granic...

Ten filmik to nie tylko żarto jakiś żart. DOWODZI, że wszelkie "argumenty" "truth seekersów" wynikają wyłącznie z ich podswiadomości. Daj klikaczowi spisek, "argumenty" sam znjadzie.
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back.4ev Pon Wrz 26, 2011 00:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 13:48   

Wielkim problemem dla red. Michalkiewicza jest fakt współpracy z R.Maryja. Szkoda, wielka szkoda. Dlaczego? Bo jest to wybitny intelektualista, nadto człowiek, którego chyba nie da się wyprowadzić z równowagi, jak i postać stawiająca na merytorykę, choć dla wielu mocno kontrowersyjną. Jak do tej pory, nie odnalazłem w jego wypowiedziach tyczących się interesujących mnie tematów, żadnego oszołomstwa. Pod linkiem zupełnie trzeźwy osąd w/s zamordowania BinLadena - byłego współpracownika CIA.
http://www.youtube.com/wa...feature=related

Tomek
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 14:30   

Cytat:
Wielkim problemem dla red. Michalkiewicza jest fakt współpracy z R.Maryja.


Zaszkodził sobie pamiętnym felietonem sprzed paru lat. Teraz w takiej "Rz" nie tyle nie może publikować, jak kiedyś, co nawet jest nieformalny zakaz cytowania go. Co ciekawe, to, za co był wtedy krytykowany i trafił przed sąd, umieściła w dość zwulgaryzowanej formie na swojej okładce całkiem niedawno "Angora".
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 14:42   

To może lekki off-topik? Szymon, przybliż sprawę, jeśli masz chwilkę.

Tomek
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 14:55   

Chodziło o ten felieton:

Cytat:
Szanowni Państwo! Właśnie zakończyły się wybory i na Białorusi i na Ukrainie, więc jest okazja do podsumowania efektów naszej polityki wschodniej. Wybory na Ukrainie miały charakter demokratyczny, co potwierdziła nawet Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. I całe szczęście, bo demokratyczny charakter wyborów na Ukrainie, to dla nas jedyna pociecha. Tego samego dnia bowiem, gdy odbywały się tam demokratyczne wybory, Ukraina wprowadziła embargo na import polskiego mięsa i wędlin. Więc gdyby nie ten uznany demokratyczny charakter wyborów, to nie mielibyśmy nawet czym się pocieszyć, no a tak – to bardzo się cieszymy. Niestety na Białorusi wybory już demokratyczne nie były, także nawet i takiej pociechy z naszej polityki wschodniej nie mamy.

Tymczasem, gdy my tu jesteśmy zajęci wprowadzaniem demokracji na Ukrainie i Białorusi, od tyłu zachodzą nas Judejczykowie, próbując wymusić na naszym rządzie zapłatę haraczu, zwanego dla niepoznaki rewindykacjami. Ale – od początku.

Te rewindykacyjne żądania pojawiły się już w połowie lat 90-tych, kiedy Polska ogłosiła, że chce przystąpić do NATO. Środowiska żydowskie, głównie w Ameryce, zażądały wtedy od rządu polskiego łapówki z tego tytułu. I rząd tę łapówkę zapłacił. Przybrała ona postać ustawy o stosunku państwa do gmin wyznaniowych żydowskich, przewidującej przekazanie majątku po dawnych gminach żydowskich w Polsce kilku gminom istniejącym oraz – Organizacji Restytucji Mienia Żydowskiego w Nowym Jorku. Mówię o łapówce, bo z punktu widzenia prawnego żaden „zwrot” mienia ani gminom, ani tym bardziej nowojorskiej Organizacji się nie należał. Ale stało się i mówi się: trudno.

Zachęcony tymi łatwymi pieniędzmi Światowy Kongres Żydów, główna firma koncernu holokaustowej industrii, ustami swego ówczesnego sekretarza, pana Izraela Singera, zażądała od Polski kolejnego haraczu. Tym razem chodziło o mienie pozostawione przez Żydów zabitych w czasie wojny przez Niemców. Pan Singer wprawdzie ani ich brat, ani swat, ale z dużym tupetem zagroził Polsce, ze jeśli nie zastosuje się do żądań Kongresu i nie przekaże co najmniej 60 miliardów dolarów, to „będzie upokarzana na arenie międzynarodowej”. Efektem tego „upokarzania” były awantury urządzane przez Żydów na terenie oświęcimskiego obozu, rozdmuchanie incydentu w Jedwabnem, a obecnie – przygotowania do wielkiej propagandowej imprezy w Kielcach, w rocznicę tak zwanego „pogromu”. To „upokarzanie” Polski postępuje równolegle do zdejmowania winy za wymordowanie Żydów z Niemców. Kontrolowana przez przedsiębiorstwa holokaustu amerykańska prasa pilnuje się, żeby nigdy nie pisać o „Niemcach”, tylko zawsze – o „nazistach”, którzy nawet posługiwali się „nazistowskim” językiem, za to na Polsce używa sobie na całego, pisząc m.in. o „polskich obozach zagłady”. No ale Niemcy zapłacili Izraelowi co najmniej 100 miliardów marek i nadal płacą, m.in. dostarczając okręty podwodne, więc jakiegoś winowajcę trzeba znaleźć, bo w przeciwnym razie świat mógłby sobie pomyśleć, że ci Żydzi poumierali śmiercią naturalną.

Żeby łatwiej rozmiękczyć Polaków i w ten sposób wyciągnąć od Polski co najmniej 60 miliardów dolarów, trzeba z jednej strony oczerniać nas przed światem jako naród morderców, a z drugiej – doprowadzać nas do stanu bezbronności wobec żydowskich żądań poprzez systematyczną tresurę w tak zwanej tolerancji i w tak zwanym dialogu. Owa tolerancja, to nic innego, jak przyjęcie żydowskiego punktu widzenia, zaś dialog – to nic innego, jak potulne spełnianie wszystkich zachcianek przedsiębiorstwa holokaust.

W tej tresurze ogromna rolę pełni „Gazeta Wyborcza”, będąca zresztą osobliwym przykładem żydowskiej piątej kolumny na terenie Polski. Oto w grudniu ub. roku odwiedzili Polskę przedstawiciele władz izraelskich, żądając od rządu polskiego spacyfikowania Radia Maryja, które, nazywając rzeczy po imieniu, psuje przedsiębiorstwu holokaust interes. Jednocześnie „Gazeta Wyborcza” przypuściła niezwykle intensywny atak na Radio Maryja, pozyskując w charakterze tak zwanych „pożytecznych idiotów” również niektórych przedstawicieli duchowieństwa. W samym tylko grudniu naliczyłem w „Gazecie Wyborczej” aż 26 publikacji poświęconych Radiu Maryja, a wszystkie utrzymane mniej więcej w takim samym tonie, jakiego arcykapłan Kajfasz używał wobec Pana Jezusa. Ta gazetowa ofensywa miała na celu stworzenie atmosfery sprzyjającej ustępliwości rządu wobec żądań przedstawicieli izraelskich władz. Nawiasem mówiąc, wysunięte przez przedstawicieli izraelskich władz żądanie spacyfikowania Radia Maryja stanowiło bezprzykładną ingerencję w polskie sprawy wewnętrzne i zamach na wolność słowa i wolność mediów. Warto zatem pokazać, jak „Gazeta Wyborcza” realizuje zlecone zadania w dziedzinie kneblowania wolnych mediów w Polsce.

Po co była potrzebna ta akcja przeciwko Radiu Maryja w grudniu ub. roku? Ano po to, że 16 marca roku bieżącego zjawił się w Polsce pan Dawid Harris i po raz kolejny zażądał od rządu pieniędzy. Pan Harris stoi na czele Amerykańskiego Komitetu Żydowskiego. Jest to jeden z mniejszych zakładów przedsiębiorstwa holokaust, ale jest to jego jedyna zaleta. W odróżnieniu od Światowego Kongresu Żydów, który idzie na całość i żąda od Polski co najmniej 60 miliardów dolarów, Komitet pana Harrisa chce tylko 2,5 miliarda. Jest mniejszy i tańszy, ale to jedyna jego zaleta, bo tak naprawdę, to nic nie może. Pan prezydent Kaczyński podczas swojej wizyty w Ameryce prosił go, żeby wstawił się za nami w amerykańskich mediach, by przestały pleść o „polskich obozach zagłady”, ale pan Harris, mimo obietnic, nie ma na to żadnego wpływu, bo oto największe nowojorskie gazety używają tego określenia w najlepsze, bez oglądania się na pana Harrisa.

Więc 16 marca pan Harris pojawił się w Polsce po raz kolejny, stanowczo żądając pieniędzy. Niestety tym razem uzyskał obietnicę, że rząd postara się załatwić tę sprawę „jeszcze w tym roku”.

Dlaczego „niestety”? Dlatego, że z punktu widzenia prawnego żadne pieniądze ani panu Harrisowi, ani jego Komitetowi, ani Światowemu Kongresowi Żydów się nie należą. Zgodnie z prawem polskim, a konkretnie – z przepisami dekretu z 8 października 1946 roku – prawo spadkowe – jeśli do 1 stycznia 1949 roku nie zostało przed polskim sądem wydane postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku – to taki spadek, jako tzw. utracony, przypada Skarbowi Państwa. Oznacza to, że menadżerowie przedsiębiorstwa holokaust zwyczajnie chcą od państwa polskiego te miliardy dolarów wyłudzić.

Dlaczego w takim razie rząd złożył im jakieś obietnice? Trzeba wyraźnie powiedzieć: wszelkie próby smarowania tego tłustego połcia pieniędzmi wyłudzonymi od Polski borykającej się z ekonomicznymi problemami, są nie do pogodzenia z obroną narodowego interesu. Trzeba w związku z tym przypomnieć, że zarówno pan prezydent Kaczyński, jak i pan premier Marcinkiewicz obiecywali zwrócić szczególną uwagę na obronę interesu państwowego w stosunkach międzynarodowych. Niechże go więc bronią, zaś my życzymy, żeby nigdy nie zabrakło im odwagi, zwłaszcza gdyby jeszcze raz przyjechał pan Harris, nawet w towarzystwie naszego wroga, pana Izraela Singera.


A Angora zademonstrowała to na takiej okładce, zresztą podając kwotę roszczeń dość zbliżoną.

Mimo że prokuratura umorzyła postępowanie, większość redakcji zerwała z nim współpracę i facet miał wtedy poważne problemy ze związaniem końca z końcem. Ale dzięki m.in. RM stał się dość popularny w pewnych środowiskach i jak to sam ujmuje, "rozwiązał swoje problemy socjalne" :) Ale w przestrzeni publicznej poza nielicznymi mediami to raczej nie funkcjonuje.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 16:25   

Widziałem ten numer "Angory", lecz już w czasie, kiedy zaprzestałem kupować. Natomiast sprawa żądań na kwotę 60 mld obiła mi się kilka razy po uszach pozostawiając spory niesmak.
Dzięki za felieton.

ps: Jednak wciąż nie mogę pojąć, jak ktoś pokroju Michalkiewicza współpracuje z kimś takim jak Rydzyk. Przecież Michalkiewicz współtworzył z Korwinem UPR, a potem taki zjazd do RM. Powtarzam: wielka szkoda.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Paź 07, 2011 16:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 17:59   

Cytat:
Jednak wciąż nie mogę pojąć, jak ktoś pokroju Michalkiewicza współpracuje z kimś takim jak Rydzyk.


Z tego, co zdążyłem red. Michalkiewicza poznać, to z dużym szacunkiem odnosi się do osób starszych, tych, których przyjęło się określać "starsi, gorzej wykształceni, z małych ośrodków". A to główni słuchacze radia. Myślę, że red. Michalkiewicz czuje pewną misję, by w radiu, słuchanym przez "pobożnych socjalistów", głosić poglądy liberalne. Zdaje sobie sprawę, że propganda socjalizmu wyrządziła w Polsce dość dużo spustoszenia w głowach tych ludzi.

Red. Michalkiewicz podkreśla jeszcze jedną rzecz: w radiu, dla którego słuchaczy liberał to synonim złodzieja, dostał wolną rękę, jeśli chodzi o wyrażanie poglądów. Jest dość często zapraszany, ma stały felieton. To jego zdaniem dość dobrze świadczy o wolności słowa tamże.

Tomek, a tak już oprócz tematu z ciekawości spytam o tego Rydzyka: co z nim jest nie tak, że nie można z jego rozgłośnią współpracować lub współpracę z nim przyjmujesz z nieukrywanym zdziwieniem? ;)
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 18:26   

Baldhead napisał/a:
Z tego, co zdążyłem red. Michalkiewicza poznać, to z dużym szacunkiem odnosi się do osób starszych, tych, których przyjęło się określać "starsi, gorzej wykształceni, z małych ośrodków". A to główni słuchacze radia. Myślę, że red. Michalkiewicz czuje pewną misję, by w radiu, słuchanym przez "pobożnych socjalistów", głosić poglądy liberalne. Zdaje sobie sprawę, że propganda socjalizmu wyrządziła w Polsce dość dużo spustoszenia w głowach tych ludzi.

Zgadzam się tutaj w zupełności, nie umknęło mi to. Widziałem kilka jego kapitalnych wystąpień z właśnie tego typu słuchaczami, którym tłumaczył klarownie, jak dwulatkowi. Fajnie, super, elegancko.
Baldhead napisał/a:
To jego zdaniem dość dobrze świadczy o wolności słowa tamże.

Nie sądzę. Wolność słowa to pojęcie zbyt szerokie, by w podobny sposób argumentować. Radio Maryja to stacja w pewnym sensie TOLERUJĄCA ludzi jak Michalkiewicz z jednego, wydaje mi się, powodu: redaktor prześwietla w sposób merytoryczny tę część żydowskiego działania, która wymaga stanowiska mocno krytycznego, z uwzględnieniem wcześniejszej analizy, czego Michalkiewicz nie omija. Rydzykowi to pasuje, nie wiem jednak, czy misja oświeceniowa, jaką np. w/s liberalnej, wolnorynkowej gospodarki, pełni redaktor, ma dlań (dla Rydzyka) znaczenie. Oświecony człowiek nie daje sobą sterować, a Rydzyk bez ludzi podatnych na warunkowanie, nie miałby szans zaistnieć. Różnica jest taka: Rydzyk podjudza, jątrzy, natomiast Michalkiewicz stara się tłumaczyć. Zgadzam się, ma wielką klasę, zaimponował mi tym bez wątpienia.
Baldhead napisał/a:
Tomek, a tak już oprócz tematu z ciekawości spytam o tego Rydzyka: co z nim jest nie tak, że nie można z jego rozgłośnią współpracować lub współpracę z nim przyjmujesz z nieukrywanym zdziwieniem? ;)

Nie zabraniam, nie utrudniałbym Rydzykowi działalności, gdybym dzierżył władzę wykonawczą - nie o to mi chodzi. Chyba, że Rydzyk dopuściłby się przestępstwa. Maybacha mu nie wypominam, być może się dorobił, nie interesuje mnie to jakoś szczególnie w tym momencie. Aktualnie nawet nie czepiam się spraw religijnych - ot, kolejny odszczepieniec, jak Natanek. O takich ludziach w podręcznikach będzie się pisać jako o tych, co to odstąpili od głównego nurtu katolicyzmu. Nie pierwszyzna. Nic ciekawego.
Wbrew pozorom Szymon, nie jestem jakoś cięty nieustannie na motłoch, przeciwnie: pragnąłbym w porywach empatii jego względnego oświecenia :) Ludzie muszą wiedzieć, kiedy są rąbani, bo w przeciwnym razie, zawsze będzie tu panował socjalizm, a zbrodnicze zapędy rządu będzie tłumaczyć się rządu omyłkami lub niewłaściwym składem.

Wracam do Rydzyka: pytasz o mój stosunek. Personalnie? Nie znoszę. Obiektywizm omińmy, zaś jak już powiedziałem - nie można mu odbierać tego, co sam wypracował. Byłbym temu przeciwny. Współpraca z nim źle mi się kojarzy, ponieważ uważam, że jest kimś w rodzaju guru, który nie uczy, jak sama nazwa brzmi, a przede wszystkim jątrzy.
Byłbym także daleki od twierdzenia, jakoby hołdował on wolności słowa. Potępia wielu normalnych ludzi, posługuje się prymitywną nomenklaturą i świetną manipulacją tłumem.
To, co ewentualnie wypracuje Michalkiewicz, zburzy Rydzyk. Tak to widzę.

Tomek

ps: Widzisz, Amerykanie mają swojego Rona Paula - my Korwina, "Austriaków", Rybińskiego czy Michalkiewicza i jest git. Amerykanie mają swojego Alexa Jonesa, my zaś .. Rydzyka. Przykro. U nas nie ma radiowca, który "budziłby" ludzi z pozycji wolnorynkowca, libertarianina, dla którego własność jest święta a socjalizm wstrętny. Alex nie jest ateistą, jest chrześcijaninem, ale o wiele mi bliżej do niego, niż choćby w jednej setnej do kogoś w typie Rydzyka. Powtarzam: nie mamy żadnego wolnego radia, gdzie ateista lub ktoś neutralny religijnie powiedziałby otwarcie: ludzie czytajcie Misesa, Hayeka, Toquevilla, Rothbarda!! Chrońcie siebie i bliskich, myślcie, nie dajcie szans socjalizmowi, nie bijcie dzieci, uczcie ich myśleć i bronić się. Tego nie ma i nie będzie.
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Paź 07, 2011 18:40, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 19:06   

Cytat:
Nie sądzę. Wolność słowa to pojęcie zbyt szerokie, by w podobny sposób argumentować.


W każdym razie tak red. Michalkiewicz uważa. Możliwe, że ma rację, możliwe, że nie. Do takich wniosków, z tego, co mówi, doszedł.

Cytat:
TOLERUJĄCA ludzi jak Michalkiewicz z jednego, wydaje mi się, powodu: redaktor prześwietla w sposób merytoryczny tę część żydowskiego działania, która wymaga stanowiska mocno krytycznego, z uwzględnieniem wcześniejszej analizy, czego Michalkiewicz nie omija.


Pewnie to istotny aspekt. Z drugiej strony, jak wytłumaczyć fajny wywiad, który został przeprowadzony na antenie RM z Martem Laarem, organizatorem którego był Tomasz Sommer? Gościem bywał tam też choćby Andrzej Sadowski. Powiem nawet więcej: nie mówili o Żydach :)

Cytat:
Rydzykowi to pasuje, nie wiem jednak, czy misja oświeceniowa, jaką np. w/s liberalnej, wolnorynkowej gospodarki, pełni redaktor, ma dlań (dla Rydzyka) znaczenie. Oświecony człowiek nie daje sobą sterować, a Rydzyk bez ludzi podatnych na warunkowanie, nie miałby szans zaistnieć. Różnica jest taka: Rydzyk podjudza, jątrzy, natomiast Michalkiewicz stara się tłumaczyć. Zgadzam się, ma wielką klasę, zaimponował mi tym bez wątpienia.


Obecność tych osób pokazuje, że być może ma dla niego znaczenie. Innym z kolei gościem jest Bogusław Wolniewicz, deklarujący się jako ateista. Przykładów można podać więcej. Z drugiej strony Henryk Pająk, który byłby idealnie wpasowującym się w przedstawiony przez Ciebie styl postępowania gościem, nie był tam już od trzynastu lat (zaliczył tylko jedną audycję) . A kto miałby więcej powiedzenia o ciemnych interesach tych okropnych Żydów niż Pająk Henryk? ;)

Cytat:
Potępia wielu normalnych ludzi, posługuje się prymitywną nomenklaturą i świetną manipulacją tłumem.

