Gosica - Śro Mar 02, 2011 19:18 Temat postu: Witam! Hello hello! Znalazłam się tu zupełnie przypadkiem,ale spodobało mi się:) Mam na imię Gośka i najbardziej na świecie interesuję się jeździectwem,a w szczególności moim koniorem:),a tak z przymusu ciekawi mnie farmacja. Jestem uzależniona od siłowni i wszelkich form wysiłku fizycznego i w 100% przeciwna stosowaniu diet u ludzi zdrowych, z właściwymi z fizjologią parametrami. To by było chyba tyle na "dzień dobry". Molka - Śro Mar 02, 2011 19:22 Witaj Gosica! 
Dietetyk_333v - Śro Mar 02, 2011 19:55 Witaj  To w takim razie jakie koniki  posiadasz?
easy russian - Czw Mar 03, 2011 11:21 strzałka
Gosica - Pią Mar 04, 2011 11:24
Toledo i Albion;] Toledo Gosica i Albion a w zasadzie Albion należy do mojego mężczyzny,ale wiadomo,że razem się nimi zajmujemy,chociaż na Toledo jeżdżę tylko ja:). Między oba konikami jest 10 lat różnicy. Anonymous - Wto Mar 08, 2011 10:54 Temat postu: Re: Witam!
Witaj Gosica. Jak to dobrze, ze nawiedzilas nasza SEKTE! :viva: :hihi: Przed chwila zauwazylem w innych postach, ze prawidlowo rozpoznajesz "kapuste". :hihi: . Gosica - Wto Mar 08, 2011 11:45 Kapuste??? No,powiem Ci,że w niektórych przypadkach słowo SEKTA jest jak najbardziej na miejscu. Co do Twojego podpisu...Biochemia Harpera...brrrrrr O ZGROZO!!! Hannibal - Wto Mar 08, 2011 14:09
Czemu? Gosica - Wto Mar 08, 2011 14:15 Noce zarwane nad Harperem...kojarzy mi się z litrami kawy,ale nie powiem,przydaje się teraz ta wiedza:))) Hannibal - Wto Mar 08, 2011 14:21
Kiepsko
Harpera czyta się podobnie jak słucha "Wariacji Goldbergowskich" Bacha. Żadnej kawy nie pijam (no czasem od świata gdzieś u gości), po nocach nie siedzę, no chyba że rano wstanę jak jeszcze ciemno. 
Czytanie Harpera i szkodzenie swojemu zdrowiu powinno skutkować administracyjnym odebraniu tej zacnej książki. 
Gosica - Wto Mar 08, 2011 14:24 taaaa....zawsze wolałam kryminały;] Hannibal - Wto Mar 08, 2011 14:25
trza było pójść na jakiś lingwistyczny "kerunek"
Gosica - Wto Mar 08, 2011 14:29 aaaaa,to nie tak:) czytanie i wkuwanie czegoś pod presją to zupełnie coś innego niż czytanie z zainteresowaniem bez walki z czasem;] Hannibal - Wto Mar 08, 2011 14:35
A nauka wynikająca z PASJI?
Molka - Wto Mar 08, 2011 14:38 No własnie, czytałaś Harpera bo? Gosica - Wto Mar 08, 2011 14:59 czytałam Harpera,boooo musiałam,a nauka wynikająca z pasji to super sprawa,ale jeśli przy okazji studiujesz,to egzaminy musisz zdawać i mimo,że pasjonowały mnie niektóre przedmioty(niekoniecznie biochemia),to i tak czułam jakąś dziwną presję i stres;] |
