www.DobraDieta.pl
Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl

Dział naukowy - Ewolucja, darwinizm, genetyka

3of5 - Pon Paź 15, 2018 06:19

szymikon napisał/a:
3of5 napisał/a:
@szymikon/jarosinski - rozumiem, że dzieci nie masz i nie masz zamiaru mieć ??

Oczywiście. Tym bardziej że jestem antynatalistą.


no i pasuje. selekcja naturalna i spokój.
natura to bardzo mądrze poukładała...

szymikon - Pon Paź 15, 2018 10:30

3of5 napisał/a:
selekcja naturalna

Jaka znowu naturalna? Taka dotyczy tylko jednostek które w wyniku nabytych niedoskonałości zostają wybite i zjedzone przez silniejsze, a nie takie, które świadomie i celowo doprowadzają do swojego końca.

3of5 napisał/a:
i spokój

spokój to będzie gdy wszyscy ludzie zmądrzeją i przejdą w stronę antynatalizmu. Bo wieczny i błogi spokój z nieistnienia to jest właśnie cel tej filozofii.

Witold Jarmolowicz - Pon Paź 15, 2018 11:48

szymikon napisał/a:
Jaka znowu naturalna? Taka dotyczy tylko jednostek które w wyniku nabytych niedoskonałości zostają wybite i zjedzone przez silniejsze, a nie takie, które świadomie i celowo doprowadzają do swojego końca.
To jest bardzo trywialne rozumienie konkurencji ewolucyjnej. Walka o przetrwanie nie polega wcale na tym, że silniejszy zjada słabszego. Rzecz nie w sile fizycznej, ale w zdolności przystosowania się do warunków i jak najlepszego wykorzystania swojej niszy ekologicznej do rozpowszechnienia swoich genów.

Świetną ilustracją jest baran. Nie durny człowiek, ale prawdziwy baran, takie zwierzę.
Tryk ma w zwyczaju próbować się z innym trykiem poprzez walenie go łbem w łeb w oczywistym celu ustalenia hierarchii i co się z tym wiąże, możliwości kopulacji. Ewolucyjnie tryki mają wzmocnione kości czaszki, dzięki czemu przeżywają takie sporty. Wszakże te najbardziej bitne żyją krócej z powodu kumulujących się mikrourazów. Tak więc tryki mniej agresywne żyją dłużej i też mają szansę przekazać swoje geny potomstwu.

Podobnie daniele w okresie rui uporczywie walczą ze sobą w celu zauroczenia samic. Wszakże daniele o mniej wojowniczym usposobieniu też mogą sobie bzykać na boku, wykorzystując sytuację, że samce alfa biorą się za łby i nie mają czasu na kopulację. Jak wiadomo bowiem, samice przychylnie traktują samców tylko przez krótki czas okresu owulacji.

Kilka razy w historii ewolucja wytworzyła super-zabójców, tygrysy szablozębne. Te tygrysy były tak skuteczne w polowaniu, że wybiły swoje źródła pożywienia i same wyginęły.

JW

3of5 - Pon Paź 15, 2018 12:55

ta pseudofilozofia sama się skasuje w wyniku "selekcji naturalnej"

Panie Witoldzie - to że wybiły źródło pożywienia to jedno, ale też:
Cytat:
Prawdopodobną, aktualnie uznawaną przyczyną wyginięcia smilodonów był brak żywności, na skutek wymarcia również większych gatunków łownych tych wielkich kotów. Tygrysy szablastozębne nie potrafiły przystosować się do polowań na mniejsze i zwinniejsze zwierzęta, ponieważ były zbyt masywne i za ciężkie, a przez to zbyt powolne. Istnieje również teoria, że w polowaniach na mniejsze zwierzęta jakimś stopniu mogły przeszkadzać im zbyt duże kły.

kiedyś czytałem coś o tych za dużych kłach, które stały się problemem...że te kły przeszkadzały z czasem w zamknięciu paszczy (ale to było dawno temu, może źle pamiętam...)

szymikon - Pon Paź 15, 2018 19:40

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Rzecz nie w sile fizycznej, ale w zdolności przystosowania się do warunków

Typowy przykład selekcji naturalnej to dla mnie jakieś chorowite jelonki czy sarenki, które będąc zbyt słabe, nie zdołają uciec przed wilkami i łatwo padają ich łupem, przez co populacja tych roślinożernych staje się uboższa w osobniki niezdołające się przystosować.

Grzegorz-Rec napisał/a:
Ale Ty kuźwa beczysz.

Lepiej zbywać twoje impertynencje beczeniem, abyś mógł się lepiej poczuć - by mogło ci się wydawać, że jesteś tym lepszym. Z litości nie odpowiadam ci zniewagami adekwatnymi do twoich. To tak dla twojego dobra, gdyż martwię się o twój stan.
PS. osły nie beczą :P

3of5 napisał/a:
ta pseudofilozofia sama się skasuje w wyniku "selekcji naturalnej"

Dopiero gdy już wszyscy staną się jej wyznawcami. Bo zawsze znajdzie się w ludzkości pewien procent jednostek uświadomionych, wyzwolonych z pęt zwierzęcego instynktu prokreacji i przetrwania.

Witold Jarmolowicz - Wto Paź 16, 2018 07:45

szymikon napisał/a:
Typowy przykład selekcji naturalnej to dla mnie jakieś chorowite jelonki czy sarenki, które będąc zbyt słabe, nie zdołają uciec przed wilkami i łatwo padają ich łupem, przez co populacja tych roślinożernych staje się uboższa w osobniki niezdołające się przystosować.
Na Malcie znaleziono szczątki słoni wielkości psa. Słonie zmalały, bo nie było drapieżników i nie musiały specjalizować się w dużych wymiarach.
Wszakże nie jest to jedyny sposób na ewolucję. Mechanizmy ewolucyjne są wieloczynnikowe, niepodlegające tak prostackim wyjaśnieniom.
Na Madagaskarze z kolei ptaki urosły do gigantycznych rozmiarów, pomimo, że tam też nie było drapieżników.
Mrówkojady czy misie koala wyspecjalizowały się w monotonnym pożywieniu w przeciwieństwie do wszystkożernego małego szczura. Wszakże wielkie niedźwiedzie też są wszystkożerne.
Konkurencja ewolucyjna nie polega na tym, że drapieżnik zjada słabszą ofiarę, ale konkurencja ewolucyjna rozgrywa się pomiędzy osobnikami tego samego gatunku i też nie polega na wzajemnym zabijaniu się.
Słabsze szczury zaczęły chronić się pod ziemię i wyewoluowały do kretów. Te silniejsze pozostały na powierzchni godząc się z większym ryzykiem i większą śmiertelnością.
JW

Anonymous - Wto Paź 16, 2018 11:28

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Słonie zmalały
:shock:

A może już wcześniej żyły małe i duże ??
Mamuty nie zmalały bidulki ?
Musiały wyginąć ?

Witold Jarmolowicz - Śro Paź 17, 2018 11:27

Zważywszy, że wszystkie ssaki pochodzą od małych szczuropodobnych zwierzątek, to słonie musiały stopniowo zwiększać swoją masę. Nieistotne pytanie, w jakiej kolejności to się działo i poprzez jakie pośrednie organizmy.
Przykładów na ewolucję jest mnóstwo. Chodzi o ilustrację, że to nie siła fizyczna zwycięża w ewolucyjnym wyścigu. Gdyby tak było, to po świecie biegałyby potwory w rodzaju tyranozaura, bo ewolucja zawsze wzmacnia cechy korzystne dla przetrwania gatunku, czego nie zanegują nawet zagorzali kreacjoniści.

Już dawno temu papież uznał istnienie ewolucji organizmów, boską ingerencję upatrując tylko w dwóch momentach: stworzenia pierwszych żywych mikroorganizmów z materii nieożywionej oraz stworzenia człowieka, który znacznie przerasta świat zwierzęcy.

Natomiast ortodoksyjni darwiniści wbrew samemu Darwinowi i współczesnej nauce na siłę starają się zawęzić ewolucję do prostych prymitywnych mechanizmów walki o byt.
To, co najciekawsze w teorii ewolucji, to nie trywialna ortodoksja, ale właśnie niejasne, niewyjaśnione obszary.
JW

Anonymous - Śro Paź 17, 2018 12:32

Cytat:
nawet zagorzali kreacjoniści.
dla mnie to bez znaczenia, ale skoro Pismo mówi 'według rodzaju swego' jakoś bardziej ufam.
Zapis kopalny chyba to potwierdza... że pojawiły się wszystkiego razem, ale nie upieram się :D

Grzegorz-Rec - Śro Paź 17, 2018 19:17

Witold Jarmolowicz napisał/a:
stworzenia człowieka, który znacznie przerasta świat zwierzęcy.
JW


Czy przerasta, to kwestia dyskusyjna.
Kruki znające prawo Archimedesa i posługujące się dźwigniami różnego typu temu przeczą.
Odziedziczyły inteligencję po swoich przodkach - dinozaurach, więc znały podstawowe prawa hydrostatyki na długo przed pojawieniem się na Ziemi człowieka.

„Causal understanding of water displacement by a crow” w YouTube
https://youtu.be/ZerUbHmuY04

„Crow Using Tools” w YouTube
https://youtu.be/DDmCxUncIyc

Grzegorz-Rec - Czw Paź 18, 2018 10:08

Crow Intelligence | NeuroLogica Blog
https://theness.com/neurologicablog/index.php/crow-intelligence/
Cytat:
Crows have relatively large brains for their body size, compared to other animals. Their “encephalization quotient” is about equal to chimpanzees. The EQ is a ratio of brain to body size but adjusted for size, because there isn’t a linear relationship. Crows have an EQ of 4.1, chimps 4.2, humans 8.1. But that is not the whole story.
Współczynnik encefalizacji nie jest doskonałym narzędziem pomiaru ilorazu inteligencji.
Dlatego warto się też przyjrzeć zagęszczeniu neuronalnemu.
Cytat:
We can also look at neuronal density – the number of neurons per gram of brain. Birds in general have a high neuronal density – higher than primates.


Współczynnik encefalizacji velociraptora wynosi 5. Tak więc przy wyższym zagęszczeniu neuronalnym niż u ludzi, mogły być w pewnych aspektach inteligentniejsze od ludzi.
Velociraptory były opierzone. Były po prostu dużymi nielotami.
Wiele wskazuje na to, że ewoluowały z mniejszych latających stworzeń, czyli ptaków. Ewolucja zatoczyła krąg.

Niektóre gatunki ptaków, potrafią sezonowo zwiększać ilość, a co za tym idzie zagęszczenie neuronów w hipokampie o 1/3.
Robią tak kiedy gromadzą w licznych kryjówkach zapasy na zimę.
Dochodzi u nich wtedy do intensywnej neurogenezy, co powoduje, że potrafią zapamiętać lokalizację dziesiątek a nawet setek ukrytych spichlerzy, które są rozsiane na bardzo dużym obszarze.

Anonymous - Czw Paź 18, 2018 10:22

Witold Jarmolowicz napisał/a:
boską ingerencję upatrując tylko w dwóch momentach: stworzenia pierwszych żywych mikroorganizmów z materii nieożywionej oraz stworzenia człowieka,
za dużo Piękna w dziele stwórczym ... ,ale to się nawet wpisuje jakoś w moją "teorię wszystkiego'
:P
D

gea - Czw Paź 18, 2018 16:32

Biotechnologiczny potencjał syntezy.

https://www.youtube.com/watch?v=GXLgPHSnecg

Czym jest GMO ?

Do czego służy GMO ?

Pod filmikiem (tylko 7 minut, ale warto)

znamienny komentarz.
Utożsamiających "tumanów" z katolikami.

Pod filmem są tylko 2 komentarze.
Drugiej osoby, która komentowała, nie interesował film, tylko ...szyja pana profesora.
Mógł to być klon Grzegorza Rec.

Widać NIKOGO istotne informacje dotyczące egzystencji na Ziemi NIE INTERESUJĄ.
Część zajęta jest zaspokajaniem swoich popędów, część haruje w korpo lub marnotrawi czas trollując w sieci (bo utrzymuje się z pasożytowania) a niektórzy "odpuścili" bo czekają na koniec Świata (Armagedon)


komentarz:
Tymczasem prof. Karpiński jest człowiekiem wierzącym. A Doda (ponoć jej duże IQ obwieszczał Pudelek albo inny Onet) protestuje "przeciwko". Doda, była dziewczyna Nergala deklarowała się jako ateistka.


"cathathonium cathathonium
9 miesięcy temu
paaanie szanowny,mowisz pan o GMO oni nawet nie wiedza co to jest to GMO.oni mysla ze tym mozna sie zarazic albo zatruc-ich autorytetem w tej dziedzinie niestety nie jest Pan ,ktory sie na tym zna tylko doda na wiecach co protestuje przeciw GMO nie wiedzac co to jest.
ponadto to kraj gleboko wierzacy i dla nich pan jestes wrogiem zmieniajacym to co bog stworzyl.zal mi Pana ,ale jestem zafascynowany tym co pan robi bo te tumany nie wiedza ze jest Pan dla nich ratunkiem,gdyz ropa sie konczy i tylko zPana rosinek beda mieli paliwo.
a teraz do rzeczy TUMANY!!!!!
roslina zmodyfikowana sama w sobie nie jest dla nikogo szkodliwa.wszystko zalezy od tego w jaki sposob i po co zostala zmodyfikowana.
jezei naukowiec zmodyfikuje rosline tak ze bedzie ona produkowala arszenik to oczywiscie bedzie szkodliwa,jednak jak zmodyfikuje ja tak ze bedzie produkowala zamiast tego arszeniku duuuuuuzo witaminy C to oczywiscie bedzie pozyteczna.
biorac pod uwage ze naukowcy probuja wytworzyc pozyteczne modyfikacje a nie te szkodliwe nalezy uznac ze GMO JEST JAK NAJBARDZIEJ POZYTECZNE.
niektore tumany mysla ze zmienionymi genami mozna sie zarazic,zatruc ze moga one zmienic geny ludzkie.
otoz informuje ze geny to niegrypa i zarazic nimi sie nie mozna.geny nie truja i nie wplywaja na geny ludzkie."

Pan "katatoniczny" też na brak orientacji w świecie biologii cierpi.
Ponieważ nie tylko grypą ale nawet wszczepieniem zarazków HIV można się nie "zarazić"
Co demonstruje doktor Robert Willner, wstrzykując sobie "wirusa hiv"

https://www.youtube.com/watch?v=26vbwILsLsY

Grzegorz-Rec - Nie Sty 26, 2020 22:40

Scientists discover 'missing link' between dinosaurs and birds in China
https://www.google.com/am...hina-615415/amp


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group