Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
brednie..
Autor Wiadomość
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Wrz 10, 2008 21:27   brednie..

nie bede zakladal watku dla jednego artkulu, wklejajcie tu mitologie zywieniowe, brednie itp

http://www.rp.pl/artykul/99611.html

oto art ktory podniosl mi ostatnio cisnienie.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 10, 2008 22:24   

takich artykułów są tysiące
praktycznie niczym się nie różnią; nawet sformułowania są podobne
no i obowiązkowo Ancel Keys musi się pojawić :]
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 10, 2008 22:25   

Zenon oglądałeś Secret? Nie koncentruj się na tym czego nie chcesz doświadczyć. ;)

Brecht i jedziemy dalej. 8)

Vegan guru z ADHD > http://pl.youtube.com/wat...feature=related

I kolejne z cyklu "jedz arbuza urośnie ci głowa duża" >

http://pl.youtube.com/wat...feature=related

http://pl.youtube.com/wat...feature=related
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 10, 2008 22:38   

no dobra, Waldek, ale gościu ma rację jeśli chodzi o przewagę surowego nad obrobionym termicznie
na surowym nie ma opcji żeby przytyć - to samo mówi Vonderplanitz
oczywiście, na obrobionym termicznie też można być szczupłym; ale na surowym jest to znacznie prostsze, po prostu naturalne
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Wrz 10, 2008 23:23   

Nie Waldek, jeszcze nie ogladalem The Secret.

Nie moge tego sciagnac. Mam takiego providera, ze na rapidshare zawsze pisze, ze rzekomo juz cos sciagam i nie moge zassac.

Pozatym mam limit transferu 4G na miesiac. Wiec sciagne to albo u kogos znajomego, ale na uczelni. Tak wiec za mniej wiecej miesiac bede to mial, niestety nie wczesniej...
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 11, 2008 11:58   

Cytat:
obowiązkowo Ancel Keys musi się pojawić


8) http://pl.youtube.com/watch?v=v8WA5wcaHp4
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 11, 2008 13:02   

Waldek B napisał/a:
8) http://pl.youtube.com/watch?v=v8WA5wcaHp4

wg mnie jeden z fajniejszych clipów na ten temat
kiedyś tego linka dał Robert
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8793
Wysłany: Pon Wrz 15, 2008 09:43   

Wchodzą tutaj ludzie nie zorientowani, więc doprecyzowałbym,
że nie wszystko co surowe nie tuczy.
Surowe owoce jak najbardziej tuczą. Szczególnie zjedzone z surowym mlekiem i surowymi orzechami i nasionami.
JW
 
 
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Pon Wrz 15, 2008 12:48   

ja tam uwazam ze jedzac surowe owoce sie nie przytyje, ale bez dodatkow jak wyzej, wyjatkiem sa dla mnie dojrzale banany, na nich mozna przytyc faktycznie jesli sie je za duzo.
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 15, 2008 13:25   

no dobra, ale w porównajcie to z przypadkiem jedzenia obrobionego termicznie banana i innych owoców
 
 
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Pon Wrz 15, 2008 19:55   

Cytat:
no dobra, ale w porównajcie to z przypadkiem jedzenia obrobionego termicznie banana i innych owoców

chodzi o banana w ciescie nalesnikowym z bita smietana i polewa czekoladowa? :]
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Wto Wrz 16, 2008 01:53   

[
Cytat:
quote="Hannibal"]no dobra, ale w porównajcie to z przypadkiem jedzenia obrobionego termicznie banana i innych owoców


Haniball zadam pytanie jakie masz doświadczenia w spożywaniu Brokułów w swoim menu,i przykłady w ich zastosowaniu.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 16, 2008 07:36   

jurek 1946 napisał/a:
Haniball zadam pytanie jakie masz doświadczenia w spożywaniu Brokułów w swoim menu,i przykłady w ich zastosowaniu.

brokuły na surowo są niejadalne
obrobione termicznie zupełnie nie komponują z jedzeniem mięsa na surowo
obecnie nie jadam w ogóle warzyw
jem pomidory (a to są owoce) - od dłuższego już czasu tylko malinowe, bo reszta smakuje kijowo
jem owoce z działki (obecnie są śliwki) i inne owoce w sklepach
owoce suszone (śliwki, morele, daktyle i rodzynki) - świetnie się komponują smakowo z masłem
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 16, 2008 09:12   

Cytat:
brokuły na surowo są niejadalne


a to dziw bo ja jem je od zawsze na surowo, oczywiście obrane nóżki tzw "głąby" ;)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 16, 2008 09:47   

Waldek B napisał/a:
a to dziw bo ja jem je od zawsze na surowo, oczywiście obrane nóżki tzw "głąby" ;)

to smacznego :]
 
 
mm4

Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 226
Wysłany: Wto Wrz 16, 2008 11:32   

Pomidory zwykłe są smaczne bardzo je lubie, nie wiem co ty tu oszukujesz ? Mięso ci uderzyło do głowy :D
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 16, 2008 13:10   

pomidory zwykłe z własnego ogródka na pewno są dobre
te ze sklepów, nawet tych lepszych smak mają marny
malinówy są o niebo smaczniejsze
 
 
mm4

Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 226
Wysłany: Wto Wrz 16, 2008 19:25   

Te malinowe to jakies modyfikacje genetyczne?
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Wto Wrz 16, 2008 19:26   

Hannibal napisał/a:
jurek 1946 napisał/a:
Haniball zadam pytanie jakie masz doświadczenia w spożywaniu Brokułów w swoim menu,i przykłady w ich zastosowaniu.

brokuły na surowo są niejadalne
obrobione termicznie zupełnie nie komponują z jedzeniem mięsa na surowo
obecnie nie jadam w ogóle warzyw
jem pomidory (a to są owoce) - od dłuższego już czasu tylko malinowe, bo reszta smakuje kijowo
jem owoce z działki (obecnie są śliwki) i inne owoce w sklepach
owoce suszone (śliwki, morele, daktyle i rodzynki) - świetnie się komponują smakowo z masłem


Haniball przeczytaj to i co na to powiesz,
http://news.bbc.co.uk/2/hi/health/7201918.stm
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 16, 2008 19:39   

jurek 1946 napisał/a:
Haniball przeczytaj to i co na to powiesz,
http://news.bbc.co.uk/2/hi/health/7201918.stm

a czy ja mówię, że brokuły są złe
jeśli jesteśmy przy obrobionej termicznie żywności to brokuły są jednym z lepszych produktów - przyznaję
pisałem tylko, że w moim menu słabo się komponują
a produktów, które "fight heart disease" jem naprawdę sporo; a są one w postaci całkowicie naturalnej, nieutlenionej, bez toksyn, bez żadnych strat :)

P.S. nie wiedziałem, Jurku, że czytasz teraz anglojęzyczne artykuły
przecież Polacy nie gęsi.... ;)
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Śro Wrz 17, 2008 02:04   

Hannibal napisał/a:
jurek 1946 napisał/a:
Haniball przeczytaj to i co na to powiesz,
http://news.bbc.co.uk/2/hi/health/7201918.stm

a czy ja mówię, że brokuły są złe
jeśli jesteśmy przy obrobionej termicznie żywności to brokuły są jednym z lepszych produktów - przyznaję
pisałem tylko, że w moim menu słabo się komponują
a produktów, które "fight heart disease" jem naprawdę sporo; a są one w postaci całkowicie naturalnej, nieutlenionej, bez toksyn, bez żadnych strat :)

P.S. nie wiedziałem, Jurku, że czytasz teraz anglojęzyczne artykuły
przecież Polacy nie gęsi.... ;)


Zaraziłem sie od Ciebie ,powiedziałes kiedyś że nie potrzeba znac angielskiego ,są przecież tłumacze stron i własnie znalazłem taki,który jest można powiedzieć doskonały.Pozwala nawet dla mnie wszystko zrozumieć.A że jak wiesz jestem poszukujący wiadomości,które mogą mi dopomóc pokonywać,trudności dnia powszedniego.
Własnie natknolem się na ten temat z brokułami,Amerykanie jak widze prowadzą badania w szerokim zakresie,i znależli w kapustnych takich jak brokuł,brukselka,kalafior,kapusta ,substancie która wspomaga również
odbudowe komurek płuc,i nie tylko,jestem w trakcie zapoznawania sie z tematem.Na stronie dr-Kwaśniewskiego otworzyłem temat,na temat .
Prawda jest taka że ten temat podsunął mi Tomasz Kwaśniewski,a ja go zgłębiam,ale również zbieram informacje ,co inni o tym myslą.Temat wart jest drążenia bo Amerykanie maja juz lek który jest wytworzony właśnie z wyciągu z brokuła,a jest przebadany jak narazie na zwierzetach,gdzie uzyskuje rewelacyjne efekty,i dla wspomagania serca,spraw krążeniowych itp.Wiadomo procedury wprowadzenia leku sa dośc długie nawet moze to trwac 7 lat,ale w USA jak widac można już go dostac ,wiem równiez że w Rosji jest też spólka która produkuje ten specyfik.Na Forum Optymalnych dostaje odprawy że po co stosowac tabletki jak można uzyskac to samo zjadając codziennie 250-300gr brokuła.Znasz mnie ja jednak czekam tylko na okazje aby ten specyfik dostac i wypróbowac na sobie,napewno nie zaszkodzi a moze pomóc.
A brokuła i resztę kapustnych nic nie przeszkadza i wprowadzam w swoim menu na codzień.Ważną rzeczą jaką podaja w opracowaniach że aby te efekty uzyskac z brokuła należy go zjadać na surowo lekko sparzonego ,w wyższych temperaturach NIE MA JUŻ TEGO ZDROWOTNEGO DZIAŁANIA.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Wrz 17, 2008 07:51   

jurek 1946 napisał/a:
Ważną rzeczą jaką podaja w opracowaniach że aby te efekty uzyskac z brokuła należy go zjadać na surowo lekko sparzonego ,w wyższych temperaturach NIE MA JUŻ TEGO ZDROWOTNEGO DZIAŁANIA.

no chyba nie surowego, tylko krótko obrobionego termicznie - najlepiej w parowarze
z tego co czytałem nie powinno się jeść na surowo (czyli bez jakiejkolwiek obróbki termicznej) kalafiora czy brokuł - m.in. słaba przyswajalność
ale np. tu - http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2244
piszą, że najlepiej jadać je na surowo, bo wtedy nie tracimy np. sulforafanu, który ma działanie antynowotworowe
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Śro Wrz 17, 2008 23:25   

Hannibal napisał/a:
jurek 1946 napisał/a:
Ważną rzeczą jaką podaja w opracowaniach że aby te efekty uzyskac z brokuła należy go zjadać na surowo lekko sparzonego ,w wyższych temperaturach NIE MA JUŻ TEGO ZDROWOTNEGO DZIAŁANIA.

no chyba nie surowego, tylko krótko obrobionego termicznie - najlepiej w parowarze
z tego co czytałem nie powinno się jeść na surowo (czyli bez jakiejkolwiek obróbki termicznej) kalafiora czy brokuł - m.in. słaba przyswajalność
ale np. tu - http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2244
piszą, że najlepiej jadać je na surowo, bo wtedy nie tracimy np. sulforafanu, który ma działanie antynowotworowe


Jest równiez składnikiem leku jaki wyprodukowali ,a który został przebadany na zwięrzetach,i przynosi zaskakujace działanie przy chorbie P.O.CH.P,dla palaczy,sercowców,po udarach itp.JESTEM W FAZIE ZALATWOIANIA KURACJU TYM LEKIEM.nAPISZĘ JAK BĘDE JUZ GO MIAŁ.
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 18, 2008 09:27   

Cytat:
no chyba nie surowego, tylko krótko obrobionego termicznie


Hanibal a zjedz sobie raz surową obraną nóżkę brokuła to już nie będziesz chciał jeśc obrabianej termicznie. Może się mylę ale wydaje mi się, że lepiej zjesc marchewkę czy brokuła właśnie na surowo.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 18, 2008 10:10   

Waldek B napisał/a:
Hanibal a zjedz sobie raz surową obraną nóżkę brokuła to już nie będziesz chciał jeśc obrabianej termicznie. Może się mylę ale wydaje mi się, że lepiej zjesc marchewkę czy brokuła właśnie na surowo.

jadłem na surowo i jest kiepskie w smaku
nie wiem jak jest do końca z tym brokułem, ale jeśli chodzi o marchewkę to na pewno wiem, że na surowo jest pełna nietrawionego balastu w postaci celulozy, co w dużym stopniu odbija się na absorpcji substancji odżywczych
dlatego w przypadku marchewki, pietruszki, czy selera robi się soki
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8793
Wysłany: Czw Wrz 18, 2008 14:41   

Cytat:
są przecież tłumacze stron i własnie znalazłem taki,który jest można powiedzieć doskonały.Pozwala nawet dla mnie wszystko zrozumieć

Panie Jerzy,
Proszę się podzielić informacją, gdzie można znaleźć doskonałego tłumacza. Jest tu wiele osób, które chcą się doskonalić, a nie znają angielskiego.
Pozdrawiam
JW
 
 
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Czw Wrz 18, 2008 18:13   

brokul na surowo jest ok, trzeba tylko go jesc malymi kesami i bardzo dokladnie mielic w paszczy na plynna papke, jak ktos lubi duzo gryzc ;)
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Wrz 18, 2008 23:40   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

ktos zalecal rowniez soki z brokula. Mercola albo Aajonus. Tak mi sie wydaje. Chyba, ze pomylilem to z jakims innym zielonym warzywem..
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Paź 03, 2008 23:54   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

kolejny krytynizm. ALE JAKI

Cytat:

5. Ograniczaj slodycze, podroby, jaja i tluszcze zwierzece.
6. Zalecane sa oleje roslinne i miekkie margaryny.


Weston sie w grobie przewraca...


http://www.mlecznyzabek.pl/wlasciwa_dieta.htm
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Sob Paź 04, 2008 12:43   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Cytat:
są przecież tłumacze stron i własnie znalazłem taki,który jest można powiedzieć doskonały.Pozwala nawet dla mnie wszystko zrozumieć

Panie Jerzy,
Proszę się podzielić informacją, gdzie można znaleźć doskonałego tłumacza. Jest tu wiele osób, które chcą się doskonalić, a nie znają angielskiego.
Pozdrawiam
JW


Ja znalazłem tłumacza, i jak dotychczas lepszego nie widziałem ale jezeli
ktoś ma lepszego to proszę o podanie namiarów ja podaje tego z którego jestem zadowolony,ale??
http://translate.google.pl/translate_t?hl=pl#
 
 
kiwi4


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 823
Skąd: warszawa
Wysłany: Sob Paź 04, 2008 20:43   

Ja czasami jadam brokuły gotowane z solą, ale bez dodatków, tzw. z wody, lub gotowanego pora. Po przestudzeniu polewam olejem lnianym - 1 łyżka oleju. Takie coś jem na kolację wtedy kiedy mam ochotę, w czasie dnia nie mam czasu.
_________________
marzena kiwi
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Lis 02, 2008 14:11   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

Kolejna brednia.
To jest dosc stary art, ale niezwykle szkodliwy:

http://www.sluzbazdrowia.com.pl/html/more3335a.php

Do jednego wora wrzuca sie wysokobialkowe i wysokotluszczowe niskoweglowodanowki.
Autor w d... byl i g.... widzial: wizja "diety optymalnej" jako "3 razy dziennie befsztyk jako posilek glowny" to dowod ze facet nie ma zielonego pojecia o tym o czym pisze.

Powoluja sie tam na badanie porownawcze diety "wysokotluszczowej" i "niskotluszczowej", przy czym nigdzie tam nie ma podane, ze ta "wysokotluszczowa" jest jednoczesnie niskoweglowodanowa. Nie ma tez informacji ile % energii pochodzilo z bialka, tluszczu, weglowodanow.
Powolywanie sie na to badanie to manipulacja.

Grozenie kodeksem etycznym tym, ktorzy maja inne zdanie niz mainstream jest zalosne.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
kiwi4


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 823
Skąd: warszawa
Wysłany: Nie Lis 02, 2008 14:22   

zenon, mi też podniosło się ciśnienie jak usłyszałam reklamę o margarynie na serce. Dobrze, że sporadycznie oglądam telewizję, pewnie dostałabym wylewu, chociaż mam niskie ciśnienie.
_________________
marzena kiwi
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Lis 02, 2008 14:42   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

Ta, albo to "ja tez czulam sie dobrze, a jednak mialam podwyzszony cholesterol"..
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Lis 03, 2008 11:10   

Dzis w dzien dobry tvn bylo o diecie w ciazy.

Oczywiscie standart: nie jesc watrobki, unikac niepasteryzowanego nabialu, nie jesc surowego, dobrze myc owoce i warzywa..

To mowila pani dietetyk.

Co mnie zaskoczylo: pan ginekolog stwierdzil, ze to nie do konca prawda! i powiedzial, ze jesli kobieta ma odpowiednie przeciwciala to moze jesc i na surowo. On oczywiscie tego nie zaleca, ale dopuszcza, wiec to juz jakis postep.

I ja sie z tym zgadzam. Jak babka bedzie jadla 10 lat na surowo przed ciaza to bedzie miala komplet przeciwcial, ktore zreszta w duzej czesci potem przekaze potomnowi 8)
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 03, 2008 13:02   

zenon napisał/a:
I ja sie z tym zgadzam. Jak babka bedzie jadla 10 lat na surowo przed ciaza to bedzie miala komplet przeciwcial, ktore zreszta w duzej czesci potem przekaze potomnowi 8)

no właśnie
a jak z rozpoczynaniem tego typu żywienia podczas ciąży
oczywiście konowały będą twierdziły, że nie
jestem jednak ciekaw opinii ludzi, którzy mają na ten temat jakąś konkretną wiedzę, praktykę
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Lis 03, 2008 13:33   

Szczerze to ja bym podczas ciazy nie ryzykowal z rozpoczynaniem jedzenia na surowo.

Oczywiscie surowe zoltka, warzywa itd, surowe maslo, olej kokosowy. Ale mieso i podroby jednak chyba ztermizowane.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 03, 2008 13:38   

ale dlaczego surowe żółtka, surowe masło, gdzie jest kupa mikrobów - tak, a mięso, podroby, czy ryby - nie?
jak bym raczej takie pytanie postawił - czy podczas ciąży kobiety są tak odporne, żeby spożywać termicznie obrobioną żywność, z toksynami, tlenkami, paroksydazami, bez enzymów i pożytecznych bakterii?
ciągle myślimy, że surowe to jakieś ryzyko, zagrożenie; a termicznie to nie?
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Lis 03, 2008 16:26   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

No dobra, ale ja mowie o przechodzeniu na surowizne podczas trwania ciazy.
Sam wiesz, ze jesli ktos sie zywi ztermizowana strawa od ~ 1 roku zycia to po przejsciu na surowizne prawdopodobne sa choroby. Te choroby sa rzecz jasna pozyteczne, po okresie oczyszczania, po odchorowaniu swojego potem ma sie spokoj i odpornosc na cale zycie.

Ciaza to jednak nie czas na choroby. JEzeli babka jadla stermizowana strawe od wczesnych lat zycia to jest do tego przyzwyczajona.

W czasie ciazy stabilnosc to pozadana sprawa. Nie mozna zagwarantowac, ze po przejsciu na surowke nowicjusz nie dostanie przeczyszczenia. Postaw sie na miejscu niewiasty z brzuchem. Dostajesz nagle biegunki, nie mozesz jesc przez 3 dni, tracisz na wadze, dodatkowo stres o dziecko.

Dlatego stwierdzam, ze nie ryzykowalbym.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 03, 2008 18:02   

a z drugiej strony - zniszczona term. żywność, toksyny, tlenki, paroksydazy docierają do organizmu dziecka; do tego dochodzi większe prawd. złapania jakiegoś wirusa
a co z tymi surowymi żółtkami? przecież po tym przeczyszczenia są wielce prawd.; masło niepasteryzowane też zawiera patogeny
trochę do dla mnie naciągane, że jedna surowizna do przyjęcia a druga nie
a co inni zwolennicy surowizny na ten temat myślą? gudrii, chill?
 
 
mm4

Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 226
Wysłany: Pon Lis 03, 2008 18:17   

dawałbym 50 na 50 dla takiej decyzji. Wiec każde wyjscie ma takie samo ryzyko wiec nie am co sie obawiać hcyba. Surowość proces oczyszczania mogący być niezbyt a termicznosć gorzej zdrowego dzieciaka bo organizm matki gorszy.
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lis 04, 2008 08:58   

Cytat:
trochę do dla mnie naciągane, że jedna surowizna do przyjęcia a druga nie


czy ja wiem czy naciągane. żółtka trawią się szybciej niż mięso, są łatwiej przyswajalne. chyba. podobnie mielony tatar trawi się o niebo lepiej niż jakiś kawał mięcha. to jest fakt.

rozsądnie byłoby chyba jeść 50 x 50 lub 70 x 30 % w dowolną stronę tak jak nasi przodkowie. bo nikt w historii gatunku ludzkiego nie jadł 100% obrobionego albo 100% surowego. zresztą tak naprawdę liczy się głównie jakość produktu, unikanie rafinowanych węgli, proporcje BTW więc nie ma co dzielić włosa na czworo czy robić z igły widły ;)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lis 04, 2008 09:19   

Waldek B napisał/a:
czy ja wiem czy naciągane. żółtka trawią się szybciej niż mięso, są łatwiej przyswajalne. chyba.

surowe ryby też się trawią super szybko - od 15 do 25 minut (w zależności od tłustości ryby)
jagnięcina trawi się ok. 1,5 godziny, a jej podroby szybciej; i tak jest to krótko w porównaniu do tego, co nasz czeka na obrobionym termicznie jedzeniu
Waldek B napisał/a:
podobnie mielony tatar trawi się o niebo lepiej niż jakiś kawał mięcha. to jest fakt.

chyba żartujesz; zmielenie tu nic nie pomaga
mogę połykać duże kawałki mięsa, a i tak lekkość na żołądku jest taka sama
ale to dotyczy tylko surowego, które samo się trawi!
w przypadku obrobionego termicznie kawałka mięsa już zauważymy różnicę
Waldek B napisał/a:
rozsądnie byłoby chyba jeść 50 x 50 lub 70 x 30 % w dowolną stronę tak jak nasi przodkowie. bo nikt w historii gatunku ludzkiego nie jadł 100% obrobionego albo 100% surowego. zresztą tak naprawdę liczy się głównie jakość produktu, unikanie rafinowanych węgli, proporcje BTW więc nie ma co dzielić włosa na czworo czy robić z igły widły ;)

bardzo jestem ciekaw, dlaczego wybierasz jedne elementy, a drugie odrzucasz; piszesz, że ważne są proporcje BTW - który ze zdrowych ludów się nimi przejmował? no powiedz - który?
jeśli tak bardzo chcesz się wzorować na jakimś zdrowym ludzie to wzoruj się po całości, albo prostu przyznaj otwarcie, że nie do końca się zgadzasz z tym jak jedli i modyfikujesz ich sposób żywienia
i 10 żółtek dziennie też żadna społeczność nie jadła - to też jest jakieś novum; jak widzisz ja go nie krytykuję, bo nasza wiedza pozwala nam dodać coś od siebie, a nie ślepo w 100% wzorować się na tym, jak jedli dawniej
jeśli ja nie krytykuję tego novum, które ty praktykujesz to dlaczego ty krytykujesz tak bardzo tą surowiznę?
i tak gwoli prawdy - ja nie jem w 100% na surowo, miesiąc w miesiąc i nie wymagam od innych, żeby tak jedli
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lis 04, 2008 11:01   

zenon napisał/a:
Szczerze to ja bym podczas ciazy nie ryzykowal z rozpoczynaniem jedzenia na surowo.

Oczywiscie surowe zoltka, warzywa itd, surowe maslo, olej kokosowy. Ale mieso i podroby jednak chyba ztermizowane.


W czasie ciazy czesto dochodzi do "ujawnienia"
"genetycznych niedoskonalosci" organizmu "delikwenta",
w takim wypadku konieczna jest indywidualna i gleboka,
modyfikacja diety "inaczej" urodzi sie kolejny "popapraniec"
ktory bedzie przyczynkiem do degeneracji "gatunku ludzkiego" :) 8) :hah:
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Lis 04, 2008 11:39   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

...
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lis 04, 2008 20:08   

Cytat:
bardzo jestem ciekaw, dlaczego wybierasz jedne elementy, a drugie odrzucasz; piszesz, że ważne są proporcje BTW - który ze zdrowych ludów się nimi przejmował? no powiedz - który?


No właśnie żaden się nie przejmował, nie wybierał przez 10 minut jak najchudszego kawałka pod halą, nie kupował oleju bartek zamiast szmalcu i dlatego ich proporcje były dobre :D

Cytat:
10 żółtek dziennie też żadna społeczność nie jadła - to też jest jakieś novum; jak widzisz ja go nie krytykuję, bo nasza wiedza pozwala nam dodać coś od siebie, a nie ślepo w 100% wzorować się na tym, jak jedli dawniej jeśli ja nie krytykuję tego novum, które ty praktykujesz to dlaczego ty krytykujesz tak bardzo tą surowiznę?


To poczytaj sobie przepisy staropolskie gdzie jest i 60 żółtek. :D No i chyba mnie z kimś pomyliłeś bo ja nie krytykuję surowizny. Sam jem teraz 100% na surowo w ramach eksperymentu. To co robię to myślę, czytam, słucham, próbuję, mam wątpliwości, pytam i dzielę się wnioskami.

Co ciekawe jesteś pierwszy do odpowiedzi kiedy piszę, o moich skromnych przemyśleniach odnośnie surowości, a ostatni jeśli chodzi o... usg trzustki by potwierdzić te niesławne wątpliwe "kocie i szczurze" teorie, które pewnego czasu z Zenkiem przytaczaliście i przekonać się czy faktycznie dla zdrowia ludzi jest tak ważne jedzenie na surowo jak dla zwierząt... :?
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lis 04, 2008 20:41   

Waldek B napisał/a:
No właśnie żaden się nie przejmował, nie wybierał przez 10 minut jak najchudszego kawałka pod halą, nie kupował oleju bartek zamiast szmalcu i dlatego ich proporcje były dobre :D

jeśli tak ogólnie pojmujesz dobre proporcje no to oczywiście zgoda :)
Waldek B napisał/a:
To poczytaj sobie przepisy staropolskie gdzie jest i 60 żółtek. :D

chyba raz na jakiś czasu ;)
Waldek B napisał/a:
No i chyba mnie z kimś pomyliłeś bo ja nie krytykuję surowizny. Sam jem teraz 100% na surowo w ramach eksperymentu. To co robię to myślę, czytam, słucham, próbuję, mam wątpliwości, pytam i dzielę się wnioskami.

no dobra, ale czasem po Twoich postach odnoszę wrażenie, że jedną nogą chcesz być w surowiżnie, a drugą w nieustannej krytyce
krytycznym trzeba być - ok; ale trzeba być mężczyzną i powiedzieć, że jestem na tym żywieniu, bo jest ono najzdrowsze :)
Waldek B napisał/a:
Co ciekawe jesteś pierwszy do odpowiedzi kiedy piszę, o moich skromnych przemyśleniach odnośnie surowości, a ostatni jeśli chodzi o... usg trzustki by potwierdzić te niesławne wątpliwe "kocie i szczurze" teorie, które pewnego czasu z Zenkiem przytaczaliście i przekonać się czy faktycznie dla zdrowia ludzi jest tak ważne jedzenie na surowo jak dla zwierząt... :?

nie rozumiem, co mi za bardzo zarzucasz
przecież sam możesz sobie zrobić to usg i porównać za jakiś czas, czy ta trzustka się zmniejsza
powtarzałem Ci już to wielokrotnie - mam sto innych argumentów, które mnie do takiego żywienia przekonują
ja przynajmniej twardo stoją obiema nogami w surowiźnie, z mocnymi high meatami. Nie możesz mi zarzucić, że "I can talk the talk" i nie potrafię "walk the walk"
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lis 05, 2008 06:42   

Cytat:
czasem po Twoich postach odnoszę wrażenie, że jedną nogą chcesz być w surowiżnie, a drugą w nieustannej krytyce
krytycznym trzeba być - ok


zanik krytycznego myślenia mają podobno tylko weganie ;)

Cytat:
trzeba być mężczyzną i powiedzieć, że jestem na tym żywieniu, bo jest ono najzdrowsze


A tego jeszcze nie wiem czy ono aby jest "najzdrowsze". Narazie myśle, że to żywienie jest dobre bardziej z powodu proporcji i jakości produktów a nie dlatego, że absolutnie wszystko jest surowe. Aczkolwiek eksperyment trwa narazie dość krótko..
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lis 05, 2008 08:05   

Waldek B napisał/a:
A tego jeszcze nie wiem czy ono aby jest "najzdrowsze". Narazie myśle, że to żywienie jest dobre bardziej z powodu proporcji i jakości produktów a nie dlatego, że absolutnie wszystko jest surowe. Aczkolwiek eksperyment trwa narazie dość krótko..

na 100% to my wiemy tylko, że umrzemy :]
reszta to większe lub mniejsze prawdopodobieństwo
dla mnie żywienie na surowo w postaci low-carbu jest bardzo wysoce prawdopodobne najlepszym żywieniem; koniec, kropka :)
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 17, 2008 17:34   

i dr Gacek :hah:

http://wiadomosci.onet.pl...iania,item.html
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 17, 2008 18:59   

Waldek B napisał/a:
i dr Gacek :hah:

czy doczekamy czasów, gdy takich ludzie będzie się wsadzać do paki? :roll:
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 17, 2008 20:35   

mam nadzieję, że nie
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 17, 2008 20:40   

Waldek B napisał/a:
mam nadzieję, że nie

dla mnie wystarczyłoby gdyby odebrali mu prawo do wykonywania zawodu
zwykła ekskomunika "chwatit"
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lis 17, 2008 20:50   

Sam znam lekarzy i stąd wiem, że są to w dużej mierze prości ludzie. Chcą po prostu się bawić, skończyć dobrą szkołę, mieć rodzinę, dobry zawód i dobrze zarabiać.

Tylko nie mają tej paranoicznej wnikliwości "jajogłowych", pasji odkrywców i pancerza ego, który pozwoliłby im się "postawić" uznanym profesorom i nie przyswajać wiedzy na uczelni.

Takie cechy sa naprawdę rzadkie i trudne do nabycia. Zobacz na fora o dietach niskowęglowodanowych, ludzie trafiają tu zazwyczaj dopiero z pląbami i po dwudziestce jak całkiem już wyniszczą swoje organizmy słodyczami czy innym badziewiem.

Chciałbyś by ktoś Cię zamknął "do paki" za to, że kiedyś tam jadłeś słodycze? :o
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Lis 17, 2008 21:09   

Ale to chyba nie oto chodzi..
W artykule mowi sie, ze kobiety w ciazy jedza zbyt duzo bialka, za malo weglowodanow.

No sorry, ale ja za gloszenie takich bredni urwalbym jaja. W tym przypadku ucial sutki, bo to chyba kobieta pisala...

Weston sie w grobie przewraca.. Kiedys kobietom w ciazy dawano miecho, jaja, organy, wywary.
Teraz one tego jedza znacznie mniej, dzieci rodza sie zdegenerowane na wszelkie sposoby a Gackowa postuluje zeby jadly jeszcze mniej prod. zwierzecych i zeby wpieprzaly jeszcze wiecej bulek. Wazne tylko by te buly byly z razowe maki by spelnic norme na blonnik :hah:
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lis 18, 2008 07:07   

Cytat:
No sorry, ale ja za gloszenie takich bredni urwalbym jaja. W tym przypadku ucial sutki, bo to chyba kobieta pisala...

Wazne tylko by te buly byly


Jeśli się nie mylę to oskarżony towarzysz Zenon z Nienacka jeszcze rok czy dwa temu sam bez zastanowienia wtrąbiał te buły? :?

To "przestępstwo niewiedzy" nie uległo jeszcze przedawnieniu. Tłusty Trybunał Inkwizycyjny Optysmalcowników powiadamia więc towarzysza o prawomocnym wyroku obcięcia jednego sutka i jednego jaja oraz 10ciu lat prac społecznych przy wytopie łoju. Nie przysługuje towarzyszowi prawo do odwoływania się od tego łagodnego wyroku. ;)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lis 18, 2008 08:24   

O ile się nie mylę to zenon nie był wówczas dietetykiem, czy lekarzem dającym ludziom pewne zalecenia żywieniowe
jadł tak jak jadł, ale narażał siebie i tylko siebie
to jest zasadnicza różnica
paka oczywiście nie jest potrzebna
wystarczy, że ludzie będą wiedzieć, co dobre i do takiej osoby nie przyjdą
skutek będzie taki, że nic ona nie zarobi i nie będzie się liczyć - to wystarczy
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lis 18, 2008 10:26   

http://www.rp.pl/artykul/22,220464.html
cytat:
"– Udało się polepszyć opiekę kardiologiczną, dostęp do leków. Polacy przestali jeść tłuszcze zwierzęce. Nie piją już tyle mocnych alkoholi – wymienia prof. Stanisława Golinowska."
:what:
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Lis 18, 2008 10:42   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

Waldek B napisał/a:
Cytat:
No sorry, ale ja za gloszenie takich bredni urwalbym jaja. W tym przypadku ucial sutki, bo to chyba kobieta pisala...

Wazne tylko by te buly byly


Jesli sie nie myle to oskarzony towarzysz Zenon z Nienacka jeszcze rok czy dwa temu sam bez zastanowienia wtrabial te buly? :?

To "przestepstwo niewiedzy" nie uleglo jeszcze przedawnieniu. Tlusty Trybunal Inkwizycyjny Optysmalcownikow powiadamia wiec towarzysza o prawomocnym wyroku obciecia jednego sutka i jednego jaja oraz 10ciu lat prac spolecznych przy wytopie loju. Nie przysluguje towarzyszowi prawo do odwolywania sie od tego lagodnego wyroku. ;)


:hah:

Po pierwsze 3 lata.
Po drugie to jestem zwolennikiem zasady "chcacemu nie dzieje sie krzywda".
Jezeli ktos chce sobie jesc buly ma do tego pelne prawo.
Jezeli ktos chce brac narkotyki ma do tego pelne prawo.
Jego zycie i jego sprawa co z nim zrobi.

Tu chodzi o cos innego.
Pani doktor glosi szkodliwe tezy firmujac to nazwa uczelni i autorytetem doktora czy nawet profesora.

Po udowodnieniu szkodliwosci powinno sie pociagac takich ludzi do odpowiedzialnosci.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lis 18, 2008 13:25   

Cytat:
Pani doktor glosi szkodliwe tezy firmujac to nazwa uczelni i autorytetem doktora czy nawet profesora.


Tak się dzieje przecież w większości dziedzin. :hah: To co było dogmatem 50 lat temu dziś jest byzdurą i odwrotnie. Np za twierdzenie, że klonowanie będzie możliwe w przyszłości 30 lat temu dostałbyś pałę i magistra byś nigdzie nie zrobił nie mówiąc o doktoracie.

Cytat:
Po udowodnieniu szkodliwosci powinno sie pociagac takich ludzi do odpowiedzialnosci.


Własnie przez takie pomysły "młodych wilków", stare wilki, które zrobiły karierę i jakiś tam prestiż na dawnych teoriach będą się dłużej trzymać "jak głuchy beton". :(
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lis 18, 2008 13:35   

czyli co, Waldek, powinni im dawać jeszcze nagrody za to, że byli tak biedni, gdy wierzyli w fałszywe teorie?
widzisz, kwestie zdrowotne są nieporównywalne z innymi sprawami - tutaj waży się życie i zdrowie ludzi
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lis 18, 2008 13:47   

Cytat:
czyli co, Waldek, powinni im dawać jeszcze nagrody za to, że byli tak biedni, gdy wierzyli w fałszywe teorie?



Broń boże.

Każda kolejna zmiana paradygmatu w jakiejś nauce powinna być świętowana zbiorową utylizacją starych profesorów i ich mniej bystrych studentów poprzez spektakularne desantowanie ich z dużej wysokości do krateru Wezuwiusza. 8)
 
 
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Sob Lis 29, 2008 21:25   

Cytat:
Własnie przez takie pomysły "młodych wilków", stare wilki, które zrobiły karierę i jakiś tam prestiż na dawnych teoriach będą się dłużej trzymać "jak głuchy beton".

swieta racja, jest tylko jedna metoda aby sie przebic, powoli budowac swoja renome i marke, przeciez nikt tak naprawde nie wezmie powaznie przykladowo grupy ludzi na forum, ale wezma powaznie faceta z doktoratem w swojej dziedzinie, wdawanie sie w otwarta wojne z nim jest samobojstwem... ;)
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Gru 08, 2008 13:54   

Jak kupowałem dzisiaj francuskie sery na przedświątecznym bazarze na Starym Mieście to spotkałem takiego starszego pana, z którym zamieniłem parę zdań; twierdził on, że sery kozie są dobre, bo obniżają poziom cholestrolu, natomiast masło, śmietana zatykają tętnice
on sam leczy się na miażdżycę; miał cholesterol 260, a teraz ma 150 i to zawdzięcza super specjaliście profesorowi kardiologii z Anina :]
profesor powiedział, że cholesterol trzeba koniecznie obniżać, bo inaczej tętnice do końca się zatkają
próbowałem powiedzieć mu, że jest inaczej, ale on stwierdził , że jeśli profesor kardiologii w jednym z najlepszych szpitali w Polsce mówił tak to znaczy, że tak musi być
sprzedawca (Francuz) uśmiechał się podczas naszej rozmowy i później jak spytałem się go, czy rzeczywiście tradycyjne żywienie Francuzów jest tłuste to on to całkowicie potwierdził
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Gru 08, 2008 16:04   

no i kolejna bzdura -
W "Na dobre i na złe" do szpitala trafiła pacjentka; lekarze stwierdzili podagrę i okazało się, że to na skutek stosowanie diety wysokotłuszczowej!
zalecenia: zero podrobów, mało mięsa, mało tłuszczu :x
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 12, 2008 21:55   

"No more beef if Britain hopes to cut carbon emissions"
http://www.timesonline.co...icle5323615.ece

już patrzeć, a w Polsce będę myśleć, coby tu zrobić, żeby Polacy jedli mniej mięsa :x
 
 
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Pią Gru 12, 2008 23:19   

no juz kiedys o tym czytalem...hehe, jeszcze pare latek i mieso bedzie zakazane
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 18, 2008 19:53   

http://www.poradnikzdrowi...nych,1013,1.htm

rady "eks-pertów"
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Gru 26, 2008 16:59   

Przed momentem na tvn24 obejrzalem reportaz "profesor Regan sprawdza superprodukty" - czy jako tak.

Dawno nie widzialem nic bardziej szkodliwego.

Na wsepie pokazano superprodukty: probiotyki, mieso ekologiczne, rosliny ekologiczne, jakies soczki z antyoksydantami, margaryny obnizajace cholesterol.
Procz tego proszki do prania i "domestosy".


Bohaterka reportazu byla profesor Regan: ginekolozka z londynskiego szpitala.
Zdegenerowana babka, ktora miala z pozycji naukowca zweryfikowac sens kupowania superproduktow.

No i "sprawdzala" po kolei...

Generalnie w programie chodzilo o to, czy w supermarkecie wybierac drogie superprodukty czy tansze przemyslowe. Wiec sama idea do bani.

Oto wnioski z programu:
1/ margaryny obnizajace cholesterol warto spozywac. Profesor woli jednak statyny w tabletkach, ale uwaza, ze margaryny i danakole moga dodatkowo wspomagac obnizanie.

2/ srodki dezynfekujace sprawdzaja sie (sprawdzala w laboratorium) i warto je kupowac. Po powrocie np ze szpitala bakterie gronkowca czy salmonelli moga "przyjsc" na ubraniu i przezyc nawet 48h!!
Poniewaz profesor Regan pracuje w szpitalu uznala za stosowne wziac domestosiki do swojego koszyczka w supermarkecie.

3/ soczki z antyutleniaczami sugerowala odpuscic. Ja sie z tym zgadzam w zasadzie. Tyle tylko ze cos innego mi nie pasuje niz pani profesor :) Pani profesor nie znalazla po prostu w naukowej literaturze dowodu na pozytywny wplyw przeciwutleniaczy. Ja nie widze sensu w piciu pasteryzowanych soczkow w ktorych jest praktycznie sama woda i cukier.

4/ Zywnosc ekologiczna.
No mnie rozwalilo. Pani profesor postanowila zweryfikowac, czy jest sens kupowac rosliny bez pestycydow.
Wypowiedzieli sie ludzie z obu obozor.
Ale wniosek byl taki ze pani profesor nie wezmie ekologicznych roslin do swojego koszyczka.
Pani profesor zrobila "eksperyment". Oto schemat metodologiczny:
Bierzemy blizniakow jednojajowych. Lacznie osob byla z 15 w tym "badaniu".
Przez - uwaga - 2 tygodnie sa zywieni albo normalnymi owocami i warzywami, albo ekologicznymi.
2 tygodnie to niemal wiecznosc :hah:
Przed i po zrobiono badania krwi na poziom witamin i mineralow.
Oczywiscie mamy tu w tle paradygmat o pieciu porcjach owocow i warzyw na dobe :hah:
No i okazalo sie, ze nie ma roznicy!
Ponadto profesor stwierdzila, ze nie ma w literaturze naukowej dowodu o szkodliwosci pestycydow.

Pokazywano tez jak sie choduje prosiaki ekologiczne i hangarowe.
Ekologiczne biegaly sobie, bawily sie na laczce az milo popatrzec.
Potem pokazywali przemyslowke.
Pokazywali maciory karmiace: leza w takich rynnach unieruchomione i warchlaki jedza z nich mleko. Komentarz: "w naturze zdarza sie, ze 10% mlodych prosiat moze byc zgniecione przez matke". Wiec to dla dobra malych :hah:
Pokazywano te zagrody: komentarz wlasciciela: "swinki maja lepiej niz w naturze. prosiaki chodza po kratach. Odchody spadaja od razu pod podloge i sa utylizowane, prosiaki sie nimi nie bawia i nie maja kontaktu z bakterriami" :lol:
Ponadto pokazali ze i ekologiczne i przemyslowe sa karmione tym samym - zbozem (tyle ze jedno zboze jest uprawiane na chemii). Z tym sie akurat zgadzam. Prosiaki zywione nawet najlepszym zbozem nie sa zywione tak jak w naturze.
Cena ostateczna: ekologiczne 2x drozsze niz przemyslowe. Wniosek - nie oplaca sie.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Gru 26, 2008 17:14   

Acha: no i jeszcze probiotyki.

Ty zrbiobiono badanie. Przez 3 tygodnie ochotnicy pili brytyjski odpowiednik aktimelu i jedli aktivie.
Wyniki byly nawet ciekawe i jak dla mnie wpisuja sie w "new theory of disease" Aajonusa.
Otoz u czesci osob nastapila poprawa wskaznikow u czesci bez zmian a u czesci nastapilo nawet pogorszenie!
A przeciez te bakterie sa "dobre".
Wiec jakto - dobre bakterie a stan zdrowia sie pogorszyl :hah:

Pani profesor przewertowala oczywiscie naukowa literature i jej wnioski byly takie, ze osoby zdrowe moga sobie te probiotyki darowac.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
kiwi4


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 823
Skąd: warszawa
Wysłany: Nie Gru 28, 2008 11:55   

Dobre, ja na szczęście nie tracę pieniędzy na produkcyjne badziewia.
_________________
marzena kiwi
 
 
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Pon Gru 29, 2008 00:14   

Reklama -dżwignią handlu.
Propo napitków -znacie jakiś napój energetyzujący bez cukru?
Wiem ,ze to badziewie -ale syn na dłuższe trasy lubi to brać do samochodu -chciałam mu zrobić przyjemnośc i kupiłam -
Jak skosztowałam :( :( :( STRASZNE -sam cukier obrzydlistwo :o
_________________
pozdrawiam
 
 
miś

Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 1
Skąd: WEJHEROWO
Wysłany: Pon Gru 29, 2008 20:36   

W tych napojach energetyzujących jest trujący ASPARTAM , znacznie szkodliwszy od cukru. To samo jest w słodzikach i gumach "Orbit". :?
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8793
Wysłany: Pon Gru 29, 2008 23:15   

Jeżeli chodzi o probiotyki, to tylko nieliczne bakterie przeżywają skutecznie w sokach trawiennych. Większość po kilkunastu dniach ginie. Mówiono o tym na konferencji Sanum w Katowicach. Krótką relację umieściliśmy w styczniowym Optymalniku.
Pozdrawiam
JW
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Sty 04, 2009 15:00   

http://tiny.pl/6v64

Cytat:
Nadmiar myślenia przyczyną otyłości?
Nadmiar myślenia może być przyczyną przybierania na wadze. Najnowsze badania dowodzą, że stres związany z myśleniem sprzyja objadaniu się, przez co osoby, które dużo i intensywnie myślą, często zwiększają swoje zapotrzebowanie kaloryczne.
Badacze monitorowali ilość przyswajanych kalorii w grupie studentów, którzy posilali się po wykonaniu 3 kolejnych zadań. Pierwsze z nich wymagało jedynie siedzenia i relaksowania się, w drugim badani mieli przeczytać i podsumować pewien tekst, zaś w ramach trzeciego musieli wypełnić serię testów komputerowych badających pamięć, uwagę i czujność. Po 45 minutach trwania każdego z zadań badanych zachęcano do częstowania się w bufecie.

We wcześniejszych badaniach ustalono, że wysiłek intelektualny wymaga zaledwie kilku kalorii więcej, niż odpoczynek, jednak mimo niskiego kosztu energetycznego pracy umysłowej, badani studenci spożywali znacznie więcej kalorii po czytaniu tekstu i wykonywaniu prostych testów komputerowych. Badania próbek krwi pobranych przed eksperymentem, w jego trakcie i po jego zakończeniu wykazały, że podczas wykonywania zadań intelektualnych poziom insuliny i glukozy we krwi zmieniał się bardziej gwałtownie, niż podczas odpoczynku.


Cóż wiecej do dodania ? Wcześniej natknąłem się na jeszcze lepszą super-brednię. Chodziło o ostrzeżenie przed seksem oralnym, który rzekomo miał powodować zwiekszenie ryzyka zapadnięcia na raka skóry. Piiiięknie. I dziwić się potem, że taki Tombak czy inny Kaszpirowski mają wzięcie. Jakie społeczeństwo, takie newsy. A może to rodzaj testu, ile kitu może przełknąć przeciętny obywatel.
 
 
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Pon Sty 05, 2009 01:20   

Juz od dawno stwierdzono ,że świnki to bardzo inteligentne
i myślące zwierzątka
Szkoda Kuronia ,gdyby mniej myślał to byłby szczuplejszy
i dalej cieszyłby oko i podniebienie wykwintnymi potrawami.
_________________
pozdrawiam
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sty 05, 2009 08:07   

M i T napisał/a:
Chodziło o ostrzeżenie przed seksem oralnym, który rzekomo miał powodować zwiekszenie ryzyka zapadnięcia na raka skóry.

to jakaś skończona brednia
przecież to oczywiste, że nasienie jest nośnikiem dużej ilości minerałów takich jak cynk i selen, więc musi być zdrowe; no ale to tylko piękna płeć może z takich rzeczy korzystać :P
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sty 06, 2009 19:04   

Ale mnnie wnerwiaja te reklamy danakola... To jest jakis jogurcik, ktory ma obnizac cholesterol :hah:

Jedna z reklam:
wchodzi gosciu do mieszkania:
- ogolnie to jestem zdrowy, tylko cholesterol mam podwyzszony
Jego zona czy matka:
- TYLKO?!
Bierze klape od kuchenki, przejechala palcem po takim tlustym osadzie. Pokazuje:
- Zoobacz, chlesterol jest jak ten tluszcz!
Potem leci filmik "cholesterol moze osadzac sie w tetnicach".
A na koniec babka pije danakol i komentuje:
- Mi pomaga!
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Sty 06, 2009 20:09   

Radio TOKFM, program bodajże "U Doktora". Tam to się dopiero brednie trafiają - prawdziwe rodzynki, perły, rarytasy, delicje i majstersztyki zakłamania świata medycznego.
Tam też, zupełnie niedawno, padło słynne już dla mnie "są tylko ludzie zdiagnozowani i ci , którym jeszcze diagnozy nie postawiono". Na dowód atrakcyjności tej audycji przekopiuję tu mój post z innego forum. Jak znajdę.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sty 06, 2009 20:51   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

Ja wierze, w tok fm poltora roku temu byla taka jedna audycja...

http://dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=15360
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Sty 08, 2009 19:40   

niezła audycja :hah:

Cytat:
~Mundek dzisiaj, 10:17
a zdajesz sobie sprawę, że ciała ketonowe rozwalają ci wątrobę gorzej niż wóda? Ograniczenie węglowodanów do minimum przekłada się na ograniczenie b-oksydacji i syntezy kwasów tłuszczowych więc nie jedząc cukrów nic nie przytyjemy( możemy tyle tłuszczu ile się da:P) ale na dłuższą metę( więcej niż 2-3 tygodnie) to chooolernie nie zdrowe!!


Cytat:
~Joanna dzisiaj, 18:22
Jest to dieta ATKINSONA.. uwazam ze jest to bardzo dobra dieta ALE nie wszyskiim pomaga.. ! nie kazdy moze schudnąc w ten sposób.. uwazam ze jezeli ktos jedt otyły i chce schudnąc powienien isc do dietetyka on zbada organizm i przypisze idealną diete... to jest moja drobna rada... Pozdrawiam
Studentra 2 roku psychologii i zachowań ludzkoch..


Cytat:
~zima dzisiaj, 15:12
pelnoziarniste ziarna to najzdrowsza rzecz na swiecie najmadrzejsza dieta to makrobiotyczna dzieki niej japonczycy zyja dlugo a to co ten facet pil to raczej na detox a nie na schudniecie


Cytat:
~renata dzisiaj, 18:14
tofu - najlepszy srodek Stosowalam diete oparta w calosci na produktach z soya( to chyba fasola sojowa?) i jadlam codziennie deser! Schudlam szybko i duzo! W przeciagu miesiaca ok 10 kg


Cytat:
~kajetan dzisiaj, 16:06
czysty błonnik :) Można go kupić w aptece np. błonnik marchwiowy. To rewelacja działa i jest zdrowy !!!


Cytat:
~szybki dzisiaj, 11:36
W dobie kryzysu taki temat jest pase
Należy zadać pytanie jak utyć 10kg w miesiąc


Cytat:
~anna dzisiaj, 15:05
facet wygląda jak piotr gąsowski, ta sama zarozumiała twarz


Cytat:
~zuuoo. dzisiaj, 12:46
ale fajny misiek. ;p


Cytat:
~mm dzisiaj, 08:31
Niech on lepiej sie ogoli bo wyglada jak małpa




a to ^ perełki, które mi dziś humor poprawiły :D :hah: http://www.onet.tv/28962,...,wideo.html#for
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 09, 2009 07:31   

a na koniec ten gościu, co chciał schudnąć 10 kg wraca do jedzenie buł z margaryną i zupełnie zrezygnowany dalej tyje :]
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 09, 2009 09:16   

http://pl.youtube.com/watch?v=EEbRxTOyGf0

http://pl.youtube.com/wat...feature=related

:D :what:
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Pią Sty 09, 2009 11:32   

Ręce opadają.A tamten 114 kg to ma na twarzy wypisane ze je buły z margaryną :?
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 09, 2009 18:42   

http://wiadomosci.onet.pl/1894079,441,item.html

komentsy jak zwykle niszczą

Cytat:
~zez dzisiaj, 14:09
Nie bedzie uposledzonych , z genami raka, cukrzykow i z innymi chorobami dziedziczonymi po rodzicach .


Cytat:
~gacek dzisiaj, 16:41
A ja wolałbym urodzić się zdrowy jeżeli genetycy są lepsi od Boga


Cytat:
~Wojciech dzisiaj, 18:25
GENIUSZ TWORZENIA JEST NIE DO ZATRZYMANIA. PANHUMANIZM ZWYCIĘŻYŁ MROCZNE WSPAKULTUROWE WARTOŚCI WSZELKIEJ MASCI RELIGJE. CAŁE SZCZĘŚCIE ŻE SĄ OBSZARY NA TEJ ZIEMI GDZIE TA WIELKA CECHA LUDZKA MOŻE POKAZAĆ NA CO JĄ STAĆ. MOŻE KIEDYŚ I POLSKA DOŁACZY DO TEJ JASNEJ STRONY ZIEMI. POZDRAWIAM FORUMOWICZÓW
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 16, 2009 13:04   

Jako, że sobie leżę i wypacam toksyny to trochę się gapię w tv, czego od lat nie czyniłem.

Niezły jest taki serial "Chorzy doktorzy". 8)
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
Rossignol

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 303
Wysłany: Pią Sty 16, 2009 21:32   

http://www.onet.tv/28962,...,0,0,wideo.html
hahaha komitet rodzicielski wyslal dzieci do maksyfu hahahahaha :D swiat oszalal :D
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 16, 2009 22:53   

Rossignol napisał/a:
http://www.onet.tv/28962,2996,1,3683601,1,12,0,0,wideo.html
hahaha komitet rodzicielski wyslal dzieci do maksyfu hahahahaha :D swiat oszalal :D

mity, jakie udało mi się wynotować -
1) zdrowy posiłek to ciepły posiłek - w domyśle chodziło oczywiście o gorący, obrobiony term.
2) większość kcal należy przyjąć przed południem; wieczorne jedzenie jest niezdrowe
3) nie należy jeść produktów wysokokalorycznych
:hah:
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Sty 16, 2009 23:23   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

Cytat:
PostWyslany: Pia Sty 16, 2009 10:53 pm


Hannibal spac!!
Srodek nocy :D 8)
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Sty 17, 2009 12:04   

Hannibal napisał/a:
Rossignol napisał/a:
http://www.onet.tv/28962,2996,1,3683601,1,12,0,0,wideo.html
hahaha komitet rodzicielski wyslal dzieci do maksyfu hahahahaha :D swiat oszalal :D

mity, jakie udalo mi sie wynotowac -
1) zdrowy posilek to cieply posilek - w domysle chodzilo oczywiscie o goracy, obrobiony term.
2) wiekszosc kcal nalezy przyjac przed poludniem; wieczorne jedzenie jest niezdrowe
3) nie nalezy jesc produktow wysokokalorycznych
:hah:


Prawie wszystko jest prawda pod warunkiem zywienia wysokoweglowodanowego.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 23, 2009 18:49   

Niemcy chcą odgórnie ograniczyć spożywanie mięsa w walce o czyste środowisko :o
LINK
niebezpiecznie się robi; jak UE to podchwyci to lepiej nie mówić....
 
 
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Pią Sty 23, 2009 20:21   

jak to sie dzieje ze takie czuby sprawoja tak wazne stanowiska w rzadach??? powinni zajac sie smierdzacymi spalinami z aut, elektrowni..itp na wstepie, po drugie propagowac ekologiczne produkcje.

Chyba trzeba bedzie sie przeniesc do jakiejs lasow deszczowych...
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Sty 23, 2009 20:31   

Hannibal napisał/a:
Niemcy chca odgornie ograniczyc spozywanie miesa w walce o czyste srodowisko :o
LINK
niebezpiecznie sie robi; jak UE to podchwyci to lepiej nie mowic....


Moze to jest ta apokalipsa 2012?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
beataZ

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 160
Wysłany: Nie Sty 25, 2009 11:06   

Waldek B napisał/a:

a to ^ perełki, które mi dziś humor poprawiły :D :hah:


A propos perelki:

http://img249.imageshack....ihipokrysq0.jpg

Pewien bardzo aktywny nawiedzony ktory wypisuje herezje na necie
chwali sie jednoczesnie na temat objadania sie chlebem.

Widocznie tak mu zaszkodzilo ze klamie, beszczelnie udajac
ze niby na forumie syna WSZECHWIEDZACEGO nagminne banowanie
to pomylka.

Podobna historia byla u gudrii, rowniez obludnie twierdzono
ze to pomylka, tak jak obludnie nawoluja ze chleb szkodliwy
a sami sie publicznie chwala jak sie nim opychaja.
Co za hipokryzja!
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sty 25, 2009 11:22   

beataZ napisał/a:

http://img249.imageshack....ihipokrysq0.jpg



O rany! :o
A ja już tam nie zaglądam 8) i muszę przyznać,ze czuję ulgę nie czytając tych "sekciarskich" (coby nie mówić) "rozważań" :)
 
 
beataZ

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 160
Wysłany: Nie Sty 25, 2009 12:04   

Iga napisał/a:
O rany! :o
A ja już tam nie zaglądam 8)


Hipokrytka nie jestem i otwarcie przyznaje ze zagladamy tam
od czasu do czasu, tam pisza takim specyficznym jezykiem.

Rozsmieszaja nas do lez szczegolnie posty pisane przez zabobonnych
i malorozgarnietych forumowiczow. Opowiadamy i pokazujemy znajomym
jakie prymitywne potrafia byc wyobrazenia ludzi na temat ich wlasnego zdrowia. Jak tylko jest temat owieczek Mistrza, to pokladamy sie ze smiechu,
te cytaty po prostu powalaja na kolana.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Sty 25, 2009 12:33   

beataZ napisał/a:
/../ na forumie syna WSZECHWIEDZACEGO /.../


Wez daruj sobie takie sformuowania.
To tworzy tylko niepotrzebne napiecie..

Cytat:
/ .../ tak jak obludnie nawoluja ze chleb szkodliwy
a sami sie publicznie chwala jak sie nim opychaja.


Ta... nie ma nic lepszego niz generalizacja.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sty 25, 2009 12:45   

M i T napisał/a:
...I dziwić się potem, że taki Tombak czy inny Kaszpirowski mają wzięcie. Jakie społeczeństwo, takie newsy...


Dokladnie 8)

Jak mozna sie spodziewac od "wszystkomilujacych wyparciuchow"
racjonalnego podjecie dzialan w kierunku "poprawy zdrowia"
i "przedluzenia zycia" jesli "plankton" nie ogarnia nawet faktu
jak cenne jest jego zycie. 8) :hah:

Normalnie "Oswiecim & Katyn" vel "MATRIX 90/10" :roll: :roll: :roll:
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sty 25, 2009 12:49   

beataZ napisał/a:
Iga napisał/a:
O rany! :o
A ja już tam nie zaglądam 8)


Hipokrytka nie jestem i otwarcie przyznaje ze zagladamy tam
od czasu do czasu, tam pisza takim specyficznym jezykiem.

Ja to rozumiem,ale ja juz byłam tam dostatecznie długo,zeby przesiąknąć tym "smrodem" . Ci,którzy odeszli wczesniej z tego "bagna",niech wiedzą,ze to było dla nich dobre,nie ma czego żałować,ani sie tam pchać.


Cytat:
Rozsmieszaja nas do lez szczegolnie posty pisane przez zabobonnych
i malorozgarnietych forumowiczow. Opowiadamy i pokazujemy znajomym
jakie prymitywne potrafia byc wyobrazenia ludzi na temat ich wlasnego zdrowia.

To też oczywiscie rozumiem.
Mnie w pewnym momencie przestało to śmieszyć,a zaczęło przerażać .
Zaczęłam sobie zdawać sprawę,że na umysły tych ludzi coś/ktoś musi oddziaływać,bo to niemożliwe wrecz,aby mogło tak być,zeby dorośli ludzie nie mieli swojego własnego jednego słowa,juz nie mówiąc o zdaniu.

Zauważylam jeszcze coś ważnego.
Ludzie tam mają wpojone ,że jako optymalni mają "rozświetlone umysły" ,bardziej niż ktokolwiek na ziemi,takie poczucie wyższości jest dobre dla tych,którzy w realnym świecie nie są tacy ważni,a nawet można powiedzieć,ze są pospolisci.Przebywanie tam dowartosciowuje ich w pewnym sensie.
Powiedz mi Beata.Jak mozna twierdzić,ze po zjedzeniu jajecznicy ,czy podgardla "kiepskiemu materiałowi genetycznemu" tak sie "umysł rozswietli",że posiądzie wszelką wiedzę,na wszelkie tematy?
Pod odziaływaniem czego lub kogo trzeba być,zeby tak twierdzić?
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8793
Wysłany: Nie Sty 25, 2009 13:10   

Występują dwa elementy tej układanki
1.Niedobiałczenie, które upośledza pracę mózgu, m.in. zmniejsza krytycyzm i zwiększa podatność na indoktrynację. Są na ten temat amerykańskie prace naukowe i pisałem o tym w Optymalniku.
2. Wtajemniczonym sugeruje się nawiązanie kontaktu z pozaziemską cywilizacją oraz to, że w 2012 roku przylecą Kosmici i odpowiednio żywiący się będą mieli fory. To odgrzany pomysł dwóch spryciarzy sprzed 9 lat.

Jak w takich warunkach można nie wierzyć? Oczywistą jest żarliwa, ślepa na wszystko wiara i agresja wobec każdego, kto burzy tę wizję.
JW
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sty 25, 2009 13:18   

Iga napisał/a:
...Ja to rozumiem,ale ja juz byłam tam dostatecznie długo,zeby przesiąknąć tym "smrodem" . Ci,którzy odeszli wczesniej z tego "bagna",niech wiedzą,ze to było dla nich dobre,nie ma czego żałować,ani sie tam pchać...


Ja osobiscie lubie sporo osob z tamtego swiata. 8)
Natomiast zdaje sobie sprawe, ze jest to sympatia nieraz nieodwzajemniona,
czego wyrazem sa bany. :roll: :roll: :roll:

Natomiast "inni" ktorzy podgryzaja moje niedzwiedzie lapy
sa przekomiczni 8) :hah:

Generalnie to przykro mi, ze "do glosu doszedl" element "kwiczacego planktonu" natomiast "intelektualisci" sa w odwrocie.

Na szczescie wszyscy ktorzy nas lubia moga bez problemu
spotykac sie z nami "pseudoanarchistami" 8) :hah: na tym niezwykle goscinnym i otwartym na wszystkich forum:
http://www.dobradieta.pl
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sty 25, 2009 13:25   

grizzly napisał/a:


Ja osobiscie lubie sporo osob z tamtego swiata. 8)


Myślę,ze te osoby,a przynajniej niektóre z nich ,w końcu oprzytomnieją i zdadzą sobie sprawę ,gdzie sie znajdują, kiedy powiedzą swoje zdanie,które bedzie sprzeczne ze zdaniem ogółu-i to bedzie początkiem końca ich tamtejszej "forumowej egzystencji" :o 8) :hah:
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sty 25, 2009 14:07   

Witold Jarmolowicz napisał/a:

1.Niedobiałczenie.....
JW


To teraz rozumiem dlaczego moja ilosc zjadanego białka okazywała sie nadmiarem :hah: ,co było kompletną bzdurą ! Może chciano mnie przekonac,abym zmiejszyła ilość zjadanego białka :o
No ,ale nie ze mną te numery 8)
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sty 25, 2009 14:26   

Iga napisał/a:
...Mnie w pewnym momencie przestało to śmieszyć,a zaczęło przerażać .
Zaczęłam sobie zdawać sprawę,że na umysły tych ludzi coś/ktoś musi oddziaływać,bo to niemożliwe wrecz,aby mogło tak być,zeby dorośli ludzie nie mieli swojego własnego jednego słowa,juz nie mówiąc o zdaniu...


Ja mam wrazenie, ze nawet moze byc odwrotnie "Ci ludzie" moga
bardzo dynamicznie oddzialywac na to "cos lub Ktosiow" :roll: 8)

Zupelnie powaznie to ostatnimi czasy bardzo aktywne zrobily sie "osobniki" ktore w wyjatkowo szkodliwy
sposob "deprecjonuja" lub po prostu "sieja totalna zaglade"
jesli chodzi o "dobre imie" calej "rodziny" diet niskoweglowodanowych-wysokotluszczowych.

Tacy ludzie poprzez swoje posty osmieszaja i ponizaja
calkowicie ten wartosciowy koncept dietetyczny. :roll: :roll:
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sty 25, 2009 14:54   

grizzly napisał/a:

Tacy ludzie poprzez swoje posty osmieszaja i ponizaja
calkowicie ten wartosciowy koncept dietetyczny. :roll: :roll:


To nie nasz problem 8) :roll:
Zapewne "Ktoś", kto na to przystaje jest zupełnie świadomy tego,no albo jesli nie świadomy,to ..... :o :x
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sty 25, 2009 15:26   

Iga napisał/a:
...Jak mozna twierdzić,ze po zjedzeniu jajecznicy ,czy podgardla "kiepskiemu materiałowi genetycznemu" tak sie "umysł rozswietli",że posiądzie wszelką wiedzę,na wszelkie tematy?...


No wlasnie to jest problem "No. Uno" 8) :hah:

Takie postawy moim zdaniem to "masakryczna obciachowosc"
dajaca "ostro po kosciach" zarowno "donatorom" jak i "akceptorom"
"Cash flow" :roll: :roll: :roll:

Z jednej strony napedza to "nekrobiznes" z drugiej "daje po kieszeni"
docelowym a niedoszlym beneficjentom-promotorom konceptu LC!!! :roll: :roll: :roll:
O ile, to co w pierwszym zdaniu moze byc malozauwazalne, to jednak nawet "slepy"
widzi golym okiem jakie to sa "olowiane buty" dla
potecjalu mozliwosci finansowych uspionych w diecie LC. :roll: 8)
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sty 25, 2009 18:52   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
... To odgrzany pomysł dwóch spryciarzy sprzed 9 lat.

JW

Czy mógłby Pan coć wiecej na ten temat napisać ?
Oczywiscie nie nalegam :)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sty 26, 2009 11:25   

coś dla grizzliego - "Ministerstwo chce się rozprawić ze znachorami" http://wiadomosci.onet.pl/1903944,11,item.html
powinni rozprawić się z wszystkimi osobami, które szkodzą pacjentom - będzie na takiej liście trochę głupich znachorów bez papierów, ale przeważająca większość to będą utytułowani doktorzy ze szpitali, którzy bez żadnych skrupułów "leczą" (czytaj: ewidentnie szkodzą) ludzi na cukrzycę, na serce czy na zwykłą grypę :roll:
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8793
Wysłany: Pon Sty 26, 2009 14:07   

Iga napisał/a:
Czy mógłby Pan coś wiecej na ten temat napisać ?
Oczywiscie nie nalegam :)

No nie wiem... Znowu się jakiś nawiedzony obrazi.
Sprawa ma swój początek w słynnym stwierdzeniu Autora.
W książce wywiad rzeka na pytanie redaktora
Czy ma Pan pozaziemskie kontakty? Autor odmówił odpowiedzi
Z całego kontekstu książki wynikało jednak, że jakiś przekaz od Kosmitów nastąpił i leżał u podstaw wiedzy. Dziś trudno rozsądzić, kto wykombinował te metafizyczne łamańce. W każdym razie, nawet jeżeli to nie redaktor wymyślił, to na pewno będąc profesjonalistą wiedział co czyni i jaki będzie odbiór tych tekstów tak dyskretnie objawianych.
Mniej więcej około 2000 roku dwóch sprytnych organizatorów dostrzegło szansę zagospodarowania powszechnych wówczas oczekiwań na nadejście epoki rozumu. Żeby nie naruszyć ustawy o ochronie danych osobowych, nazwijmy ich Jarek i Pankracy. Błyskotliwie połączyli metafizykę z dietetyką. Wśród wtajemniczonych zaczęli z poważną miną dyskusje, jakim sposobem najlepiej przygotować i przechować żywność, żeby przetrwała rok lub dłużej. Na drugi dzień po imprezie Pankracy palnął się w głowę i stwierdził, że go oświeciło. Najlepiej jajka i kiełbasę zalać smalcem i zawekować. Żeby być ciągle na topie, zatroskał się następnie, a co z węglowodanami, których też trochę potrzeba? Stanęło na tym, że powinno to być zboże lub mąka. Wzbudziwszy w ten sposób zainteresowanie ogółu, po cichu na boku nasi przyjaciele zdradzali sekret, po co chcą jaja smalcem namaszczać. Chodziło właśnie o przylot Kosmitów i ogólnoziemską katastrofę. Coś na kształt zderzenia z asteroidą, oraz powstanie chmury pyłów i wielomiesięczną noc. Przeżyją ją ci żywiący się prawidłowo, w czym Jarek i Pankracy nawiązywali do księgi objawionej. Jednocześnie z logicznego punktu widzenia było to rozumowanie bez zarzutu, bo rzeczywiście jakaś asteroida kiedyś może uderzyć w Ziemię, spowodować pożary a potem noc polarną i wówczas przetrwają ci, którzy zgromadzą skondensowaną energetycznie żywność.
Żeby bardziej uwiarygodnić swoje wtajemniczenie w sprawy nie z tego świata, Pankracy obwieszczał, że siły zła sprzysięgły się przeciwko dobrotliwemu Autorowi i umieściły w jego otoczeniu diabła. Niewątpliwie tę historię zaczerpnęli z filmu Romana Polańskiego "Dziecko Rosemary" i zgrabnie ją wpletli w struktury metafizyczno-dietetyczne. Pankracy, strosząc pióra w gronie zasłuchanych pań, bowiem był i jest mężczyzną o dużym uroku osobistym, z upodobaniem powtarzał, że ten to a ten, to jest Diabeł, specjalnie zesłany, żeby zniszczyć dzieło. Panie, wzrokiem spijały te słowa wyłaniające się z gęstwiny kruczoczarnej wówczas brody przystojnego Pankracego i omalże nie popiskiwały na każde słowo diabeł.
Poźniej to wszystko zaczęło siadać a Jarek i Pankracy rozstali się, jak to w biznesie bywa, niezupełnie w zgodzie.
Teraz wygląda na to, że ten stary, acz błyskotliwy pomysł jest odgrzewany przez otoczenie Autora. Nie wróżę sukcesu, ponieważ czasy już inne, Pankracy zajął się czym innym, bez jego aktorskiej fantazji to nie to samo. Ponure sztywniactwo rozłoży wszystko, nie mówiąc o tym, że nie będzie na kogo zgonić diabelskich koneksji. Można winą obarczać spisek farmacji, tylko, że spiski rajcują facetów. Panie, których jest większość, nie będą popiskiwać na dźwięk słowa spisek.


Oczywiście wszelkie podobieństwo do żyjących i nieżyjących osób jest zupełnie przypadkowe. :)

JW
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pon Sty 26, 2009 14:50   

Witold Jarmolowicz napisał/a:

Oczywiście wszelkie podobieństwo do żyjących i nieżyjących osób jest zupełnie przypadkowe. :)
JW


:)
Bardziej wtajemniczeni,bedą zapewne wiedzieli dokładnie o co/kogo chodzi :)
Ja moge sie jedynie domyslać,ale nie zmienia to faktu,ze opowieść jest bardzo ciekawa :)
Szczerze powiedziawszy troszkę sie pośmiałam :hah: ,no moze bardziej niż troszkę :hah:

PS.Dziekuję :)
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Sty 26, 2009 15:21   

Cytat:
Nie wroze sukcesu, poniewaz czasy juz inne


Oj, nie powiedzialbym.
Moda na apokalipse jest zawsze.

A obecnie mamy wysyp teorii nt konca swiata.
Jest tego od cholery.

I to niekoniecznie musi w nas sieknac asteroida. Moga przyleciec Anunaki z Nibiru, moze to byc upadek papierowego pieniadza, poczatek epoki lodowcowej, zmiana biegunow magnetycznych ziemi, moze to byc "wyprodukowana w CERN czarna dziura ktora pochlonie cala ziemie" (:hah:)
Im bardziej kreatywny umysl tym wiecej tego typu hipotez wygeneruje..

data 2012 jest magiczna. Ponoc kalendarz Majow i Sumerow konczy sie na tej dacie.
Mamy juz "czarnego papieza" z przepowiedni Nostradamusa (Obama).
Tak wiec nie wysmiewalbym spiskowych teorii.
Bo w 2012 na pewno sie cos zdarzy. Moge sie o to zalozyc. :)
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pon Sty 26, 2009 15:30   

zenon napisał/a:

Bo w 2012 na pewno sie cos zdarzy. Moge sie o to zalozyc. :)


Czas zatem zalewać jajka i kiełbase smalcem :hah:
O kurcze! Czuje sie jak za czasów Noego :o

Czy myslicie,ze ocaleją tylko ci,którzy zgromadzą sobie jajka ,słonine i podgardle? :o Moze trzeba pomyslec o tym poważnie ? :o ;(
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Sty 26, 2009 15:43   

"Teoria spiskowa" i przypisanie jej niewygodnym osobom, jest tak doskonale działającym mechanizmem tuszującym fakty, że na delikwenta już nie trzeba w ogóle nasyłać nikogo ze spluwą czy herbatą z dodatkiem pierwiastków promieniotwórczych. Społeczeństwo, gdy słyszy "teoria spiskowa", od razu kojarzy wszystko z kłamstwem i nieszkodliwym hobby.
Poważne i tragiczne wydarzenia na świecie, których byliśmy - otumanionymi przez "mainstream media" - świadkami, będą zawsze opisywane zgodnie z tzw. oficjalnym rządowym raportem. I nie mam tu na myśli jakichś zjawisk paranormalnych, apokaliptycznych wizji czy innych bajań.

Panie Witoldzie - co zaś do powyższego, wyczerpującego wyjaśnienia metafizycznego bełkotu, przed którym wiele razy ostrzegałem optymalnych - to świetnie oddaje on moje przypuszczenia.

T.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sty 26, 2009 15:47   

Iga napisał/a:
Czy myslicie,ze ocaleją tylko ci,którzy zgromadzą sobie jajka ,słonine i podgardle? :o Moze trzeba pomyslec o tym poważnie ? :o ;(

ocaleją tylko Ci, którzy jedzą padlinę, bo jak wszystko dupnie to trzeba będzie bazować tylko na samych naturalnych metodach :D
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Sty 26, 2009 16:44   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

Iga napisał/a:
zenon napisał/a:

Bo w 2012 na pewno sie cos zdarzy. Moge sie o to zalozyc. :)


Czas zatem zalewac jajka i kielbase smalcem :hah:
O kurcze! Czuje sie jak za czasow Noego :o

Czy myslicie,ze ocaleja tylko ci,ktorzy zgromadza sobie jajka ,slonine i podgardle? :o Moze trzeba pomyslec o tym powaznie ? :o ;(


Sa juz nawet tematyczne strony w necie.
np http://survive2012.com
Jest tez gdzies polskie tlumaczenie tej strony.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pon Sty 26, 2009 16:47   

Hannibal napisał/a:

ocaleją tylko Ci, którzy jedzą padlinę, bo jak wszystko dupnie to trzeba będzie bazować tylko na samych naturalnych metodach :D


No nie wiem,nie wiem...wszak juz wszystko zostało przepowiedziane,ze tylko ci,którzy jedzą jajka ,smalec no i doszło podgardle :)
Wobec takich "faktów" ,Twoje teorie znaczą niewiele :( :P
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pon Sty 26, 2009 20:46   

Czy naprawdę uwazacie ,ze w tym 2012 roku cos sie wydarzy?
Już tyle razy miał być ten "koniec świata",ze trudno mi uwierzyć w jakąkolwiek przepowiednię :roll:
Tylko mi nie piszcie,ze bedzie "koniec świata" ,bo Obama został prezydentem :P
 
 
Rossignol

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 303
Wysłany: Pon Sty 26, 2009 21:56   

chmmmm ja w to nie wierze. Miedzyinnymi dlatego ze zadne przebiegunowanie ziemi nam nie grozi ani nic z tych fantastycznych przepowiedni. Oglnie fizyka na to nie pozwoli ;D
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pon Sty 26, 2009 22:12   

Co by dużo nie mówić,to już któryś z kolei koniec świata,który ma nadejść :) .Nie wiem,czy mam sobie robić zapasy cukru i mąki :P ,czy potraktować te opowieści z przymróżeniem oka :)
 
 
pedro

Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 12
Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: Pon Sty 26, 2009 22:53   

Iga napisał/a:
.Nie wiem,czy mam sobie robić zapasy cukru i mąki


No wiesz. My tu cały czas low-carb, a Ty cukier i mąkę chcesz kupować. ;) :D
_________________
pozdrawiam pedro
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Sty 26, 2009 23:01   

Iga napisał/a:
Czy naprawde uwazacie ,ze w tym 2012 roku cos sie wydarzy?

COS na pewno.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pon Sty 26, 2009 23:01   

pedro napisał/a:


No wiesz. My tu cały czas low-carb, a Ty cukier i mąkę chcesz kupować. ;) :D

No co? :roll: Jak dawniej "szedł" jakiś kryzys,to ludzie masowo wykupowali cukier ze sklepów :)
 
 
Rossignol

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 303
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 00:46   

Iga myslisz ze dzisiaj cos by sie zmienilo ?? :/
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Wto Sty 27, 2009 10:13   

Myslę,ze dziś sytuacja byłaby podobna,także zachęcam do wnikliwej obserwacji kupujących - po ich reakcji odgadniemy, czy jakiś "kataklizm" sie zbliża :)
 
 
beataZ

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 160
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 11:32   

Iga napisał/a:
po ich reakcji odgadniemy, czy jakiś "kataklizm" sie zbliża :)


Ale podobno nasza kielbasa przegonila ich kielbase...
Ciekawe czy z jajami i podgardlem jest tak samo?

Chyba nalezy poobserwowac co tam w krainie kosmitow uzdrawiajacych
slychac? :-)
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Wto Sty 27, 2009 11:44   

beataZ napisał/a:

Ale podobno nasza kielbasa przegonila ich kielbase...

Tylko "Podgardle" stoi w miejscu :)

Cytat:

Chyba nalezy poobserwowac co tam w krainie kosmitow uzdrawiajacych
slychac? :-)


Zobacz :) Może jakiś "przepis" na "rozświetlenie umysłu" "przyniesiesz" :)
 
 
beataZ

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 160
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 13:44   

Iga napisał/a:
po ich reakcji odgadniemy, czy jakiś "kataklizm" sie zbliża :)


Czy to juz? Uwaga, uwaga to jest najmocniejsze!
Stanowczo odradzam klikac jak nie macie zdrowych zwieraczy,
najlepiej przed kliknieciem w link nasmarowac ..... :-)

http://img243.imageshack....razekojcaz0.jpg

Okazuje sie jednak ze nasze poglady przegonila wiedza
bioraca sie z zoltek i podgardla bo kosci przeszyly mozg i uszy
a smarowanie tajemna woda i obrazek pod poduszke uratowaly
ojca jednego dziecka a i plodnosc zostala zachowana
bo splodzil on jeszcze jedna pocieche!

Taka jest potega zoltek i podgardla mimo ze przegonily ja tajemna woda
i obrazek pod poduszke!
 
 
pedro

Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 12
Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 14:35   

:hah: :hah: :hah:

Zapomniała dodać, że po wypadku bratu została szpiczasta głowa i dzięki temu został mistrzem w pływaniu. :D
_________________
pozdrawiam pedro
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 14:52   

Uprzedzając potencjalną reakcję moderatorską na post Beaty, chciałbym jedynie zaproponować powściągliwość w cenzurowaniu tego rodzaju rodzynków (mam na myśli linkowany screen) :) , bo spełnią śwetnie swoją rolę - zupełnie jak tablice ostrzegawcze. Postawmy zatem pragmatyzm ponad cenzurę :) To tylko propozycja. Ja ten tekst i jemu podobne świetnie znam. Może ktoś piszący jakąś rozprawę pt " Proces rozwoju sekty o podłożu dietetycznym", będzie miał - oczywiście za pozwoleniem autora(ki) - niezłe źródło natchnienia. A o totalnym zacofaniu intelektualnym i zabobonach już tomy napisano.

T.

ps: :) Przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać. Jak menel, pogrzebałem w koszu i znalazłem NAJLEPSZE . Wicie, rozumicie "czerniak wielkości kalafiora". Ja doskonale sobie zdaję sprawę ze szlachetnych pobudek Moderatorstwa tego zacnego forum, ale psiakrew jedna, te teksty nie mają sobie równych, a wątek "brednie" jest świetnym boxem na takie wpisy. Zresztą, ja nie muszę - ale od tego komentarza, to się człowiekowi klawiatura sama pod łapeczki przysuwa :)
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Sty 27, 2009 15:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Wto Sty 27, 2009 15:05   

Autorka tych postów mogłaby krecić świetne filmy s-f :)

Najlepsze,ze pytali,czy w szpitalu był taki lekarz (ojciec Pio) i powiedzieli ,ze nie było.Czujecie? :o :)

PS.Właśnie na bazie takich basni rozwija sie "medycyna" "badziewno-bezwiedzowo-odpustowa " .
 
 
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 17:01   

Uprzedzając kolejne takie posty powtórzę, że nie prowadzimy tu archiwum bzdurnych wypowiedzi, ani żadnego wysypiska.
 
 
beataZ

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 160
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 17:34   

M i T napisał/a:
Proces rozwoju sekty o podłożu dietetycznym


Swietny tytul na nowy temat.
Intrygujace jest to zjawisko.
Wojtek Cejrowski czesto w swoich filmach
z humorem i ironia przedstawia sploty kulinarnych natrectw
z cywilizacja ludzi uwiklanych w zywieniowe stereotypy.
Obserwujac te zwyczaje mozna latwo ocenic
czy dany szczep juz zeskoczyl z galezi. :-)
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 18:13   

beataZ napisał/a:
M i T napisał/a:
Proces rozwoju sekty o podlozu dietetycznym


Swietny tytul na nowy temat.


Fantastyczny.

Ale mam prosbe. Zaloz ten temat na innym forum.
Teraz zalozenie wlasnego forum jest proste. Wchodzisz na fora.pl, kilka klikniec i juz po chwili jestes administratorem wlasnego forum np:
forum-anty-kwasniewski.fora.pl

albo jeszcze lepiej:
mam-kompleks-kwasniewskiego.fora.pl
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Wto Sty 27, 2009 18:21   

zenon napisał/a:

forum-anty-kwasniewski.fora.pl


Nie no! Dobre :hah: :hah: :hah:

Co Ty na to Beata? 8) :)
 
 
beataZ

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 160
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 18:31   

zenon napisał/a:

Fantastyczny.
Ale mam prosbe. Zaloz ten temat na innym forum.


Zenon oczywiscie takiego tematu nie zaloze bowiem wywalisz go do kosza!
Mysle ze jest tutaj na forum sporo ludzi ktorzy, krytycznie badz ironicznie
wyrazaja sie o magicznych proporcjach i zdecydowanej szkodliwosci
poddania sie takim zaleceniom. Rozumiem ze licencje na krytyke
opowiesci niezwyklych majacych miejsce gdzies w necie,
posiada wyselekcjonowane grono do ktorego ja i moja dziewczyna
sie nie zaliczamy?

W takim razie moze lepiej by bylo gdybym glosil hasla takie
jak sw. pamieci Jurek?
 
 
beataZ

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 160
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 18:38   

Iga napisał/a:

Co Ty na to Beata? 8) :)


Takie kroki pewnie ktos w koncu poczyni, ale dlaczego niby mamy zrobic to my? Forum wiedzacych dostarcza przeciez solidna dawke mocnych
twierdzen opartych na twardych dowodach i niepodwazalnej jedynie slusznej ideologii.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 18:46   

beata - rzeczową krytykę ŻO jak najbardziej możesz prowadzić, ale powtarzanie w kółko i na okrągło tego samego, przyznasz, nie jest roztropne :)
 
 
beataZ

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 160
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 18:57   

Hannibal napisał/a:
rzeczową krytykę ŻO jak najbardziej możesz prowadzić


Dzieki Hani za promyk nadzieji :-) Na szczescie wiedza wiedzacych
galopujaco posuwa sie do przodu i codziennie odkrywamy nowe zjawiska,
np. ten melanoma jak kalafior co sam odpadl byl. :-)

Slyszalem ze podobno zarosniete zrenice po posmarowaniu
cudowna woda samoistnie sie otwieraja, ale musze to dokladnie przestudiowac. To jest dopiero technika, czy nie jest to pasjonujacy temat?
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 19:00   

jakbyś była od dawna na tym forum to byś wiedziała, że jest tu sporo osób, które są krytyczne w stosunku do zaleceń dr. Kwaśniewskiego i nierzadko na ten temat piszą, chociażby admin tego forum czyli Pan Witold
wszystko jednak rozchodzi się o to, w jakim stylu się to robi 8)
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 19:06   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

beataZ napisał/a:
zenon napisał/a:

Fantastyczny.
Ale mam prosbe. Zaloz ten temat na innym forum.


Zenon oczywiscie takiego tematu nie zaloze bowiem wywalisz go do kosza!

Nie mam takich uprawnien.
Ja jestem moderatorem tylko w jednym dziale na tym forum.
Cytat:

Mysle ze jest tutaj na forum sporo ludzi ktorzy, krytycznie badz ironicznie
wyrazaja sie o magicznych proporcjach i zdecydowanej szkodliwosci
poddania sie takim zaleceniom.
/.../
W takim razie moze lepiej by bylo gdybym glosil hasla takie
jak sw. pamieci Jurek?


Co do Jurka - bardzo go lubilem, ale byl czasem na swoj sposob meczacy.
Ty tez jestes na swoj sposob meczacy.

Sam jestem krytykantem Kwasniewskiego i DO, nie mam nic przeciw krytyce.
Byle tylko byla konstruktywna.
Twoja jest destruktywna.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
beataZ

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 160
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 19:12   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

zenon napisał/a:

Byle tylko byla konstruktywna.
Twoja jest destruktywna.


Jak to mowia praktyka czyni mistrza.
Musze widac jeszcze duzo trenowac. :-)
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 19:58   

BeataZ
wyobraz sobie ze jestes schorowanym czlowiekiem, ze jestes zawiedziony wspolczesna medycyna /marketing farmacjf/, ze masz nieeudane eksperymenty z Tombakami itp, ze probowales diet typu "owocowo warzywna sieczka" i nie czules sie tak dobrze jak na DO od wielu wielu miesiecy..
To jest jak najbardziej mozliwe.

i wyobraz sobie, ze bedac taka osoba cos ci nie pasuje w tym zywieniu i poszukujesz inspiracji na tym forum... I ze czytasz jacy ci optymalnie sa smieszni, ze to sekciarze, ze to opty-betony, ze ich wodzu to kwasny - waski, ze wierza w kosmitow itd

I co? Jakbys zareagowal?

Bo mnie by to zniechecilo. I zamiast zostac tu i sie rozwijac to dalbym sobie spokoj, bo odstrasza mnie taka zolc.

Chcesz krytykowac? krytykuj merytorycznie.
Co konkretnie jest zle, dlaczego, co moze byc lepsze i dlaczego. Jakie to wyglada na gruncie teorii, jaka jest praktyka.
Itd
Jak chcesz wklejac linki to wklejaj, ale do pubmed a nie do screenow jakichs durnych postow.

Wsrod optymalnych - byc moze - wbrew pozorom sa bardzo fajni rozgarnieci ludzie. Ty ich odstraszasz.
A nie dajesz z siebie tyle by to rekompensowac. sorry..
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Wto Sty 27, 2009 20:05   

zenon napisał/a:

Chcesz krytykowac? krytykuj merytorycznie.
...


Czy krytykowano już tutaj DO jako dietę "ubogobiałkową" ?
Przeczytałam kilka postów,ale to chyba za mało ...
Jak jest jakiś wątek dotyczący tego tematu,to bardzo proszę o link :)
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 20:09   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

Generalnie to moim zdaniem dieta Kwasniewskiego nie jest ewidentnie szkodliwa, nie nie szkodzi od razu i jest w miare niezlym puntem wyjscia do dalszegu tuningu.

W ksiazkach JK nie ma ewidentnych klamstw i falszow.
Tam duzo tez to polprawdy. Dlatego potrzebna jest dyskusja, a nie negowanie wszystkiego co zwiazane z Kwasniewskim!
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Wto Sty 27, 2009 20:16   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

zenon napisał/a:
Dlatego potrzebna jest dyskusja...


Właśnie dlatego pytałam,czy był już tutaj taki wątek ,w którym dyskutowano, o małej ilosci zjadanego białka na DO .
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 20:26   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

Iga napisał/a:
zenon napisał/a:
Dlatego potrzebna jest dyskusja...


Wlasnie dlatego pytalam,czy byl juz tutaj taki watek ,w ktorym dyskutowano, o malej ilosci zjadanego bialka na DO .


w wielu miejscach powracal ten watek niczym bumerang.

Nie ma jednego konkretnego miejsca.

Ten temat jesy chyba najodpowiedniejszy jesli chcesz wnowic rozwazania:
http://dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=15577
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Wto Sty 27, 2009 20:33   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

zenon napisał/a:


Ten temat jesy chyba najodpowiedniejszy jesli chcesz wnowic rozwazania:
http://dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=15577

Dzięki.Skoro była już na ten temat dyskusja,to nie chcę wznawiać tematu.Poczytam co piszą Użytkownicy,no chyba,ze nasuną mi sie jakieś pytania ...:)
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 21:20   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

tu sa jeszcze takie tematy:

bialko ile?
http://dobradieta.pl/foru...t=15168&start=0

oraz
objawy niedoboru bialka
http://dobradieta.pl/foru...t=15201&start=0
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 28, 2009 12:50   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

zenon napisał/a:
tu sa jeszcze takie tematy:
http://dobradieta.pl/foru...t=15168&start=0

http://dobradieta.pl/foru...t=15201&start=0

Zenon.Dziękuje za te linki :)
Przeczytałam i muszę powiedzieć,ze moje wyobrazenia o wywarach ze świńskich nózek legły w gruzach :o
Do tej pory myslalam,ze są coś warte,a okazuje sie ,ze nic nie warte?
Przypominam sobie też Twoją dyskusję na ten temat ,na tamtym forum.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 28, 2009 12:56   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

Igo, czytaj dalej forum, a wiele innych Twoich wyobrażeń legnie w gruzach, może nie dziś, może nie jutro, ale nadejdzie taki dzień, że zdasz sobie sprawę z tego, gdzie leży prawda
Amen :x
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 28, 2009 13:00   

Nie jest ze mną tak źle :)
W wielu kwestiach nie zgadzałam się np. z tym jedzeniem do syta-tez sie nie zgadzam ...uwazam ,ze człowiek powinien odchodzić od stołu z lekkim niedosytem-to moje zdanie oczywiscie :)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 28, 2009 13:12   

Iga napisał/a:
W wielu kwestiach nie zgadzałam się np. z tym jedzeniem do syta-tez sie nie zgadzam ...uwazam ,ze człowiek powinien odchodzić od stołu z lekkim niedosytem-to moje zdanie oczywiscie :)

no to moje zdanie jest jednak odmienne
bo w naturze człowiek jadł rzadziej, ale jak "dopadł" jedzenie to jadł, aż się naje; tak samo robią dzikie zwierzęta
odchodzenie od stołu z niedosytem implikuje częste jedzenie - coś w stylu 5 razy dziennie warzywa i owoce, czyli zmuszanie organizmu do nieustannego trawienia
mam na myśli oczywiście posiłki główne, nie jakąś jagodową przegryzkę
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Sty 28, 2009 13:13   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

Iga napisał/a:

Przeczytalam i musze powiedziec,ze moje wyobrazenia o wywarach ze swinskich nozek legly w gruzach :o
Do tej pory myslalam,ze sa cos warte,a okazuje sie ,ze nic nie warte?
Przypominam sobie tez Twoja dyskusje na ten temat ,na tamtym forum.


Chcialbym do tematu powrocic i zweryfikowac argumenty pana Tomasza Kwasniewskiego, ale to po sesji :)
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Sty 28, 2009 13:16   

Ja tam jem zazwyczaj do syta.
Niedosyt po odejsciu od stolu jest dla kaszowcow, makaroniarzy itp.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 28, 2009 13:17   

zenon napisał/a:
Niedosyt po odejsciu od stolu jest dla kaszowcow, makaroniarzy itp.

... i dla młotkowych :hah:
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 28, 2009 13:18   

Hannibal napisał/a:

bo w naturze człowiek jadł rzadziej, ale jak "dopadł" jedzenie to jadł, aż się naje; tak samo robią dzikie zwierzęta

Nie jadł ,aż sie najadł ,tylko zjadł tyle,ile miał (a na dodatek musiał sie podzielić z innymi),a ze miał mało,to mało jadł,dzieki temu unikało sie tak strasznych błędów jak przejedzenie.
Poza tym ,żeby móc coś zjesć musiał upolować,czyli nabiegać sie za pokarmem,a nie że pójdzie do sklepu, kupi pół kilo wołowiny i to pół kilo zje na obiad,bo tyle mu sie chce-to nie jest zgodne z naturą :)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 28, 2009 13:24   

Iga napisał/a:
Nie jadł ,aż sie najadł ,tylko zjadł tyle,ile miał (a na dodatek musiał sie podzielić z innymi),a ze miał mało,to mało jadł,dzieki temu unikało sie tak strasznych błędów jak przejedzenie.

gdzie było mało? zwierząt było od pytona
duże zwierzę (a na takie głównie polowano) starczało spokojnie dla każdego; nerki i serca nie każdy oczywiście dostawał, ale zwykłego mięcha był w bród
ludzie było znacznie mniej niż teraz, więc wyżywić jakieś plemię to nie była filozofia
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Śro Sty 28, 2009 13:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8793
Wysłany: Śro Sty 28, 2009 13:25   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

Iga napisał/a:
Zenon.Dziękuje za te linki :)
Przeczytałam i muszę powiedzieć,ze moje wyobrazenia o wywarach ze świńskich nózek legły w gruzach :o
Do tej pory myslalam,ze są coś warte,a okazuje sie ,ze nic nie warte?
Przypominam sobie też Twoją dyskusję na ten temat ,na tamtym forum.

Jako monotonne panaceum niewiele są warte, a nawet szkodzą, natomiast dobrze jest codziennie zjadać ze dwie łyżki tego specjału albo do każdego kubeczka z galaretką wrzucić plasterek jajka, które uzupełni brakujące aminokwasy i uczyni nóżki bardziej wartościowymi. Co robiły nasze babcie, instynktownie odpowiadając na zapotrzebowanie organizmu.
JW
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 28, 2009 13:27   

Hannibal napisał/a:

duże zwierzę (a na takie głównie polowano) starczało spokojnie dla każdego; nerki i serca nie każdy oczywiście dostawał, ale zwykłego mięcha był w bród


Polował na słonie,czy jak? :hah: (oczywiście mam na mysli naszą strefę klimatyczną :)
Dzikie zwierzeta są chude i przypominam,ze człowiek musiał się jeszcze podzielić z innymi (jak na człowieka przystało) :) :P
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 28, 2009 13:36   

Przypomnę jeszcze ,ze żeby coś zjeść,człowiek musiał sie dobrze nabiegać ,więc zjadał dużo mniej w stosunku do tych ,którzy dziś zjadają do syta i wcale nie musza sie za pokarmem nabiegać :)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 28, 2009 13:36   

słoni wtedy nie było
były mamuty, jakieś niedźwiedzie
wcale nie były chude - poczytaj sobie "Caveman cuisine" u Westona
a ssaki morskie? zobacz sobie jaki tłusty jest "blubber"
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 28, 2009 13:41   

Iga napisał/a:
Przypomnę jeszcze ,ze żeby coś zjeść,człowiek musiał sie dobrze nabiegać ,więc zjadał dużo mniej w stosunku do tych ,którzy dziś zjadają do syta i wcale nie musza sie za pokarmem nabiegać :)

od kiedy był już homo sapiens sapiens i posługiwał się różnymi narzędziami to polowanie nie było czymś trudnym; to wilki muszą się nabiegać, bo pod czachą nie mają zbyt wiele rozumu :]
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 28, 2009 13:44   

Patrz mój post powyżej .

Zdobycie pożywienia wtedy wymagało solidnych przygotowań,stresu itd.-nie porównuj polowania na dzikie zwierze z pójściem do sklepu ,który jest oddalony od domu o 20m -ile energi wkładasz w zdobycie takiego pozywienia?
W/g mnie człowiek w dzisiejszych czasach przejada się-zjada stanowczo za dużo . Zjada tyle ,jakby pracował (fizycznie) codziennie przez 15 godz. ,a tymczasem siądzie w pracy przed kompem na 8 godz.,przyjdzie usiądzie przed TV i na tym kończy sie jego wysiłek fizyczny.I gdzie tutaj jest "polowanie" na "dzikie zwierzę"?
:)
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 28, 2009 13:49   

Hannibal napisał/a:

od kiedy był już homo sapiens sapiens i posługiwał się różnymi narzędziami to polowanie nie było czymś trudnym;

Nie przesadzaj. :) Mówisz tak ,bo nigdy nie latałeś z dzidą za mamutem,wilkiem,renem i nie "czaiłes" sie w kajaku na fokę -to nie takie "hop siup",jakby Tobie mogło się wydawać :)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 28, 2009 13:50   

żeby kupić dobre produkty ja, na przykład, trochę muszę się najeździć na rowerze
oczywiście dawniej było z tym więcej roboty, ale od kiedy człowiek stał się istotą myślącą to panował nad zwierzętami i nie było to dla niego takim wyzwaniem jakim jest polowanie dla wilka, czy lisa
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 28, 2009 13:54   

Hannibal napisał/a:
...ale od kiedy człowiek stał się istotą myślącą to panował nad zwierzętami i nie było to dla niego takim wyzwaniem jakim jest polowanie dla wilka, czy lisa


I tutaj juz sie zaczęły schody.
Zaczął tak kombinować,aby wreszcie tego pozywienia było bardzo dużo ,co wcale ludzkości nie wyszło na dobre (vide masa chorób z przejedzenia) ;(
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 28, 2009 13:56   

Iga napisał/a:
I tutaj juz sie zaczęły schody.
Zaczął tak kombinować,aby wreszcie tego pozywienia było bardzo dużo ,co wcale ludzkości nie wyszło to na dobre ;(

od momentu rolnictwa pożywienia było bardzo dużo, a to rozpoczęło się, wg różnych szacunków, najdalej 10 tys. lat temu, więc stosunkowo bardzo niedawno
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 28, 2009 14:14   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

Witold Jarmolowicz napisał/a:
... do każdego kubeczka z galaretką wrzucić plasterek jajka, które uzupełni brakujące aminokwasy i uczyni nóżki bardziej wartościowymi. Co robiły nasze babcie...
JW

No tak! :) Przypominam sobie,ze to nie była "czysta" galaretka ,tylko z mięskiem,albo z jajkiem,ale nigdy "sama" :)
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 28, 2009 14:56   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

Iga napisał/a:
...Przypominam sobie,ze to nie była "czysta" galaretka ,tylko z mięskiem,albo z jajkiem,ale nigdy "sama" :)...


No tak, jaka galareta takie zycie! 8) ;D
Prosze tylko nie myslec wylacznie o "swinstwach" :roll: 8) :what: :hah:
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 28, 2009 15:44   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

grizzly napisał/a:

Prosze tylko nie myslec wylacznie o "swinstwach" :roll: 8) :what: :hah:

Nie prowokuj :P 8)
Ostatnio zmieniony przez Iga Śro Sty 28, 2009 16:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 28, 2009 16:45   Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te

Witold Jarmolowicz napisał/a:
...Jako monotonne panaceum niewiele są warte, a nawet szkodzą...


Ja w tym "zjawisku" upatruje wielki pozytyw! 8)

Uwielbiam takie fenomeny ktore jednym pomagaja innym szkodza! 8)
To pozwala zyc przyjemnie i dac zyc innym,
i potwierdza, ze "moje" jest "mojsze" od "twojsze" 8) :hah:

Dzieki takim fenomenom rowniez nastapil podzial
na "MADRYCH" i "glupich" 8)
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Sty 28, 2009 17:52   

Ciekawa brednia. Spokojnie, nie zza sąsiedniego płotu.

najpierw link:
http://www.edziecko.pl/zd...70,3282955.html

A teraz rodzynek:

Cytat:
Przede wszystkim proszę nie wpadać w panikę, gdyż Pani córka wcale nie jest wyjątkiem - dzieci mogą tak często chorować


Dziecko dużo chorowało. Matka jest zdesperowana, a powyższa odpowiedź jest wspaniałym przykładem - nie tyle głupoty, bo ja w to nie wierzę. To po prostu element systemu, który działa tak, by zarabiać i ogłupiać. Czasem, by zabić, przedtem zarobiwszy. Jest - dla bardziej "elitarnego" przykładu- taki as jak L. Silverstein - tu schemat podobny, tylko beczka z tematami inna, a i po co siać zamęt na takim szlachetnym forum :x

T.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 28, 2009 18:10   

M i T napisał/a:

http://www.edziecko.pl/zd...70,3282955.html

I znowu te szczepienia :?
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 28, 2009 18:58   

Iga napisał/a:
...I znowu te szczepienia :?...


Co Wy tak na te "szczepienia" jedziecie? :)

Ja tam to lubie sie "szczepic" 8) :hah:
No i oczywiscie "szczepionka" to....... ech co sie bede chwalil :) 8) :hah:
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sty 28, 2009 19:03   

"szczepionki" jak najbardziej :) 8)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 28, 2009 19:35   

a propos szczepionek -
przed chwilą w Faktach mówili o fali zachorowań na infekcje wirusowe, w tym grypę
wypowiadała się lekarka i mówiła, że tłumaczyli tyle razy ludziom, żeby szczepili się na grypę, a oni nie chcieli słuchać :what:
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8793
Wysłany: Czw Sty 29, 2009 00:21   

Niedawno odbyło się seminarium

International conference
(preliminary announcement)
AUTISM and VACCINATIONS
October 25 and 26, 2008
Warsaw University
Ul. Miecznikowa 1
Warsaw, Poland
Internet: http://www.ipin.edu.pl/autism/page08.html
Sponsors:
Institute of Psychiatry and Neurology, Warsaw, Poland
Ministry of Education, Republic of Poland
European Commission (Marie Curie Excellence grant)

No i natychmiast, zamiast sensownej informacji ruszyła w mass mediach lawina kontrakcji o zbawiennym wpływie szczepionek i ciemnocie przeciwników szczepień, którzy nie chcą zrozumieć, że związek rtęci stosowany do konserwacji szczepionek występuje w nich w nieszkodliwej ilości.
JW
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sty 29, 2009 11:49   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Niedawno odbyło się seminarium
...ruszyła w mass mediach lawina kontrakcji o zbawiennym wpływie szczepionek i ciemnocie przeciwników szczepień, którzy nie chcą zrozumieć, że związek rtęci stosowany do konserwacji szczepionek występuje w nich w nieszkodliwej ilości.
JW

"Okropni" ci ludzie są :? :P
Żeby nie słuchać autorytetów? :o :P
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sty 29, 2009 12:28   

Iga napisał/a:
...Żeby nie słuchać autorytetów? :o :P...


Z tymi "szczepionkami" to roznie bywa bo
sa "SZCZEPIONKI" i "szczepionki" nie raz nie dwa
jeden ze "szczepionych" nawet nie odczuwa pelnej satysfakcji :) 8) :roll: :what: :hah:

I nawet rozwody sa, nie wspominajac, ze ktos nie zostanie biskupem
a przecie gdyby "szczepienie" bylo skuteczniejsze to by zostal ;D :hah:
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Sty 29, 2009 13:17   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Niedawno odbylo sie seminarium

International conference
(preliminary announcement)
AUTISM and VACCINATIONS
October 25 and 26, 2008
Warsaw University
Ul. Miecznikowa 1
Warsaw, Poland
Internet: http://www.ipin.edu.pl/autism/page08.html
Sponsors:
Institute of Psychiatry and Neurology, Warsaw, Poland
Ministry of Education, Republic of Poland
European Commission (Marie Curie Excellence grant)



Mam pytanie: ma pan moze materialy z tego seminarium?

Temat mnie ciekawi, ale jestem po prostu ciekaw czy sie oplaca wydac 25zl.
Tzn czy jest tam cos wiecej niz w internecie, czy ja to zrozumiem, czy jest po "pl" czy po "en" itp.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8793
Wysłany: Czw Sty 29, 2009 16:00   

Cytat:
a przecie gdyby "szczepienie" bylo skuteczniejsze to by zostal

Eksperyment dotyczący skuteczności szczepionek był przeprowadzony na setkach milionów ludzi w okresie ostatniego pół wieku pośród dwóch pokrewnych genetycznie populacji, żyjących w podobnych warunkach klimatycznych, kulturowych, cywilizacyjnych, oddzielonych oceanem i granicami państwowymi. Nie ma w dziejach nauki drugiego tak kompetentnie przeprowadzonego eksperymentu naukowego. Setki milionów osób zamieszkujących USA stanowiły idealną grupę kontrolną, ponieważ nie wiedziały w ogóle o eksperymencie. Setki milionów osób zamieszkujące Europę zostały poddane i były tego świadome, przymusowym szczepieniom przeciwgruźliczym. Obie grupy nie wiedziały o tych różnicach występujących pomiędzy nimi. Jednym słowem był to idealny eksperyment naukowy.
Wynik tego eksperymentu jest jednoznaczny, nie wystąpiły znaczące różnice zachorowalności na gruźlicę pomiędzy obiema populacjami.
Dowodzi to, że masowe szczepienia przeciwgruźlicze nie przyczyniają się do zmniejszania zachorowalności na tę chorobę. Są więc zbędne, a mogą w niektórych przypadkach wywoływać szkodliwe działania uboczne, jak każdy środek medyczny.
JW
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8793
Wysłany: Czw Sty 29, 2009 16:05   

Cytat:
Mam pytanie: ma pan moze materialy z tego seminarium?

Niestety, nie mieliśmy czasu, żeby uczestniczyć w tym seminarium.
Już same tytuły wykładów świadczą, że było ciekawe.
I właśnie od tego czasu ośrodki public relation nasiliły swoje działania zmierzające do przestrojenia opinii publicznej w stronę akceptacji wszystkich szczepionek bez wyjątku, a przeciwgrypowych w szczególności.
JW
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sty 29, 2009 16:16   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
.... a przeciwgrypowych w szczególności.
JW

Moja sąsiadka :) w zeszłym roku szczepiła siebie i dziecko p/grypie i wcale grypa ich nie oszczędziła,a na dodatek dzieciak dostał plam na ciele :o ;(
 
 
Rossignol

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 303
Wysłany: Czw Sty 29, 2009 16:26   

taa ale lekarz napewno jej powiedzial ze dzieki szczepionce dziecko łagodniej przeszlo przez chorobe :D

przy okazji, w Waszym srodowisku tez teraz jest epidemia ?? kazdy kaszle ma katar i goraczke ?? czy tylko umnie ludzie tak choruja ??
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sty 29, 2009 16:44   

Rossignol napisał/a:

przy okazji, w Waszym srodowisku tez teraz jest epidemia ??


Tak.Właśnie nie dalej ja tydzień temu, ta sama sąsiadka szła po schodach i mówi,ze jest strasznie połamana i idzie do lekarza ;(
Ogólnie dużo ludzi kaszle -może mnie nie dopadnie ,a jak dopadnie to sobie zrobie okład z gorącego podgardla i zjem 3 kostki smalcu :)
 
 
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lut 04, 2009 11:22   

Iga napisał/a:
Witold Jarmolowicz napisał/a:
.... a przeciwgrypowych w szczególności.
JW

Moja sąsiadka :) w zeszłym roku szczepiła siebie i dziecko p/grypie i wcale grypa ich nie oszczędziła,a na dodatek dzieciak dostał plam na ciele :o ;(


Oczywiście wiadomo , że mieli grypę ?
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Lut 04, 2009 15:32   

Bruford napisał/a:


Oczywiście wiadomo , że mieli grypę ?


W rzeczy samej :)
Tak mówiła pani doktorka :) 8)

PS.Ludzie teraz rozmawiają tylko o grypie :o
Co przejdę koło kogoś ,to słyszę o gorączkach 40-sto stopniowych i grypie :o
Boję się ;( ;( ;(
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lut 04, 2009 15:46   

nie ma się czego bać
"disease should be welcomed" :)
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Lut 04, 2009 16:00   

Hannibal napisał/a:
nie ma się czego bać

Źle znoszę gorączki ;(
W zeszłym roku, miałam 37,5sC , a czułam się połamana ,jakbym miała ze 40sC,ale wstać musiałam-takie zycie.
Zjadłam.Przeszłam się pare kilometrów,wypociłam się ,przyszłam ,zmierzyłam temp. i nie było podwyższonej :o
Ale, gdyby mnie tak "dopadła" 40-sto stopniowa gorączka,to raczej nie byłoby mowy o żadnej przechadzce ;(
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Śro Lut 04, 2009 16:35   

Iga napisał/a:

...Źle znoszę gorączki ;( ...


A moze wtedy oklady z "zimnego podgardla"
i "zimne nozki" plus 20 zoltek(z mikrofali) 8) ;D :hah:
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Śro Lut 04, 2009 16:42   

grizzly napisał/a:

A moze wtedy oklady z "zimnego podgardla"

Kąpiel w zimnej galarecie-na zbicie gorączki 8)
A potem nasmarować się łojem i pod kołderkę myk :]
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 18:13   

Nowy pomysł "fachowców" z UE. Muszę przyznać, że w rzemiośle strugania wielopoziomowej monstrualnej głupoty, wiedzie im się coraz lepiej. Miałem watpliwości, czy umieścić to w bredniach - dziale krotochwilnym cokolwiek. Pozornie tylko jest to objaw wyjałowienia mentalnego Unijnych decydentów, ponieważ pomysł kryje prawdopodobnie kolejną celową próbę zacieśnienia kajdanków na życiu obywateli. A my jak te owieczki, becząc, znowu pójdziemy wrzucić nasz udział w tym cyrku wyborczym - licząc w swej naiwności na zmiany.


http://wiadomosci.onet.pl/1935093,69,item.html

Cytat:
UE zakazuje stosowania zwrotów "Pan" i "Pani"
Polityczna poprawność skłoniła liderów Unii Europejskiej do zakazania stosowania sformułowań "Pan" i "Pani", ponieważ jak twierdzą pomysłodawcy zakazu, są one zbyt seksistowskie – podaje "Daily Mail".
Biurokracja brukselska wydała nowe wytyczne w celu tworzenia "neutralnie płciowego" języka.

Nowe przepisy zakazują politykom zwracania się do kobiet za pomocą sformułowania określającymi ich stan cywilny. Oznacza to, że formy Madame i Mademoiselle, Frau i Fraulein oraz Senora i Senorita są również zakazane – informuje "Daily Mail".

Zamiast używać standardowych form grzecznościowych, do kobiet należy się zwracać po imieniu – głoszą nowe wytyczne.

Zasady te nie odnoszą się tylko do polityków. Dotyczy to również wielu zawodów i tak np. nie można już używać słowa stewardesa, lecz opiekun lotu. Policjanci i policjantki mają być zastąpieni przez słowo funkcjonariusz policji.

Szkocki poseł do Parlamentu Europejskiego Struan Stevenson stwierdził, że "polityczna poprawność została doprowadzona do szaleństwa".

- To jest naprawdę śmieszne. Spotkaliśmy się już z instytucjami UE dyktującymi kształt bananów, ale teraz wydają się zdeterminowani, aby powiedzieć nam, które słowa mamy prawo do wykorzystania w naszym ojczystym języku – dodał dla "Daily Mail" Stevenson.


Tomek
 
 
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 01:52   

Głupota --owszem , ale ktoś wykazał sie cięzką pracą umysłową :hah:
i udowodnił ,ze w europarlamencie sie tyż pracuje
i nie za darmoche.
a co z innymi zwrotami ? towarzyszu , wasza wysokośc albo jego eminencja?
_________________
pozdrawiam
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Kwi 10, 2009 18:57   

To mi dzis podnioslo cisnienie:

http://www.wprost.pl/ar/1...-jak-je-maluja/

Nie bede komentowal, bo za wulgaryzmy musialbym sie sam zbanowac :hah:
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Kwi 11, 2009 23:44   

Ale wulgaryzmy odpowiednio użyte, znakomicie funkcjonują. Jakby, na ten przykład, Sapkowski brzmiał bez tych perełek? ;)

Tomek

ps: Właśnie kupiłem "Historię brudu". Są tam fajne wierszyki. Wy chcieć kilka?
 
 
Rossignol

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 303
Wysłany: Sob Kwi 11, 2009 23:49   

dawej ... :D
 
 
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Kwi 12, 2009 00:02   

To będzie "Song" Johna Wilmota, drugiego hrabiego Rochester, rok 1680

"Bądź mi czystą i miłą, cna dziewico
Łacnie przywrócisz uśmiech na me lico
Sięgnąć racz jeno niekiedy bez biczy
Po papier do tyłka, gąbkę do piczy."


Ot..i myć się trzeba jak nic. Zapewne aktualne do dzisiaj.
No, ale to nie brednie :D Myślę, że znajdę bardziej sprośne. U Franka Zappy łatwiej byłoby wyszukać.

Tomek
 
 
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Nie Kwi 12, 2009 00:03   

:D :D :D :D cool
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Kwi 12, 2009 09:58   

M i T napisał/a:
Ale wulgaryzmy odpowiednio użyte, znakomicie funkcjonują. Jakby, na ten przykład, Sapkowski brzmiał bez tych perełek? ;)

Tomek


Otóż to. Bez okazjonalnego rzucania mięsem i nowomowy, którą mu początkowo jakieś "redaktory-prymusy" wycinali, jego dzieła straciły by ogrom klimatu.
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Kwi 12, 2009 11:10   

moglibyscie mi nie roz.......c tematu do k.... nedzy???
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Nie Kwi 12, 2009 21:04   

Mało :D :D :D
_________________
pozdrawiam
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8793
Wysłany: Śro Kwi 15, 2009 11:35   

Henry Miller ze swoimi Zwrotnikami Raka i Koziorożca był wcześniejszy.
Dzisiaj, kiedy Wiśniewski wprowadził na salony TV obelżywy synonim czynności seksualnej, to pryszcz.
Ale wtenczas, w latach 30-tych musiało szokować i być przyjmowane jako niezwykle odkrywcze używanie w co drugim zdaniu wszystkich obelżywych słów ze sfery seksu.
JW
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 18:53   

Wlasnie zobaczylem reklame produktu "XENNA blonnik".

Ten temat jest odpowiedni by to odnotowac.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 01:12   

Cytat:
Strażnik Muzeum Holokaustu padł z rąk rasity :evil:


Ten nagłówek podano tłustym drukiem w "profesjonalnym" portaliku TVN24 - stacji zupełnie US0włazodupnej.
Pytanie, kto to ten RASITA. Wiem, literówka i nic bym nie wklejał, ale mainstream się dziś chyba nieco przegrzał, bo istnieje już kilka wersji wieku biednego staruszka - 88, 89 i 90

Mało tego, najpierw był to antysemita, potem neofaszystą i już myślałem, że zostanie rasistą, ale obwołano go jakimś RASITĄ. Chyba po rozum do głowy polezę w końcu, o w terminologii się gubię. :hah: Jak jak kocham ten zidiociały dokumentnie tvn :)

Ostatecznie stanęło, że sprawca został postrzelony. Idę o zakład, że jutro dowiemy się, iż nie żyje. I jeszcze jedno, skoro był karany za poważny wybryk (wtargnięcie z bronią do Banku Centralnego w 83) i przynalezał do organizacji pro-supermacji białych, to jakim cudem przeszedł przez bramki PILNIE strzezonego Muzeum Holokaustu w pilnie strzeżonym państwie, które pilnie strzeże coraz bardziej i coraz więcej. Panie i Panowie, nie dajmy się otumanić juz totalnie.

Tomek


ps: Od dłuższego już czasu społeczeństwo amerykańskie jest zagrożone rozbrojeniem. Burack Obama wziął się i zawziął, by odebrać prawo do posiadania broni przeciętnemu Amerykaninowi, co jest idealnym sposobem, by owieczki już nawet flinty w domu nie miały, by się móc ewentualnie bronić. Tak więc, naszemu Buraczkowi wielce na rękę jest takie wydarzenie. Będzie ich jeszcze wiele, jak mi się wydaje.
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 01:37   

Tomek ,dlaczego sądzisz ,ze TV-24 jest stacją nieobiektywną?
ja dotąd miałam inne zdanie i w zasadzie tylko wiadomości z tej stacji
odbieram -no i bardzo lubie" szkło kontaktowe"
_________________
pozdrawiam
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 05:56   

figa napisał/a:
Tomek ,dlaczego sądzisz ,ze TV-24 jest stacją nieobiektywną?
ja dotąd miałam inne zdanie i w zasadzie tylko wiadomości z tej stacji
odbieram -no i bardzo lubie" szkło kontaktowe"

na tle innych jest całkiem spoko
ale oczywistym jest to, że nie puszczą w tym programie (a tym bardziej w innym) rzetelnej audycji o szczepionkach, antybiotykach, uzębieniu, w ogóle o lekach, no i o żywieniu
takie audycje możemy sobie bez problemu obejrzeć w internecie, więc te telewizyjne nie są praktycznie do niczego potrzebne
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 13:50   

figa napisał/a:
Tomek ,dlaczego sadzisz ,ze TV-24 jest stacja nieobiektywna?
ja dotad mialam inne zdanie i w zasadzie tylko wiadomosci z tej stacji
odbieram -no i bardzo lubie" szklo kontaktowe"


Nie ma stacji w pelni obiektywnych.
Ja TVN24najbardziej lubie ze wszystkich kanalow informacyjnych.

Ale o artykule z newsweeka sugerujacego, ze kampania Gronkiewicz-Waltz byla dofinansowywana prze ITI, ktore po wyborach dostalo stadion dla swojego CWKSu za 500 milionow - nie uslyszysz w tych obiektywnych mediach..

Tak samo jak trog(L)odyci demolowali warszawska starowke czy Wilno w tvnowskich mediach mowilo sie niewiele i w sposob jak najbardziej stonowany.
Ja na to zwrocilem uwage.. O demolce Wilna mowilo sie od mniej wiecej 23, starano sie nie wymieniac nazwy klubu, a nastepnego dnia od razu po informacji dano wypowiedzi jakichs niby elitarnych kibicow o tym jak to oni bratali sie z Litwinami i ze to policja prowokowala.

tego rodzaju przykladow jest sporo, nie chce mi sie jednak rozpisywac, bo szkoda mi na to czasu.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 13:54   

Hannibal, o szczepionkach byla nawet raz fajna relacja w faktach przy okazji warszawskiej konferencji neurologicznej (czy jakos tak).

Wypowiadali sie zarowno zwolennicy jak i przeciwnicy. Przeciwnik szczepien wypadl bardzo korzystnie, przeciwniczka to byla gruba zdegenerowana lekarka, ktora tliumaczyla ze szczepic trzeba, bo sie szczepi :)

Niestety na koniec byl komentarz dziennikarza opierajacy sie na blednej teorii, ale calosc relacji jak na mainstream media do przyjecia.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 13:56   

No i o Kwasniewskim mowili, o tym ze dieta LC w badaniach w USA wypadla korzystnie na tle innych diet tez wspomnieli.

Wiadomo, ze o Elohim, Nibiru i jaszczurach z czwartego wymiaru nie wspomna, ale jak na patologiczna czynnosc umyslu ludzkiego wypadaja calkiem niezle.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 14:17   

A już tym bardziej nie usłyszysz w tej stacji ani słowa krytycznego pod adresem Stanów. Służalczość i lizydupstwo pełną gębą.

A tu chociażby taki drobny przykład:

http://www.tvn24.pl/-1,16...,wiadomosc.html

Mord na ludności cywilnej, to tylko "pomyłka", "problemy z taktyką", "incydent", "złe przygotowanie". Ale nigdy nie ZBRODNIA, nigdy nie LUDOBÓJSTWO. Takie słownictwo jest zarezerwowane dla działań wojennych "wrogów". To oni mordują i popełniają zbrodnie wojenne. Stany jedynie popełniają drobne i nieistotne "błędy". Tiaaaaaaa........

:razz:

Marishka
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 18:44   

Nie przesadzajmy..
Film trzecia wieza np puscili..

Ogolnie wielu naszyc rodakow jest zafascynowanych kultura USA. wg mnie media tylko oddaja ta fascynacje w miare proporcjonalnie..
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 18:53   

Zenon, ten film był puszczony w celach dezinformacyjnych. Kłamliwa to propaganda, jak za komuny. Gdyby faktycznie tvn24- łgarstwa na dobę ośmielił się oddać hołd faktom, usłyszelibyście, że budynek o numerze 7 miał zostać wyburzony, został wyburzony i zrobiono to poprzez typowe kontrolowane wyburzenie, co widac na każdym z filmów. Idealnie się rozpylił, obsunął, z charakterystycznym środkowym ugięciem na początku kolapsu. Kilka pożarków tliło się w oknach. Trzeba być podłym kłamcą, by wmawiać, że siódemka zawaliła się od pożaru i że ucierpiała wskutek zawalenie się sąsiednich wież. O Twin Towers to nawet mi się pisać obecnie nie chcę.
Ale ponoć wszystko można ludziom wmówić. I po 9/11 jestem tego pewien.

Tomek
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 20:02   

Ale sugerujesz, ze ci wszyscy dziennikarze z premedytacja chca oszukiwac ludzi i manipulowac?

bo ja jestem przekonany, ze nie :)
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 20:32   

Nie, z pewnością nie. Pracują po prostu jako niewolnicy za duże pieniądze.
Każdy jednak - chcąc czy nie chcąc - uprawia ściemnianie.
Weźmy takiego Wronę. Siedzi w USA, paka mu rośnie wraz z brzuchem. Posłuchaj jego relacji bardziej wnikliwie. Przecież to czysty bełkot, zwykle o rzeczach nieistotnych jak psiur Obamy i relacja z jego nieoczekiwanego wypadu po hamburgera.
Teraz "Fakty". Poziom - nie uwłaczając dzieciom - przedszkolny. Przecież dupę urywa z żenady. Speakerzy plota jak do niedorozwiniętych ludzi, głównie o duperelach. Naprawdę, nie stać mnie w tej chwili na przekonujący merytorycznie rys i analizę, bo przekonywać tu nie ma do czego. Wszystko jest widoczne jak na dłoni.
O TVP publicznej nawet szkoda gadać czy pisać.
Jedyne, co się broni, to "Szkło Kontaktowe", ale spróbuj tylko napisać, że gołodupiec "podpalający" Reichstag, to był - jak Oswald czy Bin Laden - kozioł ofiarny. No, ale Szkiełko to beka śmiechu, więc się nie czepiam. Lubię, jak przypieprzają oszołomom. Szkoda tylko, że jednostronnie. Tuskowym jeszcze nie dostało się tak jak PiSkliwym. Chyba faktycznie Tusk Vision Network.
Tyle, że czemu ja się dziwię. TVN jest taką samą tubą jak CNN, NBC czy FoxTV, z tą różnicą, że tamci grają dla dużo możniejszych.
Nie dam się przekonać, że cała rzesza dziennikarzy to świadome tego krety. Absolutnie nie, większość z nich to zwykli dorobkiewicze, japiszony lub stare wyjadacze. Nie mają żadnych ideałów, nie potrafią przywalić swoją opinią, są beznamiętni i oślizgli - jak nie przymierzając - Jacyków na pokazie. Tyle, że od dziennikarza - ja przynajmniej - oczekuję inteligencji. Jeśli po tylu latach Lis, Lisowa, Szklany Grzegorz, Wrona, Pacynka Pochanke czy Rybioustna nadal uważają, że 7 zawaliła się z prędkością "free fall speed" z powodu pożaru lub że "people from the cave" ze szczętem NORAD i wparowało bezkarnie nad Pentagon, no to co ja mam napisać? Że to nie jest agentura? No OK. Nie jest, a więc??

Tomek
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Cze 11, 2009 21:36   

Chcialem wiedziec jak to widzisz.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 01:52   

Teraz to już wszystko wiem .
Masz racje Tomek -,Miecugow miga się od niewygodnych odpowiedzi
z drugiej strony -telefony -są na ogół nieciekawe.
raz tylko facet wyliczył ile kler ma przywilejów ale zero reakcji.
radyjimaryjne są bardziej ekscytujące ,a jak już Nowak jest na lini :shoot:
_________________
pozdrawiam
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 06:50   

Tomku, a jak z bredniami w telewizji UPR - link ?
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 20:17   

UPR? Nie wiem, czy dobrze rozumuję, ale że niby o Unię Polityki Realnej chodzi?
Nie, ja zupełnie nie interesuję się tego rodzaju formacjami.

Potrzebujemy polityka jak Ron Paul. Nie mamy kogoś takiego jak Ron Paul. Za to bandę pachołów unijnych, kościelnych lub byłych komuchów i owszem.

ps: A czemu pytasz o UPR akurat?


Tomek
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 20:24   

M i T napisał/a:
ps: A czemu pytasz o UPR akurat?

no bo część Twoich zarzutów pokrywa się ichniejszymi
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 20:33   

Prawdopodobnie jakaś znikoma część moich zarzutów pokrywa się z zarzutami Rydzyka, ale nie mam niczego wspólnego z tego typu ideologiami i tego typu ludźmi. Na pierwszy rzut oka, wszystko wydaje się być takie łatwoprzypasowalne.

Tomek
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 21:44   

M i T napisał/a:
Prawdopodobnie jakaś znikoma część moich zarzutów pokrywa się z zarzutami Rydzyka, ale nie mam niczego wspólnego z tego typu ideologiami i tego typu ludźmi. Na pierwszy rzut oka, wszystko wydaje się być takie łatwoprzypasowalne.

przepraszam, ale kto tu wspominał o Rydzyku? :-?
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Cze 13, 2009 11:42   

Cytat:
Potrzebujemy polityka jak Ron Paul. Nie mamy kogoś takiego jak Ron Paul.


Korwin to coś w rodzaju polskiego Rona Paula. Nie są może identyczni ale...
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Sob Cze 13, 2009 12:00   

Waldek B napisał/a:
Korwin to coś w rodzaju polskiego Rona Paula. Nie są może identyczni ale...
Gdyby nie bylo Korwina to ten wszechogarniajacy smrod planktonu
bylby nie do zniesienia. Dzieki Takim Osobom, mozna jakos zyc w tym post -esbeckim syfie. 8-)
.
Ostatnio zmieniony przez grizzly Sob Cze 13, 2009 12:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Cze 13, 2009 12:38   

_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Cze 13, 2009 15:40   

Ja muszę dłuuugo się adoptować, by kogoś polubić - tak jest zwykle.
Nie ufam ludziom, którzy - jak Mikke i miliony innych - twierdzą, że byli prani w dzieciństwie i dobrze im to zrobiło. To dla mnie czytelny sygnał, że ktoś taki może być człowiekiem niebezpiecznym i nieświadomym. Innymi słowy, nieobliczalnym w swych kompletnie dla niego nie zrozumiałych reakcjach. Cenię sobie ostrożność, nie jestem zwolennikiem brawury i ryzykanctwa.

Miś, nie widzę związku pomiędzy Korwinem a "znośnością" życia w tym kraju.
Ty, co jest zauważalne, chcesz utrzymać pewną biegunową postać społeczeństwa, czyli z jednej strony bezmyślny, ogłupiony, tępy, sfrustrowany plankton, a z drugiej - wąską elitę psychopatów, którzy posługują się planktonem.
Widzę sprzeczność w Twoim rozumowaniu. Ciągle wkurzasz się na głupotę, na straganową medycynę, na Kononowiczów, a potem piszesz, że to dobrze, że plankton jest jaki jest.
Bez sensu. Nie lepiej byłoby, gdyby każdy z nas rozumiał pewne mechanizmy?
I bać się o swoje profity nie musisz, bo przeciętny obywatel uwalanej od dłuższego czasu klasy średniej, nie będzie miał czasu na opanowanie biochemii w stopniu akademickim.
Nie jestem przeciwnikiem pewnej zdrowej hierarchii, ale nie życzę sobie by jakiś Warburg, Gaithner, Giuliani czy były szmalcownik Soros, uznawani byli za ludzi szlachetnych i mieli wpływ na losy świata.
Mamy chyba inne pojęcie szlachetności Miś. , młode fagasy, kasa, żądzą władzy i powierzchowne przyjemności, nie są chyba szczytem zapotrzebowania elit? Sądzisz, że pojęcie "elita" jest tak mało pojemne i tak płytkie?

Tomek
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Sob Cze 13, 2009 16:25   

M i T napisał/a:
...Miś, nie widzę związku pomiędzy Korwinem a "znośnością" życia w tym kraju.
Ty, co jest zauważalne, chcesz utrzymać pewną biegunową postać społeczeństwa, czyli z jednej strony bezmyślny, ogłupiony, tępy, sfrustrowany plankton, a z drugiej - wąską elitę psychopatów, którzy posługują się planktonem...

Korwin to "ikona" ktora pomaga mi przekonac sie ze zyja "ludzie"
podobni do "ludzi" na tle wielkiego "poglowia planktonu" otaczajacego
"ludzi" ze wszystkich "stron". 8-)

Tomek ja nie usiluje sztucznie polaryzowac spoleczenstwa. :shock:

Ono sie automatycznie i zupelnie naturalnie polaryzuje, ze wzgledu na
"wydolnosc swojego umyslu" i tak 90% spoleczenstwa
bedzie zawsze o "mniejszej wartosci psychicznej" od dominujacej "ELITY"
takie sa fakty! :-)

No chyba, ze zamienimy Ziemie w planete zunifikowanych "cyborgow"
albo.....................? planete bakterii i wirusow! :hah: :hihi:
.
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 23:36   

Ja dzisiaj w "Angorze "przedruk z" Nie"]
Na srebrnym globie był tylko Pan Twardowski i jego kogut :shock: :shock: :shock:
"żaden Amerykanin nigdy nie był na księżycu-wszystko ściema a film został nakręcony
w supertajnej Strefie w Newadzie :shock: :shock:
ranyyyyy...co wreszcie jest prawdą????
Podobno Chalergen spłonął dlatego ,ze nauczycielka nie zgodziła się brać udziału w kłamstwie miałaby ogłosić iż w kosmosie widac gwiazdy ,czego nie było widac
u spacerowiczów księzycowych . :mad:
Na mój rozum to głupie,ale czy ja jestem młotek ,ze wierze w byle artykuł
czy na świecie jest jeden wielki spisek .No ale po co???
_________________
pozdrawiam
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Nie Cze 14, 2009 23:47   

Wiesz Griizly -ja tez lubie blog Korwina ,choć nie zawsze się z jego poglądami zgadzam
ale Jego retoryke uwielbiam . szkoda ,ze nie ma go w parlamencie
byłby jedna z jaśniejszych gwiazd .
szkoda ,ze zbratał się ze skrajną ortodoksyjną prawicą ,ale wybaczam mu
bo chyba liczył na większe poparcie ,a tu niestety elektorat zawiódł ,
w pędzie ,że głosy zmarnują
Prawde mówiąc choć wstyd przyznać szkoda mi Kurskiego ,Kepy , Gosiewskiego,
Cymańskiego . Było ciekawie i zabawnie.
W Po nie ma takich osobowości -noo... może Palikot ,ale ten raczej odwraca uwage
coby sie Premiera nie czepiać
_________________
pozdrawiam
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 00:05   

Figa, już dawno temu ok. 40% Amerykanów nie wierzyło, że Apollo zakończyło misję na Srebrnym Globie.
Ale po co burzyć śnięty spokój pozostałych, nie?
O ile zdołałem poczytać na ten temat, to nie było takiej możliwości, by człowiek mógł eksmitować się na Księżyc. Osobiście mogę tylko dodać, że już bardziej prawdopodobne jest, że człowiek postawił obutaną stopę na Księżycu niż, że WTC zawaliły się o od pożarów lub uderzeń samolotów. I dodam przy okazji, że jeden z inżynierów projektujących WTC, powiedział, że wieże były obliczone na wiele uderzeń samolotów.
Ale kto by go tam słuchał? Uwierzono w lądowanie na Księżycu, to czemu nie dać się ponieść fantazji bez reszty :shock:

ps: Zapytajcie tych z NASA, czemu nikt tam nikogo teraz nie wysyła. Przecie postęp jest, do diaska :-> Ach, zapomniałem, to wszystko wina kryzysu. NIMAKASYNADUPERELE:)

Tomek
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Cze 15, 2009 00:48   

M i T napisał/a:
...Ale po co burzyć śnięty spokój pozostałych, nie?...

Prawde piszac jeszcze troche a bede wierzyl, ze z tym WTC
to byl "zaawansowany spisek" 8-)

W koncu tyle juz moich "wyobrazen" padlo! :shock:

A ponadto codziennie jestem zmuszany "weryfikowac" swoje "widzenie"! :shock:

Z przerazeniem stwierdzam, ze gdyby nie ten mechanizm
"weryfikacji" to bylbym naprawde "nedznym robakiem"
a tak mam przynajmniej "iluzje" pozytywnych zmian
w mojej "lepecynie" :hah: :hihi:

BTW
Jacy szczesliwi sa ludzie, co raz w zyciu cos ustala
i kurczowo sie trzymaja tej wersji bez jakichkolwiek "poprawek" :hah: :hihi:

Moze to cech "gieniusza" :shock: :viva:
.
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 01:16   

grizzly napisał/a:
M i T napisał/a:
...Ale po co burzyć śnięty spokój pozostałych, nie?...

Prawde piszac jeszcze troche a bede wierzyl, ze z tym WTC
to byl "zaawansowany spisek" 8-)

W koncu tyle juz moich "wyobrazen" padlo! :shock:

A ponadto codziennie jestem zmuszany "weryfikowac" swoje "widzenie"! :shock:

Z przerazeniem stwierdzam, ze gdyby nie ten mechanizm
"weryfikacji" to bylbym naprawde "nedznym robakiem"
a tak mam przynajmniej "iluzje" pozytywnych zmian
w mojej "lepecynie" :hah: :hihi:

BTW
Jacy szczesliwi sa ludzie, co raz w zyciu cos ustala
i kurczowo sie trzymaja tej wersji bez jakichkolwiek "poprawek" :hah: :hihi:

Moze to cech "gieniusza" :shock: :viva:
.

Misiek gdybyś był tym nędznym robakiem to byś nawet o tym nie wiedział
Ja chyba już dostaje schizy ,przez ten komputer
wszystkie ideały ,autorytety dostały krzywej gęby .
przyjaciele ,znajomi -co za nuda :shock:
kaleki -niedosłyszace albo ich filtry nie przepuszczają
zdroworozsądkowego myślenia.
Jest jeszcze taka możliwośc ,ze to ja mam zły odbiór :shoot:
_________________
pozdrawiam
 
     
figa


Pomógł: 8 razy
Wiek: 67
Dołączył: 07 Lut 2005
Posty: 1142
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 01:38   

W zamach na WTC -to chyba wszyscy wierzyliśmy [w zasadzie to był ]
Bardzo to przeżywałam zwłaszcza ,ze kuzynke mam W Nowym Jorku.
SZKODA LUDZI -wieży też . Myślisz Tomek ,ze to łatwo pokleić w głowie ,
,że decydenci tak łatwo szastają ludzkim życiem .
Ciekawa jestem ilu jeszcze Amerykanów wierzy w oficjalną wesje
chyba z 80% widac to było jak Obama kandydował .
Rozetuzjazmowany tłum z horągiewkami ,gadżetami -pokazówki
barwniejszy niz nasze PRLowskie pochody 1-wszo majowe
_________________
pozdrawiam
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 09:04   

Cytat:
O ile zdołałem poczytać na ten temat, to nie było takiej możliwości, by człowiek mógł eksmitować się na Księżyc.


No i gdzie się podziały nagrania? 14,000 missing tapes...

http://portalwiedzy.onet....czasopisma.html

http://www.youtube.com/watch?v=f_SQ8Iy7KbA
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Cze 30, 2009 15:11   

Cytat:
Jackson w ostatni dzień tańczył przez trzy godziny, był w formie


To z onetu. Powinni ten portal nazywać gdzieś nad banerem tytułowym "tylko dla idiotów"
Komentarz do tytułu info. jest zbędny :-D

Tomek
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Cze 30, 2009 23:02   

http://bi.gazeta.pl/im/3/5600/m5600143.mp3 - o cukrzycy.

Mowi niejaka mgr inz. Agnieszka Starbala.
Po glosie mam wrazenie, ze to mila dziewczyna, slodko szczebiocze, nie posadzam jej o zle intencje...
ALE MOWI STRASZNE BREDNIE!

I jest niedouczona. Jezeli komus bedzie sie chcialo tego posluchac zwroccie uwage na to jak dostaje konkretne pytania. Co to jest lecytyna? Dlaczego jajka z kury biegajacej sa lepsze (nie slyszala o solaryzacji i jej wplywie na zdrowie kury i jakosc jajka), fasola i groch, ktore maja wg pani mgrr inz ponad 70% wegli :hah: ITD

No i oczywiscie straszy tluszczem..

Audycja podnosi cisnienie lepiej niz mala czarna :hihi:
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Cze 30, 2009 23:29   

Zenon, słuchamy tego regularnie. To program "U ToKtora" Ewki Podolskiej. Tam ci bredni pod dostatkiem. Często gościem jest mocno ściemniający dr Paweł Grzesiuk(edit: Grzesiowski, dzięki Zenon) - i wtedy jest wysyp bredni słuszny wielce 8-) - głównie nawoływanie do sczepień.
Najbardziej jednak pokazowe bzdety wylewają się z ust specjalistek o słodkich głosikach, które opanowują wyjątkowo propagandowe odcinki z cukrzycą, RZS-em (tu powinna MonikaW zadzwonić w trakcie audycji), astmą i alergiami.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Lip 01, 2009 01:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Cze 30, 2009 23:55   

Nie "Grzesiuk", tylko "Grzesiowski"
O tu macie audycje z nim o grypie :hah:
http://bi.gazeta.pl/im/2/6386/m6386182.mp3

A Grzesiuk to byl Stanislaw, "Boso, ale w ostrogach"
http://www.youtube.com/watch?v=ZLtocKqUq_E

download:
http://www.zapiszjako.pl/...warszawiaka.mp3

"...Chciales byc cwany, w zabek czesany..."
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Wrz 08, 2009 14:00   

Cytat:
Zakaz podnoszenia rąk ze względów higienicznych
Kierownictwo parku rozrywki Thorpe Park w angielskim hrabstwie Surrey wprowadziło zakaz podnoszenia rąk na rollercoasterach, kiedy temperatura powietrza przekracza 25 stopni Celsjusza.
Dziwaczny zakaz ma na celu oszczędzenie odwiedzającym przykrości, jaką jest wdychanie nieprzyjemnego zapachu ciała mniej przywiązanych do zasad higieny osób. „Nasze rollercoastery są bardzo wysokie i podczas przejażdżek ludzie pocą się z wrażenia i strachu znacznie bardziej intensywnie, więc chcieliśmy zapewnić naszym gościom bardziej komfortowe warunki podczas ciepłych dni”, mówi dyrektor parku Mike Vallis.


Ręce opadają, prawda? :-D

I co tu więcej komentować, gdy pachy pały nakażą nam chować (nie tylko w parkach rozrywki)

Tomek

źródło: http://wiadomosci.onet.pl/2038883,69,item.html
 
     
MONIKAW 


Pomogła: 2 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 27 Cze 2007
Posty: 546
Wysłany: Wto Wrz 08, 2009 14:35   

M i T napisał/a:
Zenon, słuchamy tego regularnie. To program "U ToKtora" Ewki Podolskiej. Tam ci bredni pod dostatkiem. Często gościem jest mocno ściemniający dr Paweł Grzesiuk(edit: Grzesiowski, dzięki Zenon) - i wtedy jest wysyp bredni słuszny wielce 8-) - głównie nawoływanie do sczepień.
Najbardziej jednak pokazowe bzdety wylewają się z ust specjalistek o słodkich głosikach, które opanowują wyjątkowo propagandowe odcinki z cukrzycą, RZS-em (tu powinna MonikaW zadzwonić w trakcie audycji), astmą i alergiami.

Tomek

Dopiero teraz to przeczytałam. Dobre sobie przecież nie mogłam mieć rzs-u bo to choroba niewyleczalna :-D i postępująca. Na sto procent diagnoza nietrafna więc nie ma co dzwonić. W najlepszym wypadku zadziałał efekt placebo.
 
     
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Wto Wrz 08, 2009 19:46   

M i T napisał/a:
Cytat:
Zakaz podnoszenia rąk ze względów higienicznych
Kierownictwo parku rozrywki Thorpe Park w angielskim hrabstwie Surrey wprowadziło zakaz podnoszenia rąk na rollercoasterach, kiedy temperatura powietrza przekracza 25 stopni Celsjusza.
Dziwaczny zakaz ma na celu oszczędzenie odwiedzającym przykrości, jaką jest wdychanie nieprzyjemnego zapachu ciała mniej przywiązanych do zasad higieny osób. „Nasze rollercoastery są bardzo wysokie i podczas przejażdżek ludzie pocą się z wrażenia i strachu znacznie bardziej intensywnie, więc chcieliśmy zapewnić naszym gościom bardziej komfortowe warunki podczas ciepłych dni”, mówi dyrektor parku Mike Vallis.


Ręce opadają, prawda? :-D

I co tu więcej komentować, gdy pachy pały nakażą nam chować (nie tylko w parkach rozrywki)

Tomek

źródło: http://wiadomosci.onet.pl/2038883,69,item.html
bylem tam i czekalem trzy godziny w kolejce na ta watpliwa przyjemnosc. Jak juz mielismy wsiadac to sie okazalo ze sie zepsul i odwolali dlasze przejazdy. Jest tam taki spend ludzi i takie czasy oczekiwania ze sie odechciewa wszystkiego.

Anglicy maja nasrane w glowie jesli chodzi o przepisy i dokumentacji bardzo pilnuja (aby miec pokrycie w razie W) w praktyce upraszczaja sobie zycie jak moga i kiedy sie tylko nadaza okazja zeby sobie ulatwic i nikt nie widzi to przepisy przestaja dla nich istniec ;)

Wypuszczaja tez sporo bubli ktorych nie sa w stanie i tak egzekwowac.
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Wrz 13, 2009 19:50   

Dosłownie na moment zajrzałem za miedzę...i mnie ścięło. Po prostu, zwaliło ... :razz:
Zaraz się porzygamm...i od razu przepraszam, jakby na Panią też poleciało.
Chyba jednak to nie były haluny.

Tomek
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Wrz 13, 2009 19:57   

co konkretnie masz na mysli?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Wrz 13, 2009 20:02   

Co?
Komuszą, orwellowską, zbiorową nagonkę miast rzeczowych argumentów i rzetelnej polemiki - umiejętności, której nie posiadają chorzy na mentalną wściekliznę i dobryzm. Dziwię się, że pytasz.
W sumie może powinienem zastosować parafrazę "nie patrz zbyt długo w rynsztok, bo rynsztok wejrzy w ciebie" ?

Tomek
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Wrz 13, 2009 20:07   

Acha, myslalem, ze o cos szczegolnego. Nie chce mi sie czytac, szukac, wertowac, dlatego zapytalem.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Wrz 13, 2009 20:11   

Na Twoim miejscu bym zazerkał, ale ja się nie znam, ja tu tylko piszę.
Boję się tam wchodzić zresztą, bo znowu mam te majaki z akronimami. I jeszcze będzie mi się śniło, że kochamy się z Marishką a tu nagle w oknie pojawia się helikopter policyjny i ładuje nas do za okazywanie uczuć i nie zgadzanie z mainstreamem.

Fuck the bozos!!!!!!!!!!!!

Tomek
 
     
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Wrz 13, 2009 20:15   

M i T napisał/a:
Co?
Komuszą, orwellowską, zbiorową nagonkę miast rzeczowych argumentów i rzetelnej polemiki - umiejętności, której nie posiadają chorzy na mentalną wściekliznę i dobryzm. Dziwię się, że pytasz.
W sumie może powinienem zastosować parafrazę "nie patrz zbyt długo w rynsztok, bo rynsztok wejrzy w ciebie" ?

Tomek

Własnie o ten dobryzm chodzi, o tych ludzi,którzy są zawsze uśmiechnięci ...z resztą tak jak napisałeś chce się człowiekowi rzygać :razz: :razz: :razz:
 
     
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Nie Wrz 13, 2009 20:25   

M i T napisał/a:
...miast rzeczowych argumentów i rzetelnej polemiki - umiejętności, której nie posiadają chorzy na mentalną wściekliznę i dobryzm.
Tomek

Gdyby je mieli,to by je przedstawili-proste jak przysłowiowy drut.
 
     
alejasienieznam 

Wiek: 35
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 340
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 14, 2009 21:41   

M i T napisał/a:
Na Twoim miejscu bym zazerkał, ale ja się nie znam, ja tu tylko piszę.


uhh, konkurencja mi rośnie :->
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Wrz 27, 2009 19:04   

Jacy ludzie pchają się do programu "milionerzy" to po prostu ręce opadają, kobieta nie wiedziała że lufcik dotyczy okna...... :faint: :shock:
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Nie Wrz 27, 2009 22:39   

Molka napisał/a:
Jacy ludzie pchają się do programu "milionerzy" to po prostu ręce opadają, kobieta nie wiedziała że lufcik dotyczy okna...... :faint: :shock:

http://patrz.pl/filmy/fam...edno-zwierze-to
http://www.youtube.com/watch?v=sYvvrbgykGQ
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
M_H 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 132
Skąd: Gliwice
Wysłany: Nie Wrz 27, 2009 22:54   

A jak Wam - lubiący Korwina wchodzi redaktor Michalkiewicz?

To mój drugi ulubiony komentator. Czasem zalatuje rydzyjkiem jak przygotuje tekst przeznaczony do rydzyjka - świetnie się chłop dostosowuje do audytorium, ale poza tym jest rewelacyjny.
_________________
Maciek
 
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Wrz 27, 2009 22:58   

Moze mieszkala cale zycie w domu gdzie nie bylo lufcika?
Albo moze w jakims regionie Polski mowi sie na to inaczej?

Sa rozne lokalne zamienniki..

Ja na przyklad na studiach od osob spoza W-wy uslyszalem "na dniach" i zrozumialem z kontekstu, ale bylem zaskoczony..
Tak samo tu na forum ktos pisal, ze je tuk wolowy.. Co to u licha jest "tuk"?
Okazalo sie, ze szpik ...

Wiele lat temu jak bylem maly bawilem sie z dzieciakami z innego regionu. Rysowalismy cos olowkami. Zlamal mi sie grafit, wiec mowie: "kto ma temperowke, bo zlamal mi sie grafit". Coz to byla za sensacja, bo nikt nie znal slowa "grafit". U nich sie na to mowilo "rysik" :)

itd..

Moze podobnie jest z lufcikiem...
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
VA 

Dołączyła: 04 Kwi 2009
Posty: 52
Wysłany: Nie Wrz 27, 2009 23:21   

Zapewne podobnie jest z lufcikiem, chociaż akurat ja znam to słowo.

Pamiętam jednak, jak swego czasu rozbawiłam towarzystwo pewne tekstem "zrobić komuś bubę". Towarzystwo było w większości z pomorza i NIKT z nich nie wiedział, co to BUBA :what: A dla mnie buba od wieki wieków to "krzywda"

Inny przykład, który z kolei mnie powala na łopatki - NYNY - idziemy nyny - "idziemy spać" w sensie... :what: Kilka dni mi zajęły wykopaliska, by dowiedzieć się że tak się mówi na śląsku....górnym śląsku...bo ja na moim dolnym nigdy czegoś takiego nie słyszałam 8-)
 
     
ashkar
[Usunięty]

Wysłany: Nie Wrz 27, 2009 23:40   

Molka napisał/a:
Jacy ludzie pchają się do programu "milionerzy" to po prostu ręce opadają, kobieta nie wiedziała że lufcik dotyczy okna...... :faint: :shock:


:viva:
 
     
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pon Wrz 28, 2009 16:05   

VA napisał/a:
A dla mnie buba od wieki wieków to "krzywda"

:hihi:
Nigdy czegoś takiego nie słyszałam .
Najlepiej było za mną,kiedy przyjechałam na Górny Śląsk.
Mojego męża rozumiałam,bo mówił tak jak ja,ale ze zrozumieniem niektórych znajomych miałam problem .Okazało się,że "zola",to podłoga,"hasiok"-śmietnik,"klopsztanga"-trzepak i wiele ,wiele innych . No i najwazniejsze to nikomu ręce nie opadły z tego powodu,pewnie mierzyli inną miarą,a nie "miarą lufcikową" :hihi:

A poza tym,to na Śląsku mówią zamiast wdepnęła,to wdepła,kapnęło-kapło,kopnęła-kopła itd.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Wrz 28, 2009 17:26   

Moja babcia mowi jeszcze troszke przedwojenna praska gwara, ale mieszka obecnie poza Warszawa.

I smiesznie jak czasem przyjedzie, wychodzi z PKSu i powie cos po "warsiasku", ze specyficznymi koncowkami typu "linijkie" "na pragie" i rozne takie.. Ludzie sie na nia patrza i ten wzrok mowi wszystko: "baba ze wsi przyjechala do warszaffki".

Dla mnie to komiczna sytuacja, ze jakies pozostalosci po gwarze warszawskiej sa traktowane przez wspolczesnych warszawiakow jako "wiesniactwo" :hihi: ..
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Sob Paź 03, 2009 02:20   

prawda, ze rytm mily dla oka jest? :hihi:
http://www.boston.com/big...s_60_years.html
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Paź 03, 2009 09:37   

Cytat:
Dla mnie to komiczna sytuacja, ze jakies pozostalosci po gwarze warszawskiej sa traktowane przez wspolczesnych warszawiakow jako "wiesniactwo"


Bo współczesne warszawiactwo ze wsi przyjechało.

Jade na miasto. ;-)
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
kiwi4


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 823
Skąd: warszawa
Wysłany: Sob Paź 03, 2009 11:06   

No, ale co weekend warszawiacy jadą do domu i przynajmniej luźno jest na ulicach. Wczoraj jak wyjeżdżali do domu, w Warszawie była tragedia, trzeba było własnymi objazdami śmigać.
_________________
marzena kiwi
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Paź 03, 2009 21:12   

W sumie to na takich powinno sie mowic "warszawianie" :)
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
kiwi4


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 823
Skąd: warszawa
Wysłany: Nie Paź 04, 2009 12:09   

W rozmowie mówią, jestem warszawiakiem , a ja nie mówię nic, bo wstyd mi, że jestem rodowitą warszawianką z dziada, pradziada. Mówi się o nas źle, takie nie wychowane ludy, chociaż mi nie wstyd powiedzieć dziękuję, przepraszam, bywa, że ktoś spojrzy się na mnie jak na chorą. Mało kto mówi dzień dobry jak wchodzi do sklepu np. Wymagam od innych, ale najwięcej od siebie , to moja reguła.
_________________
marzena kiwi
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 17:33   

Od kilkunastu miesięcy, jedna z moich największych medialnych antypatii to Tomasz Jacyków czy Pacyków, cokolwiek.
Po prostu nie znoszę kolesia za jego istotę, czyli za wszystko. Nie cierpię też tego środowiska. Tam wszyscy muszą być trzaśnięci, o czym świadczy koziarska wypowiedź Ewy Minge, której też nie cierpię.

http://www.youtube.com/watch?v=1a9THUpKaH8

Znałem ongiś człowieka, kolegę, interesowała go perspektywa pracy w branży projektantów mody. Dziś jest kobietą, zmienił płeć, widziano go kilka lat temu z biustem i w makijażu. Jak doniosła koleżanka, kazał się tytułować Alicja czy jakoś tak.

ps: Przypominam, że nie jestem i nigdy się nie tytułowałem osobą tolerancyjną. O Pacykowie musiałem wspomnieć, bo tak mnie jakoś tchnęło i zdjąłem kaganiec samozakładaniec ;)

Tomek

ps: Przy okazji, pozdrowienia dla wszystkich z branży modziarskiej, którzy nie chodzą w arafatkach i są normalni, czyli że lubią kroić tkaniny i mają ubaw, że kobiety świetnie się ubierają. Jak słowo daję, gdyby Coco dziś zobaczyła i USŁYSZAŁA Pacykowa, to by dopiero było :)

o fuuuck!! Teraz to dopiero go nie znoszę, ja !!! :faint: 8-)

http://www.youtube.com/watch?v=q1ufn4Ewb-4
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Lis 17, 2009 17:39, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 17:45   

M i T napisał/a:
o fuuuck!! Teraz to dopiero go nie znoszę, ja !!! :faint: 8-)

Że wyraża swoje zdanie, nie skrywa swoich emocji? :shock:
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 17:50   

A skąd? Za jego istotę, po prostu nie lubię tego rodzaju typków i kropka. Ja mu tymi słowami nie zaszkodzę, dalej będzie się onanizował własnym samouwielbieniem, a ja mam prawo do swego zdania takoż. Mało tego, powiedziałbym mu to wprost, gdybym miał sposobność i odpowiedni klimat psychiczny :hihi:

Tomek
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 17:55   

M i T napisał/a:
A skąd? Za jego istotę, po prostu nie lubię tego rodzaju typków i kropka. Ja mu tymi słowami nie zaszkodzę, dalej będzie się onanizował własnym samouwielbieniem, a ja mam prawo do swego zdania takoż. Mało tego, powiedziałbym mu to wprost, gdybym miał sposobność i odpowiedni klimat psychiczny :hihi:

spoko, tak tylko chciałem Cię podpuścić ;)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 18:04   

Ale w jednym ma słuszność: facet nie powinien ubierać się w ciuchy za duże rozmiarem.
No i nie lubi piłki nożnej, czyli tu też linia porozumienia. Ja footballu nie znoszę, ponieważ wokół akcji na boisku jest widownia, która w trakcie meczu zachowuje się najczęściej jak rozdrażnione stado pawianów.

Tomek
 
     
ashkar
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lis 17, 2009 18:11   

Ulegasz po prostu błędnemu wrażeniu. Futbol to najpiękniejsza gra zespołowa.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 18:16   

M i T napisał/a:
Ale w jednym ma slusznosc: facet nie powinien ubierac sie w ciuchy za duze rozmiarem.

Niby czemu?
To bardzo wygodne i niekiedy estetycznie wyglada. Oczywiscie bez jakichs numerow typu krok na poziomie kolan..

Cytat:
No i nie lubi pilki noznej, czyli tu tez linia porozumienia. Ja footballu nie znosze, poniewaz wokol akcji na boisku jest widownia, ktora w trakcie meczu zachowuje sie najczesciej jak rozdraznione stado pawianow.


Zawsze i wszedzie?
W Anglii, Hiszpanii, Francji czy Szwabii tez?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 20:24   

Zenek, wyboldowałem "najczęściej".

Bardzo dużo grałem jako dziecko. Mieliśmy bramki z plecaków, zostawaliśmy po szkole na kilka nawet godzin, kupowaliśmy na spółę cytruska lub butelkowane oranżady i szliśmy na łąki za osiedle. Potem zmęczony, a raczej zmaltretowany wracałem do domu, patrzyłem w oczy i na zaciśnięte usta moich popapranych starych i mówiłem sobie w cichości ducha, że kicham dziś na naukę i nie mam na nią siły. Gdybym wtedy wiedział, że będę na żywo oglądał relację z Heysel i gdybym miał PEŁNĄ świadomość, jak bardzo popieprzeni i toksyczni są moi rodzice oraz świat ludzi - to po pierwsze - olałbym grubą strugą polekcyjny football , po drugie zaś - zajebiście intensywnie, szybko i z wielkim zaangażowaniem przyswajałbym wiedzę.
Ale koniec końców - jest pięknie, choć w celu modyfikacji kilku formalnych kwestii, zaszczycony byłbym możliwością - niczym bohater "Back to the Future", cofnięcia się w przeszłość. Jednak czasem życie zaczyna się wraz ze spotkaniem Odpowiedniego Człowieka, a lepiej późno niż wcale. Mam dopiero 5 lat !!! :viva:

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 14:32   



Wszystko cacy, lecz autor walnął się w kwestii zoologii. Na focie jest samiec komara nie znający smaku krwi.

Tomek
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved