Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Witold Jarmolowicz
Wto Sty 01, 2013 11:07
Masajowie
Autor Wiadomość
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Wto Sie 12, 2008 23:54   

tu jest troszke o dlugosci zycia masajow:

http://www.raw-milk-facts.com/maasai_T3.html

,wedlug tego co napisali wynika ona bardziej z warunkow w jakich zyja,podobno meszczyzna moze liczyc na nie wiecej niz 43 lata...
Gdzie indziej wyczytalem ze wedlug jakis badan szwedzkich(karolinska institutet) spalaja do 2500 kcal wiecej niz wynosi ich podstawowe zapotrzebowanie,wynika to z faktu przemierzania dziesiatek kilometrow z bydlem dziennie,ma to ich chronic przed chorbami serca,tu link:

http://www.sciencedaily.c...80718075357.htm
tu nastepny:
http://wholehealthsource....osclerosis.html
http://www.bitterpoison.c...-heart-disease/
Cytat:
A reader commented that life expectancy does not say much, and he is right. In poor countries, life expectancy numbers are skewed, because so many children die at birth. If you have ten people die at birth and ten die at age 90, the average life expectancy is still only 45 years. However, in this particular case I do not think it is very relevant, because life expectancy at age 15 in Kenia is still only 60 years. It is also interesting to note that one of the reasons that the Masai have such a high neonatal mortality rate is exactly because of their beliefs about a healthy diet: Masai women eat less food during pregnancy because they want smaller babies.


http://wholehealthsource....more-masai.html
http://www.nutrientrich.com/blog/?p=412
http://www.ethnobiomed.com/content/2/1/22

z jedej strony twierdza (vege) ze Masajowie zyja krocej bo jedza mieso,z drugiej twierdzi sie ze powodem sa choroby,brak czystej wody itp...
bardziej do mnie przemawia fakt ze to jednak sprawka ciezkich warunkow powoduje krotsze zycie niz spozywanie miesa,mleka i krwi.
Moze ma rowniez znaczenie ze spalaja tyle kalorii codziennie,2500 ponad podstawowa przemiane materii?...

Cytat:
choc z drugiej strony to ze paleo tak kiedys jadali nie oznacza ze gdyby zmienic np sklad w strone wiekszej ilosci nasyconych byloby im gorzej. jadali to co zdobyli. wiec jest to tylko argument w jedna strone.

przeciez sa np optymalni jedzacy bardzo duze ilosci smalcu, sloniny czy masla - i to nie "organic" i maja bardzo dobre wyniki czy samopoczucie.

jezeli paleo tak faktycznie jadali to znaczy ze na tym wyroslismy i taka dieta powinna byc dla nas najlepsza,z drugie strony faktycznie nic nie stoi na przeszkodzie zeby jesc wiecej nasyconych,chociaz wydaje mi sie ze relacja miedzy o-6 i o-3 a takze miedzy kwasami wielo oraz jednonienasyconymi i nasyconymi ma tu kluczowe znaczenie.Jezeli jest sie takim Masajem lub Eskimosem co przemierzaja dziesiatki kilometrow dziennie to faktycznie energii potrzeba sporo,ale dla takich ja my(przynajmniej ja)zbyt wysoka podaz fatu nie ma sensu i wtedy wlasnie pewnie pojawia sie ketoza.To co napisal Kwasniewski o oszczedzaniu organizmu ma dla mnie sens w tym miejscu,uwazam ze nie powinno sie bez potrzeby obciazac organizmu a ketoza to jak pozbywanie sie nadmiaru energii i w pewnym sensie ona jakos musi obciazac ten organizm.
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
 
mm4

Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 226
Wysłany: Śro Sie 13, 2008 06:27   

Gudri nie obraź sie ale to fajnie wyglądał władować tone info i wiedzy o Masajach w temacie Eskimosów.W ten sposób wszystko sie nam pomiesza

Pozdrawiam
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Sie 13, 2008 11:06   

Nie jest jasne, co to znaczy energetyczne zapotrzebowanie podstawowe.
Przypuszczalnie autor miał na myśli podstawową przemianę materii albo spoczynkowe zużycie energii, które można szacować w ich wypadku jako
1800kcal. Całkowity dzienny wydatek energii wynosiłby w przypadku Masajów około 4300 kcal. Taki wydatek jest realny w przypadku skąpo odzianych, przemieszczających się piechotą na duże odległości osób.
Taką ilość energii można np. dostarczyć:
B:T:W= 300: 300:100 E=4300kcal.
albo 500:210:100
Więcej tłuszczu raczej Masajowie nie mieli.

Zazwyczaj z przyczyn propagandowych podaje się średnią życia, którą znacznie zaniża śmiertelność dzieci. Dzięki temu można wykazać, że długość życia jest większa w krajach objętych powszechną opieką zdrowotną, czytaj ubezpieczeniami przymusowymi i farmacją. Interesujące, jaka jest przeciętna życia dorosłych Masajów, czy rzeczywiście nie dożywają 70-tki. Skoro tacy zdrowi, to powinni dożywać.
JW
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sie 13, 2008 12:08   

gudrii napisał/a:
tu jest troszke o dlugosci zycia masajow:
...z jedej strony twierdza (vege) ze Masajowie zyja krocej bo jedza mieso,z drugiej twierdzi sie ze powodem sa choroby,brak czystej wody itp...
bardziej do mnie przemawia fakt ze to jednak sprawka ciezkich warunkow powoduje krotsze zycie niz spozywanie miesa,mleka i krwi.
Moze ma rowniez znaczenie ze spalaja tyle kalorii codziennie,2500 ponad podstawowa przemiane materii?...


No wlasnie 8) Jaka jest prawda?
Kto zna Biochemie, Biofizyke (Medycyne)
i nie jest produktem "selekcji negatywnej" PRL i IIIRP
ten doskonale wie dlaczego 8) :hah:

Reszta niestety musi "bujac sie" w krainie
"lewatyw i latajacych termoforow" 8) :hah:
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sie 13, 2008 12:36   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Nie jest jasne, co to znaczy energetyczne ... czy rzeczywiście nie dożywają 70-tki. Skoro tacy zdrowi, to powinni dożywać
JW...


No wlasnie powinni 8)

Aby zrozumiec dlaczego tak jest, ze niedozywaja 8)
Nalezy porownac jakosc i dlugosc zycia szympansow czy sloni
na dziko i w niewoli(u czlowieka) 8)

Masaj czy Eskimos prowadzi podobny tryb zycia do np "naczelnych zyjacych dziko" 8) Czyli prymitywny, bez ingerencji rozumu i wiedzy 8)
 
 
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Śro Sie 13, 2008 18:40   

Cytat:
Masaj czy Eskimos prowadzi podobny tryb zycia do np "naczelnych zyjacych dziko" Cool Czyli prymitywny, bez ingerencji rozumu i wiedzy

ale to nie oznacza ze gorszy tryb zycia,u Pricea zyja rowniez prymitywnie ale jednak nie liczac wlasnie eskimosow srednia zycia jest dluzsza,dlatego prymitywne zycie wcale nie rowna sie krotkiemu zyciu.
Cytat:
Zazwyczaj z przyczyn propagandowych podaje się średnią życia, którą znacznie zaniża śmiertelność dzieci. Dzięki temu można wykazać, że długość życia jest większa w krajach objętych powszechną opieką zdrowotną, czytaj ubezpieczeniami przymusowymi i farmacją.
nigdzie niestety nie trafilem na inne dane,wszystkie podaja do ok.50,czasami do 60 lat.
http://www.ajcn.org/cgi/reprint/24/11/1291

Cytat:
The Masai’s dietary habits were observed,
and their main dietary constituent, milk, was
analyzed. The average daily caloric intake
was estimated to be about 3,000 kcal, with
66% of the calories derived from fat. The
estimated average daily cholesterol intake
was from 600 to 2,000 mg per person.
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
 
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Śro Sie 13, 2008 19:01   

Cytat:
władować tone info i wiedzy o Masajach w temacie Eskimosów.W ten sposób wszystko sie nam pomiesza
no to mozna przeniesc wszystko do nowego tematu o Masajach :) i bedzie porzadek.
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
 
mm4

Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 226
Wysłany: Śro Sie 13, 2008 19:35   

no właśnie .niech ktoś podzieli. thx ,
 
 
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Śro Sie 20, 2008 13:08   

Podzielone.
 
 
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Śro Sie 20, 2008 22:27   

masajowie sa zdrowi (lub byli) bo maja dobry pokarm, nieobrobiony i bogaty w tluszcze nasycone, maja do tego jeszcze klacza jakiejs rosliny ktorej nazwy nie pamietam ktora zawiera bardzo mocne antyoksydanty, wiec cywilizacyjne chorobska im nie groza, umieraja za to na choroby z ktorymi cywilizacja juz sobie poradzila, szczegolnie dzieci.
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
 
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Śro Sie 20, 2008 23:59   

ciekawy link, krotki ale tresciwy:
http://www.drbriffa.com/b...animal-fat-diet
nie no wypadku Masajow to musi byc pokarm zwierzecy, tluszcze zwierzece a nie wegle, potrzebuja energii zeby przemierzac 20km dziennie, typowa czynnosc aerobowa i do tego tluszcze nadaja sie najlepiej, nawet sportowcow w pierwszej fazie przygotowan do zawodow daje sie na LC bo ta faza obejmuje bardziej cwiczenia aerobowe i sluzy do zbijania fatu. Masajowie sa zdrowi bo maja wszystko ladnie dopasowane i doszlifowane, maja diete taka
jaka potrzebuja, taka masajska lub eskimoska dieta pewnie by zabila pana z piwkiem spedzajacego dnie na kanapie przed telewizorem.
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
 
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Śro Cze 23, 2010 22:07   

Yyyy.. mam konfuzje.
Fragment z ksiazki Staffana Lindeberga (ktory przebadal Kitavans, i ogolnie zajmuje siem palo diet)
Cytat:
pp. 170,173
The cattle-herding Masai of East Africa should be mentioned in particular. During their traditional nomadic life, the intake of saturated fat from milk has been very high, and they also suffered from significant coronary atherosclerosis, although raised plaques were rare. Despite this, researchers noted a very low serum cholesterol level (3.5 +- .9mmol/L) that did not rise with age. It has been suggested that this would be due to an increased ability to suppress cholesterol synthesis in the liver. However, after urbanization the serum cholesterol levels rose to 5.2 +- 1.2 mmol/L. The usual hypothesis that this may be due to differences in physical activity is doubtful, since men traditionally stop acting as warriors around the age of 25, and later their wives do most of the daily work.

No a Stephan (wholehealth blog) twierdzi odwrotnie poniekad, ze w okresie w ktorym wstepuje na 15-20 lat do ichniejszego wojska (Muran) i zywia sie tradycyjna dieta wojownika czyli mleko, mieso i krew - sa chronieni od miazdzycy.
http://wholehealthsource....osclerosis.html

Kto ma racje, kto sie myli? Kto jest badaczem do bani?
_________________
Ostatecznie, wszystko co żyje, ma w środku jakąś kiszkę
Ostatnio zmieniony przez _flo Śro Cze 23, 2010 22:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved