Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Molka
Wto Sty 01, 2013 11:54
Jajka przepiórcze na surowo.
Autor Wiadomość
milosz1984 

Wiek: 39
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 168
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 00:18   Jajka przepiórcze na surowo.

Witam
Mam dostęp do swojskich jajek przepiórczych i do tego tanio: 18 sztuk 3,80.
Każdy co słyszał coś o jajkach przepiórczych wie, że są o wiele zdrowsze niż kurze, zawierają więcej biała, aminokwasów, witamin, minerałów i mniej cholesterolu. Od dawna były podstawowym elementem diety Mariusza Pudzianowskiego.
Jak zalecacie stosowanie jajek przepiórczych? Czy surowo czy w smażone, gotowane, same żółtka czy w całości ? Wyczytałem, gdzieś, że odradzano kurze surowe bo się gorzej przyswajają a jak jest z przepiórczymi? Jak je spożywać by wykorzystać 100% ich właściwości?
Ostatnio zmieniony przez Molka Czw Wrz 22, 2011 17:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
mikkk 


Pomógł: 1 raz
Wiek: 42
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 71
Skąd: Wrocław
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 00:56   

Jeść żółtka na surowo. Białka mają dużo substancji które maja chronić żółtko przed zepsuciem. Substancje te bardzo źle się trawią.

Na upartego, jak nie chcesz wywalać białek, to możesz sobie z tych białek zrobić jajecznice. Temperatura unieszkodliwia dość sporo tych źle strawnych substancji (ale nie wszystkie).
_________________
Jedyną rzeczą jaką uczy nas historia to to, że wszystko co teraz wiemy o otaczającym nas świecie, jest nieprawdą.
 
     
heniu007 

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 385
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 02:22   Re: Jajka przepiórcze

milosz1984 napisał/a:
1. Z rana przed śniadaniem zjadać z 3 żółtka jajek przepióczych


;D Na poważnie mówisz ? 3 jaja przepiórcze to strasznie mało, a co dopiero 3 żółtka z nich.


Te "źle trawiące" substancje to awidyna występująca w białku jaj płazów i gadów oraz inhibitory enzymów. Awidyna wiąże biotynę oraz chroni jajo przed zakażeniem.
Jedna cząsteczka awidyny wiąże cztery cząsteczki biotyny. Stąd można wysnuć wniosek, że spożywanie surowych jaj może powodować niedobory biotyny. (gdy nie spożywamy innych źródeł tej witaminy).

Awidyna to białko o dość dużej masie cząsteczkowej, więc po obróbce cieplnej następuję jej zniszczenie.


Surowe jaja można ubijać na sztywną pianę.

Gdzie kupujesz jaja ? ;) Na allegro w podobnej cenie widuje (3,50- 4,20zł).
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 06:52   

mikkk napisał/a:
Hani kiedyś tu pisał, że ślina zawiera substancje, które pomagają trawić tłuszcz (a w żółtkach trochę jego jest)

Tak, chodzi o lipazę ślinową
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
milosz1984 

Wiek: 39
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 168
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 13:26   Jajka przepiórcze

Tak wiec będę zjadać np 5 surowych żółtek rano a czasem jak będę miał ochotę jajecznice z 7-8 jajek.
Ostatnio zmieniony przez milosz1984 Śro Wrz 21, 2011 13:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 18:13   Re: Jajka przepiórcze

milosz1984 napisał/a:
Witam
Mam dostęp do swojskich jajek przepiórczych i do tego tanio:?

kto hoduje przepiórki na wolnym wybiegu?????
bajeczki tobie wciskają
hodowla w klatkach na paszy?
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 00:25   Re: Jajka przepiórcze

ali napisał/a:
milosz1984 napisał/a:
Witam
Mam dostęp do swojskich jajek przepiórczych i do tego tanio:?

kto hoduje przepiórki na wolnym wybiegu?????
bajeczki tobie wciskają
hodowla w klatkach na paszy?

To bajeczki on/ona wciska na tym forum. Mieszka w oazie dobrobytu. Ma do wszystkiego nieograniczony dostep.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
milosz1984 

Wiek: 39
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 168
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 01:03   Jajka przepiórcze

Ali nie wiem czy hodowca ma przeprki na wolnym wybiegu, ale są to jajka jednego hodowcy więc zakładam, że są w miarę swojskie. Następnym kupie od innego z allegro i porównam i wybiorę te co wyglądają na bardziej swojskie ;)


Mikk nie odrzuca mnie zjedzenie surowego żółtka a po 2 dniach odkładania białek robić jajecznicę z białek( chociaż nie wyobrażam sobie jajecznicy z samych białek, ale jak tak ma być zdrowiej niech tak będzie). Będę tak robił. Myśłę ze 5-7 żółtek wystarczy z rana. Do tego mogę sobie wrzucić te żółtka do szklanki dodać łyżkę oliwy z oliwek, doprawić pieprzem, oregano, chilli i łyżka koncentratu pomidorowego plus ząbek czosnku dokładnie rozmieszać i całość wypić. To by byłą taka poranna bomba witamin.

Co o tym myślicie?

A tutaj pytanie co do porównań jajka kurzego z przepiórczym. Poniżej wartości obu jajek:

Składnik: jajo przepiórcze: jajo kurze:
Wapno[mg] 59 56 -58,5
Fosfor[mg] 232 180 - 237,9
Żelazo[mg] 3,8 2,1 - 2,25
Magnez 11,62 12
Sód 132 132
Potas 135 135
Miedź 0,11 0,03
Cynk 1,46 1,36
Witamina A [IU] 300 221
Tiamina [mg] 0,12 0,09
Ryboflawina [mg] 0,85 0,32
Niacyna [mg] 0,10 0,06 - 0,09
Energia [kcal] 158 183

Większość portali podaje, że przepiórcze zdecydowanie zdrowsze jednak ta tabela porównań tego do końca nie odzwierciedla. Wprawdzie w punktacji przepiórcze wygrywa 8-3, ale różnice są tak nieznaczne, że nie wiem czy można się nimi sugerować? W przeliczeniu, że 1 jajko kurze = 4 przepiórczym to zjadając 12 przepiórczych mam 4 kurze.Więc jeśli w tym przeliczeniu minimalnie więcej właściwości zdrowotnych, witamin, białka daje przepiórcze to dorzucę 1 kurze i kurze jest na +. Czy o to w tym wszystkim chodzi?
Dziwne jest także ta tabela wartości jajka kurzego:

Energia [kcal] Białko [g] Tłuszcz [g] Węglowodany [g]

Jajo sadzone 181, 10,,1 15,2, 0,9
Jajecznica 131, 10, 9,7, 0,8
Jajo kurze, białko 46, 10,8, 0, 0,8
Jajo kurze, całe 150, 12,5, 10,7, 1
Jajo kurze, żółtko 355, 16,3, 31,9, 0,7
Pozycja drga to białko i w sadzonym czy jajecznicy ilość białka zmniejsza się nieznacznie. Gotowanych nie podali bo zapewne ilość białka nie jest brana pod uwagę bo ciężko stwierdzić ile pozostaje białka bo gotowaniu a jak zostaje to ile % się przyswaja.

Ps mam też ochotę spróbować jaja strusie ;) Są po około 30zł za 1 ok 2 kg jajko. Nie znam ich właściwości zdrowotnych, ale coś słyszałem o odchudzających ich właściwościach, ale spróbowałbym chociażby z ciekawości.


Odnieście się Panowie jakoś do tego posta i dzięki za poprzednie odpowiedzi, które wiele mi wyjaśniły.
 
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 04:16   Re: Jajka przepiórcze

milosz1984 napisał/a:

Ps mam też ochotę spróbować jaja strusie ;) Są po około 30zł za 1 ok 2 kg jajko. Nie znam ich właściwości zdrowotnych, ale coś słyszałem o odchudzających ich właściwościach, ale spróbowałbym chociażby z ciekawości.

Ja mam ochote sprobowac jajko krokodyla. Maly krokodylek ma w swoim organizmie zapas zoltka z jajka, ktore mu wystarcza na trzy miesiace przetrwania nic nie jedzac.

milosz1984 napisał/a:

Odnieście się Panowie jakoś do tego posta i dzięki za poprzednie odpowiedzi, które wiele mi wyjaśniły.

Dlaczego dyskryminujesz panie w tej prosbie?
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
mikkk 


Pomógł: 1 raz
Wiek: 42
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 71
Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 06:28   Re: Jajka przepiórcze

milosz1984 napisał/a:
Do tego mogę sobie wrzucić te żółtka do szklanki dodać łyżkę oliwy z oliwek, doprawić pieprzem, oregano, chilli i łyżka koncentratu pomidorowego plus ząbek czosnku dokładnie rozmieszać i całość wypić. To by byłą taka poranna bomba witamin.


Hehe, niezła mikstura. Ja preferuje prosto ze skorupki do buzi, i na koniec łyżeczka miodu. Popróbuj tak i tak, i zobacz jak twój żołądek na to zareaguje. Mój po twojej mieszance, raczej by mnie ostro pokarał.
_________________
Jedyną rzeczą jaką uczy nas historia to to, że wszystko co teraz wiemy o otaczającym nas świecie, jest nieprawdą.
 
     
JTR 

Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 11
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 08:05   

A próbował ktoś jajek gęsich albo indyczych ?
Ja niestety w okolicy mam tylko kacze, kurze i przepiórcze.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 08:47   

Latem, przez krótki okres, jadłem jajka gęsie. Bardzo smaczne żółtka mają, no i znacznie większe niż kurze.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
milosz1984 

Wiek: 39
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 168
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 14:05   

Mikk ja chyba mam odporny żołądek bo takie coś to dla mnie normalka. Tym bardziej łagodniej reaguje na ostre, pikantne. Co dla innych jest ostre dla mnie jest w sam raz.

Co do jaj kaczych czy gęsich to nie miałem okazji spróbować. Czytałem natomiast, że na niską wartość odżywczą są głównie stosowane do wyrobów piekarniczych.
 
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 15:59   Re: Jajka przepiórcze

milosz1984 napisał/a:
Ali nie wiem czy hodowca ma przeprki na wolnym wybiegu, ale są to jajka jednego hodowcy więc zakładam, że są w miarę swojskie. Następnym kupie od innego z allegro i porównam i wybiorę te co wyglądają na bardziej swojskie ;)


Odnieście się Panowie jakoś do tego posta i dzięki za poprzednie odpowiedzi, które wiele mi wyjaśniły.


młodyś i nie wiesz co jest grane

1.wszystko wskazuje na to że wartość odżywcza jaj kurzych i przepiórczych jest podobna
kurze zapewne są znacznie tańsze
2. jajo swojskie z hodowli fermowej jest w obu przypadkach nie do przyjęcia
trzeba wybierać jaja z hodowli na wolnym zielonym wybiegu, mają najwyższą wartość odżywczą i są najsmaczniejsze
najlepsze są jaja perlic
ps.
kiedyś kupowałem jaja ale nigdy w ciemno
odwiedzałem hodowcę i sprawdzałem w jakich warunkach produkuje
teraz sam hoduje kury
 
     
milosz1984 

Wiek: 39
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 168
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 17:01   Re: Jajka przepiórcze

ali napisał/a:
milosz1984 napisał/a:
Ali nie wiem czy hodowca ma przeprki na wolnym wybiegu, ale są to jajka jednego hodowcy więc zakładam, że są w miarę swojskie. Następnym kupie od innego z allegro i porównam i wybiorę te co wyglądają na bardziej swojskie ;)


Odnieście się Panowie jakoś do tego posta i dzięki za poprzednie odpowiedzi, które wiele mi wyjaśniły.


młodyś i nie wiesz co jest grane

1.wszystko wskazuje na to że wartość odżywcza jaj kurzych i przepiórczych jest podobna
kurze zapewne są znacznie tańsze
2. jajo swojskie z hodowli fermowej jest w obu przypadkach nie do przyjęcia
trzeba wybierać jaja z hodowli na wolnym zielonym wybiegu, mają najwyższą wartość odżywczą i są najsmaczniejsze
najlepsze są jaja perlic
ps.
kiedyś kupowałem jaja ale nigdy w ciemno
odwiedzałem hodowcę i sprawdzałem w jakich warunkach produkuje
teraz sam hoduje kury


Zgadza się, że nie ma pewności jak hodowca karmi kury czy przepiórki. Można się domyślać, że robiąc na tym interes karmi je chemią by szybciej rosły na ubój i znosiły więcej jajek. Nie znam jednak nikogo kto ma u siebie lub sprzedawcy z okolicy co można podjechać i zobaczyć jego hodowlę. Dlatego będę testował od kilku sprzedawców aż znajdę jajka te ,,najbardziej" swojskie. Z mojego doświadczenia wiem, że jajecznica ze swojskich powinna być bardzo mocno żółta, tak sądzę po tym jak jem jajecznice z jajek ze sklepów a pojadę na wieś do babci i zrobi mi ze swojskich własnej hodowli to są na patelni mocno żółte i wyraźne w smaku. Różnice więc znam między swojskimi a kupnymi a także rozumiem pojęcie ,,swojskie" u kogoś kto ma hodowle na szeroką skalę w celach wyłącznie zarobkowych, gdzie liczy się czas wzrostu przepiórek, ilość na ubój s to sposobem naturalnym znacznie się wydłuża i jest bardziej skomplikowane a po co ma się tak fatygować jak da im ,,chemię" po, której szybko urosną i będą znosiły częściej jajka? Tego nie zmienimy i tak już będzie bo żądza pieniądza dla ,,hodowców" na masową skalę jest ważniejsza niż prawidłowa ,,dieta" czy przepiórek dbając o ich zdrowie i zapewniając smak i jakość nabywającym je i ich jajka konsumentom. Sprawdzę więc jajka od tego hodowcy a następnym razem od innego co też pisze , że z ,,własnej" farmy hodowane bez chemii itp w do czego podchodzę z dystansem, ale porónać zawsze można i w końcu trafi się na uczciwego hodowce, albo przynajmniej nieprzesadzającego z chemiczną karmą.
 
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 17:26   

Jaja przepiórcze obrabiane termicznie przeniesione do zdrowej zywnosci
http://www.dobradieta.pl/...pic.php?t=18852
 
     
mikkk 


Pomógł: 1 raz
Wiek: 42
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 71
Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 22:11   

No zgadza się Ali z tym smakiem. Ja kupuje od gościa z gospodarstwa ekologicznego (od zielononóżek). Ale nie zawsze ma, i wtedy biorę takie z marketu, jedynki (hodowane na wybiegu, ale karmione paszą). Czuć różnicę w smaku jak jasna ...... .

Zazdroszczę Ci możliwości własnej hodowli. Za parę lat, jak się wyprowadzę z wrocka, też będę sobie hodował kurki.
_________________
Jedyną rzeczą jaką uczy nas historia to to, że wszystko co teraz wiemy o otaczającym nas świecie, jest nieprawdą.
 
     
milosz1984 

Wiek: 39
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 168
Wysłany: Pon Wrz 26, 2011 13:26   

Pytanie odnośnie ryzyka jedzenia surowych żółtek.
Otóż właśnie dzisiaj wyrobiłem sobie książeczkę sanepidowską , która potrzebna mi będzie do nowej pracy. Wyniki na Salmonella ujemne więc wszystko ok.
Jednak przy okazji jadąc po wyniki znajoma poprosiła mnie bym odebrał za nią jej wyniki bo nie ma czasu rano jechać więc dała mi kartę zdrowia i dowód. Okazało się, że w jej trzeciej próbce posiewu kału pisało. ,,Wyhodowano pałeczki Salmonella z grupy D typ enteridis". Więc ma Salmonelle.
Stąd moje obawy czy jedząc surowe żółtka nie ma ryzyka nabawienia się Salmonelli? Jakie jest w ogóle ryzyko ,,złapania" Salmonelli jedząc same surowe żółtka?
 
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Pon Wrz 26, 2011 14:34   

Ja już wszamałam tyle surowych żółtek że teoretycznie powinnam załapac salmonelle, nie miąlam objawów z tym zwiazanych, szczerze powiedziawszy nie bardzo mnie to obchodzi... :P
 
     
milosz1984 

Wiek: 39
Dołączył: 19 Wrz 2011
Posty: 168
Wysłany: Pon Wrz 26, 2011 14:52   

W takim razie nic tylko wcinać surowe żółtka z jajek :P .
 
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Pon Wrz 26, 2011 15:11   

milosz1984 napisał/a:
W takim razie nic tylko wcinać surowe żółtka z jajek :P .

no tak.. :viva:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved