Witam.Wczoraj na targu kupiłem ładnego mięsa z trochę starszego byczka, bo tylko takie było.Gościu tak go właśnie określił.Było ładnie różowe i dobrze smakowało.Kupiłem też ładnego gnata szpikowego przerąbanego.Szpiku też na surowo skosztowałem, tak średnio smakował nieprzyprawiony .Jak go przygotować?Dzisiaj jadę po jagnięcinę i łój z tego byczka.Z podrobów z tego byczka to miał tylko ozór, ale nie wiem czy to dobre.Popiłem tą surowiznę 3 żółtkami, a po godzinie mnie przegoniło, ale poza tym to ok.Dzisiaj 2 dzień i zobaczymy jak to będzie z tym łojem.Na żywieniu niskowęglowodanowym jestem już 12 lat ale za bardzo nie ważę jedzenia.Trzymajcie kciuki.
Ostatnio zmieniony przez Molka Sob Wrz 24, 2011 22:26, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 28, 2009 07:56
no to fajnie
baranie i jagnięce ozory są pyszne, szczególnie jak się z lekka zhajują (świeże też są ok, ale to nie to samo)
Geoff jada głównie ozory z wołu "grass-fed" i są one wg mnie "the best"
co do szpiku - trzeba poprosić, żeby Ci porąbali na małe kawałki i wtedy wygrzebanie tego jest dziecinnie proste
ja szpiku nie jadam, więc nie wiem; zainteresuję się tym, jak będę mieszkał sam, bo jeszcze jak zwalę do lodówy kupę kości to będzie "miazga"
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
No i łoju dzisiaj nie było, bo babcia tego rzeźnika wzięła go i wrzuciła do pieca jako paliwo .Ale przywiózł mi jagnięcinę , 2 kg, ale mrożoną.Już ją rozmrażam.Ozora już nie było, a szkoda.Mam pytanie , czy po wybraniu szpiku z kości ,resztę mogę wygotować, będzie to dobry bulion.Jeszcze nie jestem 100% na surowym , to nie będzie chyba wielki grzech.
Mam pytanie , czy po wybraniu szpiku z kości ,resztę mogę wygotować, będzie to dobry bulion.Jeszcze nie jestem 100% na surowym , to nie będzie chyba wielki grzech.
nie po to cale zycie walczylem o wolnosc i demokracje zebys teraz bulionu nie mogl ugotowac!
ale oczywiscie - odchodzac od puryzmu surowego low-carb - ryzykujesz ze we snie pojawi sie Hannibal i zje twoja watrobe, nerki - a moze nawet jadra!
To jak się przygotować to tego zhajowania. Jak leży w lodówce większy kawałek to źle ? Czy trzeba go pokroić na mniejsze kawałki i do słoika i szczelnie zamknąć i czy musi być w ciemności? Codziennie wietrzyć to wiem.Aż się boję tego, ale już odważyłem się zjeść takiego capiącego tatara i nic mi nie było.
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 29, 2009 05:55
RawPaleoGuy dlatego to zaleca, bo zdaje sobie sprawę, że proponowanie na wstępie hajów większość po prostu odstraszy; i dlatego mówi o tym, żeby dać sobie czas na jedzenie świeżego smacznego mięsa, podrobów, ryb, owoców morza pierwszego sortu
bo być może jest tak, że ktoś kto od razu spróbowałby hajów to tak by się zniechęcił, że nie mógłby jeść w ogóle żadnego surowego
natomiast powtarza on, żeby gdyby wcześniej dołączył do swojego jadłospisu haje (i IF) to proces powrotu do zdrowia byłby po prostu szybszy
tak więc moje zdanie jest takie, że jeśli tadwoj tego chce to niech spróbuje - może na początek niezbyt stary haj i jakieś małe ilości popite szybko wodą (ogólnie wody się nie zaleca, bo to trochę pogarsza efekty, ale na początku wszyscy tak robią)
poza tym tadwoj jadł już "capiącego tatara", więc zna troszkę te klimaty i nie będzie chyba to dla niego gromem z jasnego nieba
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.