Kupujemy kilogram surowego podgarla. Gotujemy około godziny lub więcej jak kto woli. \później mielimy wszystko w maszynce dodając jarzynkę(lub sól), pieprz oraz 2-4 ząbki czosnku według uznania. Mieszamy wszystko i wkładamy do lodówki, aż stęzeje. Mamy idealny dodatek do kanapek i do czego żywnie nam się podoba. Poprostu pycha idealna dla low carbowca.
powiem wam ze wlasnie z okazji ze do poniedzialku jestem w domu robie kielbaske i tak kupilem cala poledwice (schab) z warkoczem razem 10lbs (4,6 kg) , zrobilem klasyfikacje i wyszlo mi ponad 3 kg czysciutkiej poledwicy i ponad 1kg okrawkow tlustych , wczesniej to zapeklowalem oczywiscie w drobnych kawalkach 3cm na 3cm (peklosol 16g na 1kg peklowac trzeba od 3 do 5 dni w lodowce) , pozniej czysciutka poledwica krojona nozem w kostki , a okrawki tluste na maszynce na siatce nr 8 , po czym przyprawy pieprz , czosnek granulowany 2g na kg , 200ml wody i wszystko ladnie wymieszane w oslonki sztuczne 55mm i do wedzarki na wedzenie z osuszaniem na jakies 3-4 godz ostatnia godz w wedzarce to podpiekanie do temp 160f w srodku czyli jakies 70st c , pozniej lezakowanie i mozna sie smakowac
mysle ze zawartosc fatu w tej kielbasce moze byc byc najwyzej 20% co czyni ta kielbaske chuda , ale czasem w lato zrobie kielbaske taka z zawartoscia 40% co czyni ja bardzo tlusta i tylko z przeznaczeniem na grilla bo w spozyciu byla by za tlusta .
Tak sobie mysle co do metody z DO 1do 3 czyli bylo by 3kilo tluszczu i 1 miesa chudego - i wyobrazajac sobie taka kielbase powiem ze nie wiem jak trzeba by bylo sie zmusic by wszamac take cos
No złapałeś mnie za język Hannibalu . Tak napisałem tylko, zresztą jak ktoś toleruje pieczywo to pewnie je jeda od czasu do czasu względnie trzymając zasady, że nie za dużo. Ja np. nie jadam macznych rzeczy ze względu na gluten. Ale w zastęspstwie wafle ryżowe smaruje takim podgarlem od czasu do czasu. A takie podgarle można jeść również na inne sposoby wg. gustu. Niemniej jednak jest spyszne
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 13, 2010 09:04
_flo napisał/a:
haje pachna
Ty nie zdajesz sobie sprawy z tego, co to jest prawdziwy rasowy haj. To jest miliony lat świetlnych odległe od tego, do czego jesteś przyzwyczajona w tym neolitycznym świecie.
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomogła: 38 razy Dołączyła: 26 Wrz 2009 Posty: 2853
Wysłany: Sob Lut 13, 2010 10:39
No wlasnie Heniek, gdziez mi do Ciebie w Twych zywieniowych niebiosach, odleglej galaktyka haj haj ełej... Jam pyl marny, marnosc nad marnosciami, krocze ograniczona ziemskim horyzontem percepcji smaku
Ostatnio zmieniony przez _flo Sob Lut 13, 2010 10:40, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 13, 2010 11:09
Ale ja nie wartościuję, droga flo.
Stwierdziłem tylko fakt, bo dokładnie wiem, jak nawet leciutkie zapaszki z mięsa na ludzi działają.
Natomiast wracając do boczku z dzika to miałem na myśli świeży.
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomogła: 38 razy Dołączyła: 26 Wrz 2009 Posty: 2853
Wysłany: Sob Lut 13, 2010 11:21
Aha
No aleee probuje sobie zdac, bez doznan empriczych co prawda, wiec czytam uwaznie Twoje opisy.
No boczek swiezy, taki zupelnie swiezy, nie jest twardawy?
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 13, 2010 11:32
_flo napisał/a:
No boczek swiezy, taki zupelnie swiezy, nie jest twardawy?
Zależy, które elementy - jedne są twardsze (szczególnie tłuszcz), a drugie mięciusieńkie (z miękkim tłuszczykiem)
Ale póki mam nóż i zęby to nie jest to żaden problem
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Sob Lut 13, 2010 11:42, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 13, 2010 11:41
_flo napisał/a:
No aleee probuje sobie zdac, bez doznan empriczych co prawda, wiec czytam uwaznie Twoje opisy.
To trzeba doświadczyć, tak jak ten gościu z sanepidu, co odwiedził Aajonusa i powąchał jego zhajowane serca - http://www.youtube.com/watch?v=MIrFhfyrmS4#t=3m36s
Powiem tylko jedno - reakcja tego gościa była wyjątkowo lightowa
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Sob Lut 13, 2010 11:42, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 38 razy Dołączyła: 26 Wrz 2009 Posty: 2853
Wysłany: Sob Lut 13, 2010 19:56
Hannibal napisał/a:
co dla żołądka nie jest dobre? twardsze kawałki? pierwszy raz się z czymś takim spotkałem
no nie wiem, co nie, nie probowalam nigdy wszamac kawalka surowego swiezego boczku, ale z wlasnego doswiadczenia wiem tyle, ze jak mam taka swieza parma ham, to wole ja zostawic na jakis czas w lodowce, do skruszenia, bo latwiej sie ja konsumuje
co dla żołądka nie jest dobre? twardsze kawałki? pierwszy raz się z czymś takim spotkałem
no nie wiem, co nie, nie probowalam nigdy wszamac kawalka surowego swiezego boczku, ale z wlasnego doswiadczenia wiem tyle, ze jak mam taka swieza parma ham, to wole ja zostawic na jakis czas w lodowce, do skruszenia, bo latwiej sie ja konsumuje
Kiedy byłam mała, mama z koleżanką-sąsiadką organizowały sobie wieczorki w kuchni, gdzie wciągały surowy boczek i zagryzały ów surową cebulą i czosnkiem. Oczywiście robiły tak dla walorów smakowych,a potem werbalnie biczowały się, że boczek tłusty, a czosnek silnie wanilią pachnie. Jadałam tak z nimi bez większego entuzjazmu, teraz uwielbiam
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 13, 2010 20:55
_flo napisał/a:
no nie wiem, co nie, nie probowalam nigdy wszamac kawalka surowego swiezego boczku, ale z wlasnego doswiadczenia wiem tyle, ze jak mam taka swieza parma ham, to wole ja zostawic na jakis czas w lodowce, do skruszenia, bo latwiej sie ja konsumuje
z tego co pamiętam to po twardych obrobionych potrafiło być na żołądku nie teges
ale w przypadku surowych nawet bardzo twardych kawałków ozora baraniego zawsze trawienie jest superowe
oczywiście jak pozwoli się bakteriom zrobić część trawiennej roboty to sytuacja jest jeszcze lepsza
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.