A jak Alex Jones o tym trąbi, larum o teoriach spiskowych się podnosi zewsząd.
Faktycznie, porażająca sprawa i strasznym jest państwo chińskie, z czym wielu się nie zgodzi.
Tomek
ps: .............................
iliq Pomógł: 26 razy Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 1238 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 20:19
Zapoznaje się własnie z lekturą Michela P. Ghigliberi jej autor uważa iż neandertalczycy mieli przejawy kanibalizmu. Argumentuje to rozmiażdżonymi koścmi z których był wyssysany szpik kostny.
Pomógł: 191 razy Wiek: 39 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 20:25
iliq napisał/a:
Zapoznaje się własnie z lekturą Michela P. Ghigliberi jej autor uważa iż neandertalczycy mieli przejawy kanibalizmu. Argumentuje to rozmiażdżonymi koścmi z których był wyssysany szpik kostny.
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
iliq Pomógł: 26 razy Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 1238 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 21:20
Właśnie autor opisuje że neadertalczycy wygineli, prawdopobonie za sprawą Kromoańczyków (tak się chyba odmienia Cro-Magonów) Neadertalczycy używali łuków, dzid, oszczepów etc. Cro-magoni zaś byli szprytni i zaciągali zwierzęta (sądzę że i Neandertalczyków) w pułapki, do tego tworzyli stada po 50/70 osobników a jak mi się wydaje Neandertalczycy mieli mniejsze stada
Pomógł: 191 razy Wiek: 39 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 21:23
Neandertalczycy mieli mniej sprawne mózgi, byli brzydcy i nie działali tak zbiorowo jak Cro-Magnoni
poza tym byli nierzadko schorowani (chociażby na artretyzm)
zdaje się, że nie korzystali z pomocy psów i musieli cały czas czuwać, coby żadne dzikie zwierzę ich nie podeszło
chyba w ogóle dzikie zwierzęta nie miały w szczególnym sposób zakonotowane, żeby się bać Neandertalczyków
natomiast jeśli chodzi o Cro-Magnonów to już miały genetycznie przekazane, że "tych ludzi" trzeba omijać szerokim łukiem
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Wto Paź 20, 2009 21:31, w całości zmieniany 2 razy
iliq Pomógł: 26 razy Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 1238 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 21:27
Aczkowliek fascynujące jest że teraz żydzi którzy są podobni do neadertalczyków są częstą inteligętniejsi niż reszta. (Zastanawiam się czy przypadkiem nie wpływa na to fakt że wytyka się żydów na jakichś wysokich pozycjach społecznych)
Pomógł: 191 razy Wiek: 39 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 21:29
iliq napisał/a:
Aczkowliek fascynujące jest że teraz żydzi którzy są podobni do neadertalczyków są częstą inteligętniejsi niż reszta. (Zastanawiam się czy przypadkiem nie wpływa na to fakt że wytyka się żydów na jakichś wysokich pozycjach społecznych)
ale Żydzi działają wybitnie zbiorowo
może "japy" po Neandertalczykach odziedziczyli, ale "łebska" to chyba Cro-Magnonowe
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
iliq Pomógł: 26 razy Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 1238 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 21:38
To mnie właśnie zdumiewa bo znam 2 osoby które są typowo żydowskie tylko z wyglądu i obie są nie przeciętnie inteligetne. Do tego obie mają szerokie "mordki", może być coś w Twoim toku rozumowaniu, tylko u nich widać typową szczękę Neandertalczyka. Ja np mam szczękę dość rozbudowaną a powyżej kości policzkowych mam widoczne zwężenie, tłumacze to sobie że od Neandertalczyków i C-M dostałem to co najlepsze
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sie 2008 Posty: 132 Skąd: Gliwice
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 22:16
iliq napisał/a:
To mnie właśnie zdumiewa bo znam 2 osoby które są typowo żydowskie tylko z wyglądu i obie są nie przeciętnie inteligetne.
Inteligencja to jednak nieco bardziej złożona cecha, niż na przykład zawartość pigmentu w skórze. IQ potomka wcale nie musi być średnią arytmetyczną IQ rodziców. Nie wykluczone, że hybryda ma właśnie lepsze predyspozycje. Kto wie, może wyraźnie szybszy rozwój Europy w stosuknu do Afryki, skąd człowiek podobno pochodzi, nie wynika tylko ze szczególnych cech grup, które się na wyprawę na północ wybierały, ale właśnie z zachodzącej (choćby i sporadycznie) hybrydyzacji.
Nie da się jednak ukryć, że trzeba być wyjątkowym zwyrodnialcem, żeby zjadać płody swojego gatunku. O których się wie, że czasem są żywcem topione w wiadrze, jak ślepe kocięta.
Nie wiem, dlaczego Europejczycy ciągle gdzieś tam mają poczucie winy.
JW
A propos Japończyków. Wykorzystywali jeńców wojennych do badań pseudomedycznych, tak samo jak IG Farben finansująca Hitlera. I organizowali sobie burdele w obozach jenieckich z białych kobiet.
Temat dla MiT. Co czuły Amerykanki, zobowiązane do spółkowania z każdym żołnierzem japońskim, któremu się zachciało, wielokrotnie na dobę?
Co one mogły odczuwać? Pieczenie obtartej pochwy?. Co jeszcze?
JW
A co czuli Japończycy siedzący w amerykańskich obozach koncentracyjnych?
Wszyscy chorują, niezależnie od grupy etnicznej na to samo - na nieświadomy emocjonalnie byt.
Tomek
iliq Pomógł: 26 razy Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 1238 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 05:42
M_H słusznie, dziecko może brać to co najlepsze po obu, badania jednak wskazują iż dziecko wychowywane przez ojca innego niż biologiczny ma IQ bliższe temu który jest spłodizł niż temu który je wychowuje. Płeć ma tutaj również duże znaczenie, już chyba 8 u 8 latków widać różnicę. Mężczyźni mają wyższe IQ za to kobiety wyższe zdolności interpersonalne ale już w wieku 8 lat to się objawia.
Też uważam, żę dzięki krzyżówce stali się inteligentni, może Hitler też się do tego przyczynił bo jednak słabo kombinujący Żyd to martwy Żyd i zostały same cwaniaki co się maskować umiały. Tak czy inaczej najbardziej mnie zastanawia to, że w takim "rasowym" Żydzie nie za bardzo widać CM raczej jest to typowy przykład Neandertalczyka stąd moje rozważania.
Pomógł: 51 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 3552 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 13:04
Neandertalczycy mieli większe mózgi, lepszą pamięć wizualną, wzrok, słuch, intuicję, może telepatię.
Kromaniończycy natomiast dysponowali lepszą koordynacją, finezją i dokładnością ruchów, predyspozycjami atletycznymi (bieganie, rzucanie-miotanie), może też górowali moralnością i inteligencją emocjonalną.
Niektóre hybrydy mogły (nie musiały) posiadać komplet tych cech i stąd tak szybki rozwój sztuki i nauki "zmiksowanych", który u czystych populacji nie występował.
Najlepsze paleo-portrety w jaskini La Marche wydają się mieć nieco z N i z C.
Co do geniuszu żydów sprawa nie jest tak prosta. Eskimosi, Ajnowie, Baskowie, Aborygeni i inne podobnie neandertalsko podejrzane ludy nie dorównują narodowi wybranemu.
Owszem neandertalczycy żyli w Chazarii i Izraelu już 200.000 lat temu, a może wcześniej. Najwięcej szczątków ludzi N pochodzi właśnie z Lewantu, a dokładniej... z Izraela. Także fizjonomia tamtejszych odkopanych jest nieco bardziej ludzka (mają podbródki, mniejsze łuki brwiowe itd).
Jednak równie ważnymi, jeśli nie ważniejszymi "faktorami" mogły być: nakaz obrzezania dany przez Elohim oraz... niemożność posiadania ziemi rolnej. To jakby prawny zakaz bycia planktonem. Skąpi polacy sami przyczynili się do ukręcenia tego "żydoskiego bicza", o którym kwiczał Andrzej Kołakowski. WielkoNosi o analitycznych mózgach z racji takiego postawienia sprawy skoncentrowali się jeszcze bardziej na edukacji. Kilkuletnie dzieciaki uczone na pamięć wersetów Tory zaczęły szybko górować nad tubylcami. Tak wytrenowani osobnicy trudnili się interesami, nauką, sztuką, prawem, handlem, cash flow, a nie oraniem morgów.
...WielkoNosi o analitycznych mózgach z racji takiego postawienia sprawy skoncentrowali się jeszcze bardziej na edukacji. Kilkuletnie dzieciaki uczone na pamięć wersetów Tory zaczęły szybko górować nad tubylcami. Tak wytrenowani osobnicy trudnili się interesami, nauką, sztuką, prawem, handlem, cash flow, a nie oraniem morgów...
O...o.....O.......... wlasnie "namacales" bardzo prawdopodobne "przyczyny" :viva:
Waldek musze tobie za taka trafna "analize" co najmniej dwa punkty dodac
w swoim temacie! 8-)
.
Pomogła: 38 razy Dołączyła: 26 Wrz 2009 Posty: 2853
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 13:27
hahaha, to by siem zgadzalo, ta pani na pewno
Magdalinha Pomogła: 22 razy Dołączyła: 16 Paź 2008 Posty: 881 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 14:00
Waldek jestem pełna uznania dla Twojego powyższego postu z tak dobrą analizą przyczyn losów poszczególnych narodowości. Jednak wychowanie i sposób zorganizowania są decydujące.
Powinieneś napisać książkę antropologiczną
Iga [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 15:22
grizzly napisał/a:
Waldek B napisał/a:
...WielkoNosi o analitycznych mózgach z racji takiego postawienia sprawy skoncentrowali się jeszcze bardziej na edukacji. Kilkuletnie dzieciaki uczone na pamięć wersetów Tory zaczęły szybko górować nad tubylcami. Tak wytrenowani osobnicy trudnili się interesami, nauką, sztuką, prawem, handlem, cash flow, a nie oraniem morgów...
O...o.....O.......... wlasnie "namacales" bardzo prawdopodobne "przyczyny"
.
No właśnie i zamiast uczyć swoje dzieci ,to rodzice wolą posadzić dzieciaka przed Disney Channel,a potem wielkie pretensje ,że ktoś jest ponad .
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 18:05
iliq napisał/a:
Też uważam, żę dzięki krzyżówce stali się inteligentni, może Hitler też się do tego przyczynił bo jednak słabo kombinujący Żyd to martwy Żyd i zostały same cwaniaki co się maskować umiały. Tak czy inaczej najbardziej mnie zastanawia to, że w takim "rasowym" Żydzie nie za bardzo widać CM raczej jest to typowy przykład Neandertalczyka stąd moje rozważania.
To samo chcialem napisac. Moze aktualni wyznawcy diety handlowo-biznesowej powinni Hitlerowi zawdzieczac ich dominujaca pozycje w swiecie.
W brutalny sposob dokonano selekcji planktonu i elity.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Pomógł: 191 razy Wiek: 39 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 18:19
Waldek B napisał/a:
Neandertalczycy mieli większe mózgi, lepszą pamięć wizualną, wzrok, słuch, intuicję, może telepatię.
Kromaniończycy natomiast dysponowali lepszą koordynacją, finezją i dokładnością ruchów, predyspozycjami atletycznymi (bieganie, rzucanie-miotanie), może też górowali moralnością i inteligencją emocjonalną.
Neandertalczycy mieli większe mózgi, ale to na skutek bardziej rozwiniętej tylnej części mózgu, która odpowiada właśnie za wzrok, słuch, etc. - coś co u zwierząt jest również bardziej rozwinięte
Cro-Magnoni mieli bardziej rozwiniętą przednią część mózgu, a to właśnie ona jest "siedzibą umysłu" i to zdecydowało o ich przewadze
Oczywiście nie przeczę temu, ze hybrydy mogły okazać się jeszcze lepsze, bo miały wszystkie powyższe walory.
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
ashkar [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 18:30
Co to za dziwne forum, wszędzie jakieś ładne panie wklejają a tutaj jakieś neandertalskie czaszki straszą. Faktycznie Ta czarna laska wygląda dziwnie.
Wielkonosi o analitycznych móżgach może i mają predyspozycje, ale to nie ma wiele do rzeczy. wbrew pozorom.
Pomogła: 38 razy Dołączyła: 26 Wrz 2009 Posty: 2853
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 20:43
Waldkowi pewnie chodzilo o ilustracje bardzo utalentowanego "potwora", o ograniczonej umiejetnosci zycia w spoleczenstwie, i Amy W. jak najbardziej sie wpisuje w te charakterystke neandertala
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sie 2008 Posty: 132 Skąd: Gliwice
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 23:41
Waldek B napisał/a:
Jednak równie ważnymi, jeśli nie ważniejszymi "faktorami" mogły być: nakaz obrzezania dany przez Elohim oraz... niemożność posiadania ziemi rolnej.
Jaki jest mechanizm wpływu obrzezania na poprawę zdolności intelektualnych w populacji?
ashkar napisał/a:
Co to za dziwne forum, wszędzie jakieś ładne panie wklejają a tutaj jakieś neandertalskie czaszki straszą.
Hm... Gdzie indziej wklejają raczej obrazy pań, na których uwagę przyciąga w pierwszej kolejności coś innego niż czaszki. Nie jestem pewny czy tam czaszki są w ogóle nie straszne, czy po prostu nie straszą, bo się ich nie zauważa. Coś mi mówi, że właśnie zostałem skrzywiony i zacznę zwracać uwagę. Człowiek może się rozwijać całe życie .
Ciekawe czy ktoś zrozumie i doceni na tych forach komentarz "Ale wydatne łuki brwiowe ! "
Tak swoją drogą trzeba przyznać, że sabotaż wątka wyszedł nam perfekcyjnie i to bez spisku . A przynajmniej ja nie wiem o spisku.
Ta pani ,nie ma dużego nosa ,moze po operacji plastycznej.
M-H -o jakim spisku mówisz . facjatki podobają się
dzięki Waldkowi zaczęłam się interesować -ale jeszcze mam kłopot ze szuflandią
Piękne buzie ,nie odzwierciedlają pojemności mózgów -niestety.
Dalej myśle ,ze cała reszta to manipulacja ale interesująca
M_H - łuki brwiowe -sztuka dla sztuki -można modelować
wg kanonu mody
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sie 2008 Posty: 132 Skąd: Gliwice
Wysłany: Czw Paź 22, 2009 00:19
figa napisał/a:
M-H -o jakim spisku mówisz
Żartuję sobie o hipotetycznej zmowie, aby za wszelką cenę i ekspresowo zejść z oryginalnego tematu zaproponowanego przez Pana Witolda i więcej go nie podejmować
A co czuli Japończycy siedzący w amerykańskich obozach koncentracyjnych?
Wszyscy chorują, niezależnie od grupy etnicznej na to samo - na nieświadomy emocjonalnie byt.
Tomek
Czy Japończycy byli w tych obozach nagminnie traktowani jak śmieci i mieli popękane odbytnice od gwałtów?
JW
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Czw Paź 22, 2009 08:02
Witold Jarmolowicz napisał/a:
...Czy Japończycy byli w tych obozach nagminnie traktowani jak śmieci i mieli popękane odbytnice od gwałtów?...
JW...
Ta "lokrutnosc" to jednak z czegos sie musiala "narodzic". 8-)
Genetyka? Wychowanie? Czy po prostu "zawisc" niskich-skosnookich "korduplow".
"Korduple" to przewaznie tak maja!(zwlaszcza egalitarno-planktoniczni) :viva:
.
iliq Pomógł: 26 razy Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 1238 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Paź 22, 2009 08:42
Waldek twierdzisz że CM mieli lepsze zdolności atletyczne, czy to jest równoznaczne z tym że byli lepsi fizycznie od Neandertalczyków? Czy jest to raczej różnica jak między jakimś Pudzianem (Nea) a Maratończykiem (CM). Btw ciekawe jak sobie pudzian na KSW poradzi w Warszawie ;d
Na discovery były przedstawiane wyniki apropo masy mięśnie a reakcji na dźwięk. Ci więksi zostawiali sobie mniejszy margines bezpieczeństwa niż chudzi. Skoro muskularni czuli się pewniej to to może ich zgubiło? Wydaje mi się iż N byli bardziej umięśnieni niż CM a to by znaczyło że czuli się pewniej. Skoro nie przywiązywali tak dużej uwagi do czujności to o wiele łatwiej było ich zaskoczyć co mogło też mieć swój wpływ.
Misiek apropo "korduplow" w radiu zet mówili, że liczba miliarderów zwiększyła się u nich w ciągu roku z 15 do 106 więc powoli się zaczynają rozwijać. Tak czy inaczej często jest przewidywany duży rozwój właśnie krajów wypełnionych kurduplami.
Pomógł: 51 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 3552 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Paź 22, 2009 12:37
iliq napisał/a:
Waldek twierdzisz że CM mieli lepsze zdolności atletyczne, czy to jest równoznaczne z tym że byli lepsi fizycznie od Neandertalczyków?
Klasyczny neandertalczyk miał min szerokie biodra i krótkie piszczele plus inne szczegóły, które nie pozwalały mu biegać. Jego budowa nie sprzyjała też by używać broni rzucanej-miotanej. Duże mięśnie, ciężkie wielkie gnaty = marny zakres ruchu, słaba precyzja.
Tak samo my jesteśmy nie tylko umysłowo, ale przede wszystkim fizycznie lepsi od np szympansa czy tygrysa. Niby potwory są silniejsze, szybsze, ale przez to, że człowiek ma słabsze mięśnie - ma nad ruchami większą kontrolę. Szympans nawet gdyby potrafił wykombinować łuk czy długopis, to jego anatomia nie pozwoliła by mu używać tych narzędzi tak jak to robią ludzie.
Cytat:
Czy jest to raczej różnica jak między jakimś Pudzianem (Nea) a Maratończykiem (CM). Btw ciekawe jak sobie pudzian na KSW poradzi w Warszawie ;d
Róznica podobna. Ja bym powiedział, że różnica jest jak między jakimś pięcioboistą (bieg na długi i krótkim dystansie, pływanie, rzut oszczepem, zapasy, strzelanie czy co tam było), a sztangistą (rwanie i podrzut).
P poza muskulaturą to nie jest ekwiwalent klasycznego neandertalczyka. Ma wąskie biodra, jest wysoki, mobilny, rozciągnięty. Z tego co widzę doskoczy jak CM i zje Najmana w neandertalskim klinczu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.