Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Hannibal
Sob Gru 22, 2012 16:07
Białko w kontekście ćwiczeń siłowych.
Autor Wiadomość
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Sob Sty 01, 2011 09:53   Białko w kontekście ćwiczeń siłowych.

http://www.kfd.pl/prawda-o-bialku-131.html

Cytat:
"Prawda o białku"

Od wielu lat wśród osób uprawiających kulturystykę i sporty siłowe istnieje mocne przekonanie, że jedynie białko spożywane w bardzo dużych ilościach zagwarantuje wzrost siły i masy mięśniowej. Już każdy początkujący, po przekroczeniu progów siłowni dowiaduje się od swoich bardziej doświadczonych kolegów, że oprócz ciężkich treningów będzie musiał od rana do późnego wieczora jeść piersi z kurczaka, biały ser i białka jajek. Oprócz tego przynajmniej dwa razy dziennie wysokobiałkowy koktajl, no i oczywiście pełen zestaw aminokwasów, bez których nawet nie ma sensu czegokolwiek zaczynać. Nie może także zapominać, że przed i po treningu trzeba połknąć aminokwasy rozgałęzione i to w porządnej ilości, bo inaczej nie zadziałają. Jeżeli chciałby być bardziej ambitny i osiągać jeszcze lepsze wyniki, to niestety musi sięgnąć po dodatkowe aminokwasy, takie jak glutamina, arginina, ornityna, tauryna itd.

Przyszły kulturysta opuszcza salę treningową, wzbogacony nie tylko o bagaż cennych informacji, ale także pełną reklamówkę niezwykle ważnych suplementów, które nabył przy wyjściu. Teraz pozostaje jedynie przestrzegać zaleceń kolegów i cierpliwie czekać na efekty.

Niewiedza, bezmyślność czy naiwność? Trudno powiedzieć, a jeszcze trudniej oceniać. Chciałbym jedynie przedstawić, na ile pochłanianie ogromnych ilości białka poprawia wyniki sportowe i co na to ma do powiedzenia nasz organizm.

Białko jest niewątpliwie jednym z najcenniejszych składników pokarmowych w diecie każdego człowieka. Stanowi podstawowy materiał budulcowy tkanki mięśniowej, nerwowej i gruczołowej, wychodzi w skład płynów ustrojowych, krwi, enzymów i hormonów, a także uczestniczy w ważnych procesach regulacyjnych i transportowych. Jego niedobór w diecie prowadzi do zahamowania rozwoju fizycznego i psychicznego, oraz zmniejszenia odporności na choroby zakaźne. Na szczęśnie obecny sposób żywienia w krajach rozwiniętych rzadko sprzyja powstawaniu niedoborów białkowych.

Zwiększone zapotrzebowanie na ten składnik występuje u dzieci, młodzieży i kobiet ciężarnych, czyli w przypadkach kiedy mamy do czynienia z intensywną budową i rozwijaniem się organizmu. Ponieważ w niektórych dyscyplinach sportu, a zwłaszcza kulturystyce, kładzie się szczególny nacisk na rozwój masy mięśniowej, zwiększona podaż białka jest jak najbardziej uzasadniona. Fakt ten nie usprawiedliwia jednak pewnych żywieniowych dewiacji, jakie można zaobserwować, zwłaszcza u osób uprawiających kulturystykę amatorsko.

Zapotrzebowanie na białko

Mięśnie zbudowane są z białka i taka wiedza często wystarcza przeciętnemu miłośnikowi siłowni do tego, żeby od świtu do późnej nocy faszerować się białkiem. Nie zdaje on sobie jednak sprawy, że fizjologiczny proces rozwoju włókien mięśniowych jest o wiele bardziej skomplikowany i złożony. Jak się okazuje dieta wysokobiałkowa wcale nie musi oznaczać lepszych wyników, a wręcz może je nawet pogarszać!

Zapotrzebowanie na białko u poszczególnych osób jest bardzo różne i uzależnione od wielu czynników, szczególnie żywieniowych, takich jak: skład diety, zawartość węglowodanów i tłuszczów w pożywieniu oraz sama jakość białka. Zapotrzebowanie to zmienia się także w zależności od wieku, płci, stanu organizmu, oraz stopnia wytrenowania. Aby białko dostarczane w pożywieniu mogło być wykorzystywane na cele budulcowe w organizmie musi być przede wszystkim zapewniona odpowiednia dostawa energii.

