www.DobraDieta.pl
Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl

Dział naukowy - Lektury na początek

arturtsk - Czw Maj 07, 2009 19:42
Temat postu: Lektury na początek
Jakie lektury proponujecie na początek? Chyba biochemia na początek by się przydała?
Waldek B - Czw Maj 07, 2009 20:35

Ja zaczynałem od Westona, link do info w podpisie. A tu masz całość. http://gutenberg.net.au/ebooks02/0200251h.html W sumie prosto i logicznie pisze.

Na początek niezły jest też imo Lutz aczkolwiek z tego co widzę, każdy autor nagina rzeczywistość do własnych teorii.

Więc może faktycznie biochemia to dobry wybór.

Hannibal - Czw Maj 07, 2009 20:46

no dobra, biochemia jest cacy, ale wątpię czy osoba bazująca na jakiejś dawnej wiedzy ze szkoły średniej przejdzie przez nią jak przez masło
żeby zrozumieć całościowo teksty z Harpera czy Stryera to trzeba naprawdę dużo popracować i poczytać sobie wpierw podstawy z chemii i biologii
ja czytałem fragmenty i nie powiem, kumałem mniej więcej o co biega, ale szczegóły były dla mnie nie do przejścia
to tak jakby zalecać laikom do czytania Maurina, żeby podszkolili się w matematyce :D
tu masz trochę ciekawych książek - link

arturtsk - Czw Maj 07, 2009 21:25

co do mojej edukacji to kiepsko bo skonczyła sie na gimnazjum, później wyprowadziłem się z rodzicami do Irlandii i mimo że skończyłem tam liceum to tyle co sie nauczyłem to władać językiem ang. Już zapomniałem co było w gim. teraz własnie chce powrócić, a wiec chyba zaczne od podstaw biologi i chemii.
fenris - Czw Maj 07, 2009 23:21

Ja tam może nie przeczytałem całej literatury tematycznej. Zaczynałem od Lutza (jak wielu)

Ale na chwilę obecną mogę polecić link :-D

zenon - Czw Maj 07, 2009 23:50

Hannibal napisał/a:
to tak jakby zalecac laikom do czytania Maurina, zeby podszkolili sie w matematyce :D


Zaskoczyles mnie wyjezdzajac z tym autorem. On jest stosunkowo malo popularny, raczej jakies Fichtenholze ludzie czytaja.. Zreszta ja nie wiem, bo ja akurat mialem Maurina.. Ale wiem, ze ciezko bylo ten podrecznik zdobyc.
Kupic to mozna jedynie w antykwariatach, a w bibliotece jest ledwie kilka egzemplarzy i mozna wypozyczac na max 2 tyhodnie..

W ogole to widzialem Maurina ostatnio. Ma z 85 lat i juz sie nie interesuje matematyka tylko teologia i ponoc jakas teologiczna ksiazke pisze :D

Hannibal - Pią Maj 08, 2009 05:47

mój ojciec był z niego maglowany na fizyce, jak jeszcze uczyło tam niemało tych "znad wschodniej części Morza Śródziemnego" ;)
Anonymous - Pią Maj 08, 2009 07:29

Hannibal napisał/a:
... jak jeszcze uczyło tam niemało tych "znad wschodniej części Morza Śródziemnego" ;)

Dobrze uczyli,co? ;-)

Hannibal - Pią Maj 08, 2009 07:32

Iga napisał/a:
Dobrze uczyli,co? ;-)

aż za dobrze
mojemu ojcu fizyka statystyczna u prof. Verle śniła się długo po nocach, jak zdawał ją wiele razy; gościu był masakryczny :]
wtedy był tam jeden z najwyższych poziomów fizyki teoretycznej na całym świecie
mówię oczywiście o warszawskim uniwerku

Anonymous - Pią Maj 08, 2009 07:36

Hannibal napisał/a:
Iga napisał/a:
Dobrze uczyli,co? ;-)

aż za dobrze
mojemu ojcu fizyka statystyczna u prof. Verle śniła się długo po nocach, jak zdawał ją wiele razy; gościu był masakryczny :]
wtedy był tam jeden z najwyższych poziomów fizyki teoretycznej na całym świecie
mówię oczywiście o warszawskim uniwerku

To jest "balsam" na moją duszę :-)

Anonymous - Pią Maj 08, 2009 13:35

Iga napisał/a:
...To jest "balsam" na moją duszę :-)...

Wiadomo! 8-)
Swiat bez "procesorow" np. rowniez bylby "reniowy" :what: :hah:
.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group