www.DobraDieta.pl
Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl

Surowy dział - Price-Pottenger - YouTube

wiraha - Pon Sie 04, 2008 22:16
Temat postu: Price-Pottenger - YouTube
http://www.youtube.com/watch?v=XPCOGSnjP5w

w filmiku podane sa wnioski Pottengera, z ktorych wynika ze dopiero stosunek surowego do obrobionego termicznie na poziomie 50/50 wychodzi na korzysc stosujacego

pozd
WiRAHA

mm4 - Wto Sie 05, 2008 08:33

OOOO.Ciekawe a czym to argumentuje??

Ciekawsze to jest tym bardziej że plemiona nie jadły wszystkiego na surowo.Mozę dużą wiekszosć ale chyba sobie coś tam upitrasiły termicznie :) .

Bardzo cjestem ciekawy dlaczego.

Hannibal - Wto Sie 05, 2008 08:38

nie jadły wszystkiego, bo było to było bardzo trudne - trzeba by mieć regularnie, przez cały rok świeże mięso i organy
poza tym niektóre części są trudne do jedzenia na surowo, a wyrzucanie nie wchodziło na pewno w grę
żeby przetrwać trzeba było część chociażby ususzyć

zenon - Wto Sie 05, 2008 10:29

mm4 napisał/a:
OOOO.Ciekawe a czym to argumentuje??

Ciekawsze to jest tym bardziej ze plemiona nie jadly wszystkiego na surowo.Moze duza wiekszosc ale chyba sobie cos tam upitrasily termicznie :) .

Bardzo cjestem ciekawy dlaczego.


Gdybys upolowal kiedys zwierzaka to nie zadawalbys glupich pytan.

Jezeli zjesz organy i mieksze mieso, czesc miesa nawet mozesz ususzyc.
Ale na przyklad mieso przy kosci, zyllasty - ale tez tluty - kark i tym podobne czesci.
Wybor - obrobic albo wyrzucic.
Tak samo kolageny - zrobic wywar albo wywalic.

Malo kogo bylo stac by marnotrawic.
A pamietaj, ze kolesie z plemion nie mmieli kompow, nie czytali Aajonusa, Potengera, Westona. Nie znali nawet forum dobrejdiety... :(

Tak wiec nie byli swiadomi ze surowe moze byc zdrowsze od obrobionego..

Tam wybory polegaly na czystym pragmatyzmie.

Jezeli jestem glodny, mam miekkie, smaczne mieso, poniewaz jestem "dzikusem" to nie bede mial po tym rozwolnienia... To po jakiego mam to obrabiac i czekac 2 godziny na posilek skoro mam jesc od razu?

Tak samo: jezeli mam zeberka lub udziec z koscia: po jakiego mam sie meczyc i gryzc to twarde scierwo na surowo skoro moge udusic? A wywalac to nie bede bo sam to upolowale i nie bylo latwo....

rozumieta?

wiraha - Wto Sie 05, 2008 10:39

zenon napisał/a:
rozumieta?


TAAAKKKK Wujku Zenonie!!! :D

pozd
wujek WiRAHA

mm4 - Wto Sie 05, 2008 12:34

zenon napisał/a:

A pamietaj, ze kolesie z plemion nie mmieli kompow, nie czytali Aajonusa, Potengera, Westona. Nie znali nawet forum dobrejdiety... :(

No tak to rzeczywiscie musieli mieć przerąbane. A moze chcociaz mieli dostep do stony IŻIŻ?? Czy nawet tego nie? Chociaz to akurat mogło im wyjsć na dobre :)

Ale Panowie ja nie pytałem czemu jedli cześć termicznie tylko pytałem czym Petenger argumentuje by częśc jeść po termicznej obróbce?

wiraha - Wto Sie 05, 2008 12:59

mm4 napisał/a:
pytałem czym Petenger argumentuje by częśc jeść po termicznej obróbce?


on nie mowi by jesc polowe obrobiona tylko ze bez wiekszej szkody dla organizmu mozna jesc gora do 50% takiego jedzenia. powyzej tego - jego zdaniem - szkodzisz sobie. ponizej - moze ujsc ci to plazem

pozd
WiRAHA


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group