Jestem na żywieniu optymalnym od dwóch miesięcy. Mam 28 lat. Moja waga to 78kg przy 178cm wzrostu. Moje problemy ze zdrowiem pojawiły się rok temu. Początkowo były to napady bólu brzucha w oklicy wyrostka wraz z gorączką 39 które trwały przez 3 dni. Te bóle powtarzały się co miesiąc w równych odstępach. Zaliczyłem kilka razy szpital i wykanałem badania kolonoskopie, gastroskopie, kilka razy usg araz róznorodne badania krwi które nic nie wykazały. Po kilku miesiącach zaczeły sie inne problemy, bóle jelit, żołądka bóle kręgosłupa depresja, bóle stawów, głowy, złe samopoczucie. Wszystkie te objawy się nasilały i było coraz gorzej. W tym czasie zjadłem mnóstwo lekarst po których czułem się gorzej. Znojomy powiedział mi o Żywieniu optymalnych i od razu trafiłem do Arkadii. Po wykonaniu zaleconych prądów na nerwice i żołądek poczułem się gorzej psychiczne chociaż po prądach na żołądek dolegliwości ustapiły. Dolegliwości jelit także częsciowo też ale nie do końca. Bóle kręgosłupa i stawów ustąpiły. Gdy już myślałem że będzie coraz lepiej znów atak bólu i gorączka. Wszystko od nowa boli. Dodam że wykonałem badania na pasożyty- ujemny ale mimo tego wykonałem kuracje 7 dniową kurację. W czym może byc tkwic problem i czego mogę jeszcze spróbowac aby napady bólu nie powracały i żebym wrócił do zdrowia. Z góry dziękuje.
Iga [Usunięty]
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 21:03
Mam takie pytanko, tak z ciekawości ... Gdy pojawia się ten ból i gorączka,to leczysz się czymś ,czy przechodzi samo po tych trzech dniach?
OB podwyższone ale nie wiem o ile. Jak byłem w szpitalu to lekarze mówili że jest podwyższone a gdy odbierałem wypis to na wypisie nie było, znikło. kolonoskopia była ale bez wycinku.
Iga [Usunięty]
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 21:23
kristohuliciu napisał/a:
OB podwyższone ale nie wiem o ile. Jak byłem w szpitalu to lekarze mówili że jest podwyższone a gdy odbierałem wypis to na wypisie nie było, znikło. kolonoskopia była ale bez wycinku.
Jesli było podwyższone OB,to wychodzi na to,że jakiś tam stan zapalny był,mogli jeszcze wykonać CRP . Ciekawe,czy samo znikło,to podwyższone OB,czy podali jakieś leki ?
Przepraszam,że tak wypytuję.
Poza tym,mogli pobrać wycinek z jelita,ale może nie widzieli sensu (?) .
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 21:33
Iga napisał/a:
Ta gorączka w/g mnie jest niepokojąca.
niepokojące są owe permanentne bóle
gorączka jest tylko informacją, że coś się dzieje
przypominam o zapaleniach płuc bez gorączki - to jest dopiero niezłe "ziółko" do poradzenia sobie
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 21:38
kristohuliciu napisał/a:
Nie wiem jak mam z tym sobie pradzic. Nikt nie umie mi pomóc.
primum non nocere - to podstawa
przede wszystkim właściwe żywienie + sen możliwie zgodnie z rytmem dnia + zdrowy tryb życia
przez "właściwe żywienie" nie mam na myśli ŻO, żeby było jasne
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Czasem są takie przypadki,gdzie trudno chorobę zdiagnozować.
Póki są takie "normalne" przypadki,to jest ładnie ,pięknie,bo dostaniesz leki,albo oparacja i dochodzisz do zdrowia,sprawa się komplikuje,jeśli objawy nie są jasne -to dlatego lekarze pewnie chcieli Ciebie otwierać- radykalne posunięcie,ale widzieliby jasno co jest grane w jamie brzusznej-na USG czasem wszystkiego się nie zobaczy.Oczywiście nie mówię,że to źle,że się nie zgodziłeś,ale lekarze na pewno Ciebie nie lekceważyli.
Masz gorączki i bóle brzucha o niewyjaśnionej etiologii,porobione są podstawowe badania i piszesz,że w porządku,a gorączki i bóle jak były tak są -to jest dziwne.
Na Twoim miejscu poszukałabym dobrego lekarza,naprawdę dobrego lekarza.
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 21:47
Iga napisał/a:
,a gorączki i bóle jak były tak są -to jest dziwne.
ano właśnie
gorączka, bóle, etc. są pożyteczne gdy wystąpią okresowo i później stan zdrowia się poprawia
gdy się nie poprawia to znaczy, że coś nadal jest nie tak i trzeba dotrzeć do przyczyny
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 21:54
kristohuliciu napisał/a:
Nie wiem jak mam z tym sobie pradzic. Nikt nie umie mi pomóc.
dobry specjalista który stawia trafne diagnozy na podstawie wiedzy i możliwości Tobie jest potrzebny....przede wszystkim warto by ustalić przyczynę tych dolegliwości...
Ja pani doktor nie znam, jedynie forumowe wypowiedzi - cechujace sie chaosem - czytalem.
Prawdziwy chaos to dopiero panuje w książce. Gdybym miała polecać to z ogromną dozą ostrożności i umysłem krytycznym (np. szczególnie bym uważała na zalecenia spożywania zbyt małych ilości białka oraz hellingerowski psychobabble).
Marishka
ashkar [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 01:00
Jeżeli mogę coś zasugerować to pokuszę się o postawienie diagnozy, a raczej tego co mi się wydaje.
Bóle pochodzą od wątroby, a może raczej woreczka. Dieta węglowodanowa wpływa na otłuszczenie wątroby, powstają zatory w wątrobie czego nie zobaczysz na żadnym wspaniały m urządzeniu i stąd mogą być np. te bóle.. Bólami bym się nie przejmował o ile wytrzymujesz, a widać że tak. Żadnych kuracji na pasożyty, ZAPOMNIJ! Żadnych innych dziwnych kuracji, w za,mian w międzyczasie jakiś złożony preparat na drogi żółciowe wspomagająco - ale te z naturalnych z Karczochem i Czarną Rzepą. Spróbuj zobaczysz czy pomoże. Na pewno nie zaszkodzi.
Do tego oczywiście zmiana diety na tłuszczyki, ale rozsądnie.
Dobrze że niezgodziłeś się na otwieranie ale musisz coś przedsięwziąć i zacząć coś robić bo sobie zniszczysz zdrowie i dopiero będzie problem.
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 01:21
M i T napisał/a:
Gdybym miała polecać to z ogromną dozą ostrożności i umysłem krytycznym
Jest postęp, od dzisiaj będę czytał Twoje posty już bez uprzedzeń, ale tylko z ogromną dozą ostrożności i umysłem krytycznym.
Chaos to nie stan braku uporządkowania tylko subiektywna miara niezdolności określenia zasad według których rzeczy są uporządkowane tak, a nie inaczej.
Kristohuliciu, napisz maila lub zadzwoń, a sam będziesz mógł ocenić czy proponowana modyfikacja diety jest dla Ciebie możliwa do zaakceptowania lub nie. Dobra wiadomość jest taka, że po dwóch tygodniach (nie chce napisać kilku dniach) będziesz pewien czy sprawa została właściwie uchwycona.
Dzięki wszystkim. Spróbuję tych ziół a nawet już o tym myślałem. Skoro badają jelita i nic nie wychodzi, wszystko ok to problem bedzie w czymś innym. Mówiłem żeby sprawdzali inne organy, ale oni się uparli na jelita i chcieli tylko otwierać. Chociaż miałem kiedyś zrobione próby wątrobowe, Bilirybine oraz badania na wirusy wątroby i wszysko było w normie. Czy bedzie dobry Ostropest plamisty. Co do zdrowia to już go sobie w jakimś stopniu zniszczyłem a do tego wszystkiego doszła depresja. Wczasie napadu czuję się fatalnie, nie chce mi się żyć a następnie dochodze do siebie i wszystko się tak kręciw kółko. Dodam że przed chorobą czułem się dobrze psychicznie.
Moim zdaniem to te ataki bólu powodują podrażnienia jelita, uszkadzają florę bakteryjną a co za za tym idzie złe wchłanianie pokarmu i powstające inne dolegliwości. Myśle tak ponieważ przez kilka pierwszych miesięcy odkąd zaczęly sie ataki nie miałem żadnych dolegliwości ze strony jelit i żołądka. Po około 3-4 miesiące żaczęły sie bolące jelita,żołądka itd które się nasilały. Powyższe organy nie mają czasu na regeneracje gdyż następuje po miesiącu następny atak który znów wszystko podrażnia.I tak już od ponad roku.
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 12:38
Hannibal napisał/a:
...pięknie powiedziane :)
ale kolega potrzebuje konkretów - czyli konkretnych imion i nazwisk
bez tego ani rusz :-/...
Pieknie napisane, ale potrzebne sa konkrety. 8-)
Jakie sa Twoje mozliwosci finansowe?
0.) darmocha czyli "zero" pln
a.) do 1000 pln
b.) do 5000 pln
c.) powyzej 10000 pln
d.) powyzej 20000 pln
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 12:48
Grizzly, jest jeszcze kwestia ile kasy za jak długie leczenie i za jakie leczenie (co tam ma być)
No bo 20 tys. za cały rok to nie jest jeszcze tak dużo, jak się w miarę coś tam zarabia...
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
To może napisz ile byś chciał a nie pytaj mnie ozasoby finasowe.
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 13:17
kristohuliciu napisał/a:
...Narazie jest nie za dobrze. wszystkie oszczędności już poszły...
To faktycznie trudna sytuacja. :shock: Mozesz jeszcze szukac sponsora.
Ludzi ktorzy sa sklonni pomagac "za darmoche" wcale nie jest tak malo.
Jesli nie masz zadnego majatku to radze skorzystac
z tych mozliwosci, ktore sa dostepne "mniejszym kosztem".
Oczywiscie "skutecznosc" i "gwarancje" wyleczenia
bedzie uzyskac trudniej(delikatnie to ujmujac) 8-)
Ale wykonales "duzy krok" do przodu
trafiajac na to forum. 8-)
.
kristohuliciu, jeżeli masz DEPRESJĘ jak to określasz ataki to jeszcze bardziej jestem pewien że to wątroba właśnie.
Z tym brakiem sił do regeneracji to masz rację ale musisz coś zrobić, jeżeli to si ę rzeczywiście tak powtarza. Badania jak najbardziej wskazane do czasu jeżeli nie znajdziesz czegoś co zadziała. Ale zdecydowanie nie daj się kroić, nie rób żadnych kolonoskopii itp. które tylko szkodzą a nic nie pomagają. No i jednak skoncentruj się na działaniu, skoro i tak masz ataki to warto zacząć stosować np. ziola, a nie tylko o nich myśleć.
Co do rad grizzlyego to niezla zenada, ale coz to jest grizzly wlasnie. Jezeli lekarz "leczy" to nie powinnien patrzec na pieniedze tylko na pacjenta i jego zdrowie. To sa rozne postawy i miedzy soba roznia sie zdecydowanie. Jezeli natomiast ktos (lekarz) wyleczylby cie to zaplaty moze i powinien oczekiwac PO wykonanej i uwienczonej ukcesem pracy a nie PRZED - to czysta szarlataneria. Co innego ew. koszta inne na lekarstwa, ziola itp. Natomiast placenie komukolwiek za cos czego nie ma to szarlataneria co w praktyce rowna sie nasza sluzba zdrowia i wszyscy szarlatani lekarze, no chyba ze ktos spotkal inneych.
( co myślisz grizzly, hipokrtes, medycyna chinska, tybetanska, hinduska czyli odpustowo- dobra jest, chyba lepsza niz ta szarlataneria co 5 lat sie kisi we wlasnym sosie a potem udaje yntelygentów )
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 15:33
ashkar napisał/a:
...( co myślisz grizzly, hipokrtes, medycyna chinska, tybetanska, hinduska czyli odpustowo- dobra jest, chyba lepsza niz ta szarlataneria co 5 lat sie kisi we wlasnym sosie a potem udaje yntelygentów )...
Efekt "Placebo" to "ATOMOWA" bron w rekach "ELITY" 8-)
jesli do tego dolozymy wspolczesne mozliwosci diagnostyczno-terapeutyczne
(na szczescie dostepne jedynie Lekarzowi z "Prawem Wykonywania Zawodu"):viva: :viva: :viva:
to mozemy uzdrowic praktycznnie kazdego "parafianina". 8-)
Natomiast "znachorowi" zostaje tylko "PLACEBO".
Taka prawda Drogi Ashkar. 8-)
I po co sie podniecac? :viva:
Wiekszosc "spraw" zalezy od twego rozumu,
ktorego mozliwosci wydatnie polepsza "klucz"
jakim jest majatek ktory posiadasz. 8-)
.
ashkar [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 18:18
Ale co z tymi badaniami diagnostyczno-stycznymi. Wsadzą ci rurę w Dę i co wyleczony jesteś? Widzę ze masz podstawowe braki misiu, myślę że jeszcze jakieś 300 pokoleń i może coś drgnie w temacie.
Toć komunisty wiedziały co to "mądrość etapu". Proszę jak komuchowaci wygrali, lepszy zawsze wygrywa.
Wracając do Ruhren to ja wolę sobie w ręku potrzymać Ruhry a w Dę to niech sobie przyjemniaczki z jednego baniaczka zabawiają. Tacy antybplacebowiacy z dokumentem potwierdzającym rurowatość właściwą.
Chociaż nie powiem nie obraziłbym się gdybym miał takie urządzonko do USG w domu, miziałbym tym po wselkich możliwych przedmiotach i sobie oglądał co tam piszczy. Jednak musiałem się zarazić, pewnie gębowo od zakiszonej braci kitlowej-szarlotkowej.
Iga [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 18:33
ashkar napisał/a:
... i co wyleczony jesteś?
Pewna pani doktor,nota bene jeden z lepszych lekarzy,których miałam okazję poznać mawiała,że badania nie leczą,no i w sumie racja ,bo chyba jeszcze nikogo nie wyleczyła np.sama kolonoskopia,ale na pewno takie badania są pomocne w diagnostyce .
Nie zapominajmy,że wcześnie wykryte jakieś "paskudztwo" daje szanse na całkowite wyleczenie.Najgorsze jak człowiek idzie do lekarza już w ostatnim stadium-wtedy to nawet żółtka i podgardle nie pomogą.
ashkar [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 19:15
Iga napisał/a:
Pewna pani doktor,nota bene jeden z lepszych lekarzy,których miałam okazję poznać mawiała,że badania nie leczą,no i w sumie racja ,bo chyba jeszcze nikogo nie wyleczyła
To chyba wybitna pani dochtór, to wręcz niespotykane aby dochtór doszedł do takich genialnych wniosków. A czy ta pani lepsza z najlepszych wiedziała że odpustowa stawia diagnozyi leczy bez użycia Ruhren? To istne PLAJCEBO bez zapłaty, za darmo. Czyli wedle mądrości misiowatych w ogóle nie powinno nic wyleczyć, bez kasy wicie rozumicie towarzyszu to my nawet palcyma ruszyć niegiemy. Takie my uberkomuszki w kitlach zakiszone i gardzim wszystkimi zwyczajnymi komuszkamy, ajak odpustowe to TFUUU!
Iga napisał/a:
takie badania są pomocne w diagnostyce ..
Jak ktoś jest szarlatanem a nie medykiem to są mu pomocne, ale na pewno nie do uzdrawiania. Do leczenia to może, najleiej jak masz 100 tysięcy, bo za używaną pomoc to już 10-20 tys.
Kolonoskopię polecam, wszsytkim braciom kitlowym - znaczy konowałom. Rurendiagnostisch ist da!
Iga napisał/a:
Nie zapominajmy,że wcześnie wykryte jakieś "paskudztwo" daje szanse na całkowite wyleczenie.
Co daje, kto daje, jak daje. Szanse mają też wszyscy wygrać w dużego lotka lotto. Jeżeli ktoś swoje zdrowie traktuje jak loterię to ja się nie dziwię że "pewna pani doktor" - jedna pani drugiej pani napoczęła na przystani... Panie doktor są bardzo miłe i wygodne, ale co do medycyny to kiszone ogórki, ale lepszy sok.
Iga napisał/a:
Najgorsze jak człowiek idzie do lekarza już w ostatnim stadium-wtedy to nawet żółtka i podgardle nie pomogą.
Najgorsze, racja. Bo lekarz najlepsze badania i najlepsze podgardla wytnie ( do kiszonych musi być coś ciężkiego ) pacjentowi. A potem operacja się udała ale pacjent nie przeżył. Bo nie przyszedł wcześniej, przyszedł za późno To po cholere go kroją jak przychodzi za późno? Jak ja się spóźnię na obiad to mi zjedzą, a tu proszę można się niespieszyć a doktory i tak obiady żrą.
( Teraz to mi to lotto! )
Ostatnio zmieniony przez ashkar Śro Paź 21, 2009 19:26, w całości zmieniany 1 raz
Iga [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 19:26
ashkar napisał/a:
Panie doktor są bardzo miłe
Akurat ta pani doktor,to za miłą nie uchodzi ,ale za to jest super, w tym co robi
Ostatnio zmieniony przez Iga Śro Paź 21, 2009 19:33, w całości zmieniany 2 razy
ashkar [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 19:28
Iga napisał/a:
ashkar napisał/a:
Panie doktor są bardzo miłe
Akurat ta pani doktor,to za miłą nie uchodzi ,ale za to jest super, w tym co robi
Tego nie wiem bo jej nie spotkałem raczej. Z doświadczenia wiem że albo są miłe albo są niemiłe. Też słyszałem ze wiedzą co robią. Ale po latach stwierdzam że najlepsze są w kiszeniu ogóra.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 19:30
ashkar napisał/a:
Chociaż nie powiem nie obraziłbym się gdybym miał takie urządzonko do USG w domu, miziałbym tym po wselkich możliwych przedmiotach i sobie oglądał co tam piszczy.
Mieć urządzonko do USG to jeszcze nie wszystko...trzeba wiedzieć "czym to się je"...ale aby to wiedzieć, trzeba skończyć medycynę a następnie zrobić specjalizację, to nie wszystko....trzeba uczyć się u najlepszych specjalistów w najlepszych klinikach w innym wypadku taki pseudo- specjalista może miziać bez pożądanych efektów igrając niekiedy jakże z cennym czasem chorego pacjenta....
Iga [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 19:32
Na takim USG to mogą "cuda na kiju" wyjść,jesli się nie jest odpowiednio przygotowanym.
Osobiście znam dwóch lekarzy,którzy potrafią bardzo dobrze odczytywac obraz na USG
ashkar [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 19:39
Molka napisał/a:
ashkar napisał/a:
Chociaż nie powiem nie obraziłbym się gdybym miał takie urządzonko do USG w domu, miziałbym tym po wselkich możliwych przedmiotach i sobie oglądał co tam piszczy.
Mieć urządzonko do USG to jeszcze nie wszystko...trzeba wiedzieć "czym to się je"...ale aby to wiedzieć, trzeba skończyć medycynę a następnie zrobić specjalizację, to nie wszystko....trzeba uczyć się u najlepszych specjalistów w najlepszych klinikach w innym wypadku taki pseudo- specjalista może miziać bez pożądanych efektów igrając niekiedy jakże z cennym czasem chorego pacjenta....
Nie może tylko mizia I ma na papiurze ze jest po szkoleniu, z ceertyfikatom i dalej mizia bez sensu ladu i skladu.
Tak sie to jakos sklada ze do wiedzy nie potrzebne sa papiury, czy to o Ruhren czy o miznianie chodzi. Ale niektorym wyboitnie trudno jest to zrozumiec.
ashkar [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 19:40
Iga napisał/a:
Na takim USG to mogą "cuda na kiju" wyjść,jesli się nie jest odpowiednio przygotowanym.
Osobiście znam dwóch lekarzy,którzy potrafią bardzo dobrze odczytywac obraz na USG
Ja znam ze 20 tu. Wszsyscy maja certyfikat i uzywaja standartu HAAACCCCP 12007 zadekretowany w 2003 przez komisje najwyzszej rady WHO przy ZSRE. A do bardzo dobrego odczytywania, nawet lepszego niz wzrokowe maja kompiutery takie super najlepsze jakie widzialem. Kazdy ma dwa
Iga [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 19:42
Ashkar coś Ty taki "najeżony"? A to na Żydów,a to na lekarzy
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 19:45
Kristohuliciu.
Zanim sie udasz na nastepna wizyte do kogokolwiek w bialym kitlu zairzyj sobie w zeby i napisz co tam zobaczyles.
P.S.
Ashkar juz dawno tak sie nie usmialem.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
ashkar [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 20:07
Iga napisał/a:
Ashkar coś Ty taki "najeżony"? A to na Żydów,a to na lekarzy
A bo lekarze to Żydzi Poza tym tak już mam, urodziłem się z jeżem.
Iga [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 20:23
ashkar napisał/a:
A bo lekarze to Żydzi
Aaaa,to teraz już wiem dlaczego w "pewnym środowisku" nie znosi się lekarzy
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 20:34
ashkar napisał/a:
...Ja znam ze 20 tu. Wszsyscy maja certyfikat i uzywaja standartu HAAACCCCP 12007 zadekretowany w 2003 przez komisje najwyzszej rady WHO przy ZSRE. A do bardzo dobrego odczytywania, nawet lepszego niz wzrokowe maja kompiutery takie super najlepsze jakie widzialem. Kazdy ma dwa ;)...
Akurat masz racje, ze dzisiaj w Polsce "najwieksze glaby" deprecjonuja
Zawod Lekarza, ale tak to jest jak na medycyne pchaly sie
"zygoty pokomusze". :razz:
Teraz co najmniej 50%
lobby "lordynatorsko profesorskiego" to wlasnie
"wymiociny" tego "egalitarnego komuchowatego k-raju" :razz:
Ale poczekamy jeszcze troche i "wpadniesz" Ashkar
w tarapaty "zdrowotne" i z pewnoscia trafisz
na to "egalitarno-komuchowate lajno" niedouczonych konfidentow. :viva:
Wdedy dostaniesz od nich nagrode
za swoje "egalitarno-komusze" przekonania! 8-)
Dobry Lekarz to nie dla ciebie jest! :hihi:
Pojdziesz wtedy ze "szlochaniem" do znachora za 300 pln,
albo do "darmochowego konfidenta"! :what:
.
Pomogła: 38 razy Dołączyła: 26 Wrz 2009 Posty: 2853
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 21:10
Molka napisał/a:
przy odrobinie szczescia tak.... bo mogą w ryj dać i portfel dmuchnąć ....
Czytalam taki jeden artykul, ktory bardzo mi zapadl w pamiec.
A mianowicie, w USA 95% przypadkow raka prostaty jest wyleczonych calkowicie (dla porownania w UK - 45%), za to umieralnosc noworodkow jest w USA na tym samym poziomie, co w niektorych krajach 3go swiata. Przykre to, ale doskonale obrazuje fakt, ze jak sie oplaca leczyc (starszych "zarobionych" mezczyzn w tym przypadku), to sie leczy, i sie leczy skutecznie.
ashkar [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 21, 2009 21:19
grizzly napisał/a:
Akurat masz racje, ze dzisiaj w Polsce "najwieksze glaby" deprecjonuja
Zawod Lekarza, ale tak to jest jak na medycyne pchaly sie
"zygoty pokomusze".
.
Z racji lubię najbardziej te niebieskie. Pisałem już łotym.
Nie interere mnie racja żadnej maści. Kto się pchał ten się pchał. Ja znam że nie pchały się tylko komuszego, albo raczej nadkomuszego tak jak to już wspomniałem. Więc się zdecyduj czy tak czy siak. Bo również derechtory i rechtory były z nadania komuszatowego, a więc i kiszonka komusza. Poza tym to ze komusza to jeszcze nic, walec przyjechal w 1989 i zrownal do nowego poziomu nawet jezeli ktos wystawal. Zgodnie z teoria ze komuszowate moga urdzoic niekomuszowatego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.