Z przeprowadzonych badań fizykochemicznych wynika, że do syntezy 1 g białka z aminokwasów, dostarczanych wraz z pokarmem, ustrój człowieka potrzebuje ok. 24 kcal (100 kJ) energii, którą powinien czerpać ze źródeł poza białkowych, czyli z rozkładu węglowodanów i tłuszczów.

W przeciwnym razie organizm będzie wykorzystywał, jako źródło energii część aminokwasów, dostarczanych z pokarmem i tym samym będzie zmniejszać się ich pula do syntezy białek mięśniowych.

Spróbujmy zobrazować to na przykładzie.

Załóżmy, że osoba ćwicząca, o wadze 80 kg, spożywa dziennie ok. 3500 kcal i w trosce o swoje mięśnie dostarcza 3 g białka na kilogram wagi ciała. Z prostych obliczeń jasno wynika, że dieta taka zawiera 240 g białka, którego wartość energetyczna stanowi 960 kcal ogólnego spożycia kalorycznego. Pozostała część energii, czyli 2540 kcal, przypada na węglowodany i tłuszcze. Jak już wiemy, organizm dla potrzeb syntezy 1 g białka ustrojowego potrzebuje około 24 kcal. Niestety węglowodany i tłuszcze w powyższej diecie dostarczają jedynie 10,5 kcal na 1 g białka (2540 kcal - 240 g), w związku z czym synteza białka nie może przebiegać prawidłowo. W takich okolicznościach organizm pozostałą cześć energii będzie pozyskiwać z rozkładu białek pożywienia, a te niestety są niezwykle słabym paliwem energetycznym, bowiem z 1 g możemy uzyskać jedynie około 0,8 kcal efektywnej energii, która może być spożytkowana na proces wewnątrz-ustrojowych przemian. Wydajność energetyczna białka wynosi tylko 22%. Możemy z niego uzyskać trzykrotnie mniej efektywnej energii niż z węglowodanów i tłuszczów. Dlatego też, zanim ustali się zapotrzebowanie na białko dla konkretnej osoby, należy upewnić się czy jest zaspokajane jej zapotrzebowanie na energię. Niskie spożycie np. węglowodanów powoduje, że szybciej zużywane są zapasy glikogenu w mięśniach i wątrobie, co w konsekwencji prowadzi do zwiększonego spalania białek.

Kaloryczność diety, która zawiera 240 g białka, teoretycznie powinna wynosić ok. 6000 kcal, co niestety przewyższałoby prawie o 100% rzeczywiste zapotrzebowanie na energię przeciętnej osoby. W konsekwencji następowałby nie tyle przyrost masy mięśniowej, co przede wszystkim tkanki tłuszczowej. Oto dlaczego zawodnik w okresie budowania masy mięśniowej może ważyć 20 kg i więcej niż podczas zawodów.

Tak więc dla zapewnienia prawidłowego przebiegu procesów anabolicznych w ustroju muszą być zachowane przede wszystkim odpowiednie proporcje pomiędzy ilością dostarczanego białka a ogólną kalorycznością diety, z uwzględnieniem rzeczywistych potrzeb energetycznych organizmu. W związku z tym białko powinno stanowić ok. 12-15% całkowitej kaloryczności diety. Tak więc w diecie przeciętnej osoby, której zapotrzebowanie energetyczne waha się w granicach 3500 kcal, białko powinno dostarczać ok. 525 kcal, co da ok. 130 g. Dla osoby ważącej 80 kg będzie to stanowić ok. 1,63 g/kg masy ciała. Wzrost spożycia białka może być uzasadniony jedynie zwiększonym zapotrzebowaniem kalorycznym. Z pewnością dieta wielu sportowców wyczynowych, których treningi są bardzo częste i intensywne, wymaga uwzględniania wysokich ilości białka, jednak i tutaj zalecany jest rozsądek.

Na podstawie przeprowadzonych badań stwierdzono, że dieta wysokobiałkowa wyraźnie nasila utlenianie leucyny, jednego z głównych aminokwasów biorących udział w metabolizmie tkanki mięśniowej. Wyniki te dowodzą, że spożywanie nadmiaru białek wcale nie powoduje ich magazynowania w postaci masy mięśniowej, lecz są one po prostu spalane.

W innych z kolei badaniach wykazano, że wysoka ilość białka wcale nie sprzyja jego magazynowaniu, jeżeli nie będzie odpowiedniej podaży węglowodanów w diecie. Badania te przeprowadzono na dwóch grupach początkujących kulturystów, którzy byli na dietach o jednakowej kaloryczności, z tym, że pierwsi z nich otrzymywali dietę wysokobiałkową (2,62 g biała/1 kg masy ciała), drudzy z kolei dietę wysokowęglowodanową, która zawierała 1,35 g białka/ 1 kg masy ciała. Autorzy badań wykazali, że przyrost masy mięśniowej w obu grupach był jednakowy, co potwierdza fakt, że wcale nie ilość białka jest decydującym czynnikiem gwarantującym wzrost umięśnienia.

W ostatnich latach, wśród osób uprawiających kulturystykę i sporty siłowe, daje się zauważyć także wyraźne zainteresowanie nie tylko wysokim spożyciem białka, ale także suplementacją poszczególnymi aminokwasami. Dodawane są do codziennej diety, głównie w celu stymulacji wydzielania hormonu wzrostu oraz zwiększenia syntezy białek mięśniowych.

Spożywanie aminokwasów opóźnia zmęczenie ośrodkowego układu nerwowego oraz spowalnia procesy kataboliczne powstające podczas treningu. Zmęczenie układu nerwowego podczas intensywnego wysiłku fizycznego powodowane jest między innymi zwiększaniem się we krwi ilości tryptofanu w stosunku do aminokwasów rozgałęzionych, które są intensywnie utleniane. W konsekwencji nadmiaru tryptofanu zwiększa się w mózgu produkcja serotoniny - neuroprzekaźnika, który może istotnie powodować uczucie zmęczenia. Podawanie aminokwasów rozgałęzionych powinno niwelować ten niekorzystny efekt. Niestety większość prowadzonych prac naukowych tego nie potwierdza. Bardziej korzystny wydaje się efekt działania aminokwasów rozgałęzionych na zmniejszanie treningowego katabolizmu białek mięśniowych, ale wymaga to niestety jeszcze dodatkowych badań.

Podsumowując aspekt zapotrzebowania osób ćwiczących na białko należy stwierdzić, że trening fizyczny wymaga dostarczania w diecie większych ilości tego składnika pokarmowego, zwłaszcza u osób młodych. Ogólne normy, które przewidziane są dla przeciętnego człowieka, mogą być niewystarczające, jednak nie ma żadnych podstaw naukowych do tego, aby spożywać więcej niż 2-3 gramy białka na kg masy ciała w sporcie wyczynowym i więcej niż 2 gramy kg masy ciała podczas ćwiczeń amatorskich. Białko powinno stanowić nie więcej niż 12-15% ogółu energii. Należy zwrócić szczególną uwagę na odpowiednią jakość białka. Ponad 50% powinno stanowić białko pochodzenia zwierzęcego.

Nadmiar białka nie jest bezpieczny dla zdrowia!

Białko spożywane w ilościach przekraczających fizjologiczne potrzeby organizmu, nie tylko nie przyczynia się od poprawy wyników sportowych, ale także może powodować poważne zaburzenia zdrowotne.

Zbyt duże spożycie białka prowadzi do niepełnego przyswajania i utleniania aminokwasów, co obciąża dodatkowo wątrobę i nerki. Wątroba jest narządem, gdzie odbywa się zasadniczy proces rozkładu białek pokarmowych, nerki z kolei usuwają powstałe produkty metabolizmu. Nadmiar białka może zatem wpływać bardzo niekorzystnie na funkcjonowanie tych narządów.

Przy wysokim spożyciu białka zwiększa się proces filtracji w kanalikach nerkowych, co może być przyczyną utraty znacznych ilości wody i wapnia z organizmu. W pewien sposób można zapobiegać temu niekorzystnemu procesowi, np. poprzez wypijanie większej ilości płynów oraz spożywanie produktów bogatych w wapń (mleko i jego przetwory). Niestety większość kulturystów ogranicza spożywanie produktów nabiałowych, a co 'mądrzejsi' eliminują je całkowicie z diety. Niekorzystny proces utraty wody z organizmu może powodować zagęszczanie się moczu, co przy diecie wysokobiałkowej może być przyczyną licznych schorzeń układu moczowego.

Należy także pamiętać, że białka należą do silnych 'łapaczy' wolnych rodników. Pod wpływem tych niezwykle aktywnych cząstek, aminokwasy białkowe ulegają bardzo niekorzystnym przemianom. Na przykład wolne rodniki silnie uszkadzają histydynę, jeden z aminokwasów wchodzących w skład hemoglobiny, co może być przyczyną niedokrwistości. Nadmiar aminokwasów siarkowych w diecie, a szczególnie metioniny, może być przyczyn ą powstawania w organizmie homocysteiny, związku, który bardzo silnie uszkadza śródbłonek naczyniowy, zwiększa kumulację niekorzystnego cholesterolu LDL w ścianach tętnic, nasila działanie wolnych rodników oraz hamuje działanie enzymów, które je degradują. Nadmiar metioniny przy niedoborze witaminy B6, B12 i kwasu foliowego może powodować przerost nerek, uszkodzenia wątroby, trzustki, nadmierną degradację hemoglobiny oraz odkładanie się żelaza w śledzionie, co w konsekwencji może powodować anemię.

Nie bez znaczenia jest także wpływ nadmiaru białka na funkcjonowanie systemu nerwowego. Przy wysokim spożyciu białka wyraźnie upośledza się czynność mózgu. Dochodzi do wytwarzania błędnych neurotransmiterów, oraz upośledza się prawidłowy transport aminokwasów do komórek nerwowych. W wyniku łączenia się amoniaku z kwasem glutaminowym, w układzie nerwowym powstaje duża ilość glutaminy, która hamuje transport glukozy i ketokwasów do mózgu, związków będących głównym paliwem systemu nerwowego.

Jeszcze bardziej niebezpieczna wydaje się suplementacja pojedynczymi aminokwasami. Mogą one powodować zaburzenia metaboliczne, hormonalne i pokarmowe. Niektóre z nich wykazują działanie wręcz toksyczne. W latach osiemdziesiątych stwierdzono wiele przypadków śmiertelnych w wyniku rzadkiej choroby krwi, spowodowanej suplementacją wysokimi dawkami tryptofanu. Stwierdzono również, że nadmiar argininy u osób zażywających sterydy może być przyczyną śmierci. Wielu naukowców podkreśla ogromną rolę pojedynczych aminokwasów w metabolizmie ustrojowym, jednak nie widzą żadnej konieczności stosowania ich suplementacji. Zapotrzebowanie na te aminokwasy jest wystarczająco pokrywane przez prawidłowo zestawioną dietę.

Na zakończenie chcę zaznaczyć, że nie jest moim celem umniejszanie roli białka w żywieniu sportowców, a w szczególności kulturystów, lecz po prostu zachęcenie niektórych internautów do pewnych przemyśleń."


Damian pisales tutaj iz kiedys jadales 3 g bialka na kg wagi... ciekawa jestem ile przy tym jadales wegli i tluszczy.... :-)
 
     
Feniks

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 535
Wysłany: Sob Sty 01, 2011 10:24   

Oczywiście znasz odpowiedź na to pytanie :)

Jak wiadomo podniesienie spożycia białka, zwłaszcza przy redukcji masy ciała ma efekt silnie termogeniczny, powinno powodować wzmożony rozpad tkanki tłuszczowej.
Dlatego też białko było głównym składnikiem mojej diety.

Może to był okres kiedy zaszkodziło NAJBARDZIEJ.

Wydaje mi się, że nikt z Was na diecie niskowęglowodanowej nie spożywa na 1g białka 24 kcal.
Czy to oznacza że część białka się marnuje?
 
     
jerzyk 

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 476
Wysłany: Sob Sty 01, 2011 16:21   

A jaka jest prawda o białku dla osób z siedzącym trybem życia a będących na diecie niskowęglowej?
_________________
Jeśli potrzebujesz przyjaciela , kup sobie psa/G.Gekko
Ostatnio zmieniony przez jerzyk Nie Sty 02, 2011 10:58, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
     
Angelspit 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 57
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 22:24   

Ten artykuł przedstawia wniosek mniej więcej taki, że 1g białka nie dostarcza 4kcal energii, a wręcz nabija organizmowi saldo ujemne -20 kcal / 1 g białka (wg badań "fizykochemicznych"). Następnie informuje, że z 1g białka organizm syntetyzuje 0,8 kcal. Albo źle to pojmuję, albo ten artykuł zawiera pewne nieścisłości.
 
     
barb

Pomógł: 11 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 252
Wysłany: Sob Sty 15, 2011 10:12   

Damian napisał/a:

Wydaje mi się, że nikt z Was na diecie niskowęglowodanowej nie spożywa na 1g białka 24 kcal.
Czy to oznacza że część białka się marnuje?


Jak to nie, nie jest wcale trudno dostarczyć taką ilość:
załóżmy że spożywamy 100g białka x 24 = 2400 kcal z Ww i T, więc możemy sobie zjeść 400 kcal z Ww i 2000 z T i gitara.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sty 15, 2011 10:19   

barb napisał/a:
gitara.

i to dość powszechna gitara :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Sob Sty 15, 2011 11:25   

Już teraz wiem dlaczego Lutz jadał 3000 kcal, aby obrobić takie ilości białka. Pytanie tylko po co??? Szkoda energii.
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Sob Sty 15, 2011 11:29, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Feniks

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 535
Wysłany: Sob Sty 15, 2011 12:30   

A jak ktoś nie potrzebuje 2800 tylko 2000?
 
     
barb

Pomógł: 11 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 252
Wysłany: Sob Sty 15, 2011 13:56   

To wtedy je też mniej wszystkiego łącznie z białkiem, przecież proporcje powinno się wyliczać względem swojej masy ciała a nie innych, taki 10kg dzieciak też powinien jeść 100g węgli na low carbie bo ludzie mówią że tyle można/trzeba? Raczej nie przecież do dla niego dość duża część zapotrzebowania względem takiego 80 kg kolesia.
Ostatnio zmieniony przez barb Sob Sty 15, 2011 14:00, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sty 15, 2011 14:41   

barb napisał/a:
taki 10kg dzieciak też powinien jeść 100g węgli na low carbie bo ludzie mówią że tyle można/trzeba? Raczej nie przecież do dla niego dość duża część zapotrzebowania względem takiego 80 kg kolesia.

Akurat tu się mylisz.
Taki dzieciak potrzebuje proporcjonalnie więcej węgli niż starsza osoba.
10-kilowe dziecko może już spokojnie wypić litr matczynego mleka, czyli 70 g laktozy.
To o czymś świadczy.
Pan Witold też wielokrotnie o tym mówił.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
barb

Pomógł: 11 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 252
Wysłany: Sob Sty 15, 2011 16:13   

Proporcjonalnie owszem.
Generalnie chodziło mi o to żeby nie mierzyć siebie czyjąś miarą.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Sty 28, 2011 15:32   

a jak do tego dojdzie podstawowa przemiana materii 1 xxx kcal+energia na ruch. Ile trzeba jeść kalorii?
Czy w tym:
Cytat:
Kaloryczność diety, która zawiera 240 g białka, teoretycznie powinna wynosić ok. 6000 kcal

jest już PPM oraz energia na ruch?
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Pią Sty 28, 2011 17:55   

co o tym myślicie ?

z książki "Oczyszczanie organizmu i prawidłowe odżywianie " Małachow G.P.


paradoks: problem białka nie obchodzi Aborygenów z Nowej Gwinei. Dlaczego?

Otóż, do tej pory uważano, iż w naszym codziennym jadłospisie powinno być zawarte tyle
białka, ile potrzebuje organizm. Aborygeni tę zasadę ignorują w ciągu całego swojego życia.
Rezultaty badań nad ich odżywianiem wywołały sensację: wykryto mianowicie brak
równowagi białkowej, czyli Aborygen spożywa z pokarmem 20-30 gramów białka, zużywając
1,5 raza więcej. Skąd otrzymuje brakujące 10-15 gramów? Przecież nie z powietrza?
Właśnie z powietrza! W jelitach każdego człowieka zamieszkuje kilka odmian
drobnoustrojów, które produkują białko z azotu powietrza rozpuszczonego w sokach
trawiennych.
Dlaczego tak się nie dzieje u innych mieszkańców ziemi? Widocznie zależy to od składu
pokarmu. Główne pożywienie Aborygenów to batat (słodki ziemniak), bogaty w cukier i
skrobię, ale zawierający tak mało białka, że drobnoustroje jelitowe są zmuszone wykorzystać
azot atmosferyczny, przemieniając go w aminokwasy - "cegiełki", z których organizm
człowieka może budować swoje białka.
Ten niezwykły eksperyment przeprowadziła sama Natura. Aborygeni odżywiają się w ten
sposób przez wiele 1000-leci. Jest to przykład na to jaką rolę odgrywa normalna mikroflora w
"gospodarce pomocniczej" naszego organizmu.
Jeśli zaspokoimy potrzeby naszych drobnoustrojów, są one w stanie nas wykarmić. W
naszym świecie - świecie cywilizowanym, gdy przyswajalność aminokwasów jest obniżona z
powodu obróbki termicznej, a drobnoustroje istotnie się różnią od takich, które są niezbędne
dla naszego zdrowia, norma białkowa została zawyżona.
Badania ostatnich lat wykazały, że oddziaływania biologiczne i właściwości
anaboliczne są najbardziej wszechstronne przy następujących "połączeniach" białka i
witaminy C: na każdy gram białka - 1 mg witaminy C.
Jeśli nie ma równowagi w tym stosunku, zostaje przyswajane tylko tyle białka, na ile starcza
witaminy C, pozostała część gnije
i idzie na pokarm patogennej mikroflory.
W ogóle warto wiedzieć, iż potrzebujemy zaledwie 4% energii pochodzącej z białka. Tę ilość
da się łatwo zaspokoić, stosując odżywianie roślinne.

Pokarm zawierający dużo białka
Najlepszy pokarm roślinny to: orzechy, ziarno, kiełki ziarna., drożdże piwne.

Dobry pokarm to: jajka, groch, bób, ryba, ser, grzyby, słodkie mleko.

Zły pokarm: wszystkie zboża i kasze łuszczone (z oczyszczonego ziarna), mięso,
przegotowane i pasteryzowane mleko
. "

?
Darek
Ostatnio zmieniony przez dario_ronin Sob Wrz 17, 2011 18:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Pią Sty 28, 2011 18:12   

i dalej :

"Dawno temu Rubner udowodnił, że tylko 4% ogólnej wymiany energii idzie na budowę i
przyrost białka. Stanowi to średnio około 30 g białka dziennie na osobę. 100 g mięsa zawiera
20 g białka.
Molekuła białka składa się z azotu i węglowodanu:
NcCm (H20)n.
Jeśli białko wykorzystać jako materiał energetyczny, najpierw trzeba odszczepić azot, a
potem wykorzystać węglowodan jako paliwo!
NcCm (H2O)n + mO2 = Nc + mCO2 + nH2O.
W przeciwieństwie do węglowodanów i tłuszczów azot w organizmie nie może być
zmagazynowany, lecz zostaje intensywnie wydalany z organizmu. Po białkowym śniadaniu
zostaje wyprowadzone około 50% zawartego w pokarmie azotu. W tym wypadku
wydatkowanie energii osiąga taki poziom, że 30-40% kalorii zużywa się na rozszczepienie
azotu i wydalenie go z organizmu. Jak wiadomo, głównym organem wydalającym azot z
organizmu są nerki, dlatego "nadplanowa" praca szybko je rujnuje.

W rezultacie Specyficzne dynamiczne oddziaływanie pożywienia zachodzi nie tylko intensyfikacja wymiany energetycznej i rozpadu
aminokwasów (białka), lecz i zmiana poziomu glukozy w krwi, zmiany bilansu wodno -
solnego, zmiany stanu naczyń itp.
A. Braunsztein zwrócił uwagę, że przyswajanie i wymiana aminokwasów (białka) wymaga
znacznej ilości swobodnej energii. Przechodząc przez organizm każdy atom azotu powoduje
rozpad wielu molekuł ATP i fosforanu nieorganicznego."
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Sty 28, 2011 18:20   

Puzzle układają się w LC przy 1,5g B/knmc i 120g glukozy ;) a wyjątki potwierdzają regułę? ;)
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 28, 2011 20:46   

dario_ronin napisał/a:
Aborygen spożywa z pokarmem 20-30 gramów białka, zużywając
1,5 raza więcej.

Tyle, że spożywa sporo węgli nieprzetworzonych mając z nich niemało witamin rozpuszczalnych w wodzie i różnych minerałów.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Nie Lut 06, 2011 18:32   

http://www.rawfoodexplain...do-we-need.html
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved