Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Witold Jarmolowicz
Wto Sty 01, 2013 11:08
Moja dieta LC
Autor Wiadomość
gucio 

Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 15
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 17:12   Moja dieta LC

Witam ,

proszę o pomoc w ułożeniu dla mnie diety nisko węglowodanowej , niestety nie jest to takie proste ze względu na moje liczne nietolerancje/alergie pokarmowe.
Dwa lata temu rozpoczęły się u mnie duże problemy z przewodem pokarmowym (prawie dwu letnie rozwolnienia /biegunki/obłożony biały język) na samym początku lekarze szukali przyczyn w chorobach z autoagresji wrzodziejące zapalenie jelita , crohna co po niektórzy upatrywali to w mojej psychice.Dopiero niedawno natrafiłem na mądrego lekarza , który zaproponował mi badanie w kierunku alergii/nietolerancji. Wyszło ,że nie mogę spożywać :

zboża wszystkie z glutenem ( nie mam celiaki robiłem badania)
mięsa : kurczaków,kury,wołowiny, cielęciny mięsa ryb
jajek
produktów mlecznych i pochodnych (sery , masło)

po wprowadzeniu diety moje samopoczucie znacznie się poprawiło zmniejszyło się wiele z moich dolegliwości.Po znacznym ograniczeniu węglowodanów moje samopoczucie jest jeszcze lepsze.Ale gdy tylko zjem np saszetkę ryżu,kaszy znowu po około godzinie jest fatalnie.Czy istnieje coś takiego jak nietolerancja węglowodanów ?
niestety moje objawy w fazie nietrzymania diety i stosowania węglowodanów są bardzo uciążliwe (szybkie kurcze mięśni,bóle mięśni ,sztywność mięśni,zapalenie spojówek,biegunki,otępienie,zapchane zatoki,biały nalot na języku)


Ważę 66kg przy 1.82.
Proszę o pomoc w ułożeniu diety optymalnej biorąc pod uwagę moje nietolerancje.Muszę stosować dietę rotacyjną.Jakie tłuszcze mam wprowadzić ?

pozdrawiam
gucio
Ostatnio zmieniony przez Molka Pią Wrz 23, 2011 22:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
mario199 


Pomógł: 5 razy
Wiek: 32
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 253
Skąd: Gran Canaria
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 17:19   

A próbowałeś dostarczać węglowodany z owoców lub warzyw?
_________________
www.profiart.pl - tworzenie stron internetowych, panoramy sferyczne
www.blaszczakphoto.com - galeria fotografii z moich podróży
 
 
     
gucio 

Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 15
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 17:31   

Tak
w momencie gdy jem np kalafiora , sałatę , brokuł , sałatę lodową jest ok czuję się dobrze gdy zastosuję warzywa takie jak buraki czy marchewkę to już zaczynam się czuć gorzej i zaczyna mi się robić nalot na języku.
Ostatnio zmieniony przez gucio Pią Sty 14, 2011 17:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 17:50   

To co piszesz pasuje do teorii o kandydozie. Co w zasadzie znowu nie jest niczym nadzwyczajnym.

Powinieneś przejść na jakiś czas na dietę w której wyeliminujesz oczyszczone pokarmy, głównie właśnie węglowodany, także marchew, buraki, ziemniaki. Podaje się że taka dieta powinna trwać około miesiaca, a potem trzeba w dalszym ciagu unikać śmieciowego jedzenia, przy czym zadbać o układ pokarmowy i odpornościowy.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Pią Sty 14, 2011 17:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
gucio 

Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 15
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 18:08   

też tak myślałem ale nic w badaniach nie wychodzi.Chcę zacząć dietę optymalną po części ją stosuję czuję się dużo lepiej niż wcześniej
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 18:14   

gucio napisał/a:
też tak myślałem ale nic w badaniach nie wychodzi.Chcę zacząć dietę optymalną po części ją stosuję czuję się dużo lepiej niż wcześniej


Nie mam zamiaru wykładać tutaj co i jak, zainteresuj się tematem. Dla mnie jest to dosyć oczywiste, a badania to sobie można wsadzić w De.

Skoro twierdzisz że robileś badania i nic nie wyszło to jaką dostałeś diagnozę?
_________________

 
     
mario199 


Pomógł: 5 razy
Wiek: 32
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 253
Skąd: Gran Canaria
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 18:17   

gucio napisał/a:
nic w badaniach nie wychodzi
Jakie badania robiłeś?
_________________
www.profiart.pl - tworzenie stron internetowych, panoramy sferyczne
www.blaszczakphoto.com - galeria fotografii z moich podróży
 
 
     
gucio 

Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 15
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 18:23   

rakash to co piszesz o diecie przerobiłem przez pół roku (nie jadłem produktów niewskazanych w kandydozie ) i co i tez wielka d...

dopiero kiedy moje jedzenie zaczęło składać się tylko z produktów mięsnych , które mogę jeść to zacząłem czuć się lepiej.Dzisiaj np po abstynencji na masło zastosowałem go rano na śniadanie i po 2 godzinach gorsze samopoczucie a teraz zaczyna pojawiać się nalot na języku.Nie mówię ,że nie mam kandydozy bardzo możliwe bo jadłem słodycze jak wariat , być może to z jej powodu mam tyle nietolerancji.Ale chcę zastosować dietę optymalną , która być może spowoduje , że będę się czuł lepiej.


wymazy z języka , gardła , kału paro krotnie.
Ostatnio zmieniony przez gucio Pią Sty 14, 2011 18:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 18:33   

No ale w ogóle sam piszesz że masz niedowagę, to co się dziwisz? Organizm potrzebuje białka do budowy i regenercji. Nie dziwie się że na mięsie jest ci lepiej. Teoria mówi że kandydoza pojawia się w organizmach osłabionych, niedożywionych itd.

To że odżywiałeś się tak przez pół roku nic nie znaczy... a właściwie to jak się odżywiałeś. Bo widzisz pisać sobie można, trzeba wiedzieć też co pisać.

gucio napisał/a:
rakash to co piszesz o diecie przerobiłem przez pół roku (nie jadłem produktów niewskazanych w kandydozie ) i co i tez wielka d...

dopiero kiedy moje jedzenie zaczęło składać się tylko z produktów mięsnych , które mogę jeść to zacząłem czuć się lepiej.Dzisiaj np po abstynencji na masło zastosowałem go rano na śniadanie i po 2 godzinach gorsze samopoczucie a teraz zaczyna pojawiać się nalot na języku.Nie mówię ,że nie mam kandydozy bardzo możliwe bo jadłem słodycze jak wariat , być może to z jej powodu mam tyle nietolerancji.Ale chcę zastosować dietę optymalną , która być może spowoduje , że będę się czuł lepiej.


wymazy z języka , gardła , kału paro krotnie.


I wszystko jasne. Jak chcesz to nazwij to niedożywieniem. Słodyczy i wszelkie produkty oczyszczone, konserwowane sprzyjają niedożywieniu, przez to że nie dostarczamy organizmowi niezbędnych składników i przez to że takie odzywianie "wypłukuje" z organizmu skłądniki potrzebne do regeneracji.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Pią Sty 14, 2011 18:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
gucio 

Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 15
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 18:42   

dla tego zwróciłem się do Was z prośbą o pomoc przy ułożeniu diety optymalnej.To Wy nie ja mam na jej temat szeroką wiedzę.Niestety nie mam pojęcia jak to wszystko mam ugryźć i połączyć.Białko to nie wszystko potrzebuję energii i na pewno nie z węgli...

nie wiem jakie ilości białka i tłuszczów muszę spożywać i ile węgli na dobę.
które mięsa są najlepsze jeśli chodzi o właściwości energetyczne
Ostatnio zmieniony przez gucio Pią Sty 14, 2011 18:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 18:48   

Jeżeli o mnie chodzi to nie jestem żadnym dietetykiem i nic ci układać nie będę. Mogę tylko polecić dokształcanie się w tym temacie, ale nie szaleństwa.

W jakiejkolwiek wersji LC energię powinieneś czerpać z węglowodanów (nierafinowanych) oraz z tłuszczu.

gucio napisał/a:

nie wiem jakie ilości białka i tłuszczów muszę spożywać i ile węgli na dobę.
które mięsa są najlepsze jeśli chodzi o właściwości energetyczne



No masz tego w sieci sporo. Tabelki były publikowane w ksiazkach dr. Kwaśniewskiego, ale znajdziesz je też w wielu innych publikacjach dot. żywienia.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Pią Sty 14, 2011 18:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
gucio 

Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 15
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 19:05   

rakash napisał/a:
Jeżeli o mnie chodzi to nie jestem żadnym dietetykiem i nic ci układać nie będę. Mogę tylko polecić dokształcanie się w tym temacie, ale nie szaleństwa.


nie piszę i nie oczekuję ,że ktoś za mnie taką dietę ułoży.Jak wcześniej pisałem proszę o propozycje co z czym- jakieś ukierunkowanie.
Ostatnio zmieniony przez Molka Pią Sty 14, 2011 19:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 19:15   

uwaga troll :razz:
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 19:19   

gucio napisał/a:
rakash napisał/a:
Jeżeli o mnie chodzi to nie jestem żadnym dietetykiem i nic ci układać nie będę. Mogę tylko polecić dokształcanie się w tym temacie, ale nie szaleństwa.


nie piszę i nie oczekuję ,że ktoś za mnie taką dietę ułoży.Jak wcześniej pisałem proszę o propozycje co z czym- jakieś ukierunkowanie.


Czytałeś w ogóle cokolwiek na ten temat?
_________________

 
     
gucio 

Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 15
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 19:29   

na razie na tym forum przeglądam wątki .
Co do książek muszę sobie zamówić
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 19:30   

Gucio, przeczytaj co pisza w tym linku, to ci sie troche rozjasni.
http://www.dobradieta.pl/...p=160269#160269
Sama klasyczna Dieta Optymalna nie poradzi z kandyda.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 19:34   

Kangur napisał/a:
Gucio, przeczytaj co pisza w tym linku, to ci sie troche rozjasni.
http://www.dobradieta.pl/...p=160269#160269
Sama klasyczna Dieta Optymalna nie poradzi z kandyda.


Kangur ty masz jak zwykle zwichrowane pojęcie o ŻO. Właśnie odpowiednia DO powinna pomóc. Dlaczego niby nie?
_________________

 
     
gucio 

Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 15
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 19:43   

tak jak pisałem spożywając więcej mięsa czuję się lepiej.odstawiłem wiele alergenów.
Szukam odpowiedzi jaką ilość tłuszczów mam spożywać i z czego je czerpać najlepiej.
olej kokosowy bio stosuję i już na niego nie mogę patrzeć.choć uważam że w niewielkiej ilości jest smaczny.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 19:43   

rakash napisał/a:
Kangur napisał/a:
Gucio, przeczytaj co pisza w tym linku, to ci sie troche rozjasni.
http://www.dobradieta.pl/...p=160269#160269
Sama klasyczna Dieta Optymalna nie poradzi z kandyda.


Kangur ty masz jak zwykle zwichrowane pojęcie o ŻO. Właśnie odpowiednia DO powinna pomóc. Dlaczego niby nie?

Probowales klasyczna ZO wyleczyc kandyde, czy jak zwykle teoretyzujesz i trolujesz, kaznodzieju?
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
gucio 

Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 15
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 19:50   

nie ma sensu się spierać chętnie wysłucham każdych rad które mogą doprowadzić do mojego wyleczenia.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 19:55   

Kangur napisał/a:
rakash napisał/a:
Kangur napisał/a:
Gucio, przeczytaj co pisza w tym linku, to ci sie troche rozjasni.
http://www.dobradieta.pl/...p=160269#160269
Sama klasyczna Dieta Optymalna nie poradzi z kandyda.


Kangur ty masz jak zwykle zwichrowane pojęcie o ŻO. Właśnie odpowiednia DO powinna pomóc. Dlaczego niby nie?

Probowales klasyczna ZO wyleczyc kandyde, czy jak zwykle teoretyzujesz i trolujesz, kaznodzieju?


Kangur ty się kierujesz emocjami i swoimi frustracjami. Powiedz jak w takim razie z Tobą dyskutować? A może powiesz jak w takim razie należy leczyć kandydozę? Ja nie widzę konfliktu ŻO z leczeniem kandydozy.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Pią Sty 14, 2011 19:56, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 20:58   

Tu zgadzam się z rakashem. Prawidłowo stosowana nie ma bata musi pomóc ;)
Gucio zacznij od http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&cat=4 i nie kombinuj :) Jedz to co Ci służy (nie szkodzi warzywa, owoce). Organizm musi się przebudować (szlaki, układ hormonalny itd).Jeżeli będziesz jadł najlepsze białko jw nastąpi to szybciej niż w przypadku jedzenia mięsa (mięśni) zwierząt ;D Taka mała podpowiedź
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 21:04   

Aczkolwiek nie samym jedzeniem człowiek żyje. A osoba chora zawsze powinna mieć na względzie to że jest chora.
_________________

 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 21:07   

Dokładnie lecząc ciało leczymu duszę, lecząc duszę leczymy ciało. A do tego jeszcze aktywność fizyczna (ładowanie akumulatorów ATP) :) i świat wydaje się jakby fajniejszy he he
Kała Banga i do przodu
 
     
gucio 

Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 15
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 21:08   

Mariusz_
o jakim lepszym białku piszesz niż zwierzęcy ?
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 21:13   

żółtko i podroby następnie mięśnie(co jest wartościowe, a no chyba to co ma cholesterol, a czym więcej tym bardziej wartościowe). Poczytaj w linku, kt Ci wrzuciłem. Przeczytaj z 10x jak nie zrozumiesz, aż w końcu zrozumisz :D he he
 
     
gucio 

Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 15
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 21:23   

niestety żółtka nie mogę -pisałem

a tak w ogóle to nie ułatwiło by to , nie tylko życie mnie ale innym szukającym odpowiedzi gdyby by ktoś miłosierny w podpunktach 3-4 napisał co jeść .
Myślę ,że będzie to bardzo pomocne.
Zanim znajdę to wszystko co wiecie minie kupę czasu .
Ostatnio zmieniony przez gucio Pią Sty 14, 2011 21:28, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 21:29   

napisałeś jajek. Dla mnie jajko nie= żółtko a dla Ciebie?
Same gotowane żółtka tez powodują jw?
Jak takie problemy to do lekarza opty a nie leczyć się przez ww.
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Pią Sty 14, 2011 21:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 21:41   

gucio napisał/a:
Szukam odpowiedzi jaką ilość tłuszczów mam spożywać i z czego je czerpać najlepiej.

Ile? W zależności od tego, ile spalasz. Niektóre kobiety jedzą na LC 100 g tłuszczu i im tyle starcza, a inni potrzebują co najmniej 200-250 g.
Z czego? Najlepiej od zwierzaków "grass-fed" oraz dzikich.
Tłuszcz z barana, kozy, jałówki, konia.
Z dzika jest fajny.
gucio napisał/a:
niestety żółtka nie mogę -pisałem

Ale surowe żółtka próbowałeś?
Ekologiczne, ze wsi, nie za farmy?
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
gucio 

Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 15
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 21:42   

Mariusz_

a jaka jest różnica pomiędzy żółtkiem a białkiem z jajka bo nie rozumiem ?
uwierz mi na słowo jeśli ktoś nie może jajek to nie rozgranicza się białko czy żółtko.
Osoba z nietolerancją np jajek kury nie może jeść też kurzego mięsa.
"Jak takie problemy to do lekarza opty a nie leczyć się przez ww."
to forum chyba jest od tego ,żeby można poszerzyć swoją wiedzę na temat żywienia optymalnego.Gdybyś korzystał np z forum samochodowego dział naprawy i zadał mi pytanie jak wymienić jakąś część w samochodzie to uważasz ,że odsyłał bym Ciebie do poczytania instrukcji obsługi lub serwisu- zastanów się.


wiejskie też próbowałem niestety klapa.
Ostatnio zmieniony przez gucio Pią Sty 14, 2011 21:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
barb

Pomógł: 11 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 252
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 21:43   

wyrzuć mleczne krowie, zbożowe i cytrusowe
skorzystaj z porad dr. Bednarczyk-Witoszek ;]
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 21:44   

barb napisał/a:
wyrzuć mleczne krowie

no te w pierwszej kolejności
ale całą resztę też lepiej sobie darować, no chyba że od czasu do czasu
dla osoby takiej jak gucio będzie to najlepsze wyjście
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 21:46   

Podałem ci stronę wyszukiwarka i do dzieła (nikt nie zrobi dla Ciebie tyle dobrego co Ty sam), a Ty że nie możesz tego i tego, więc jedyna "dobra rada" (według mnie) lekarz i chyba nie jestem osamotniony w tym poglądzie? :D Po co sobie krzywdę robić i pisać, że to przez taką czy taką dietę lub suplementy ect. Myślimy samodzielnie, samodzielnie podejmujemy decyzje. Dosatjemy nagrodę lub pstryczka w nos :D
 
     
gucio 

Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 15
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 21:54   

mlecznych nie stosuję od dawna
dopiero od 2 miesięcy jadam udziec z indyka piersi indycze , mięso gęsi , kaczki, królika i wieprzowe do tego surówki z sałaty lodowej , kalafiora , brokuł , kalarepy i do tego wafle ryżowe na śniadanie.Na takim zestawie jest okej z samopoczuciem wystarczy ,że dorzucę coś z węgli i klapa.Niestety nie wiem czy w tym wszystkim co podjadam jest wystarczająca ilość tłuszczu.

barb - dzięki za namiary na lekarza na pewno skorzystam
Ostatnio zmieniony przez gucio Pią Sty 14, 2011 21:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 21:58   

gucio napisał/a:
mlecznych nie stosuję od dawna
dopiero od 2 miesięcy jadam udziec z indyka piersi indycze , mięso gęsi , kaczki, królika i wieprzowe do tego surówki z sałaty lodowej , kalafiora , brokuł , kalarepy i do tego wafle ryżowe na śniadanie.Na takim zestawie jest okej z samopoczuciem wystarczy ,że dorzucę coś z węgli i klapa.Niestety nie wiem czy w tym wszystkim co podjadam jest wystarczająca ilość tłuszczu.


No to zacznij od czegoś. Poszukaj tabel w których podane są proporcje między B:T:W.

http://www.sfd.pl/tabele_wartosci_BTW-t488642.html

http://www.optymalni.info/
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Pią Sty 14, 2011 22:00, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
gucio 

Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 15
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 22:00   

możesz napisać jakie proporcje będą najbardziej optymalne
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 22:01   

gucio napisał/a:
możesz napisać jakie proporcje będą najbardziej optymalne


Takie które będą najlepsze dla ciebie. BTW to jest tylko pewien wyznacznik, ale jak już wiesz są też inne czynniki szczególnie dla osób które mają dolegliwości.

http://www.dobradieta.pl/forum/search.php


Radziłbym Ci naprawdę zainteresować się tematem, bo tu nie ma jakichś prostych sztywnych zasad. Trzeba poznać pewne niuanse dot. odżywiania, a potem robić tak aby było dobrze.
Przy tym trzeba wiedzieć na co się ukierunkowywać.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Pią Sty 14, 2011 22:04, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
gucio 

Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 15
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 22:12   

jednym słusznym kierunkiem który z chęcią wybieram to wyzdrowienie i wyjście z alergii.
Poszperam i poduczę się a potem czas się żywić.
Ostatnio w badaniach moczu po 2 miesięcznym stosowaniu dużej ilości mięsa a małej węgli wyszły mi liczne kryształy kwasu moczowego czy to z może być z powodu diety ?
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 22:12   

rakash napisał/a:
Kangur napisał/a:
rakash napisał/a:
Kangur napisał/a:
Gucio, przeczytaj co pisza w tym linku, to ci sie troche rozjasni.
http://www.dobradieta.pl/...p=160269#160269
Sama klasyczna Dieta Optymalna nie poradzi z kandyda.


Kangur ty masz jak zwykle zwichrowane pojęcie o ŻO. Właśnie odpowiednia DO powinna pomóc. Dlaczego niby nie?

Probowales klasyczna ZO wyleczyc kandyde, czy jak zwykle teoretyzujesz i trolujesz, kaznodzieju?


Kangur ty się kierujesz emocjami i swoimi frustracjami. Powiedz jak w takim razie z Tobą dyskutować? A może powiesz jak w takim razie należy leczyć kandydozę? Ja nie widzę konfliktu ŻO z leczeniem kandydozy.

Ja sie kieruje realiami tu i teraz. Nie duje trupy jak kaznodzieja z ambony dla swoich parafian.
Podalem Guciowi w swoim linku jak nalezy zaczac leczyc kandydoze. Tam sa dwa linki. ZO nie jest panaceum na wszystko. Sama proporcja B:T:W kandydozy napewno sie nie wyleczy. To wiem z autopsji. I niech mi ktos nie probuje pitolic, ze proporcje byly niewlasciwe.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 22:16   

Czy kandydoza to nie bakteria żyjąca w nas aż do śmierci?Toan zdradził Ci "sekret" możesz napisać czy próbowałeś i czy się coś porawiło?
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 22:31   

gucio napisał/a:
jednym słusznym kierunkiem który z chęcią wybieram to wyzdrowienie i wyjście z alergii.
Poszperam i poduczę się a potem czas się żywić.
Ostatnio w badaniach moczu po 2 miesięcznym stosowaniu dużej ilości mięsa a małej węgli wyszły mi liczne kryształy kwasu moczowego czy to z może być z powodu diety ?


Dlatego właśnie musisz uzbroić się w wiedzę żeby sobie nie robić krzywdy ale pomóc. Jak się wczytasz to wszystko jest do zrozumienia. Może zacznij od ksiązek o odżywianiu z uwzględnieniem LC. dra Kwaśniewskiego, Lutza... tak żebyś miał świadomość co się może dziać przy takim czy innym odżywianiu.

Kangur napisał/a:

Ja sie kieruje realiami tu i teraz. Nie duje trupy jak kaznodzieja z ambony dla swoich parafian.
Podalem Guciowi w swoim linku jak nalezy zaczac leczyc kandydoze. Tam sa dwa linki. ZO nie jest panaceum na wszystko. Sama proporcja B:T:W kandydozy napewno sie nie wyleczy. To wiem z autopsji. I niech mi ktos nie probuje pitolic, ze proporcje byly niewlasciwe.


Daj spokój chłopie. Skoro spłycasz ŻO do BTW to twój problem a nie mój. Ja przeczytałem 3 może 4 ksiązki Kwaśniewskiego, poczytałem trochę na jego stronie i wiem że to nie na tym polega, chociaż to jest pewien znaczący czynnik w tym wszystkim. Dlaczego? Dlatego że oficjalna piramida żywieniowa mówi co innego.
I czasami właśnie można się wyleczyć stosując się nawet tylko do BTW. Wszak każdy z nas ma inne warunki, inny organizm i inaczej się odżywia. Nawet jeżeli ktoś powie Ci że tego i tego dnia zjadł takie a takie BTW i twoje będzie takie samo to zupełnie nie ma ze sobą wiele wspólnego.

Bardzo cenne uwagi na temat kandydozy ale i nie tylko znajdują się na Biosłone. Prócz tego jasne jest że aby organizm mógł dojść do zdrowia potrzebuje odpowiednich składników BTW. I teraz to już twoja sprawa jak do tego podejdziesz. Niektórzy tutaj twierdzą że tłuszcz blokuje oczyszczanie. A więc wychodziłoby na to że w ogóle leczenie nie powinno być LC tylko raczej HC. Sam mogę powiedzieć że odpowiednie odżywianie, naturalnymi produktami HC nie jest takie najgorsze, przy założeniu że dostarczymy organizmowi odpowiednią ilość białka i tłuszczu.
Dlaczego więc nie podejść do problemu w ten sposób że póki się leczymy to przez jakis czas stosujemy zdrowe HC? Ja przynajmniej nie wiedzę problemu.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Pią Sty 14, 2011 22:40, w całości zmieniany 5 razy  
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 22:48   

rakash napisał/a:

Daj spokój chłopie. Skoro spłycasz ŻO do BTW to twój problem a nie mój. Ja przeczytałem 3 może 4 ksiązki Kwaśniewskiego, poczytałem trochę na jego stronie i wiem że to nie na tym polega, chociaż to jest pewien znaczący czynnik w tym wszystkim. .

Nie splycam problemu tylko do proporcji BTW. Zaciesniam problem wokol kaddydy, a ty probujesz jak zwykle trolowac obok tematu.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pią Sty 14, 2011 23:07   

Mariusz_ napisał/a:
Czy kandydoza to nie bakteria żyjąca w nas aż do śmierci?Toan zdradził Ci "sekret" możesz napisać czy próbowałeś i czy się coś porawiło?

To nie bakteria tylko grzyb. Nie tylko moze zyc w nas, ale i moze spowodowac zatrzasniecie sie wieka trumny.
Cytat:
смертность при инвазивных кандидозных инфекциях составляет 34% [16].

Smiertelnosc przy inwazyjnych infekcjach spowodowanych kandyda wynosi 34%
P.S. Nie pamietam "sekretu". Musial mi umknac.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Sob Sty 15, 2011 11:37   

coś kiszonki, coś emmetal,coś Lactobacillus helveticus i coś tam jeszcze ;)


"Iodine kills the pathogens of the intestinal track not the saprophytes"
"This also means it will not kill Candida that is normally present in the gut, but it will kill Candida that was gone awry and penetrated the bloodstream/organs."
Miałbyś hop siup :D
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Sob Sty 15, 2011 11:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Sob Sty 15, 2011 13:07   

Mariusz_ napisał/a:
coś kiszonki, coś emmetal,coś Lactobacillus helveticus i coś tam jeszcze ;)


"Iodine kills the pathogens of the intestinal track not the saprophytes"
"This also means it will not kill Candida that is normally present in the gut, but it will kill Candida that was gone awry and penetrated the bloodstream/organs."
Miałbyś hop siup :D

Dzieki. Wroce do tego w odpowiednim czasie w niedalekiej przyszlosci
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved