ulka21ns - Wto Maj 25, 2010 08:36 Temat postu: CZY KURACJE M.TOMBAKA NAPRAWDE DZIAŁAJĄ???? WITAM OSTATNIO DUŻO CZYTAM NA TEMAT OCZYSZCZANIA ORGANIZMU Z PASOŻYTÓW, KAMIENI NERKOWYCH ITP. NIE UKRYWAM,ŻE ZAINTERESOWANA JESTEM PODJĘCIEM KTÓREJ KOLWIEK KURACJI NP. WG. TOMBAKA DLATEGO TEŻ ZWRACAM SIĘ DO WSZYSTKICH TYCH KTÓRZY STOSOWALI SIĘ DO JEGO ZASAD Z PROŚBĄ O OPINIE Z WŁASNEGO DOŚWIADCZENIA CZY KURACJĘ KTÓRA ZASTOSOWALIŚCIE ZADZIAŁAŁA??? CZY TEŻ NIE!!!! CO WY SAMI MI POLECACIE???? POZDRAWIAM Hannibal - Wto Maj 25, 2010 08:53 Witaj 
Na wstępie przypominam, żeby nie pisać drukowanymi literami całym postów, jeno pewne wyrazy, których wagę chcesz podkreślić. Co do metod Tombaka to zalecałbym ostrożność. 
barb - Wto Maj 25, 2010 10:30 Jak dla mnie Tombak to oszust, bo robi on swój biznes medycyny ludowej pod przykrywką doktora biochemii choć nie podaje w książkach rzeczowych argumentów, co nie znaczy że jego wszystkie kurację są do , często chłopskie sposoby przewyższają te pseudo akademickie - choćby walka z rakiem - medycyna ci zaoferuję chemię a baba jakieś zioła - może pomoże, wolę drugą opcje. Hannibal - Wto Maj 25, 2010 10:32 Można wziąć po uwagę pewne jego rozwiązania, ale trzeba mieć wcześniej odpowiedni "background" teoretyczno-praktyczny.
brajan30 - Wto Maj 25, 2010 10:52 Różnie piszą o Tombaku, nawet jeśli pojedziesz do Tombaka i przejdziesz kuracje oczyszczającą, pozostaje pytanie co dalej? znowu za jakiś czas jechać tam? Ja bym polecał zdecydowanie metody Słoneckiego, sporo jest wypowiedzi na forum Biosłone, a jeśli chodzi o odżywianie to zdecydowanie niskowęglowodanowe. Pozdrawiam barb - Wto Maj 25, 2010 12:00
właśnie tak, właściwe odżywianie to jednak jest to, choćby niewiem jakie kuracje kto robił jedząc frito lays'y i inne badziewia dalej będzie zasyfiony. W pierwszej kolejności polecam wyeliminować zboża wysoko i średnio glutenowe i produkty mleczne krowie, i jeść produkty naturalne, nie pasteryzowane, imo na dzień dzisiejszy uważam że czy to jest niskowęglowodanówka czy nie nie ma aż takiego dużego znaczenia, mi bardziej ona pasuje więc tak się odżywiam. seanor - Wto Maj 25, 2010 13:04 Goniłem dnę m. sokiem z 200 cytryn w/g tego oszusta. Oj , gdybym ja miał go wtedy pod ręką... Dieta Optymalna załatwiła definitywnie sprawę! Anonymous - Wto Maj 25, 2010 15:50
Seanor, ale Ty byc moze nie znasz najnowszej wersji? :hah: Chodzi o przykladanie "kapustow i ciepciorkow" przez kilka miesiecy! :hihi: Im bardzie cuchnie tym wiecej cialo "zdrowieje", "ino" wieko trumny szybciej "opaduje" :faint: . Hannibal - Wto Maj 25, 2010 15:56
i "planktonik" jest "piknie" anihilowany
seanor - Wto Maj 25, 2010 16:10 grizli - ty juz jesteś nie do naprawienia...a tak liczono wydając kasiorę na twoją edukację Tak RP liczyła na ciebie. To kasa wyrzucona w błoto...takie po powodziowe. Dalej kaleczysz rodzime wyrazy i język ojczysty. Cała reszta , to rynsztok... Molka - Wto Maj 25, 2010 16:13 @seanor a czy Ty wiesz co to cudzysłów jest? Cudzysłów – para znaków interpunkcyjnych o szerokim i różnorodnym zastosowaniu, służąca do oznaczania przenośni, cytatów, nazw własnych itp. ulka21ns - Wto Maj 25, 2010 16:51 No to co piszecie to niby wszystko pięknie ładnie ale czy nie ma tu żadnych całkowitych zwolenników???? jego metody!!!! a pytanie do osoby ,która leczyła tymi cytrynami dne moczową czyli ci tylko pogorszyło stan tak???? a jakieś inne efekty może zauważyłeś np brak przeziębień itp odp Hannibal - Wto Maj 25, 2010 16:56
Forumowicz Matti był kiedyś jego zagorzałym zwolennikiem. Możesz się go spytać na PW. krzysztof2 - Wto Maj 25, 2010 17:35 WITAJ Ulka21ns 
Jeżeli sama nie chcesz stosować zaleceń i M. Tomaka możesz wykupić turnus oczyszczający: http://www.tombak.pl/turnusy_odnowy.html możesz tez przejrzeć ten temat : http://www.dobradieta.pl/...pic.php?t=15007 POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY 
barb - Wto Maj 25, 2010 17:45
Zrozum że kłopoty zdrowotne to sprężenie zwrotne, polega to na tym że co dasz to otrzymasz, metody tombakowe to tylko zaleczanie skutków, lepiej zająć się przyczynami: psychiką, dietą, snem, ruchem itd. iliq - Wto Maj 25, 2010 18:47
czemu "prawidłowa" czynność mózgu którą mają optymalni odznacza się w większości przypadków na tym forum wyzwiskami, agresją i brakiem argumentacji? (chodź trzeba przyznać Tajden używał argumentów i dr Ewa również stanowi wyjątek) Czytam jakieś wyzwiska pod adresem miśkowatego, ciekawi mnie kto to pisze, patrzę dokładniej a tu zagożały zwolennik DO. PS. Co myślicie o systemie głodówkowym Tombaka: co tygodzień głodówka 36, raz na miesiąc 48-72h, raz na rok 3-7 dni Adam319 - Śro Maj 26, 2010 03:40
Wymienione przyczyny też są nieźle sprzężone i ciężko zacząć. 1. Wyłączyć psychikę, zaufać komuś kto ozdrowiał na LC i się go słuchać, czasowo nie biorąc pod uwagę swoich przemyśleń. 2. To spowoduje właściwe odżywianie potrzebne do prawidłowego działania psychiki, dobry sen i chęć do rozsądnego wysiłku fizycznego. 3. Itd. – także ulegnie wyraźnej poprawie.
Adam319 - Śro Maj 26, 2010 03:54
Słownik podkreślił mi słowo „zagożały” za co miśkowaty na pewno wykluczył Cię z elity, uznał za egalitarne błoto i będzie tępił. 
Jest uzasadnione podejrzenie, że Misiek jest lekarzem, co powoduje, że jest możliwe by szukając pomocy trafić na niego lub kogoś podobnego, co przynajmniej wzbudza nieufność wobec białych kitli u czytelników jego „podprogowego bełkotu” – i taki z niego pożyteczny pożytek.
Adam319 - Śro Maj 26, 2010 04:04 W temacie – głodówka to czas kiedy organizm zasilany jest tłuszczem (zgromadzonym pod skórą), oraz zużywa nieco własnego białka na niezbędne „naprawy”. Jest to więc jak najbardziej odżywianie niskowęglowodanowe (w zasadzie bezwęglowodanowe). Rozsądniej jest jednak właśnie tyle tłuszczu zwierzęcego i nieco więcej niż tyle białka zjadać, „głodówka” i jej zdrowotne skutki może wtedy trwać praktycznie w nieskończoność. Co do węglowodanów to na wyczucie im mniej tym lepiej, przyjmuje się, że 50g W na dobę to za mało żeby zaszkodziło, a za dużo, żeby organizm musiał kombinować zastępczo z białkiem. To co - pajac ze mnie, że napadam na Miśka?
iliq - Śro Maj 26, 2010 09:44
Jestem po prostu sobą. Nie odbieram siebie jako przedstawiciel jakiejkolwiek z grup. Przynależność do jakiejkolwiek grupy narzuca pewne wzorce zachowań a przez to pewne ograniczenia czego ja unikam.
Ja nie odebrałem tego jako napaść, bardziej jako wyrażenie własnych poglądów, a za tym jestem jak najbardziej na "tak". Sam chyba przyznasz że widać kolosalną różnicę pomiędzy Twoją wypowiedzią a użytkownika o którym pisałem wcześniej. Kangur - Śro Maj 26, 2010 20:24
Adas. Chcialbym miec taki slownik. Jak to zrobic? W swoim Wordzie mam slowniki sasiadow Polski, ale nie mam polskiego. Bylby bardzo przydatny. iliq - Śro Maj 26, 2010 21:34
w fire foxie polskim masz funkcję słownika podczas pisania w operze zresztą też Adam319 - Śro Maj 26, 2010 22:41
Mac jest dla mnie tak egzotyczny jak dziobak i kolczatka, poszukaj w googlach.
No nie wiem może to? : http://www.mojejabluszko.pl/slownik/ |
.