www.DobraDieta.pl
Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl

Hyde Park - Co cie dzis *lo?

zenon - Nie Mar 28, 2010 14:15
Temat postu: Co cie dzis *lo?
Temat dla fetyszystow negatywnych emocji 8)
_flo - Nie Mar 28, 2010 15:14

"Na kazdym zebraniu jest taka sytuacje, ze ktos musi zaczac pierwszy"
Dawaj Zenon dobry przyklad :P

zenon - Nie Mar 28, 2010 16:06

No ja zmienie temat watku, bo "na co sie dzis **les" jest nie-gender, dyskryminuje plec itd.

Wiec zmianiam na "co Cie dzis *lo" 8) :D

Dzis wkurzyl mnie moj pies, bo mnie obudzil o 6 nad ranem.

_flo - Nie Mar 28, 2010 16:17

Cudownie, naprawde milo z Twojej strony. Teraz czuje siem taka "rownouprawniona".
Poza tym z tej radosci nic mi teraz nie przychodzi do glowy, zaden złyzm.

plej_tssz - Nie Mar 28, 2010 17:15

Wkurza mnie starsza bo niechce sluchac moich glupot
M i T - Nie Mar 28, 2010 17:22

plej_tssz napisał/a:
Wkurza mnie starsza bo niechce sluchac moich glupot


Plej, ale skoro Ty sam nazywasz to (cokolwiek to jest) "swoimi głupotami", to... :what:

Marishka

P.S. Mnie wkurza, że u Tomka w pracy dziś znów padła sieć i wiem, że Jego to wkurza jeszcze bardziej...

r.ewelka - Nie Mar 28, 2010 17:41

Się wkurzyłam z samego rana, bo godzina przeskoczyła - i weź tu człowieku lataj i przestawiaj te zegarki. I się tak zastanawiam, po co mi tyle zegarków ?
Molka - Nie Mar 28, 2010 18:30

Jakiegoś poważniejszego powodu do ...a sie dzis nie miałam aczkolwiek sie ...m.
Ubierając rano rajstopy zahaczyłam pierścionkiem i poleciało duże "oczko".... ale podejrzewam, iż tylko kobieta kobietę może zrozumieć w takiej sytuacji :hihi:

Kangur - Nie Mar 28, 2010 18:39

Molka napisał/a:
Jakiegoś poważniejszego powodu do ...a sie dzis nie miałam aczkolwiek sie ...m.
Ubierając rano rajstopy zahaczyłam pierścionkiem i poleciało duże "oczko".... ale podejrzewam, iż tylko kobieta kobietę może zrozumieć w takiej sytuacji :hihi:

U nas jest cieplo. Panie nie nosza raj-stopow.
Ciesze sie, bo mam dostep do raju bez stopow.

Molka - Nie Mar 28, 2010 20:39

Kangur napisał/a:
Molka napisał/a:
Jakiegoś poważniejszego powodu do ...a sie dzis nie miałam aczkolwiek sie ...m.
Ubierając rano rajstopy zahaczyłam pierścionkiem i poleciało duże "oczko".... ale podejrzewam, iż tylko kobieta kobietę może zrozumieć w takiej sytuacji :hihi:

U nas jest cieplo. Panie nie nosza raj-stopow.
Ciesze sie, bo mam dostep do raju bez stopow.


kangurku jak bedziesz tak naduzywal tego "raju" :hihi: tu na ziemi to wiesz co moze być być w następnym wcieleniu .... :razz: :hihi:

Kangur - Nie Mar 28, 2010 23:18

Molka napisał/a:

kangurku jak bedziesz tak naduzywal tego "raju" :hihi: tu na ziemi to wiesz co moze być być w następnym wcieleniu .... :razz: :hihi:

Molciu. Nie strasz mnie niedzwiedziem.

plej_tssz - Pon Mar 29, 2010 07:19

*O mnie ze starsza mowi ze za duzo wydaje na jedzenie!!!!!!!!!!!!!!!!!
**

Hannibal - Pon Mar 29, 2010 08:01

zenon napisał/a:
Dzis wkurzyl mnie moj pies, bo mnie obudzil o 6 nad ranem.

Ja bym był .... że obudził mnie tak późno i nauczył go, żeby zaczął szczekać wcześniej 8-)

_flo - Pon Mar 29, 2010 09:04

Mam nadzieje, ze nie zostane wykluczona z klubu, jak napisze dobrystycznie, ze wlasnie odkrylam, ze mam dzis wolne, co oznacza, ze moge isc spac dalej muahahah. dobranoc. :papa:
Waldek B - Pon Mar 29, 2010 09:21

Hannibal napisał/a:
zenon napisał/a:
Dzis wkurzyl mnie moj pies, bo mnie obudzil o 6 nad ranem.

Ja bym był .... że obudził mnie tak późno i nauczył go, żeby zaczął szczekać wcześniej 8-)


Ten mądry pies zaszczekał w sam raz, na pół godzinki przed wschodem słońca. ;-)

A tak na serio, czytałem niedawno, że warto wystawiać oczy na poranne światło o krótkich falach. Jego braki mogą zakłócać rytm zegara biologicznego, który reguluje wiele fundamentalnych funkcji życiowych organizmu - temperaturę, sen, gospodarkę hormonalną itd.

Kangur - Pon Mar 29, 2010 12:44

Waldek B napisał/a:

A tak na serio, czytałem niedawno, że warto wystawiać oczy na poranne światło o krótkich falach. Jego braki mogą zakłócać rytm zegara biologicznego, który reguluje wiele fundamentalnych funkcji życiowych organizmu - temperaturę, sen, gospodarkę hormonalną itd.

Co to jest za swiatlo o krotkich falach?

iliq - Pon Mar 29, 2010 13:50

Cytat:

Uuuuu... to Ty nie wiesz ? To jest wiedza na poziomie szkoły średniej.


dlatego fink będzi tak miły i się nią podzieli 8)

Kangur - Pon Mar 29, 2010 14:35

Doprecyzuje pytanie.
Co to jest poranne swiatlo o krotkich falach? Skad sie bierze? Jakie zjawisko porankiem rozczepia swiatlo na fale o roznych dlugosciach? Osobiscie nie zauwazylem porankiem swiatla zielonego czy niebieskiego.
Moze nasze komorki tylko porankiem potrzebuja i wychwytuja krotkie fale swietlne?
Jakis link na ten temat. Cos wygooglowlem ale nic sie nie otwiera.

Ponad pol wieku temu uczylem sie fizyki.

Waldek B - Pon Mar 29, 2010 15:53

Kangur napisał/a:

Jakis link na ten temat. Cos wygooglowlem ale nic sie nie otwiera.


Na onecie już nie ma, a u nas stoi. 8-) http://www.dobradieta.pl/...ghlight=#118558

Neska - Pon Mar 29, 2010 23:13

nie moglam znalezc suszarki do wlosow i musialam cala wku...na pojechac na spotkanie z mokra glowa w reczniku na to czapka, wygladalam jak duren w samochodzie, na spotkaniu mialam fryzure 'kapielowa'. Suszarke znalazl potem maz w lodowce :roll:
Kangur - Pon Mar 29, 2010 23:49

Waldek B napisał/a:
Kangur napisał/a:

Jakis link na ten temat. Cos wygooglowlem ale nic sie nie otwiera.


Na onecie już nie ma, a u nas stoi. 8-) http://www.dobradieta.pl/...ghlight=#118558


Cytat:
Naukowcy z Rensselaer Polytechnic Institute's Lighting Research Center (LRC) w Troy w stanie Nowy Jork przeprowadzili badania w grupie 11 dwunastolatków z gimnazjum w Chapel Hill (Północna Karolina). W godzinach porannych zakładali im okulary zatrzymujące światło o krótkich falach (tj. niebieskie).

Po 5 dniach doświadczenia młodzi ludzie zaczęli zasypiać pół godziny później niż na początku.


Jak na moj kangurzy rozum, to na podstawie tego, co jest napisane powyzej nie mozna jednoznacznie wysnuc wniosku jaki wysnuli "naukowcy". Brak danych co te dzieci jadly, pily, robily, ogladaly i td. przed "eksperymentem" i w dniach "eksperymentu". Czy ten eksperyment przeprowadzano tylko ranem? Jak on sie ma do eksperymentow przeprowadzanych w innych porach dnia? Po 5 dniach doswiadczenia doszli do jednoznacznej konkluzji. Prawdopobnie wekend im przeszkodzil w dalszym eksperymencie.
Trzeba czytac takie doswiadczenia "naukowcow" przez rozowe okulary, aby je zaakceptowac.
Tu widac jak "naukowcy" wyludzaja pieniadze od podatnikow i mozola sie na darmo.

Waldku czytalem to przedtem, ale nie skojarzylem, ze ty sie powolujesz na te "badania".

Hannibal - Wto Mar 30, 2010 07:31

Kangur, ale to fakt znany od milionów lat. Hameryki nikt tutaj nie odkrył.
Życie zgodnie z rytmem dnia i nocy jest kluczem do zdrowia.

zenon - Wto Mar 30, 2010 18:41

Waldek B napisał/a:
Hannibal napisał/a:
zenon napisał/a:
Dzis wkurzyl mnie moj pies, bo mnie obudzil o 6 nad ranem.

Ja bym byl .... ze obudzil mnie tak pozno i nauczyl go, zeby zaczal szczekac wczesniej 8-)


Ten madry pies zaszczekal w sam raz, na pol godzinki przed wschodem slonca. ;-)


Moj pies ani nie zaszczekal, ani nie chcial mnie obudzic.

Wskoczyl na lozko, bo chcial wygodniej sobie spac, a obudzil mnie, bo jak zasnal to sie zsunal i spie.....l na podloge z wielkim hukiem.

Molka - Wto Mar 30, 2010 18:44

zenon napisał/a:
Waldek B napisał/a:
Hannibal napisał/a:
zenon napisał/a:
Dzis wkurzyl mnie moj pies, bo mnie obudzil o 6 nad ranem.

Ja bym byl .... ze obudzil mnie tak pozno i nauczyl go, zeby zaczal szczekac wczesniej 8-)


Ten madry pies zaszczekal w sam raz, na pol godzinki przed wschodem slonca. ;-)


:what:

Moj pies ani nie zaszczekal, ani nie chcial mnie obudzic.

Wskoczyl na lozko, bo chcial wygodniej sobie spac, a obudzil mnie, bo jak zasnal to sie zsunal i spie.....l na podloge z wielkim hukiem.

:what: zeniu to cos sie tak wiercil zes psa zwalil z lozka? :hihi:

zenon - Wto Mar 30, 2010 19:01

"Molka"
To nie ja wiercilem, tylko on chcial tak dyskretnie sie polozyc na skraju zebym ja nie zauwazyl, bo generalnie mu nie pozwalam wlazic mi do wyra.

No i sie przeliczyl.

Ale juz koniec tego tematu, bo to moje intymne sprawy, pozatym zaczyna mnie juz to wku***c :>

Dzis natomiast wku***l mnie motorniczy tramwaju, gdyz zamknal mi drzwi przed nosem.
glupi buc.
Pewnie ma wyrostek zamiast penia :P

Molka - Wto Mar 30, 2010 19:11

zenon napisał/a:


Dzis natomiast wku***l mnie motorniczy tramwaju, gdyz zamknal mi drzwi przed nosem.
glupi buc.
Pewnie ma wyrostek zamiast penia :P


:hah: :hah: zeniu tak malo ostatnio piszesz a byles i jestes moim ulubionym "teksciarzem" tutaj.... :viva:

barb - Wto Mar 30, 2010 19:30

zenon napisał/a:
"Molka"
To nie ja wiercilem, tylko on chcial tak dyskretnie sie polozyc na skraju zebym ja nie zauwazyl, bo generalnie mu nie pozwalam wlazic mi do wyra.

No i sie przeliczyl.

Ale juz koniec tego tematu, bo to moje intymne sprawy, pozatym zaczyna mnie juz to wku***c :>

Dzis natomiast wku***l mnie motorniczy tramwaju, gdyz zamknal mi drzwi przed nosem.
glupi buc.
Pewnie ma wyrostek zamiast penia :P


jeżeli ten motorniczy robi to specjalnie to ja w takiej sytuacji mu buta w tramwaj lub rzucam mięsem(albo łojem baranim :-D ), wiem że to prymitywne ale taki mam sposób wylewania żółci :-)

Piotrx - Wto Mar 30, 2010 20:05

JaśniePani napisał/a:
nie moglam znalezc suszarki do wlosow i musialam cala wku...na pojechac na spotkanie z mokra glowa w reczniku na to czapka, wygladalam jak duren w samochodzie, na spotkaniu mialam fryzure 'kapielowa'. Suszarke znalazl potem maz w lodowce :roll:


To czemu się tak zdenerwowałaś? Przecież nie miałaś szans znaleźć tej suszarki w lodówce.

Neska - Wto Mar 30, 2010 23:48

no wlasnie, ze nie moglam znalezc a czas do wyjscia gonil. I jeszcze nieslusznie oskarzylam meza, ze ja gdzies ciepnal a sama ja tam wsadzilam :x
Molka - Śro Mar 31, 2010 21:03

...lo mnie dzisiaj to, ze wzielam do pracy parasol, mialo padac a nie padalo .... :what: :hah: musialam sie meczyc z "dlugą laską" :what:
Hannibal - Śro Mar 31, 2010 21:05

Molka napisał/a:
musialam sie meczyc z "dlugą laską" :what:

to raczej przyjemność :P

zenon - Śro Mar 31, 2010 21:55

Ty swintuchu Ty!
Kangur - Czw Kwi 01, 2010 00:07

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
musialam sie meczyc z "dlugą laską" :what:

to raczej przyjemność :P

dla prawdziwych mezczyzn.

zenon - Czw Kwi 01, 2010 13:21

Kangur 007 8)
M i T - Czw Kwi 01, 2010 16:06

Alicja Tysiąc.

Zadośćuczynienie w wysokości 25 000 euro z kieszeni soc-rozdawniczej hołoty unijnej, nie wystarczyło, uwaga - nie wystarczyło na godziwe życie !!
Ta baba miała rację, gdy walczyła z katolskim zacofaniem, ale:

- kto jej kazał się płodzić, gdy miała cienką sytuację materialną?
- i w końcu najważniejsze: co zrobiła z 25000 euro??
Jak twierdzi:
Cytat:
25 tysięcy euro - przeznaczyła na nowsze meble i "drobne rzeczy do domu".
cytat z onetu.

link: http://www.dziennik.pl/wy..._Facebooku.html

Uwaga, to nieodpowiedzialna kobieta przeznaczyła na drobne rzeczy i meble, 25 000 euro !! To brzmi jak rozbój, zważywszy na jej sytuację materialną. Toż za te pieniądze, rozsądne ich ulokowanie i wydatkowanie, mogła normalnie żyć, podczas gdy dziś kwiczy i jojczy, że ma niskie uposażenie rentowe!!

Wyjątkowo człowiek. Typowy przypadek, gdzie mamy drugie dno problemu. Niby walka o słuszną sprawę, o prawo do aborcji, o odszkodowanie za partactwo lekarzy - a z drugiej strony komusza mentalna biegunka i skrajny przypadek szastania kasą!!

No chyba, że media kłamią, a Tysiąc padła ofiarą kolejnej manipulacji. Ale jak znam mentalność gawiedzi i to gawiedzi, która wywęszyła łatwą kasę...

Gdy czytam Alicja Tysiąc, od dziś mam niesmak.

Tomek

ps: Kurfa, w tekście możemy również przeczytać, że mimo kupna nowszych mebli, nadal jojczy o wersalkę i jakiś kuchenny mebel. Kupowała graty u KLER-a?? :faint:

* * *
P.P.S. z onetu: http://wiadomosci.onet.pl...pomoc,item.html
z tego arcika wynika, że prócz 25K euro, dostała też 30K złotych (od jakiegoś ks. Gancarczyka). :shock: NO CHYBA, ŻE TE INFO SĄ W RAMACH PRIMA APRILIS :what: Ale to z kolei byłoby bardzo neismacznym żartem.

Marishka

m - Czw Kwi 01, 2010 18:25

zenon napisał/a:
Pewnie ma wyrostek zamiast penia :P

Pewnie robaczkowy.

Teraz ja zepsuję Wam trochę zajawkę. Od czasu gdy w ostatni poniedziałek, po półtora roku, pozbyłem się ze swojego życia pewnego strasznie wku*cego pana, nic nie jest w stanie mnie wyprowadzić z równowagi. Nic mnie nie denerwuje. Przepraszam.

xvk - Czw Kwi 01, 2010 18:32

molar napisał/a:
Od czasu gdy ... pozbyłem się ze swojego życia pewnego strasznie wku*cego pana, nic nie jest w stanie mnie wyprowadzić z równowagi. Nic mnie nie denerwuje.


Molar, ty też ? :hah:
Ja się rozwiodłam i to było genialne posunięcie.
Teraz życie jest piękne :viva:

Hannibal - Czw Kwi 01, 2010 22:08

xvk napisał/a:
Ja się rozwiodłam i to było genialne posunięcie.
Teraz życie jest piękne :viva:

Teraz czujesz WOLNOŚĆ, prawda? 8-)
Ludzie maluczcy nie potrzebują wolności, bo nie potrafią z niej korzystać - dla nich jest tak, jak Korwin powiedział - niech żrą i żyją dalej :D

Molka - Czw Kwi 01, 2010 22:10

Hannibal napisał/a:
xvk napisał/a:
Ja się rozwiodłam i to było genialne posunięcie.
Teraz życie jest piękne :viva:

Teraz czujesz WOLNOŚĆ, prawda? 8-)
Ludzie maluczcy nie potrzebują wolności, bo nie potrafią z niej korzystać - dla nich jest tak, jak Korwin powiedział - niech żrą i żyją dalej :D

:viva: :viva:

zenon - Sob Kwi 03, 2010 18:46

http://ekstraklasa.tv/eks...tek__sam__.html


*a, *a, *a, *a.

Walczyli przez 90 minut. :(

rakash - Wto Kwi 06, 2010 19:16

zenon napisał/a:


*a, *a, *a, *a.

Walczyli przez 90 minut. :(


Bramkarz zdecydowanie nie źle się odżywia.

Waldek B - Śro Kwi 07, 2010 13:56

No może nie , ale się rozczarowałem. Pojechałem pod halę po ozorki jagnięce. Wszystko pozamykane. :faint: I nawet chyba minąłem autora tego zacnego wątku pomykającego w czarnym plecaku, ale nie byłem do końca pewny czy to on.
Hannibal - Śro Kwi 07, 2010 14:02

Waldek B napisał/a:
I nawet chyba minąłem autora tego zacnego wątku pomykającego w czarnym plecaku, ale nie byłem do końca pewny czy to on.

Dzisiaj tam był i czarny plecak ma, więc to pewnie on ;)

zenon - Śro Kwi 07, 2010 16:28

Jesli kolo 11-11:30 to moglem byc ja 8)

Tam w tych zadaszonych bylo otwarte stoisko, zanabylem 2kg rostbefciku.

W sobote bede pod hala, jakby ktos chcial autograf to zapraszam 8)

Anonymous - Śro Kwi 07, 2010 16:41

M i T napisał/a:

Gdy czytam "a.... T...." , od dziś mam niesmak.
Tomek...


Tak wlasnie sie "rozmnaza i rozrasta" plankton! :hah: :hihi:

Czy moze byc "inaczej"? 8-)
.

carbon - Śro Kwi 07, 2010 21:46

MiT znaczy Tomek podziekuj mamusi ze gdy byla wciazy to takie matolki jak ty popierajace prawo do aborcji czyli mordowania nienarodzonych i bezbronnych dzieci nie robily na niej wrazenia , bo w przeciwnym wypadku kto wie moze bys nie mial dzis mozliwosci siedziec przed i pisac glupot

ps po co mieszkasz w jak to piszesz katolandzie w kraju w ktorym ci sie nie podoba - wyjedz , pokaz ze cos potrafisz ,naucz sie jezyka , zarob troche forsy i nie badz nieudacznikiem ktory mysli ze jest intelektualista bo ogladna pare marnych filmow klasy B , w szklanym pudelku

Anonymous - Śro Kwi 07, 2010 21:59

carbon napisał/a:
...MiT znaczy Tomek podziekuj mamusi ze gdy byla wciazy to takie matolki jak ty popierajace prawo do aborcji czyli mordowania nienarodzonych i bezbronnych dzieci nie robily na niej wrazenia , bo w przeciwnym wypadku kto wie moze bys nie mial dzis mozliwosci siedziec przed i pisac glupot...

Carbon, badz obiektywny! Czy nie widzisz, ze "zabijanie"
to jeden z ulubionych czynnosci "parafian"? 8-)

Katyn, nic Tobie to nie mowi?
Owszem aborcja to "morderstwo z premedytacja",
a czym byla "Atomowa Zaglada" Japonczykow? 8-)
.

carbon - Czw Kwi 08, 2010 02:30

grizzly chyba nie piszesz powaznie

to ze ludzie sie zabijali wg ciebie znaczy to ze maja przyzwolenie by robic to samo na bezbronnych dzieciach ? chyba zycie polega rowniez na tym by wyciagac wnioski nie uwazasz?

m - Wto Kwi 13, 2010 19:38

Korzystasz z legalnego windowsa?
zenon - Wto Kwi 13, 2010 20:04

fink napisał/a:
molar napisał/a:
Korzystasz z legalnego windowsa?

Jesli do mnie to pytanie, to odpowiadam - tak - wszystkie trzy - Win XP Pro SP2, SP3 (czyli ten popsuty) i Win 7 Pro - sa jak najbardziej legalne. A mozna wiedziec dlaczego pytasz ?


W razie co poszedlby konfidencki donosik do prokuratury, proste :D

Anonymous - Wto Kwi 13, 2010 20:25

zenon napisał/a:
...W razie co poszedlby konfidencki donosik do prokuratury, proste :D...
Nie kazdy jest ULEPIONY do "kapowania", nie kazdemu warto. 8-)

Ten proceder "najlepij" uprawiac gdy sie jest zdolnym w "mlodosci"
do np. "obszczania Tabernakulum" lub "nasrania w Konfesjonale",
wtedy to dopiero "makaron siem krenci" :hah: :hihi:
.

zenon - Wto Kwi 13, 2010 21:40

yyyyy?
m - Nie Kwi 18, 2010 10:55

fink napisał/a:
Jeśli do mnie to pytanie, to odpowiadam - tak - wszystkie trzy - Win XP Pro SP2, SP3 (czyli ten popsuty) i Win 7 Pro - są jak najbardziej legalne. A można wiedzieć dlaczego pytasz ?

Dlatego, że jeżeli coś kupiłeś i nie działa, to zawsze możesz złożyć reklamację.

gravs - Wto Kwi 20, 2010 18:08

fink napisał/a:
molar napisał/a:
Dlatego, że jeżeli coś kupiłeś i nie działa, to zawsze możesz złożyć reklamację.

Złożyłem reklamację. Odpowiedź jaka przyszła, świadczy, że ktoś w Microsoft pije w pracy (bynajmniej nie wodę mineralną). Piszę im, że jest problem z instalacją, to oni odpisują, że "z pobraniem nie powinno być problemu", że "trzeba pobierać do domyślnego katalogu". K..wa, dżizes, ja p...dolę.


odpowiedź powinna brzmieć:
proszę się upewnić, że wtyczka jest włożona do gniazdka.

m - Wto Kwi 20, 2010 21:12

fink napisał/a:
Złożyłem reklamację. Odpowiedź jaka przyszła, świadczy, że ktoś w Microsoft pije w pracy (bynajmniej nie wodę mineralną). Piszę im, że jest problem z instalacją, to oni odpisują, że "z pobraniem nie powinno być problemu", że "trzeba pobierać do domyślnego katalogu". K..wa, dżizes, ja p...dolę.

Witamy w świecie Micorsoftu :-)

barb - Wto Kwi 20, 2010 21:18

grizzly napisał/a:

Ten proceder "najlepij" uprawiac gdy sie jest zdolnym w "mlodosci"
do np. "obszczania Tabernakulum" lub "nasrania w Konfesjonale",
wtedy to dopiero "makaron siem krenci" :hah: :hihi:
.


hahahahaha :-o :what: :hah:
ju ar the best bear :-D

M i T - Nie Kwi 25, 2010 16:18

KUURWAAJEBANAMAĆ!!! Przepraszam najmocniej za ten bluzg, ale kiedy się , to takie słownictwo częściowo daje mi ulgę.

14 kwietnia, kiedy pochłonięci wszyscy byliśmy katastrofą... ODESZŁA ALICE MILLER... O tym nie będzie głośno w mediach, na pieprzonej polskiej stronie Wikipedii nawet nie raczyli jeszcze dodać daty śmierci (chociaż chlubią się polskimi korzeniami Miller).

http://www.timeslive.co.z...ice-Miller-dies

mnie - i to od dawna - że pełno dożywa sędziwego wieku, a tylu wartościowych osób umiera. Miller (ponoć) chorowała i odeszła w wieku 87 lat, a np. taka jedna otyła psychopatka w tym samym wieku ma się świetnie, zadziwia lekarzy cholesterolem poniżej 200 i sprawnością pamięci. Żyje i zatruwa życie innym. A Miller "przywróciła" do życia tyle osób...

Strasznie szkoda... Jeszcze bardziej szkoda, bo doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jak marginalnie była traktowana Miller w kręgach psychologicznych. Jestem pewna, że wkrótce zostanie w ogóle zapomniana...

Wiedziałam, że Miller odejdzie, ale jednak człowiek chce wierzyć, że może jeszcze nie teraz, może przekroczy conajmniej tę 90kę, napisze jeszcze kolejną książkę, odpowie na kolejnego maila...

Marishka

M i T - Nie Kwi 25, 2010 16:32

Jeśli nikt wkrótce nie utworzy szkoły wywodzącej się od tej, obok Forward, najodważniejszej psycholog, świat całkowicie zapomni. Cała kluczowa wiedza na temat powstawania społecznej patologii pójdzie się jebać w odmęt czasu przeszłego.

Forward żyje z cieniem nagonki na to, co twierdzi i czego DOWODZI. Ja nie wątpię, że NIE MA najmniejszych szans, gdy i jej zabraknie - na kontynuację, no chyba, że nie doceniam ludzi.

Tomek

_flo - Nie Kwi 25, 2010 16:51

rest in peace :(
MONIKAW - Wto Kwi 27, 2010 14:07

M i T napisał/a:
KUURWAAJEBANAMAĆ!!! Przepraszam najmocniej za ten bluzg, ale kiedy się , to takie słownictwo częściowo daje mi ulgę.

14 kwietnia, kiedy pochłonięci wszyscy byliśmy katastrofą... ODESZŁA ALICE MILLER... O tym nie będzie głośno w mediach, na pieprzonej polskiej stronie Wikipedii nawet nie raczyli jeszcze dodać daty śmierci (chociaż chlubią się polskimi korzeniami Miller).

http://www.timeslive.co.z...ice-Miller-dies

mnie - i to od dawna - że pełno dożywa sędziwego wieku, a tylu wartościowych osób umiera. Miller (ponoć) chorowała i odeszła w wieku 87 lat, a np. taka jedna otyła psychopatka w tym samym wieku ma się świetnie, zadziwia lekarzy cholesterolem poniżej 200 i sprawnością pamięci. Żyje i zatruwa życie innym. A Miller "przywróciła" do życia tyle osób...

Strasznie szkoda... Jeszcze bardziej szkoda, bo doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jak marginalnie była traktowana Miller w kręgach psychologicznych. Jestem pewna, że wkrótce zostanie w ogóle zapomniana...

Wiedziałam, że Miller odejdzie, ale jednak człowiek chce wierzyć, że może jeszcze nie teraz, może przekroczy conajmniej tę 90kę, napisze jeszcze kolejną książkę, odpowie na kolejnego maila...

Marishka


Dopiero teraz to przeczytałam to bardzo smutna wiadomość i ogromna strata....

zeto555 - Wto Kwi 27, 2010 14:35

MONIKAW napisał/a:
KUURWAAJEBANAMAĆ!!! Przepraszam najmocniej za ten bluzg, ale kiedy się , to takie słownictwo częściowo daje mi ulgę.
Teraz regulaminu sie nie stosuje???
zeto555 - Wto Kwi 27, 2010 14:37

powyzsze do pani MIT ma sastosowanie, ma delikatne oczy i uszy , ale tylko dla cudzych przeklenstw
gravs - Pią Kwi 30, 2010 10:44
Temat postu: Re: co cie dzis *lo?
Cytat:
co cie dzis *lo?

jeszcze nic.. ale tylko czekam :evil:

_flo - Pią Kwi 30, 2010 12:19

o bardzo dobrze gravs. Widze, ze lapiesz klimat. Wzorowa postawa złystyczna.
Teraz tylko musi sie znalezc "problem", i gotowe.
Bardzo zdrowo.

M i T - Pią Kwi 30, 2010 12:54

No i Flo, co Ci ten Gravs zrobił, żeś taka wkurzona i sypiesz ironią?
Gościu wziął i napisał, zażartował. Widzę, że nabierasz per analogiam pewnych nawyków, tylko nie pisz, że ode mnie :hihi:

Tomek

_flo - Pią Kwi 30, 2010 13:01

M i T napisał/a:
żeś taka wkurzona

jakas projekcja? :P

ot, staram sie odkrecic toksyczna propagande

_flo - Pią Kwi 30, 2010 13:10

ps. gravs, forumowy kamracie, to nie bylo w Ciebie wymierzone, przepraszam jakby co
Nelka - Pią Kwi 30, 2010 13:17

Kurczę blade!!!!! Nie lubię jak ktoś mną manipuluje i wykorzystuje. To odnosi się nie tyle do dzisiaj ale frustrację odczuwam już od kilku ostatnich dni. Może znacie jakieś sprawdzone metody relaksacyjne. Na raxie idę na spacero-zakupy.
Nelka

Molka - Pią Kwi 30, 2010 13:32

a ja miala dzisiaj faktyczny powód do ..nia i nie tylko wk-a, wybralam sie dzis do pracy pieszo, ładna pogoda , w końcu trzeba sie ruszać!
W pewnym momencie facet wyrósł jak spod ziemi, zagrodził mi drogę i zaczął pier-olić , łatwo domyslić sie o czym gadał, wkurzyłam się bardzo poniewaz spieszylam się i nie bardzo wiedziałam jak go ominąć, zareagowalam impulsywnie mówiąc gościowi spier-aj! Boze reakcja jego byla nieciekawa, to byly ulamki sekund, spojrzalam na jego rękę, wyprostowana , dłoń w pięść, grymas nienawisci na twarzy, pomyslalam zaraz dostane sierpowego, facet odsunąl się, wowczas ruszylam szybkim krokiem do przodu i to co uslyszalam za plecami podcięlo mi nogi, lecialy suki, gwalty, masakra jednym slowem.....
emocje ktore mi towarzyszyly byla zlosc a potem strach, mam nadzieje ze nie trafiłam na msciciela psychopate! :razz:

nawet nie mozna spokojnie isc pieszo do pracy bo nie wiesz czy dojdziesz w jednym kawalku..... szok!

M i T - Pią Kwi 30, 2010 17:56

Molka napisał/a:
nawet nie mozna spokojnie isc pieszo do pracy bo nie wiesz czy dojdziesz w jednym kawalku..... szok!


Może nie chodź tamtędy przez jakiś czas.

Kiedy czytam o takich zdarzeniach, przypuszczając do czego mogło dojść np. wieczorem lub gdybyś miała do czynienia z grupą, to pojawia się u mnie w mózgu natychmiast aktualizacja, wczytana bez filtra miłości do bliźniego. Brzmi ona mniej więcej tak: szybko wyciągnąć gnata, roztrzaskać mu kolana w racicach, a potem obciąć jaja. Po podwiązaniu krwawiących kończyn i szczątków fiuta, zabrać flaka i na komendę, gdzie funkcjonariusz:

- zapłaci mi za wyręczenie policji i godną postawę obywatelską
- odbierze wrzeszczący zewłok. Dalsze procedury postępowania z takimi śmieciami, mają być takie, by nie obciążały podatnika (doświadczenia zamiast na biednych małpach lub nieadekwatnych empirycznie szczurach lub kula w łeb lub cokolwiek, byle to coś nie łaziło po ulicach stanowiąc zagrożenie)....

STOP !! Utopia!! ...

Po prostu trzeba najnormalniej w świecie:

http://www.youtube.com/watch?v=mFbG8MleyDo

ps: Podobało mi się to "" :) Powiedz, ile razy francę kastrowałaś w myślach?? :hihi:

Tomek

xvk - Pią Kwi 30, 2010 18:16

Molka, polecam film "Nigdy więcej" z Jennifer Lopez (jest np. na www.seans24.pl).
Film niezły a pod koniec konkretna instrukcja dla napastowanych kobiet :hug:

M i T - Pią Kwi 30, 2010 18:18

Właśnie o takiej instrukcji chciałem powiedzieć, choć sam film z Lopez jest mierny :-P

Tomek

xvk - Pią Kwi 30, 2010 18:25

M i T napisał/a:
sam film z Lopez jest mierny :-P

No, ja przypuszczam, że taki kinoman ma duże wymagania :)
Końcówka jest jednak na tyle dobra, że kobietom może się podobać :-P

Molka - Pią Kwi 30, 2010 18:56

M i T napisał/a:

ps: Podobało mi się to "" :) Powiedz, ile razy francę kastrowałaś w myślach?? :hihi:

Tomek

przed oczami mialam jego planktoniczną facjate, o tym "nizej" wolalam nie myslec co by nie napedzac sobie jeszcze wiekszego stracha.... :razz:

Molka - Pią Kwi 30, 2010 18:58

xvk napisał/a:
Molka, polecam film "Nigdy więcej" z Jennifer Lopez (jest np. na www.seans24.pl).
Film niezły a pod koniec konkretna instrukcja dla napastowanych kobiet :hug:

nio nie widzialam chyba tego filmu, jesli nie, to obejrze. :-)

M i T - Pią Kwi 30, 2010 19:01

Violka, czy dobrze rozumiem, że spotkałaś na swojej drodze ekshibicjonistę? A wiesz, że ponoć najskuteczniejszą reakcją jest WYBUCHNĄĆ ŚMIECHEM albo skomentować mierność jego przyrodzenia? Ponoć lęk lub agresja tylko takich nakręca, ale wyśmianie ich organa peszy, zawstydza i dołuje. Czy cokolwiek...

Marishka

Molka - Pią Kwi 30, 2010 19:16

M i T napisał/a:
Violka, czy dobrze rozumiem, że spotkałaś na swojej drodze ekshibicjonistę? A wiesz, że ponoć najskuteczniejszą reakcją jest WYBUCHNĄĆ ŚMIECHEM albo skomentować mierność jego przyrodzenia? Ponoć lęk lub agresja tylko takich nakręca, ale wyśmianie ich organa peszy, zawstydza i dołuje. Czy cokolwiek...

Marishka


nie nie, to nie byl ekshibicjon....
to byl chamski palant , a reakcja na eksh... to tak jak mówisz, nawet juz to wypraktykowalam, pamietam jeszcze na studiach w Krakowie, szlysmy z kolezanka, byla zima, mroz a ten "wywalił" wszystko na zewnatrz ukrywszy pod plaszczem, cwaniak mial rece w kieszeni i gdy widział laski, to robil taką "odsłone".... :what: "ptaszek" na mrozie był maleńki, tak nas to rozbawiło ze gruchnęłyśmy śmiechem, facet nieusatysfakcjonowany "zmył sie" szybko...

pamietam jeszcze lepszy numer, szlam sobie chodnikiem kolo mieszkań, gdzie okna byly bardzo nisko, facet stal sobie w oknie i machał fujarką... :hihi:

M i T - Pią Kwi 30, 2010 19:20

Molka napisał/a:
facet stal sobie w oknie i machał fujarką... :hihi:


Janko Muzykant ;)

Tomek

Hannibal - Pią Kwi 30, 2010 20:37

Molka napisał/a:
facet stal sobie w oknie i machał fujarką... :hihi:

do przodu i do tyłu? 8/

Molka - Pią Kwi 30, 2010 20:59

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
facet stal sobie w oknie i machał fujarką... :hihi:

do przodu i do tyłu? 8/

:viva: hancius , skoro jestes taki dociekliwy ja Ci to dokladnie wytlumacze, do przodu i do tylu facet machal sobie przygotowujac sie do ataku, gdy zaskoczona ofiare mial w zasiegu wzroku, machal sobie w lewo i w prawo.... :what:

figa - Pią Kwi 30, 2010 21:35

Nelka napisał/a:
Kurczę blade!!!!! Nie lubię jak ktoś mną manipuluje i wykorzystuje. To odnosi się nie tyle do dzisiaj ale frustrację odczuwam już od kilku ostatnich dni. Może znacie jakieś sprawdzone metody relaksacyjne. Na raxie idę na spacero-zakupy.
Nelka

Nelka ,mam podobnie ,zawsze człowieka ktoś zmanipuluje
,"zanim się połąpie to juz w kieracie człapie"
sposoby -jak juz to podobnie jak ty -zakupocholizm a najczęściej
pogrzebać sobie w dużych kameralnych peweksach -tam bynajmniej
nikt się nie pyta 'w czym pomóc' :viva:

gravs - Czw Maj 06, 2010 19:32

figa napisał/a:
tam bynajmniej nikt się nie pyta 'w czym pomóc' :viva:


oj, te "w czym pomóc" jest strasznie denerwujące i występuje zwykle wtedy, gdy nie trzeba :)

żeby nie było offtopa:

w sklepie mieli tylko pachnący, koloryzowany papier do tyłka! 8/

figa - Pią Maj 07, 2010 00:29

gravs napisał/a:
w sklepie mieli tylko pachnący, koloryzowany papier do tyłka!

uffff,,, z papierem to trzeba się wprawić i utrafić -
ten z makulatury -na rolce tylko pare metrów
pachniący -tylko po to by wiecej zapłacić
przedostatnio nabrałam się na grubsze rolki ,który się rozdwajał
ucieszyłam sie ,ze wreszcie koniec -i nabrałam się na stokroć gorszy
wczoraj w lidlu .Za 1,60 zł za sztuke -5 rolek grubych rolek :mad:
okazał sie ,że cieniutki jak mgiełka:shock: istne złodziejstwo :shoot:

Kangur - Pią Maj 07, 2010 01:50

figa napisał/a:
gravs napisał/a:
w sklepie mieli tylko pachnący, koloryzowany papier do tyłka!

uffff,,, z papierem to trzeba się wprawić i utrafić -
ten z makulatury -na rolce tylko pare metrów
pachniący -tylko po to by wiecej zapłacić
przedostatnio nabrałam się na grubsze rolki ,który się rozdwajał
ucieszyłam sie ,ze wreszcie koniec -i nabrałam się na stokroć gorszy
wczoraj w lidlu .Za 1,60 zł za sztuke -5 rolek grubych rolek :mad:
okazał sie ,że cieniutki jak mgiełka:shock: istne złodziejstwo :shoot:

Dziecko powinno sie rodzic z rolka papieru toaletowego i workiem suplementow z mozliwoscia rozmnazania tych dodatkow.

gravs - Pią Maj 07, 2010 01:54

Kangur napisał/a:
Dziecko powinno sie rodzic z rolka papieru toaletowego i workiem suplementow z mozliwoscia rozmnazania tych dodatkow.


powinna też istnieć możliwość odpisania dziecka od podatku.

Neska - Pią Maj 07, 2010 11:23

juz jest 8-)
M i T - Pon Wrz 06, 2010 23:33

Jakiś młody facet potrącił ciężarną kobietę zabijając oboje. Dziś zatrzymany i zapytany, czy czuje się winny tego co zrobił, bez namysłu odpowiada: "nie".

Ja rozumiem, że nie te czasy i okoliczności przyrody, ale takiego śmiecia powinno się zdekapitować bez jakichkolwiek biurokratycznych mamideł. Po prostu usiec mu czerep przy samej duupie!!! Przypadek koszmarnie odległy od efektywnej resocjalizacji. Jeśli na mój post odpowie jakiś dobrysta, postaram się powstrzymać bluzgi. Obiecuję to administracji.

Tomek

Adam319 - Wto Wrz 07, 2010 01:25

Może by go tak zakopać profilaktycznie raczej po szyję co by się jednak nie wykopał,
mamy w sumie równouprawnienie płci. :-/

http://www.tvn24.pl/12691...,wiadomosc.html
Cytat:
Okrutna kara za cudzołóstwo spotkała dwóch Irańczyków w Meszchedzie na północnym wschodzie kraju. Zostali oni ukamienowani. Trzeciemu skazanemu udało się uciec. Według irańskiego kodeksu karnego skazany na ukamienowanie za cudzołóstwo mężczyzna jest zakopywany w ziemi do pasa, a kobieta - po szyję. Rzucane kamienie nie mogą być zbyt duże, by nie spowodować śmierci od razu. Jeśli skazanemu uda się wydostać z potrzasku, zostaje - wedle islamskiego prawa - uwolniony.

Kangur - Wto Wrz 07, 2010 12:15

Adam319 napisał/a:
Może by go tak zakopać profilaktycznie raczej po szyję co by się jednak nie wykopał,
mamy w sumie równouprawnienie płci. :-/

http://www.tvn24.pl/12691...,wiadomosc.html
Cytat:
Okrutna kara za cudzołóstwo spotkała dwóch Irańczyków w Meszchedzie na północnym wschodzie kraju. Zostali oni ukamienowani. Trzeciemu skazanemu udało się uciec. Według irańskiego kodeksu karnego skazany na ukamienowanie za cudzołóstwo mężczyzna jest zakopywany w ziemi do pasa, a kobieta - po szyję. Rzucane kamienie nie mogą być zbyt duże, by nie spowodować śmierci od razu. Jeśli skazanemu uda się wydostać z potrzasku, zostaje - wedle islamskiego prawa - uwolniony.

Dziwne ze nie przestrzegaja biblii w odniesieniu do homoseksualistow.

Molka - Śro Lut 23, 2011 16:33

W interwencji wysłuchałam przed chwilą reportaż na temat skatowania pieska, niewielkiego kundelka, menele powiesili psa na drzewie po czym okładali go gdzie popadnie. Następnie wyrzucili go do pobliskiego rowu. Policji udało się odnaleśc psa, na szczescie przeżyl.... ma poroblemy z nerkami ale moze lekarzom uda sie przywrócic go do w miare normalnego życia.
Melel zapytany czemu to zrobił, odpowiedział intuicja, taka duchowa... :razz:

gdybym go dorwała pokazałabym gnojowi co to intuicja duchowa... :shoot:

zenon - Pon Mar 07, 2011 00:19

http://ekstraklasa.tv/eks..._0__Sadlok.html

:razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz: :razz:

Molka - Pon Mar 07, 2011 15:03

Pewnie nie zdarza sie to czesto, ale mozliwa jest taka sytuacja gdzie kobieta ogląda mecz a facet np. robi kolacje czy inne rzeczy temu podobne... :hihi:
Joannaż - Pon Mar 07, 2011 15:09

Molka napisał/a:
Pewnie nie zdaża sie to czesto, ale mozliwa jest taka sytuacja gdzie kobieta ogląda mecz a facet np. robi kolacje czy inne rzeczy temu podobne... :hihi:

:)
Najpierw robi kolację, potem ręcznie pierze bieliznę kobiety a potem prasuje kilka swoich koszul...Nie odkurza tylko dlatego, żeby nie zagłuszyć meczu ;)

Hannibal - Wto Mar 08, 2011 06:16

zenon napisał/a:
http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91844,9209229,17__kolejka__Legia___Polonia_W__1_0__Sadlok.html

Elicie przytarli trochę nosa. Ale nie będzie to długo trwało, oj nie będzie :P

M i T - Czw Mar 10, 2011 14:05

Mamuśka z artykułu wklejonego przez Zyona:

http://www.dobradieta.pl/...p=168349#168349
Czy można słuchać TAKIEGO nagrania bez emocji?
:shoot:

Marishka

zyon - Czw Mar 10, 2011 14:38

Mnie zastanawia ten sedzia czy jakis tam prokuratorek, jak on to odsluchal i sie niczego nie dopatrzyl? Moze pedofil, moze jakis psychopata, moze sadysta z zammilowania, moze sam jakis toksyczny?
M i T - Czw Mar 10, 2011 14:50

zyon napisał/a:
Moze pedofil, moze jakis psychopata, moze sadysta z zammilowania, moze sam jakis toksyczny?

Tego nie wiemy, ale jednego możemy być na 100% pewni - sam w dzieciństwie był traktowany w podobny sposób, a że kocha bezgranicznie swoich rodziców, to i tego ohydnego babsztyla z łatwością usprawiedliwił. W końcu, skoro jemu takie traktowanie krzywdy nie wyrządziło (co więcej, wyrósł na porządnego sędzię!), to i temu maluszkowi nic złego się nie stanie. No co, zaszkodził komuś krzyk "kochającej" mamusi która dba o to, by jej "pociecha" dobrze się odżywiała? Przecież gołym uchem słychać, jak się "kochająca" mamusia przejmuje, a to szarpanie to tez przecież dla dobra dziecka! :razz:

Osoba, która bagatelizuje lub całkowicie wypiera swoje dziecięce cierpienie nie jest w stanie adekwatnie zareagować na cierpienie/krzywdę dziecka lub drugiej osoby.

Marishka

zenon - Sob Mar 12, 2011 00:36

http://dumastolicy.pl/pri...=N&item_id=4874

psychopatia nie jest przyporządkowana do barw klubowych. Psychopatia to psychopatia. Więc nie będę robił złośliwości przy tej okazji.

rakash - Sob Mar 12, 2011 09:29

zyon napisał/a:
Mnie zastanawia ten sedzia czy jakis tam prokuratorek, jak on to odsluchal i sie niczego nie dopatrzyl? Moze pedofil, moze jakis psychopata, moze sadysta z zammilowania, moze sam jakis toksyczny?


Tu nie trzeba być jasnowidzem, bo psychopatów dzisiaj pełno, którzy czerpią przyjemność z tego że komuś dzieje się krzywda.

Znam osobiście takie osoby i przypadki, tak zwanych specjalistów certyfikowanych, zatrudnianych przez ośrodki zajmujące się trudnymi sprawami. Cierpienie i ból innych łechcą ich przyjemnie.

M i T napisał/a:
zyon napisał/a:
Moze pedofil, moze jakis psychopata, moze sadysta z zammilowania, moze sam jakis toksyczny?

Tego nie wiemy, ale jednego możemy być na 100% pewni - sam w dzieciństwie był traktowany w podobny sposób, a że kocha bezgranicznie swoich rodziców, to i tego ohydnego babsztyla z łatwością usprawiedliwił. W końcu, skoro jemu takie traktowanie krzywdy nie wyrządziło (co więcej, wyrósł na porządnego sędzię!), to i temu maluszkowi nic złego się nie stanie. No co, zaszkodził komuś krzyk "kochającej" mamusi która dba o to, by jej "pociecha" dobrze się odżywiała? Przecież gołym uchem słychać, jak się "kochająca" mamusia przejmuje, a to szarpanie to tez przecież dla dobra dziecka! :razz:


Już tam bez przesady, ja znam takich którzy nie byli w żadnej mierze tak traktowani, raczej jak pączki w maśle, a i tak ich takie rzeczy obchodzą.

M i T napisał/a:

Osoba, która bagatelizuje lub całkowicie wypiera swoje dziecięce cierpienie nie jest w stanie adekwatnie zareagować na cierpienie/krzywdę dziecka lub drugiej osoby.

Marishka


To na pewno. Ale jak już wyżej skomentowałem, wcale nie jest tak że ci którzy nie doświadczyli to reagują adekwatnie.



A tak w ogóle to jedna wielka fikcja, konsekwencja niszcenia rodziny przez lewackie dziadostwo któremu ludzie się poddają. Wszelkie manify, gejparady, równouprawnienia i inne pedalskie zboczone jady sączone w atmosferze aksamitnej agresji prowadzą właśnie do takich sytuacji.

M i T - Pią Mar 18, 2011 20:30

Cytat:
Słynny rosyjski reżyser Nikita Michałkow znalazł nietypowe wyjaśnienie dla kataklizmu, który w ubiegły piątek nawiedził Japonię. Jego zdaniem trzęsienie ziemi i tsunami to rodzaj kary, którą Bóg zesłał na "biednych Japończyków", a jej przyczyną są "bezbożność" i konsumpcyjny stosunek do świata - podaje serwis gzt.ru.

Ale durny jest ten Michałkow. Straszliwie tępy, durny ćwok! Żeby palnąć taki tekst, trzeba mieć przepotężnie nasrane w dyni!!
Michałkow, co warto dodać, jest gorącym zwolennikiem Putina. Jeszcze do niedawna o tym nie wiedziałem.
http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html
Tomek

M i T - Pią Mar 18, 2011 20:41

M i T napisał/a:
Ale durny jest ten Michałkow. Straszliwie tępy, durny ćwok! Żeby palnąć taki tekst, trzeba mieć przepotężnie nasrane w dyni!!

Ale jak się było synem czczonego przez wszystkich komuchów (w tym przez samego Stalina) "poety"-propagandzisty i autora 2 hymnów , to w sumie trudno się dziwić.

Marishka

M i T - Pią Mar 18, 2011 20:51

Sądząc np. z "Uciekającego pociągu" - brat Michałkowa, Konczałowski - w co gorąco chcę wierzyć - nie nasiąknął panslawizmem, bo opowieść jest mocno uniwersalna. Chora ideologia: panslawizm. Można przeczytać, że Michałkow uważa Rosję za przedstawicielkę WSCHODU, ciągle ją idealizuje itd. Ale jakże wszystko pada po takim medialnym szczeknięciu: "bóg ukarał Japonię za konsumpcjonizm i bezbożność". Ja pierrrrrdzielę, jedno zdanie - być może niefortunnie wypowiedziane - ustawia w moich oczach Michałkowa na kompletnej nizinie człowieczeństwa. Tyle tysięcy ofiar, a ten kwituje wszystko religijnym pierrrrdnięciem.

Tomek

M_H - Pią Mar 18, 2011 21:06

Może się po prostu chłopu na starość z rozumu schodzi. To też jest podobno kara za grzechy.
Szkoda. Jego filmy bardzo mi się podobały przynajmniej do "Spalonych słońcem 2" czy jaki tam był ten tytuł. W spalonych 2 przegiął pałę.

Neska - Sob Mar 19, 2011 02:23

wpienia mnie mala glowka Hall pojawiajaca sie w reklamie-propagandzie werbujacej do wczesniejszej edukacji :shoot: niedlugo ma sie zabrac za dwulatki. Dziwi mnie, ze nikt na gorze nie powstrzyma szalenca, zmiany zostana, i nikt juz tej machiny pozniej nie odkreci. Czy ci ludzie maja rozum? :shock: Zreszta jej wyglad tez mowi sam za siebie.


M i T - Sob Mar 19, 2011 02:28

Wygląda jak astronautka w radzieckich filmach science fiction :)

Tomek

Neska - Sob Mar 19, 2011 02:37

Ma wyglad niani psychopatki. I tacy reformuja polskie szkoly, wypychaja przymusowo dwulatki do przedszkoli, pewnie niedlugo z tornistrami do szkol. Ta reforma zaczyna przypominac ziszczony sen idioty.
Najlepiej zaufanie do polskich szkol okazuja nasi politycy - prawie wszystkie ich dzieci czy wnuki chodza do prywatnych szkol o kilkuosobowych klasach a nie do tego szamba, ktore stworzyli. Bomba! :shock:

Hannibal - Sob Mar 19, 2011 05:46

Mogłaby zagrać matkę Niny z "Black Swan" :hihi:
M i T - Pią Mar 25, 2011 20:00

To:
http://wiadomosci.onet.pl...-wiadomosc.html
Cytat:
Inteligentny system będzie śledził każdy twój ruch, gest, każde słowo, wpis na internetowym forum. Zdobyte informacje szybko z sobą zestawi i porówna. Jakiekolwiek zachowanie odbiegające od normy zostanie zarejestrowane i przeanalizowane, a służby porządkowe odpowiednio zareagują. Już za dwa lata tak może wyglądać nasza rzeczywistość. Bo takie właśnie możliwości daje INDECT - unijny projekt za 15 mln euro, koordynowany przez krakowską Akademię Górniczo-Hutniczą.

A będzie na przykład tak: "Czerwony guzik na pulpicie zaczyna migotać i wyć jak oszalały. Porządkowy, który siedział wyciągnięty w fotelu, z przymkniętymi powiekami i rękami założonymi za głowę, teraz zrywa się na równe nogi. Monitor główny pokazuje mężczyznę w ciemnym prochowcu. Przybliża obraz. Twarz nie zdradza niczego szczególnego. Jest blada, z lekkim zarostem i zapadniętymi oczami.

Porządkowy szybko przegląda bazy danych. To 40-letni Alfred Bąk, ojciec trojga dzieci, maszynista, który kilka miesięcy temu stracił pracę. - Obiekt wchodzi do banku z zamiarem popełnienia przestępstwa - melduje porządkowy. - Może mieć przy sobie broń. Wyślijcie na miejsce wojsko. Zamykam wszystkie bramy.

Niedoszły przestępca nie ma najmniejszych szans. Nawet gdyby udało mu się wydostać z budynku, przepadnie. Komputery zdążyły namierzyć odbicie jego fal mózgowych, świadczące o niecnych zamiarach. Od tego momentu każdy jego ruch śledzą kamery rozmieszczone w całym mieście.

Porządkowy z powrotem rozsiada się w fotelu. Musi jeszcze sporządzić raport dla Miejskiej Agencji Prewencji. Kraków, ul. Starowiślna, godz. 14.52, 18 marca 2015 roku… - zaczyna".

Inteligentne mikroprocesory mają zostać zamontowane w istniejących kamerach monitoringu miejskiego i budynkach użyteczności publicznej. System potrafi rozpoznawać m.in. ludzkie twarze i tablice rejestracyjne samochodów. Naukowcy pracują nad prototypami urządzeń do śledzenia obiektów ruchomych. - Każde użycie narzędzia będzie rejestrowane - zapewnia dr Mikołaj Leszczuk. - Każda próba nadużyć zostanie wykryta. Można powiedzieć, że produkujemy noże. Jeśli zostaną użyte do przestępstwa, odcisną się na nich dane osoby, która tego dokonała.

Na podstawie zaprogramowanych wcześniej kryteriów, system będzie rozpoznawał sytuacje uznane za niebezpieczne. Automatycznie więc zareaguje, kiedy ktoś wyjmie nóż, pistolet czy kij bejsbolowy. Alarm włączy się, gdy człowiek zacznie nagle biec, przewróci się lub znajdzie się w zagrożonym miejscu. Czujność wzbudzi pakunek pozostawiony bez opieki. Mikrofony będą czułe na podniesiony ton, krzyk, dźwięk tłuczonego szkła, wystrzał, na słowa: ratunku, pomocy. Specjalne oprogramowanie ma monitorować, jakie treści pojawiają się w internecie. Po numerze IP znajdzie komputer, z którego wyszły kryminalne treści, zdjęcia.

O tym, jakie zachowania uznać za niebezpieczne, anormalne, zdecyduje użytkownik systemu - policja. Takie szerokie możliwości budzą obawy. - Może kiedyś decydenci stwierdzą, że społeczeństwa nie stać np. na ludzi otyłych, palaczy, schizofreników - zauważa Katarzyna Szymielewicz, szefowa fundacji Panoptykon. - To będą polityczne decyzje. Mając wiedzę o człowieku, można na niego wpływać.

Pracujący nad projektem naukowcy zapewniają jednak, że ma on służyć wyłącznie poprawie bezpieczeństwa. Że to jedynie udoskonalenie monitoringu, który i tak już istnieje. - Po kilku godzinach siedzenia przed monitorami, człowiek jest zmęczony, może coś ważnego przeoczyć - podkreśla prof. Andrzej Dziech. - Nagranie z monitoringu można odtworzyć, ale przestępstwo już zostało dokonane, morderstwo się odbyło. Dzięki programowi będzie mu można zapobiec.

Przeciwnicy ostrzegają, że właśnie spełnia się Orwellowska wizja świata. Że INDECT to próba stworzenia żandarma Europy, wprowadzenia totalnej inwigilacji. - Tworzymy narzędzie, a nie towarzyszy temu żadna publiczna debata - zauważa Szymielewicz. - Niezależnie od tego, czy ktoś jest przestępcą czy nie, będzie profilowany. Nie chodzi o to, że obraz pojawia się na monitorze, ale o stworzenie wrażenia, że każdy nasz ruch jest lub może być obserwowany, a zatem musimy się kontrolować - podkreśla.

- Jesteśmy naukowcami, tworzymy program - odpowiada prof. Dziech. - To jak zostanie wykorzystany, zależy od użytkownika. System będzie się pewnie rozwijał, ale będą też coraz lepsze zabezpieczenia danych osobowych. To tak jak z samochodami. Są coraz szybsze, ale pojawiły się poduszki powietrzne, ABS. Ludzie chcą bezpieczeństwa, ale i prywatności

Katarzyna Janiszewska, "Gazeta Krakowska"

Tomek

M i T - Pią Kwi 08, 2011 00:06

TOKFM zmieniła jingle. W pewnych sytuacjach, najgorszą rzeczą jaka może nastąpić, jest ZMIANA.

Tomek

Neska - Pią Kwi 08, 2011 01:16

okrutny wiatr dzisiaj. Pojechalam pobiegac i prawie mnie zwialo ze stadionu :] nota bene od razu pomyslalam o Finku, ze te przepowiednie sie pewnie sprawdzaja i kiedy koniec swiata zapowiadany przez Finka i Majow na 12 grudnia 2012 i ze nie doczekam wlasnych urodzin. Tak patrzylam w te grozna, potargana wichrem czarna kopule niebieska i poczulam sie marnym mikrobem w kosmosie, jakby wzrok Opatrznosci mnie scigal :shock:
Joannaż - Pią Kwi 08, 2011 08:14

M i T napisał/a:
To:
http://wiadomosci.onet.pl...-wiadomosc.html

:hah:

Dziwi mnie, że się komuś jeszcze chce czytać te łonety :hah:

Anonymous - Śro Kwi 13, 2011 13:11

Zakopał ponad 10 mln dolarów na polu czosnku

"Południowokoreańska policja poinformowała o zatrzymaniu rolnika, który zakopał na polu czosnku około 10 mln dolarów w gotówce. Krewni zatrzymanego zarobili te pieniądze prowadząc nielegalną stronę internetową z grami hazardowymi.

Policja skonfiskowała pieniądze zakopane na polu w rejonie miasta Kimje, około 260 km na południe od Seulu.

O przechowanie pieniędzy poprosili rolnika jego przyrodni bracia - jeden odsiadujący wyrok więzienia, a drugi poszukiwany przez policję."

http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html



Straszna historia. :razz:
Tyle "kasiorki" poszlo do "czarnej dziury". 8)
.

Neska - Czw Kwi 14, 2011 00:18

Pogoda mnie wkurza strasznie, ubralam sie cieplo na dzisiejsze biegi a i tak lykalam zimne powietrze. Ja chce juz wiosny :evil:
Nelka - Czw Kwi 14, 2011 01:23

Ja też. :?
Hannibal - Czw Kwi 14, 2011 06:26

Od weekendu ma być wiosna.
Ja i ta już ją czuję - widać tą świeżą zieleń; uwielbiam ją :)

Kevo - Pią Kwi 15, 2011 21:21

mnie bardzo wkurza (to zle okreslenie, powinno byc: boli) cierpienie zwierzat.
Dzisiaj np. w korku w Żyrardowie stala za mna ciezarowa ze swinkami (chyba na rzez :( ) i jedna z nich przerazliwie, wstrzasajaco cyklicznie kwiczala (jak przyslowiowy zarzynany wieprzek). Przypuszczam, ze byla bolesnie uszkodzona. Nie wyrobilem, zawrocilem i pojechalem daszym objazdem. Do teraz jeszcze o tej swince mysle (chyba jakis "zboczony" jestem). Nie moglbym byc kierowca zywego towaru.

Kiedys z kolei, gdzies pod Łodzia, stojac znowu w korku widze ze z naprzeciwka z powoli jadacego samochodu ktos wypycha psa i daje dluga z piskiem. Pies jak oszalaly biegnie za samochodem. Patrze w boczne lusterko ze samochod skreca w boczna. Kapnalem sie, ze ktos sie chce w ten spsob pozbyc psa. Znowu nie wyrobilem, zawracam i gnam za gosciem zeby mu nawtykac, po drodze mijam biegnacego zdyszanego psa. Niestety, albo na szczescie goscia juz nie znalazlem. Nie wiem czym by sie to skonczylo.

Czasami "podziwiam" Boga. Majac obraz wielkiego cierpienia zwierzat, ludzi, na codzien, w kazdym zakatku swiata - nie moglbym normalnie funkcjonowac.

Witold Jarmolowicz - Pią Kwi 15, 2011 22:52

To i tak piesio miał szczęście, że go łobuzy krótkim drutem nie przywiązały do drzewa. Dostał szansę na przeżycie jako śmietnikowiec.
JW

Witold Jarmolowicz - Pią Kwi 15, 2011 23:01

Kevo napisał/a:
Do teraz jeszcze o tej swince mysle (chyba jakis "zboczony" jestem). Nie moglbym byc kierowca zywego towaru.
Z czegoś trzeba żyć i nakarmić swoje dzieci. Tucznik i tak jest przeznaczony do konsumpcji. Po uśmierceniu.
JW

Kevo - Pią Kwi 15, 2011 23:09

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Kevo napisał/a:
Do teraz jeszcze o tej swince mysle (chyba jakis "zboczony" jestem). Nie moglbym byc kierowca zywego towaru.
Z czegoś trzeba żyć i nakarmić swoje dzieci. Tucznik i tak jest przeznaczony do konsumpcji. Po uśmierceniu.
JW

oczywiscie zgoda, nie jestem hipokryta, wieprzowina to moje ulubione mieso.
Ale z drugiej strony tzw. chow przemyslowy troche mnie oslabia (a z trzeciej strony, dzieki temu mamy jeszcze tanie mieso), a juz w zupelnosci oslabia mnie bezsensowne cierpienie, jak np. tej swinki.
Sczytem bezsensownego cierpienia jest dla mnie np. otluszczanie watroby kaczek i gesi. W zyciu bym tego nie zjadl z racji tortur jakim sa poddawane te ptaki.

zenon - Pią Kwi 22, 2011 00:34

Od dziś nie piję pepsi :shoot: :/

http://www.sport.pl/pilka...gazowanego.html

M i T - Pią Kwi 22, 2011 00:42

.... aaa taki jeden skończony buc.

Tomek

Anonymous - Pią Kwi 22, 2011 21:20

M i T napisał/a:
.... aaa taki jeden skończony buc.

Tomek

Pewnie masz na myśli to,patrząc na czas;
http://www.dobradieta.pl/...p=172510#172510
Na każdym jednym forum oduczylibyście się stosowania wulgaryzmów dzięki systemowi ostrzeżeń.

M i T - Nie Maj 01, 2011 17:51

Towarzysz Tusk. Zostałem nazwany przez niego "człowiekiem bez serca".
Cytat:
Premier przyznał, że śmierć Jana Pawła II był dla niego dużym przeżyciem. - To było tak głębokie wzruszenie, wszyscy mieliśmy poczucie, że jesteśmy świadkiem wielkiego wydarzenia. I tylko głaz albo pozbawiony serca człowiek mógłby być obojętny. Wszyscy się zmieniliśmy tamtego dnia, ja też - zapewnił. I dodał: - Jestem grzeszny jak każdy. Wszystko można robić lepiej, także praktykować, ale tak, jestem wierzącym katolikiem.

http://www.tvn24.pl/-1,17...,wiadomosc.html
Oczywiście bardziej mnie to rozśmieszyło niż wpieniło :roll: , ale Tusk, do cholery, przestań bełkotać w imieniu wszystkich, bo nie wszyscy w Katolandzie:
- są katolikami
- są wierzący
- czują emocjonalny związek z papieżem
- będą się modlić do ampułki z jego krwią
- całować święte obrazki
- łożyć na kler i kościół
- uważają, że jesteś ich premierem

No dobra, wnerwił mnie bat.

Tomek

Neska - Pon Maj 02, 2011 16:23

moze nie *lo ale rozsmieszylo :hihi: http://youtu.be/P98yJI5IT-s bozesz 8) to cale kanaly youtubianek
zenon - Pon Maj 02, 2011 17:17

W filmiku mówi, że szuka czegoś na wypadanie włosów, i by jej skrobnąć w komentarzach jeśli ktoś ma sposób.

Ja mam jej napisać o żółtkach, czy może kto inny ma ochotę?

rakash - Pon Maj 02, 2011 17:36

zenon napisał/a:
W filmiku mówi, że szuka czegoś na wypadanie włosów, i by jej skrobnąć w komentarzach jeśli ktoś ma sposób.

Ja mam jej napisać o żółtkach, czy może kto inny ma ochotę?


Ty jej nie pisz o żółtkach chopie tylko jej napisz o jajach :papa:

Cytat:
Jestes przesympatyczna i bardzo Ciebie lubie,ale jakos zrazilo mnie to ze chlopakowi kupilas tanie kosmetyki do pielegnacji twarzy a sobie nakupowalas same z wyzszej polki. Mimo wszystko dalej bede Ciebie ogladac :) pozdrawiam
Hawwa0109 3 months ago

Anonymous - Pon Maj 02, 2011 18:42

[quote="Neska"]... bozesz 8) to cale kanaly youtubianek...[/quote]
''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''
To jest wlasnie kreatywnie przedstawiona "piekarskosc & hydraulicznosc"
procentujaca "wonsem" i stanowi doskonala glebe
dla "fruktow" typu "bolek i BOLEK". :-)

I jak tu nie promowac "ludobojstwa" czyli ZBAWIENIA ABORCJI! :-)
.

Molka - Śro Maj 18, 2011 19:28

http://www.fakt.pl/Podroz...y,103846,1.html
Cały świat chłopina objechał a w Polsce mu rower ukradli... nie wiedział ze to jedna z naszych cech narodowych, w przeciwnym wypadku pewnie miałby lepsze baczenie. :faint:

rakash - Śro Maj 18, 2011 20:01

Współczuję Ci Molka. Naprawdę Ci współczuję.
Anonymous - Śro Maj 18, 2011 20:07

[quote="rakash"]...Współczuję Ci Molka. Naprawdę Ci współczuję...[/quote]
-----------------------------------------------------------------------------------------------



Rakosiu, popieramy FASADOWOSC!? :-)

To znaczy zabraklo "TALMUDYCZNOSCI"? :-)
.

Molka - Śro Maj 18, 2011 20:37

rakash napisał/a:
Współczuję Ci Molka. Naprawdę Ci współczuję.

:D Nie uznaje współczucia, nie wzrusza mnie ono. :keep:

rakash - Śro Maj 18, 2011 20:41

Molka na otarcie łez zamów sobie prenumeratę FAKTa na cały rok. Chociaż pewnie lepiej byłoby gdyby ten miś co buchnął rower zaprenumerował (zamelinował) się u ciebie przynajmniej na rok.
Molka - Śro Maj 18, 2011 20:51

rakash napisał/a:
Molka na otarcie łez zamów sobie prenumeratę FAKTa na cały rok. Chociaż pewnie lepiej byłoby gdyby ten miś co buchnął rower zaprenumerował (zamelinował) się u ciebie przynajmniej na rok.

Zebym jeszcze wiedziała o co Ci chodzi Rakashku to było było super...
nie podążam za Twoim słowotokiem :what:

rakash - Śro Maj 18, 2011 20:56

Zapytaj na onecie.
Molka - Śro Maj 18, 2011 21:01

"We called it war!"

Czytales to?

rakash - Śro Maj 18, 2011 21:06

Co?
Molka - Śro Maj 18, 2011 21:10

rakash napisał/a:
Co?

Jak to co? to co masz w avatarze! ;D

rakash - Śro Maj 18, 2011 21:13

Czy ja to czytałem? Ja to cały czas czytam kochana.
Molka - Śro Maj 18, 2011 21:16

rakash napisał/a:
Czy ja to czytałem? Ja to cały czas czytam kochana.

Rozumiem ze książke, nie sam tytuł... :P

rakash - Śro Maj 18, 2011 21:24

Tak. They're Still Fighting.
Molka - Śro Maj 18, 2011 21:34

rakash napisał/a:
Tak. They're Still Fighting.

Chyba też zacznę ja czytac, a przy okazji podszlifuje angielski. :pada:

zenon - Sob Cze 04, 2011 00:12

http://www.youtube.com/watch?v=--1ycAifHYo

do była odpowiedź na:
http://www.dobradieta.pl/...p=175781#175781

Bez tego mój link całkowicie traci kontekst i sens.

Uważam, że post Tomka spokojnie mógłby zostać na swoim miejscu.

Joannaż - Sob Cze 04, 2011 01:28

Co mnie dziś rozweseliło?
zenon napisał/a:
http://www.youtube.com/watch?v=--1ycAifHYo

Piknikowy nastrój w całej Polsce. <wypowiedziane z akcentem na drugą od końca>
:D
tak?

Adam319 - Sob Cze 04, 2011 03:05

M i T napisał/a:
"tu i teraz", (...) "tak?"


Widzę, ze Ci się nudzi,
sezon ogórkowy się zaczął,

w tym roku dosłownie,
ale nie potrwa długo,

więc pomyśl „tu i teraz”,
co naprawdę byś chciał,
(żeby cię urwialo),

a będzie Ci dane.
„tak” po prostu.
:-)

Joannaż - Sob Cze 04, 2011 03:48

Adam319 napisał/a:
„tak” po prostu.
:-)

TAK!
Tak na Wszystko.
Tu i Teraz.
Akceptacja.
Jakie to proste.
:)

zenon - Sob Cze 04, 2011 14:41

Szczerze to wkurza mnie trolling sinsemilli.
Sam czasem lubię potrollować, ale
Trzeba znać umiar.

Anonymous - Sob Cze 04, 2011 14:59

[quote="zenon"]...Szczerze to wkurza mnie trolling.. .[/quote]
------------------------------------------------------------------------------


Zenon, a ja? :-)

Czy rozmowy o "egalitaryzmie" znosisz spokojnie? :-)
.

zenon - Sob Cze 04, 2011 15:28

grizzly napisał/a:
zenon napisał/a:
...Szczerze to wkurza mnie trolling.. .




Zenon, a ja? :-)


.


Niech odpowiedzią będzie to:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Habituacja

Zgodnie z teorią informacji umysł koncentruje się na tym co nowe, natomiast bodźce monotonne, powtarzalne traktuje jako szum.

innymi słowy - nadajesz jak zdarta płyta i dla mnie jestś nudny, mimo, że chyba się starasz by było inaczej.

Hannibal - Sob Cze 04, 2011 15:31

grizzly napisał/a:
Czy rozmowy o "egalitaryzmie" znosisz spokojnie? :-) .

Ja tam bardzo przepadam za rozmowami o elicie, planktonie, bolszewizmie, egalitaryzmie, etc. Pod jednym jedynie warunkiem - owe rozmowy muszą być z najwyższej półki, jak wołowina z Kobe 8)

zenon - Sob Cze 04, 2011 15:56


Molka - Sob Cze 04, 2011 16:53

Hannibal napisał/a:
grizzly napisał/a:
Czy rozmowy o "egalitaryzmie" znosisz spokojnie? :-) .

Ja tam bardzo przepadam za rozmowami o elicie, planktonie, bolszewizmie, egalitaryzmie, etc. Pod jednym jedynie warunkiem - owe rozmowy muszą być z najwyższej półki, jak wołowina z Kobe 8)

daj przykład Hani takiej rozmowy, skrobnij cos z najwyzszej półki... 8)

Anonymous - Sob Cze 04, 2011 17:24

[quote="zenon"]...innymi słowy - nadajesz jak zdarta płyta
i dla mnie jestś nudny, mimo,
że chyba się starasz by było inaczej...[/quote]
-------------------------------------------------------------------------------


A moze "NIE PRZEPRACOWALES" dostatecznie tego? :-)

Moze znalazles "EMPATYCZNEGO SWIADKA" i warto
znalesc to "wewnetrzne dziecko", no wiadomo co "misiem" PODOBA! :-)
.

Anonymous - Sob Cze 04, 2011 17:28

[quote="Molka"]...skrobnij cos...[/quote]
------------------------------------------------------


Skrobanie nie jedno ma "imnie". :-)

BTW
I co dalej z tymi "wyskrobinami"? :-)
.

Molka - Sob Cze 04, 2011 17:37

grizzly napisał/a:
Molka napisał/a:
...skrobnij cos...

------------------------------------------------------


Skrobanie nie jedno ma "imnie". :-)

BTW
I co dalej z tymi "wyskrobinami"? :-)
.

Misju nie zmieniaj tematu bo ja tu czekam na wypowiedz z najwyzszej półki.... ;D

Joannaż - Sob Cze 04, 2011 17:52

zenon napisał/a:
Szczerze to wkurza mnie trolling sinsemilli.

Szczerze, to sinsemilla cieszy się, jak trolluje :)
:hug: zenon :)

zenon - Sob Cze 04, 2011 17:54

no to klikam ignora, :papa:
Joannaż - Sob Cze 04, 2011 18:23

zenon napisał/a:
no to klikam ignora, :papa:

I to jest Wolna Wola :pada:
:papa:

rakash - Sob Cze 04, 2011 19:00

Nikt nie chce być drugi.
Joannaż - Sob Cze 04, 2011 19:10

Jest tylko Jedno.
1.
Miłość.
:)

rakash - Sob Cze 04, 2011 19:12

Nie ma lekko.
Adam319 - Nie Cze 05, 2011 03:59

Wątkotytułowa * = zdumia & ( l = ł )

http://m.rmf24.pl/fakty/polska/news,nId,343758
Cytat:
Nieuwaga 35-letniej kobiety, która nie zabezpieczyła należycie samochodu, omal nie doprowadziła do tragedii w Tłuchowie (woj. kujawsko-pomorskie). Fiat punto z trojgiem jej dzieci w środku zaczął się nagle staczać z położonego na górce parkingu wprost na ruchliwą jezdnię. Tragedii zapobiegła szybka reakcja patrolujących okolicę policjantów.
Funkcjonariusze usłyszeli krzyk dzieci uwięzionych w samochodzie. Wówczas jeden z policjantów przez uchyloną szybę zaciągnął hamulec ręczny, a drugi własnym ciałem obciążył tył auta, aby je bezpiecznie wyhamować.


Znaczy co?
Bez obciążenia ciałem policjanta tylne koła nie miały kontaktu z asfaltem,
czy w momencie zaciągania
przez uchyloną szybę hamulca ręcznego
samochód jechał 70km/h
i zablokowane tylne koła piszczały na asfalcie
ale samochód jechał i jechał ???
Zdumiewające,
jak brawurowo policjant
rzucił własne ciało na tył samochodu,
a zwłaszcza po co?
No i ile ważył policjant skoro masa jego ciała wbiła tył samochodu w asfalt?
:-)

rakash - Nie Cze 05, 2011 10:25

Ważne że bohatersko ciałem ochronił. Jest sensacja, jest publika, jest kasa...
zenon - Wto Cze 07, 2011 01:55

zenon napisał/a:

http://www.youtube.com/watch?v=--1ycAifHYo

do była odpowiedź na:
http://www.dobradieta.pl/...p=175781#175781

Bez tego mój link całkowicie traci kontekst i sens.

Uważam, że post Tomka spokojnie mógłby zostać na swoim miejscu.

http://www.dobradieta.pl/...p=175785#175785

Adam319 - Czw Cze 09, 2011 21:44

:shock:

Mniejsza o podpis, ale co za zacne narzędzie,
właśnie takie cuś powinno być pomiędzy kibolem,
a organem bezpieczeństwa, z uchwytem po stronie
organu bezpieczeństwa, oczywiście w ramach
pozytywnego prowokowania kiboli
do powtórnego namysłu
czy warto wyrażać agresję.

Cóż za kształt, cóż za proporcje, cóż za kolor,
wszystko złote.



:-)

M i T - Pią Lip 01, 2011 15:23

To, co się dzieje na polu:

http://www.dobradieta.pl/...p=177625#177625

Marishka

Molka - Śro Sie 10, 2011 21:24

http://www.youtube.com/wa...Dsnq0Q6LOQ&NR=1
to jest jeszcze lepsze... :hihi:

M i T - Śro Sie 10, 2011 21:58

Tomek napisał/a:

http://www.youtube.com/wa...feature=related

....że młodzi socjaliści mają tak nawalone w dyniach, ze cokolwiek by nie wybełkotali, jest tak idiotycznie, że samo zawala się pod swoim ciężarem. Już nawet Korwin nie musiał specjalnie się wysilać, bo i po co. Po drugiej stronie panował kompletny nieład i bezwład intelektualny, bo oto wyobraźcie sobie, ze lewusy chcą mieć WOLNOŚĆ (niech będzie precyzyjnie) do bezpłatnej służby zdrowia, do bezpłatnej edukacji, chcą absolutnie mieszkań dla wszystkich - pewnie też darmowych ...
Po prostu przeciętny socjalista to człowiek, który zajmuje się żądaniem bez dawania czegokolwiek od siebie. On wyobraża sobie, że państwo zagwarantuje mu zabezpieczenie w prawie każdej z dziedzin, włączając myślenie i stanowisko pracy - w myśl zasady, ze się, kurva, należy!! Socjalista siedzi albo pikietuje oraz żąda życia za darmochę. To jest tak wstrętne, że wzbudza mentalne torsje.
Jest jeden nadrzędny i najważniejszy powód, dla którego nie można traktować socjalizmu poważnie: jego wyznawcy nie pojmują, do ciężkiej doopy, że aby dać, trza zabrać.
Że pieniądz musi mieć pokrycie. Że musi panować konkurencja, że nie może być jednej waluty, jednego wielkiego rządu "opiekuńczego" oraz że własność prywatna to świętość.
Że nie wolno zabierać ludziom bogatym, którzy windują osiągi gospodarcze i tworzą w sposób naturalny miejsca pracy. To jednak do czerwonych nie dociera i nie dotrze, jak i to, że kiedy pracownik leje na wykonywaną przez siebie pracę, bo myśli że ma duupochron, to powinien wylecieć na pysk.
Pewnie myślicie, że napiertalam bez pokrycia? Podam ostatni przykład: otóż zadzwoniła do mnie pewna starsza pani, bym jej umożliwił spieniężenie resztek dotacji, które musi rozliczyć przed urzędem miasta. Nieważne co, bo musi wydać kasę. Ja na to, ze ok, rozumiem pani problem. Dla mnie miód malina, bo zarobię, ale chodzi o pokazanie pewnego schematu tkwiącego korzeniami w socjalistycznym pojmowaniu rzeczywistości. Pani X dostaje dotację z urzędu, czyli publiczną kasę i ma ją wydać, jak widać, niezależnie od ZAPOTRZEBOWANIA. To bardzo ważne: niezależnie od potrzeby, gdyż ona MUSI się znaleźć. Dlatego właśnie zgadzam się z Mikke, że kulturę należy sprywatyzować w całości.
Na socjalizm nie ma lekarstwa, bo kto będzie kręcił nosem na doraźny zastrzyk publicznej, łatwej kasy?

ps: Korwin powiedział/a"..ja wyglądam, kurva, normalnie, a nie na demokratę"!!!! :hah:

Tomek

A wiesz, z czym mi się to kojarzy? Z potrzebami i żądaniami małego DZIECKA, które w państwie widzi bezwarunkowo kochającego go rodzica. A wiadomo, że obowiązkiem KAŻDEGO rodzica jest 100% odpowiedzialność za malutkie bobo i zapewnienie mu wszystkiego, co mu się należy, nie żądając niczego w zamian (prócz ładnej kupki)! Być może socjalista, to właśnie takie wyrośnięte duże dziecko, które nie było bezwarunkowo kochane i którego potrzeby nie były należnie zaspokajane? Stąd jego uwielbienie dla tzw. "państwa opiekuńczego", które ma mu teraz wynagrodzić to, czego nie dali rodzice.

Bo osoba dorosła i samodzielna, ceniąca swoją niezależność i własność prywatną, nie będzie chciała, by państwo za nią decydowało i "troszczyło się". Tak to teraz widzę w kontekście ostatnich dyskusji w wątku o rodzicach :)

Marishka

P.S. Coś w tym jest, że zarówno Korwin jak i Ron Paul często mówią o tym, że jeśli państwo traktuje obywateli jak dzieci, to oni zachowują się jak dzieci...

M i T - Śro Sie 10, 2011 22:03

Też mi się tak kojarzy, to nieuniknione skojarzenie :)
To poniżej cokolwiek również ;)
http://www.youtube.com/wa...feature=related

Tomek

M i T - Czw Sie 11, 2011 15:48

ali napisał/a:
M i T napisał/a:

Bo osoba dorosła i samodzielna, ceniąca swoją niezależność i własność prywatną, nie będzie chciała, by państwo za nią decydowało i "troszczyło się". Tak to teraz widzę w kontekście ostatnich dyskusji w wątku o rodzicach


oto właśnie idzie w demokracji socjalistycznej.
państwo ma spełniałniać swój zasrany obowiązek do czego został stworzone, służenia a nie dyktowania


Owszem, ma:
- zapewniać ochronę granic państwa
- pilnować przestrzegania prostego, klarownego, logicznego prawa.
- prowadzić mądrą politykę międzynarodową - sojusze jak najbardziej, przynależność do tworów z centrum dowodzenia poza granicami kraju - NIGDY.
- działać w interesie własnego narodu i obywateli. Inne narody i inni obywatele spoza granic nie mogą być wartością równoważną i priorytetową, co nie znaczy oczywiście tego, o czym od razu większość tu pomyśli.
- nie wcyndalać się w życie prywatne obywateli zajętych młóceniem kasy, edukacją i moszczeniem sobie jak najbardziej optymalnych relacji społecznych. Państwo ma w tym nie przeszkadzać, a jedynie umożliwiać swobodny przepływ kapitału. A będzie dobrze.
- państwo ma jeszcze jedną ważną funkcję: karać śmiercią za morderstwo.

To w ramach ogólnego wizerunku i przy zastosowaniu skrótów myślowych.

Tomek

M i T - Pią Sie 12, 2011 22:26



Tomek

Joannaż - Pią Sie 12, 2011 23:38

M i T napisał/a:

Owszem, ma:
- zapewniać ochronę granic państwa

A jakby przykładowo, takie Czechy, chciałyby zostać częścią Polski, to wtedy też chronić granic?
Ja "państwo" definiuję jako ogół obywateli danego kraju. Co to jest "granica państwa" w dzisiejszej dobie migracji?
:-)

Anonymous - Pią Sie 12, 2011 23:44

sinsemilla napisał/a:
M i T napisał/a:

Owszem, ma:
- zapewniać ochronę granic państwa

A jakby przykładowo, takie Czechy, chciałyby zostać częścią Polski, to wtedy też chronić granic?
Ja "państwo" definiuję jako ogół obywateli danego kraju. Co to jest "granica państwa" w dzisiejszej dobie migracji?
:-)

prostych reguł nie pojmujesz?
granice oznaczają teren którym się włada
ps.
nie grabi się od siebie a do siebie

Adam319 - Pią Sie 12, 2011 23:46

sinsemilla napisał/a:
zapewniać ochronę granic państwa


Tu nie chodzi o ochronę tylko o zapewnianie:

Zapewniam, że nasze granice są bezpieczne.
:-)

Baldhead - Sob Sie 13, 2011 14:42

Cytat:
Ja "państwo" definiuję jako ogół obywateli danego kraju. Co to jest "granica państwa" w dzisiejszej dobie migracji?


Jak wszędzie chodzi o pieniądze. I gdzie ludzie mieszkający na danym terytorium, oddzielonym granicą, odprowadzają podatki ;)

Bruford - Wto Sie 16, 2011 09:08

M i T napisał/a:
[,Owszem, ma:
- zapewniać ochronę granic państwa
- pilnować przestrzegania prostego, klarownego, logicznego prawa.
- prowadzić mądrą politykę międzynarodową - sojusze jak najbardziej, przynależność do tworów z centrum dowodzenia poza granicami kraju - NIGDY.
- działać w interesie własnego narodu i obywateli. Inne narody i inni obywatele spoza granic nie mogą być wartością równoważną i priorytetową, co nie znaczy oczywiście tego, o czym od razu większość tu pomyśli.
- nie wcyndalać się w życie prywatne obywateli zajętych młóceniem kasy, edukacją i moszczeniem sobie jak najbardziej optymalnych relacji społecznych. Państwo ma w tym nie przeszkadzać, a jedynie umożliwiać swobodny przepływ kapitału. A będzie dobrze.
- państwo ma jeszcze jedną ważną funkcję: karać śmiercią za morderstwo.
,
Tomek


Sympatyczna definicja panstwa narodowego , 19-wieczna , zapewne skutkiem naturalnych procesow historycznych , jedynie wkrotce historyczna.

M i T - Sob Sie 20, 2011 23:50

Jak zwykle, drący mordę w cyklicznych napadach pies sąsiada.
Z dedykacją dla owego rattlera. Wersja light, PG-13.


Tomek

zenon - Nie Sie 21, 2011 00:26

molar napisał/a:
Molka napisał/a:
Kobiety zachowują się na drogach bardziej powściągliwie i mają większą wyobraźnie. Oczywiście przyhamowałam i puściłam tych "buraków" . Moim zdaniem samochody jako środki komunikacji powinny być zarezerwowane tylko dla kobiet.

Nawet sobie potrafię to wyobrazić korzystając z własnych obserwacji. Prawy pas wolny i wszyscy na lewym jadący 70km/h poza miastem. A w mieście wszystkie miejsca parkingowe powiększone 2 razy w każdym wymiarze.


Rozczarowała mnie ta riposta.
Znowu jakieś stereotypy paskudne..

Adam319 - Nie Sie 21, 2011 04:29

M i T napisał/a:
Jak zwykle, drący mordę w cyklicznych napadach pies sąsiada.
Z dedykacją dla owego rattlera. Wersja light, PG-13.

Tomek

Faktycznie Twoje klimaty - wet za wet.
To nie pies był winny, ani nie szczeknął, został ofiarą zastępczą.
:-/

Oto całość zajścia, jak zamieszczono w aktach sprawy:

http://www.youtube.com/watch?v=lwIOyfg9aP0

W początkowej fazie lotu pies nie bardzo przypomina psa.
:-/

Are.is.back.4ev - Nie Sie 21, 2011 07:33

M i T napisał/a:
Jak zwykle, drący mordę w cyklicznych napadach pies sąsiada.
Z dedykacją dla owego rattlera. Wersja light, PG-13.


Pamietam filmik trenera uwodzenia Damiana (Feniks PUA), który
był słabej jakości i nic nie było słychac co mowił, bo sie pies darł
w tle za głośno. A on zdawałs ie nawet tego nie zauważać.

No i tu masz wskazówkę, czemu Ciebie to tak denerwuje.

heniu007 - Nie Sie 21, 2011 22:25

molar napisał/a:
Na przykład
http://zederman.webnode.c...roga_Krakow.jpg
Droga Kraków - Olkusz. Droga ma jakieś 40km i na sporej długości na środku jest pas wyłożony kostką brukową, na nim co kilkadziesiąt, kilkaset metrów stoją znaki. Ludzie parkują sobie samochody na środku jezdni, albo traktują środkowy pas jak chodnik. Dzieją się tam czasem naprawdę ciekawe rzeczy. Auta osobowe wyprzedzają środkowym pseudo-pasem, tiry wyprzedzają się nawzajem ledwo mieszcząc się między znakami na środku, czasem nawet samochody wyprzedzają lewym pasem. I to już jest naprawdę niebezpieczne. A prędkość? 50-70km/h . 80km/h to już wynik niesamowity. A jak się trafi chłop który jedzie dwie wioski dalej do szwagra na imieniny to można i 30 jechać. Nic dziwnego że ludziom puszczają nerwy i jeżdżą niebezpiecznie.


Objechałem rowerem tą trasę już 6 krotnie. 8)
Na zdjęciu widać dość malowniczy podjazd. Jeśli miałbym ją oceniać, to jest dość bezpieczna, jeśli nie liczyć Tirów, które napierają na Ciebie.
Dokładnie na tej drodze miałem sytuacje, gdy naprawdę długaaaaaaśny tir, musiał mnie wyprzedzić, ale nie mógł tego zrobić swobodnie, bo zaraz po lewej stronie stał właśnie chodniczek ze znakiem na środku jezdni.
Minął mnie naprawdę blisko, po tym zdarzeniu zjechałem na chodnik.

Najgorzej wzpominał drogi z Siewierza do Gliwic. Na dużej części nie ma tam nawet wydzielonego pobocza.
Jazda tam rowerem nie należy do przyjemnych, trzeba przez cały czas być skupionym.

Pamiętam wywiad z pewnym Koreańczykiem, który rowerem "zaliczał" państwa świata.
Polskę ocenił, mówiąc, że jesteśmy nieśmiali i jeździmy bardzo niebezpiecznie.
Polska to kraj dzikich dróg. ;D

Anonymous - Nie Sie 21, 2011 23:26

skoro o rowerach
naszło mnie razu pewnego pojeżdzić rowerem
ale zrobiłem to po raz ostatni
w mieście jeszcze jakoś się da jak nie jezdnią to nawet chodnikiem czy też ścieżką rowerową,
poza miastem , masakra
poboczy brak, a ciężarowe do rowu spychają

pomorskie też ma debinych projektantów i decydentów drogowych
jak nam krajówke/starą berlinke/ przebudowali to miasto zakorkowali
nie widziałem takiego debilizmu w podlaskim
ps,
kobiety he he
wiozłem toto szosą i jęczało że zbyt szybko 75-90 w porywach
w mieście min 80 i cicho siedziało

Adam319 - Pon Sie 22, 2011 13:18

Molka Ci Kangurze poprawiła posta, przez co nie odrobisz lekcji tej poniżej.
http://www.dobradieta.pl/...smiles/sad2.png



1. http://emotikona.pl/emotikony/pic/0sarcastic.gif

2. [img]http://emotikona.pl/emotikony/pic/0sarcastic.gif[/img]

3.

EDIT

Adam319 - Pon Sie 22, 2011 13:22

Molka napisał/a:
nie wiem czemu się uśmiechnąłeś


Autentyk chyba z podstawówki, ale już nie jestem pewien:

Nauczycielka podczas lekcji:
- A ty Kowalski z czego się śmiejesz?

Cała klasa:
- Pani profesor, on się nie śmieje, on ma taki wyraz twarzy!!!
;D

zenon - Pon Sie 22, 2011 22:19

Kangur napisał/a:
Molka napisał/a:
Moim zdaniem samochody jako środki komunikacji powinny być zarezerwowane tylko dla kobiet. Faceci powinni jeździć furmankami, w końcu z "końmi" maja obycie na co dzień.Obrazek

Do skrzyzowania zbliza sie samochod. Przez lewe okno jest wystawiona reka kobiety i wlaczony jest prawy kierunkowskaz.
Co jest pewne w takiej sytuacji?
.............................................
Ze okno w samochodzie jest otwarte. Obrazek


Na forum dobrej diety użytkownik "Kangur" sili się na dowcip.
Co jest pewne w tej sytuacji?
Że dowcip nie będzie śmieszny.

m - Wto Sie 23, 2011 15:35

heniu007 napisał/a:
Objechałem rowerem tą trasę już 6 krotnie. 8)

Coś mi się zdaje że posiadasz rower szosowy :) .

zenon - Pią Maj 25, 2012 00:30

Ostatnio wkuźwiają mnie reklamy radiowe (tv nie mam). Są coraz bardziej głupkowate i natrętne.

Dziś na ten przykład - już pomijam to, że obudziło mnie napie...alanie młota pnełmatycznego - włączam radio z rana, bo przy śniadaniu se o korkach słucham jak stoją te ... no mniejsza.

Włączam radio, zajadam śniadanie, po serwisie informacyjnym blok reklamowy.
Najpierw jakieś głupie babska śpiewają mi przeróbkę najbardziej wkuźwiającej mnie współczesnej piosenki, czyli koko koko, proliver działa spoko.
Potem z głośników słyszę pytanie - bynajmniej nie do mnie skierowane: "czy wiesz jakie grzyby są na twoich stopach".
a na koniec, po jakiejś neutralnej reklamie gazety, która chyba miała uśpić mą czujność i powstrzymać mnie przed wyłączeniem radioodbiornika zapodali mega głupkowatą pioseneczkę:

la la - la la!
la la - la la!
były wzdęcia!
już ich nie ma!


no rzesz k.... mać
molestują poczciwego obywatela przez uszy.

Anonymous - Pią Maj 25, 2012 01:07

Cytat:
[quote="zenon"]Ostatnio wkuźwiają mnie reklamy radiowe (tv nie mam). Są coraz bardziej głupkowate i natrętne.


Dałeś sie podejsc :)
Ja nie mam tez radia.

Adam319 - Pią Maj 25, 2012 02:02

zenon napisał/a:
Najpierw jakieś głupie babska śpiewają mi przeróbkę najbardziej wkuźwiającej mnie współczesnej piosenki, czyli koko koko, proliver działa spoko.

Ja wchodząc do pomieszczenia gdzie jest włączone radio lub telewizor,
najpierw wyłączam dźwięk.

http://www.youtube.com/watch?v=rv10zsvnTNQ
:|

EDIT: Co gorsze dla mózgu, powyżej czy poniżej?

http://www.youtube.com/watch?v=nU7POQXn5MI
:|


:-)

zenon - Pią Maj 25, 2012 02:16

[quote="Gavroche"]
Cytat:
zenon napisał/a:
Ostatnio wkuźwiają mnie reklamy radiowe (tv nie mam). Są coraz bardziej głupkowate i natrętne.


Dałeś sie podejsc :)
Ja nie mam tez radia.


może skastruj se też internet hm?

Anonymous - Pią Maj 25, 2012 08:00

[quote="zenon"]
Gavroche napisał/a:
Cytat:
zenon napisał/a:
Ostatnio wkuźwiają mnie reklamy radiowe (tv nie mam). Są coraz bardziej głupkowate i natrętne.


Dałeś sie podejsc :)
Ja nie mam tez radia.


może skastruj se też internet hm?


Potrzebny w pracy :(

zyon - Pią Maj 25, 2012 08:26

Widialem fajna raklame carlsberga, ktora byla nawet fajna: wpada wacet z pracy do domu, w garniturze, siada na fotelu, odchyla glowa na oparciu do tylu i ciezko wzdycha. Widac, ze zmeczony jak kon po wyscigach. Chwila moment i nagle wlacza sie telewizor a na nim mecz. Facet patrzy taki lekko zmeczony-zaciekawiony , i nagle przed nim na stoliku pojawia sie zimny browar swiezo nalany przez zone. Telewizje tez zona wlaczyla. Facio robi mite typu "ok" i kiwa do zony glowa potakujaco.
Adam319 - Pią Maj 25, 2012 08:37

Podstawa reklamy to skojarzenie z seksem,
kiedyś było subtelniej,
teraz, że target ma mózgi
wyprane i wyprasowane,
to subtelność mniejsza.

http://www.youtube.com/watch?v=sIMz2Sfjym0

Dla starszych wystarczy iluzja bezpieczeństwa,
rozprawka dlaczego dźwięk jest kluczowy

http://tiny.pl/hpsb6
:-)

zyon - Pią Maj 25, 2012 09:11

niestety ;(
Anonymous - Pią Maj 25, 2012 09:12

zyon napisał/a:
niestety ;(


Szukasz zony?

zyon - Pią Maj 25, 2012 09:15

po czym wnosisz ? ;D
Anonymous - Pią Maj 25, 2012 09:27

Edyta Słonecka napisał/a:
Marzenia
moja żoneczka często mi zimne piwko podaje :)
Anonymous - Pią Maj 25, 2012 09:35

zyon napisał/a:
po czym wnosisz ? ;D


No bo nie masz.

zyon - Pią Maj 25, 2012 09:39

Gavroche napisał/a:
zyon napisał/a:
po czym wnosisz ? ;D


No bo nie masz.


Po czym wnosisz? ;D

Anonymous - Pią Maj 25, 2012 09:55

zyon napisał/a:
niestety ;(

zyon - Pią Maj 25, 2012 10:09

Gavroche napisał/a:
zyon napisał/a:
niestety ;(

Zla dedukujesz albo zle zlapales kontekst.

To nie znaczy, ze nie ma kobiet w ogole, to znaczy ze TAKICH kobiet nie ma :)

Anonymous - Pią Maj 25, 2012 10:12

zyon napisał/a:
Gavroche napisał/a:
zyon napisał/a:
niestety ;(

Zla dedukujesz albo zle zlapales kontekst.

To nie znaczy, ze nie ma kobiet w ogole, to znaczy ze TAKICH kobiet nie ma :)


Aje,aje sir!

zenon - Pią Maj 25, 2012 12:05

Edyta Słonecka napisał/a:
Najwiekszej q...y dostaje jak slysze natarczywa reklame Saturna z tym ordynarnym glosem.


Oj tak, choć mnie jeszcze bardziej wnerwia rtv/agd. Od 15 lat chyba robią reklamę na jedno kopyto: najpierw jest jakaś głupkowata nieśmieszna (pewnie wbrew intencji) zajawka, a potem fagas wykrzykuje jakieś ich promocje.
Strasznie mi to działa na nerwy:
http://www.youtube.com/watch?v=EfCiWeaA4qQ

Ich dewizą przy robieniu reklam jest chyba donośność.


Nigdy nie kupię nic w tym ich sklepie, właśnie przez te reklamy. Nawet jakbym miał nie mieć lodówki, jakby to był jedyny sklep elektroniczno agd to takiego wała.
A trochę szkoda, bo to polska sieć.

Cytat:
Ps. Zenon jeszcze troche a bedziesz sie uczyl robic bomby z internetu 8)

chyba bonga 8)

Molka - Pią Maj 25, 2012 17:41

Gdy leci reklama, mój mózg rejestruje go w ten sposób i mam problem z głowy. :P
http://www.youtube.com/watch?v=-CZlNhGH_GM

gravs - Sob Maj 26, 2012 08:10

proponuję przełączyć się na dwójkę. zero reklam, kultura pełną gębą 8)
zyon - Sob Maj 26, 2012 08:12

W ogole szkoda czasu na tv, popatrzcie na Edyte, oglada dziewczyna to talatajstwo i goraczkuje sie jakimis bzdurami o euro zamiast wyluzowac , isc na lake z mezem i pogapic na chmurki ;)
zenon - Sob Maj 26, 2012 14:38

Na reklamy audiowizualne napotykam się jedynie na yt, bo jak wspomniałem wyżej nie mam tv.
Zazwyczaj strasznie mnie to ścierwo wkurza, włącza mi się generator bluzgów , a moja myszka chyba najbardziej się zużywa przy takich okazjach.

Prym w skali wnerwiania wiedzie chyba ten pieprzony euro rtv/agd.

Ale dziś, gdy chciałem sobie puścić Electric Light Orchestra wyskoczyła mi reklama dezodorantu nivea. Nic wybitnego, ale spełniło swoją rolę.
Zwykle koncentruje się na tym by to jak najszybciej wyłączyć, czasem nawet nie doczekam informacji czego to jest reklama. Co kompletnie mija się z celem, jak dla mnie to porażka po całej linii autorów danej koncepcji.
Gdy reklama jest wyjątkowo wnerwiająca, albo co gorsza nie można jej łatwo i szybko scancelować - oglądam specjalnie do momentu, gdy ujawni się mój prześladowca. Obficie go wyklinam, a następnie koduję by pod żadnym pozorem nie dofinansować tych czy tamtych frajerów (mam taką swoją czarną listę.).
I to już nie jest nawet porażka kreatywnych tylko danie d.... po całości.

reklama, która mnie zaciekawiła:
http://www.youtube.com/watch?v=SRXuqBAW4K4
http://www.youtube.com/watch?v=Kyi6neeq-gs

fajny koncept, który przyciąga uwagę. Za pierwszym razem. Potem już tylko wkuźwia.

Molka - Sob Maj 26, 2012 14:44

Reklamy na you tube tez mnie bardzo irytuja, staram sie odczekac te 5 sek i wyłaczam scierwo od razu, w zasadzie to ja nie słucham tresci reklam, w ogóle mnie to nie interesują.. :]
zyon - Wto Maj 29, 2012 08:17

dzisiaj trojka, jechalem sobie i nagle slysze munkowe t love i rytm czestochowski, cos w stylu
pieniadzy brak nieraz
brak ich caly czas

wyspiewane sepleniaco-irytujacao maniera. dobrze, ze kasety jakies woze

Molka - Śro Sie 08, 2012 22:37

Siatkarze mnie zniesmaczyli. :faint:
zyon - Nie Paź 28, 2012 21:50

no nie wszedl mi jeden mecz z kuponu

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group