pati_pati - Czw Lis 13, 2008 17:38 Temat postu: już nie wiem co robić:( Cześć:) Mam na imie Patrycja mam 16lat i staram się schudnąć 
Nie jestem zbyt wysoka (160cm) i mam nieciekawą budowę ciała(krótkie nogi). Chciałabym schudnąć "z dołu". Moje nogi to 75cm długości i 53cm szerokości(udo w najszerszym miejscu). Dużo nad sobą pracuję, ale za bardzo nie mogę sobie poradzić  Ważę 52kg. Gdybym schudła 2kg wygladałabym juz dobrze. A... do tego mam nie duży biust(80cm) i to kolejny problem. Nie wiem czy moge liczyć na "powiększenie" piersi drogą naturalna  Pomóżcie...jestm zmobilizowana, ale może nie mam wystarczającej wiedzy by sama sobie pomóc. Bedę wdzięczna za każdą radę. Serdecznie pozdrawiam 
Waldek B - Czw Lis 13, 2008 20:53
Tacy ludzie zwani są gejami. 
Są to: -kanibale -chirurdzy -lekarze robiący sekcję zwłok, gastroskopię i usg (Hannibal pamiętaj 
-obleśnie brzydcy ludzie lub jakaś kombinacja powyższych
Hannibal - Czw Lis 13, 2008 21:46 to żeś pojechał po bandzie, Waldek
ja oczywiście patrzę na biust (libido mam wszak niemałe ), ale też nie uważam tego za najważniejszy element, bo...
wnętrze jest istotniejsze, choć... wygląd też jest istotny, bo coś przecież musi nas do siebie przyciągać
tak pokrótce widzę to ja
zenon - Czw Lis 13, 2008 22:03 Patrycja: jestes mlodziutka. Wprawdzie dziewczeta szybciej dojrzewaja niz chlopcy ale ty nadal rosniesz i rozwijasz sie. Masz jeszcze czas by twoj biust urusl
Co z tego, ze jakas dziewczyna ma duze piersi jesli sa one obwisle. Biust wg mnie powinien byc przede wszystkim jedrny i ksztaltny. Dlatego sugerowalbym cwiczenia. Nie jestem specjalista od fitnesu, ale moim zdaniem nastepujace cwiczenia przysluza sie dobremu rozwojowi i rzezbie klatki piersiowej: Pady na sciane: Stojac niedaleko sciany przewracasz sie na nia i amortyzujesz upadek dlonmi, odbijasz sie i wracasz do pozycji pionowej. Potem jak sie wzmocnisz sprobuj robic pompki. Gdy rece sa szeroko pracuje bardziej klatka niz ramiona. Ponadto pompki wzmacniaja brzuch. U mnie w podstawowce (chodzilem przed reforma, 8 klas) dziewczyny na wf robily takie cwiczenia regularnie - z tym padaniem na sciane (na drabinki). Widzialem kilka kolezanek ostatnio na imrezie sentymentalnej i wszystkie maja ladne, estetyxzne biusty. Zbieg okolicznosci? chyba nie tylko.. zenon - Czw Lis 13, 2008 22:05 Temat postu: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu
......patrze sie na tylek
Hannibal - Czw Lis 13, 2008 22:22 Temat postu: Re: Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego te
również, bo... ma on coś w sobie urzekającego
Rossignol - Pią Lis 14, 2008 14:31 ok  teraz ja
powiem Ci tak ze piersi u kobiety stoja w mojej chierarchi na szarym koncu w czolowce oczywiscie jest twarz potem biodra MUSZa byc szerokie dotego dziewczyna musi miec troszke w udach i jedrne posladki i juz sie slinie 
wg mnie piersi moga byc za male ale uwaga nie moga byc za duze Najlepiej takie zeby sie miescily w dloni
Jesli chcesz schudnac z dolu to proponuje bieganie ale takie bardziej wytrzymalosciowe niz sprinterskie. Do tego np na silce mozesz robic wykroki patrz "gif 9a" http://www.kulturystyka.pl/atlas/nogi.asp do tego przysiady ze sztanga glebokie gif 1 Po tych cwiczeniach uda oraz tylek masz tak jedrny ze wszycy Twoi ja po przysiadach czasem siadac na tylku nie moge takie mam zakwasy
Pozatym dziewczyno masz 16 lat piersi Ci moga zaczac rosnac nawet w wieku 19 lat Ostatnio kumpel co ma 21 lat spotkal sie po roku czasu ze swoja rowiesniczna i mowil ze jej piersi urosly Wazne ze nad soba pracujesz i chcesz tego. Teraz to tylko kwestja czasu ... jak masz jakies pytania to postaram sie pomoc.
kiwi4 - Pią Lis 14, 2008 14:53 pati_pati , gdzieś pisałam już o ćwiczeniach, musisz poszukać. Trzeba wypracować mięśnie, przy tym będą nawet świetnie stojące. Nie polecam hormonów syntetycznych, bo możesz przytyć. Ja mam "C", więc ok. , ale niestety czasami trzeba się pogodzić z naturą. Nie cuduj z piersiami. Jak facet będzie Cię lubić, to i z takimi piersiami. kiwi4 - Pią Lis 14, 2008 14:56 Oj, faceci, faceci, wzrokowcy, marzyciele, nie widzi, a już napisał, że się ślini. A jak widzi, nie będę pisać co wiem z autopsji. Rossignol - Pią Lis 14, 2008 15:00 kiwi jak nie wylapalas tego ze to byl zart to przykro mi ... Waldek B - Pią Lis 14, 2008 15:07 Ross powinieneś pojechac do Brazylii 
kiwi4 - Pią Lis 14, 2008 15:13 Mi nie jest przykro , tylko miło
tadek - Sob Lis 15, 2008 07:52 Pati, sądzę że może ci pomóc książka Josepha Mercoli pt. Dieta bez zbóż pati_pati - Pon Lis 17, 2008 20:59 Temat postu: :) bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi... i na 100% się nie poddam co do diety niskowęglowodanowej... tak wiem i staram sie jej pilnować, wlaściwie to moj jadlospis sklada się głownie (np. to co dzis zjadlam) rano jogurt z owsianka(na sucho) w szkole jogurt(xD) i mala kanapka ze szynka na obiad ryba w warzywach i kiszona kapusta pozniej surowka z pomidorow i pora, na koniec serek wiejski. W ciagu dnia wypilam 1,5l wody z cytryna i kubek herbaty zielonej. I bądź tu madry  przy takiej ilości jedzenia to chyba powinnam chudnąć a ja nic stoje na wadze i to samo... idzie sie zalamac... ale nic nie poddaje sie mam zamiar wytrzymac  do swiat chcialabym wazyc 50,5kg. DA SIE TO ZROBIC??
pozdrawiam i dzieki za zainteresowanie Rossignol - Pon Lis 17, 2008 21:19 da sie tylko jak wejdziesz na prawdziawa NW i jak dasz sobie ostrzej w tylek ... Hannibal - Pon Lis 17, 2008 21:51 pati - to, jak się odżywiasz raczej nie przypomina low-carbu
pati_pati - Pon Lis 17, 2008 23:08 Temat postu: hmmm jak dobrze ze znalazlam to forum mam zlą dietę? 
masakra:( to tak... co powinnam zmienić? proszę o proste rady, mam dużo zajęć i nie jestem w stanie przygotowywac posiłków, raczej jem powoli, ale szybko gotuję;) z jednej strony jestem zalamana bo zylam w poczuciu ze z dieta jak najbardziej ok  ale z drugies strony sie ciesze, ze ktoś mądrzejszy mnie wyprowadził z błedu... moze w tej kwestii kryje sie mój problem
czekam na odpowiedź
Anonymous - Wto Lis 18, 2008 00:41
O to chodzi najbardziej!!! Ino czesto, najlepiej codziennie 8) A wiesz jak po "tym" piersi rosna!!!!! :roll: :roll: :roll: :roll: :hah: |
