www.DobraDieta.pl
Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl

Hyde Park - Koty :)

Anonymous - Sob Lut 20, 2010 21:00
Temat postu: Koty :)
Moja kotka wróciła niedawno z amorów i tu,gdzie miała białe futerko,ma teraz taki kolor,jakby wytarzała się w węglu :D
Nie było jej od wczoraj rana i wszyscy się ogromnie cieszymy,ponieważ już nam jej bardzo brakowało
Ona jest po prostu The Best :D

Hannibal - Sob Lut 20, 2010 21:01

Opowiedz może co dokładnie ta kotka dostaje jeść. Orientacyjne ilości i proporcje mile widziane :)
Anonymous - Sob Lut 20, 2010 21:15

Nie ważę jej jedzenia .
Zjada jedno jajko dziennie-surowe rzecz jasna.
Wątróbkę lubi,choć miała taki okres ,że nie chciała jej jeść,bo chyba się wtedy tą wątróbką przejadła :)
Czasem je mięsko z kaczki,wieprzowe,wołowe.Od czasu do czasu ryba.
Ona jest debeściara.Dałam jej raz rybę w puszce,to podeszła i zaczęła drapać ścianę-chciała ją zagrzebać-pewnie jej brzydko pachniała :D
Mięsa obrobionego termicznie nie lubi,próbuję jej czasem dawać,ale ona tylko podejdzie,powącha i odchodzi,albo stara się zagrzebać je :)
Z węglowodanów to; marchewkę,groszek,ziemniak .
Lubi śmietanę od czasu do czasu.Do picia woda.

Anonymous - Sob Lut 20, 2010 21:35

Dodam,że jak ją wzięłam to sierść miała w stanie fatalnym.W sumie,to miała jakieś "łysienie plackowate" .
I wtedy chciała non stop jeść,aż się dziwiłam,że może zjeść tyle mięsa.
Teraz sierść ma śliczną-gęstą i lśniącą :)

Hannibal - Sob Lut 20, 2010 21:38

IgaM napisał/a:
I wtedy chciała non stop jeść,aż się dziwiłam,że może zjeść tyle mięsa.

Musiała się zregenerować i porządnie odbudować. :)
Podobnie jest u ludzi.

Anonymous - Sob Lut 20, 2010 23:25

Hannibal napisał/a:
Musiała się zregenerować i porządnie odbudować. :)

Na pewno białka potrzebowała więcej.

Teraz sobie tak słodko śpi :) Kochana jest ,jak nie wiem co :)

carbon - Pon Lut 22, 2010 22:12

, czy kotka jest na DO ?a jak DO zaopatruje sie na jedzenie myszy ?
hasienda - Czw Sty 16, 2020 10:53

Widzę, że trafiłam idealnie w temat dla kocich miłośników. Mój kot jest po kastracji. Zachowuje się coraz gorzej. Ma tyle energii, że sam nie wie co ze sobą zrobić. Skacze po całym mieszkaniu, wręcz fruwa pod sufitem. Czy myślicie, że takie zachowanie zmieni się wraz z unormowaniem się hormonów?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group