Witold Jarmolowicz - Czw Sty 28, 2021 09:56 Temat postu: Coraz ciemniej. Ekstremiści w sieci. Julia Ebner
Trad Wives to przewrotny skrót od tradycyjna żona. Jednocześnie słowo trade znaczy także handel, wymiana. JW Mariano - Nie Sty 31, 2021 10:26 W tych czasach cieżko jest kobiecie być tzw. kurą domową. Witold Jarmolowicz - Nie Sty 31, 2021 10:47 To prawda, dziś to jest niemożliwe. Oboje muszą pracować, a dzieci niestety wysyłać do żłobka i przedszkola. Wszakże ultraprawicowcom to w niczym nie przeszkadza, żeby głosić nierealne pomysły, bo nie chodzi o poprawę czegokolwiek, ale o wywrócenie i zdemolowanie porządku społecznego metodą permanentnego judzenia, szczucia i ogłupiania. I nawet nie chodzi o władzę, ale raczej kręcenie na boku własnych lodów i dawanie upustu swojemu niedowartościowaniu. Bełkot ideologiczny chętnie posługuje się orwelowskim dwójmyśleniem. Np. z jednej strony wierzy się w spisek, który uśmiercił księżnę Dianę a jednocześnie uważa się, że wypadek był sfingowany i Diana gdzieś żyje w ukryciu. U Orwela były takie nośne hasła: niewola jest wolnością, kłamstwo jest prawdą. Brutalna policja myśli była ministerstwem miłości, itd. JW Piotrx - Nie Sty 31, 2021 11:35
To nie jest prawda, że oboje muszą pracować, są tysiące kobiet, które nie pracują, bo wychowują dzieci. Gdyby podatki i narzuty były niskie, to wiele kobiet nie musiałoby pracować, a mogłoby zajmować się dziećmi. To powinna być kwestia wyboru rodziców, co uważają za lepsze dla swoich dzieci. Witold Jarmolowicz - Nie Sty 31, 2021 13:35
I takich kobiet jest wiele, a w pierwszych dwóch latach życia dziecka bardzo wiele. Jednak nawet w krajach bogatych oznacza to dla przeciętnej rodziny klepanie biedy, pomimo, że są tam znacznie większe dofinansowania do dzieci, niż w Polsce. Tam już pół wieku temu było nie do przyjęcia, że można mieszkać w dwupokojowym mieszkaniu z ośmiorgiem dzieci, jak Wałęsa. Dawniej kilkuletnie dzieci wypuszczone na podwórko socjalizowały się w grupie szalejących rówieśników, matka mogła zajmować się domem a ojciec pracować. Za zgodą rodziców sześciolatek mógł sam wracać z przedszkola. Pomagała babcia. Dziś w pustych blokowiskach hula wiatr, dzieci do 12 roku życia nie mogą same być na dworze, trzeba się nimi nieustannie zajmować osobiście albo zaprowadzić do przedszkola, żeby chociaż trochę miały kontaktu z rówieśnikami. I żeby można się było zająć domem, a nie tylko nieustannie dziećmi. Trójka dzieci w domu uniemożliwia pracę zdalną przez Internet. A nie można ich posadzić na cały dzień przed telewizorem. JW Mariano - Nie Sty 31, 2021 15:43 Zresztą większość kobiet chce pracować. Praca daje poczucie bezpieczeństwa w razie rozwodu i nie tylko. Swoje zarobione to swoje a tak to zostaje proszenie się męża o pieniądze na nową torebkę. Witold Jarmolowicz - Nie Sty 31, 2021 18:18
Ale nawet najbardziej spolegliwy mąż może wykitować przed czasem, bo statystyka jest nieubłagana. Wśród dwudziestolatków umiera pięć razy więcej mężczyzn niż kobiet. Wreszcie, od XIX wieku czasy się zmieniły i każdy potrzebuje na starość emerytury, a tej bez 30 lat legalnej pracy się nie uzyska. Władze nie uznają ciężkiej harówy w domu z własnymi dziećmi za legalną pracę na rzecz państwa. Za to chętnie finansują opiekunki, przedszkolanki, nauczycielki itp. I błazny typu Korwina-Mike udają, że tego nie wiedzą. JW Mariano - Nie Sty 31, 2021 19:30 W sumie praca kobiety w domu niczym nie różni się od pracy męża poza domem. Pranie, sprzątanie, zakupy, dzieci, pieluchy.... Opieka nad dzieckiem to często cięższa praca niż by się wydawało. Dziecko potrafi zmęczyć fizycznie oraz psychicznie nie jedną matkę. I tak powiedzmy do 18 roku życia trwa ta walka. A wtedy Państwo ma już odhodowanego osobnika i go przejmuje jako nowego podatnika. Matka w tym momencie może już umierać odwalając kawał roboty dla Państwa praktycznie za darmo. |