Oj tam ;) Gdyby takimi kryteriami się kierował redaktor Michalkiewicz, siedziałby w domu, jak wszyscy normalni ludzie. ;) Aaa no tak, inni chodzą po tych stacjach niepotępiających normalnych ludzi, posługujących się pierwszoklaśną nomenklaturą, a manipulacją tłumem się brzydzą :)
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 19:15   

Cytat:
Amerykanie mają swojego Alexa Jonesa, my zaś .. Rydzyka. Przykro.


Ludzie mają różną wrażliwość. Obecność Rydzyka pokazuje, że jest tu po prostu potrzebny wielu osoom. Tak jak potrzebny pewnej grupie ludzi jest Wojewódzki i świetnie bawią się przy jego żartach. Ale zwracam uwagę raz jeszcze: nie postrzegałbym RM jakoś jednowymiarowo, tak jak jest przedstawiana przez konkurencję (tak, konkurencję). Wystarczy pogrzebać sobie w archiwum Rozmów Niedokończonych, żeby zobaczyć, że dla każdego coś miłego.

Cytat:
Powtarzam: nie mamy żadnego wolnego radia, gdzie ateista lub ktoś neutralny religijnie powiedziałby otwarcie: ludzie czytajcie Misesa, Hayeka, Toquevilla, Rothbarda!! Chrońcie siebie i bliskich, myślcie, nie dajcie szans socjalizmowi, nie bijcie dzieci, uczcie ich myśleć i bronić się. Tego nie ma i nie będzie.


No widzisz, i wróciliśmy do początku duskusji, kiedy pytałeś ;) Redaktor Michalkiewicz mówi to tym ludziom, tylko używając często ich nomenklatury. Ważne, że go słuchają i coraz częściej rozumieją.

PS. W ostatniej chwili sobie przypomniałem: tak nawiasem mówiąc na łamach Naszego Dziennika swoje artykuły zamieszczają znani mi dobrze Toboła-Pertkiewicz, Cukiernik i Łangalis. Oni też nic nie mówią o Żydach, a dają im coraz częściej łamy. Śmiem twierdzić, że to właśnie Michalkiewicz przetarł szlak.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 19:22   

Cytat:
Pewnie to istotny aspekt. Z drugiej strony, jak wytłumaczyć fajny wywiad, który został przeprowadzony na antenie RM z Martem Laarem, organizatorem którego był Tomasz Sommer? Gościem bywał tam też choćby Andrzej Sadowski. Powiem nawet więcej: nie mówili o Żydach :)

Nie mam pojęcia, może jest to zwiastun "uchylenia drzwi" czy coś w ten deseń? Jest mi wciąż trudno pogodzić się z faktem, że akurat RM miałoby być jedynym antymainstreamowym źródłem informacji. Dla mnie to nawet nie byłby problem jakiś szczególnie wielki, potrafię się w porywach unieść nad uprzedzeniami, serio Ci mówię, ale zobacz, choćby na tym forum, jaki bezrefleksyjny atak wywołuje przywołanie czegoś w rodzaju Salon24, Dziennik Polski, Najwyższy Czas. Na Wyborczą tak nie reagują, gdyż ponieważ owóż srowóż, lud został nauczony, że Wyborcza jest cool, bo Michnik jest cool i chodzi bez krawata i że Stokrotka z TVN też jest cool, a Wałęsa jest święty, mimo że robił jako "Bolek", więc jest mega-cool. No urwa mać!! Jak zatem dyskutować z ludźmi, poniekąd wspaniale wykształconymi, kiedy mają - przepraszam za wyrażenie, zryte banie, he???
Cytat:
Aaa no tak, inni chodzą po tych stacjach niepotępiających normalnych ludzi, posługujących się pierwszoklaśną nomenklaturą, a manipulacją tłumem się brzydzą :)

No tu mi japę zatkałeś, masz z pewnością rację, wystarczy posłuchać publicznej, publicznego, TVN-u lub TOK-fm lub czegokolwiek... :roll:

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 20:03   

Baldhead napisał/a:
Ludzie mają różną wrażliwość.

Ale też różne poczucie estetyki i poziomy samoświadomości (nie mylić z francowatym bełkotem njuejdźowców). Mimo to, mimo naturalnej skłonności do różnorodności, z konkretnych powodów ludzie z łatwością się jej zrzekają - o ile kiedykolwiek wcześniej ją mieli (znów: wątek o starych, bo to cholera wszystko ze sobą się łączy. W socjalizmie państwo jest rodzicem-opiekunem i ominięcie tego faktu stworzy za każdym razem niepełny obraz sytuacji z uwzględnieniem jedynie kontekstu systemowego, bez podania głębokich przyczyn natury psychologicznej. Dla przykładu: Hayek tego nie rozumiał, być może nie miał szans tego zrozumieć, więc używał nomenklatury typu "to zło").
Baldhead napisał/a:
Obecność Rydzyka pokazuje, że jest tu po prostu potrzebny wielu osoom. Tak jak potrzebny pewnej grupie ludzi jest Wojewódzki i świetnie bawią się przy jego żartach.

Albo inaczej: Rydzyk wykorzystuje kryzys osobowości, tak jak pajacujący Wojewódzki, też inteligentny człowiek przecież (żeruje na bezstresówce tworzącej nihilizm). Starsze pokolenie, wychowane w pruskim drylu, w istocie poniżane w dzieciństwie, wykazuje potem skłonność do rezygnacji z poczucia indywidualności na rzecz np. wyodrębnienia wspólnego ZASTĘPCZEGO ( to bardzo ważne, że zastępczego) wroga, najlepiej jakiejś grupy. Wtedy wystarczy mały sygnał, małe wskazanie kogoś, kto PROWADZI. U Rydzyka nie ma miejsca na samodzielne myślenie, bo to stworzyłoby grunt pod ewentualne sprzeniewierzenie się autorytetowi.
Baldhead napisał/a:
Ale zwracam uwagę raz jeszcze: nie postrzegałbym RM jakoś jednowymiarowo, tak jak jest przedstawiana przez konkurencję (tak, konkurencję). Wystarczy pogrzebać sobie w archiwum Rozmów Niedokończonych, żeby zobaczyć, że dla każdego coś miłego.

Bez obaw, swego czasu, kilka lat temu, posłuchiwałem. Nawet spisywałem, by móc skuteczniej dowalać. Ciekawość również wymuszała takie postępowanie. Nie opieram się na obiegowych opiniach na temat RM, po prostu PH tego środowiska mi nie pasuje zdecydowanie ;) Duszę się w nim. Choćby nawet Michalkiewicz dwoił się i troił, nie sądzę, by ci starsi ludzie zakumali w większości. Zrzec się postaw roszczeniowych, by państwo uczyło, opiekowało się, wyznaczało cele, korygowało błędy itd... nie, naprawdę nie sądzę.
Dla tych ludzi Rydzyk to nieposzlakowany autorytet, ich OJCIEC (to się nie bierze znikąd). Już samo to dyskwalifikuje trzeźwą refleksję.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Paź 07, 2011 20:06, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 20:06   

Cytat:
akurat RM miałoby być jedynym antymainstreamowym źródłem informacji


Dzięki Bogu, nie jest ;)

Cytat:
Jak zatem dyskutować z ludźmi, poniekąd wspaniale wykształconymi, kiedy mają - przepraszam za wyrażenie, zryte banie, he???


Nie znam osoby, którą ktoś przekonał do swoich racji w rozmowach o polityce. Taką osobą nie jestem również ja. Niechby tylko który spróbował! :)

Cytat:
No tu mi japę zatkałeś, masz z pewnością rację, wystarczy posłuchać publicznej, publicznego, TVN-u lub TOK-fm lub czegokolwiek...


Wpadło mi info, że Gugała został zawieszony, więc obejrzałem rozmowe ww. z Hofmanem. I mam wrażenie, że niektórzy dziennikarze robią wszystko, by wygrał PiS :)
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 20:17   

Cytat:
Nie znam osoby, którą ktoś przekonał do swoich racji w rozmowach o polityce. Taką osobą nie jestem również ja. Niechby tylko który spróbował! :)

Pisał o tym Elliot Aronson. Wskazał na grupę wiekową, która już raczej nie zmieni poglądów religijnych i politycznych. Aronson twierdził, że jest to niemożliwe, a Ty sądzisz, ze Michalkiewicz zamieni praktykującego religię katolicką socjalistę w wolnorynkowca. Nie takim próbowano wskazać wady socjalu, przecież wiesz :)
Baldhead, ale kto próbuje zmieniać Twoją postawę? Toż sam wiem, że ateisty z Ciebie zrobić niepodobna :) Zresztą, człowieku, po co? Choćbyś bardzo chciał, nie widzę żadnego oszołomstwa, wprost przeciwnie.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Paź 07, 2011 20:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 22:32   

Tomek napisał/a:

ale zobacz, choćby na tym forum, jaki bezrefleksyjny atak wywołuje przywołanie czegoś w rodzaju Salon24, Dziennik Polski, Najwyższy Czas. Na Wyborczą tak nie reagują, gdyż ponieważ owóż srowóż, lud został nauczony, że Wyborcza jest cool, bo Michnik jest cool i chodzi bez krawata i że Stokrotka z TVN też jest cool, a Wałęsa jest święty, mimo że robił jako "Bolek", więc jest mega-cool. No urwa mać!! Jak zatem dyskutować z ludźmi, poniekąd wspaniale wykształconymi, kiedy mają - przepraszam za wyrażenie, zryte banie, he???



2. Udawaj niedowierzanie i oburzenie. Unikaj dyskutowania o kwestiach kluczowych i skup się na sprawie pobocznej...

5. Zwódź oponentów przez wyśmiewanie i wyzywanie. Jest to tzw. “podstawowy atak na kuriera”, który ma wiele wariantów. Przypnij przeciwnikowi łatkę, (...). To sprawia, że inni będą mniej chętni wspierać przeciwnika, żeby nie narazić się na zakwalifikowanie do którejś z tych grup, a ty unikniesz konfrontacji z kwestią zasadniczą.

6. Uderzaj i uciekaj. Na forum publicznym przypuść krótki atak na przeciwnika lub jego pozycję i zwiń się, zanim usłyszysz odpowiedź, albo po prostu ją zignoruj.

9. Udawaj głupka. Nieważne, jakie dowody albo jakie logiczne argumenty są podawane, nie wdawaj się w dyskusję i ogranicz się do twierdzenia, że nie mają one żadnej wartości, są bez sensu, niczego nie dowodzą, są nielogiczne albo nie wspierają wniosku. Dla uzyskania najlepszego efektu – mieszaj ile się da.

15. Naginaj fakty do innych wniosków.

17. Zmieniaj temat. Używane przeważnie w połączeniu z innymi sztuczkami. Znajdź sposób na zmianę tematu dyskusji wykorzystując zgryźliwe albo kontrowersyjne komentarze w nadziei na skierowanie uwagi na nowy, łatwiejszy temat. (...)

19. Zignoruj prezentowane dowody i domagaj się dowodów niemożliwych. Jest to wariant “zgrywania idioty”. Niezależnie od tego, co przeciwnik przedstawi na forum publicznym, uznaj materiał za nieistotny dla tej kwestii i domagaj się dowodów, których przeciwnik nie będzie w stanie dostarczyć

22. Stwórz nową prawdę. Stwórz swoją grupę ekspertów, autorów, przywódców

24. Uciszaj krytyków.

25. Zniknij. Jeśli posiadasz istotne tajemnice albo wydaje ci się, że ziemia pali ci się pod stopami i nie wytrzymasz temperatury, żeby uniknąć problemów – opuść teren.

http://www.dobradieta.pl/...t=17953&start=0
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
Ostatnio zmieniony przez zenon Pią Paź 07, 2011 22:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 22:52   

Cytat:
Ty sądzisz, ze Michalkiewicz zamieni praktykującego religię katolicką socjalistę w wolnorynkowca. Nie takim próbowano wskazać wady socjalu, przecież wiesz
Baldhead, ale kto próbuje zmieniać Twoją postawę?


To prawda, tu mnie masz. Choć... Kropla drąży skałę. Wydaje mi się, że pewne zmiany są możliwe. Często rozmawiam ze swoim ojcem o gospodarce i człowiek, który przeżył PRL, zaczyna dostrzegać, że niekoniecznie socjalizm musi być najlepszym z ustrojów. Zależy pewnie, z jakim nastawieniem ludzie przyjdą, by słuchać Michalkiewicza. Mam często wrażenie, że przychodzą przede wszystkim,, by usłyszeć jaka Platforma jest niedobra ;) Choć czasem mam również wrażenie, że niektóre łopatologiczne przykłady trafiają między oczy, jak ten z czterema sposobami wydawania pieniędzy.
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 23:24   

Cytat:
Dla tych ludzi Rydzyk to nieposzlakowany autorytet, ich OJCIEC (to się nie bierze znikąd). Już samo to dyskwalifikuje trzeźwą refleksję.


Pewnie w większości tak jest. Nie znam zbyt dobrze tego środowiska. Ale muszę przyznać, że kilka razy przyjemnie się rozczarowałem. Zdarzają się osoby, które, mimo czynników, o których wspominasz, zachowują krytycyzm w myśleniu. Na spotkaniach z Michalkiewiczem zdarzają się niekiedy dość ostre polemiki, akurat nie na gruncie ekonomicznym, wskazujące, że słuchacze nie przyjmują wszystko, co słyszą, na słowo.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 23:56   

Żebyśmy się źle nie zrozumieli.
Byłbym głupcem, zakładając, że każdy słuchacz RM to nawiedzony dziad czy baba. Tak z całą pewnością nie jest, lecz wykładnią, idee fixe tej stacji jest zaciekły redemptorysta - być może sprawny biznesmen, nie wiem tego, ale w moim mniemaniu głównie utalentowany manipulant i to on robi wrażenie i on wystawia świadectwo o swojej stacji, urabiając sterowną, poddaną mu mikrospołeczność.
Weźmy link złośliwie zapodany przez Bruforda, ten o kobiecie siejącej kapuchę, że ruscy pokradli narządy ofiarom ze Smoleńska. Kosmiczny absurd, wobec którego poważny dziennikarz zająłby zdecydowane stanowisko, co wcale nie znaczy od razu, że należy dyskwalifikować hipotezę zamachu. Ale oni słuchaczkę grzecznie zwrócili na inne tory, a moje wrażenie było takie oto: ja *dolę, co to za osad???!! Kto jest regularnym konsumentem RM?
Ludzie pokroju tej pani? Wnerwiają mnie, bo potem na sugestie, że należy brać cholernie poważnie hipo o zamachu - i to niekoniecznie tylko ruskiego - racjonaliści podnoszą właśnie takie oto argumenty umniejszająco-ośmieszające.
Zresztą, sprawa zdarzeń ze Smoleńska'10 nie musi być nawet oficjalnie zamknięta (po co w ogóle jakieś raporty komisji?), ponieważ ona samoistnie zapada się pod naporem odpowiedniego medialnego nagłośnienia, jak i pod ciężarem głupkowatych teoryjek z upy wyjętych, jak u tej pani choćby.
Przeciętny Kowalski powoli zapomina o rzekomym samobóju Leppera z taką samą siłą bezwładu, jak ten sam Kowalski traci zainteresowanie jakąś tam rzekomą lotniczą katastrofą. Wyjątkowo irytujące. Ten bezwład, szybka zgoda na wyjaśnienia tylko dlatego, że podają je oficjalni eksperci.
Mieliśmy, bo się zapędziłem, stosowny wątek, ale zniknął - zupełnie nie wiem czemu. Poza kilkoma postami, prezentował się całkiem nieźle.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Paź 08, 2011 00:00, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Sob Paź 08, 2011 07:23   

