Carnassier - Pią Cze 15, 2012 21:47 Temat postu: Podroby, organy Zapytam krótko - czy podroby od jedzenia na siłę kiedyś zaczną mi smakować? Spróbowałem kiedyś wątroby wieprzowej - tragedia, dzisiaj cielęcej - wcale nie lepiej. Dlaczego w ogóle są one tak polecane? Czy nie można uzupełnić luki po nich innymi produktami? EAnna - Pią Cze 15, 2012 22:07
Skoro Ci nie smakują to nie jedz. Ja je lubię i taka wątroba cielęca to dla mnie rarytasik. Ostatnio codziennie jadam po ok. 100 grasicy cielęcej co jest odpowiednikiem bardzo drogiego wyciągu, wzmacniającego układ immunologiczny. Jest to dla mnie bardzo smaczny kawałek, chociaż trochę żujka . Surowe mięso trzeba lubić, mieć naturalny do niego pociąg. RAW0+ - Pią Cze 15, 2012 22:09
Ludzieeeeee. Dlaczego wy macie tak mało zaufania dla własnego organizmu?  Przecież on ci mówi więcej niż wszystkie książki świata. Twoim zadaniem jest jedynie obserwowanie odruchów ciała a nie jego forsowanie. Żeby się tego nauczyć na prawdę nie potrzeba wcale długiego czasu.
Carnassier - Pią Cze 15, 2012 22:17
Znaczy dopóki mogę jeść mięśnie i nabiał to nie ma powodów do zmartwienia? RAW0+ - Pią Cze 15, 2012 22:27
Oczywiście. Ja tak czynię już od 2 lat, podroby to u mnie wielka rzadkość. Zero objawu braku jakichkolwiek minerałów, witamin, zero chorób, zero kontuzji. Acha, i nie supluje witaminy C 
Anonymous - Sob Cze 16, 2012 09:41
Jak jesz surowe mięśnie i nabiał,dajesz wszystko. Ty masz poza tym niskie potrzeby energetyczne. Z ta witaminą C,to nie wiadomo jak jest. Podobno na surowym LC to potrzeba jej 4 mg! Hannibal - Nie Cze 17, 2012 21:57
Nieźle. Robisz to w ramach jakiejś naturalnej terapii, ze względu na konkretne problemy zdrowotne, czy po prostu profilaktycznie? |
