www.DobraDieta.pl
Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl

Hyde Park - Czy jestescie uduchowieni?

makusia - Nie Lip 29, 2012 11:09
Temat postu: Czy jestescie uduchowieni?
Czytalam sobie o jazni:

Zetknięcie się z Jaźnią, następuje u końca procesu indywiduacji. Jednostka uwrażliwia się na symbolikę Jaźni - symbole oddające jedność przeciwieństw [11] . Charakterystycznymi sygnałami zbliżania się do konfrontacji z Jaźnią, są obrazy przypominające swą konstrukcją mandale, wzmożenie wrażliwości na uniwersalne symbole religijne, nasilające się doświadczenia indywidualnego wizerunku Boga ( również wskutek możliwości zaistnienia utożsamienia Jaźni z Bogiem ) [12]. Odnosząc to do przykładowego chrześcijanina, wizerunek Chrystusa może stać się symbolem Jaźni [13]. Również Gautama Budda stanowił dla Junga inkarnację jaźni [14]. Niezdrowe dla stanu psychiki jest zbyt ścisłe związanie ego z Jaźnią. Wówczas rozdęcie ego [15] ( inflacja psychiczna ) objawia się wrażeniami wszechmocy, wszechwiedzy i niezniszczalności [16]. Pożądane jest natomiast urzeczywistnienie Jaźni, które przynosi człowiekowi objawienie natury Absolutu [17].
Absolut (łac. absolutus – bezwarunkowy, niezwiązany) – osobowy lub bezosobowy pierwotny byt, doskonały, najwyższy, pełny, całkowicie niezależny, nieuwarunkowany i niczym nieograniczony.

Anonymous - Nie Lip 29, 2012 11:12

Absolut to dobra wódka jest.
Syriusz - Nie Lip 29, 2012 11:30

Kiedy bylem mlody i piekny to miewalem zwidy z Jaznia kiedy wlalem w siebie za duzo Absoluta.
Teraz wypije co najwyzej setke na weekend i po tym to tylko dobry humor mam, wiec daleko mi do spotkan opisanych przez Ciebie.
Z szacunkiem i bez Jazni

Syriusz

makusia - Nie Lip 29, 2012 12:04

te mandale i wizje tez mi jakos zgrzytaja...
proponuje skupic sie na tym
Absolut (łac. absolutus – bezwarunkowy, niezwiązany) – osobowy lub bezosobowy pierwotny byt, doskonały, najwyższy, pełny, całkowicie niezależny, nieuwarunkowany i niczym nieograniczony.

jest wam to "bliskie"?

Anonymous - Nie Lip 29, 2012 12:12

makusia napisał/a:
te mandale i wizje tez mi jakos zgrzytaja...
proponuje skupic sie na tym
Absolut (łac. absolutus – bezwarunkowy, niezwiązany) – osobowy lub bezosobowy pierwotny byt, doskonały, najwyższy, pełny, całkowicie niezależny, nieuwarunkowany i niczym nieograniczony.

jest wam to "bliskie"?

Jeśli przez absolut rozumiesz siłę napędową rozwoju życia na tej planecie,to tak.

makusia - Nie Lip 29, 2012 20:21

a czy zdarzylo sie wam odczuc istnienie tego "bytu"?
Anonymous - Nie Lip 29, 2012 21:59

makusia napisał/a:
a czy zdarzylo sie wam odczuc istnienie tego "bytu"?

Codziennie,kochana,codziennie...

makusia - Nie Lip 29, 2012 22:49

to w sumie troche tu po tobie "widac"... a jakies szczegoly?
Anonymous - Nie Lip 29, 2012 23:54

makusia napisał/a:
to w sumie troche tu po tobie "widac"... a jakies szczegoly?

Siedzę przy akwarium i patrzę jak mój piękny Ryukin leniwie wachluje płetwami,a potem zerkam na swoją dłoń i...nie dam rady tego opsać słowami :)

zyon - Pon Lip 30, 2012 08:16

W sensie, ze ... ? ;D

Ciezko maja ryby w akwarium w te dni.

Anonymous - Pon Lip 30, 2012 09:09

zyon napisał/a:
W sensie, ze ... ? ;D

Ciezko maja ryby w akwarium w te dni.

Płetwa i ręka,to struktury homologiczne.
Zadziwiają mnie takie podobieństwa-niepodobieństwa.
Skrzela ryb i kosteczki słuchowe,chlorofil i hemoglobina,budowa atomu i układu planetarnego.
Przecież nie opiszę słowami prawdziwie mistycznych doznań,bo kto zrozumie jak to jest "być wszystkim"?
Może Plejtsssz ;D

Ja w branży siedzę,więc mam chłodziarkę akwarystyczną :)
Mam kilka cennych,zimnolubnych karasi,są ze mną już prawie 10 lat.

zyon - Pon Lip 30, 2012 09:14

Ja wrzucam lod do akwarium w upaly
Anonymous - Pon Lip 30, 2012 09:25

zyon napisał/a:
Ja wrzucam lod do akwarium w upaly

Jeśli lód z dobrej wody,to w zasadzie ok.
Dużo lepiej byłoby wrzucać ten lodzik do jakiegoś pojemnika zawieszonego na ściance,żeby omywał go ruch wody.
Dłużej się topi i chłodzi,zwłaszcza jak posypiesz solą.
Lubię też robić podmiany wody na świeża,chłodniejszą.
Można odpalić dodatkowe napowietrzanie i skrócić dzień swietlny,co by mniej grzało.
W ciepłej wodzie rozpuszcza się mniej tlenu.

zyon - Pon Lip 30, 2012 11:46

Wybieram wode z akwarium i mroze
Anonymous - Pon Lip 30, 2012 12:38

zyon napisał/a:
Wybieram wode z akwarium i mroze


to dowód uduchowienia ? ;D

m - Pon Lip 30, 2012 12:45

dario_ronin napisał/a:
zyon napisał/a:
Wybieram wode z akwarium i mroze


to dowód uduchowienia ? ;D

Pośrednio. Wybiera do mrożenia wodę bez rybek.

Anonymous - Pon Lip 30, 2012 12:46

molar napisał/a:
Pośrednio
miło , że czuwasz :-)
zyon - Pon Lip 30, 2012 14:20

molar napisał/a:
dario_ronin napisał/a:
zyon napisał/a:
Wybieram wode z akwarium i mroze


to dowód uduchowienia ? ;D

Pośrednio. Wybiera do mrożenia wodę bez rybek.


Cos w tym jest :D Poza tym widze jak im sie ciezko plywa jak temperatura dobija do 27-8, wiec moje uduchowienie powoduje, ze sie lituje nad biednymi zwierzakami i chlodze im zycie :D

zyon - Śro Sie 01, 2012 13:40

Gavroche napisał/a:
zyon napisał/a:
Ja wrzucam lod do akwarium w upaly

Jeśli lód z dobrej wody,to w zasadzie ok.
Dużo lepiej byłoby wrzucać ten lodzik do jakiegoś pojemnika zawieszonego na ściance,żeby omywał go ruch wody.
Dłużej się topi i chłodzi,zwłaszcza jak posypiesz solą.
Lubię też robić podmiany wody na świeża,chłodniejszą.
Można odpalić dodatkowe napowietrzanie i skrócić dzień swietlny,co by mniej grzało.
W ciepłej wodzie rozpuszcza się mniej tlenu.


Czy na noc lepiej jest rybom wylaczac filtr z napowietrzaczem? Czy powinien chodzic na okraglo?

Anonymous - Śro Sie 01, 2012 14:35

zyon napisał/a:
Gavroche napisał/a:
zyon napisał/a:
Ja wrzucam lod do akwarium w upaly

Jeśli lód z dobrej wody,to w zasadzie ok.
Dużo lepiej byłoby wrzucać ten lodzik do jakiegoś pojemnika zawieszonego na ściance,żeby omywał go ruch wody.
Dłużej się topi i chłodzi,zwłaszcza jak posypiesz solą.
Lubię też robić podmiany wody na świeża,chłodniejszą.
Można odpalić dodatkowe napowietrzanie i skrócić dzień swietlny,co by mniej grzało.
W ciepłej wodzie rozpuszcza się mniej tlenu.


Czy na noc lepiej jest rybom wylaczac filtr z napowietrzaczem? Czy powinien chodzic na okraglo?

Filtr MUSI chodzić non stop.
Lepiej go nie włączać w ogóle,niż włączać i wyłączać.
Jak chodzi w dzień to zbiera brudy,nie?
Potem podczas wyłączenia nocnego,bez przepływu wody z tlenem,to wszystko gnije.
Rano włączasz i cały syf...
Napowietrzacz,jeśli są żywe rośliny nie musi chodzić w dzień,natomiast w nocy kiedy rośliny mają ciemną fazę fotosyntezy,pobierają więc tlen,powinien.
Czyli filtr nontoper,napowietrzacz opcjonalnie,ale w upały wszystko na full plus podmiany wody NA ŚWIEŻĄ dwa razy w tygodniu.
Chyba,że masz ryby labiryntowe lub sumiki.

makusia - Czw Sie 02, 2012 21:39

haha w fajnym kierunku sie temat rozwinal :)
Joannaż - Pią Sie 03, 2012 14:26

Gavroche napisał/a:
filtr nontoper,napowietrzacz opcjonalnie,ale w upały wszystko na full plus podmiany wody NA ŚWIEŻĄ dwa razy w tygodniu.

duchoWieństwo, kler, katolicyzm, kojarzony jest z rybą. czemu ?
;)

czy jestem uduchowiona ?
Jeden Duch to wie hehe
kumpel mi kiedyś powiedział, że nie


pozdro. miłego weekenduuu :D

makusia - Pią Sie 03, 2012 19:32

Tak serio to podobno sklonnosc czy zdolnosc do bycia uduchowionym jest uwarunkowana genetycznie i nie ma tu za bardzo naszego wyboru...
zyon - Sob Sie 04, 2012 09:17

Gavroche napisał/a:
zyon napisał/a:
Gavroche napisał/a:
zyon napisał/a:
Ja wrzucam lod do akwarium w upaly

Jeśli lód z dobrej wody,to w zasadzie ok.
Dużo lepiej byłoby wrzucać ten lodzik do jakiegoś pojemnika zawieszonego na ściance,żeby omywał go ruch wody.
Dłużej się topi i chłodzi,zwłaszcza jak posypiesz solą.
Lubię też robić podmiany wody na świeża,chłodniejszą.
Można odpalić dodatkowe napowietrzanie i skrócić dzień swietlny,co by mniej grzało.
W ciepłej wodzie rozpuszcza się mniej tlenu.


Czy na noc lepiej jest rybom wylaczac filtr z napowietrzaczem? Czy powinien chodzic na okraglo?

Filtr MUSI chodzić non stop.
Lepiej go nie włączać w ogóle,niż włączać i wyłączać.
Jak chodzi w dzień to zbiera brudy,nie?
Potem podczas wyłączenia nocnego,bez przepływu wody z tlenem,to wszystko gnije.
Rano włączasz i cały syf...
Napowietrzacz,jeśli są żywe rośliny nie musi chodzić w dzień,natomiast w nocy kiedy rośliny mają ciemną fazę fotosyntezy,pobierają więc tlen,powinien.
Czyli filtr nontoper,napowietrzacz opcjonalnie,ale w upały wszystko na full plus podmiany wody NA ŚWIEŻĄ dwa razy w tygodniu.
Chyba,że masz ryby labiryntowe lub sumiki.

No mam glonojada i 2 sumy, stare i sie do nich przywiazalem choc juz sie mecza w malej bance. Myslalem, ze napowietrzacz i pracujacy nonstop filtr przeszkadzaja rybom w nocy :D Wode wymieniam na zasadzie, ze kiedy wrzucam lod z czystej wody z odwroconej osmozy to wybieram od razu tyle samo z akwarium i wylewam.

Anonymous - Nie Sie 05, 2012 19:06

Cytat:
No mam glonojada i 2 sumy, stare i sie do nich przywiazalem choc juz sie mecza w malej bance. Myslalem, ze napowietrzacz i pracujacy nonstop filtr przeszkadzaja rybom w nocy :D Wode wymieniam na zasadzie, ze kiedy wrzucam lod z czystej wody z odwroconej osmozy to wybieram od razu tyle samo z akwarium i wylewam.

To luz masz.
Wszystkie trzy mają włączone oddychanie jelitowe.
Połykają powietrze i przepuszczają przez mocno ukrwione jelito,odzyskując tlen.
Można zrezygnować z napowietrzania,filtr bym zostawił,żeby woda się nie rozwarstwiała.
Podmiana powinna byś połączona z odmulaniem dna i czyszczeniem wkładu w filtrach.
Filtr w nocy hałasuje?
Ryby nie mają słuchu,ale strumienie i rzeki na noc wyłączają,fakt ;D

zyon - Nie Sie 05, 2012 19:30

Ale ioprocz tych mam jeszcze neonki, platki i pare zalobniczek i takie tam rozne talatajstwo a one chyba napowietrzcza potrzebuja. Odmulanie robie co jakis czas ale wtedy wode spuszczam tylko do momentu az ryby brzuchami szoruja po dnie i dolewam. Teraz jak im dziennie wymieniam ok litr wody to odmulam tylko zeby syf z dna sciagnac. A wklad w filtrze wymieniac z reguly raz w tygodniu
Anonymous - Nie Sie 05, 2012 19:36

zyon napisał/a:
Ale ioprocz tych mam jeszcze neonki, platki i pare zalobniczek i takie tam rozne talatajstwo a one chyba napowietrzcza potrzebuja. Odmulanie robie co jakis czas ale wtedy wode spuszczam tylko do momentu az ryby brzuchami szoruja po dnie i dolewam. Teraz jak im dziennie wymieniam ok litr wody to odmulam tylko zeby syf z dna sciagnac. A wklad w filtrze wymieniac z reguly raz w tygodniu

Gitara.

Joannaż - Wto Sie 07, 2012 10:23

makusia napisał/a:
Tak serio to podobno sklonnosc czy zdolnosc do bycia uduchowionym jest uwarunkowana genetycznie i nie ma tu za bardzo naszego wyboru...

Transformacja genetyczna trwa.

w stronę Natury...czy w stronę plastikowo-nylonowo-syntetyku ??
kto co woli.


buziaki.

;)

zyon - Wto Sie 07, 2012 10:28

sinsemilla napisał/a:
czy w stronę plastikowo-nylonowo-syntetyku ??

butapren juz niemodny :) choc jeszcze pare lat temu widzialem paru amatorow taniego "baczkowania" :D

Joannaż - Wto Sie 07, 2012 12:03

Cytat:
"baczkowania"

Kiedyś wyprosiłam takiego amatora z autobusu i tak nie zaczaił co mówię :)

to dopiero syntetyk:
bój się boga :o



http://www.pcworld.pl/new...aza.emocje.html
masakrejszon.


~..~


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group