kiwi4 - Sob Kwi 19, 2008 16:15 Temat postu: MORGELLONS-choroba wirusowa. Znasz osobę chorą ? Choroba MORGELLONS to wirus prawdopodobnie zarazliwa. To inwazja ludzkich tkanek w postaci rurek,włókien,drucików. Wygląda to coś jak siatka z czujnikami i antenami. Badania wykazały,że to malutkie maszyny posiadające własne baterie (nanotechnika). Prawdopodobnie posiada genetycznie zmienione i wymieszane DNA/RNA. Powinniśmy dbać o pH na poziomie 7.5, ponieważ wirus dobrze rozwija się w warunkach alkalicznego pH, wykorzystuje organizmu sole mineralne, bioelektryczną energię. Objawy choroby to otwarte trudno gojące się rany, które nie tworzą strupów, rany nie tworzące infekcji. Występują również zaburzenia świadomości, zmiany osobowości, strach, depresja, skoki ciepłoty ciała, apatia, chroniczne zmęczenie. Wirus znajdowany jest w stawach, płynie ustrojowym, w otworach ciała, wygląda na to,że penetrują wszystkie układy organizmu. Wirus wytrzymuje temperaturę do 760 stopni C, czyli sterylizacja nic nie daje. Wirus żółtaczki ginie w 300 stopniach C. Mi osobiście wygląda to na kolejną broń biologiczną Anonymous - Sob Kwi 19, 2008 16:55 Temat postu: Re: MORGELLONS-choroba wirusowa. Znasz osobę chorą ?
Marzena czy przypadkiem nie mozna tych "rewelacji" wlozyc do szuflady razem z "kamieniami kalowymi" "uryno-koprofagia", "oczyszczaniem watroby" "lewatywy z przegotowanego moczu", "egzorcyzmow", czy "cyklistow"? 8) kiwi4 - Pon Kwi 21, 2008 19:18 gdybym kiedyś powiedziała, że będziesz gryzzli latał żelaznym ptakiem, to uznałbyś mnie za oszołoma. Dzisiaj po przemyśleniach interesuje mnie, czy prądy selektywne mogą zabić. Raczej powinny, bo taki wirus nie wytwarza zbyt dużej energii, może nieco większą od wirusa grypy ? Anonymous - Pon Kwi 21, 2008 19:52
Marzena, faktycznie to nikt nie jest w stanie ze 100% pewnoscia powiedziec, ze wiekszosc tajemnic otaczajacego nas swiata znamy lub nieznamy. 8) Co sie tyczy medycyny to dobrym przykladem sa choroby psychiczne. 8) Konkretnie jako przykladem niech bedzie choroba psychiczna zwana przez koscielnych egzorcystow "opentaniem" przez diabla. 8) No i najzabawniejsze sa procedury "lecznicze" czyli odprawiane za zezwoleniem "ober-specjalisty biskupa" egzorcyzmy. 8) Mamy tutaj do czynienia z najbardziej absurdalnymi sprawami przy ktorych bledna: ajonus, tombak, malachow jako "male pikusie". :roll: Tutaj totalne brednie sa celebrowane w majestacie prawa panstwowego i koscielnego i sa legitymowane przez co najmniej miliard "parafian". I zabawa sie toczy na calego a polega to na tym, ze sterujacy steruja sterowanymi czyli mamy fenomen 3xS 8) :P :hah: jurek 1946 - Wto Kwi 22, 2008 10:03
Grizli a jezeli nie znamy to czy nie należało by najpierw poznac a potem wyśmiewac
Czy do tych chorób zaliczasz również wszelkie zboczenia płciowe,czy jak to juz pisałem od 1992r nauka uważa inaczej poprostu bardziej tolerancyjnie.Tylko nie podaje się na czym ta tolerancja ma polegac,i dlaczego nie jest to juz chore. 
Jak dotychczas nie znalazłem na to innego tłumaczenia,skoro nauka w większości,uważa taką osobę za nieuleczalnie chorą psychicznie.A znajduje się ktoś, kto potrafi uzyskac stabilizację i powrót do zdrowia takich osób,to dlaczego uważasz że na te procedury nie powinno byc przyzwolenia.Chyba nie dlatego że zezwolenie udzielił "ober"biskup.
Jeżeli te "pikusie" jak piszesz znalazły by sposób aby swoimi szatańskimi pomysłami,uleczyc ta grupę ludzi to też nie miał bym nic przeciw temu.Bo nie ważny jest sposób ,ale ważny jest udany powrót do zdrowia. Gdyby było powiedziane że wysłuchując Twoich teorii odrodza mi się płuca i będę mógł zaczerpnąc powietrza pełną piersią ,to uwierzył bym nawet w to że jesteś cudotwórcą. kiwi4 - Wto Kwi 22, 2008 14:13 no i co z choroby, gdzie trwają badania zaawansowane przenieśliście się do sfery energetycznej, to już inny temat. Możemy też pogadać, niewytłumaczalne może okazać się wytłumaczalne. Czy nikt nie słyszał o wirusie morgellons, o skutkach jak już wyżej pisałam ? Może uda się komuś zdobyć informację . Anonymous - Wto Kwi 22, 2008 14:41
Marzena w Google tego sporo, a moze chodzi Tobie o to aby ktos sie "wysilil" i splodzil jakis sympatyczny arcik na ten temat 8) Jesli tak to "wal" smialo 8) kiwi4 - Wto Kwi 22, 2008 20:49 mi nie chodzi o bzdety, ta choroba do końca nie jest wyjaśniona, trwają badania, może ktoś coś wie nowego. Oprócz tego ja osobiście nie miałam okazji poznać chorego. Z tego wynika, że tu też nikt nie miał okazji poznać chorego. Mnie interesują przyczyny, zresztą jak w każdej innej chorobie. Gryzlly to Ty latasz między chmurami, ale to dobrze, śmiech to zdrowie. Pozdrawiam. Bruford - Śro Kwi 23, 2008 12:47
Najprawdopodobniej jest to choroba psychiczna kiwi4 - Śro Kwi 23, 2008 13:08 O, no właśnie, może jest to choroba psychiczna. I jeżeli tak jest, to powinno się leczyć chorego na poziomie energetycznym. A jeżeli nie, to może być czyjś mutant, ale czego, jakiej choroby. Obecnie słyszę, że panuje np. nowa odmiana grypy, bez gorączki, ale zwala z nóg. Niektórzy twierdzą, że to choroba z kosmosu. Wąglik, aids i inne, to też choroba kosmosu ? Najgorsze to to,że ludzie stworzyli i ludzie nie mogą opanować. |
