Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Witold Jarmolowicz
Wto Sty 01, 2013 11:00
Dieta low carb bez jedzenia nabialu, czy to mozliwe?
Autor Wiadomość
igro

Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 4
Skąd: Henley On Thames
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 16:07   Dieta low carb bez jedzenia nabialu, czy to mozliwe?

Witam serdecznie i z gory przepraszam jesli zalozylem podobny temat (jesli taki istnieje). Staralem sie znalezc na tym forum odpowiedz, niestety ale nie udalo mi sie. Chcialbym sie wymienic doswiadczeniem z osobami ktore sa na diecie kwasniewskiego czy lutza i nie jedza nabialu (sa na jego uczulone). Podchodze juz 2 raz do diety kwasniewskiego i mam nadzieje ze tym razem sie uda. Niestety ale jestem uczulony na nabial i dlatego przejscie na ta dieta jest tak dla mnie trudne. Dieta ta wydaje mi sie jedyna logiczna (pewnie tylko raw food diet jest logiczna ale to juz inny temat:), czulem sie na niej pelen energi, niestety ale ten nieszczesny nabial powoduje ze mam problemy z zoladiem i zgage. Dlatego mam pytanie do osob na tym forum(jesli takie istnieja) jak z tym sobie radzicie?? Wiadomo ze jesli jesz duzo miesa potrzebny jest wapń (jak go dostarczac?suplementy?) Bylbym wdzieczny za wszelkie komentarze:)mam nadzieje ze pomoga mi pomoc i w koncu ulozyc jakis sensowny jadlospis
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 17:01   

Nie tylko opcja rawfoodowa (a ściślej - rawpaleodiet, bo primal jest nabiałowy przecież), ale również obrobiony paleodiet wyklucza nabiał.
Jeśli uważasz, że wapnia Ci brakuje to możesz je otrzymywać z różnych warzyw (np. kapustnych, brokułów), skorupek jaj.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
igro

Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 4
Skąd: Henley On Thames
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 17:49   

W sumie masz racje, tylko ze wapno z warzyw nie wchlania sie tak jak z nabialu. Chodzilo mi bardziej o to skad czerpac tluszcze. Jesli wyeliminuje smietana i maslo ogranicze radykalnie liczbe produktow skad moglbym pobierac zjadliwe :)tluszcze. A ze jestem duzym chlopcem, potrzebuje minimum 210 g i wiecej. Na diecie korytkowej z nabialu to jadlem glownie maslo i to w niewielkich ilosciach wiec nie mialem wiekszych problemow. Jak teraz dodalem sietane i twarog to zaczela sie jazda...:)Apropo raw diet i schodzac troche z tematu to znalazlem ciekawy material do myslenia, oczywiscie jesli to prawda. Nie slyszalem zeby ktos na diecie niskoweglowodanowej pozbyl sie raka, a z tego co przegladalem to forum to kilku osob zeszlo z tego padolu na raka. Tutaj link dla zainteresowanych http://www.youtube.com/wa...7516B19F319C466
Ostatnio zmieniony przez igro Wto Wrz 20, 2011 17:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 18:33   

igro napisał/a:
W sumie masz racje, tylko ze wapno z warzyw nie wchlania sie tak jak z nabialu.

No właśnie jest na odwrót. To z nabiału wapń jest słabo wchłanialny. Poza tym jedząc dużo nabiału zwiększasz znacząco ryzyko dysproporcji pomiędzy wapniem i magnezem, tzn. stosunek jednego do drugiego będzie zbyt duży.
igro napisał/a:
Chodzilo mi bardziej o to skad czerpac tluszcze. Jesli wyeliminuje smietana i maslo ogranicze radykalnie liczbe produktow skad moglbym pobierac zjadliwe :)tluszcze

Tłuste mięso, ozorki, szpik kostny, łój grzbietowy, nerkowy, żółtka; a jak lubisz ryby to tłuste morskie dzikie ryby.
Z owoców to awokado i kokosy.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 19:22   

No własnie igro, powinienes przestawic sie na łój surowy, gdy go polubisz problem skad brac tłuszcz przestanie istniec. To samo bylo ze mną, tez nabiał w pewnym momencie przestał mi słuzyc, polubiłam łój surowy i wyszłam na prostą. :P
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Wto Wrz 20, 2011 23:55   

Hannibal napisał/a:
Jeśli uważasz, że wapnia Ci brakuje to możesz je otrzymywać z różnych warzyw (np. kapustnych, brokułów)

Co mu karzesz jeść 1kg brokułów, gdyż emanują wapniem :P
http://www.jedzdobrze.pl/...warzywa_brokuly

Przecież to widać na pierwszy rzut oka że wapń:magnezu 2:1,3:2 w diecie ciężko jest wyciągnąć. A to co sobie wyliczyli dietetycy to jakieś bajanie dla mnie. Jak się przeczyta poniżej, nic innego nie robić tylko łykać suple

A jak się weźmie żywność,kt naturalnie u nas występuje to lipa i z magnezem, i wapniem z warzyw oraz owoców.


Cytat:


Zawartość magnezu w ciele dorosłego człowieka – 1mol (24g). Wewnątrz komórek jest drugim kationem pod względem stężenia
90% magnezu występuje w postaci związanej (kwasy nukleinowe, ATP, fosfolipidy, białka)
Dystrybucja w komórce: retikulum endoplazmatyczne, mitochondria, jądro
1.Przyjęcie z dietą: 12 mmol/d
2.Absorpcja w przewodzie pokarmowym: 5,1 mmol/d
3.Całkowita zawartość (płyn pozakomórkowy): 11 mmol
a)Wymiana z kośćmi: 600 mmol
b)Wymiana z mięśniami: 175 mmol
c)Wymiana z innymi tkankami: 85 mmol
d)RBC: 6 mmol
e)Wydalanie z moczem: 5 mmol/d
f)Sekrecja do przewodu pokarmowego: 0,1 mmol/d


Wchłanianie jest liniowo proporcjonalne do spożycia, tylko przy niskim spożyciu wzrasta absorpcja względna
- Przy użyciu izotopów stałych ustalono, że u zdrowego człowieka na diecie zachodniej absorpcja względna wynosi 0,44
- Wchłanianie na drodze transportu aktywnego, wysycalnego transcelularnego i biernego, najlepsze efekty daje połączony

Komórki pobierają magnez do osiągnięcia pożądanego stężenia. W przypadku niedoboru może nastąpić więc obniżenie stężenia w osoczu przy niezmienionym poziomie wewnątrzkomórkowym.
Magnez w kościach zaadsorbowany w warstwie zewnętrznej pozostaje w równowadze z zewnątrzkomórkowym,

W nerkach: około 70% Mg surowicy jest filtrowane, z czego
- 10-15% reabsorbowane w kanalikach bliższych
- 60-70% w pętli Henlego
- 10-15% w kanalikach dalszych

Receptory rejestrujące poziom ca i Mg przy wysokim poziomie Mg w osoczu inicjują reakcje hamujące odpowiedź na takie hormony, jak PTH, kalcytonina, glukagon, wazopresyna argininowa, które stymulują reabsorpcję Mg. Niski glukagon zły


Cytat:
Wchłanianie magnezu następuje równolegle do wchłaniania wody. Dokonuje się ono
lepiej, gdy, czas trwania tego procesu jest dłuższy. Zależy od natury fizykochemicznej
magnezu (a mianowicie od stopnia jego jonizacji), od równowagi pomiędzy różnymi
składowymi diety oraz od równowagi różnych wydzielin hormonalnych. Wchłanianiu
magnezu sprzyjają: środowisko zakwaszone, dieta bogata w białka zwierzęce, tłuszcze
nienasycone, witamina B6, sód, laktoza, witamina D, wydzielanie: insuliny, parathormonu.


Wchłanianie magnezu hamują: zasadowość środowiska, białka roślinne, tłuszcze
nasycone, kwasy tłuszczowe tworzące z magnezem nierozpuszczalne połączenie, włókna
pokarmowe, kwas fitynowy zawarty w zbożach, kwas szczawiowy występujący w wielu
roślinach (rabarbar, szpinak, szczaw), nadmiar wapnia (a więc jednoczesne przyjmowanie
produktów mlecznych) oraz alkohol.

i najlepsze

Cytat:
Magnez jest jonem na ogół źle przyswajalnym. Średnio tylko 30% podaży jest
przyswajalne, (z czego 10% drogą dyfuzji biernej). Wchłanianie magnezu u człowieka waha
się od 75,8% dla diet zawierających bardzo mało magnezu (23mg dziennie) do 23% dla dużej
dawki (564mg dziennie)
.

www.aptekabatorego.pl/magnez.pdf

Cytat:
Najbogatsze źródła (zawartość magnezu w 100 g produktu):
kakao (16 proc.) – 420 mg
kasza gryczana – 218 mg
fasola – 169 mg
czekolada gorzka – 165 mg
orzechy laskowe – 140 mg
płatki owsiane – 129 mg
ciecierzyca – 124 mg
groch – 124 mg
szpinak – 53 mg
makrela – 30 mg
dorsz – 29 mg


1.Czyli nie jadamy kako, czekolady, orzechów, karkówki bo się nie wchłonie jak trzeba

2.Po co tyle tego łykać jak z 564mg dostarczymy 1xxmg (23%). Te niedobory to jakaś paranoja wymyślona rzeczywiście przez jakiś inaczej myślących skoro organizm i natura nam ogranicza dostęp do pierwiastków. :shock:

Co do problemów z mlecznymi spróbuj oryginalnego sera szwajcarskiego ementaler, a może uda Ci się zaszczepić odpowiednią florę bakteryjną pod mleczne :D
www.dairy-journal.org/art...st/dst09111.pdf
http://www.plosone.org/ar...al.pone.0011748
Wapń ze skorupek odpowiednio spreparowanych ma przyswajalnośc na poziomie 90%
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Śro Wrz 21, 2011 00:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 20:16   

mysle że lepiej samo tłuste mięcho a od czasu do czasu zieloności. Chociaż dobre masło nie jest złe, wcale nie trzeba z niego rezygnować w imie "paleo".
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
     
igro

Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 4
Skąd: Henley On Thames
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 21:39   

Dzieki za wszystkie komentarze, podaruje sobie ten nabial, zreszta nigdy mi nie smakowal. Na diecie korytkowej to i tak jadlem czasem 1,2 plasterki zoltego sera od czasu do czasu plus mleko do kawy. Jeszcze mam jedno pytanie co myslicie o oleju kokosowym, czytalem duzo dobrych opini na ten temat i zastanawiam sie czy nie dodac go do mojej diety
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 22:05   

Jeśli będzie Ci służył i smakował olej kokosowy to go spożywaj.
Choć ja bardziej polecam całe kokosy.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
heniu007 

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 385
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 22:13   

igro napisał/a:
co myslicie o oleju kokosowym, czytalem duzo dobrych opini na ten temat i zastanawiam sie czy nie dodac go do mojej diety


Biorę do ręki miąższ kokosa oraz do drugiej ręki butelkę z olejem kokosowym. I tak mnie nachodzi myśl jak to przemysł wykonał.

Samo "wyciskanie" za pomocą pras czy ślimaków jest mało efektywne. Zostaje duża część kokosa, która nie może się zmarnować. I tu na pomoc technologii przychodzi chemia i zapomocą różnych rozpuszczalników ekstrahuje kwasy tłuszczowe.

Na koniec wybiela i rafinuje (oczyszcza), aby klient nie przyczepił się, że coś tam pływa w tej butelce.

Olej kokosowy nie posiada smaku, ani zapachu kokosa.

Co do diety, to olej w dużej części stanowią nasycone kwasy tłuszczowe, lepiej zastąpić ten produkt czymś smaczniejszym, np. tłusćiutkim mięskiem. <mniam>
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 22:26   

heniu007 napisał/a:
Olej kokosowy nie posiada smaku, ani zapachu kokosa.

Niekoniecznie.
Nierafinowany olej kokosowy (np. z Efavitu) ma smak i wyraźny zapach kokosa.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Gutek 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Kwi 2011
Posty: 76
Skąd: New Jersey
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 05:38   

heniu007 napisał/a:

Biorę do ręki butelkę z olejem kokosowym.

aby klient nie przyczepił się, że coś tam pływa w tej butelce.

Olej kokosowy nie posiada smaku, ani zapachu kokosa.


A ja się zastanawiam, jakie to świństwo kupujesz w butelce, w której może coś pływać.
Bo na pewno nie jest to olej kokosowy.
Olej kokosowy jest sprzedawany w słoiczkach i jest substancją stałą, w której na pewno nic nie może pływać.
Ja stosuje go tylko do popcornu, bo nadaje mu wspaniały kokosowy zapach, który u Ciebie nie występuje.
Ostatnio zmieniony przez Gutek Czw Wrz 22, 2011 05:45, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 05:56   

Z mojego doświadczenia wszystkie oleje i tłuszcze roślinne to nadają się najwyżej do namaszczania głowy. Polecam łój okołonerkowy, szpik, tran, móżdżki, żółtka, boczki, ozorki etc.

Swoją drogą peruwiańscy szamani też uważają nabiał i oleje za szkodliwe produkty. Nie doczytałem jeszcze czemu tak jest...

_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 13:26   

ja mala porcje oleju kokosowego trzymam w pudeleczku tez w lazience i uzywam go jako odzywki na koncowki wlosow, spierzchniete wargi, odzywke do rzes czy brwi.

a w Peru najbardziej mi sie podobaly stoiska ze swiezo wyciskanym sokiem z roznych owocow, mmm mniam, u nich naprawde owoce inaczej smakuja

filmik na dole strony http://operujewperu.bloog...abic,index.html
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved