www.DobraDieta.pl
Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl

Diety niskowęglowodanowe - Jak osłabić układ sympatyczny?

Anonymous - Wto Mar 02, 2010 21:45

wybaczcie , że nie w temacie , ale pilne

jak osłabić układ sympatyczny ( współczulny ) ? dietą oczywiście

Darek

Molka - Wto Mar 02, 2010 22:05

dario_ronin napisał/a:
wybaczcie , że nie w temacie , ale pilne

jak osłabić układ sympatyczny ( współczulny ) ? dietą oczywiście

Darek

zwiekszajac wegle, zbyt niskie wegle daja przewage ukladu sympatycznego..... mowie w kontekscie diety niskoweglowodanowej wysokotluszczowej.... zjadanie wegli tylko i wylacznie prostych mam na mysli fruktoze jest o tyle niebezpieczne iz moze przyczyniac sie do permanentnego glodu z uwagi na zbyt niski poziom insuliny, wowczas wzmaga sie apetyt ktory staramy sie niwelowac spozywajac wieksze ilosci fatu i bialka zaniedbujac weglowodany i kolo sie nakreca..... :shoot: dlatego wegle zlozone sa lepszym rozwiazaniem aczkolwiek nie chce sugerowac by rezygnowac zupelnie z tych prostych, owoc zjadany codziennie na pewno nie zaszkodzi...... natomiast do obiadu warzywa czy ziemniak w zaleznosci co komu bardziej sluzy jak najbardziej... :shoot:

Hannibal - Wto Mar 02, 2010 22:14

Molka napisał/a:
zjadanie wegli tylko i wylacznie prostych mam na mysli fruktoze jest o tyle niebezpieczne iz moze przyczyniac sie do permanentnego glodu z uwagi na zbyt niski poziom insuliny

czekaj, czekaj, a kto mówił żeby szamać samą fruktozę? nikt tu nie poleca żłopania syropu klonowego :hihi:
większość owoców ma stosunek glukozy i węgli jak 1:1 i to jest spoko
miód spadziowy, wrzosowy zawiera też sporo węgli złożonych, ale nie takich co fermentują w bebechach
Molka napisał/a:
dlatego wegle zlozone sa lepszym rozwiazaniem aczkolwiek nie chce sugerowac by rezygnowac zupelnie z tych prostych, owoc zjadany codziennie na pewno nie zaszkodzi...... natomiast do obiadu warzywa czy ziemniak w zaleznosci co komu bardziej sluzy jak najbardziej... :shoot:

no jest zupełnie na odwrót
w ostatnim miesiącu o tym pisałem sporo i nie chcę jeszcze raz tego wałkować 8-)

_flo - Śro Mar 03, 2010 13:29

Mozliwe, ze to tylko sugestia, ale odkad ograniczylam miod i owoce na rzecz groszku i innych warzyw, jem jakies 30% bialka mniej.
Hannibal - Śro Mar 03, 2010 13:41

_flo napisał/a:
Mozliwe, ze to tylko sugestia, ale odkad ograniczylam miod i owoce na rzecz groszku i innych warzyw, jem jakies 30% bialka mniej.

weganie powiedzą Ci, że jak zastosujesz się do ich zaleceń ograniczysz białko nie o marne 30%, ale o 90% :hihi:
no jeśli to jest dla Ciebie wyznacznik - im mniej tym lepiej to rzeczywiście ;)

_flo - Śro Mar 03, 2010 13:48

Abstrachujac od Twojego nic nie wnoszacego komentarza :P , cala fruktoza jest metabolizowana w watrobie, a glukoza ma wieksze szanse dotrzec na glikogen do miesni. Chyba.
Hannibal - Śro Mar 03, 2010 13:52

_flo napisał/a:
Mozliwe, ze to tylko sugestia, ale odkad ograniczylam miod i owoce na rzecz groszku i innych warzyw, jem jakies 30% bialka mniej.

groszek ma mnóstwo sacharozy, oraz ok. 3 razy więcej fruktozy niż glukozy
brokuły też mają więcej fruktozy niż glukozy
sprawdzać dalej? 8-)

Hannibal - Śro Mar 03, 2010 13:53

_flo napisał/a:
glukoza ma wieksze szanse (...)

powiedz mi może, gdzie Ty znajdujesz samą glukozę
ja znalazłem tylko w tym białym proszku :hihi:

Hannibal - Śro Mar 03, 2010 13:56

_flo napisał/a:
cala fruktoza jest metabolizowana w watrobie, a glukoza ma wieksze szanse dotrzec na glikogen do miesni. Chyba.

dawałem już ten cytat w temacie miodowym -
Cytat:
Honey is an ideal builder of glycogen stores because its sugar is composed of a 1:1 ratio of glucose to fructose. The fructose unlocks the proper enzymes in the liver to allow the glucose to store as glycogen. This can profoundly increase recovery time as well as provide an ideal pre race fuel. Furthermore there has been research done with athletes to ascertain if honey could be used as an ergogenic aid (athletic performance aid). The athletes who consumed protein shakes with honey had more stable blood sugar, glycogen restoration, faster recovery, and more sustained energy than the group who consumed sugar or maltodextrin with protein shakes.” Some good food for thought indeed.

I did a little more research online and found that athletes during the ancient Olympics, ate special foods, such as honey and dried figs, to enhance their performance. Further explanation how honey is able to provide a superior carbohydrate source while maintaining optimal blood sugar levels can be found here."

Hannibal - Śro Mar 03, 2010 14:25

przeniesiony post do właściwego tematu -
_flo napisał/a:
Hani, napisze dokladnie wieczorem. Moze.
Skrobia to jest efektywnie glukoza.
A sacharoza = fruktoza + glukoza, 1:1
W groszku polowa W to skrobia, reszta sacharoza. Czyli zawartosc fr. 1/4
W miodzie polowa W to fruktoza (jak sam napisales). Czyli zawartosc fr. 1/2
Tak na oko. Moze sie gdzies pomylilam.

Hannibal - Śro Mar 03, 2010 14:43

@flo
jeśli chodzi o skład cukrów w miodzie to on jest różny w zależności od gatunku miodu
średnio jednak stosunek glukozy do fruktozy jest 1:1, ale...
ich udział w całej puli węli jest po ok. 1/3, czyli łącznie 2/3
a pozostała 1/3?
dwucukry: sacharoza, maltoza, izomaltoza, melibioza, turanoza, nigeroza, kojibioza, gentiobioza i laminoribioza
trójcukier: melecytoza (w miodach spadziowych nawet ok. 30% wszystkich węgli)
jest też troszkę innych trójcukrów i czerocukrów
są jeszcze dekstrozy (zawartość od 8% w miodach nektarowych do 25% w miodach spadziowych)

_flo - Czw Mar 04, 2010 14:40

Mialam tu cos dopisac, ale w koncu nie wiem, co. :hihi:
Konkludujac, dla zwyklego smiertelnika, dzienna dawka fruktozy nie powinna przekraczac 20g. IMO.

Jesli chodzi o dokladny sklad miodu, to nie wypowiem siem, nutritiondata podaje takie raczej uproszczone dane, i bez podzialu na gatunki.

Hannibal - Czw Mar 04, 2010 16:03

_flo napisał/a:
Konkludujac, dla zwyklego smiertelnika, dzienna dawka fruktozy nie powinna przekraczac 20g. IMO.

przekonywających dowodów do tej pory nie widziałem
są oczywiście poszlakowe, przypuszczające, opierające się na neolitycznych, obrobionych term. pożywieniach i to by było na tyle

_flo - Czw Mar 04, 2010 16:29

Nie odwracaj kota ogonem forumowiczu Hannibal. W ten sposob wszelkie zalecenia mozna sprowadzic do absurdu, bo "nie bylo badan na surojadach". :P
Hannibal - Czw Mar 04, 2010 16:40

_flo napisał/a:
Nie odwracaj kota ogonem forumowiczu Hannibal. W ten sposob wszelkie zalecenia mozna sprowadzic do absurdu, bo "nie bylo badan na surojadach". :P

Nie odwracam, ale jeśli dowodzi się szkodliwości syropu klonowego i później ekstrapoluje się owe wyniki na naturalne surowe produkty zawierające fruktozę to jest coś nie tak, prawda?
Zapomniałaś tego, że Kwaśniewski mówił, że te same super produkty na DO takie jak żółtka czy śmietana są zabójcze na korycie, czy jakimś cywilizacyjnym jedzeniu? Wg Ajurwedy surowy miód szkodzi w połączeniu z obrobionymi term. produktami, a z surowymi jest spoko - znajduje to potwierdzenie w praktyce wielu forumowiczów tego forum
To tak gwoli przypomnienia :)
Jeśli chodzi o kwestię fruktozy to jeśli jest ona w naturalnej proporcji między glukozą 1:1 w naturalnych owocach, czy miodzie to jest to jest ona spoko; w tych produktach mamy oczywiście też inne cukry, również bardziej złożone; oczywiście to, ile jej spożywamy zależy bezpośrednio od tego, ile jadamy węgli

Hannibal - Czw Mar 04, 2010 16:59

Wracając do układu sympatycznego.
Znalazłem taki fragment książki o Warrior Diet na temat równowagi między układem sympatycznym a parasympatycznym - http://books.google.pl/bo...%20diet&f=false

zyon - Wto Maj 29, 2012 11:16

_flo napisał/a:
Mialam tu cos dopisac, ale w koncu nie wiem, co. :hihi:
Konkludujac, dla zwyklego smiertelnika, dzienna dawka fruktozy nie powinna przekraczac 20g. IMO.

No prosze.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group