Wysłany: Pią Sty 27, 2012 23:43 odwrócona dieta wojownika
kończą się ferie, no to zdrówko! i trzeba zrobić podsumowanie
ostatnio kilka razy byłem na wyjazdach "gruponowych" i wymyśliłem nowoczesną dietę
zwykle takie tanie "grupony" obejmują hotel + śniadanie, potem z obiadem i kolacją trzeba sobie radzić sam
ja tam byłem, miód i wino piłem i przypomniałem sobie o diecie wojownika Ori Hofmeklera.
dla niewtajemniczonych rozjaśniam, że jest to typ IF (intermittent fasting) w którym główny posiłek zjada się pod wieczór, a w ciągu dnia są dozwolone jakieś warzywka, soczki (troszkę to łamie zasady postu oraz proteiny kupowane ze stronki autora (sic!)
a co się stanie - rozumowałem - jeżeli odwrócimy kolejność posiłków? na śniadanie tzw. szwedzki stół zjadamy ile się da, a potem tylko soczki, przekąski i proteiny.
dobrą strategią może być "na dzieci" - każdemu ze swoich latorośli nakładamy talerzyk pełen jajek, sera, wędliny itp. a kiedy robią awanturę że tego nie będą jeść, z miną cierpiętnika można wchłonąć kilka talerzyków
a kto nie ma dzieci, to może siedzieć przez 3 godziny na śniadaniu i też sobie poradzi kalorycznie
a potem przez resztę dnia jeżeli chodzi o soczki itp co poleca Hofmekler - ja bym się skupił na probiotykach czyli sfermentowanych soczkach (znanych jako wino), a nawet destylatach z tych probiotyków
dieta jest tania, zdrowa i przystępna zachęcam do korzystania
nazwałem ją "odwróconą dietą wojownika" czyli "reversed warrior diet" w skrócie "reward"
ekonomiści przekonują nas że nie ma darmowego lunchu, a ja im mówię - "jest, ale trzeba go zjeść na śniadanko"
edit: poprawiałem kolory i przy okazji zauważyłem że ten post nie ma większego sensu ale nic to
_________________ I never forget a face, but in your case I'll be glad to make an exception.
Ostatnio zmieniony przez zbiggy Pią Sty 27, 2012 23:48, w całości zmieniany 1 raz
O matko, juz myslalem, ze zaproponowales odwrotne proporcje - 20 godzin jedzenia i 4 godziny postu
Ojciec ty nie eksperymentuj tylko skup sie na jednym konkrecie a nie jak pszczolka maja z kwiatka na kwiatek. Lato idzie a bf 13%
ps. nie ekspremnj tlko zwruc uwge kt djta dobra iest alb nie, : wisz
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Pon Lut 06, 2012 12:18, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.