This was a fairly decent cavity which started to effect the tooth next to it and Yes, if this kind of healing can occur in teeth imagine how well it works on your bones! It takes a long time eating raw meats but raw carnivore really speeds up the process. Raw carnivore must change your saliva to help heal plus the amount of mnerals/protein/fat + Azomite I'm getting.
Cytat:
I've been remineralizing for a while (years) I'm sure I posted something on Yahoo a while ago but the last 4 months have really done it. I can try the photo's but that might be difficult to get in there? (mirror maybe?) I'll give it a shot.
Going to the dentist is the best way, he's going to think I'm weird asking for photocopies etc it all should be on record shouldn't it? I haven't been to the (or any) dentist for 5 years.
My advice raw meat+fat+azomite and let it get stuck in your teeth.
Tłumaczenie z WAPF:
Cytat:
Azomite® (Produkt z naturalnymi aktywnymi minerałami organicznymi i pierwiastkami śladowymi): Ten mineralny proszek zawiera francuską glinkę zieloną (montmorillonit) oraz wiele innych związków pochodzących ze starożytnego dna morza. Jest to świetne zródło całej gamy soli mineralnych istotnych dla organizmu, krzemu, magnezu, wapnia, potasu, fosforu, sodu, oraz mikroelementów i pierwiastków śladowych jak selen, molibden, cynk. Glinka posiada również właściwości detoksyfikacyjne. Co ciekawe azomite® (mineralizer dla gleb / dodatek do paszy zwierząt hodowlanych) jest wręcz nieprawdopodobnie tani jako mineralny suplement diety człowieka. Bierz jedną czubatą łyżkę stołową dziennie, zmieszaną z wodą jako gwarancję adekwatnej dostawy dobrze przyswajalnych pierwiastków śladowych w tych dniach wyeksploatowania ziemi przez intensywną gospodarkę.
Wysłany: Czw Maj 28, 2009 20:08 Re: AZOMITE, montmorillonit - zielona glinka francuska
Waldek B napisał/a:
Więc zastanawiam się nad samą glinką... Ktoś się w ogóle orientuje w temacie?
stosowalem zielona glinke francuska suszona na sloncu jakis rok temu. podpatrzylem to na ukrainie, gdzie lekarze stosuja duzo metod naturalnych i homeopatii. tam maja takie swoje odmiany tych glinek - ktore stosuja np przy zatruciach, alergiach - ogolnie jako detoks
z ulotki: wlasciwosci oczyszczajace, przeciwzapalne, remineralizujace i antytoksyczne.
pilem ja ale stosowalem moze ze 3tyg - nie wiecej, wiec trudno mi powiedziec czy i na ile dziala
ale jest to ciekawy patent i bardzo naturalny
na ukrainie zastrzegaja, zeby spozywac ja na min 2 godz po/ 2 godz przed - bo ma ponoc tak silne wlasciwosci absorbcyjne i czesc skladnikow moze sie nie wchlonac
pozd
WiRAHA
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Pon Cze 01, 2009 10:10
Jak temu facetowi z "regenerowanym" zebem zaczeli zadawac fachowe pytania, to facet zniknal. Od 2 pazdziernika 2008 sie nie odzywa.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Pomógł: 51 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 3552 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 02, 2009 16:36
Może mu zarosło zwykłym kamieniem nazębnym or something like that i koleo w euforii chlapnął bzdurkę? W każdym razie on jest tam modem więc gdyby tak było to raczej ze wstydu powinien niedługo usunąć cały temat.
Nawet jeśli ta historyjka to lipa, to montmorillonit jest wart najwyższej uwagi. Również Twojej Kangurze bo pamiętam na forum Kwaśniewskiego pisałeś, że bawiłeś się rtęcią i sysałeś kulki ołowiu (dobrze kojarzę ?). Więc tendencje autodestrukcyjne, psychologia emocji swoją drogą ale druga sprawa to oczyszczanie organizmu i to nie z grzybów ale z metali i chemii.
A glinka zielona jest polecana na stronie Westona, pamiętam Robert kiedyś mi też pisał o niej i min, że zawiera molibden. Powszechnie znanym faktem jest, że montmorillonit używany jest min przy rekultywacji terenów skażonych metalami ciężkimi (!) , do oczyszczania wody (!) , klarowania win, detoksów, piją to ludzie aby pozbyć się trądziku i alergii itd.
Zwierzęta w naturze jedzą tą glinkę (!) jeśli jest im dostępna. Jest to najlepszy nietoksyczny nawóz dla roślin i nadzwyczajny pozytywny "dodatek" do karmy zwierzaków. Google it! Poczytałem trochę i widzę, że nie tylko ja skorzystam ale też moi zieloni bracia i siostry.
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Śro Cze 03, 2009 12:41
Nazwa AZOMITE pochodzi od pierwszych slow A to Z Of Minerals Including Trace Elements.
Nazwe te wymyslil niejaki Jared Milarch, z Northwestern Michigan College in Traverse City w 1993 roku i stosowal ta gline w szkolkach jako nawoz. Te rozowa gline jako dawne dno morskie mozna znalezc w stanie Utah w USA. Zawiera ona 67 mineralow i pierwiastkow w formie sladowej.
Wg mnie ten pan Milarch niezbyt szcesliwie wybral nazwe tej glinki. Otoz w Japonii juz produkowano cos sztucznrgo o tej nazwie. Ze wzledu na trujace wlasciwosci tego produku zaniechano jego produkcji.
Nie odwazylbym sie zazywac ten preparat ze wzgledu na mozliwosc wystepowania rteci. To bylo swego czasu dno morskie, a wiec i z pewnoscia sa tam metale ciezkie.
Cytuj z PubMed:
Moriya F, Ishizu H, Akamatsu K.
Department of Legal Medicine, Okayama University Medical School, Japan.
Forensic toxicological examination was performed on a person who was suspected of poisoning by Azomite emulsion (an acaricide), Roundup (a herbicide) and/or unidentified agricultural chemical and died after 4 days. In Japan, production of Azomite emulsion has been stopped since 1973. The unidentified agricultural chemical was identified as an agricultural chemical containing malathion, an organo phosphorous compound, by analyzing with gas chromatograph-mass spectrometer (GC-MS). When the person's serum was qualitatively analyzed with GC-MS, aramite and azoxybenzene, effective components of Azomite emulsion, were detected but not glyphosate, effective component of Roundup, and malathion. And so, quantitative analysis of aramite and azoxybenzene were performed with mass fragmentography. Aramite and azoxybenzene concentrations in the serum obtained at about 9 hours after he took Azomite emulsion were 5.20 micrograms/ml and 112 micrograms/ml, respectively. Only trace amounts of them were, however, detected in the serum obtained at about 3.5 days after that. Both aramite and azoxybenzene existed significantly in liver of the corpse, and their concentrations were 12.0 micrograms/g and 254 micrograms/g, respectively. Relatively large amounts of them were also deposited in the kidney. Severe liver and kidney disorders shown in this case were considered to be mainly induced by deposits of aramite and azoxybenzene in the liver and kidney. Also in the future, poisoning by agricultural chemicals that productions have been stopped like Azomite emulsion may happen. Therefore, it may be necessary for forensic toxicologists and medical doctors in emergency hospitals to try to be able to cope promptly with such poisoning cases.
PMID: 1920923 [PubMed - indexed for MEDLINE
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Pomógł: 51 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 3552 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Cze 04, 2009 09:57
Cytat:
Nie odwazylbym sie zazywac ten preparat ze wzgledu na mozliwosc wystepowania rteci. To bylo swego czasu dno morskie, a wiec i z pewnoscia sa tam metale ciezkie.
Z tego co czytam to zielona glinka francuska lub włoska dobrej marki, którą stosuje się do użytku zewnętrznego jest jakoś dotleniana i oczyszczana.
Natomiast owego AZOMITE z glinką jako nawozu/karmy dla zwierzaków nie idzie u nas dostać. Może to i dobrze w takim razie, choć u Westona raczej popeliny nie polecają.
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Czw Cze 04, 2009 13:09
A oto co robia z tej gliny w Australii.
http://www.azomite.com.au...teProducts.html
Firma jest tylko okolo 100km od mojego miesca zamieszkania.
Za 11$ mozna kupic 450g mialkiego proszku, a za 66$ - 20kg worek gruboziarnistej ziemi.
Nic nie pisza, ze mozna to jesc.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
beataZ Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Cze 2007 Posty: 160
Wysłany: Czw Cze 04, 2009 13:25
Kangur napisał/a:
Nic nie pisza, ze mozna to jesc.
Ale co szkodzi wypróbować na swoim zdrowiu.
To przecież lepsze od sprawdzonych sposobów na zdrowie.
Może wątroba się odtłuści skoro nie pomogły złote proporcje
i niemieszanie paliw.
Pomógł: 51 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 3552 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Cze 04, 2009 13:48
U Westona piszą, że można. Zazwyczaj dobrze tam radzą, ale polecają i mleczne więc nieomylni w sumie nie są. Myslę, że lepsza od azomitu będzie glinka dotleniona i oczyszczona specjalnie przygotowana do picia. Np taka:
Glinka do picia: 1 łyżeczkę od herbaty glinki wsypać do szklanki zalać wodą mineralną lub wodą przegotowaną. Odstawić na noc. Rano na czczo wypić samą wodę glinkową – resztę wyrzucić. Po tygodniu stosowania, przed wypiciem mieszamy i wypijamy wszystko. Kuracja trwa różnie w zależności od zaleceń lekarza. Znany jest przepis 21 dniowy z tygodniową przerwą x 3, lub tylko 21 dniowy. Ważne żeby nie spożywać tłuszczy godzinę po wypiciu glinki.
a nie moze byc koloidalne schelatowane? w przeciwnym wypadku nie wchłaniały by sie prawie w 100%, pewnie gdzies mozna sie tego doczytac, mnie poinformowano ze sa schelatowane...
mam w domu ulotke od tego, sprawdze to napisze....chyba tam to widzialam...
Ostatnio zmieniony przez Molka Wto Paź 13, 2009 14:06, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 8 razy Dołączył: 02 Kwi 2008 Posty: 823 Skąd: warszawa
Wysłany: Wto Paź 13, 2009 14:02
Nie tylko raczej, ale w stanie koloidalnym, bo przyswajalność jest ok 90 %. Minerały z Apteki, czy w Zielarskim w stanie stałym mają przyswajalność 60, 40 %, to też zależy od wieku danej osoby
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 27, 2010 21:57
Molka napisał/a:
W czasie leczenia glinką obowiązuje całkowity zakaz picia alkoholu, spożywania cukru, tłuszczu.
nie ma co się czepiać
praktycznie wszystkie tego typu artykuły o prozdrowotnych właściwościach naturalnych metod są w jakimś stopniu związane z nurtem wegetariańskim
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Kwi 19, 2010 21:55
mikkk napisał/a:
Hej Hani, możesz napisać jak pijesz tą glinke bentonite? Ile glinki? Na ile wody? Kiedy pijesz? Woda letnia, zimna, ciepła? Itd.
różnie - od pół łyżeczki do całej, wymieszanej z pół do całej szklanki wody (parę minut warto odczekać przed wypiciem, wtedy glinka fajnie "zmiękczeje")
pijam zawsze z rana
woda raz zimna raz letnia
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
tomthemaster Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 164
Hej.
Hani, mam pytanie. W sklepie natura już nie ma tej glinki, nie wiem dlaczego. Znalazłem w innym sklepie do którego był link w tym artykule co wyżej dałeś. Jest to glinka zielona do użytku wewnętrznego. Co ty o niej sądzisz ? Czy jest dużo gorsza ?
http://arpol-fr.otwarte24.pl/8,Glinka-zielona-300g
No jest 3 razy tańsza od bentonite
W sumie jest tam dużo produktów opartych na różnych glinkach, ale te mnie zainteresowały.
Tak przy okazji, to zauważyłem że mam więcej energii od czasu jak zacząłem pić tą glinkę. Zdziwiłem się, bo nigdzie w opisach nie było o tym. Może jakiś zbieg okoliczności.
_________________ Jedyną rzeczą jaką uczy nas historia to to, że wszystko co teraz wiemy o otaczającym nas świecie, jest nieprawdą.
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 08:58
mikkk napisał/a:
W sklepie natura już nie ma tej glinki, nie wiem dlaczego.
No tak jest w sklepach, że nie zawsze jest pełny asortyment.
mikkk napisał/a:
Znalazłem w innym sklepie do którego był link w tym artykule co wyżej dałeś. Jest to glinka zielona do użytku wewnętrznego. Co ty o niej sądzisz ? Czy jest dużo gorsza ? http://arpol-fr.otwarte24.pl/8,Glinka-zielona-300g
Glinki zielonej nie miałem jeszcze okazji spróbować. Właśnie mi się kończy bentonite i chyba teraz sobie tą zieloną kupię. U mnie w Wa-wie sprzedają na wagę, nie żadne tam specjalne do użytku wewn. tylko normalną naturalną glinkę suszoną na słońcu! stosowaną w kosmetykach.
mikkk napisał/a:
No jest 3 razy tańsza od bentonite
Ale bentonite to BENTONITE
Uwielbiam szczególnie jej smak.
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ja robie wlasna miksture z nastepujacych skladnikow rano:
- Bentonite w plynie 10mL
- swiezy zel z aloesa 50g
- siemie lniane 40g
Wszystko zmiksowane z woda w mikserze.
Wieczorem jak powyzej plus jeden owoc kiwi.
Efekt:
Zanikajace chronoczne bole brzucha.
Codzenne bezbolesne wyproznianie sie i jeden listek papieru toaletowego wystarcza. Poprzednio przy moim silnym gastritis kilkugodzinne bole brzucha po wyproznieniu sie.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Czw Wrz 16, 2010 22:30
zyon napisał/a:
Co to jest Bentonite?
Wpisz to slowo w wyszukiwarce tego forum albo w Google i sie dowiesz.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
No wlasnie dlatego pytam bo na forum wywalilo sporo postow ale nic z nich nie wynika, orpocz teog ze wywnioskowalem, ze to jaks glinka chyba. No niewazne.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Aktulanie nie mam.
W zamian stosuję czasem węgiel aktywowany - zewn. i wewn.
To Bentonite to nie jest glinka typu zielona albo biala? Skad to bierzesz? A ten wegiel - jakies sczegoly, w jakkim celu i skad? Uzupelnianie minteralow?
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Wrz 17, 2010 18:33
zyon napisał/a:
To Bentonite to nie jest glinka typu zielona albo biala? Skad to bierzesz? A ten wegiel - jakies sczegoly, w jakkim celu i skad? Uzupelnianie minteralow?
bentonite to jest glinka z popiołu wulkanicznego. Zielona, czy biała to co innego
w sklepach internetowych można nabyć
a węgiel aktywowany to na allegro jest tanio
to świetny adsorbent
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 09, 2010 11:56
zyon napisał/a:
Czy grlinki zielone i biale czyms sie roznia od bentonite?
Trzeba samemu sprawdzić.
Jak czytałem na różnych stronach to piszą, że bentonite jest bardzo "mocna", bardziej od węgla aktywowanego.
Glinkę zieloną to głównie do użytku zewn. polecają. O białej nie czytałem.
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Czy grlinki zielone i biale czyms sie roznia od bentonite?
Trzeba samemu sprawdzić.
Jak czytałem na różnych stronach to piszą, że bentonite jest bardzo "mocna", bardziej od węgla aktywowanego.
Glinkę zieloną to głównie do użytku zewn. polecają. O białej nie czytałem.
Te ktore wkleilem sa ponizej 20 mikronow, wiec tez do uzytku wewnetrznego, glinke zwana "kaogsil" czyli odpowiednik bialej zaleca i stosuje Siemionowa w swoich terapiach odrobaczajacych i "odpasozyciajacych". Wydobywane sa tez z glebin morskich i podziemnych grot Biala bardziej oszczyszcza, zielona podkreca metabolizm, przyspiesza chudniecie.
Osobiscie nie sadze, ze ziemia w usa jest "mocniejsza" niz na kaukazie na przyklad, zwalam to na marketing, no ale moge sie mylic.
Ostatnio zmieniony przez zyon Czw Gru 09, 2010 12:53, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.