Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Witold Jarmolowicz
Wto Sty 01, 2013 11:00
Wapń a pasteryzacja
Autor Wiadomość
fantomaS 

Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 20
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 18:06   Wapń a pasteryzacja

Witam.

Mam 30 lat i jestem osobą dość aktywną fizycznie.
Układam sobie (już od miesięcy) dietę LC dopasowaną do swoich potrzeb i możliwości finansowych.
Na innym forum wyczytałem że wapń z mleka pasteryzowanego jest w ogóle nie przyswajany co mnie bardzo smuci bo jako decydujące źródło tego pierwiastka wybrałem żółty ser podpuszczkowy (100 gr dziennie), a sery te są raczej wszystkie z mleka pasteryzowanego.
Wapń jest też w warzywach zielonych ale w bardzo śladowych ilościach.

Nie wiem więc czy jest sens ten ser jeść, a jeśli nie to co w zamian??

P.S. mam lekką nietolerancję laktozy (wzdęcia, lekkie rozwolnienie po dużym jogurcie), czy w związku z tym ser jest dla mnie niewskazany??

Pozdrawiam
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 19:26   

fantomaS napisał/a:
Wapń jest też w warzywach zielonych ale w bardzo śladowych ilościach.

Wapń w pasteryzowanych (gotowanych) warzywach jest przyswajalny? Czy tylko raw? :D
 
     
fantomaS 

Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 20
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 19:45   

Wygląda na to że chodzi o obróbkę cieplną a nie pochodzenie (nabiał czy roślina).
Obróbka ta niby zmienia wapń organiczny w nieorganiczny, a ten drugi nie jest przyswajany.
Jako że jestem miastowy, nie mam dostępu do niepasteryzowanego mleka.
Z drugiej strony nie wyobrażam sobie jedzenia kilku kilo surowych brokułów dziennie :/

Może ktoś ma inny pogląd na ta sprawę??
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Śro Lut 01, 2012 20:05   

fantomaS napisał/a:
Jako że jestem miastowy, nie mam dostępu do niepasteryzowanego mleka.
spróbuj się rozejrzeć , kupuję świeże mleko niepasteryzowane na bazarku warzywniaku w centrum miasta
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 20:23   

fantomaS napisał/a:
Obróbka ta niby zmienia wapń organiczny w nieorganiczny, a ten drugi nie jest przyswajany.
Jako że jestem miastowy, nie mam dostępu do niepasteryzowanego mleka.

Jak w takim razie rozwijałeś/rozwijasz się?! 8/ Zrobiłes zapasy na zimę? :hihi:
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 20:42   

P.S
Cytat:
Interakcje i biodostepnosc:
Z wiekiem wchłanianie wapnia w przewodzie pokarmowym zmniejsza sie.W przewodzie pokarmowym wchłania sie 30 – 40% wapnia i zależy ono od zawartosci tego pierwiastka w diecie (Fishbein 2004, Zajac 2000). Przy zmniejszaniu ilosci wapnia w diecie, zwieksza sie jego wchłanianie, a przy zwiekszonej podaży z dieta zmniejsza sie jego wchłanianie. Tempo wchłaniania wapnia zależy od szybkosci przesuwania sie tresci pokarmowej przez jelita, pH w jelicie cienkim, stosunku steżen fosforu do wapnia w tresci pokarmowej oraz aktywnosci hormonów przytarczycznych (Baranowicz 2000,Ziemlanski 2001).

http://pbc.gda.pl/Content...zata_062254.pdf

Wniosek zapotrzebowanie 1000mg,
a)400mg wchłania się. Organizm zaspokaja się taką ilością?
b )może 2500 x0,4


Nie wariuj!! Jedz dobre żółte sery, najlepiej ślepe.Twoje "przygody" z produktami mlecznymi odejdą w niepamięć lub łagodniej będziesz je przechodził.

Jeżeli szkodzi, nie wkłada się tego do buźki. Mama nie mówiła ;) ?
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Śro Lut 01, 2012 20:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
fantomaS 

Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 20
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 20:44   

Nie wiem jak się rozwinąłem, być może cześć organizm pobrał z kości i zębów, co zaowocowało próchnica i zaowocuje kiedyś osteoporozą?

A może gdybym miał tego wapnia więcej to bym się lepiej rozwinął??

Bawię się w LC od 2 lat i przechodziłem różne fazy. Była spora utrata tkanki tłuszczowej gdy byłem na poziomie <30g ww dziennie (z 18 do ok 10%) ale potem pojawiły się silne skurcze łydek, a nawet ud.

Staram się po kolei eliminować problemy- np pije teraz dużo soku z pomidorów- skurczy nie ma na razie.

Teraz ktoś mi zasiał ziarno niepokoju z tym nieprzyswajalnym wapniem...
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 21:01   

fantomaS napisał/a:
Nie wiem jak się rozwinąłem, być może cześć organizm pobrał z kości i zębów


Czy dobrze rozumiem: jednak jadłeś niepasteryzowaną żywność?? Jeżeli nie. Jak w takim razie wykształciłeś tkankę kostną ? :]

Zajrzyj do ciekawej nauki pod literką B,B jak Bromatologia, aby nikt już Ci nie
fantomaS napisał/a:
zasiał ziarno niepokoju ...

:hug: ;)
 
     
fantomaS 

Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 20
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 21:08   

Jasne, że zajrzę.

Ale może jakieś konkretne opracowanie polecasz?? :)
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 21:19   

Poszukaj sam, szybko powinieneś znaleźć.

Ewentualnie możesz przekonać się empirycznie, jedząc ten nieprzyswajalny wapń z serów różnej maści :)
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 21:34   

Jest taka prosta zasada, poziom wapnia w krwi podobnie jak cukru musi byc stały, jesli nie dostarczysz go w odpowiedniej ilosci lub bedzie zmniejszone wchłanianie, organizm pobierze go z kości.
Jesli bedziesz zjadał nabiał z duza iloscia tłuszczu wchłanialnosc wapnia zmaleje. Jesli bedziesz mial niedobory wit D wchłanialnosc wapnia diametralnie zmaleje. Dlatego zimą warto pic np. tran. W żołtktach jest wit D ale trzeba by te żółtka spożywac na surowo.
Poza tym osteoporoza to nie tylko brak wapnia ale równiez kwasów omega3. Kwasy te ułatwiaja wchłanianie wpania i intensyfikują działanie witaminy D. w procesie tworzenia tkanek kostnych.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 21:40   

Molka, a ty skąd dostarczasz 1g Ca nie jadając mlecznych?
Myślałem,że witamina D powstaje z cholesterolu a ten acetylo-CoA. ;)
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Śro Lut 01, 2012 21:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 21:56   

Mariusz_ napisał/a:
Molka, a ty skąd dostarczasz 1g Ca nie jadając mlecznych?

Ja? nie mam pojęcia skąd, nie zastanawiam sie nad tym, :P troche wyluzowałam z tym zastanawianiem się nad każdą molekuła mojego organizmu bo doszłam do wniosku ze ze taka permanetna samokontrola prowadzi do obłedu, nie chce zwariowac. :hihi:
Mariusz_ napisał/a:

Myślałem,że witamina D powstaje z cholesterolu a ten acetylo-CoA. ;)

ale ta synteza z cholesterolu witaminy D w skórze odbywa sie pod wplywem swiatła słonecznego. (promienie UV) :P
Dlatego w naszych warunkach klimatycznych ma to miejsce głownie od maja do wrzesnia, potem jest mniej wesoło. :P
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 22:07   

Molka napisał/a:
głownie od maja do wrzesnia, potem jest mniej wesoło

zapomniałem,że muszę poruszać się pod określonym kątem w stosunku do słońca. Inaczej pupcia zimna :) :P
Te niedobory to normalnie jakaś paranoja jest. Tu przyswaja się 30-40% (moze wzrosnąć do 70%) z 800mg Ca,z 100g kawałeczka sera. A gdzie tu RDA (1200mg) czy inne cuda wianki :) ?
P.S ludzki organizm wytwarza związki chelatowe. Może w ten sposób sobie radzi z "niewystarczająca" ilością, niedoborami. Robiąc psikusa naukowcom, dietetykom :evil:
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Śro Lut 01, 2012 22:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 22:11   

Mariusz_ napisał/a:
Molka napisał/a:
głownie od maja do wrzesnia, potem jest mniej wesoło

zapomniałem,że muszę poruszać się pod określonym kątem w stosunku do słońca. Inaczej pupcia zimna :) :P
Te niedobory to normalnie jakaś paranoja jest. Tu przyswaja się 30-40% (moze wzrosnąć do 70%) z 800mg Ca,z 100g kawałeczka sera. A gdzie tu RDA (1200mg) czy inne cuda wianki :) ?
P.S ludzki organizm wytwarza związki chelatowe. Może w ten sposób sobie radzi z "niewystarczająca" ilością, niedoborami. Robiąc psikusa naukowcom, dietetykom :evil:

Moze lepiej poczytac dobra książke zamiast zastanawiac się co i ile mi sie wchłonęło... :viva:
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 22:32   

Molka napisał/a:
Moze lepiej poczytac dobra książke zamiast zastanawiac się co i ile mi sie wchłonęło...

W takim razie na podstawie mądrej ksiązki odpowiedź mi skąd wzięło się zapotrzebowanie na 1000mg Ca przy założeniu:
Cytat:
W przewodzie pokarmowym wchłania sie 30 – 40% wapnia i zależy ono od zawartosci tego pierwiastka w diecie (Fishbein 2004, Zajac 2000


Czyli, ile muszę defakto zjeść tego wapnia?! :medit: 8)
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 22:39   

Mariusz_ napisał/a:
Molka napisał/a:
Moze lepiej poczytac dobra książke zamiast zastanawiac się co i ile mi sie wchłonęło...

W takim razie na podstawie mądrej ksiązki odpowiedź mi skąd wzięło się zapotrzebowanie na 1000mg Ca przy założeniu:
Cytat:
W przewodzie pokarmowym wchłania sie 30 – 40% wapnia i zależy ono od zawartosci tego pierwiastka w diecie (Fishbein 2004, Zajac 2000


Czyli, ile muszę defakto zjeść tego wapnia?! :medit: 8)

W takim razie ze 3 g :D dużo? Może nasza cywilizacja skazana jest na osteoporoze z uwagi na niedobory pierwiastków w ziemi. :razz:
 
     
fantomaS 

Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 20
Wysłany: Śro Lut 01, 2012 22:42   

A co sądzicie o suplementowaniu się wapniem??

Np chelatami wapnia z dodatkiem witaminy D3.
 
     
heniu007 

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 385
Wysłany: Czw Lut 02, 2012 16:33   

Co sądzisz o suplementacji wapniem ?

Organizm dorosłego człowieka usuwa wraz z uryną około 0,3 grama wapnia na dobę. Ciekaw jestem czy prostą suplementacją można podnieść tę wartość. 8)
Wyższa wartość wapnia podczas badania moczu, to podejrzenie u pacjenta nadczynności przytarczyc, a ściślej ujmując nadmiernej sekrecji (wydzielania) parathormonu (PTH) - odpowiadającego za gospodarkę wapniowo-fosforanową.

Zbawienna farmacja, posiada leki kalcymimetyczne, obniżające poziom parathormonu(PTH).
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Pią Lut 03, 2012 23:04   

żarty żartami, ale niektóre dzieci w szkole jedzą kredę
coś jednak jest na rzeczy
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
fantomaS 

Dołączył: 01 Lut 2012
Posty: 20
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 00:00   

Znajomy kiedyś przyznał mi że u jego 14stoletniej!! córki zdiagnozowano poczatki osteoporozy.
Miała jakieś obrzęki kostek, ale nikt nie podejrzewał tej choroby początkowo u niej.
Oczywiście mógł zmyślać, ale jaki miałby powód??
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 22:56   

Obgryzanie ścian ,pamiętam z dziecinstwa
matka doope sprała ,co wcale nie chamowało mojego apetytu ,
na dłubanie w ścianach za szafkami ,zeby nie było widać.
To samo robiły moje dzieci .Nie wiem dlaczego wapno w tabletkach jest gorsze
od tego na scianie.
_________________
pozdrawiam
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Czw Lut 09, 2012 23:18   

dario_ronin napisał/a:
Nie wiem więc czy jest sens ten ser jeść, a jeśli nie to co w zamian??

Wapń znajdziesz w orzechach, szczególnie laskowych. A ze zbóż polecam owies nagi (bezłuskowy), oczywiście podkiełkowany, ma dużo wapnia. Sam się zastanawiam czy nie zamienić gotowanej jaglanki w śniadaniu na surowiznę, czyli podkiełkowany owies. W surowym mam wszystko przyswajalne, a więc nie ma soli nieorganicznych które by się odkładały. No i zdezaktywowane są wtedy inhibitory enzymowe. Niedługo znów wypróbuję ten owies, tym razem z daktylami, może już będzie lepszy smakowo.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved