|
www.DobraDieta.pl Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl |
|
Aktywność fizyczna, sport - pamiętnik zbiga
Anonymous - Wto Cze 26, 2012 20:30
zyon napisał/a: | mowa o niemieszaniu paliw, | no przecież o tym mowa
T może być paliwem
i
ww mogą być paliwem
zależy od ilości
przy bardzo małej T paliwem muszą być Ww
przy bardzo małej Ww paliwem muszą być T
przy +- równych ilościach energetycznych z T i Ww jest "nadwyżka energii" i jest problem
pomijam możliwą energię z B oczywiście
lepiej nie potrafię
Trolejbus - Wto Cze 26, 2012 21:44
Mnie w praktyce wychodzi tak...
Jak sobie zjem 60 g W na dobę, a PPM mnie określają w okolicy 2000 kcal (wg. norm które są dla ogółu), przy stabilnej wadze ciała. To mi wynika że z tych W jest ze 12% tej podstawowej puli energetycznej ( nie licząc z innych przemian, o których mi się nie śni).
Taki przykład tylko...
Anonymous - Wto Cze 26, 2012 21:55
zyon napisał/a: | No wlasnie dario dlatego pytam, bo jezeli tak jak mowisz, ze wystarczy aby sie zmiescic w ramach LC circa about 80 i wtedy nie ma znaczenia to po co to gadanie o niemieszaniu paliw? Albo nie ma znaczenia albo jednak ma, bo u Kwasniewskiego jest LC i relatywnie dosc niskie ale jest tez mowa o niemieszaniu paliw, wiec jakis sens, cel albo przeslanka jest.
I sadze, ze wlasnie bardziej istotne jest to co dla komorek niz zoladka, bo to komorki odloza to czego nikt nie chce a nie zoladek |
Ojej!
Któreś paliwo musi byc w miażdżącej przewadze.
Mozesz zrobic wyłączność,ale daleko na ZC nie polecisz,podobnie jak diecie całkowicie pozbawionej tłuszczu.
zyon - Wto Cze 26, 2012 22:34
Gavroche napisał/a: | zyon napisał/a: | No wlasnie dario dlatego pytam, bo jezeli tak jak mowisz, ze wystarczy aby sie zmiescic w ramach LC circa about 80 i wtedy nie ma znaczenia to po co to gadanie o niemieszaniu paliw? Albo nie ma znaczenia albo jednak ma, bo u Kwasniewskiego jest LC i relatywnie dosc niskie ale jest tez mowa o niemieszaniu paliw, wiec jakis sens, cel albo przeslanka jest.
I sadze, ze wlasnie bardziej istotne jest to co dla komorek niz zoladka, bo to komorki odloza to czego nikt nie chce a nie zoladek |
Ojej!
Któreś paliwo musi byc w miażdżącej przewadze.
Mozesz zrobic wyłączność,ale daleko na ZC nie polecisz,podobnie jak diecie całkowicie pozbawionej tłuszczu. |
No wlasnie o to pytam, dlatego takie cos mniej wiecej mi cos daje
Cytat: | Ja jem 4-6 kartofli,jesli o nich mowa,utopione w smalcu lub maśle.
Aż pływa. |
zyon - Wto Cze 26, 2012 22:36
Trolejbus napisał/a: | Mnie w praktyce wychodzi tak...
Jak sobie zjem 60 g W na dobę, a PPM mnie określają w okolicy 2000 kcal (wg. norm które są dla ogółu), przy stabilnej wadze ciała. To mi wynika że z tych W jest ze 12% tej podstawowej puli energetycznej ( nie licząc z innych przemian, o których mi się nie śni).
Taki przykład tylko... |
a jak ktos nie liczy PPM i nie wazy zarla? po prostu gotuje np 4 ziemniaki i co dalej? koperek i lyzka masla czy moze 5 lyzek maska i 300ml smietany? jezeli to jego calodniowe wegle to robi roznice czy nie?
Anonymous - Wto Cze 26, 2012 22:39
zyon napisał/a: | Trolejbus napisał/a: | Mnie w praktyce wychodzi tak...
Jak sobie zjem 60 g W na dobę, a PPM mnie określają w okolicy 2000 kcal (wg. norm które są dla ogółu), przy stabilnej wadze ciała. To mi wynika że z tych W jest ze 12% tej podstawowej puli energetycznej ( nie licząc z innych przemian, o których mi się nie śni).
Taki przykład tylko... |
a jak ktos nie liczy PPM i nie wazy zarla? po prostu gotuje np 4 ziemniaki i co dalej? koperek i lyzka masla czy moze 5 lyzek maska i 300ml smietany? jezeli to jego calodniowe wegle to robi roznice czy nie? |
4 ziemniory i tłuszczu do syta.
A rano kontrola.
Jak boczki obfite minus jeden kartofel.
I tak aż znajdziesz swą proporcje
Trolejbus - Wto Cze 26, 2012 23:46
No, zależy co się chce osiągnąć i na jakim modelu żywienia. Leży o proporcjach wyłożone jak na tacy od dawna. Ja liczę tylko W, ale wagi dawno nie ruszałem bo nie jest mi do tego potrzebna. Ot nawyk wyparł liczenie przyrządowe.
zbiggy - Śro Cze 27, 2012 05:47
Gavroche napisał/a: |
Ja jem 4-6 kartofli,jesli o nich mowa,utopione w smalcu lub maśle.
Aż pływa.
O polowe mniejszy taki posiłek,robi niezla wycinkę rano | o, wycinka, to coś dla mnie
rozumiem, że robisz takie coś w dniu zamiast "posiłku białkowego" czy do tego jeszcze dajesz pół kilo mięsa?
albo inaczej - czy dobrze pamiętam że pisałeś o 5000-6000 kcal dziennie? a żeby zrobić legendarną "wycinkę" to do ilu musisz zejść?
(pytam żeby ewentualnie stuningować swoją dietkę)
Anonymous - Śro Cze 27, 2012 07:39
zbiggy napisał/a: | Gavroche napisał/a: |
Ja jem 4-6 kartofli,jesli o nich mowa,utopione w smalcu lub maśle.
Aż pływa.
O polowe mniejszy taki posiłek,robi niezla wycinkę rano | o, wycinka, to coś dla mnie
rozumiem, że robisz takie coś w dniu zamiast "posiłku białkowego" czy do tego jeszcze dajesz pół kilo mięsa?
albo inaczej - czy dobrze pamiętam że pisałeś o 5000-6000 kcal dziennie? a żeby zrobić legendarną "wycinkę" to do ilu musisz zejść?
(pytam żeby ewentualnie stuningować swoją dietkę) |
Ziemniaki jem co 3-4 dni,zamiast trzeciego posiłku białkowego.
Normalnie,codziennie jest pewnie 0,6-0,7 twarogu plus np. jabłko.
Eee,tam zaraz wycinka,rano po prostu jest mniej na boczkach i wadze.
Nie wiem tez,jakby było gdyby te pyrki były codziennie
Żeby gubić wagę tak zauważalne,muszę zejść do około 4000 kcal.
Przy czym węgli mniej o połowę.
A w wakacje,jak nie trenuje ustala mi sie na około 2500 do chudnięcia i kolo 3000 do utrzymania.
Choć to tylko miesiąc nieróbstwa,więc stosunkowo krótko.
zyon - Śro Cze 27, 2012 08:08
Gavroche napisał/a: | zyon napisał/a: | Trolejbus napisał/a: | Mnie w praktyce wychodzi tak...
Jak sobie zjem 60 g W na dobę, a PPM mnie określają w okolicy 2000 kcal (wg. norm które są dla ogółu), przy stabilnej wadze ciała. To mi wynika że z tych W jest ze 12% tej podstawowej puli energetycznej ( nie licząc z innych przemian, o których mi się nie śni).
Taki przykład tylko... |
a jak ktos nie liczy PPM i nie wazy zarla? po prostu gotuje np 4 ziemniaki i co dalej? koperek i lyzka masla czy moze 5 lyzek maska i 300ml smietany? jezeli to jego calodniowe wegle to robi roznice czy nie? |
4 ziemniory i tłuszczu do syta.
A rano kontrola.
Jak boczki obfite minus jeden kartofel.
I tak aż znajdziesz swą proporcje |
O to juz konkretniej. Tylko czy przez jedna noc zle proprocjum od razu da o sobie znac?
zyon - Śro Cze 27, 2012 08:09
Trolejbus napisał/a: | No, zależy co się chce osiągnąć i na jakim modelu żywienia. Leży o proporcjach wyłożone jak na tacy od dawna. Ja liczę tylko W, ale wagi dawno nie ruszałem bo nie jest mi do tego potrzebna. Ot nawyk wyparł liczenie przyrządowe. |
No jak to co, jestesmy w dziale sportowym, wiec jak to co ?
Anonymous - Śro Cze 27, 2012 08:52
Cytat: | O to juz konkretniej. Tylko czy przez jedna noc zle proprocjum od razu da o sobie znac? |
U mnie daje.
Nie przez jedną,to przez dwie
Dobry sposób Trolejbusa,liczyć tylko węgle,a reszta do syta.
Mariusz też mi tak radził.
Węgle do 100 g ( czy ilu tam,dla Ciebie ),reszta do woli.
zyon - Śro Cze 27, 2012 08:58
Ostatnio jedyne wegle jakie jem to szczypior, rzodkiewka i salata do smietany. rzodkiewa juz sie konczy.
Anonymous - Śro Cze 27, 2012 09:27
zyon napisał/a: | Ostatnio jedyne wegle jakie jem to szczypior, rzodkiewka i salata do smietany. rzodkiewa juz sie konczy. |
Ja to jak nie zjem przynajmniej co 4-5 dni ~ 100-120 g węgli,mam wrażenie opuchniecia i pełności.
Po takim ladowanku znacznie lepiej tez wydolnościowo.
A najlepiej codziennie z 90 g,ale nie zawsze mi się chce to jesc.
Wolę konkrety
zyon - Śro Cze 27, 2012 09:31
No wlasnie, mi sie tak zrobilo, ze jem 2 razy dziennie, miedzy 17 a 22 czesciej miedzy 17 a 21, ciezko mi cos upychac na sile, tylko dlatego, zeby jesc 3 posilki i wegli tam naladowac. Jak te ziemniory wcinasz, to z maslem i smietana czy z jakim tluszczem ?
Anonymous - Śro Cze 27, 2012 09:39
zyon napisał/a: | No wlasnie, mi sie tak zrobilo, ze jem 2 razy dziennie, miedzy 17 a 22 czesciej miedzy 17 a 21, ciezko mi cos upychac na sile, tylko dlatego, zeby jesc 3 posilki i wegli tam naladowac. Jak te ziemniory wcinasz, to z maslem i smietana czy z jakim tluszczem ? |
Zawsze z tłuszczem.
Może nawet 1:1 wagowo?
Jak ugotowane gorące to wrzucam tam pól kostki masła.
Jak zimne już,dziewczynom z obiadu zostało,odsmażam na smalcu.
Smietane i smietankę wole solo lub z truskawką czy jagodą.
Najwięcej węgli zawsze na wieczór,lepiej śpię.
zyon - Śro Cze 27, 2012 11:11
Ok, mowisz 1:1 i wtedy sie paliwa mieszaja czy nie?
Anonymous - Śro Cze 27, 2012 11:24
zyon napisał/a: | Ok, mowisz 1:1 i wtedy sie paliwa mieszaja czy nie? |
Mieszają zajebiście
Ale ja się nie boję,opty nie jestem
Mariusz_ - Śro Cze 27, 2012 11:35
4:9
30:70 i tak nie jest źle
zyon - Śro Cze 27, 2012 11:37
Mariusz_ napisał/a: | 4:9
30:70 i tak nie jest źle |
wegle /szmalec czy na odwrot?
