www.DobraDieta.pl
Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl

Choroby - Gardło

Kangur - Pon Wrz 06, 2010 20:52
Temat postu: Gardło
Od bardzo dawna mam problemy z gardlem i ukladem trawiennym. Lekarze i specjalisci nic nie mogli zdjagnozowac.
Kupilem ostanio USB Mikroskop. Bardzo proste urzadzenie w obsludze.
Zainstalowalem program w komputerze, wlozylem mikroskop do ust i zrobilem takie oto zdjecie.
http://img138.imageshack.us/img138/9245/gardlo.jpg
Te biale plamy skladaja sie z pulsujacych czasteczek ulozonych w pierscieniu.
Teraz chce skombinowac laptop, pojsc do konowala i pokazac mu in vivo moje gardlo w powiekszeniu.
@Molciu.
Masz do czynienia na codzien z pasozytami. Co to moze byc twoim zdaniem?

sylwiazłodzi - Wto Wrz 07, 2010 11:15

Proszę wysłac do dr.Ewy na email :ewa12@dieta.com

jest przecież laryngologiem

zrobi Pan jej frajdę,że może pbejrzeć gardło znajdujące się w Australi, tego jeszcze nie przerabiała

pozdrawiam.Sylwia

i opisze objawy i co Pan je.

Kangur - Wto Wrz 07, 2010 12:10

sylwiazłodzi napisał/a:
Proszę wysłac do dr.Ewy na email :ewa12@dieta.com

jest przecież laryngologiem

zrobi Pan jej frajdę,że może pbejrzeć gardło znajdujące się w Australi, tego jeszcze nie przerabiała

pozdrawiam.Sylwia

i opisze objawy i co Pan je.

To zostalo zrobione rownolegle z tym postem na forum.
Mam juz odpowiedz od Ewy, ze mam sie nie martwic.
Zrobilem tez wideo w granicach 1Gb, (chyba za duze aby wrzucic na forum) na ktorym widac jak te "rozance" sie przesuwaja. Moze sie modla, zeby ich nie zniszczyc.
http://img638.imageshack..../rozance001.jpg

Mariusz_ - Wto Wrz 07, 2010 12:33

Kup płyn Lugola lub Iodoral załatwi sprawę :) jak chcesz się tego pozbyć
Kangur - Wto Wrz 07, 2010 13:09

Mariusz_ napisał/a:
Kup płyn Lugola lub Iodoral załatwi sprawę :) jak chcesz się tego pozbyć

Aktulnie plucze gardlo nadmanganianem potasu, KMnO4. Pomaga.

Anonymous - Wto Wrz 07, 2010 14:25
Temat postu: Re: Gardło
Kangur napisał/a:
...Kupilem ostanio USB Mikroskop. Bardzo proste urzadzenie w obsludze.
Zainstalowalem program w komputerze, wlozylem mikroskop do ust i zrobilem takie oto zdjecie.
http://img138.imageshack....5/gardlo.jpg...

Kangur musze Tobie pogratulowac pomysłowości.
Takie postepowanie jest ze wszech miar, godne nasladowania.

Moze i ja doczekam sie i "ktos" wysle jakies zdjecia? :hihi:
.

Kangur - Wto Wrz 07, 2010 20:17
Temat postu: Re: Gardło
grizzly napisał/a:
Kangur napisał/a:
...Kupilem ostanio USB Mikroskop. Bardzo proste urzadzenie w obsludze.
Zainstalowalem program w komputerze, wlozylem mikroskop do ust i zrobilem takie oto zdjecie.
http://img138.imageshack....5/gardlo.jpg...

Kangur musze Tobie pogratulowac pomysłowości.
Takie postepowanie jest ze wszech miar, godne nasladowania.

Moze i ja doczekam sie i "ktos" wysle jakies zdjecia? :hihi:
.

Taki mikroskop na upartego tez mozna wykorzystac do tych celow, o ktorych myslisz.
Wystarczy jak konowaly zglosza takie zapotrzebowanie, to technicy z pewnoscia sprostaja wymaganiom konowalow.

Tak wygladala moja slina w szklance wody ze trzy lata wstecz:
http://img840.imageshack....556/0000153.jpg

A czasami tak:
http://img245.imageshack....784/0000154.jpg
Konowaly z dyplomami specjalistow ogladali gardlo, sline "badali" w laboratorium i nic nie mogli znalezc.

AquariusThomas - Śro Wrz 08, 2010 12:43

Może powinieneś po prostu zmienic lekarza? MOże ten do którego chodzisz jest niekompetentny? ( nie ublizając doktorowi;d)
rakash - Śro Wrz 08, 2010 12:45

Mikroskop?

Chyba nie bardzo.

Kangur napisał/a:


Tak wygladala moja slina w szklance wody ze trzy lata wstecz:
http://img840.imageshack....556/0000153.jpg

A czasami tak:
http://img245.imageshack....784/0000154.jpg
Konowaly z dyplomami specjalistow ogladali gardlo, sline "badali" w laboratorium i nic nie mogli znalezc.


A oprócz takich dziwnych kolorów to jakieś "gardłowe" odczucia, np. suchość wyschnięta śluzówka?

Kangur - Śro Wrz 08, 2010 13:13

rakash napisał/a:

A oprócz takich dziwnych kolorów to jakieś "gardłowe" odczucia, np. suchość wyschnięta śluzówka?

Wysuszona sluzowka szczegolnie rano.

rakash - Śro Wrz 08, 2010 14:44

Kangur napisał/a:
rakash napisał/a:

A oprócz takich dziwnych kolorów to jakieś "gardłowe" odczucia, np. suchość wyschnięta śluzówka?

Wysuszona sluzowka szczegolnie rano.


Często?

Kangur - Śro Wrz 08, 2010 20:53

rakash napisał/a:
Kangur napisał/a:
rakash napisał/a:

A oprócz takich dziwnych kolorów to jakieś "gardłowe" odczucia, np. suchość wyschnięta śluzówka?

Wysuszona sluzowka szczegolnie rano.


Często?

Kazdego ranka po przebudzeniu sie.

rakash - Śro Wrz 08, 2010 22:25

Kangur napisał/a:

Kazdego ranka po przebudzeniu sie.


Od kiedy?

Kangur - Śro Wrz 08, 2010 23:13

rakash napisał/a:
Kangur napisał/a:

Kazdego ranka po przebudzeniu sie.


Od kiedy?

O rany.
Tak cedzisz te pytania jak ksiadz na spowiedzi.
Od kilku moze kilkunastu lat.

rakash - Śro Wrz 08, 2010 23:17

Kangur napisał/a:

O rany.
Tak cedzisz te pytania jak ksiadz na spowiedzi.
Od kilku moze kilkunastu lat.


A co się tak gorączkujesz?

Sam powinieneś o tym pisać chcąc zyskać jakąś pomoc.

Kangur - Czw Wrz 09, 2010 11:50

rakash napisał/a:
Mikroskop?

Chyba nie bardzo.

Dlaczego uwazasz, ze mikroskop to nie bardzo.
Jest to mikroskop, ktory sie podlacza do komputera i mozna ogladac wewnatz co sie dzieje np w gardle na zywo. Ostrosc obrazu uzyskuje sie przy powiekszeniu ≈40 razy.
Dla tych co maja problemy z gardlem jest bardzo prostym narzedziem diagnostycznym. Kazdy konowal powinien byc wyposazony w taki mikroskop, miec katalog w postaci wideo bakterii i pasozytow i diagnoza staje sie bardzo prosta. Bardzo praktyczna i tania rzecz. Mozna sobie np. poogladac paznokcie, wlasny kal czy co lazi po tylku.

http://cgi.ebay.com/1-3-M...#ht_4366wt_1139

Plukalem gardlo nadmaganianem potasu wieczorem. Popluczyny wypluwalem do szklanki. Po 24 godzinach sprawdzilem mikroskopem czy sa te bakterie (mysle ze to sa bakterie). One dalej sobie harcowaly w tym plynie.
Teraz plucze w naparze z szalwii wypluwam do szklanki i za 24 godziny znowu sprawdze jak sie czuja moi oprawcy.
Tylko niech mi nikt nie pisze, ze to sa moi przyjaciele i ze musza to "zdrowo" odchorowac. Odchorowuje to juz przez kilkanascie a moze i kilkadziesiat lat.

Hannibal - Czw Wrz 09, 2010 13:17

Kangur napisał/a:
Tylko niech mi nikt nie pisze, ze to sa moi przyjaciele i ze musza to "zdrowo" odchorowac. Odchorowuje to juz przez kilkanascie a moze i kilkadziesiat lat.

jeśli to rzeczywiście "oni" to problemem Twoim może być to, że nie odchorowujesz tego zdrowo, na co jest niemało dowodów w Twoich wypowiedziach
niezdrowo ochorowywać to rzeczywiście można ad infinitum

rakash - Czw Wrz 09, 2010 13:23

Kangur napisał/a:

Tylko niech mi nikt nie pisze, ze to sa moi przyjaciele i ze musza to "zdrowo" odchorowac. Odchorowuje to juz przez kilkanascie a moze i kilkadziesiat lat.


A nikt nie mówi że to jest łatwe. Ja też miałem problemy przez kilka lat i to dosyć poważnie się pogłębiały w szybkim czasie. Tyle że mam silny organizm więc byłem w stanie to znieść, ale co z tego skoro się nacierpiałem i zdrowia sporo ubyło.

Nie wiem jak postępujesz i nie chodzi mi o to aby cię atakować, ale z tego co piszesz mam wrażenie że postępujesz mało racjonalnie. Co wcale nie musi być łatwe. Sam musisz wyciągać wnioski z tego jak się odżywiasz, czy sięwysypiasz, czy w życiu homeostaza organizmu została poważnie zaburzona. Co innego chory, co innego zdrowy. Co innego organizm zaatakowany jakąś infekcją, co innego osłabiony wcześniej antybiotykami, itd. itp. Jeżeli piszez że masz przez lata problemy z wysychającą śluzówką no to pytanie jakie lekarstwa na to stosowałeś, albo*/i jakie środki żeby się tego pozbyć. Co jeszcze jest nie tak w organizmie że nie możesz się tego pozbyć. Ja się tego pozbyłem, chociaż łatwo nie było, i jeszcze jakiś rok, dwa, temu czasami wracało mi wysychanie.

Znasz trochę medycynę chińską? Polecam zainteresować się tym tematem.

Kangur - Czw Wrz 09, 2010 16:05

Hani!
Szkoda, ze nie jestes osobnikiem plci pieknej. Ucalowalbym Cie ze slinka za twoja porade, abys to zdrowo odchorowal. Naczytales bzdurnych teorii i rozsiewasz te "wiedze".

Hannibal - Czw Wrz 09, 2010 16:10

Kangur napisał/a:
Szkoda, ze nie jestes osobnikiem plci pieknej. Ucalowalbym Cie ze slinka za twoja porade, abys to zdrowo odchorowal.

Nawet jakbym był płcią piękną to za nic nie zbliżyłbym się do Ciebie na odległość intymną. No sorry, nie masz pierwszosortowej urody. 8-)
Kangur napisał/a:
Naczytales bzdurnych teorii i rozsiewasz te "wiedze".

Chyba na odwrót, Kangurku.
Twój czas i czas Twoich wierzeń powoli mija.
Idzie NOWE 8-)

Kangur - Czw Wrz 09, 2010 16:19

Hannibal napisał/a:
Kangur napisał/a:
Szkoda, ze nie jestes osobnikiem plci pieknej. Ucalowalbym Cie ze slinka za twoja porade, abys to zdrowo odchorowal.

Nawet jakbym był płcią piękną to za nic nie zbliżyłbym się do Ciebie na odległość intymną. No sorry, nie masz pierwszosortowej urody.

No ale tak dla zdrowia. Mialbys surowizne w postaci gotowych bakterii.

Hannibal - Czw Wrz 09, 2010 16:21

Kangur napisał/a:
No ale tak dla zdrowia. Mialbys surowizne w postaci gotowych bakterii.

Mam swoje, a nie jakieś "kangur-made" 8-)

Anonymous - Czw Wrz 09, 2010 16:23

Kangur napisał/a:
rakash napisał/a:
Mikroskop?

Chyba nie bardzo.

Dlaczego uwazasz, ze mikroskop to nie bardzo.
Jest to mikroskop, ktory sie podlacza do komputera i mozna ogladac wewnatz co sie dzieje np w gardle na zywo. Ostrosc obrazu uzyskuje sie przy powiekszeniu ≈40 razy.
Dla tych co maja problemy z gardlem jest bardzo prostym narzedziem diagnostycznym. Kazdy konowal powinien byc wyposazony w taki mikroskop, miec katalog w postaci wideo bakterii i pasozytow i diagnoza staje sie bardzo prosta. Bardzo praktyczna i tania rzecz. Mozna sobie np. poogladac paznokcie, wlasny kal czy co lazi po tylku.

http://cgi.ebay.com/1-3-M...#ht_4366wt_1139


Kangur Twoj pomysl z tym mikroskopem jest godny nasladowania.
Nalezy popierac takie pomysly nad usprawnianiem opieki.
Oczywiscie nie dotyczy to jedynie mikroskopu.
Jest wiele innych mozliwosci korzystania z dobrodziejstw nauki.

Moim zdaniem jest duza przyszlosc dla takich rozwiazan.

Jest na pewno problem, kto ma te obiektywne wyniki
odczytywac i interpretowac. 8-)

Moim zdaniem to drugie "ogniwo" jest niezwykle wazne.
Mam na mysli ludzi, ktorzy na podstawie analizy "obrazu"
oraz "historii choroby" podejmuja decyzje o sposobie leczenia.

Aby taki proces zostal uwienczony sukcesem
czesto niezbedna jest wspolpraca calego zespolu specjalistow.

To nie dziala na zasadzie "zoltko i podgardle" w paszcze "za darmoche". :hihi:
.

Kangur - Czw Wrz 09, 2010 16:33

grizzly napisał/a:


Kangur Twoj pomysl z tym mikroskopem jest godny nasladowania.
Nalezy popierac takie pomysly nad usprawnianiem opieki.
Oczywiscie nie dotyczy to jedynie mikroskopu.
Jest wiele innych mozliwosci korzystania z dobrodziejstw nauki.

Moim zdaniem jest duza przyszlosc dla takich rozwiazan.

Jest na pewno problem, kto ma te obiektywne wyniki
odczytywac i interpretowac. 8-)

Moim zdaniem to drugie "ogniwo" jest niezwykle wazne.
Mam na mysli ludzi, ktorzy na podstawie analizy "obrazu"
oraz "historii choroby" podejmuja decyzje o sposobie leczenia.

Aby taki proces zostal uwienczony sukcesem
czesto niezbedna jest wspolpraca calego zespolu specjalistow.

To nie dziala na zasadzie "zoltko i podgardle" w paszcze "za darmoche". :hihi:
.

Nic dodac nic ujac Niedzwiadku. Zamiast "zdrowo" odchorowywac nalezaloby sie zajac ta dziedzina.
Taki zmodyfikowany mikroskop moze i dowcipny i dodoopny.

Molka - Czw Wrz 09, 2010 16:33

kangur ale to co widziałamna tych zdjeciach, to mi wygladalo na powiekszenie pod lupa a nie mikroskopem, w jaki sposób zrobiles te zdjecia?
Anonymous - Czw Wrz 09, 2010 16:46

Molka napisał/a:
kangur ale to co widziałamna tych zdjeciach, to mi wygladalo na powiekszenie pod lupa a nie mikroskopem, w jaki sposób zrobiles te zdjecia?

Wiola masz racje, ze nie sa to wielkie powiekszenia,
ale istotne jest to, ze mozna przeslac obraz on-line do diagnostyki.
Ulatwia to pobranie np. wymazu, ktory nastepnie mozna wyslac
do wiarygodnego laboratorium np w celu dalszej hodowli. 8-)
.

Kangur - Czw Wrz 09, 2010 16:47

Molka napisał/a:
kangur ale to co widziałamna tych zdjeciach, to mi wygladalo na powiekszenie pod lupa a nie mikroskopem, w jaki sposób zrobiles te zdjecia?

To jest mikroskop z wlasnym oswietlemiem przed soczewka. Obraz przechodzi przez uklad soczewek i zostaje przetworzony na sygnal cyfrowy, ktory jest przesylany do komputera. Mozesz zrobic zdjecie albo wideo.
Proste w obsludze jak nakladanie rolki filmu w kabinie projekcyknej. Pisalem poprzednio, ze to jest powiekszenie ≈40 krotne. Wiekszych powiekszen jeszcze nie praktykowalem. Pisza ze mozna powiekszyc do 400 razy.

rakash - Czw Wrz 09, 2010 17:15

Że cyfrowy to żadna rewelacja, matryca jest i tyle. Mowa o tym że te zdjęcie które wkleiłeś to nie jest mikroskopowe.
Anonymous - Czw Wrz 09, 2010 17:23

Kangur napisał/a:
... Pisalem poprzednio, ze to jest powiekszenie ≈40 krotne. Wiekszych powiekszen jeszcze nie praktykowalem. Pisza ze mozna powiekszyc do 400 razy...

Powiększenie 400 x to juz jest cos. 8-)

Prosze zobaczyc
http://grzybowisko.wordpr...ne-wspomnienia/
.

Anonymous - Czw Wrz 09, 2010 17:35

rakash napisał/a:
...te zdjęcie które wkleiłeś ...

Takie zdjecia moga byc pomocne,
ale drobnoustroje najlepiej ogladac na profesjonalnym sprzecie. 8-)

Istnieje wtedy mozliwosc dodatkowej "zabawy"
z tymi wszedobylskimi organizmami. 8-)

Od tego czesto uzaleznione sa dalsze strategie dzialania. 8-)

Ale czy pomysli o tym "za darmo" wierzacy,
ktory upatruje skutecznosci w dzialaniu "zoltkowo podgardlanym"
na opadajace wieko trumny? :hihi:
.

Hannibal - Czw Wrz 09, 2010 19:37

Kangur napisał/a:
Zamiast "zdrowo" odchorowywac nalezaloby sie zajac ta dziedzina.

Jedno nie wyklucza drugiego. No ale nie można "młoTkować', mój drogi :hihi:

Kangur - Pią Wrz 10, 2010 00:55

Tak wyglada szumowina naparu z szalwii po wyplukaniu gardla:

http://img19.imageshack.u...iaszumowina.jpg

A tak wygladaja moi "uzdrowiciele" na zebach:

http://img6.imageshack.us...elenazebach.jpg

Hannibal - Pią Wrz 10, 2010 06:52

Kangur, ta druga fotka z zębami ma deczko zwaloną ostrość. ;)
Trzeba było zrobić aparatem fot. "makro" i by wyszło pięknie.

Kangur - Pią Wrz 10, 2010 08:16

Hannibal napisał/a:
Kangur, ta druga fotka z zębami ma deczko zwaloną ostrość. ;)
Trzeba było zrobić aparatem fot. "makro" i by wyszło pięknie.

Sam sobie takiego zdjecia nie potrafie zrobic. Nie kumaty.

Hannibal - Pią Wrz 10, 2010 08:40

Kangur napisał/a:
Sam sobie takiego zdjecia nie potrafie zrobic. Nie kumaty.

Tak na szybko, bez statywu wyszło mi coś takiego -

Adam319 - Pią Wrz 10, 2010 08:51

Nie palisz zbyt wiele.
:-)

Kangur - Pią Wrz 10, 2010 10:38

Hannibal napisał/a:
Kangur, ta druga fotka z zębami ma deczko zwaloną ostrość. ;)
Trzeba było zrobić aparatem fot. "makro" i by wyszło pięknie.

Czekalem na merytoryczne pytanie odnosnie pierwszego zdjecia, a tu taka glupia uwaga, ze zdjecie nie jest ostre. A co bys chcial od urzadzenia za
25 EURO? Lepszy obiektyw do aparatu kosztuje cyrka 300 EURO.
Napar z szalwii byl sprawdzony tym samym urzadzeniem przed jego zazyciem. Nie bylo w nim zadnych cial obcych.

Hannibal - Pią Wrz 10, 2010 11:06

Kangur napisał/a:
Czekalem na merytoryczne pytanie odnosnie pierwszego zdjecia, a tu taka glupia uwaga, ze zdjecie nie jest ostre. A co bys chcial od urzadzenia za
25 EURO? Lepszy obiektyw do aparatu kosztuje cyrka 300 EURO.

Dobra, nie ma tematu. Chciałem tylko powiedzieć, że makro w zwykłym aparacie starczy, co widać na mojej fotce.

Piotrx - Pią Wrz 10, 2010 13:04
Temat postu: Re: Gardło
Kangur napisał/a:
Od bardzo dawna mam problemy z gardlem i ukladem trawiennym. Lekarze i specjalisci nic nie mogli zdjagnozowac.


1. Ile przeciętnie dni trwa taki problem?
2. Czy poza bólem gardła towarzyszą temu jakieś inne zjawiska, jak temperatura?
3. U ilu lekarzy już z tym byłeś?
4. Jak długo jesteś na żywieniu LC?
5. Jak często jadasz nabiał?
6. Jak często jesz gluten?

Kangur - Pią Wrz 10, 2010 21:40
Temat postu: Re: Gardło
Piotrx napisał/a:
Kangur napisał/a:
Od bardzo dawna mam problemy z gardlem i ukladem trawiennym. Lekarze i specjalisci nic nie mogli zdjagnozowac.


1. Ile przeciętnie dni trwa taki problem? - Wiele lat
2. Czy poza bólem gardła towarzyszą temu jakieś inne zjawiska, jak temperatura? - Nie
3. U ilu lekarzy już z tym byłeś? - Okolo 10; Diagnoza - Reflux
4. Jak długo jesteś na żywieniu LC? - 9 lat
5. Jak często jadasz nabiał? - zero
6. Jak często jesz gluten?
- zero
Piotrx - Nie Wrz 12, 2010 09:12

Jak długo trwa przeciętnie ból gardła? np. dwa dni.
Co ile przeciętnie się powtarza? np. raz w miesiacu.

Kangur - Nie Wrz 12, 2010 10:25

Piotrx napisał/a:
Jak długo trwa przeciętnie ból gardła? np. dwa dni.
Co ile przeciętnie się powtarza? np. raz w miesiacu.

Permanentnie. Nasila sie podczas zmeczenia fizycznego czy psychicznego oraz podczas upalow. Mam wowczas chrypke. Dentysci, zeby mnie sie pozbyc, nazwali to "symptomem zapalenia jamy ustnej". Lekarze wysylali mnie do dentysty, a dentysta do lekarza.
Powierzchnia mojego jezyka:
http://img46.imageshack.us/img46/604/frame0.jpg
Te biale zygzaki caly czas pulsuja.

EAnna - Nie Wrz 12, 2010 10:41

Kangur,
Czy jadasz kiszoną kapustę?
Ciekawi mnie, jak wygladałby Twój jezyk po zjedzeniu porcji kiszonki.
To wygląda na grzybicę :-? .

Kangur - Nie Wrz 12, 2010 11:19

EAnna napisał/a:
Kangur,
Czy jadasz kiszoną kapustę?
Ciekawi mnie, jak wygladałby Twój jezyk po zjedzeniu porcji kiszonki.
To wygląda na grzybicę :-? .

Jak jadalem kiszona kapuste, to nie mialem tego pseudomikroskopu, zeby sprawdzic czy to dzialalo.
Teraz plucze jame ustna i mam mozliwosci monitorowania postepow.
Jak narazie najlepiej dziala szalwia. Nadmanganian potasu nie dziala.
Srebro koloidalne dziala gorzej od szalwii. Sprawdzam "na oko" ilosc tego grzyba w zutytym plynie.
Bede sprawdzac jeszcze plyn Lugola. Pilem go dawno temu bez mozliwosci monitorowania.
Kto ma jescze jakies pomysly do sprawdzenia?

rakash - Nie Wrz 12, 2010 13:27

Kangur, a co ty w ogóle jadasz?

Widzę, że jesteś tutaj od 2005 roku(!), czyli to już pięć lat. Trochę średnio powiedziałbym z twoim zdrowiem jak na taki staż. Chyba że sytuacja nie zmieniła się, problem nie pogłębia się.

Kangur - Nie Wrz 12, 2010 20:48

rakash napisał/a:
Kangur, a co ty w ogóle jadasz?

Widzę, że jesteś tutaj od 2005 roku(!), czyli to już pięć lat. Trochę średnio powiedziałbym z twoim zdrowiem jak na taki staż. Chyba że sytuacja nie zmieniła się, problem nie pogłębia się.

No powinienes tez widziec, ze mam juz prawie 70 lat. Ty sie moze odmladzasz, ale ja sie starzeje.

Anonymous - Nie Wrz 12, 2010 20:53

Kangur napisał/a:
rakash napisał/a:
Kangur, a co ty w ogóle jadasz?

Widzę, że jesteś tutaj od 2005 roku(!), czyli to już pięć lat. Trochę średnio powiedziałbym z twoim zdrowiem jak na taki staż. Chyba że sytuacja nie zmieniła się, problem nie pogłębia się.

No powinienes tez widziec, ze mam juz prawie 70 lat. Ty sie moze odmladzasz, ale ja sie starzeje.


Kangur wlasnie bardzo dobrze napisales! 8-)

W Twoim przypadku na pewno nalezy zastosowac inna strategie
jak w wypadku zdrowego jak Bog Hanniego.

Kungur na pocieszenie to napisze, ze do tych granicznych
120 lat zostalo Tobie co najmniej 50 lat z ogonkiem. 8-)
.

Kangur - Nie Wrz 12, 2010 21:22

grizzly napisał/a:
Kangur napisał/a:
rakash napisał/a:
Kangur, a co ty w ogóle jadasz?

Widzę, że jesteś tutaj od 2005 roku(!), czyli to już pięć lat. Trochę średnio powiedziałbym z twoim zdrowiem jak na taki staż. Chyba że sytuacja nie zmieniła się, problem nie pogłębia się.

No powinienes tez widziec, ze mam juz prawie 70 lat. Ty sie moze odmladzasz, ale ja sie starzeje.


Kangur wlasnie bardzo dobrze napisales! 8-)

W Twoim przypadku na pewno nalezy zastosowac inna strategie
jak w wypadku zdrowego jak Bog Hanniego.

Kungur na pocieszenie to napisze, ze do tych granicznych
120 lat zostalo Tobie co najmniej 50 lat z ogonkiem. 8-)
.

Trudno mi jest zrozumiec mentalmosc innych ludzi, ktorzy sie nie chca przyznac do swojego braku wiedzy. Przedstawiam winowajce moich problemow w sposob w jaki potrafie najlepiej, a tu wypowiedzi ze to nie jest zdjecie z mikroskopu, ze zdjacie jest nie zbyt ostre, ze jestem juz na forum od 5 lat i nic merytorycznego, aby zidentyfikowac winowajce. Jak nie wiesz to milcz.

Mariusz_ - Nie Wrz 12, 2010 21:28

spróbuj jod Lugola daje świetne i szybkie efekty. Nie robiłem zdjęć języka mikroskopem, ale miałem biały jeżyk i w tylnej jego części były takie chrostki wypustki. Teraz część zniknęła a część się znacząco zmniejszyła. Język jest czerwony, różowy . Powoli wraca do normalności :)

P.S ja płukam i piję go :)

Kangur - Nie Wrz 12, 2010 21:41

Mariusz_ napisał/a:
spróbuj jod Lugola daje świetne i szybkie efekty. Nie robiłem zdjęć języka mikroskopem, ale miałem biały jeżyk i w tylnej jego części były takie chrostki wypustki. Teraz część zniknęła a część się znacząco zmniejszyła. Język jest czerwony, różowy . Powoli wraca do normalności :)

P.S ja płukam i piję go :)

Dzieki Mariusz.
Pisales juz o tym. To jest moj kolejny preparat do sprawdzenia. Tutaj w AU plyn Lugola przygotowuja tylko apteki, ktore maja licensje na przygotowywanie lekow. Trzeba zamowic i przy odbiorze wpisac swoje dane do ich ksiazki. Pilem to przez dluzszy czas bez monitoringu. Teraz mam mozliwosci monitoringu i powtorze ten zabieg.

Mariusz_ - Nie Wrz 12, 2010 21:45

Ja robię sam to nic trudnego :) . Nie wiem czy w Australii można zamówić przez internet.
W Polsce jest podobnie, ale można nabyć w aptece coś na styl Iosolu 1% tak samo jest z płynem Lugola 1% na bazie wody.
Przy 1% dawkę trzeba pomnożyć przez 5 jedynie :)

EAnna - Nie Wrz 12, 2010 21:45

Kangur,
jest prosty, domowy sposób stosowany przy bólu gardła. Jest to płukanie roztworem soli. Zastanawiam się, czy sól wybiórczo nie likwiduje grzybów?

Anonymous - Nie Wrz 12, 2010 22:03

EAnna napisał/a:
Kangur,
jest prosty, domowy sposób stosowany przy bólu gardła. Jest to płukanie roztworem soli. Zastanawiam się, czy sól wybiórczo nie likwiduje grzybów?


Aniu, przepraszam za moja uwage,
ale likwidowanie jedynie objawow "choroby"
i zapominanie o istniejacej przyczynie
to prosta droga do grobu. 8-)
.

rakash - Nie Wrz 12, 2010 22:09

Kangur napisał/a:
, ze jestem juz na forum od 5 lat i nic merytorycznego, aby zidentyfikowac winowajce. Jak nie wiesz to milcz.


