Nie ma nieuleczalnych chorób, ale są ludzie, którzy opierają się uzdrawiającej sile. Na własne życzenie – bo nie potrafią lub nie chcą odrzucić materialistycznego (ateistycznego) światopoglądu.
Nie jest to żadna KARA mściwego bóstwa za ateizm, lecz prosta KONSEKWENCJA wyznawania dobrowolnie wybranego, ale fałszywego światopoglądu.
___
pozostały tekst w linku
pozdrawiam Sylwia
___
myślę sobie jednak, że bardziej wiara w to, że nie mogę być zdrowy/a niż wiara w siłę, Boga itp. powoduje ,że ktoś pozostanie chory a praca nad psychiką wierzącego, ateisty, każdego dodatkowo pomaga. Bo jak będziemy ciągle się np. denerwować i się nie zatrzymamy w życiu by móc zadać sobie pytanie :jak długo chcę się denerwować, co mi ta sytuacja pokazała itd. to dieta czasem i nie pomoże.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.