www.DobraDieta.pl
Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl

Hyde Park - Prawo własności

Anonymous - Nie Kwi 11, 2010 14:11
Temat postu: Prawo własności
zaczęło się i nie konczy
biadolenie nad zwrotem utraconych majątków i odszkodowań
tematu nikt nie chwyta
nie czas aby się się wypowiedzieć?
moje pytanie
czy w naturze istnieje owo prawo?
każdy musi przyznać że nie
ziemia, woda, powietrze i słońce ma służyc wszystkim
skąd więc owo prawo pochodzi?
ano prawo silniejszego, - zawłaszczył sobie
i zgodnie z naturą może i powinien stracić na rzecz silniejszego
dlaczego więc tak się nie dzieje???
ano, wszystko za sprawą głupiej cywilizacji, kiedy wspólnota zaczęła decydować kto i na ile może z owych wspólnych dóbr korzystać
i skorzystali silniejsi podporządkowując reszte

kto jest tego gwarantem?
ano głupi plankton który nieświadom swojej grupowej siły dał się owym prawom wymuszonym przez silniejszych podporządkować

pytam
czy nie trza wreszcie przestać robić ludziom wode w mózgu a nazwać rzeczy po imieniu

nie mieliście siły utrzymać swoich zawłaszczonych lub nabytych dóbr
to po ptokach



ps.
ooooooooo
nawet homosowietikusy z jaśnie państwem cicho siedzą

Anonymous - Nie Kwi 11, 2010 23:49

ha
skoro wszyscy nabrali wody w usta
dam lekcję jaśnie państwu

1. tylko silne społeczeństwo moze gwarantować stan posiadania

2. silne społeczeństwo jest wtedy, kiedy nie ma w nim wielkich różnic w stanie posiadania i rozwija się równomiernie
3. zawłaszczający i posiadający zbyt wiele przestają dbać o wspólny równy rozwój,
zwykle stają się pasożytami

wnioski wyciągnijcie sami
ps.
inaczej pozostaje czysta bolszewja
pasożyty należy tępić

figa - Pon Kwi 12, 2010 02:05

ali napisał/a:
zawłaszczający i posiadający zbyt wiele przestają dbać o wspólny równy rozwój,
zwykle stają się pasożytami

Planktony to też ponoć pasozyty ,a zjadliwe .
Jak się nie odwrócic tak doopa z tyłu .
Państwowe żle ,za dużo prywaty ogłupia .
Masz racje Ali ,ale idealnie jest ponoć tylko w królestwie niebieskim.
" Wszyscy musimy pracować dla dobra wspólnego -mój drogi kolego"
coś mi w pamięci świta z minionego PRL

Baldhead - Pon Kwi 12, 2010 13:27

Cytat:
silne społeczeństwo jest wtedy, kiedy nie ma w nim wielkich różnic w stanie posiadania i rozwija się równomiernie


Cytat:
inaczej pozostaje czysta bolszewja


Zanim mnie nazwiesz pomiotem i ciemniakiem, to nieśmiało zasugeruję, że chyba właśnie bolszewicy dążyli do tego, aby było wszystkim "po równo". Zresztą, kto ma decydować, komu po ile? Aparat urzędniczy?

iliq - Pon Kwi 12, 2010 14:05

Cytat:
2. silne społeczeństwo jest wtedy, kiedy nie ma w nim wielkich różnic w stanie posiadania i rozwija się równomiernie


od kiedy to równość stała się synonimem siły ? :shock:

ps. po kiego Ci potrzebne silne społeczeństwo?

Hannibal - Pon Kwi 12, 2010 14:45

ali napisał/a:
2. silne społeczeństwo jest wtedy, kiedy nie ma w nim wielkich różnic w stanie posiadania i rozwija się równomiernie

egalitarne wymysły

Bruford - Pon Kwi 12, 2010 15:18

Nawet nie ma czego komentowac. :-D Kwintesencja chłoporobotniczej wizji "sprawiedliwości społecznej" :-D .Uwaga , tera łun bedzie lekcji udzielał... :-D :-D :-D
Hannibal - Pon Kwi 12, 2010 15:19

Bruford napisał/a:
Uwaga , tera łun bedzie lekcji udzielał... :-D :-D :-D

A jak! Zaraz pewnie powie o mnie, że jestem smarkaczem, że młody jestem to mało wiem, a on stary to wie wszystko. :hah:

Bruford - Pon Kwi 12, 2010 15:20

Hannibal napisał/a:
Bruford napisał/a:
Uwaga , tera łun bedzie lekcji udzielał... :-D :-D :-D

A jak! Zaraz pewnie powie o mnie, że jestem smarkaczem, że młody jestem to mało wiem, a on stary to wie wszystko. :hah:


No jaaa.Bo , widzita , łun to sól tyj ziemi :-D .Żywi i broni łun. :-D :-D

Anonymous - Pon Kwi 12, 2010 16:13

Bruford napisał/a:
Hannibal napisał/a:
Bruford napisał/a:
Uwaga , tera łun bedzie lekcji udzielał... :-D :-D :-D

A jak! Zaraz pewnie powie o mnie, że jestem smarkaczem, że młody jestem to mało wiem, a on stary to wie wszystko. :hah:


No jaaa.Bo , widzita , łun to sól tyj ziemi :-D .Żywi i broni łun. :-D :-D


uderz w stół
a wykształciuchy się odezwą

otwórzcie oczy barany

kto będzie bronił twego majątku
ten którego doisz?
szybciej ci gardło poderżnie
liczyć możesz tylko na tych o podobnym statusie, ma tyle samo do stracenia
i tu się kłania logika silnego społeczeństwa
gdzie większość ma podobny status

Anonymous - Pon Kwi 12, 2010 16:24

ali napisał/a:
...tu się kłania logika silnego społeczeństwa
gdzie większość ma podobny status...
Kazdy ma "swoje" marzenia. :hah:

Ali ale to jest "fizycznie" niemozliwe do realizacji! 8-)

To tak jak by "pies" usilowal byc "weteryniarzem" :hah:

Ali zastanow sie co ty wypisujesz? :shock:
"Jasiem" nie dziwie "pani zosi" z "zoltkownicy" na YouTube,
ale Ty SWIATLY parafianin? :viva: :hihi:
.

Hannibal - Pon Kwi 12, 2010 17:16

grizzly napisał/a:
ale Ty SWIATLY parafianin? :viva: :hihi: .

jak się wierzy w trawienie na patelni to ciężko tu mówić o ŚWIATŁOŚCI; raczej bym mówił o zabobonach ;)
a co do meritum to ali zastosował mocne uproszczenie, bo są bogatsi, którzy czyhają na czyiś majątek, a biedniejszym można w 100% zaufać, że w razie czego pomogą
no i w ogóle - głowy mamy różne, więc stratyfikacja musi istnieć, jest funkcjonalna 8-)

Bruford - Pon Kwi 12, 2010 17:39

[quote="Hannibala co do meritum to ali zastosował mocne uproszczenie, 8-) [/quote]

Dajcie spokój , nie ma o czym gadac.Facet "bedzie łucył jajogłowych" po czym wypowiada przetrawioną na chłoporobotniczy sposób , żałośnie strywializowaną kwestię , którą rozwala każdy ambitniejszy maturzysta i to z uwzględnieniem modeli historycznych.Dla gościa to "odkrycie hameryki".Niech się chłop cieszy , dajcie mu tę chwilę wiary w siebie :-D :-D

Anonymous - Pon Kwi 12, 2010 17:54

Hannibal napisał/a:
[
jak się wierzy w trawienie na patelni to ciężko tu mówić o ŚWIATŁOŚCI; raczej bym mówił o zabobonach ;)
a co do meritum to ali zastosował mocne uproszczenie, bo są bogatsi, którzy czyhają na czyiś majątek, a biedniejszym można w 100% zaufać, że w razie czego pomogą
no i w ogóle - głowy mamy różne, więc stratyfikacja musi istnieć, jest funkcjonalna 8-)


Haniś naiwny jesteś jak dziecko

gdybym był wierzący , miałbym klapki na oczach jak ty
a ty się jeszcze nie raz rozczarujesz

wiara jest dobra tylko dla naiwniaków
myślący nie powinien ślepo wierzyć, musi jej doświadczyć
inaczej owa wiara pustą będzie

zenon - Pon Kwi 12, 2010 18:06

te te
komedia.
za stary jestem i nie chce
mi sie odpisywac.

Hannibal - Pon Kwi 12, 2010 18:18

ali napisał/a:
wiara jest dobra tylko dla naiwniaków
myślący nie powinien ślepo wierzyć, musi jej doświadczyć
inaczej owa wiara pustą będzie

no właśnie to się idealnie stosuje do Ciebie, bo Ty wierzysz, natomiast wiedzy rzetelnej na ten temat nie masz :)
tak jak z DO - uwierzyłeś, nic innego nie przeczytałeś i już dla Ciebie wszystko jest jasne
ale fajnie sobie czasem poczytać, co pisze ktoś z drugiej strony barykady, tej egalitarnej, słowiańsko-gawędziarskiej ;)

M i T - Pon Kwi 12, 2010 18:24

Nie wiem, jakimi drogami chadza Ali, ale co Wy chcecie od całkiem zasadnego twierdzenia o sile społeczeństwa? Ja nie o socjalistycznej równości, ofkors.

Tomek

zenon - Pon Kwi 12, 2010 18:28

M i T napisał/a:
Nie wiem, jakimi drogami chadza Ali, ale co Wy chcecie od calkiem zasadnego twierdzenia o sile spoleczenstwa? Ja nie o socjalistycznej rownosci, ofkors.

Tomek


ha
synek. Nic nie rozumiesz.

Hannibal - Pon Kwi 12, 2010 18:33

M i T napisał/a:
Nie wiem, jakimi drogami chadza Ali, ale co Wy chcecie od całkiem zasadnego twierdzenia o sile społeczeństwa?

Bo to utopia, "wishful thinking", etc.
Zasadne twierdzenie jest takie, że społeczeństwo musi być uwarstwione, bo takie są prawa natury. Muszą być biedniejsi i bogatsi - wtedy wszystko ma swój sens. 8-)

iliq - Pon Kwi 12, 2010 19:22

Cytat:
a ty się jeszcze nie raz rozczarujesz


i to jest w życiu piękne, nigdy nie wiesz co Cię czeka :viva:


Cytat:
co Wy chcecie od całkiem zasadnego twierdzenia o sile społeczeństwa?


to że siłe wyznacza różnica między słabymi a silnymi, jeśli wszyscy będą silniejsi to tak czy inaczej dalej będzie taka sama różnica z tym że zwielokrotniona.


Ali powiedz mi jak by miało takie społeczeństwo funkcjonować, wychodzisz na miasto a tam wszysyc tacy sami? :shock: (była kiedyś taka kreskówka bili i mandy, jak byłem brzdącem to jeden tekst przypadł mi do gustu "spójrz Mendy on jest chłopcem, ty jesteś dziewczynką a ja jestem szkieletem, to są nasze różnice i dzięki temu świat jest piękny i kolorowy)

Maad - Pon Kwi 12, 2010 20:32

iliq napisał/a:
Ali powiedz mi jak by miało takie społeczeństwo funkcjonować, wychodzisz na miasto a tam wszysyc tacy sami?

to już chyba Chińczycy ćwiczyli :hah: niby na zewnątrz waciaki takie same, a faktyczny status społeczny człowieka pokazywała podszewka

zbiggy - Pon Kwi 12, 2010 21:19
Temat postu: Re: prawo własności
ali napisał/a:

moje pytanie
czy w naturze istnieje owo prawo?
każdy musi przyznać że nie
ziemia, woda, powietrze i słońce ma służyc wszystkim
skąd więc owo prawo pochodzi?
ano prawo silniejszego, - zawłaszczył sobie
i zgodnie z naturą może i powinien stracić na rzecz silniejszego


ja bym powiedział, że w przyrodzie istnieje to prawo :)

mógłbym podejść do tego dwiema drogami - pierwsza być może będzie kontrowersyjna, bo traktuje człowieka jako część natury, zatem wszystkie organizacyjne sztuczki przezeń wdrożone należałoby traktować jako naturalne, również prawo własności, dziedziczenia itp.

W przeciwnym wypadku, przysłuchując się rozmowie np. dwóch krokodyli "a co to w ogóle za wymysły, aby opiekować się swoim potomstwem, masz pan takie coś w naturze?" można by na siłę zakładać, że "staro-ssacza" limbiczna część mózgu, której nasi rozmówcy jeszcze nie mają, a która za takie zachowania odpowiada jest mniej naturalna niż "jaszczurzy mózg".

Dalej więc, mamy następną warstwę mózgu która odpowiada za wymyślanie różnych ustrojów politycznych i systemów własności. W naszej prehistorii zostało przetestowane prawdopodobnie miliony jeśli nie miliardy różnych kombinacji, np. "wszystkie samice są wspólne" (całkiem chwytliwe moim zdaniem - z.), wcale nie ma prawa własności, lub przeciwnie - każdy sobie rzepkę skrobie, tworzymy plemiona po 12 osób, albo nie, po 200.
No i te które się nie sprawdziły w praktyce nie przetrwały do dzisiaj, bo np. niemożność przekazania majątku potomstwu powodował brak zainteresowania pracą dla rozwoju wspólnoty i w konsekwencji upadek na rzecz tych systemów, które pozwoliły wyzwolić więcej inicjatywy.

No i jeszcze drugie podejście, jeżeli na naturę nie chcesz patrzeć wyżej niż np. wiewiórki - przecież każda wiewiórka ma swoją dziuplę, bocian ma swoje gniazdo do którego wraca, kot oznacza swoje terytorium - jasne że od czasu do czasu pojawia się konkurent który kłami i pazurami go z tego miejsca przegania, ale z drugiej strony komornik z nakazem eksmisji to też nie jest piknik.

A co do uwagi, że względna równość wzmacnia społeczeństwo - też się z tym nie zgadzam. Ja bym raczej na pierwszym miejscu stawiał zasadę "każdy pracuje na siebie/swoją rodzinę w takim stopniu, w jakim jest to maksymalnie możliwe".

iliq - Pon Kwi 12, 2010 21:28

Mad:
Cytat:
a faktyczny status społeczny człowieka pokazywała podszewka


zawsze tak będzie, każdy ma to na co zasługuje, historia pokazuje że silni ludzie z każdego dna się wybiją. Zawsze był podział na wojowników artystkoracje i plebsów. Ali powiedz mi w takim równym społeczeństwie w którym każdy zarabiałby tyle samo kto chciałby wykonywać te najbardziej roboty? Skoro za bycie starżakiem/policjantem masz to samo co za podawanie frytek w macu i to samo dostajesz za przeszczepy serc, chirurgie oraz ratowanie życia

Waldek B - Pon Kwi 12, 2010 21:44

iliq napisał/a:
Mad:
Cytat:
a faktyczny status społeczny człowieka pokazywała podszewka


zawsze tak będzie, każdy ma to na co zasługuje, historia pokazuje że silni ludzie z każdego dna się wybiją. Zawsze był podział na wojowników artystkoracje i plebsów. Ali powiedz mi w takim równym społeczeństwie w którym każdy zarabiałby tyle samo kto chciałby wykonywać te najbardziej roboty? Skoro za bycie starżakiem/policjantem masz to samo co za podawanie frytek w macu i to samo dostajesz za przeszczepy serc, chirurgie oraz ratowanie życia


te najbardziej roboty będą robiły roboty


iliq - Pon Kwi 12, 2010 22:07

no bo dzięki ludziom wybitnym postęp idzie naprzód i coś z tymi robotami może być.

Woody Alen miał ciekawą rozkimnę. Im mam więcej lat tym jestem coraz większym pesymistą. Z przykrością stwierdzam że 20% ludzi to homo sapiens, reszta po prostu nie myśli, ilekroć myślę czemu tak się dzieje na świecie przypominam sobie ile znaczy 80% ludzi w demokratycznym świecie. (coś tego typu miał rozkmninkę, według mnie Allen i tak ztymi 20% przesadził)

Anonymous - Wto Kwi 13, 2010 00:38

Bruford napisał/a:
[quote="Hannibala co do meritum to ali zastosował mocne uproszczenie, 8-)


Dajcie spokój , nie ma o czym gadac.Facet "bedzie łucył jajogłowych" po czym wypowiada przetrawioną na chłoporobotniczy sposób , żałośnie strywializowaną kwestię , którą rozwala każdy ambitniejszy maturzysta i to z uwzględnieniem modeli historycznych.Dla gościa to "odkrycie hameryki".Niech się chłop cieszy , dajcie mu tę chwilę wiary w siebie :-D :-D [/quote]


ta ta dochtorku idż do przedszkola to tam już sie dowiesz że tylko klasa średnia się liczy
reszta ma marginalne znaczenie
i tobie kasy nie nabije

Anonymous - Wto Kwi 13, 2010 01:14

iliq napisał/a:

. Zawsze był podział na wojowników artystkoracje i plebsów. Ali powiedz mi w takim równym społeczeństwie w którym każdy zarabiałby tyle samo kto chciałby wykonywać te najbardziej roboty? Skoro za bycie starżakiem/policjantem masz to samo co za podawanie frytek w macu i to samo dostajesz za przeszczepy serc, chirurgie oraz ratowanie życia


pomiędzy arystokracją, wojami i plebsem była przepaść, czy próżnia?????

co do niektórych to nie dociera że zawsze była owa średnia klasa posiadająca,
dzięki której wszystko się kręciło i utrzymywało
społeczeństwa tylko wtedy były silne kiedy owa klasa była najliczniejsza
prześledź historie

gdzie pisałem o unirównirołce
nie ma tu komuszych utopii

Hannibal - Wto Kwi 13, 2010 06:33

ali napisał/a:
średnia klasa posiadająca

tylko zauważ, że w jej obrębie znajdziesz niemało osób, których majątki się różnią, toteż zazdrość też występuje

iliq - Wto Kwi 13, 2010 07:37

Cytat:
była przepaść, czy próżnia?????


both, przecież wiesz że inaczej się odżywiali :viva:

Cytat:
tylko zauważ, że w jej obrębie znajdziesz niemało osób, których majątki się różnią, toteż zazdrość też występuje


i nie mało os. których nie powinno tam być :viva:

Bruford - Wto Kwi 13, 2010 12:07

Hannibal napisał/a:
ali napisał/a:
średnia klasa posiadająca

tylko zauważ, że w jej obrębie znajdziesz niemało osób, których majątki się różnią, toteż zazdrość też występuje


Nie no , wszystko można z góry przewidziec :-D Facet z zadęciem ogłasza ,że będzie nauczał :-D po czym wypowiada trywialną frazę sprowadzającą się do tak znanej jak oczywistej prawdy ,że nadmierna stratyfikacja szkodzi.Powtarzam , to już wie każdy maturzysta :-D .Zwracam uwagę na zadęcie , bezprzecznie świadczące jedynie o tym ,że , heh , "interlokutor" postrzega ludzi swoją miarą jedynie zatem wydaje mu się ,że "naucza" :-D bo mu do głowiny nie przyjdzie ,że dla , hmmm , innych ludzi 8-) te jego "odkrycia" są tak oczywiste ,że nawet nie ma sensu ich dyskutowac
Ja bym natomiast zwrócił uwagę na pewne smaczki semantyczne odsłaniające ciut to co Tomek ujął w sfomułowaniu " jakimi drogami chadza Ali" :-D
1"posiadający zbyt wiele zwykle stają się pasożytami" :-D
2."pasożyty trzeba tępic" :-D :-D
3."prawo własności = prawo silniejszego" :-D
Znacie źródło ??? 8-)

Anonymous - Wto Kwi 13, 2010 16:00

Bruford napisał/a:
[

Nie no , wszystko można z góry przewidziec :-

tudzież to że pies na służbie będzie ujadał
i jaśnie oswiecony sie odezwie

co ty wiesz o wiedzy dzisiejszych maturzystów
zapytaj ile poczytali niezależnych publikacji
a w ogóle czy cokolwiek czytali
wtedy gały tobie się otworzą

wiedza jest taka jaką karmią ekonomiści typu Balcerowicz o kapitale

Bruford - Wto Kwi 13, 2010 16:59

ali napisał/a:
[co ty wiesz o wiedzy dzisiejszych maturzystów

Bo , prosty kretynie, mam córkę maturzystkę.Spadaj jełopie :-D :-D :-D

M i T - Wto Kwi 13, 2010 17:11

Bruford :shock: :shock:

Tomek

Hannibal - Wto Kwi 13, 2010 18:13

fink napisał/a:
Szydzi, umniejsza, obraża, poniża.

popatrz na aliego a zobaczysz naczelnego umniejszacza, którego każdy wpis na tym forum jest szyderstwem

zenon - Wto Kwi 13, 2010 18:13

Bruford napisał/a:

mam corke maturzystke.


Wrzuc fote! :D
i czy ma chlopaka?

iliq - Wto Kwi 13, 2010 21:12

Cytat:
co ty wiesz o wiedzy dzisiejszych maturzystów
zapytaj ile poczytali niezależnych publikacji
a w ogóle czy cokolwiek czytali
wtedy gały tobie się otworzą


ja byłem maturzystą rok temu, wal śmiało pytaniami


Cytat:
Wrzuc fote!
i czy ma chlopaka?


Z tym drugim pytaniem mogłeś poczekać do zobaczenia fotek :roll: chociaż jak "podgardlami i żółktami" karmiona to kto wie :hah:

Molka - Wto Kwi 13, 2010 21:14

iliq napisał/a:

chociaż jak "podgardlami i żółktami" karmiona to kto wie :hah:


zoltkami i podgarlami? :razz: iliq cos Ci sie pomieszalo? czy zarcik? :-D

iliq - Wto Kwi 13, 2010 21:22

żarcik, żarcik, chociaż Bufor pewnie sprowadził córkę na dobrą drogę żeby jadła żółtka
zenon - Wto Kwi 13, 2010 21:31

Jego ekscelencja Bruford - moj przyszly tesc 8) - nie zywi sie niskoweglowodanowo, z tego co pisal to opcja srodziemnomorsko-japonska.

Zreszta nie wiem, bo info pochodzi z dawnych czasow.

Anonymous - Wto Kwi 13, 2010 21:33

Bruford napisał/a:

Bo , prosty kretynie, mam córkę maturzystkę.Spadaj jełopie :-D :-D :-D


ha ha dopóki " jaśnie oświeconego pana" nie ruszysz twarzy buraka nie zobaczysz

ps. kiedy ty masz czas dla dziecka?

Anonymous - Wto Kwi 13, 2010 21:37

Hannibal napisał/a:


popatrz na aliego a zobaczysz naczelnego umniejszacza, którego każdy wpis na tym forum jest szyderstwem

czy ja się kryję z tym że bufonady nie cierpię?

Anonymous - Wto Kwi 13, 2010 21:43

iliq napisał/a:


ja byłem maturzystą rok temu, wal śmiało pytaniami


:

jak długo będziesz szukał na Viki?
no to powiedz tym matołom od Balcerowicza co to jest kapitał

młody lekcji zapomniałeś odrobić

mnie możesz olać
ale siebie ?

chciałeś się przecie sprawdzić?

ps.
a już myślałem że fanami "fachowca" po którego reformach straty będziemy odrabiać dłużej niż po wojnie,
potańcuje

Kangur - Wto Kwi 13, 2010 21:44

ali napisał/a:

czy ja się kryję z tym że bufonady nie cierpię?

Ja tez nie lubie brufonady.

Hannibal - Wto Kwi 13, 2010 21:46

ali napisał/a:
czy ja się kryję z tym że bufonady nie cierpię?

nie, nie kryjesz się
ja też się nie kryje z tym, że za "młotkowymi" nie przepadam ;)

Anonymous - Wto Kwi 13, 2010 22:00

Hannibal napisał/a:
ali napisał/a:
czy ja się kryję z tym że bufonady nie cierpię?

nie, nie kryjesz się
ja też się nie kryje z tym, że za "młotkowymi" nie przepadam ;)


prawda jest prosta jak budowa cepa
"jaśnie oświeceni " ja gmatwają
i trza młotem im to uświadamiać

iliq - Wto Kwi 13, 2010 22:38

fink ja mam windows professional n (x86) przynajmniej tak mi napisał informatyk który mi go dawał za tańsze założenie TV cyfrowej 8)
Anonymous - Śro Kwi 14, 2010 13:28

fink napisał/a:
...Większość wypowiedzi aliego na tym forum jest po prostu celna, dobitna i przenikliwa...
Fink ja w podobnym tonie wypowiadelem sie juz
kilkanascie miesiecy temu! 8-)

Ali bardzo celnie potrafi dostrzegac fakty,
ale niestety nie akceptuje NATURALNYCH i SPRAWIEDLIWYCH
MECHANIZMOW
. 8-)

Nawoluje "egalitarnie" do "proletariackiej sprawiedliwosci"
my juz takie scenariusze "przerabialismy"! 8-)

Taka filozofia ZAWSZE ma final w "Katyniu czy Oswiecimiu"! :razz:

Ali przedklada prace "temi rencami" nad "PRACE ROZUMEM" 8-)
.

zenon - Śro Kwi 14, 2010 13:50

... innymi slowy:
sr.ali bredzi.
Az zeby bola jak sie to czyta.

Sorry..

Anonymous - Śro Kwi 14, 2010 16:12

grizzly napisał/a:


ale niestety nie akceptuje NATURALNYCH i SPRAWIEDLIWYCH
MECHANIZMOW
. 8-)

Nawoluje "egalitarnie" do "proletariackiej sprawiedliwosci"
my juz takie scenariusze "przerabialismy"! 8-)

Taka filozofia ZAWSZE ma final w "Katyniu czy Oswiecimiu"! :razz:

Ali przedklada prace "temi rencami" nad "PRACE ROZUMEM" 8-)
.


znowu musze poradzic tobie abyś poczchrał się po kudłatym

kiedy prawdziwej demokracji od "proletariackiej sprawiedliwości" nie odróżniasz
w myśl której na przywileje należy zasłużyć a nie dziedziczyć

Hannibal - Śro Kwi 14, 2010 16:16

ali napisał/a:
kiedy prawdziwej demokracji od "proletariackiej sprawiedliwości" nie odróżniasz
w myśl której na przywileje należy zasłużyć a nie dziedziczyć

to poczytaj sobie na czym polega liberalna demokracja
na naukę nigdy nie jest za późno, synku 8-)

Anonymous - Śro Kwi 14, 2010 16:26

zenon napisał/a:
..

Az zeby bola jak sie to czyta.

Sorry..


nie od czytania będą cię nieraz bolały,
jak plantonu więcej napłodzisz

Anonymous - Śro Kwi 14, 2010 16:49

Hannibal napisał/a:


to poczytaj sobie na czym polega liberalna demokracja
na naukę nigdy nie jest za późno, synku 8-)


podaj tylko krótko ową formułę łaskawco
ps.
już pisałem nie musze czytać wypocin i słuchać ślinotoku jaśnie oświeconych
którzy proste jasne regóły gmatwają
aby ludziom wode w mózgach robić
regóła jest prosta
róbta co chceta, tylko dla dobra wspólnego i nie kosztem innych
ano jeszcze
nic o nas bez nas

Hannibal - Śro Kwi 14, 2010 21:29

ali napisał/a:
róbta co chceta, tylko dla dobra wspólnego i nie kosztem innych

każdy robi dla siebie i dla swojej rodziny - to jest podstawowa zasada
dla dobra wspólnego to ja mogę się za Was wszystkich pomodlić 8-)

_flo - Śro Kwi 14, 2010 22:18

co ciekawe, Tory Party w UK (konserwatysci) od jakiegos czasu zrobili sie troche zieloni i postuluja "more collective ethos in society". Mysle ze to jest jak najbardziej praktyczne i dobrze funkcjonuje na poziomie lokalnym.
Anonymous - Śro Kwi 14, 2010 23:50

Hannibal napisał/a:
ali napisał/a:
róbta co chceta, tylko dla dobra wspólnego i nie kosztem innych

każdy robi dla siebie i dla swojej rodziny - to jest podstawowa zasada
dla dobra wspólnego to ja mogę się za Was wszystkich pomodlić 8-)


tylko wpierw rente oddaj

Hannibal - Czw Kwi 15, 2010 05:44

_flo napisał/a:
Mysle ze to jest jak najbardziej praktyczne i dobrze funkcjonuje na poziomie lokalnym.

a możesz podać jakieś konkretne przykłady?

_flo - Czw Kwi 15, 2010 09:34

Nooo na przyyyyklad forum Dobra Dieta na ktorym sie udzielasz intensywnie i sluzysz rada...
Hannibal - Czw Kwi 15, 2010 09:45

_flo napisał/a:
Nooo na przyyyyklad forum Dobra Dieta na ktorym sie udzielasz intensywnie i sluzysz rada...

nie no, jasne
miałem na myśli $$ 8-)

arrre - Nie Kwi 18, 2010 13:43
Temat postu: Re: prawo własności
Ali,
znasz takie powiedzenie gnój chłopu nie wystarczy ?

Bruford - Pon Kwi 19, 2010 19:22

ali napisał/a:
[ nie musze czytać


Hani , widzisz z kim gadasz?? :-D :-D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group