Przyznaję, sam jestem tutaj od niedawna i nie znam twojej historii. Zadaję pytania i również czasami rzucę jakiś komentarz. Może cię to denerwować, ale jednak jest to tylko forum i nie widzę powodu dla którego miałbyś się unosić. Ja nie obiecywałem że ci pomogę, a tym bardziej że wyleczę. To nie mój zawód.

EAnna - Nie Wrz 12, 2010 22:16

grizzly napisał/a:
ale likwidowanie jedynie objawow "choroby"
i zapominanie o istniejacej przyczynie
to prosta droga do grobu.

Masz absolutną rację.
Miałam raczej na myśli chwilową ulgę i ewentualne rozeznanie typu zakażenia.
Kiedyś cierpiałam na uporczywe bóle gardła i grzybiczne zmiany na języku po przedawkowaniu specyfików na wzmocnienie paznokci.
Może kangur ma jakieś niedobory a może wręcz przeciwnie?
Jak objawia się przedawkowanie wit.A i czy jest takowe możliwe bez suplementacji?
Czyta się o tym, że przedawkowanie witamin skutkuje podobnymi objawami jakie występują przy ich niedoborze.

Pozdrawiam
EAnna

rakash - Nie Wrz 12, 2010 22:20

Rzecz w tym że Kangur nie wiele pisze. Czeka tylko aż ktoś mu znajdzie magiczną pigułkę.

Przedawkować witamin naturalnych raczej się nie da.

EAnna - Nie Wrz 12, 2010 22:27

rakash napisał/a:
Przedawkować witamin naturalnych raczej się nie da.

Może za mało o tym wiemy?
A słynna wątroba z niedźwiedzi polarnych?
Czy np. długoletnie, codzienne jedzenie żółtek w sporej ilości nie jest szkodliwe? Jak do tego dojdą warzywa z prowitaminą A...
Ważny też byłby poziom eozynofili u Kangura. Ból gardła może wynikać z alergii na razie nie wiadomo na co.

Pozdrawiam
EAnna

Kangur - Nie Wrz 12, 2010 22:57

rakash napisał/a:
Rzecz w tym że Kangur nie wiele pisze. Czeka tylko aż ktoś mu znajdzie magiczną pigułkę.

Przedawkować witamin naturalnych raczej się nie da.

Nie znam sie na wszystkim i dlatego pisze nie wiele w przeciwienstwie do tych co sie nie znaja na niczym i pisza wiele.
Jakby Kangur czekal na gotowa pigulke, to wieko trumny juz dawno byloby zatrzasniete.
Roznej masci konowaly nie wyposazeni w odpowiednia aparature nie mogli zobaczyc tego, co ja teraz widze. Jeden ze "specjalistow" wyrazil sie, ze juz mam prawie 70 lat i nie moge miec pretensji, ze mi cos dolega.
Teraz przetestuje dostepne sposoby domowe zlikwidowania tego grzyba i jak nic nie pomoze, to pojde do konowala z laptopem i zademonstruje mu in vivo problem. Moze skieruje mnie do mykologa czy parazytologa i przy okazji sie nauczy czegos od pacjenta.

Anonymous - Nie Wrz 12, 2010 23:21

Kangur napisał/a:
...Jeden ze "specjalistow" wyrazil sie, ze juz mam prawie 70 lat i nie moge miec pretensji, ze mi cos dolega...

To jest "haslo" na ktore mnie osobiscie otwiera sie
przyslowiowy scyzoryk w kieszeni! :razz:

Jesli lekarz opowiada takie glupoty
to po prostu tragedia. :shoot:
.

Anonymous - Nie Wrz 12, 2010 23:31

Kangur napisał/a:
... to pojde do konowala z laptopem i zademonstruje mu in vivo problem. Moze skieruje mnie do mykologa czy parazytologa i przy okazji sie nauczy czegos od pacjenta...

Kangur to jest wlasnie najwiekszy bol! :razz:

Wiekszosc lekarzy po prostu sie wscieknie
i wrecz na zlosc, bedzie usilowala "sabotowac"
twoje sluszne plany. :razz:

Najskuteczniejszy bedzie bezposredni kontakt
lekarza znajacego twoj problem z "konowalem" u ciebie na miejscu.
Mam na mysli co najmniej bezposredni telefon albo wideokonsultacje.
Najlepiej gdyby "konowal" wiedzial, ze jestes bardzo bliskim krewnym
lekarza ktory zwrocil sie do niego z prosba.

To jedyna droga do sukcesu. 8-)
.

Anonymous - Pon Wrz 13, 2010 08:12

grizzly napisał/a:
Mam na mysli co najmniej bezposredni telefon albo wideokonsultacje.
Najlepiej gdyby "konowal" wiedzial, ze jestes bardzo bliskim krewnym
lekarza ktory zwrocil sie do niego z prosba.


tym lekarzem mógłby być np. sympatyczny niedźwiedź jako syn lub wnuczek pacjenta (kangurka)

:hihi: :hihi:

sukces gwarantowany

ale , ale , tylko czy za darmochę ?

:viva:

Piotrx - Pon Wrz 13, 2010 11:27

Wydaje mi się, że ciągłą walką, próbowaniem wszystkiego co się da, zniszczyłeś sobie naturalną florę bakteryjną i jej miejsce zajęły prawdopodobnie grzyby. Grzybica daje takie objawy, czyli nie masz infekcji, temperatury, ale gardło boli.
Hannibal - Wto Wrz 14, 2010 19:18

grizzly napisał/a:
zdrowego jak Bog Hanniego

to akurat nieprawda, misiu :)
to, że nie mam raka, nie jestem terminalnie chory nie oznacza, że jestem w 100% zdrowy
EAnna napisał/a:
A słynna wątroba z niedźwiedzi polarnych?

No ale to ekstremum, bo w 100 g tejże jest coś ok. milion!!! IU wit. A
EAnna napisał/a:
Czy np. długoletnie, codzienne jedzenie żółtek w sporej ilości nie jest szkodliwe? Jak do tego dojdą warzywa z prowitaminą A...

Miałoby być szkodliwe ze względu na wit. A? Przecież nie ma jej w nich tak dużo.
Natomiast duże ilości wit. A połączone z niedoborami wit. D mogą rodzić różnorakie problemy. Dawałem na ten temat stosowne linki do artykułów.

ansie - Wto Wrz 21, 2010 23:00

A może Kangurze masz jakąś alergię, która objawia się kłopotami z gardłem? To może być alergia wziewna lub pokarmowa.

Jestem właśnie po wizycie u laryngologa. Od dłuższego czasu czuję, ze moje gardło jest obrzęknięte, spuchnięte, pojawia się suchość i uczucie jakby utknęła mi tam kulka waty, przez co nie mogę przełknąć śliny. czuję też takie palenie głęboko w nosie na styku z gardłem. dodatkowo od kilku tygodni utrzymywał się u mnie stan pogorączkowy i ogólnie było kiepskie samopoczucie. Myślałam, że to grypa.
Ze zdjęcia rtg zatok wyszło, że mam obrzęk zatok policzkowych. Laryngolog potwierdził obrzęk w nosie i w gardle ale nie w wyniku przeziebienia czy grypy. Podejrzewa jakąś alergię. Tylko skąd ta podwyzszona temp?
Chyba trzeba bedzie zrobić jakieś testy na alergię, bo już nie mam pomysłu co się ze mną dzieje?

Kangur - Śro Wrz 22, 2010 00:16

ansie napisał/a:
A może Kangurze masz jakąś alergię, która objawia się kłopotami z gardłem? To może być alergia wziewna lub pokarmowa.

Jak pozbieram wiecej danych, to wrzuce wszystko na laptop-a i pojde z tymi danymi do konowala.
Zaprezentuje mu rowniez in vivo swoje gardlo.
http://img411.imageshack....iebienie001.jpg

krzysztof2 - Wto Wrz 28, 2010 22:21

WITAJ Kangur :hug:

Czy lekarz zlecił zrobienie wymazu z gardła lub nosa , i ANTYBIOGRAM .
Wymaz i posiew pokazuje z jakimi bakteriami mamy do czynienia a ANTYBIOGRAM wykaże wrażliwość poszczególnych bakterii na poszczególny "lek": np.: na antybiotyk lub sulfonamid lub inne syntetyki .

Możesz spróbować z preparatem ziołowym Dentosept ( silna mieszanka kilku ziół ) - dostępny w aptekach , sklepach zielarskich
skład i wskazania:
http://www.doz.pl/leki/p1840-Dentosept
Cytat:

Zapalenie dziąseł i jamy ustnej, przyzębia, zapalenie języka, odzwierzęce zapalenie jamy ustnej na tle toksycznym. Skłonność do krwawienia z dziąseł. Grzybicze zapalenie błony śluzowej jamy ustnej (drożdżaki). Wspomagająco w paradontozie (zapaleniu przyzębia) i w owrzodzeniach spowodowanych sztuczną szczęką.

szerzej o zastosowaniu preparatu :
http://www.czytelniamedyc...y_fitoterapii-2
http://www.czytelniamedyc..._fitoterapii-26

Coś z Twoich rejonów
Australijskie olejki eteryczne o działaniu przeciwbakteryjnym i przeciwgrzybiczym
http://www.czytelniamedyc..._fitoterapii-22

Bardzo dobre efekty na w schorzenia jamy ustnej włącznie z dziąsłami i przyzębiem daje ( także gardła ) płukanie jamy ustnej woda utlenioną - 3% roztwór wody utlenionej można dostać w aptece za ok.1zł.
Można stosować samą lub po rozcieńczeniu z wodą stosunku 1:1

I jeszcze coś droższego
Olej z oregano super stężony
Cytat:

...olej z oregano jest tak silny, że jest zdolny wysterylizować ścieki! Badania opublikowane w „Międzynarodowym Dzienniku Mikrobiologii Żywności” odkrywa, że olej z oregano jest w stanie zabić różnego rodzaju grzyby i bakterie. Według „Magazynu Dietetyki Stosowanej” olej z oregano wykazuje wysoką skuteczność w niszczeniu Candida albicans.

szerzej
http://www.vivanatura.nl/..._oregano_SS.htm


POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :papa:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group