Mariusz_ - Śro Cze 27, 2012 11:41
1:1
wagowo to samo
kalorycznie już nie. To chyba jasne
sam jadam różnie
1:1-3 wagowo co by nie było
Chyba,że Gavroche miał na myśli 200g ziemniaków i 200g masła
Anonymous - Śro Cze 27, 2012 11:44
Mariusz_ napisał/a: | 4:9
30:70 i tak nie jest źle |
Nie jest,nie jest.
Bo to raz na parę dni.
Chyba u Poliquina przeczytałem i mi sie spodobało
Anonymous - Śro Cze 27, 2012 11:47
Cytat: | Chyba,że Gavroche miał na myśli 200g ziemniaków i 200g masła |
Nie.
100 g ww z ziemniaków i ~ 100 g t z masła(82 % z pól kostki).
Ale to tak na czuja.
zyon - Śro Cze 27, 2012 11:50
To znaczy panowie, ze wy bez wagi to w ogole nie zaczynacie konsumpcji?
Mariusz_ - Śro Cze 27, 2012 11:52
czyli wagowo
15:80
60:720 gdzie tu mieszanie, dajcie spokój
<10%
wartości przybliżone
Mariusz_ - Śro Cze 27, 2012 11:58
wszystko leci na oko np
7-8 żółtek
1/2 lubka lub trochę mniej śmietanki 30% z karagenem
łyżka powiedeł śliwkowych
czasem łyżeczka mąki ziemniaczanej i to wszystko tworzy budyń
Czasem bywa zjedzony na jedno podejście. Różnie bywa....
zyon - Śro Cze 27, 2012 12:01
No to dobrze, bo juz sie zaczalem bac, ze bez wagi to zyc sie nie da, jak bez blendera...
Wiec maniek wez tak opisz od strony praktycznej jak gavro. - bieresz np 4 ziemniaki srednie i ile do tego ladujesz reszty fatowej?
W ogole to dlaczego np wywalasz bialka z jaj? Zeby nie 'przebialczyc' ? Przeciez trzeba troche wiecej na rozrost i regeneracje niz w zwyklym trybie zycia a takiego chyba dotyczy proporcjum?
Anonymous - Śro Cze 27, 2012 12:04
zyon napisał/a: | To znaczy panowie, ze wy bez wagi to w ogole nie zaczynacie konsumpcji? |
Wszystko na oko.
Błędy mogą być.
Dlatego wole: 4 ziemniaki i 4 łyżki smalcu.
Anonymous - Śro Cze 27, 2012 12:06
Cytat: |
W ogole to dlaczego np wywalasz bialka z jaj? Zeby nie 'przebialczyc' ? Przeciez trzeba troche wiecej na rozrost i regeneracje niz w zwyklym trybie zycia a takiego chyba dotyczy proporcjum? |
Zdaje się,że sie scukrzają.
Kazeina też.
zyon - Śro Cze 27, 2012 12:09
Ale przeciez nie zawsze sie scukrzaja chyba, tylko w okreslonych warunkach? Twarogi przeciez jesz.
Mariusz_ - Śro Cze 27, 2012 12:17
zyon napisał/a: | Wiec maniek wez tak opisz od strony praktycznej jak fgavro. - bieresz np 4 ziemniaki srednie i ile do tego ladujesz reszty fatowej? |
1-2 ziemniaka
np. frytki lubię jadać z keczupem
placki ziemniaczane na łyżce,dwóch smlacu lub szpiku. "Bywaja" z dodatkiem kwaśnej śmietany
gotowany ziemniak z 5-6 łyżkami śmietany lub kawałkiem masła, lub tym i tym
kubek mrożonych owoców, na chwilę obecną świeżych , ubijam 1/2 kubka śmietanki ewentualnie kilka czubatych łyżek kwaśnej śmietany
zyon napisał/a: | W ogole to dlaczego np wywalasz bialka z jaj? Zeby nie 'przebialczyc' ? Przeciez trzeba troche wiecej na rozrost i regeneracje niz w zwyklym trybie zycia a takiego chyba dotyczy proporcjum? |
W białku białka, prócz aminokwasów próżno szukać innych "dobroci". A w żółtku jest wszystko- dosłownie (z wyjątkiem wit C). Należy koncentrować składniki nie rozcieńczać. Białka mi nie brakuje 1g/kg wystarczy mi w zupełności. Jak potrzeba będzie zwiększyć, zgłodnieję i zjem więcej
Nic nie wyznaczam sobie na sztywno. Nie licząc proporcji
Anonymous - Śro Cze 27, 2012 12:58
zyon napisał/a: | Ale przeciez nie zawsze sie scukrzaja chyba, tylko w okreslonych warunkach? Twarogi przeciez jesz. |
Wp....am wręcz!
Całe jaja też,głównie zimą.
A ja tam nie wiem ,kiedy te określone warunki.
Niezbyt mi straszno
zyon - Śro Cze 27, 2012 13:02
No scukrzaja sie glownie wtedy kiedy za malo wegli, nie?
...........czyli teoretycznie w srodowisku sprzyjajacym ketozie. Wtedy trza przyszmalcowac na to wychodzi coby ketoze podtrzymac a jak nie to wegli dodac. Kwasniewski twierdzi, ze jego dieta nie jest ketogeniczna w odroznieniu od Atkinsa.
Mariusz_ - Śro Cze 27, 2012 13:05
No tak Gavroche ma jakieś 300g białka w diecie .Z czego nadmiaru xxx g...
Twaróg jakieś 0,5kg (kazeina WB 68%) bez połączenia z całymi jajkami lub samymi żółtkami mało wartościowe białko (~30% zamienione na cukier ?). Przy adekwatnym udziale żółtek,białko o wysokiej WB twaróg "dodatkowy cukier".
Nie ma szans, aby był na LC >Nie ma szans, aby zjadał tylko 90g Ww w sumie
Anonymous - Śro Cze 27, 2012 13:08
Mariusz_ napisał/a: | No tak Gavroche ma jakieś 300g białka w diecie .Z czego nadmiaru xxx g...
Twaróg jakieś 0,5kg
Nie ma szans, aby był na LC >Nie ma szans, aby zjadał tylko 90g Ww w sumie |
Pewnie,nie,choć z wyliczeń tak wychodzi.
A co się dzieje tam,gdzie wzrok nie sięga?
Inuici też nie byli na LC?
Mariusz_ - Śro Cze 27, 2012 13:20
Gavroche napisał/a: | Inuici też nie byli na LC? |
A co jadali Inuici?
Patrząc na wczesny model ŻO oparty na twarogach i białku o niższej wartości biologicznej stosunek B:W przyjmował wartość jak 1:0,2-0,3.
Anonymous - Śro Cze 27, 2012 13:25
Mariusz_ napisał/a: | Gavroche napisał/a: | Inuici też nie byli na LC? |
A co jadali Inuici?
Patrząc na wczesny model ŻO oparty na twarogach i białku o niższej wartości biologicznej stosunek B:W przyjmował wartość jak 1:0,2-0,3. |
300-600 g białka z mięsa,co do ilości tłuszczu nie ma zgody w opisach.
Pewnie Hani mógłby pomóc.
Teraz jadę na Mazury i mam przerwę w treningach,około miesięczną.
Pobór żarcia spada niemal o połowę i wtedy jestem najbardziej opty,chyba.
Może 150:250:50.
Spadam z wagi bardzo niewiele.
Mariusz_ - Śro Cze 27, 2012 13:30
Gavroche napisał/a: | Spadam z wagi bardzo niewiele. |
Woda i tłuszcz ?
Mięśnie nie powinny
Mariusz_ - Śro Cze 27, 2012 13:31
Gavroche napisał/a: | 300-600 g białka z mięsa |
Podobno Eskimosi jadali 150-300 a Innuici 2x więcej?
Anonymous - Śro Cze 27, 2012 13:34
Mariusz_ napisał/a: | Gavroche napisał/a: | 300-600 g białka z mięsa |
Podobno Eskimosi jadali 150-300 a Innuici 2x więcej? |
Widzisz,tak to jest.
Eskimosi to urągliwa nazwa.
Amundsen w "Życiu Eskimosów" opisywał 5 funtów mięsa na mężczyznę.
Ale to pewnie tak jak z Hunza,raz weganie,raz mięsojady.
zbiggy - Śro Cze 27, 2012 19:13
Mariusz_ napisał/a: | No tak Gavroche ma jakieś 300g białka w diecie .Z czego nadmiaru xxx g...
Twaróg jakieś 0,5kg (kazeina WB 68%) bez połączenia z całymi jajkami lub samymi żółtkami mało wartościowe białko (~30% zamienione na cukier ?). Przy adekwatnym udziale żółtek,białko o wysokiej WB twaróg "dodatkowy cukier".
| jest taki ser włoski "capri" - podobny do twarogu ale jest "serwatkowy" - Gavro próbowałeś może tego, dzieciaczku?
teoretycznie powinien mieć pełniejsze białko
w ogóle to jakie macie "propozycje podania" jak przyrządzić kawał twarogu żeby był pyszny i szybko jak wracam z siłki?
i jeszcze jedno - dzisiaj była zmiana kodu 8 z przodu
zyon - Śro Cze 27, 2012 19:17
zbiggy napisał/a: | i jeszcze jedno - dzisiaj była zmiana kodu 8 z przodu |
Uuuu to ty dziadek sie tak nie forsuj na osiemdziesiatce, w tym wieku to laweczka i cieple kapcie
Ja twarog ze smietana i szczypiorem jem
Anonymous - Śro Cze 27, 2012 19:26
zbiggy napisał/a: | "propozycje podania" jak przyrządzić kawał twarogu |
ja lubię polać dobrą oliwą , maczam i zajadam
Anonymous - Śro Cze 27, 2012 19:37
zyon napisał/a: | zbiggy napisał/a: | i jeszcze jedno - dzisiaj była zmiana kodu 8 z przodu |
Uuuu to ty dziadek sie tak nie forsuj na osiemdziesiatce, w tym wieku to laweczka i cieple kapcie
Ja twarog ze smietana i szczypiorem jem |
Chyba schudł do 89?
Ze śmietaną.
zbiggy - Śro Cze 27, 2012 21:15
zyon napisał/a: |
Uuuu to ty dziadek sie tak nie forsuj na osiemdziesiatce, w tym wieku to laweczka i cieple kapcie | ja mam 29 lat, a za rok będzie 2A
a na wadze dzis było 89,7 dzisiaj co prawda nażarłem się po siłce więc efekt może być nietrwały, ale ostatnio tyle ważyłem w grudniu
zyon napisał/a: | Ja twarog ze smietana i szczypiorem jem |
dario_ronin napisał/a: | ja lubię polać dobrą oliwą , maczam i zajadam |
Gavroche napisał/a: | Ze śmietaną. |
no to panowie dość rudymentarnie - myślałem że będą fajerwerki kulinarne
a z oliwą nie próbowałem, moi słowiańscy rodzice raczej mieszali to ze śmietaną ale spróbuję
zyon - Śro Cze 27, 2012 21:39
imho mieszac tluszcze roslinne ze zwierzecymi to nie teges jak to mowia
Anonymous - Śro Cze 27, 2012 21:49
zyon napisał/a: | imho mieszac tluszcze roslinne ze zwierzecymi to nie teges jak to mowia |
Ja bym sprawdził na sobie
Dr.Budwig byłaby oburzona.
Mi z oliwa i kokosem nie wchodziło.
Odbija się dziwnie.
Albo ze śmietaną,albo wcale.
Ze smietanka słodka i z mlekiem,syf.
Z wodą juz lepiej.
A sam tez wyborny.
zyon - Śro Cze 27, 2012 22:39
dr budwig zalecala chudy twarog wiec o mieszaniu tluszczow raczej mowy nie ma. oliwa to tylko dodatek do salatek i nic poza tym moim zdaniem
Anonymous - Śro Cze 27, 2012 22:45
zyon napisał/a: | dr budwig zalecala chudy twarog wiec o mieszaniu tluszczow raczej mowy nie ma. oliwa to tylko dodatek do salatek i nic poza tym moim zdaniem |
No tak.
Okropna w smaku jest dla mnie.
Do marynat i do leków sie nadaje.
Anonymous - Czw Cze 28, 2012 07:14
Cytat: | Okropna w smaku jest dla mnie | dla mnie oliwa to nie "paliwo do diesli"
a smak może być wyborny
świeża , niefiltrowana , mniam , nawet łyżką
niektóre rośliny są darem "natury" - lekarstwem
D
Anonymous - Czw Cze 28, 2012 08:00
dario_ronin napisał/a: | Cytat: | Okropna w smaku jest dla mnie | dla mnie oliwa to nie "paliwo do diesli"
a smak może być wyborny
świeża , niefiltrowana , mniam , nawet łyżką
niektóre rośliny są darem "natury" - lekarstwem
D |
Dobrze,że tak jest,że Tobie to,a innemu tamto...
Skoro Ci smakuje
Anonymous - Czw Cze 28, 2012 08:03
Gavroche napisał/a: | Skoro Ci smakuje |
jak wytrawne wino
koniecznie czerwone
a swoją drogą dlaczego nie ma jeszcze tematu o winie na DD ?
Dobra dieta bez wina ?
D
Mariusz_ - Czw Cze 28, 2012 10:03
salceson oraz/lub boczek, twarog,cebula,smietana oraz/lua maslo,sol,pieprz
twarog z pasztetem podwedzanym i maslem z rzodkiewka
chill - Czw Cze 28, 2012 21:18
A jecie panowie taki serek Mascarpone ? Mówię o takim marketowym no chyba że jakiś tam łoryginalany macie ?
43 % fatu ....
Fajne czasem zamiast masła i śmietany , osobiście żadko go jem ...
Trolejbus - Czw Cze 28, 2012 23:18
chill napisał/a: | A jecie panowie taki serek Mascarpone ? Mówię o takim marketowym no chyba że jakiś tam łoryginalany macie ?
43 % fatu ....
Fajne czasem zamiast masła i śmietany , osobiście żadko go jem ... |
No fajny, prawie jak śmietana Gruyere (coś koło 52%).
zyon - Pią Cze 29, 2012 08:26
O, a coz to za wynalazek? gdzie to dostac?
Trolejbus - Pią Cze 29, 2012 12:30
zyon napisał/a: | O, a coz to za wynalazek? gdzie to dostac? |
Nie wiem czy jest to u nas. W wielu krajach występuje pod nazwą "double cream".
P. S.
Oczywiście na dietach mieszanych i węglowodanowych nie polecam bo w takim towarzystwie węglowodany mogą zaszkodzić.
side - Pią Cze 29, 2012 19:42
zyon napisał/a: | O, a coz to za wynalazek? gdzie to dostac? |
W realu np. Raz kupilem. Nie wiem jak to ugryzc, ani to maslo ani smietana.
Trolejbus - Sob Cze 30, 2012 07:00
Ja bym nie dał do "tiramisu, spaghetti i pieczywa". Bym np. na serowo-jajecznym placku serwował. Tudzież z leśnymi owocami lub z serem "białym", a czasem to nawet samo, albo i do ojmleta.
zbiggy - Czw Lip 05, 2012 19:04
wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni,
gdy nie ma w domu dzieci to.... trudno o wycinkę
chyba tryb życia sybaryty nie służy zbytnio talii osy
ale nic to, do wyjazdu jeszcze 8 dni, na pewno się uda
Blade - Pon Lip 09, 2012 10:26
zbiggy napisał/a: | wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni,
gdy nie ma w domu dzieci to.... trudno o wycinkę
chyba tryb życia sybaryty nie służy zbytnio talii osy
|
miałem to samo powoli wracam do normalności wg Ferrisa taki atak weekendowego szaleństwa na dłuższą metę pomaga
zbiggy - Pon Lip 09, 2012 22:45
no cóż, nie mogę powiedzieć że projekt "fight club" zakończył się hucznym sukcesem
poniedziałki to najtłustsze dni, do piątku jeszcze zleci z kilo ale 88 raczej nie będzie
a w piątek wyjeżdżam na 2 tyg., czeka mnie tam ostry eksperyment z z nadwyżką kaloryczną
zbiggy - Czw Lip 12, 2012 19:19
dzisiaj było 88,8 jutro nie wiem czy się zważę bo wyjeżdżam na 2 tygodnie )
wygląda to nawet nieźle, dawno tak nie było, ale zostały jednak boczki które mi wytyka dziecko :O
no to nara i dozo
chill - Czw Lip 12, 2012 22:29
Udanego weekendu Wariacie ....
Wracaj i szlifuj dalej sylwete ...
zyon - Pią Lip 13, 2012 08:54
jak wroci to szlifowanie nie wystarczy, trzeba bedzie ciosac najpierw
zbiggy - Sob Lip 28, 2012 06:27
no znalazłem mój zakurzony pamiętnik
13 lipca było 88,6 a po urlopie jest 90,5
od dwóch tygodni coś nie czuję się w szczycie ani fizycznym ani intelektualnym
no więc do dzieła, dzisiaj będzie lekki trening i zaczynam już brać kreatynę
Anonymous - Sob Lip 28, 2012 09:55
zbiggy napisał/a: | no znalazłem mój zakurzony pamiętnik
13 lipca było 88,6 a po urlopie jest 90,5
od dwóch tygodni coś nie czuję się w szczycie ani fizycznym ani intelektualnym
no więc do dzieła, dzisiaj będzie lekki trening i zaczynam już brać kreatynę |
Dwa w tę,dwa w tę...
Moim zdaniem szkielet faceta 180 wzrostu spokojnie znosi 90-95 kg wagi.
To realna i optymalna waga dla kulturysty,jak pisze Caculin
zbiggy - Sob Lip 28, 2012 17:31
Gavroche napisał/a: |
Dwa w tę,dwa w tę...
Moim zdaniem szkielet faceta 180 wzrostu spokojnie znosi 90-95 kg wagi.
To realna i optymalna waga dla kulturysty,jak pisze Caculin | łaziłem teraz 2 tygodnie po plażach i basenach, czyniąc różne obserwacje. aż za dużo uwagi poświęciłem na wyszukiwanie i analizy facetów, ale oczywiście nie ograniczyłem się tylko do płci brzydkiej
doszedłem do wniosku, że nie chciałbym być "duży" w sensie "lats" jak u płaszczki, wielki kark itd. To może ma swój appeal, ale adresowane jest do mężczyzn, a ja swoją ofertę kieruję do płci przeciwnej
z drugiej strony, gdybym zrobił sobie super wąską talię, to w kategorii wiekowej 40+ zaczyna wyglądać już podejrzanie narcystycznie a nawet mało poważnie.
będę się starał trzymać swoją wagę poniżej 90 kilo, widoczne absy, bice, szeroka klata
no i progres siłowy 5/3/1, ale chyba z tym poczekam na jesień, teraz będzie robiona tylko góra w wysokich zakresach powtórzeń (podobnie jak u Chilla cos poczułem w plecach i dam im jeszcze kilka tygodni spokoju)
niedługo olimpiada, to jestem ciekaw jak wyglądają i ważą lifterzy o moim wzroście, poza wagą 105+
Anonymous - Sob Lip 28, 2012 20:09
Cytat: | niedługo olimpiada, to jestem ciekaw jak wyglądają i ważą lifterzy o moim wzroście, poza wagą 105+ |
Też będę śledził.
O Twoim wzroście to niewielu w niższej kategorii zobaczysz,ciężarowcy czołówki raczej niscy są.
zbiggy - Nie Lip 29, 2012 11:34
tak się zastanawiam
mam możliwość pójścia na siłkę max. 2x w tygodniu.
staram się podzielić ćwiczenia tak żeby zrobić wszystko w czasie tych 2 sesji.
mam też w domu hantle, sztangę i troszkę ciężarków.
i teraz ciekawe co myślisz o tym - czy jest sens (i dlaczego tak/nie) podzielić to na drobniejsze sesje np. 4x / tyg., w tym dwie na siłce gdzie jest potrzebna ławka / ciężka sztanga
a dwie krótkie w domu, gdzie można by porobić trochę military, wiosłowania, curls, chest flyes czy lateral raises?
Anonymous - Nie Lip 29, 2012 11:46
zbiggy napisał/a: | tak się zastanawiam
mam możliwość pójścia na siłkę max. 2x w tygodniu.
staram się podzielić ćwiczenia tak żeby zrobić wszystko w czasie tych 2 sesji.
mam też w domu hantle, sztangę i troszkę ciężarków.
i teraz ciekawe co myślisz o tym - czy jest sens (i dlaczego tak/nie) podzielić to na drobniejsze sesje np. 4x / tyg., w tym dwie na siłce gdzie jest potrzebna ławka / ciężka sztanga
a dwie krótkie w domu, gdzie można by porobić trochę military, wiosłowania, curls, chest flyes czy lateral raises? |
W domu żelaza dosyć?
Można robić i codziennie.
Albo 2 siłownie i 4 domatory.
Do codziennych treningów trzeba miec jaja,żeby nie przesadzić.
Anonymous - Wto Lip 31, 2012 09:41
Nie odzywasz się.
Znów zmiana wiatru?
Ja bym powyższe widział tak:
Wariant 1:
Trening siłownia:
Ćwiczenia trójboju plus brzuch.
Trening domator:
Wiosło,drążek,military plus bic,tric.
Wariant 2:
Trening siłownia 1:
Martwy plus ławka.
Trening siłownia 2:
Siady plus military.
Trening domator:
Wiosło,drążek,brzuch plus bic,tric.
Hę?
zbiggy - Wto Lip 31, 2012 17:23
Gavroche napisał/a: | Nie odzywasz się.
Znów zmiana wiatru?
Ja bym powyższe widział tak:
Wariant 1:
Trening siłownia:
Ćwiczenia trójboju plus brzuch.
Trening domator:
Wiosło,drążek,military plus bic,tric.
Wariant 2:
Trening siłownia 1:
Martwy plus ławka.
Trening siłownia 2:
Siady plus military.
Trening domator:
Wiosło,drążek,brzuch plus bic,tric.
Hę? |
jednak zastanowiłem się że nie mogę polegać na tym trzecim dniu - a to za późno wstanę, a to za wcześnie ale dzieciarnia też wstanie za wcześnie itd - więc dwa solidne dni na siłce które obejmują wszystko plus może od czasu do czasu jakieś ćwiczonka małymi ciężarami z rana - pompki, upright rows, military itp - ale krótkie serie małymi ciężarkami.
dwa dni przed wyjazdem na wakacje zrobiłem sobie takie coś :
db chest flyes (nazywają to chyba rozpiętki) 3x 10
ławka 3x10 (ostatniego powtórzenia ostatniej serii nie dałem rady)
pullover 3x10
chinups 3x10
i miałem zakwasy 5 dni - także jak się przyłożę do ćwiczeń to regeneracja trwa u mnie prawie tydzień, więc nie będę szarżował jak młody byczek
ale jak mi synio podrośnie to gdzieś się zapiszemy, pewnie na początek jakieś bjj + siłka to wyjdzie z 4-5 razy w tygodniu
Anonymous - Wto Lip 31, 2012 18:28
.
Cytat: |
dwa dni przed wyjazdem na wakacje zrobiłem sobie takie coś :
db chest flyes (nazywają to chyba rozpiętki) 3x 10
ławka 3x10 (ostatniego powtórzenia ostatniej serii nie dałem rady)
pullover 3x10
chinups 3x10
i miałem zakwasy 5 dni - także jak się przyłożę do ćwiczeń to regeneracja trwa u mnie prawie tydzień, więc nie będę szarżował jak młody byczek
ale jak mi synio podrośnie to gdzieś się zapiszemy, pewnie na początek jakieś bjj + siłka to wyjdzie z 4-5 razy w tygodniu |
W pewnym wieku,a raczej stanie organizmu trzeba się oszczędzać
Niektórzy twierdzą,że dwa razy to minimum,ale spokojnie może być optimum.
Np.:
Dzien A:
Przysiad 6*6
MC 6*6
Wycisk na plaskiej 6*6
Wiosłowanie sztangą 6*6
Dzien B:
Pompki na poreczach 6*6
Push press sztanga 6*6 [moze byc pelne Oli jesli umiesz]
Podciaganie na drazku 6*6
Przysiad przedni 6*6
Możliwości dużo.
zbiggy - Wto Lip 31, 2012 18:45
chyba coś takiego sobie będę robić po wakacjach (na razie niech plery odpoczną)
zestaw mi sie podoba, zamiast push press dam powolne majestatyczne military press
Anonymous - Wto Lip 31, 2012 18:50
Taki zestaw sprawdza się podobno świetnie u grapplerów.
Molka - Wto Lip 31, 2012 20:16
Chiałabym zobaczyc efekty tych waszych cwiczen, zapodalibyscie foty, takie od stóp powiedzmy po szyje (jesli zalezy wam na anonimowosci), to najlepsza reklama, co z tego ze piszecie o tym, skad mam wiedzic ze faktycznie cwiczycie, moze sciemniacie
Anonymous - Wto Lip 31, 2012 21:01
Molka napisał/a: | Chiałabym zobaczyc efekty tych waszych cwiczen, zapodalibyscie foty, takie od stóp powiedzmy po szyje (jesli zalezy wam na anonimowosci), to najlepsza reklama, co z tego ze piszecie o tym, skad mam wiedzic ze faktycznie cwiczycie, moze sciemniacie |
Ja to ściemniam.
Nawet rodzinie
Mariusz_ - Wto Lip 31, 2012 21:11
10/10 Gavroche napisał/a: | Ja to ściemniam.
Nawet rodzinie |
zbiggy - Wto Lip 31, 2012 21:35
Molu
no cóż, nie mogę Cię dłużej okłamywać
ja wyglądam jak dziadek z Muppet Show
a poważniej - to pamiętasz Drew Manninga z fat2fit2fat?
moja forma to mniej więcej tydzień między 47 a 48
http://www.fit2fat2fit.com/gallery#prettyPhoto
chociaż mam mniejsze bice niż on ale to się zrobi lada dzień
Molka - Wto Lip 31, 2012 22:06
zbiggy napisał/a: | Molu
no cóż, nie mogę Cię dłużej okłamywać
ja wyglądam jak dziadek z Muppet Show
a poważniej - to pamiętasz Drew Manninga z fat2fit2fat?
moja forma to mniej więcej tydzień między 47 a 48
http://www.fit2fat2fit.com/gallery#prettyPhoto
chociaż mam mniejsze bice niż on ale to się zrobi lada dzień |
he, no to tylko pogratulowac...
Jak zywil sie Monning bedac szczuplym? byl na low carb czy high carb?
zbiggy - Wto Lip 31, 2012 22:15
Molka napisał/a: |
Jak zywil sie Monning bedac szczuplym? byl na low carb czy high carb? | myślę że tzw. "normalnie" - owsianka, owoce, białe mięso itd. ale nie śledziłem specjalnie.
dla młodych, niezdegenerowanych, aktywnych LC czy HC nie robi wielkiej różnicy, IMHO.
Molka - Wto Lip 31, 2012 22:27
zbiggy napisał/a: | Molka napisał/a: |
Jak zywil sie Monning bedac szczuplym? byl na low carb czy high carb? | myślę że tzw. "normalnie" - owsianka, owoce, białe mięso itd. ale nie śledziłem specjalnie.
dla młodych, niezdegenerowanych, aktywnych LC czy HC nie robi wielkiej różnicy, IMHO. |
aha...
zbiggy a czemu masz w stopce "with my max" a nie "with your max"?
zbiggy - Wto Lip 31, 2012 22:29
Molka napisał/a: |
zbiggy a czemu masz w stopce "with my max" a nie "with your max"? | w oryginale rzeczywiście było your ale ponieważ lubię poironizować tez na swój temat, to przerobiłem
zresztą, już za długo to jest , trzeba wytrzasnąć gdzieś jakąś kolejną myśl głęboką
Molka - Wto Lip 31, 2012 22:35
zbiggy napisał/a: | Molka napisał/a: |
zbiggy a czemu masz w stopce "with my max" a nie "with your max"? | w oryginale rzeczywiście było your ale ponieważ lubię poironizować tez na swój temat, to przerobiłem
zresztą, już za długo to jest , trzeba wytrzasnąć gdzieś jakąś kolejną myśl głęboką |
tez tak myslalam zes przerobił z premedytacja... to w takim razie czekam na kolejna złota mysl, na pewno mnie nie zawiedzisz..
zyon - Śro Sie 01, 2012 08:42
Ach ta ciotka-klotka, kazdemu wbije swoja szpile
zbiggy - Czw Sie 09, 2012 20:04
coś mnie dolne plecy bolą po wczorajszych deadliftach
"cały jestem zbudowany z ran" jak śpiewał artysta
starość nie radość, chyba trzeba rzucić MC i siady, przynajmniej na kilka miesięcy.
a może teraz jakiś split 2x na samą górę, co trener na to?
mój wstępny szkic:
1)
chinsy
dipsy
dumbbell flyes (rozpiętki na ławce)
dumbbell pullovers
2)
wiosłowanie w opadzie
military
upright rows
db seated lateral raises
+ ew. izolacje na bic i tric jak zostanie trochę pary w starych cżłonkach
co trener na to
czy czegoś tutaj brakuje Gawroszu?
Molka - Czw Sie 09, 2012 20:47
Zbiggy, Ty sie zdecydowanie przetrenowujesz... i teraz zona bedzie musiała Ci okłady z borowiny aplikowac zamiast napinac mięsnie pośladków, przeciez trener powinien byc dyspozycyjny ......
Anonymous - Czw Sie 09, 2012 21:11
Cytat: | czy czegoś tutaj brakuje Gawroszu? |
Cierpliwości i konsekwencji
Dla mnie ok.
Zmieniłbym kolejność tylko:
1.
Pullovers
Chins
Flyes
Dips
Izolowane przed wielostawowym,wstępne zmęczenie,przenoszenie i rozpiętki nie wpływają tak na pompki i podciąganie,jak odwrotnie.
2.
upright rows
wiosło
unoszenie bokiem w opadzie
military
Plus ewentualne pirdoołki bic i tric
Ale Twoja kolejność też jest ok,znasz siebie lepiej.
Jeśli cierpisz z powodu powolnej regeneracji,to zrobiłbym raz w tygodniu pull,raz push.
Większą objętością,kulturystycznie.
zbiggy - Czw Sie 09, 2012 21:36
to nie są zwykłe zakwasy, to jest taka sztywność w okolicach hmm kości ogonowej,
czuję że tam coś się zaczyna dziać, szukam teraz konsultacji ortopedy sportowego
(niesportowy od razu powie off siłka bo z jego punktu widzenia 100% ćwiczących ma kontuzje
zazwyczaj np. zakładam skarpetę stojąc na jednej nodze i podciągając drugą a teraz jak się tak schylam to czuję że coś jest nie tak
następna ofiara karty fitprofit (u mnie w pracy jest możliwość otrzymania karty na te różne sportowe fiku miku, na szczęście dają też karty do luxmedu żeby potem leczyć skutki
chyba Chill jest w podobnej sytuacji z plecami, ciekawe jak wygląda jego trening
ps. w mojej rozpisce jeszcze bym zmienił military na ławkę skośną z progresem od np. 45° do 90°, spróbuję od małych do dużych ćwiczeń tak jak piszesz (moja myśl przewodnia była taka, żeby robić duże najpierw, bo jakieś tam lateral raises to można robić i 4kg, ale na military chciałem być świeży i widzieć postępy)
zbiggy - Czw Sie 09, 2012 21:39
Molka napisał/a: | Zbiggy, Ty sie zdecydowanie przetrenowujesz... i teraz zona bedzie musiała Ci okłady z borowiny aplikowac zamiast napinac mięsnie pośladków, przeciez trener powinien byc dyspozycyjny ...... | Molu już mi się skończyła borowina, zostało Ci może trochę?
Molka - Czw Sie 09, 2012 21:53
zbiggy napisał/a: | Molka napisał/a: | Zbiggy, Ty sie zdecydowanie przetrenowujesz... i teraz zona bedzie musiała Ci okłady z borowiny aplikowac zamiast napinac mięsnie pośladków, przeciez trener powinien byc dyspozycyjny ...... | Molu już mi się skończyła borowina, zostało Ci może trochę? | Gdybym nawet miała, na odległosc nic nie zdziałamy..
Ale zona na pewno w biustonoszu ma naturalna "borowinke", okłady z niej sa bezkonkurencyjne.. na rano bedziesz jak nowo narodzony..
Anonymous - Pią Sie 10, 2012 00:01
Molka napisał/a: | zbiggy napisał/a: | Molka napisał/a: | Zbiggy, Ty sie zdecydowanie przetrenowujesz... i teraz zona bedzie musiała Ci okłady z borowiny aplikowac zamiast napinac mięsnie pośladków, przeciez trener powinien byc dyspozycyjny ...... | Molu już mi się skończyła borowina, zostało Ci może trochę? | Gdybym nawet miała, na odległosc nic nie zdziałamy..
Ale zona na pewno w biustonoszu ma naturalna "borowinke", okłady z niej sa bezkonkurencyjne.. na rano bedziesz jak nowo narodzony.. |
W biustonoszu śpi?
To niezdrowe,ściągnij jej
Jak skośna ława to hantlami,sztanga z takim skosem obciąża krzyż.
Rób raz izolację,raz wielostawy jako pierwsze.
To się chyba nazywa cykl zmęczenia.
I do lekarza,do lekarza...
zyon - Pią Sie 10, 2012 08:33
Gavroche napisał/a: | Cytat: | czy czegoś tutaj brakuje Gawroszu? |
Cierpliwości i konsekwencji
|
hehe good one
Blade - Pią Sie 10, 2012 09:21
zyon napisał/a: | Gavroche napisał/a: | Cytat: | czy czegoś tutaj brakuje Gawroszu? |
Cierpliwości i konsekwencji
|
hehe good one |
jakby o mnie pisał
chill - Pią Sie 10, 2012 15:24
zbiggy napisał/a: | zazwyczaj np. zakładam skarpetę stojąc na jednej nodze i podciągając drugą a teraz jak się tak schylam to czuję że coś jest nie tak |
Też tak miałem na początku teraz jak odstawiłem treningi juz 3 tydzien moge ubierać buty w ten sposób , idż jak najszybciej do lekarza ....
ja na razie zupełnie off, ale plan góry mam juz w przygotowaniu w razie co zajrzyj do mojego dziennika gdzieś tam powinien być ostatnio pisałem ...
zbiggy - Pią Sie 17, 2012 06:39
w końcu zapisałem się do ortopedy, w necie znalazłem że był "wieloletnim opiekunem medycznym polskiej kadry" w futbolu co prawda, ciekawe co powie na przysiady i ciągi
w poniedziałek zrobiłem trening mojego pomysłu - do dzisiaj mam zakwasy w tricach i klacie, trzeba to jakoś dopracować
a waga oscyluje wokół 90 kilo, czyli tylko 2-3 kg powyżej formy fight clubu, w koncu się ogarnąłem
chill - Pią Sie 17, 2012 10:02
Ale prywatnie czy na NFZ ? Bo ja mam lipe na fundusz dopiero na wrzesień zapisy ... Ciekawe co powie i co zaleci ...
zbiggy - Pią Sie 17, 2012 18:36
ja na "świadczenia pracownicze" ale tez na wrzesień
nie śpieszy mi się, już się nawet dobrze czuję, chyba jutro spróbuję squat 100 kg heh
|
|