M i T napisał/a:
Wielkim problemem dla red. Michalkiewicza jest fakt współpracy z R.Maryja. Szkoda, wielka szkoda. Dlaczego? Bo jest to wybitny intelektualista, nadto człowiek, którego chyba nie da się wyprowadzić z równowagi, jak i postać stawiająca na merytorykę, choć dla wielu mocno kontrowersyjną. Jak do tej pory, nie odnalazłem w jego wypowiedziach tyczących się interesujących mnie tematów, żadnego oszołomstwa. Pod linkiem zupełnie trzeźwy osąd w/s zamordowania BinLadena - byłego współpracownika CIA.
http://www.youtube.com/wa...feature=related


Moge tylko powtorzyc, ze naiwnosc ludzka jest porażająca. Przede wszystkim nie było żadnego rozkazu zabicia BIn Ladena, o którym bredzi ten facet. Już nie wspomne, ze facet może mieć info tylko ze źródeł tak samo wartoścowych, jak Ty - neta, "omletu" itd. Tyle co do jego merytoryki.

Poza tym to co na razie uważasz za błąd w przyszłości będziesz wielbił, bo sam bedziesz słuchał RM. Pamiętaj, ze każdy moher tak zaczynał (od takich poglądów), jak Ty. I nie spodziewał się, że nim zostanie.
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Pią Paź 28, 2011 09:19   

Niebo dla Bojowników Prawdy:
http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html

Ileż spisków można się tu doszukac, jeśli tylko się chce, jak fakty poukładać, jeśli skupić się na jednym z błędów i udowodnić, że odpowiedzialni zań są Oni i że dowodzi on spisku.. A jest ich - tych błędów - 20...
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back.4ev Pią Paź 28, 2011 13:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Pią Paź 28, 2011 23:24   

Wchodze sobie na portal rozgoryczonych Bojowników Prawdy, aby sie przekonac, czy to jest takie az kretynstwo, jak mi sie wydaje. Dlugo nie musalem szukac:
http://www.infowars.com/g...l-elites-thing/

"Elita" manipuluje światem, aby zniszczyć ludzkość (oczywisicie w jakiś sposob za wyj. siebie) poprzez GMO itd. O wszystkim opowiada pajacujący aktor swoim zachrypniętym teatralnie głosem (który Bohater ma w końcu łagodny głos?).

Więcej facepalmów niż ten, co wkręcił klikaczy w WTC7 ;-)
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Sob Paź 29, 2011 20:34   

Are.is.back.4ev napisał/a:

Więcej facepalmów niż ten, co wkręcił klikaczy w WTC7 ;-)

no to opowiedz jak to w cudowny sposób mogła zapaść się siódemka
.
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Sob Paź 29, 2011 21:27   

ali napisał/a:
no to opowiedz jak to w cudowny sposób mogła zapaść się siódemka


Ależ proszem baaardzo: w angielskiej Wikipedii masz ładnie napisane. Czego więcej trzeba?
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Pon Paź 31, 2011 12:57   

Kościół ostrzega przed złymi duchami uganiającymi się za dziećmi:

http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html

Zgroza, tak źle jeszcze nie było ;-)


EDIT Przepraszam, miało to iść do WTF :-)
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back.4ev Pon Paź 31, 2011 13:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Pon Paź 31, 2011 14:28   

Are.is.back.4ev napisał/a:
Przepraszam, miało to iść do WTF :-)

Optymalny wzrok?
:-/
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Sty 01, 2012 20:50   

A tak, dla porównania - głównie samego procesu zapadania się i jego bezwładności (FFS)
http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Sty 09, 2012 22:41, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
xvk 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 31 Sie 2009
Posty: 715
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Kwi 12, 2012 23:14   

911 - Wielka Amerykańska Operacja Psychologiczna

http://www.youtube.com/wa...d&v=RoSUvayB1EI
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved