Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 18:22 Naturalne metody na świeży zapach z ust
To, co udało mi się znaleźć to: żucie goździków, imbiru, świeżej natki pietruszki, koperku, bazylii, mięty, nasion kopru włoskiego, ziaren kawy, ziaren kolendy czy anyżu
Oprócz tego napary z szałwii, rumianku, maczka kalifornijskiego, mahonii, berberysu (liście, owoce), glistnika, krwiowca kanadyjskiego, bokkoni
Olejek eukaliptusowy
Zioła sangwinarynowe i chelerytrynowe
Czyszczenie języka szczoteczką z olejkiem herbacianym, gaulteriowym, lemongrasowym, cytronelowym, nalewki gwajakowej, czy melisowym, a potem wypłukanie jamy ustnej i gardła roztworem wody utlenionej (1:1)
Co jeszcze znacie?
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ta najlepiej to sobie wlać silny roztwór kwasu solnego. Raz na zawsze rozwiązuje problem.
Trzeba mieć zdrowy układ pokarmowy. Czyli dokładnie, zdrowo się odżywiać i dbać o zdrowie. Jak już się smród pojawia to znaczy że coś jest nie tak.
_________________
xvk Pomogła: 20 razy Dołączyła: 31 Sie 2009 Posty: 715 Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 19:19
Hannibal napisał/a:
Im bardziej zdrowe tym bardziej intensywny zapach - to jasne jako słońce.
Możesz rozwinąć tą myśl ?
IgaM [Usunięty]
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 20:41
Przede wszystkim Panowie i Panie co dla Was jest smrodem,a co zapachem?Bo obawiam się ,że w XXI w. mogły Wam się popieprzyć wartości.
Mojemu kotu na ten przykład pachnie z ust padlinką,kiedy sobie poje surowego,ale że jest to kot,którego kocham ja i moja rodzina,więc ten zapach nam nie przeszkadza
Ostatnio zmieniony przez IgaM Wto Lut 09, 2010 20:43, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 21:21
xvk napisał/a:
Hannibal napisał/a:
Im bardziej zdrowe tym bardziej intensywny zapach - to jasne jako słońce.
Możesz rozwinąć tą myśl ?
To było w związku z mięchem
Założyłem ten temat, żebyście się dzielili jakimiś własnymi naturalnymi metodami na świeży oddech, a nie po to, żeby oceniać, czy padlina jest dobra czy nie. Zresztą jak się pogoogluje to na poprawieniu oddechu zależy głównie tym, co jedzą czosnek i cebulę. Chodzi o otoczenie, a nie o osobę, która takie rzeczy jada, bo ona swojego zapachu raczej nie czuję.
Specyficzny oddech jest rano na czczo, bez względu na to, czy ktoś jada surowe, czy nie. I w takiej sytuacji dobrze przegryźć jakieś ziółko.
Ja ostatnio wypraktykowałem, że rzucie paru goździków dużo daje - trochę piecze, ale można się po jakimś czasie przyzwyczaić
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
IgaM [Usunięty]
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 21:34
Hannibal napisał/a:
Chodzi o otoczenie, a nie o osobę, która takie rzeczy jada, bo ona swojego zapachu raczej nie czuję.
Coś sobie przypominam,że jakiś czas temu pytałam Ciebie o oddech,dlatego że jadasz high meaty,surowe i nie ma bata,żeby od Ciebie nie "pachniało" padlinką.
Owszem,jeśli ktoś nie jest przyzwyczajony,to będzie mu to przeszkadzało.
Ja np. toleruję ten zapach u swojego kota,no bo wiesz....kot to kot ,ale u swojego męża to nie wiem czy bym tolerowała
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 21:57
IgaM napisał/a:
Coś sobie przypominam,że jakiś czas temu pytałam Ciebie o oddech,dlatego że jadasz high meaty,surowe i nie ma bata,żeby od Ciebie nie "pachniało" padlinką.
Nie muszę jeść jakichś rasowych hajów. Nawet po dość świeży jest inny zapach. Przecież jak jadłem na początku tatary ze świeżego mięsa to matka też mówiła, że zapach skóry mam inny. Ludzie po prostu tak daleko odeszli od tych zapachów, że każdy mięsny jest dla nich niedobry.
Poza tym jest kwestia niejedzenia z rana - ma się pusty żołądek, a to też wpływa na inne zapachy, dlatego przegryzienie goździka, natki pietruszki, czy imbiru jest jak znalazł.
IgaM napisał/a:
u swojego męża to nie wiem czy bym tolerowała
żona chilla toleruje, a on jada więcej rasowych hajów ode mnie
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 23:53
rakash napisał/a:
Trzeba mieć zdrowy układ pokarmowy. Czyli dokładnie, zdrowo się odżywiać i dbać o zdrowie. Jak już się smród pojawia to znaczy że coś jest nie tak.
To jest swieta prawda, Rakashe. Wszelka kosmetyka maskuje tylko przyczyne smrodu.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lut 10, 2010 07:11
Są różne typy niemiłych dla otoczenia zapachów o różnych przyczynach.
Jedne ewidentnie związane są z problemami gastrycznymi, czy w uzębieniu.
Natomiast inne związane są z jedzenie produktów, które taką woń wydzielają i to jest całkowicie naturalne.
Poza tym bardzo dobrze ujęła do Edyta pisząc -
IgaM napisał/a:
Przede wszystkim Panowie i Panie co dla Was jest smrodem,a co zapachem?Bo obawiam się ,że w XXI w. mogły Wam się popieprzyć wartości.
Ale przebywając z ludźmi XXI w. trzeba się do nich trochę zapachowo dostosować, a nie narzucam im swoje wzorce.
Poza tym odświeżanie zapachu naturalnymi produktami nie jest czymś sztucznym i nienaturalnym - było przez ludzkość stosowane praktycznie od zawsze
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomogła: 38 razy Dołączyła: 26 Wrz 2009 Posty: 2853
Wysłany: Śro Lut 10, 2010 12:00
Nom. To wszystko jest wzgledne. Ja na przyklad jestem strasznie przewrazliwiona na zapachy, to bywa uciazliwe. Juz wolalabym pewnie zapach chajow, niz restauracyjnego badziewia - w porze lanczu zakladam sluchawki i daje muzyke na full, zeby zagluszyc te zapaszki z cudzego talerza.
IgaM [Usunięty]
Wysłany: Śro Lut 10, 2010 12:37
Hannibal napisał/a:
Ludzie po prostu tak daleko odeszli od tych zapachów, że każdy mięsny jest dla nich niedobry.
Widzisz.Sam tak napisałeś,czyli jesteś doskonale tego świadomy.
Ale dalej napisałeś,że;
Hannibal napisał/a:
Ale przebywając z ludźmi XXI w. trzeba się do nich trochę zapachowo dostosować, a nie narzucam im swoje wzorce.
Tylko nie to!Dlaczego chcesz sie dostosowywać do ludzi,którzy narzucają innym(nam) swoje wzorce?
Ty myślisz,że te zapachy reklamowane w TV,to nie jest narzucanie?Dlaczego chcesz się dostosowywać do tych smrodów reklamowanych w TV?
Ja z takim wypachnionym,wyżelowanym,gładziutkim jak pupa niemowlęcia zniewieściałym kolesiem ,któremu "daje" z ust jakimś "orbitem",nie chciałabym mieć nic wspólnego.NIC!
Hannibal napisał/a:
Poza tym odświeżanie zapachu naturalnymi produktami nie jest czymś sztucznym i nienaturalnym - było przez ludzkość stosowane praktycznie od zawsze
Tak.Dobrze.Dlaczego miałbyś tego nie robić?Ale absolutnie nie dawaj sobie wcisnąć tych smrodów reklamowanych,tylko dlatego żeby zadowolić jakąś wypachnioną panienkę.
Bądź sobą-tego Ci życzę ,a na pewno spotkasz dziewczynę ,z którą będziesz szczęśliwy,tylko ważne właśnie jest to,żeby nie udawać na początku,bo nie da się udawać przez całe życie,więc powtarzam;Bądź Sobą.
Ostatnio zmieniony przez IgaM Śro Lut 10, 2010 12:43, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Lut 10, 2010 13:47
IgaM napisał/a:
Tylko nie to!Dlaczego chcesz sie dostosowywać do ludzi,którzy narzucają innym(nam) swoje wzorce?
Żeby tak robić to musiałbym się przenieść do lasu i samemu tam mieszkać.
Jak mieszkam z ludźmi, z nimi obcuję, w pracy, na zajęciach, czy gdzie indziej to nie będę swoimi zapachami innych straszył, bo tylko mogę na tym stracić. Po prostu ludzie się ode mnie odwrócą i tyle z tego będzie.
Nie słyszałem o nikim z kręgu rawpaleo, który szedł by na udry z całym społeczeństwem. To byłaby zwykła dziecinada. Nie mam takich potrzeb, żeby coś takiego wyprawiać.
IgaM napisał/a:
Ty myślisz,że te zapachy reklamowane w TV,to nie jest narzucanie?Dlaczego chcesz się dostosowywać do tych smrodów reklamowanych w TV?
Ja z takim wypachnionym,wyżelowanym,gładziutkim jak pupa niemowlęcia zniewieściałym kolesiem ,któremu "daje" z ust jakimś "orbitem",nie chciałabym mieć nic wspólnego.NIC!
A kto mówi o orbicie, czy żelu? Ja napisałem tu o naturalnych środkach, które ludzie stosowali od zawsze, żeby ich oddech nie był przyjemny dla innych.
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.