www.DobraDieta.pl
Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl

Diety niskowęglowodanowe - Ambitny Nowicjusz

deathm - Śro Mar 19, 2008 17:38
Temat postu: Ambitny Nowicjusz
Kochani jestem 35 letnim gosciem od 5 dni na diecie kwasniewskiego waga 130 kg. Głowny cel to schunac i to duzo. Podajcie mi moze z praktyki ktos kto dużo z siebie zwalił jakie porpporcje w dieci dzinnej stosowac białka wegla tłuszczu. No i jakich efektów mozna sie psodziewac po jakim czasie. Chetnie posłucham jak wam sie udało...
Podrawiam
Tomasz

Hannibal - Śro Mar 19, 2008 20:13

co do BTW -
stosunek białka do tłuszczy - 1:2 (wagowo)
węgle - 50-70 g (może być mniej niż 50 g - jak kto lubi :) )
ogólnie jedziesz na ujemnym bilansie kalorycznym, ale nie głodzisz się
jesz wartościowo produkty, z dobrych źródeł, jak możesz to więcej surowego
zakupy żywności w marketach ograniczyłbym do minimum - zdecydowana większość tamtych produktów jest naprawdę marnej jakości
więcej info jest w poszczególnych tematach - zachęcam do lektury! :)

deathm - Sob Mar 22, 2008 08:56

czy dobrze rozumiem B 120 T 260 W 50-70 i do tego ponizej 1000 kalorii ?
Drogie pytanie czy jak czegos bedzie mniej w ciagu dnia to na siłe dopełniać ?
I czy mozna jesc przed spaniem :roll: ?

Rossignol - Sob Mar 22, 2008 10:06

deathm napisał/a:
czy dobrze rozumiem B 120 T 260 W 50-70 i do tego ponizej 1000 kalorii ?
Drogie pytanie czy jak czegos bedzie mniej w ciagu dnia to na siłe dopełniać ?
I czy mozna jesc przed spaniem :roll: ?


nie to jest jakies 3000 kalorki
staraj sie zbilansowac tak diete zeby nie trzeba bylo dopelniac ale wiesz jak zjesz 110g bialka to nic sie nie stanie ne badzmy tacy "aptekarscy"

ja bym Ci radzil nie jesc po 18 wytrzymaj poprostu i poluz sie spac bez pelnogo brzucha.

nie wiem jaki prowadzisz tryb zycia czy pracujesz etc. ale fajnym patetem jest odsunac troche pore sniadania np jak wstajesz o 7 rano to zjedz sniadanie o 9/10 rano wtedy w ciagu dnia nie bedziesz czul dluzej glodu.

to takie moje uwagi ale nie bierz tego do siebie i sluchaj bardziej doswiadczonych :D

jurek 1946 - Sob Mar 22, 2008 11:07

deathm napisał/a:
czy dobrze rozumiem B 120 T 260 W 50-70 i do tego ponizej 1000 kalorii ?
Drogie pytanie czy jak czegos bedzie mniej w ciagu dnia to na siłe dopełniać ?
I czy mozna jesc przed spaniem :roll: ?


Jeżeli chcesz odżywiac się w/g DO.Kwaśniewskiego to aby mozna bylo Tobie pomóc w wejściu w nia musisz podac swój wzrost,czy jesteś zdrowy czy tez nie.Po uzyskaniu tych wiadomości,będzie jaśniejsze jak powinieneś stosowac DO.
A jeżeli chodzi o ilości zjadane to wcale nie znaczy że musisz np:wciskac 120gr białka ,ważne by było abyś zawsze pamiętał o proporcjach między B iT ,A W pozostawił na granicy 50gr,co to znaczy jezeli ułożysz sobie menu i po zjedzeniu np.60grBiałka dwa razy tyle tłuszczu będziesz syty to wcale nie znaczy że masz dopychac więcej.Właśnie w DO o to chodzi aby zjeśc jak najmniej ,najlepszych B,T,W a przy tym nie byc głodnym.

deathm - Sob Mar 22, 2008 13:12

Wiec tak wzrost to 176 cm waba 126 kg wiek 34 lata. Praca w biurze jestem zdrowy poza nadwagą dosyc sporą. Kiedys sie badałem wszystko ok troche wysokie ketosterydy miałem. Czyli nadnercza zapierniczały mocno. Pozatym ok
jurek 1946 - Sob Mar 22, 2008 14:50

deathm napisał/a:
Wiec tak wzrost to 176 cm waba 126 kg wiek 34 lata. Praca w biurze jestem zdrowy poza nadwagą dosyc sporą. Kiedys sie badałem wszystko ok troche wysokie ketosterydy miałem. Czyli nadnercza zapierniczały mocno. Pozatym ok



Deathm ja nie jestem lekarzem,ale zDO żyję parę ładnych lat,powiem Tobie tak przy wzroście 176cm powinienes ważyc w granicach 76-80kg
czyli masz 46 kg nadwagi,proponuję zastosowac u siebie Białko na początek ok 80gr T-160 W -50gr.A po okresie przysytosowawczym ok. dwa trzy tygodnie ,jeżeli ta ilośc białka będzie dla Ciebie wystarczająca
to możesz bez żadnej zmiany stosowac te proporcje,najważniejsze aby były to B,TW jak najlepsze,jaja,mięso podroby(salceson,paszczet,kaszanka) mięso takie które poprzerastane jest tłuszczem np.boczek,karkówka,golonka,nóżki,podgardle.I obserwuj spadek swojej wagi,jeżeli waga będzie spadac,to nic nie zmieniaj do czasu aż zaczyma się spadek,wtedy dopiero możesz zmodernizowac,np zmniejszeniem np Tłuszczu do 1,5,i znowu okres prób.Najważniejsze przy tym aby nie byc głodnym.Kolacje zjadaj na dwie trzy godziny przed położeniem się spac.możesz zastosowac taki układ, że większośc wegli zjadaj na kolację.I najważniejsze wytrwałości bo mogą byc okresy,że waga nier będzie chciała spadac tak jakna początku ,ale pamiętaj że to tak właśnie jest,są okresy dużego spadku póżniej przerwa i ponownie spadek,ale ja 35kg przy doskonałym jadle traciłem przez 5 lat i nadal ale bardzo pomału waga idzie mi w dół,A przy tym ja mam jeszcze balast taki jak moja choroba.Cwiczyc i maltretowac swój organizm na siłę nie musisz,lepszy jest spacer niż najwolniejszy bieg dlatego że Twoje stawy kolanowe są przez tą nadwagę,zbyt mocno obciążone,i intensywny wysiłek może przynieśc więcej szkód niż pożytku.A MÓWIĄC SŁOWAMI dr.Kwaśniewskiego,powiem tak "jeżeli zdrowemu mężczyżnie włożysz na plecy worek w którym będzie te Twoje 40 kg ,to niema takiej siły aby on mógł się z nim poruszac ,tak jak Ty to robisz.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group